Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

[Luna0]

Napisane przez megi-megi

Pierwsze, co zobaczyłam na tym usg to siusiak - jak malowany No ja bym już na Twoim miejscu nie miała wątpliwości
Gratuluję Mamusiu Synka

Wiecie, kiedyś w szkole rodzenia, położna do nas mówi "mamusie" i za chwile dodaje "bo wiecie, że już jesteście mamami?" i wtedy pierwszy raz do mnie to dotarło. A później przez rok od urodzenia małego, myślałam o tym i nie mogłam uwierzyć, że mam dziecko. Teraz już mnie to nie dziwi, ale początki zagnieżdżania się tej myśli w świadomości i podświadomości są dziwne.

a dziękuje bardzo, szczególnie za potwierdzenie
aaa czyli to nie urojenia
ja się ostatnio pytałam siostry bo dotarło do mnie, jak takie coś małe chodzące może mówić do Ciebie mamo? Jak Ty wogole sie z tym czujesz?
Do tej pory normalne, ale nagle szok! Jesteś mamą!!
i myśl: Ja i "mamo"? nieee ja jestem ciocią

Napisane przez joanna200

no to w sumie wrażenia super..
a powiedz.. bez problemu tam trafiłaś? gdzie to mniej więcej jest? i jak z godziną? były opóźnienia?

o matko jaki bobas.. zatkało mnie.. śliczny! Ja widzę siusiaka sterczącego.. i na spuchnięte wargi sromowe to nie wygląda..

mi moja gin powiedziała, że po 22tc mam zrobić to badanie, głównie echo serca ją inteesuje, bo im ostatnio w szpitalu dziwne wady u dzieci wychodzą.. nie pytałam jakie.. ale trochę mam pietra..

Bez wogole to byliśmy godzine wczesniej więc spacerowaliśmy, to jest na początku deptaka, stary duży budynek, zaraz koło pijalni, i jeszcze są takie wystawki różowe że tam to jest, no nie da sie przeoczyć, a myślałam ze chociaż zaczniemy szukać ale nie było szans
mieliśmy na 12:30 byliśmy o 12:15 przede mną dwie dziewczyny ale tylko na chwilke więc weszliśmy może z 10minutowym opóźnieniem fajnie zorganizowane i wogole ładnie

Napisane przez megi-megi

Ale miałam dzisiaj dziwne sny.
Najpierw śniło mi się, że doszło do konfliktu serologicznego... ale chyba się wybudziłam.
Później mi się śniło, że rozmawiałam ze swoim byłym o alimentach na starszego syna... a później w tym śnie myślałam, że jakoś bez sensu te rozmowy, bo on nie jest ojcem.
A później śniło mi się maleństwo. Że przed porodem wyszedł na chwilę, żeby się pokazać i leżał taki mały pulpet z długimi blond włosami (chłopak) i jeszcze tż mi mówił, że współczuje mi porodu, który mnie dopiero czeka, bo wyglądał na takie 4,5 kg. A za chwilę patrzę, a tż pali papierosa w tym pokoju, w którym jesteśmy (tż nie pali w rzeczywistości) i jak zabluzgałam do niego...

Obudziłam się i aż nie wiedziałam, co się dzieje dookoła.

ale jaja, fajnie zobaczyc dziecko i zpowrotem do brzucha

[czarny flamaster]

Witajcie dziewczyny!

Wczorajszy dzień spędziłam przy garach więc dziś mogę się relaksować Takie menu urodzinowe strzeliłam, że teściom oczy z orbit wyszły, hehehe. No, ale dzidzia dała o sobie znać i o 20stej miałam dosyć, brzuszek z przejedzenia trochę bolał. Chyba od jakiegoś czasu nie mogę jeść zbyt wiele, bo potem żołądek mnie boli

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

[Malpka]

Napisane przez czarny flamaster

Witajcie dziewczyny!

