Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[Karinio]

Yyy,chwile mnie nie było a tu troche postów przybyło. Zanim nadrobie, to trzeba jakąś kolacje iśc sobie zrobić, bo tatuś usypia małego i uśpił ale chyba obydwoje zasneli
Zapomniałam Wam też napisać, że moje dziecie znów pełzając, albo obrotami brzuch plecy i na odwrót wylądował na podłodze i dorwał moje papcie i chętnie je do buzi chciał brać.To raz, a dwa to skubany boki wyciąga z maty piankowej. A trzy, dzisiaj rano trzepnął głową o mate, bo do tyłu się przewrócił z siadu :/


A i jeszcze coś mi się przypomniało,że jak piłam kawe to moje dzecko chciało się dobrać do mojego kubka.No,to kiedy skończyłam dałam mu,a ten dziób otworzył i sobie podgryzał. A,że nie dopił mleko to przelałam mu mleko do niekapka i pił.Troche...


alegna,ale miałaś/liście przeżycie.Oby to było jednorazowe
karolca,normalnie rewelacyjną masz córe

Napisane przez tynka88

my dzis spedzilismy dzien u mnoich rodziców standardowo zaliczylismy kosciol i dlugi spacer, mój kochany przespal dzis w dzien w sumie 5 godzin, babcia go wymeczyla i padl i spi
w ogole to pospalismy do 11, a pozniej wszystko na biega
U nas objawów alergii narazie brak, a manne dodaje do mleczka, Mateuszka smaruje po kapieli oliwka, bo mial bardzo wysuszona skóre po tych plamkach i jest lepiej, balsam nivea tak nie nawilza, dlatego zuzyje go sama

To ładnie posapał w dzień I dobrze,że alergii brak

Napisane przez karolca

tynka, moj TŻ kupił złom, który uparcie remontuje. Tak, tak. Drugą syrenę. Chce ją wyremontować i sprzedać. Jak mówilam, żeby przemyślał, to zaraz był zły a i tak zrobił jak chciał. Jestem o to zła, wściekła i w ogóle. Całe becikowe poszło się j..... że tak powiem. Nie kupiłam nic sobie, dziecku, do domu. NIC!

No to nie fajne,bo becikowe to na dziecko i Ciebie,bo Tobie jako mamie też się co nieco należy

[karolca]

Napisane przez Karinio

A trzy, dzisiaj rano trzepnął głową o mate, bo do tyłu się przewrócił z siadu :/

karolca,normalnie rewelacyjną masz córe

No to nie fajne,bo becikowe to na dziecko i Ciebie,bo Tobie jako mamie też się co nieco należy

I jeszcze nie raz i nie dwa trzepnie o coś głową. Moja póki co przewraca się z siadu na materacu, więc się nie obija, ale niebawem siądzie na podłodze i jak tam się obije, to będzie ryk
No rewelacyjną, mam nadzieję, że grzeczna będzie po mamusi
No i niefajnie, a mi jako mamie to należy się najwięcej! Bo to ja rodzilam... Ja cierpiałam będąc w ciąży

[Karinio]

ewelajna dziękuje za: zdolny mały chłopczyk
nowaken za 5 miesięcy Ani i najlepszego z okazji 7 rocznicy ślubu.

[Karinio]

ewelajna dziękuje za: zdolny mały chłopczyk

nowaken za 5 miesięcy Ani i najlepszego z okazji 7 rocznicy ślubu.

Napisane przez Aguśkaa83

Hej
Wczoraj caly dzien bylismy w trasie ogladac autka, dzis tez bylismy i w koncu wybralismy, Tak sie ciesze, w koncu bedziemy mogli schowac wozek Szymonkowy. Jeszcze w czwartek przegląd i jesli bedzie wszystko ok to kupujemy

I jakie auto wybraliście???

