|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2821 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
u nas czasami 4100 czy 4200 i rodza Sn..masakraaaaaaaa
no ten malec teraz miał 3950 i naturalnie rodziła ja sobie nie wyobrażam Michalina tylko 3400
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#2822 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Dziewczyny powiem Wam że ja jestem załamana
Mój syn aktualnie ze stanu histerii i wycia przeszedł w fazę zamknięcia się w sobie. Dzisiaj leżał w przedszkolu przez cały dzień na podłodze, na swojej podusi i ssał palca Dzieci obok tańczyły się i bawiły, a On leżał, bujał i ssał kciuka. Każda próba zaangażowania Go lub podniesienia kończyła się fiaskiem. Jak tż poszedł po Niego o 15 to ten leżał przy drzwiach na tej poduszce. Tż mówił że mało Mu serce nie pękło jak to zobaczył Ryczeć mi się chce i nie mam pojęcia co robić. Dobrze, że w sobote mamy psychologa - mam nadzieję że babka coś doradzi ....Od rana za to mówił, że chce jechać do Igora, pytał czy Igor będzie w jego przedszkolu. Powiedział, że nie chce Jasia, Filipa, Adasia tylko Igora megi chyba wpadniemy w weekend ![]() ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Cytat:
![]() Ja jestem pierwszym dzieckiem mojej mamy - 4200g SN
__________________
|
|
|
|
|
#2823 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
gmyrcia.. o szok!!.. ja mam łzy w oczach... nie takie cos rusza strasznie!!
nie dziwię sie TŻ bo sama bym sie od razu popłakała... To raczej nie jest wymuszenie niechodzenia do przedszkola... ale poczekam co Wam psycholog powie!!! trzymam kciuki!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#2824 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
![]() P0P kurde jak Ty długo dojna jesteś!! Rewelacja! I dajesz radę tyle wyprodukować ile Nati chce?? Wracasz Ty w ogóle jeszcze do pracy czy przechodzisz na utrzymanie męża
__________________
Edytowane przez Gmyrelka Czas edycji: 2012-09-13 o 20:32 |
|
|
|
|
#2825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Gmyrelka
Ja po przeczytaniu mam łzy w oczach. Współczuję i czekam na wieści od psycholog. Mam nadzieję że będzie wiedziała co robić.Oj boję się tego poniedziałku i debiutu Michała w przedszkolu coraz bardziej. Kolegi żona rodziła rok po roku 3 dzieci i każde ponad 4kg i SN. Po ostatnim podobno dość mocno zmasakrowana była... Michałowi przez wakacje mocno noga urosła. w maju kupiłam kapcie 22 a teraz 24/25. Za to rok temu mu bardzo powoli rosła. Od maja do października chodził w jednych sandałach.
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
#2826 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Może obiecaj ze jak będzie spokojny w przedszkolu to pójdzie w sobotę do Igora ? Żona kuzyna rodziła wszystkie swoje dzieci grubo powyżej 4 kg i za każdym razem sn.
__________________
Żmijka najsłodsza |
|
|
|
|
#2827 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Sprzed chwili... cos krzyczałam do tomka- jak zwykle.. T. do mnie mówi "nie krzycz " i tak 3 razy
.. w końcu po 3 upomnieniu przestałam mówic.. a Michalina patrzy na mnie i idąc do t mówi "ooo podziałałao"
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
Edytowane przez madziwnia Czas edycji: 2012-09-13 o 20:35 |
|
|
|
#2828 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Gmyrelka ja tak samo mam łzy w oczach i chyba bym odpuściła to przedszkole. Zobaczysz co psycholog powie, ale ja bym go nie męczyła, chyba serce by mi pękło. Może warto za jakiś czas zanowu spróbować z przedszkolem
__________________
Zosia 26.03.2010 r. ![]() Franio 24.07.2014 r.
|
|
|
|
#2829 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
nie można tak odpuszczac i próbowac co jakisczas bo dziecko to doskonale wykorzysta... to najgorsze z wyjśc...ale w sytuacji Gmyrelki to raczej nie o przedszkole chodzi jako przedszkole.. a sobota juz za dwa dni wiec bedzie dobrze
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#2830 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Iza mogę Mu obiecać wizytę u Igora, ale On i tak mi powie że było super, że bym spokojny i bawił się z dziećmi (tak jak dzisiaj powiedział mojemu tacie przec telefon) i co ja wtedy mam powiedzieć, że Pani mówiła że się nie bawił i za karę do Igora nie pojedzie? Mam pustke w głowie, czuję się podle, okropnie, fatalnie i ZUPEŁNIE nie wiem co robić.