Wczorajszy dzień spędziłam przy garach więc dziś mogę się relaksować Takie menu urodzinowe strzeliłam, że teściom oczy z orbit wyszły, hehehe. No, ale dzidzia dała o sobie znać i o 20stej miałam dosyć, brzuszek z przejedzenia trochę bolał. Chyba od jakiegoś czasu nie mogę jeść zbyt wiele, bo potem żołądek mnie boli

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

zdradź co tam pichciłaś dobrego
a brzuszek super już widac ładnie sie okrągli

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Kochana - u nas są 3 PC w domu i jeden serwer. Wszystko chodzi niemal całą dobę. Mój jak miał 13 lat dostał pierwszy komputer i wyszedł z domu jak miał 21. Serio! Pierwszą poznaną kobietę poślubił i po 3 latach już było po małżeństwie.
Teraz za to ma przyspieszony kurs społeczny ze mną i moimi znajomymi On samotnik, ja przeciwnie.

uwielbiam takie historie
moj nawet zbyt spoleczny

Napisane przez kwiatuszekkk21

jestem w 15t0d ciąży. Termin porodu wypada na 13 marca

witaj. i nic sie nie martw

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja słyszałam lepsze: "kiedyś to niejedna pod krową urodziła" (w sensie, że w trakcie dojenia)

dobbbbrreee

Napisane przez klementyna1

kciuki Dzidzius ma 9,75cm Duży człowiek

no! fest!!!
a lekow duzo, ale coz... jak mus to mus

Napisane przez kwiatuszekkk21

jest 5:40 a ja już nie mogę spać znowu miałam koszmary związane z maluchem

heh...

Napisane przez ObserwujeCie

jadę dziś na małą delegację, ale jednodniową i tylko niecałe 200 km autostradą więc szybko obskoczę

kozaczka jestes. 'mala' = 200 km. jak o tym mysle to sie mecze

Napisane przez Luna0

Martwie się tym mięsniakiem, bo dzidziuś przez to ma mało miejsca i mi przykro i ogolnie to nic dobrego..

Lunka, mialas nie czytac!!!
dziec piekny!!!!!!

Napisane przez Malpka

Tylko trochę mnie martwi bo za każdym razem na wizycie mam wysokie ciśnienie wczoraj 140/90 i chyba to nie ze strachu bo pobolewa mnie też głowa

ja mam syndrom bialego fartucha. zawsze na wizycie mam normalne, choc zwykle mam jak srednio ruchliwa zaba...

Napisane przez Malpka

no ale powiem wam że ja też jestem po informatyce

we flaneli siedzisz???

[czarny flamaster]

Moje urodzinowe menu to:

- sałatka w stylu gyrosa- pierś z kurczaka, groszek, kukurydza, pomidor, ogórek, kapusta pekińska i sos czosnkowy
- sałatka warzywna zrobiona przez męża
- upieczone udka z kurczaka w piekarniku
- boloński garnek z "Pomysł na..", który podałam jako zapiekankę z serem
- chleb czosnkowy
- sernik na zimno z brzoskwiniowy, rolada z jabłkami i ciasto typu "Shrek" na soku owocowym- mama mi go zrobiła
- zimna płyta oczywiście, ale zapchali się resztą )

[nestelle]

Napisane przez czarny flamaster

Witajcie dziewczyny!

Wczorajszy dzień spędziłam przy garach więc dziś mogę się relaksować Takie menu urodzinowe strzeliłam, że teściom oczy z orbit wyszły, hehehe. No, ale dzidzia dała o sobie znać i o 20stej miałam dosyć, brzuszek z przejedzenia trochę bolał. Chyba od jakiegoś czasu nie mogę jeść zbyt wiele, bo potem żołądek mnie boli

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

...też jestem ciekawa czym powaliłaś teściów.....?
A brzuszek śliczny ,malutki.

[Malpka]

Napisane przez pani22ka

we flaneli siedzisz???

heeh nie no flanele sobie odpuściłam ale jak byłam młodsza miałam flanelową piżamę

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez czarny flamaster

Moje urodzinowe menu to:

- sałatka w stylu gyrosa- pierś z kurczaka, groszek, kukurydza, pomidor, ogórek, kapusta pekińska i sos czosnkowy
- sałatka warzywna zrobiona przez męża
- upieczone udka z kurczaka w piekarniku
- boloński garnek z "Pomysł na..", który podałam jako zapiekankę z serem
- chleb czosnkowy
- sernik na zimno z brzoskwiniowy, rolada z jabłkami i ciasto typu "Shrek" na soku owocowym- mama mi go zrobiła
- zimna płyta oczywiście, ale zapchali się resztą )

a jak robisz ten sernik na zimna
i co to ta zimna płyta

mnie czeka dopiero impreza na urodziny Julki w kwietniu chyba że w święta sie ktoś wprosi

[czarny flamaster]

Sernik zrobiłam taki zwykły z proszku teściowa ma piekarnik gazowy, którego szczerze nienawidzę więc poszłam na łatwiznę.