Napisane przez karolca

Chciałam "się" pochwalić, że Ewelince prawie udało się usiąść. Kombinowała, kombinowała i do półsiadu się podniosła (z czterech). Tylko jeszcze nie wie co zrobić aby się wyprostować, bo jak wzięła ręce to się przewróciła.
Za to w wannie sama sobie umyła buzię Stanęła na 4 z dupką do góry (trzymam ją, bo to dzikus jest), a ta szybciutko głowa w dół i pod wodę Myślałam, że się przestraszy ale była zachwycona

Skubana

Napisane przez gosia261282

Bylismy dzis w kosciele,ale Eryk slabo sie udzielal we mszy Za to oslinil mi sweter od ramienie po lokiec

Nudził się pewnie

Napisane przez gosia261282

Piekna czapa,ale co tam czapa,Kaja jest cudowna!!Przesliczna,a te oczy niebieskie piekne

Niewie czemu,bo ja nie mam dostępu do maila ( wiem wiem moge prosić itd ) że pasowałaby do mojego chłopca

Napisane przez karolca

I jeszcze nie raz i nie dwa trzepnie o coś głową. Moja póki co przewraca się z siadu na materacu, więc się nie obija, ale niebawem siądzie na podłodze i jak tam się obije, to będzie ryk
No rewelacyjną, mam nadzieję, że grzeczna będzie po mamusi
No i niefajnie, a mi jako mamie to należy się najwięcej! Bo to ja rodzilam... Ja cierpiałam będąc w ciąży

Dokładnie,to samo moja mama dziś to powiedziała.Noi,żeby to raz,bo rano trzepnął też o rame od łóżka głową.dlatego zwe go szogunem,on nie usiedzi na miejscu jak jego tatuś. No pewnie tak, u mnie właśnie był ryk.
Otóż to ,Ty nosiłaś dziecko przez 9 miesięcy,a potem poród noi macierzyństwo.Nie lada wyzwanie-a

[nowaken]

Hej

my dzisiaj pobudka koło 4 przez śpiewającą Anię udało mi się ją przeciągnąć do 5. Ania powinna wg opakowania od wczoraj wypijać 180 ml mleka ale ona nawet nie wypija 150. Wczoraj zjadła koło 17 kaszkę i potem mleczko o 19 i trochę ładniej spała. Chyba ta kaszka zostanie w planie dnia

Napisane przez karolca

tak


Chciałam "się" pochwalić, że Ewelince prawie udało się usiąść. Kombinowała, kombinowała i do półsiadu się podniosła (z czterech). Tylko jeszcze nie wie co zrobić aby się wyprostować, bo jak wzięła ręce to się przewróciła.
Za to w wannie sama sobie umyła buzię Stanęła na 4 z dupką do góry (trzymam ją, bo to dzikus jest), a ta szybciutko głowa w dół i pod wodę Myślałam, że się przestraszy ale była zachwycona

dla Ewelinki

Dziękuję wszystkim za życzenia z okazji 5 m-cy i rocznicy ślubu

[elizzka]

Hej hej
Ale Wy tu duzo piszecie, nie mogę nadrobić :P

Maryska dzisiaj ma pół świeczki
Ale ten czas leci...

Wczoraj była jakaś marudna, więc niedziela nie należała do tych błogich...

No i wczoraj pierwszy raz dostała słoiczek na obiad a nie nasze zupki.
Ale zjadła tylko pół, tyle, że to ten większy słoik. może te obiadki sa bardziej sycące niż nasze gotowane?
No nic, drugie pół zje dzisiaj.

Zobaczymy.
Dzisiaj trzeba ugotować zupkę na dwa kolejne dni, a słoiczki będziemy jej w weekendy podawać, tak ustalilismy. Żeby sie do różnych smaków przyzwyczajała.

[nowaken]

Napisane przez elizzka

Hej hej
Ale Wy tu duzo piszecie, nie mogę nadrobić :P

Maryska dzisiaj ma pół świeczki
Ale ten czas leci...

Wczoraj była jakaś marudna, więc niedziela nie należała do tych błogich...

No i wczoraj pierwszy raz dostała słoiczek na obiad a nie nasze zupki.
Ale zjadła tylko pół, tyle, że to ten większy słoik. może te obiadki sa bardziej sycące niż nasze gotowane?
No nic, drugie pół zje dzisiaj.

