Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13) - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-08, 13:16   #4471
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Desia, całkowicie zgadzam się z Tobą w kwestii ustalania granic i wychowania z poszanowaniem dziecka jako odrębnej istoty ludzkiej...

Mnie się nie podoba jak dziecko je i ogląda, bo uważam, że powinno byc świadome tego, że właśnie zjada posiłek i co ma na talerzu a nie jednym okiem spoglądać w tv, ale to kwestia gustu. W każdym razie ja mam tak amo jak Ty, że uwielbiam jeść i czytać równocześnie a Tż z kolei oglądać...Ale jako dziecko zawsze jadłam z rodziną przy stole. Chodzi mi o to, że chcę, aby moje dzieci były nauczone dobrych manier i nawyków, zanim wykształcą sobie z czasem swoje, tak, żeby nie dochodzilo do takich dantejskich scen jak u tych znajomych, że synek wszczyna dzikie awantury i potrafi jeść TYLKO przy włączonym telewizorze, i to nie tylko w swoim domu, ehhh
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 13:17   #4472
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Dzięki Karolca za wyczerpującą informację!

Mąż właśnie karmi Matyldę zupką z kaszką manną, a ona zajada aż się jej uszka trzęsą! Zauważyłam, że bardzo lubi warzywka, ma to pewnie po mnie, bo Tż kręci nosem na wszelką zieleninę, mówiąc, że on to nie królik!

Zastanawiam się, czy nasze upodobania kulinarne z okresu ciaży mają jakiś wpływ na to, co nasze dzieci będą lubić bądż nie???

Karino, Gosia co do gwary śląskiej, ja też czasem uzywam "zaś" w znaczeniu "znowu", choć nie jestem ze Śląska, tzn jestem, ale z dolnego haha I u mnie w liceum palacze papierosów zawsze mówili, że idą "na zaśkę"....
Moj mowi dokladnie tak samo
Ja slyszalam, ze zarowno nasze ciazowe upodobania jak i to co jemy karmiac, ma wplyw na preferencje smakowe dziecka.
Ale to tylko slyszalam, nie wiem ile w tym prawdy
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 13:19   #4473
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
U mnie a raczej ze mną tak samo bo potem mchodze jak zombie.Tym bardziej,że od koncówki ciąży miałam problemy ze snem przez cholestaze.
U mnie problemy ze snem to był pierwszy ciążowy objaw. Po prostu nie spałam. W dzień czułam się jak zombie ale i tak nie mogłam spać :/ Przychodził wieczór i dostawałam nową energię.
Ewelinka, jak już czułam ruchy, kopała mnie dopiero jak miałam się kłaść, bo było jej niewygodnie I tak jest do teraz - budzi się mniej więcej o tych samych godzinach (w nocy). Na szczęście jak już zaśnie na noc, to śpi bardzo ładnie i długo (pomijając dni, kiedy budzi się co godzinę na jedzenie).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 13:22   #4474
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Desia, całkowicie zgadzam się z Tobą w kwestii ustalania granic i wychowania z poszanowaniem dziecka jako odrębnej istoty ludzkiej...

Mnie się nie podoba jak dziecko je i ogląda, bo uważam, że powinno byc świadome tego, że właśnie zjada posiłek i co ma na talerzu a nie jednym okiem spoglądać w tv, ale to kwestia gustu. W każdym razie ja mam tak amo jak Ty, że uwielbiam jeść i czytać równocześnie a Tż z kolei oglądać...Ale jako dziecko zawsze jadłam z rodziną przy stole. Chodzi mi o to, że chcę, aby moje dzieci były nauczone dobrych manier i nawyków, zanim wykształcą sobie z czasem swoje, tak, żeby nie dochodzilo do takich dantejskich scen jak u tych znajomych, że synek wszczyna dzikie awantury i potrafi jeść TYLKO przy włączonym telewizorze, i to nie tylko w swoim domu, ehhh
Adas jakos nie robi problemu jak powiem ze dzisiaj jemy przy stole, alebo jak jestesmy w gosciach.
Moze dlatego mu pozwalam , ze nigdy problem zaden z tego nie wynikl, bo moje dziecko ugodowe bardzo
No i plus to ze wlasnei wiem jakie to uczucie bo sama lubie, czesto np czytam wizaz jedzac
A pozatym racja, ze takie reguly to juz kwestia rodziny.
A takie dzieci co to awantury robia, to ja nie wiem czy to wynila z charakteru czy z wychowania, ja wiem tylko ze Adas mi nigdy nigdzie wstydu nie zrobil, a nie wiem jakbym sie zachowala jakby mi sie w sklepie na podloge rzucal bo cos tam chce, albo w gosciach takie numery ze On musi przed tv jesc.
Ciezko jest z takimi dziecmi chyba
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 13:45   #4475
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