Zimna płyta, to talerz z wędliną i serami.

[pani22ka]

Napisane przez czarny flamaster

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

zgrabniocha!!!

Napisane przez czarny flamaster

Moje urodzinowe menu to:

zostalo troche salatki

Napisane przez Malpka

heeh nie no flanele sobie odpuściłam

[Leonikowa]

[QUOTE=Luna0


Zrobiłam średnie ujęcie, bo filmu się nei da przesuwać i mi mykło a nie mam czasu patrzeć od nowa, ale i tak siusiaka widać i pępowine żeby nie było że to ona ale nogi to ma długieeee [/QUOTE]


Gratuluję pewnie, że siusiaka widać na pierwszy rzut oka
ja mam nadzieję, że mój siusiak za 4 tyg. też się potwierdzi

[monicca1989]

Napisane przez Malpka

a ja dochodze do wniosku że w każdej firmie powinien być pokój z leżanką żeby kobieta w ciaży mogła sobie drzemnąć albo chociaz poleżeć, taką mam refleksje bo tak mi sie spać zachciało że zaraz usne na biurku

pomysł idealny

Napisane przez booziaczek

cześć pewnie mnie nie pamiętacie:P po tym jak się okazało ze pęcherzyk ciążowy jest pusty najprawdopodobniej fasolke zabił zabieg co mi gin na samym początku ciązy zrobił nie miałam sił pisać choć przyznam się ze was podczytywałam. ale chce opowiedzieć wam moją historię. więc tak pęcherazyk sam postanowił wyjść i po kontrolnym usg było tam pusto za to lekarz który wykonywał ten niefortunny zabieg popełnił błąd i na szyjce macicy po tym zabiegu powstało znamnie/ przebarwienie po konsultacji z 3 innymi ginekologami stwierdzili ze trzeba pobrać wycinek:/. zabieg był zaplanowany na dziś...lecz przed samym zabiegiem miałam robione kontrolne usg i może nie uwierzycie ale okazało się ze mieszkam tam 2 fasolek! wiec po morzu przelanych łez bóg dał nam jednak wielką niespodziewaną radość do tej pory nie mogę uwierzyć w swoje, nasze szczescie

ale historia

Klementyna1, LunaO za wizytę

Wczoraj jak wróciłam z pracy po 22 byłam taka głodna, ze musiałam coś zjeść więc od razu do kuchni odgrzałam obiad zjadłam i masakra ale miałam ciężko noc potem. Nadal jest mi strasznie nie dobrze a myślałam że to się skończy przecież już 13 t!

[nestelle]

Dziewczyny, czy widziałyście na onecie info ,że kardashian'ka rodziła przed kamerami.....jezu ta rodzina jest w stanie sprzedać wszystko......... a mnie już wszystko boli na samą myśl....

[Leonikowa]

Napisane przez czarny flamaster

Moje urodzinowe menu to:

- sałatka w stylu gyrosa- pierś z kurczaka, groszek, kukurydza, pomidor, ogórek, kapusta pekińska i sos czosnkowy
- sałatka warzywna zrobiona przez męża
- upieczone udka z kurczaka w piekarniku
- boloński garnek z "Pomysł na..", który podałam jako zapiekankę z serem
- chleb czosnkowy
- sernik na zimno z brzoskwiniowy, rolada z jabłkami i ciasto typu "Shrek" na soku owocowym- mama mi go zrobiła
- zimna płyta oczywiście, ale zapchali się resztą )

no no no już widzę minę teściowej super menu
a brzuszek bardzo zgrabny na pewno 4 kg plus ???

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez LiwkaO

Ja się zbieram Kobietki. Trzeba się doprowadzić do porządku przed jutrzejszą wizytą

trzymam mocno kciuki

[czarny flamaster]

Leonikowa

Nooo, 4kg do przodu ) Ale lekarz mówił, że to dobrze. Myślę, że głównie przez to brzuszek się ukształtował, bo poszło to tylko w niego

[monicca1989]

O

Napisane przez nestelle

Dziewczyny, czy widziałyście na onecie info ,że kardashian'ka rodziła przed kamerami.....jezu ta rodzina jest w stanie sprzedać wszystko......... a mnie już wszystko boli na samą myśl....

O ludzie szok!