Zobaczymy.
Dzisiaj trzeba ugotować zupkę na dwa kolejne dni, a słoiczki będziemy jej w weekendy podawać, tak ustalilismy. Żeby sie do różnych smaków przyzwyczajała.

dla Marysi

[gosia261282]

Hej!
Nocka u nas srednia.Eryczek znowu budzil sie i poplakiwal.Pielucha przewinieta,jesc nie chcial,a plakal.Jezeli to zeby,to niech juz wyjda skubane.Druga sprawa to od 1 spal z nami w lozku,wzielam go bo bylo mu zimno.Przesikal swoj gruby spiworek i wlozylam go w ten sredni co do grubosci,on bez rekawow jest,a ubrany byl w body z dlugim i pajaca,a i tak caly zimny

Co do jedzenia,to Eryk na razie nie je konkretnych stalych posilkow,dostaje jakies sloiczki 2-3 razy w tyg po trochu i jakos tak ostatnio jadl owocki i to wcina super,nic mu z buzi nie wypadnie,otwiera buzke szeroko,zeby mu dawac.Ostatnie dwa dni chcialam mu dac zupke jarzynowa,to najpierw otwieral,ale jak poczul smak to plul,a potem juz buzie zacisnal i nie chcial.No ale w sumie mi te zupki tez nie smakuja,a deserki tak.Ma ktoras z was tak samo,ze dziecko nie chce zupek?
Nie zmusze go do tego,ale w sumie i tak chce karmic BLW,wiec mam nadzieje,ze warzywka posmakuja mu pod taka postacia.

Dziewczyny z UK jakiego kremu uzywacie do buzki dzieciaczkow jak na dwor wychodzicie?Bo tu bieda cos z kremami.Patrzylam w kilku sklepach,m.in w Bootsie i tylko jeden widzialam krem ochronny,nie pamietam nazwy,zolte opakowanie,drogi dosc,bo 30 ml kosztowalo kolo 7f.

Napisane przez karo_z

a właśnie miałam się Was zapytać. Bo dziś na obiedzie u teściów co chwilę teściowa i babcia tżta mówiły żebym dała Piotrusiowi skosztować czegoś już. Tu np herbatki (czarnej)łyżeczkę spróbować, tu biszkopcik, ziemniaczek itp no i ja nie wiem czy nie przesadzam, że nie pozwalam na to. Piotruś za 4 dni kończy 6 miesięcy. Wy już piszecie że coś dałyście polizać spróbować dzieciaczkom a ja się boję że może jeszcze za wcześnie nie wiem sama...przesadzam?

Jak Wiki byla mala to na mnie tez wywierali presje,zebym cos dawala.A ja wtedy tez sie balam i scisle trzymalam sie zalecen.Teraz robie juz troche inaczej przy drugim,jednak uwazam,ze nikt nie powinien cie zmuszac do niczego.To twoje dziecko i ty wiesz jak postepowac.

Napisane przez elizzka

Maryska dzisiaj ma pół świeczki
Ale ten czas leci...

dla Marysi!

[nowaken]

Napisane przez gosia261282

Hej!
Nocka u nas srednia.Eryczek znowu budzil sie i poplakiwal.Pielucha przewinieta,jesc nie chcial,a plakal.Jezeli to zeby,to niech juz wyjda skubane.Druga sprawa to od 1 spal z nami w lozku,wzielam go bo bylo mu zimno.Przesikal swoj gruby spiworek i wlozylam go w ten sredni co do grubosci,on bez rekawow jest,a ubrany byl w body z dlugim i pajaca,a i tak caly zimny

Co do jedzenia,to Eryk na razie nie je konkretnych stalych posilkow,dostaje jakies sloiczki 2-3 razy w tyg po trochu i jakos tak ostatnio jadl owocki i to wcina super,nic mu z buzi nie wypadnie,otwiera buzke szeroko,zeby mu dawac.Ostatnie dwa dni chcialam mu dac zupke jarzynowa,to najpierw otwieral,ale jak poczul smak to plul,a potem juz buzie zacisnal i nie chcial.No ale w sumie mi te zupki tez nie smakuja,a deserki tak.Ma ktoras z was tak samo,ze dziecko nie chce zupek?
Nie zmusze go do tego,ale w sumie i tak chce karmic BLW,wiec mam nadzieje,ze warzywka posmakuja mu pod taka postacia.

Dziewczyny z UK jakiego kremu uzywacie do buzki dzieciaczkow jak na dwor wychodzicie?Bo tu bieda cos z kremami.Patrzylam w kilku sklepach,m.in w Bootsie i tylko jeden widzialam krem ochronny,nie pamietam nazwy,zolte opakowanie,drogi dosc,bo 30 ml kosztowalo kolo 7f.