ale naskrobałyście
u nas noc beznadziejna mldoy zasnal o 22 a o 12 sie obudzil zjadl i nie mogl w swoim lozeczku zasnac to go wzielam do nas i maz zaczal cos gadac( po co pocichu!!) i sie maly rozbudzil to mowie to meza zeby go uspil bo sie odgrazal ze bedzie w weekend pomagac nawet bedzie wstawac karmic malego i dupa!!!! powiedzial ze jak nie bede z nim codziennie do lozka chodzic to on nie bedzie mi pomagal co za zycie jeszcze sie godzine poklucilismy i maly zasnal ok 2.30 z powrotem z placzem niestety :/ nastepnie zjadl o 7 i pospal do 10 szok!!!! my mamy ciche dni :/

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dobry
Zostawić Was na jeden wieczór to potem 4 strony do nadrobienia:P Ale dzielnie nadrobiłam zaczęłam odpisywać i net mi się stracił na godzinę albo i dłużej i szczerze nie chce mi się na nowo szukać ... :P Odpiszę tylko to co pamiętam.

Karolca widzę że u Was kolejne ząbki idą. za Ewelinkę niech dzielnie to przetrwa a Wy razem z nią

gkatarzynka ja Ci nie pomogę z tą maścią bo my majerankową używaliśmy tylko na ból brzuszka przy kolkach

Natka to dobrze że test negatywny. Może coś Ci zaszkodziło??

Gosia chciałam napisać to samo co Cziqua że albo ona , albo ja albo karo ale mnie uprzedziła:P

Ja też mówię "zaś" i u mnie to tak jak u Cziqua = znowu.

Pamiętam jak był u Nas wujek z podkarpacia i było kilka takich sytuacji gdzie patrzył na Nas jak na kosmitów :
1. Mój brat miał się zjawić u dziadka gdzie był wujek ale nie dotarł i dziadek tłumaczy : "Michał nie przyjechał bo mu się koło zepsuło" a wujek na to "to niech sobie napompuje" a dziadek " ale mi się kieta rozwaliła" i wujek już zgłupiał i się pyta " jaka kieta? w kole kieta??" i dziadek musiał mu tłumaczyć że koło = rower a kieta = łańcuch
2. Albo robiłam obiad i mówię do niego na obiad będą "kartofle, karminadle i surówka a potem zjemy sobie po kreplu"
czasem specjalnie tak mówię do niego bo lubią jak się głowi o co mi chodzi

Co do nocki do znowu zasypianie ok 20 potem pobudka o 00.30 i 4 gdzie tak samo jak chyba gkatarzynka Oskar zostaje już z nami w łóżku bo w łóżeczku pospałby do 6 a w łóżko przytulony do mnie śpi do 8-9 oczywiście nie zawsze się tak udaje ale jednak najczęściej .