Najgorzej, że po jednej wizycie u psychologa pewnie niewiele się zmieni. Ona musi z Nim trochę popracować, pokazać Mu inne drogi okazywania emocji niż bujanie i ssanie kciuka. Oczywiście opowiem Jej jak ma się sytuacja z przedszkolem i ciekawe co Ona na to. Wiecie, najgorsze w tym jest to, że ja wiem że to nie jest wina pań, dzieci, przedszkola tylko że to moje dziecko ma problem z emocjami i okiełznaniem ich. To sprawia że totalnie podle się czuje, bo zamiast je wspierać wrzucam je do przedszkola i zostawiam na pastwe losu licząc na to że samo z emocjami sobie poradzi Panie w przedszkolu rewelacyjne (łącznie z Panią dyrektor) powiedziały że są otwarte na współpracę z psychologiem i że nie widzą problemu żeby babka przyszła do przedszkola i poobserwowała Go jak się tam zachowuje.
__________________
Edytowane przez Gmyrelka Czas edycji: 2012-09-13 o 20:52 |
|
|
|
#2831 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
madziwnia nie zgodze się z Tobą, znam kilka przypadków gdzie dzieci nie chciały chodzić, a teraz chodzą bardzo chętnie. Tż chrześnica cały tamten rok nienawidziła przedszkola i nie chciała tam chodzić, ciągle płakała. Przez wakacje niechodziła, a teraz chodzi bez problemu i niechce wychodzić z przedszkola.
__________________
Zosia 26.03.2010 r. ![]() Franio 24.07.2014 r.
|
|
|
|
#2832 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Cytat:
Gmyrelka, ja myślę, że to bardzo dobry pomysł, żeby babka tam poszła i pooglądała na żywo co i jak. Sytuacja z pewnością dla Was trudna niezwykle, ale siebie obwiniać nie możecie-nie zostawiacie go na pastwę losu, jak piszesz i wcale nie po to, żeby sobie sam poradził. Do soboty musisz jakoś przetrwać, może psychlożka coś podpowie na cito, co robić itd. Bardzo mocno trzymam kciuki!!!!!
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
||
|
|
|
#2833 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Gmyrelka straszne to co piszesz Monka co Ty dzis tak cicho?? Rodzisz? a nie to Bao miała rodzićJa juz od fryzjera, nawet zadowolona. |
|
|
|
|
#2834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV
Gmyrelka maaasakra . Ty a nie da rady przenieść małego do przedszkola Igora ? Posprawdzaj czy jest taka możliwość, a nóż by się udało , ciekawe czy wtedy bawił by się normalnie. Już pisałam ci ze dobrze by było jakby zakolegowal się z jakimś chłopcem z przedszkola , nawiązać jakiś kontakt z jakaś matka i na początku spotykać się gdzieś , choćby na kulkach , płac zabaw . Zaproszenie na kawke czy ciastko.
Szczerze jakby żadna opcja się nie udała to bym go zabrała i niania na rok, gdyby nke bylo poprawy w zachowaniu. Nie odbieram tego jak Madziwnia , ze mały będzie to wykorzystywal , Ewidentnie przedszkole mu nie służy . Nie ma co na sile walczyć jak masz możliwość z niania ( masz? ) . Nie ma co trzymać się sztywno reguł , to są dzieci , tez maja swoje uczucia , obawy i niE każde dziecko będzie automatycznie wykorzystywać sytuacji z chodzeniem do przedszkola. Tu chodzi o jego samopoczucie i stabilność emocjonalna . Może daj mu jeszcze tydz? Dwa . Kij go wie. A może wolne 2 tyg i chodzenie z nim i z każdym dniem szybciej będziesz wychodzić . chociaż to tez nie za dobre rozwiazanie . Współczuje cię , wam , jemu taki bidulo . Mój mały miał 4 kg hehe rodzony był przy 7 cm rozwarcia , musieli mnie szybko ciąć i go wyciągać . Ładnie zszyli już kolejnego dnia nic nie czułam. |
|
|
|
#2835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
gmyrcia- tulam mocno i niestety nic nie poradzę...