Jak Wiki byla mala to na mnie tez wywierali presje,zebym cos dawala.A ja wtedy tez sie balam i scisle trzymalam sie zalecen.Teraz robie juz troche inaczej przy drugim,jednak uwazam,ze nikt nie powinien cie zmuszac do niczego.To twoje dziecko i ty wiesz jak postepowac.





dla Marysi!

Ania nie chce jeść samej marchewki i zupki jarzynowej ale np marchewkę z ziemiankami, z ryżem szpinak z ziemniakami bardzo chętnie zjada

[elizzka]

Jeżeli chodzi o zupki to u nas raczej bez problemów, chociaż są różne dni.

Co do kosztowania to czarnej herbaty chyba bym nie dała, ale zdarza się, że jak coś jem to dosłownie musnę usta Marysi, żeby smak poznała

no i wyczytałam, że co drugi dzień trzeba zacząć podawać jej pół żółtka.
Oj coraz więcej roboty przy tych zupkach ;-)

[nowaken]

teraz wypiła 120 ml mleka

[lena_mi]

Dzień dobry!

Elizzka gratulacje z okazji pół roczku Marysi i wszystkiego najlepszego!

Napisane przez gosia261282

Hej!
Nocka u nas srednia.Eryczek znowu budzil sie i poplakiwal.Pielucha przewinieta,jesc nie chcial,a plakal.Jezeli to zeby,to niech juz wyjda skubane.Druga sprawa to od 1 spal z nami w lozku,wzielam go bo bylo mu zimno.Przesikal swoj gruby spiworek i wlozylam go w ten sredni co do grubosci,on bez rekawow jest,a ubrany byl w body z dlugim i pajaca,a i tak caly zimny

Co do jedzenia,to Eryk na razie nie je konkretnych stalych posilkow,dostaje jakies sloiczki 2-3 razy w tyg po trochu i jakos tak ostatnio jadl owocki i to wcina super,nic mu z buzi nie wypadnie,otwiera buzke szeroko,zeby mu dawac.Ostatnie dwa dni chcialam mu dac zupke jarzynowa,to najpierw otwieral,ale jak poczul smak to plul,a potem juz buzie zacisnal i nie chcial.No ale w sumie mi te zupki tez nie smakuja,a deserki tak.Ma ktoras z was tak samo,ze dziecko nie chce zupek?
Nie zmusze go do tego,ale w sumie i tak chce karmic BLW,wiec mam nadzieje,ze warzywka posmakuja mu pod taka postacia.

Dziewczyny z UK jakiego kremu uzywacie do buzki dzieciaczkow jak na dwor wychodzicie?Bo tu bieda cos z kremami.Patrzylam w kilku sklepach,m.in w Bootsie i tylko jeden widzialam krem ochronny,nie pamietam nazwy,zolte opakowanie,drogi dosc,bo 30 ml kosztowalo kolo 7f.





Jak Wiki byla mala to na mnie tez wywierali presje,zebym cos dawala.A ja wtedy tez sie balam i scisle trzymalam sie zalecen.Teraz robie juz troche inaczej przy drugim,jednak uwazam,ze nikt nie powinien cie zmuszac do niczego.To twoje dziecko i ty wiesz jak postepowac.





dla Marysi!

Gosiu my jeszcze owocków nie podajemy, zaczęłam od warzyw, lekarz tak polecił, żeby mała się nauczyła najpierw jeść warzywa, no i jak na razie wcina ze smakiem. Za kilka dni spróbujemy z jabłuszkiem. Mam nadzieję, że nie nie zapomni wtedy o tym że warzywka Jej smakowały..

nowaken no i co spakowałaś się?

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

nowaken no i co spakowałaś się?

A tam nie chce mi się pakować jedynie okaże się nie kochającą żoną co mi tam

[mama d]

Zawiadamiamy, że kończymy dziś 7 miesięcy

[elizzka]

Mama d, buziaki dla Was Czyli miesiąc więcej od mojej Marysi

Jak będę w domku to postaram się wrzucic jakieś zdjęcia aktualne, a póki co sprzed miesiąca ze spaceru

[nowaken]

Napisane przez mama d

Zawiadamiamy, że kończymy dziś 7 miesięcy

Gratulacje z okazji 7 miesięcy

[lena_mi]

Napisane przez mama d

Zawiadamiamy, że kończymy dziś 7 miesięcy

No proszę, 7 miesięcy! Wszystkiego dobrego

[cziqua]