Z mężem się pogodziłam tzn. nie padło słowo "przepraszam" bo on z tych samców co przez gardło nie przejdzie. Ale zaczęliśmy normalnie rozmawiać... ciekawe jak długo
Ja wiem że często kłótnie sa z mojego powodu bo robię mu wyrzuty że za mało Oskarem się zajmuje że chociaż czasami mógłby odciążyć mnie i go uspać wieczorem itp.
Wiem że on robi inne rzeczy, gotuje, sprząta itp. Ale jak dzień w dzień wieczorem mam jeden wielki cyrk , płacz i ryki to wysiadam i chcę aby chociaż 2 razy w tygodniu to on uspał a on twierdzi że "nie potrafi i nie będzie" i wtedy jest awantura. Wczoraj tak wyszło że kłóciliśmy się przy Oskarze jak go usypiałam i Oskar zasnął przy tym
chyba muszę zagryźć zęby i zostawić tak jak jest bo prędzej czy później jeszcze dojdzie do rozpadu małżeństwa przez te nasze kłótnie, pretensje itp a tego bym nie chciała.
moj maz nie dosc ze malo sie dzieckiem zajmuje to w domu nie robi nic! tylko odkurza raz wygodniu i sprzata krolikowi
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 13:46   #4476
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość

Da rade, Viki to robi w spiworku
No to jak Viki daje rade,to wierze ze i Eryczek znajdzie sposob na to



Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość

Zastanawiam się, czy nasze upodobania kulinarne z okresu ciaży mają jakiś wpływ na to, co nasze dzieci będą lubić bądż nie???
Patrzac na Wiki moja to calkiem nie pasuje,bo ja w ciazy jadlam wszystko,a najbardziej rybami sie zajadalam,a Wiki ryb nie cierpi,toleruje tylko paluszki rybne.



Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Póki Ewelinka lubi wszystko, nie wybrzydza jeszcze. Nawet kiszony ogórek bardzo jej smakował
A co jeszcze jadla Ewelinka oprocz sloiczkow,z takich innych rzeczy?A ogorka to ten sok chyba wycyckala,tak?



Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Adas jakos nie robi problemu jak powiem ze dzisiaj jemy przy stole, alebo jak jestesmy w gosciach.
Moze dlatego mu pozwalam , ze nigdy problem zaden z tego nie wynikl, bo moje dziecko ugodowe bardzo
Moja Wiki tak samo,tez mi nigdzie wstydu nie robi.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 13:56   #4477
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A co jeszcze jadla Ewelinka oprocz sloiczkow,z takich innych rzeczy?A ogorka to ten sok chyba wycyckala,tak?
Cycała nektarynkę i piła sok z niej, ogórka kiszonego też miętoliła i cyckała sok. Świeże jabłko, domową zupkę jarzynową (ziemniak, marchew, seler). Domowy sok marchewkowy, domowy mus jabłkowy.
Teraz ugtowałam ryż i kończę gotować marchew i będzie miała obiadek.
Tylko blender niezbyt dokładnie rozgniótł ryż i muszę przetrzeć przez sito.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 14:17   #4478
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Mały właśnie zasnął na drzemke

Operacja nie może być wykonana, ponieważ wygasła Twoja sesja - minęło zbyt wiele czasu od ostatniego logowania.
Kliknij wstecz w przeglądarce i odśwież stronę aby odświeżyć dane sesji.
Grrr,a logowałam się niedawno przecież.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1f21d

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

cytrynko ,omg co ten twój tż tak się buntuje. Do jasnej ciasnej nooo,dziecko to też jego obowiązek

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Cycała nektarynkę i piła sok z niej, ogórka kiszonego też miętoliła i cyckała sok. Świeże jabłko, domową zupkę jarzynową (ziemniak, marchew, seler). Domowy sok marchewkowy, domowy mus jabłkowy.
Teraz ugtowałam ryż i kończę gotować marchew i będzie miała obiadek.
Tylko blender niezbyt dokładnie rozgniótł ryż i muszę przetrzeć przez sito.
O wow,nieźle.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
U mnie problemy ze snem to był pierwszy ciążowy objaw. Po prostu nie spałam. W dzień czułam się jak zombie ale i tak nie mogłam spać :/ Przychodził wieczór i dostawałam nową energię.
Ewelinka, jak już czułam ruchy, kopała mnie dopiero jak miałam się kłaść, bo było jej niewygodnie I tak jest do teraz - budzi się mniej więcej o tych samych godzinach (w nocy). Na szczęście jak już zaśnie na noc, to śpi bardzo ładnie i długo (pomijając dni, kiedy budzi się co godzinę na jedzenie).
O widzisz,ja np jeśli w nocy nie spałam przez te swędzenie,potrafiłam w ogole w nocy nie spać to potem w dzień odsypiałam.Ja też czułam ruchy o 1 w nocy.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Mąż właśnie karmi Matyldę zupką z kaszką manną, a ona zajada aż się jej uszka trzęsą! Zauważyłam, że bardzo lubi warzywka, ma to pewnie po mnie, bo Tż kręci nosem na wszelką zieleninę, mówiąc, że on to nie królik!