[joanna200]

Napisane przez Luna0

Bez wogole to byliśmy godzine wczesniej więc spacerowaliśmy, to jest na początku deptaka, stary duży budynek, zaraz koło pijalni, i jeszcze są takie wystawki różowe że tam to jest, no nie da sie przeoczyć, a myślałam ze chociaż zaczniemy szukać ale nie było szans
mieliśmy na 12:30 byliśmy o 12:15 przede mną dwie dziewczyny ale tylko na chwilke więc weszliśmy może z 10minutowym opóźnieniem fajnie zorganizowane i wogole ładnie

czyli trafię..
dzięki Ci wielkie za informacje wszystkie..

Napisane przez czarny flamaster

Witajcie dziewczyny!

Wczorajszy dzień spędziłam przy garach więc dziś mogę się relaksować Takie menu urodzinowe strzeliłam, że teściom oczy z orbit wyszły, hehehe. No, ale dzidzia dała o sobie znać i o 20stej miałam dosyć, brzuszek z przejedzenia trochę bolał. Chyba od jakiegoś czasu nie mogę jeść zbyt wiele, bo potem żołądek mnie boli

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

no ładniutki, zgrabniutki brzusio.. brawo..
jak ja bym chciała się przejeść.. jak na razie nic mi dalej nie wchodzi..

nestelle brak słów.. :/

[nestelle]

Napisane przez czarny flamaster

Nooo, 4kg do przodu ) Ale lekarz mówił, że to dobrze. Myślę, że głównie przez to brzuszek się ukształtował, bo poszło to tylko w niego

no i dobrze....,mi nie stety nie tylko w brzuszek idzie

Napisane przez joanna200

jak ja bym chciała się przejeść.. jak na razie nic mi dalej nie wchodzi..

....jak ja bym chciała aby mi nie wchodziło....., a ciągle jestem głodna..... jestem tu chyba jedyna która nigdy nie miała mdłości ani wymiotów,ani zachcianek ,ani jakiś "wstrętów"..........: mur:

[oliwka__]

Napisane przez megi-megi

Możesz psikać gardło tantum verde. Dozwolone.
W drugim trymestrze wcale nie jest lepiej - cały dzień nie czuję ruchów i zaczynam świrować.

megi-megi dziękuję I nie strasz ja myślałam że spokojniejsza będę no ale ten pierwszy raz trzeba jakoś przeżyć na przyszłość powinno być lepiej

Napisane przez Malpka

hej!
już było tak spokojnie a dziś rano mnie dopadły takie mdłości że aż nawet ze mnie trochę wyleciało i teraz głowa mnie chyba z tego wszystkiego boli
Ja byłam wczoraj na wizycie na szczeście i wyniki cytologi i badań są ok następną wizytę z nową listą badań mam za 2 tygodnie strasznie często wyznacza mi wizyty lekarka na szczęście na nfz więc niech sprawdza wszystko Tylko trochę mnie martwi bo za każdym razem na wizycie mam wysokie ciśnienie wczoraj 140/90 i chyba to nie ze strachu bo pobolewa mnie też głowa kazała mi mierzyć ciśnienie bo mówi że odklejenie łożyska w 1c nie było tak bez niczego i może to ciśnienie i teraz mam troche większego stracha żeby znów mi się nie odkleiło chyba chciałabym mieć cc kilka dni przed terminem żeby się nie stresować


mój ma tak krótkie włosy że nie ma szans tam tłuszczu wychodować a koszuli flanelowej to nawet do spania by nie włożył no ale powiem wam że ja też jestem po informatyce heeh tylko nie pracuje w tym zawodzie

witaj i gratulacje synka


super

i co nie mówiłaś że w lbn będą takie warsztaty też bym poszła będzie może 2 tura

halsy możesz ale są tabletki Isla dla kobiet w ciąży no i syrop Prenalen szałwia też nic nie zaszkodzi

Malpka dziękuję O tym syropku słyszałam i akurat z rana koleżanka jechała do miasta i poprosiłam ją by wstąpiła do apteki i właśnie mi go przytargała. A w tabletki jak będzie gorzej będzie trzeba się zaopatrzyć.
Malpka ponadto się ciesz że masz tak często wizytę ja miałam jak dotąd tylko jedną a kolejną mam umówioną na 9 października czyli aż po 5 tygodniach jeszcze zostały 3 tygodnie do następnej wizyty a ja już świruję