Napisane przez Nikii89

Witam Was

ja tylko na chwilę coś Wam napisać :P

Po kąpieli nakarmiłam Oskara i dałam go do łóżeczka a tam leżał sobie i walił rączką po szczebelkach i karuzeli jak zaczynał marudzić to głaskanie i dalej uderzał aż oczka zaczęły mu się zamykać. Oczywiście nóżki szły między szczebelki na początku tylko stópki. Prawie już śpiąc oczywiście rączką dalej machał a nóżki już prawie do ud między szczebelkami (leżał na boczku) więc ja aby sobie krzywdy nie zrobił i nie połamał nóżek jak będzie chciał się obrócić pomału starałam się je wyciągnąć no i obudził mi się na maksa płacz że uspokoić trzeba było go na rękach i tak prawie uspać.
Z jednej strony klapa ... ale i tak najbardziej się cieszę że PRAWIE się udało że zasnął sam !!



PS. Kuzynka urodziła w zeszłą sobotę córkę Julkę a kuzynka TŻ w czwartek córeczkę Nikki rodzinka się powiększa


Cziqua najlepszego dla Filipka z okazji 5 miesięcy

Dziękujemy

Napisane przez nowaken

Ania nie chce jeść samej marchewki i zupki jarzynowej ale np marchewkę z ziemiankami, z ryżem szpinak z ziemniakami bardzo chętnie zjada

a mojego Filipa chyba po dyni wysypuje a tak mu smakuje fakt zapach ale w smaku mu podchodzi a nie może raczej bo raz go wysypalo odczekałam az zejdzie i znowu podałam i znowu krosteczki sie jakies pojawiłuy

Napisane przez elizzka

Mama d, buziaki dla Was Czyli miesiąc więcej od mojej Marysi

Jak będę w domku to postaram się wrzucic jakieś zdjęcia aktualne, a póki co sprzed miesiąca ze spaceru

no jakie laseczki

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

aaa nowaken i najlepszego da Ani za wczorajsze 5 miesięcy

moja kumpela miała termin an 10 września a jeszcze nie urodziła juz jej powiedziałam żeby kebaba zjadła i świeżego ananasa i żeby mąż pouciskał punkty na stopach odpowiedzialne za skurcze macicy ( ja po tym wszystkim zaraz nad ranem, na porodówkę jechałam) i :dupa: dzisiaj ma się stawic do szpitala może tak jak ja urodzi w poniedziałek już sie nie moge doczekac koleżanki da Filipa

[88natka]

Napisane przez nowaken

Zapomniałam że Ania dzisiaj skończyła 5 miesięcy

z okazji 5 miesięcy. Wszystkiego najlepszego z okazji 7 rocznicy

Napisane przez gosia261282

Hej!
Nocka u nas srednia.Eryczek znowu budzil sie i poplakiwal.Pielucha przewinieta,jesc nie chcial,a plakal.Jezeli to zeby,to niech juz wyjda skubane.Druga sprawa to od 1 spal z nami w lozku,wzielam go bo bylo mu zimno.Przesikal swoj gruby spiworek i wlozylam go w ten sredni co do grubosci,on bez rekawow jest,a ubrany byl w body z dlugim i pajaca,a i tak caly zimny

Co do jedzenia,to Eryk na razie nie je konkretnych stalych posilkow,dostaje jakies sloiczki 2-3 razy w tyg po trochu i jakos tak ostatnio jadl owocki i to wcina super,nic mu z buzi nie wypadnie,otwiera buzke szeroko,zeby mu dawac.Ostatnie dwa dni chcialam mu dac zupke jarzynowa,to najpierw otwieral,ale jak poczul smak to plul,a potem juz buzie zacisnal i nie chcial.No ale w sumie mi te zupki tez nie smakuja,a deserki tak.Ma ktoras z was tak samo,ze dziecko nie chce zupek?
Nie zmusze go do tego,ale w sumie i tak chce karmic BLW,wiec mam nadzieje,ze warzywka posmakuja mu pod taka postacia.

Dziewczyny z UK jakiego kremu uzywacie do buzki dzieciaczkow jak na dwor wychodzicie?Bo tu bieda cos z kremami.Patrzylam w kilku sklepach,m.in w Bootsie i tylko jeden widzialam krem ochronny,nie pamietam nazwy,zolte opakowanie,drogi dosc,bo 30 ml kosztowalo kolo 7f.