Zastanawiam się, czy nasze upodobania kulinarne z okresu ciaży mają jakiś wpływ na to, co nasze dzieci będą lubić bądż nie???

Karino, Gosia co do gwary śląskiej, ja też czasem uzywam "zaś" w znaczeniu "znowu", choć nie jestem ze Śląska, tzn jestem, ale z dolnego haha I u mnie w liceum palacze papierosów zawsze mówili, że idą "na zaśkę"....
To fajnie,że kasza manna ( warzywa ) jej smakuje (ą) ,też wczoraj kupiłam i musze się upewnić ile na początek dać mu,bo dodaje się zupy np.Ja mam błyskawiczną.To podobnie jak ja,bo jak była w zupie zielenina to ją wyciągałam i jak była sałata to mówiłam,ze co ja królik jakiś
Tego to ja niewiem....
O prosze ja też nie ze ślązka,ale najwidoczniej mam jakieś tam swoje naleciałości,w sensie słowka które mówie.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 14:19   #4479
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Desia, można pewnie robić odstępstwa od normy, czemu nie, ale jak dla mnie wówczas gdy dziecko, tak jak np Twój Adaś słucha rodziców i nie robi awantur że dzis bez tv itp. Tak jak mówisz, duzo tzw niewychowanych dzieci w dużej mierze jest takich, bo rodzicom się nie chce albo sa bardzo niekonsekwentni...



Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Cycała nektarynkę i piła sok z niej, ogórka kiszonego też miętoliła i cyckała sok. Świeże jabłko, domową zupkę jarzynową (ziemniak, marchew, seler). Domowy sok marchewkowy, domowy mus jabłkowy.
Teraz ugtowałam ryż i kończę gotować marchew i będzie miała obiadek.
Tylko blender niezbyt dokładnie rozgniótł ryż i muszę przetrzeć przez sito.
O, to Ewelinka odkrywa nowe smaki już...Ale jak podałaś Jej nektarynkę, nie bałaś się o pestki czy wyłuskałaś jakoś wcześniej? A ogórka kiszonego można podawać już? Wczoraj kupiłam chrupki kukurydziane i podam Matyldzie jednego na próbę...

Cytrynka, wspołczuję Ci! Twój mąż chyba się zapomina, a obowiązki przy dziecku czy w domu powinny być wspólne...Wzięłabym go chyba za takie szantarze na długi post a do tego na poważną rozmowę

Idę myć włosy i szykować fryzurę, bo potem zakupy i wieczorem znajomi, a tak się składa że Matylda ma drzemkę to trzeba wykorzystać!
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 14:31   #4480
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Moj mowi dokladnie tak samo
Ja slyszalam, ze zarowno nasze ciazowe upodobania jak i to co jemy karmiac, ma wplyw na preferencje smakowe dziecka.
Ale to tylko slyszalam, nie wiem ile w tym prawdy
Oby nie,bo pijałam cole wiśniową i wwcinałam kinder bueno,no ale miałam też smaka na kakao,winogrona,mandarynk i.


Niewiem czy też tak macie,ale jak jestem na zakupach,czy leże już w łóżku przypominam sobie coś i myśle,o kurczaki miałam to jeszcze wam napisać.


Mi się zdarza jeść śniadanie i czytać wizaż.


Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Ja cholestazy nie mialam, ale spac to tez za nic nie moglam !
No, staram sie w dzien Ja troche przetrzymac z syropkami, smaruje zelem tez, ale to ulga na chwile. Ale jak juz widze ze mocno sie meczy to daje nurofen. Zreszta lekarka nie widzi przeciwwskazan, przeciez nie moze dziecko z bolu plakac
No beda ploty, tylko akurat obydwie sie odchudzamy, wiec sobie nawet nie podjemy
No i jakies winko tez odpada bo tz nie ma, a wiadomo ,ze ktos musi byc trzezwy, wiec razem nie wypijemy a samemu to nudno znowu
Ale nawymyslalam problemow
Ale to nic, odbijemy sobie puszczajac dymka na ogrodzie
Fakt cholestaza do przeżycia,ale jednak nie życze tego nikomu,bo swędzą dłonie i stopy,drapałam się i od tego miałam zadrapania.Noi minusem jest to,że mam duże prawdopodobieństwo że i w drugiej ciąży będe miała cholestaze Jednym słowem uroki ciąży te niespanie.
Aha,no jasne po co dziecko ma się męczyć jak można mu ulżyć.
Tak czy siak napewno spędzicie miło dzieć,wieczór.

Edytowane przez Karinio
Czas edycji: 2012-09-08 o 14:34
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 14:37   #4481
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
O, to Ewelinka odkrywa nowe smaki już...Ale jak podałaś Jej nektarynkę, nie bałaś się o pestki czy wyłuskałaś jakoś wcześniej? A ogórka kiszonego można podawać już? Wczoraj kupiłam chrupki kukurydziane i podam Matyldzie jednego na próbę...
Odkrywa i to chętnie odkrywa. Nektarynki lubi na tyle, że jak widzi, że ją jem, to się całą trzęsie, żeby tylko jej dać.
Poza tym ile ona tego sama zje liżąc i ssąc?
Kiszone ogórki mam własne, domowe kiszenie i domowe ogórki więc wiem co daję. Poza tym ogórek kiszony to naturalny kwas, bez octu i innych dodatków i tyle ile dziecko go "zje" to na pewno nie zaszkodzi. Ewelinka wyssała 1/2 ogórka z 1/4 części.


Domowa zupka marchewkowa z ryżem bardzo smakowała
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 15:01   #4482
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

O matko,jak mozna byc takim zwyrodnialcem.Jak cos takiego czytam to jestem za kara smierci.Mam nadzieje,ze w wiezieni nie beda mieli zycia.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 15:25   #4483
agabi
Rozeznanie
 
Avatar agabi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

dziewczyny, bardzo wam dziękuję za rady co do kąpieli będziemy próbować aż się Mały przyzwyczai i polubi kąpać się jak dorosły

ewelajna-mój Gabrysiek z 'surowych' owoców je jabłuszka (tarkuję na tarce), banany(skrobię łyżeczką),nektarynki (daję do possania,pociamkania,) wczoraj dostał śliwkębardzooo mu smakują.
__________________
Gabryś
agabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 15:26   #4484
ivonka7
Rozeznanie
 
Avatar ivonka7
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Powiem tak, trzeba pilnować ile się da,ale też parę kaziorów krzywdy nie zrobi, szkoda,że nie toleruje Mała kojca, bo to znacznie ułatwia życie, jak chcę człowiek np. zrobic obiad itp.Nina tolerowała kojec bardzo, potrafiła się sama bawić ponad godzinę nawet , ale miała tam furę zabawek i jakoś się bawiła.Za parę dni rozstawiam znów to kojcowe łóżeczko dla Kai i zobaczymy jak będzie ...
Konia u nas właśnie różnie z tym kojcem jest. Wczoraj pięknie bawiła sie przez 40 minut i nawet nie zwracała uwagi na to gdzie jest-spokojnie upiekłam placek z gruszkami i zrobiłam sałatkę ziemniaczana. A dzisiaj dobrze się bawi jak któreś z nas jest obok-wtedy pełnia szczęścia. Także każdy dzień jest inny Mam nadzieje że jak jeszcze trochę polepszy się jej koordynacja to będzie mniej takich wypadków-bo Ona jak by nie było trochę wcześnie się za to zabrała
Mam nadzieje że Kaja będzie wzorowo bawiła się w kojcu

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Ja rano pierwszy raz od ciążyaż zrobiłam test ale na szczęście wyszedł negatywnie
Ojj ja miałam mdłości przed każdym z okresów po ciąży. Dzisiejszy przyszedł regularnie ale bez zapowiedzi