Napisane przez joanna200

oj bidulo.. jak wrócisz z pracy to wskakuj do łóżka.. ciepła herbata z sokiem malinowym i odpoczywaj!
a co do braku objawów to moim zdaniem bez sensu panikować.. masz teraz grypę na głowie, to może dlatego tamto ucichło..
ja jestem w 15tc i przed chwilą znów leciałam do wc.. kiedy te mdłości i wymioty się w końcu skończą



dokładnie.. zależy też jak lekarz złapie punkciki.. to jest takie mniej więcej..

joanna200 dziękuję tż już odesłałam do domku a ja kończę oferty i też powoli będę uciekać. Ja się cieszę że póki co ani razu jeszcze nie wymiotowałam choć nie raz powtarzam że morze te wymioty były by lepsze niż 24godzinne mdłości choć od wczoraj cisza 0 objawów. ale może faktycznie masz rację organizm zajął się przeziębieniem, na żołądku mnie kręci jak na typową grypę

Napisane przez czarny flamaster

Witajcie dziewczyny!

Wczorajszy dzień spędziłam przy garach więc dziś mogę się relaksować Takie menu urodzinowe strzeliłam, że teściom oczy z orbit wyszły, hehehe. No, ale dzidzia dała o sobie znać i o 20stej miałam dosyć, brzuszek z przejedzenia trochę bolał. Chyba od jakiegoś czasu nie mogę jeść zbyt wiele, bo potem żołądek mnie boli

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

czarny flamaster po pierwsze jaki śliczny brzuszek po drugie poproszę troszkę sałatki, i sernika podziwiam że dałaś radę tyle ugotować ja uwielbiam pichcić ale ostatnimi czasy w kuchni robię tylko to co najpilniejsze bez wymyślania i najlepiej w 5 minut

Napisane przez nestelle

Dziewczyny, czy widziałyście na onecie info ,że kardashian'ka rodziła przed kamerami.....jezu ta rodzina jest w stanie sprzedać wszystko......... a mnie już wszystko boli na samą myśl....

nestelle widziałam normalnie brak słów Co jak co ale poród moim zdaniem powinien odbyć się w gronie rodziny czyt. męża i nikt więcej nie powinien tego oglądać. A pokazywanie nagrań z porodu ludzkie pojęcie przechodzi.
Mam takich znajomych którzy po porodzie zrobili projekcje filmu z porodu dla znajomych i rodziny oczywiście nie zjawiłam się na niej z wiadomych powodów.

[Leonikowa]

Napisane przez megi-megi

TAK, rodziły zbierając kartofle i później dalej zbierały. Haha... każda, która przeżyła ten ból wie, że to normalnie niemożliwe. Ale co tam...

Ja też się zrobiłam pyskata odkąd mam dziecko. Ale cóż się dziwić. Jak mój Igor miał 3 tygodnie, na śniadaniu wielkanocnym teść się upierał, żeby dać mu barszczu... jak miał 9 miesięcy chciał go za nogi podnosić do góry itd., itp. Teraz to muszę się hamować, bo od razu zaczynam się drzeć.

hmm to twój teść to podobny rodziców Tża, wczoraj jego mama stwierdziła, że mam z niczym nie przesadzać była mowa o tatarze, że spokojnie mogę jeść nic mi się nie stanie itd. bo dziecko jak się urodzi to na wszystko będzie uczulone ooooooo przecież wszędzie pisze, że nie wolno jeść surowego miecha i dyskutuj tu z babskiem

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

nestelle widziałam normalnie brak słów Mam takich znajomych którzy po porodzie zrobili projekcje filmu z porodu dla znajomych i rodziny oczywiście nie zjawiłam się na niej z wiadomych powodów.

...jezu.....to jak horror....może jeszcze popkorn podali....?masakra......
Ja mam ze swojego zdięcia,ale takie "normalne"-do oglądania przez nawet każdego.... mój mąż chciał filmik -ale się nie zgodziłam....i tak nigdy bym tego nie obejrzała...