Jak Wiki byla mala to na mnie tez wywierali presje,zebym cos dawala.A ja wtedy tez sie balam i scisle trzymalam sie zalecen.Teraz robie juz troche inaczej przy drugim,jednak uwazam,ze nikt nie powinien cie zmuszac do niczego.To twoje dziecko i ty wiesz jak postepowac.





dla Marysi!

Hej ja kupiłam krem bambino w pl skiepie i tym smaruje buźkę.

Napisane przez mama d

Zawiadamiamy, że kończymy dziś 7 miesięcy

z okazji 7 miesięcy Śliczna dziewczynka

Napisane przez elizzka

Mama d, buziaki dla Was Czyli miesiąc więcej od mojej Marysi

Jak będę w domku to postaram się wrzucic jakieś zdjęcia aktualne, a póki co sprzed miesiąca ze spaceru

z okazji 6 miesięcy. Super wyglądacie dziewczyny

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Idę dziś zapytać czy dadzą mi kartę kredytową albo kredyt i kupuję aparat canon eos 600d Jestem tak podjargana że od paru dni co noc mi się śni

[karolca]

Napisane przez mama d

Zawiadamiamy, że kończymy dziś 7 miesięcy

GRATULACJE

Napisane przez cziqua

moja kumpela miała termin an 10 września a jeszcze nie urodziła juz jej powiedziałam żeby kebaba zjadła i świeżego ananasa i żeby mąż pouciskał punkty na stopach odpowiedzialne za skurcze macicy ( ja po tym wszystkim zaraz nad ranem, na porodówkę jechałam) i :dupa: dzisiaj ma się stawic do szpitala może tak jak ja urodzi w poniedziałek już sie nie moge doczekac koleżanki da Filipa

Drugi raz bym nie szła na wywołanie porodu. Umówiłabym się z lekarzem prowadzącym aby robić KTG (ale to w szpitalu najlepiej) i na USG kontrolować ilość wód płodowych. I czekałabym czy akcja rozwinie się sama. Czasem dziecko potrzebuje dłużej być w brzuszku, u mnie ewidentnie poród byłby ze 2-3 dni później bo jak stawiłam się na porodówkę to szyjka jeszcze nie była całkowicie gotowa.


Dziś miałam nockę z typu lunatykowania. Nie wiem ile razy karmiłam... generalnie pamiętam, że tylko raz Ewelinkę wkładałam do łóżeczka Bo jak TŻ wstał do pracy a potem karmiłam młodą to już wszystko pamiętam.
Zaraz wrzucę zdjęcia z pozycjami - pierwsza jak zasnęła, druga, jak się obudziła

[karolca]

Obiecane fotki

[88natka]

A bubu buba tak dziś moja córka mówi

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez karolca

Obiecane fotki

SkubanaMoja nie zaśnie na brzuchu. Bo na brzuchu tylko ćwiczy

[Nikii89]

Napisane przez mama d

Zawiadamiamy, że kończymy dziś 7 miesięcy

Najlepszego

Napisane przez elizzka

Mama d, buziaki dla Was Czyli miesiąc więcej od mojej Marysi

Jak będę w domku to postaram się wrzucic jakieś zdjęcia aktualne, a póki co sprzed miesiąca ze spaceru

Świetnie wyglądasz
No i najlepszego z okazji 6miesięcy dla Marysi


Dobry
U Nas nocka nie za ciekawa.
Pobudka o 23 i aby dalej spać musiałam zabrać Oskara do Nas do łóżka gdzie tylko się przytulił i momentalnie zasnął. Potem pobudka o 2,4.50 , 8.

dziewczyny mam pytanie : Jak robicie same jedzonko to udaje Wam się zrobić taką papkę jak w słoiczku tzn. taką konsystencje?? Bo ja wczoraj zrobiłam jabłuszko i Oskar tego jeść nie chciał - w sumie mu sie nie dziwię bo dało się wyczuć jakieś malutkie kawałeczki nie było to jednolite.
Jak robicie aby to było mniej więcej takie jak w słoiczku??