madziwnia- ja niestety nie kupię tych bucików od Ciebie bo jak się okazało moja mama mi jakieś inne dla malej kupiła... wiec na razie drugich nie bede kupować. lind- chłopięcych juz nie było w r.25 mała własnie zasypia pierwszy raz w nowym łózku, na razie jest cisza od 20 minut więc jest chyba dobrze. Trzymajcie kciuki
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#2836 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Właśnie doczekałam , miedzy innymi tez się z Madzi słowami nie zgodzilam , bo wiem ze tak czasem bywa jak z twoja chrzesnica . W rok sytuacja może się całkiem zmienić . Grymelka a twój mały był w pracy u ciebie? . Może dobrze było by mu teraz pokazać co ty robisz jak go odprowadzisz do przedszkola , gdzie idziesz , do jakiej pracy , co tam robisz . Cały czas tłumacząc . Nie wiem czy akurat to było by adekwatne do wieku naszych dzieci, czy skuma na tyle , ale nie masz chyba nic do stracenia , a nóż zadziała , jak zobaczy co w tym czasie robisz . Nie mówię ze masz go na cały dzien do pracy brać ale jakieś może wolne albo w sobotę . Ciężka sprawa. Nataszka tfu tfu ty ☠☠☠☠olinko tfu tfu hehehe ja już niechce rodzic Ja dziś zdycham kolejny dzien , rwa kulszowa , wstalam o 8 wyprawilam starszego i poszłam spać dalej do 13 jakoś . Wymeczyly mnie te plecy fizycznie i psychicznie, jak śpię to bólu nie czuje , a pól dnia zlecialo . |
|
|
|
|
#2837 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Asiulek dzięki. A w którym lidlu byłaś? Na targowej czy na bażyńskich? Szkoda że się nie udało
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
#2838 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Gmyrelka serce peka jak to czytam. Moze zabierz go z przedszkola na miesiac i sprobuj jeszcze raz. Bo on albo sie przelamie albo zamknie w sobie
. Moze za rada chyba monki zaprzyjaznij go z jakims kolega,bedzie wiedzial ze ma tam kogos kogo kojarzy tez spoza przedszkola. U nas to normalne ze sn rodzi sie dzieci do 4,6czasami i wiecej,przeciez czesto myla sie z ocena wagi. Mi duzo latwiej rodzilo sie dziecko ponad 4kg niz 3,4.Byla za to dziewczyna co miala dosc male dziecko ale z glowka duza bo 3cm wiecej od mojego,wspolczulam jej bardzo,cala porozrywana a mi nic nie bylo. Dzisiaj wieczorkiem pobiegalam,to od razu mi lepiej w glowie .Ja malemu kupilam buty na jesien. To w Nike roz. 27, dlatego ze on ma gola stope 16,5cm a ze skarpetka musial byc zapas0,5cm
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
Edytowane przez pl_madzia Czas edycji: 2012-09-13 o 21:45 |
|
|
|
#2839 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Asiulek no to gładko poszło , brawo dla malej .Miałam pytać , nic nie robisz z tymi plecami , rozumiem ze masz krzywy kręgosłup? Nie da się go ćwiczeniami najprostowac? Zawsze tak miałas?
|
|
|
|
#2840 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Monka a właśnie miałam Ci odpisać. Marci zna dzieci z przedszkola, wielokrotnie bawił sie z nimi na podwórku, zna nawet niektóre mamy i wola na nie "ciocia". Dzieci problemu nie stanowią. Aktualnie jest rozżalony i zły na niania ze już nie przychodzi i przez nią musi chodzić do przedszkola. Przeniesienie Go do Igora przedszkola nie wchodzi w grę bo to drugi koniec Warszawy, w godzinach szczytu jechalabym tam 3h
![]() Dzięki kobietki za słowa wsparcia. Poplakalam i już mi nieco lepiej, ale ściska mnie w brzuchu jak tylko pomyśle ze jutro znowu muszę Go tam zaprowadzić. Aha, jakbym wzięła Go do pracy to chciałby już zawsze ze mną chodzić. Mnóstwo cioc i słodyczy wkoło
__________________
|
|
|
|
#2841 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
|
#2842 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Monka oj tam oj tam
bólu współczuje, zdjecie jutro bo dzis nie mam sił, nadal jestem smarkata, pije grzane piwko z miodem, malo smaczne ale grzeeejeee |
|
|
|
#2843 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
![]() na prosowanie ćwiczeniami juz za późno... jedynie operacja. Ćwiczenia jedynie sprawią, że mięśnie przy kręgosłupie będą silniejsze i będę się bardziej prosto "trzymać" i mniejszy ból. Ale na prostowanie za późno. mam to od podstawówki... na operacje się nie zgodziłam...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