Piszecie o jedzonku dla dzieci. Ja czasami karmie Ewe ze słoiczka, ale jak tylko zaopatrzę się w warzywa z rodzinnego ogródka i własne mięsko wtedy gotuje takie: ziemniaczki+szpinak, marchewka+ziemniaczek+dyn ia, cukinia z marchewką. A z deserków zrobiłam mus malinowo-bananowy (banany już nie z własnego ogródka ). Ewa pije tylko kilka łyczków wody z kubeczka-zwykle po obiadku. A tak to dalej pierś.
Ale polecam domowe obiadki. Bardzo szybko, tanio i smacznie

Miłego po południa
ivonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 15:54   #4485
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Słoneczko wyszło idziemy na spacer...

Muszę dzisiaj pochwalić moje dziecko, bo mimo kłopotów z zaśnięciem, to spała cudownie... pierwsza drzemka 45minut a druga ponad dwie godziny no i ja z godzinkę też pospałam przy Niej... bo zjadłam obiadek poprawiłam drożdżowym ciastem z jabłkami i cynamonem i tak błogo mi się zrobiło, że poszłam do sypialni i padłam i spałam... właśnie się obudziłyśmy i zbieramy się na spacerek
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 17:37   #4486
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

A my wlasnie ze spacerku wrocilismy.Teraz czas na ciacho i kawke
A dla mlodziezy odpiwiednio kakao na zimno i mleko z cycka
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 18:23   #4487
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Słoneczko wyszło idziemy na spacer...

Muszę dzisiaj pochwalić moje dziecko, bo mimo kłopotów z zaśnięciem, to spała cudownie... pierwsza drzemka 45minut a druga ponad dwie godziny no i ja z godzinkę też pospałam przy Niej... bo zjadłam obiadek poprawiłam drożdżowym ciastem z jabłkami i cynamonem i tak błogo mi się zrobiło, że poszłam do sypialni i padłam i spałam... właśnie się obudziłyśmy i zbieramy się na spacerek
No to super, że Hania tak slicznie Ci pospała! A CIASTO...na samą myśl leci mi ślinka, uwielbiam drożdżówki Ależ mi narobiłaś apetytu A ja już teraz jestem po czekoladzie, jogurcie z czekoladowymi kuleczkam i paczce chrupek kukurydzianych i w szafce jescze conieco się znajdzie


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A my wlasnie ze spacerku wrocilismy.Teraz czas na ciacho i kawke
A dla mlodziezy odpiwiednio kakao na zimno i mleko z cycka
Czas na relax jednym słowem i dl akażdego coś dobrego

Ivonka, a ile posiłków stałych podajesz Ewuni w ciągu dnia? W ogóle dziewczyny karmiące cycem, ile Wy posiłków mlecznych zastępujecie stałymi? Macie jakiś harmonogram stały, że np o tej jemy obiadek, potem np mleko i potem deser etc? No i o której podajecie ostani stały posiłek?



Właśnie zdałam sobie sprawę, że u nas rozkład posiłków trochę siadł i nie wiem, czy to dobrze...
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 18:39   #4488
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Ewelajna, pewnie u nas wlasnie skok sie skonczyl -tez tak mysle

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Da rade, Viki to robi w spiworku
wow zdolna dziewczynka
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 18:47   #4489
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość

Właśnie zdałam sobie sprawę, że u nas rozkład posiłków trochę siadł i nie wiem, czy to dobrze...
jeszcze wiele razy tak sie stanie
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 18:56   #4490
ivonka7
Rozeznanie
 
Avatar ivonka7
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Ivonka, a ile posiłków stałych podajesz Ewuni w ciągu dnia? W ogóle dziewczyny karmiące cycem, ile Wy posiłków mlecznych zastępujecie stałymi? Macie jakiś harmonogram stały, że np o tej jemy obiadek, potem np mleko i potem deser etc? No i o której podajecie ostani stały posiłek?