[aalegna]

Napisane przez karo_z

ja robię tak samo. Piotruś ma kopertę do której wkładamy wszystko co dostajemy dla niego. Z tego kupuję mu ciuchy, pieluchy, zabawki teraz krzesełko kupiłam itp.

my robimy podobnie, też pieniążki które Seba zebrał na chrzcinach mamy w kopercie i narazie wzieliśmy tylko kaskę na krzesełko i zabawki. Chciałam też raz wziąć stówkę na ciuszki i pieluszki ale mnie mąż ochrzanił że dziecko nie będzie płaciło za to że żyje i że za "nasze" mam mu kupować ciuchy

[karolca]

Napisane przez 88natka

A bubu buba tak dziś moja córka mówi

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------



SkubanaMoja nie zaśnie na brzuchu. Bo na brzuchu tylko ćwiczy

Moja ostatnio tylko na brzuchu chce spać ale w nocy jak już twardo zaśnie to każda pozycja jest przyjmowana.

Moja ostatnio zamyka usta i mówi "wwwww" i śmieje się jak ją naśladuję. Jak mówię "ma-ma" "ta-ta" "ba-ba" to też się śmieje. Wczoraj kilka razy powiedziała, że "mam" ale co ma już nie chciała się podzielić tą wiedzą Generalnie jest mało rozgadanym dzieckiem.

[Nikii89]

Napisane przez karolca

Obiecane fotki

skubana ... :P a jaka poskręcana świetne... ona tak śpi przez noc??

[karolca]

Napisane przez Nikii89

dziewczyny mam pytanie : Jak robicie same jedzonko to udaje Wam się zrobić taką papkę jak w słoiczku tzn. taką konsystencje?? Bo ja wczoraj zrobiłam jabłuszko i Oskar tego jeść nie chciał - w sumie mu sie nie dziwię bo dało się wyczuć jakieś malutkie kawałeczki nie było to jednolite.
Jak robicie aby to było mniej więcej takie jak w słoiczku??

Ugotować w malutkiej ilości wody (tak, aby nieznacznie zmiękło), potraktować blenderem, przecisnąć przez sitko lub gazę.
Moja akceptuje każdą konsystencję, grudki czy ich brak nie jest przeszkodą. Jak są grudki to zaczyna gryźć i memlać językiem.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez Nikii89

skubana ... :P a jaka poskręcana świetne... ona tak śpi przez noc??

Po kilku minutach ułożyła się już dobrze, ale świeżo zasnęła więc nie chciałam jej ruszać Najczęściej zasypia normalnie, na brzuszku lub na boczku. Wczoraj stękała, kręciła się, wierciła i dopiero tak zasnęła
Nad ranem zaczęła wędrówkę po łóżeczku. W poprzek i zaczęła się "turlać" bo chwilę wcześniej była na plecach a jeszcze wcześniej na samej górze łóżeczka na brzuszku.

[Nikii89]

Napisane przez aalegna

my robimy podobnie, też pieniążki które Seba zebrał na chrzcinach mamy w kopercie i narazie wzieliśmy tylko kaskę na krzesełko i zabawki. Chciałam też raz wziąć stówkę na ciuszki i pieluszki ale mnie mąż ochrzanił że dziecko nie będzie płaciło za to że żyje i że za "nasze" mam mu kupować ciuchy

to my założylismy książeczkę oszczędnościową Oskarowi i pieniądze z chrzcin i ogólnie taka większe jak dostanie będziemy wpłacać tam i przez lata będzie sobie rosło i na jego ślubie mu to damy


Oskar lubi trzymać coś w buzi :smoczek, grzechotkę, książeczkę i robić "brrrrrr" albo po swojemu mówić do tego Mam chyba gdzieś filmik jak znajdę to wrzucę

[karolca]

Napisane przez Nikii89

to my założylismy książeczkę oszczędnościową Oskarowi i pieniądze z chrzcin i ogólnie taka większe jak dostanie będziemy wpłacać tam i przez lata będzie sobie rosło i na jego ślubie mu to damy


Oskar lubi trzymać coś w buzi :smoczek, grzechotkę, książeczkę i robić "brrrrrr" albo po swojemu mówić do tego Mam chyba gdzieś filmik jak znajdę to wrzucę

tylko trzeba pilnować żeby przez inflację uzbierana kwota nie straciła swojej wartości. Tak jak było to z książeczkami mieszkaniowymi w latach 80.
Co z tego, że rodzice odłożyli na nich pokaźne sumy, skoro teraz nie można ani tego wybrać tylko trzeba kombinować a i pieniądz śmieszny.

[nowaken]

Napisane przez karolca

Obiecane fotki

Ale akrobacje