|
#2844 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Tez lubię to uczucie po bieganiu , ten zastrzyk eneri plus to zmęczenie . Ja i tak w domu biegam a to bez porównania z biegiem na świeżym powietrzu . |
|
|
|
|
#2845 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
A ja pije piwko ARGUS z Lidla
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#2846 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
jejku oby jutro sie wszystko odmienilo, ---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#2847 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
To jest bardzo traumatyczne i dla niego i dla Was. Nie wiem co bym zrobiła. Serce kazało by mi jak najszybciej go zabrać do domu. Cytat:
Cytat:
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
|||||
|
|
|
#2848 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Cytat:
Bo tak sobie myśle, jak sami chodzicie to może warto spróbować chodzić z innym dzieckiem i jego mama , zeby dzieciaki zajęły sie sobą, razem weszli itd. Albo nawet zeby przystanac na te 5 min przed wejściem, niech dzieciaki chwile pobiegaja i tak jak wyżej . Piszesz ze sie bawi , zna to super , a może jeszcze dało by radę bardziej zaciesnic znajomosci z danym dzieckiem .Z ta praca chodziło mi o to , zeby poszedł i żebyś mu w tym czasie tłumaczyła, ze tutaj mamusia siedzi, cieżko pracuje na komputerze wpisuje literki cyfrki, jak ty jesteś w przedszkolu. Tutaj mam twoje zdjęcie i zawsze patrzę na nie i myśle o tobie co tam moj skarb robi w co sie bawi i czy psoci, czy chcesz mieć moje zdjęcie w przedszkolu w kieszonce od spodni? Jak mamusia skończy wpisywać te cyfrki to odrazu sie pakuje i biegnie po misia pysia ( jak go tam czułe nazywasz ) - wiesz o co mi chodzi . Nie wiem czy to dobre , ale może jakoś by mu to zobrazowalo. To tak kombinuje, bo jakbym była w Twojej sytuacji to bym próbowała rożnych sposobów, choćby tych które tak trochę głupia brzmią . Może pokaz mu jakies obrazki ktore robila twoja cora , jej fotki gdy chodziła do przedszkola. No wszystko co jest związane z jej przedszkolem , może jak zobaczy ze siostra chodziła to poczuje sie pewniej, bezpieczniej . Wiecej pomysłów nie mam ![]() Cytat:
Nooo to czekam , ja grznca chyba tylko raz Piłam . Cytat:
|
||||
|
|
|
#2849 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Na szczęście auto wyje jak pas Szymek rozepnie a kilka razy mi tak zrobił Cytat:
Różnica między takim a przedszkolem jest orgomna . Jemu nie potrzeba teraz pani co mówi do niego po angielsku , czy zajęcia dodatkowe . Maluchom jest potrzebne poczucie bezpieczeństwa przede wszystkim . Za to uwielbiam Olki przedszkole , bo tam przy maluchach mniej się skupiają na zajęciach , a bardziej na samodzielności dzieci , przytuleniu itp . Może w takim małym domowym klubie by się lepiej odnalazł . Bo to co piszesz nie wyglada dobrze . w wawie jest pełno takich małych żłobkowych klubików , gdzie jest mało dzieci w grupie . w grupach maluchów jest też zawsze dużo więcej pań co się równa więcej czasu poświęconemu dziecku . A na inne zajęcia przyjdzie jeszcze dla niego czas . Bo jak czasem czytam programy przedszkoli prywatnych to mam wrażenie że z dwu latka chcą tam geniusza zrobić , zapominając przy tym o tym co jest naprawdę ważne dla małego dziecka . Byłam dziś na zebraniu u Szymka i zostałam wkopana w trójkę klasową . Dwie moje kolezanki w niej są , więc panie stwierdziły , że w trójkę wsio załatwimy . Na szczęście to tylko 4 zebrania w roku - mam nadzieję .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
|
|
|
#2850 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Jeste taka rozkojarzona , ze nie pamietam czy juz to pisalam
Nataszka, Asiulek, Iza, Sara
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:16.



Michalina tylko 3400

Mój syn aktualnie ze stanu histerii i wycia przeszedł w fazę zamknięcia się w sobie. Dzisiaj leżał w przedszkolu przez cały dzień na podłodze, na swojej podusi i ssał palca 

Ja po przeczytaniu mam łzy w oczach. Współczuję i czekam na wieści od psycholog. Mam nadzieję że będzie wiedziała co robić.






tfu tfu hehehe ja już niechce rodzic
.