Właśnie zdałam sobie sprawę, że u nas rozkład posiłków trochę siadł i nie wiem, czy to dobrze...
Ewelajna u nas to jest tak, że my właśnie nie zastępujemy mlecznych posiłków (za radą doradcy laktacyjnego-bo martwiłam się że mi laktacja zacznie szaleć) i powiedzmy że te stałe są gdzieś pomiędzy mlekiem, albo są popijane mleczkiem. Ewa zjada zupkę ok.12, potem owoc ok.16 i kaszka ryżowa z odrobiną glutenowej ok.20. Kąpiemy się o 21, cycuś i spanie. (ale taki stan rzeczy dopiero po ukończeniu 6 miesiąca życia-wcześniej tylko raz na jakiś czas "degustowałyśmy" pojedyncze składniki. Ale te godziny to w życiu wychodzą bardzo różnie i czasami na kolacje jest owocek

p.s. Ewunia nie zjada jakoś dużo ilościowo, jak je słoiczek to trochę ponad połowę, kaszki 70ml. Nie daje jej więcej bo uważam że przybiera ok i nie ma takiej potrzeby.

Edytowane przez ivonka7
Czas edycji: 2012-09-08 o 18:58
ivonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 19:02   #4491
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Ewelajna u nas jest tak:
rano cyc ok. 8
ok.11 owoc z kaszką lub bez
spanko
14-15 zupka i popite cycem

spanko jakieś
17-18 cyc

i ok 20 cyc

była kaszka przed 20 , ale zrezygnowałam, bo mi rzygnęła , więc póki co dostaje cyc sam po obiedzie, w sumie chyba lepiej ,bo tego mleka z cyca wolę żeby dostawała maksymalnie dużo

a ogólnie to dzień dobry , miłego wieczoru
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 19:52   #4492
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

ha Nero zostaje(ten mały psiak co tata z baru przyniósł ) stwierdzili rodzice że w sumie niewiadomo jak by się miał u tych ludzi a wiedzą że u nich będzie się miał dobrze wrzucę foto na fb ale się cieszę masakra śliczny mały lejek

a teraz uciekam kąpac młodego tzn tż będzie kąpał bo właśnie wrócili ze spacerku
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:07   #4493
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Hejka,

ja dopiero dzisiaj bo wczoraj miałam trochę cichy dzień z mężem a wieczorem byli u nas sąsiedzi z moim chrześniakiem i trochę zabalowaliśmy a dzisiaj jeszcze końcówka sprzątania jedno pranko i tak dzień zleciał. Ale tz wraca do pracy od poniedziałku to się ogarnę

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez mama d Pokaż wiadomość
O to będę pamiętać

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Dziewczyny idę twardo o 100 postów bo już nie mogę sie doczekać jak uzyskam dostęp do waszego maila i poznam wasze maluchy

A propos maluchów, zdziwiłam się, bo koleżanka mówi, że już nie ma maluchów w przedszkolu tylko misie, krasnoludki itp.
U Antka w przedszkolu nadal są maluchy średniaki starszaki itp i są podzieleni na grupa I II III..... i tak do 11
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:11   #4494
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

mleczarnia zamknieta juz pije piersze piwko od roku
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:15   #4495
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A my wlasnie ze spacerku wrocilismy.Teraz czas na ciacho i kawke
A dla mlodziezy odpiwiednio kakao na zimno i mleko z cycka
A ja po spacerku zaaplikowałam Hani kąpiel - tzn Marcin kąpał, a o 19 Hania już spała,.... zjadłam kolację i teraz mam ochotę na to moje drożdżowe z gorącą czekoladą
Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Hejka,

ja dopiero dzisiaj bo wczoraj miałam trochę cichy dzień z mężem a wieczorem byli u nas sąsiedzi z moim chrześniakiem i trochę zabalowaliśmy a dzisiaj jeszcze końcówka sprzątania jedno pranko i tak dzień zleciał. Ale tz wraca do pracy od poniedziałku to się ogarnę
Haha.... to widzę, że nie jestem sama z tym nieogarnianiem się jak Marcin jest w domu... to dobrze, bo już myślałam, że cos ze mną nie tak