[Malpka]

Napisane przez czarny flamaster

Zimna płyta, to talerz z wędliną i serami.

no tak

Napisane przez monicca1989

Nadal jest mi strasznie nie dobrze a myślałam że to się skończy przecież już 13 t!

u mnie 15t5d a dziś też mnie to spotkało

Napisane przez Leonikowa

hmm to twój teść to podobny rodziców Tża, wczoraj jego mama stwierdziła, że mam z niczym nie przesadzać była mowa o tatarze, że spokojnie mogę jeść nic mi się nie stanie itd. bo dziecko jak się urodzi to na wszystko będzie uczulone ooooooo przecież wszędzie pisze, że nie wolno jeść surowego miecha i dyskutuj tu z babskiem

Napisane przez oliwka__

Mam takich znajomych którzy po porodzie zrobili projekcje filmu z porodu dla znajomych i rodziny oczywiście nie zjawiłam się na niej z wiadomych powodów.

[pani22ka]

Napisane przez czarny flamaster

Nooo, 4kg do przodu

nie widac

Napisane przez joanna200

jak ja bym chciała się przejeść.. jak na razie nic mi dalej nie wchodzi..

ja mam od przedwczoraj gastro-faze. ale nawet z umiarem.
choc dzis sie pierwszy raz przejadlam i mnie mdli ale WZ na sniadanie nie byla dobrym pomyslem....

Napisane przez oliwka__

choć od wczoraj cisza 0 objawów.

nie przejmuj sie. chyba skokowo to dziala...

Napisane przez Leonikowa

o tatarze, że spokojnie mogę jeść nic mi się nie stanie

moze nie. ale jesli tak, to co? wrrrr dobre radyyyy

[nestelle]

Napisane przez Leonikowa

hmm to twój teść to podobny rodziców Tża, wczoraj jego mama stwierdziła, że mam z niczym nie przesadzać była mowa o tatarze, że spokojnie mogę jeść nic mi się nie stanie itd. bo dziecko jak się urodzi to na wszystko będzie uczulone ooooooo przecież wszędzie pisze, że nie wolno jeść surowego miecha i dyskutuj tu z babskiem

jest naprawdę dużo takich ludzi......ślepi i głusi na wszelkie wiadomości..... sądzą zapewnie,że jesteśmy przewrażiwione,takie trzęsące się nad sobą.....
znam dziewczynę ,która piła red bulla w ciąży -często."To przecież jak kawa"-mówiła....,a jej 7 -8 mies.dziecko jadło frytki z mac'a ,kaszankę i takie tam ....Ale córka jest zdrowa -na szczęście....

[Leonikowa]

a gdzie jest Drgusia88 przecież zaczynamy dzisiaj 17 tydz. czyli II trymestr

[Dragusia88]

Napisane przez klementyna1

Witam, tradycyjnie dziekuję za kciuki Dzidzius ma 9,75cm Duży człowiek, a płci nie było jeszcze widać. Dostałam l4 na 4 tyg. bo po 1 mam nadzerke na szyjce, która moze plamic, po 2 w moczu wyszedł mi piasek i mam kłucia w plecach- walczymy, żeby to nie była kolka nerkowa. MAm dużo pić wody, do 2 litrów a ja nie lubie pić wody;/Poza tym wszystko ok, macica wysoko na swoim miejscu, maluch na zdjęciu ssał kciukasa, machną tylko ze 2-3 razy rączkami. Serdyszko biłoi
Zastanawiam się tylko jak to jest z tymi pomiarami, bo według Om jestem w 14t6d a na usg na zdjęciu na dole mam15t4d a na górze 14t5dzien jedno to jest wiek według Om a drugie według wielkości dzidziusia moze....Nie wiem.

klask i:
a jakie masz oznaczenie przy tych pomiarach?

Napisane przez moni_ka.g

byliśmy dziś na warsztatach "bezpieczny maluch", są organizowane w różnych miastach w Polsce, dla kobiet w ciąży (i mężów), darmowe. dostaliśmy kupę ulotek, jakieś próbki kosmetydeł dla kobiet w ciąży, nie pamiętam co tam jeszcze jest, ale jakiś smoczek widziałam, butelkę, śliniaczek, skarpetki. generalnie warto było.

ale fajnie

Napisane przez LiwkaO

hehehe jak psuje Dragusi teorie to mogę być później:P ale w szpitalu byłam 31.08 i wtedy się okazało, że babeczka w środku. A następną potwierdzającą to miałam 08.09 :P to możemy liczyć od tej drugiej haha

dobra czyli teoria 4:1 dalej jest

Napisane przez megi-megi

Cześć Mamusie,
powiem Wam, jak to jest z tym usg i wielkością maluszków.
Miałam robione w jednym tygodniu 3 razy na 3 różnych aparatach.
W poniedziałek dzieciaczek miał 4,2 cm, we wtorek już 5,1, a w piątek 6,3 cm.
Więc to jakieś strasznie miarodajne nie jest. Moja lekarka stwierdziła, że dziecko przecież się zwija i pochyla itd. Jak dla mnie do tego jeszcze aparaty różne, zdolności lekarza też.