Cytrynka, byłam dziś z Hanką na spacerze w mei tai... normalnie Hanka była zachwycona a w chuście mi się ostatnio buntowała... Młoda troszkę jeszcze jest za mała i w ramionkach ma troszkę luzu (nie da się bardziej dociągnąć) więc nie chciałam Jej tak długo nieść, żeby mi się nie pokrzywiła... włożyłam do wózka a ta w ryk no i musiałam z powrotem włożyć w nosidło i nawet się na czapkę w tym nosidle nie buntowała - chyba była tak zaaferowana widokami, że nie zauważyła, że jej nałożyłam czapkę... No i Marcin już dziś usiadł na allegro i zamówił mei tai dla nas, bo to rzeczywiście fajna sprawa. Mam nadzieję, że i Twój WIktorek się przekona i już nie będzie tonął....

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Hejka,

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------



U Antka w przedszkolu nadal są maluchy średniaki starszaki itp i są podzieleni na grupa I II III..... i tak do 11
A u mnie w przedszkolu w tym roku są: Poziomki, Stokrotki, Sasanki, Jagódki, Migdałki i Daktylki... a były już Orzeszki, Groszki, Kasztanki, Fasolki i Sezamki... idea jest taka, że przedszkole nazywa się Ziarenko więc nazwy grup są ziarenkowe
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:15   #4496
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
ha Nero zostaje(ten mały psiak co tata z baru przyniósł ) stwierdzili rodzice że w sumie niewiadomo jak by się miał u tych ludzi a wiedzą że u nich będzie się miał dobrze wrzucę foto na fb ale się cieszę masakra śliczny mały lejek

a teraz uciekam kąpac młodego tzn tż będzie kąpał bo właśnie wrócili ze spacerku
Rozkoszne są takie małe pieski Będzie rósł razem z Filipkiem?

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
mleczarnia zamknieta juz pije piersze piwko od roku
Widzisz, już masz pierwsze plusy zamknięcia mleczarni
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:22   #4497
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

qkatarzynka to musze sie przymiezyc do nosidelka, moze to juz
karolca wrobilam meza w opieke nad dzieckiem
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:26   #4498
iw32
Rozeznanie
 
Avatar iw32
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: okolice Poznania
Wiadomości: 666
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Dobry wieczór wszystkim Tak, wiem wiem, że już dawno się nie odzywałam :-( Dziękuję Karolca za wiadomość Na początku sierpnia dałam zdjęcia na maila ale chyba nikt ich nie zauważył więc zamilkłam. U nas wszystko OK. Filipek ma wyniki hemoglobiny na granicy więc podajemy żelazo. Chodzimy też na gimnastykę i zamierzamy na basen. Ja już się mocno głowię co zrobić, by w listopadzie nie wracać do pracy :-(

Pozdrawiam Wszystkich
iw32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:41   #4499
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez iw32 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór wszystkim Tak, wiem wiem, że już dawno się nie odzywałam :-( Dziękuję Karolca za wiadomość Na początku sierpnia dałam zdjęcia na maila ale chyba nikt ich nie zauważył więc zamilkłam. U nas wszystko OK. Filipek ma wyniki hemoglobiny na granicy więc podajemy żelazo. Chodzimy też na gimnastykę i zamierzamy na basen. Ja już się mocno głowię co zrobić, by w listopadzie nie wracać do pracy :-(

Pozdrawiam Wszystkich

Fajnie, że się odezwałaś
A zdjęcia pewnie gdzieś zaginęły w ferworze innych fotek. Bądź co bądź - u nas nieźle się dzieje
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-08, 20:47   #4500
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
mleczarnia zamknieta juz pije piersze piwko od roku

Smacznego piwka
Ja czasem sobie pozwalam.Eryk z reguly ma przerwe na noc po 8-10 godz,wiec po takim czasie piwka juz w mleku nie ma,a w razie gdyby chcial wczesniej pic to mam gotowa porcje mleka w kartoniku.A co,karmiacym matkom tez cos sie od zycia nalezy
__________________
We all find time to do what we really want to do...

Edytowane przez gosia261282
Czas edycji: 2012-09-08 o 20:48
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.