no wiadomo ze to tylko orientacyjnie

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
oglądałam wczoraj z siostrą płyte, ma dwie dziewczynki i powiedziała że nie ma opcji żeby były takie wargi, więc mam siusiaka
spróbuje wam zaraz zrobić zdjęcie i pokazać
a lekarka nie powiedziała bo nie mówi nikomu, chyba za często się myliła w tym u mojej siostry i dlatego ale jednak siostra piczki widziała i mówi ze tak to napewno nie wygląda

Chyba jednak nie a teraz jak widze siusiaka to wiem ze jest mi to całkowicie obojętne, a myślałam że mi na tym zależało jednak dziecko to dziecko

bla bla nie zalezy bo już wiesz

za siusiaka czyli limit 4 siusiaków wyczerpany teraz nastepne co sie ujawni to DZIEWCZYNKA, wiec kto ma wizyte z usg

Napisane przez megi-megi

A później śniło mi się maleństwo. Że przed porodem wyszedł na chwilę, żeby się pokazać i leżał taki mały pulpet z długimi blond włosami (chłopak) i jeszcze tż mi mówił, że współczuje mi porodu, który mnie dopiero czeka, bo wyglądał na takie 4,5 kg. A za chwilę patrzę, a tż pali papierosa w tym pokoju, w którym jesteśmy (tż nie pali w rzeczywistości) i jak zabluzgałam do niego...

ale paskudna pogoda!

[Leonikowa]

Napisane przez nestelle

jest naprawdę dużo takich ludzi......ślepi i głusi na wszelkie wiadomości..... sądzą zapewnie,że jesteśmy przewrażiwione,takie trzęsące się nad sobą.....
znam dziewczynę ,która piła red bulla w ciąży -często."To przecież jak kawa"-mówiła....,a jej 7 -8 mies.dziecko jadło frytki z mac'a ,kaszankę i takie tam ....Ale córka jest zdrowa -na szczęście....

spoko red bull jak kawa rewelacyjnie....
kurde ale mama Tż nie ma 80 lat ale jej mądrości pochodzą chyba z ery kamienia łupanego wczoraj gadamy jej, że kupiliśmy takie malutkie nożyczki dla maluszka to z czym wyjechała NO DZIECIOM TO NAJLEPIEJ POWINNO SIĘ OBGRYZAĆ PAZNOKCIE

[strippi]

Napisane przez oliwka__

Wczoraj zaczęłam was nadrabiać ale tak mnie zmogło że już o 21 usunęłam i to był objaw grypki dziś mam zawalone gardło powiększone migdały i ogólnie czuję się tragicznie do tego musiałam iść do pracy jak zrobię swoje to uciekam do domku.

Powiedzcie mi kochane czy mogę płukać gardło szałwią lub rumiankiem bądź od czasu do czasu possać cukierki halls`y??

Poza tym strasznie się zaczęłam przejmować nie dość że podłapałam przeziębienie od tż i pracowników (wszyscy na grypę ja muszę być w pracy ) to jeszcze od wczoraj nie nie mam żadnych objawów niby dobrze bo powinnam się lepiej czuć ale mam jakiś wewnętrzny niepokój Nie chcę panikować i wydzwaniać do ginekologa ale może powinnam. Fakt faktem że od wczoraj mnie strasznie od czasu do czasu pobolewa lewy jajnik tak jakby albo i nawet niżej Jezusiu ja chciała bym mieć już ten I trymestr za sobą może wtedy będę spokojniejsza .

Możesz płukać i cukierki też ssać. Dużo zdrowia

Napisane przez ObserwujeCie

O z tym co na przeziębienie to możecie przypomnieć bo zapomniałam, a coś mnie bierze, wczoraj na noc na szczęście nażarłam się czosnku i dziś mi lepiej niż wczoraj, ale coś czyha na mnie jakaś zaraza... zrobiłam też sobie na zapas syrop z cebuli, żebym miała w razie rozwoju choroby

Na początek choroby Prenalen
jak się rozwinie to Prenatal GripCare

z naturalnych maliny, sok z malin, syrop z cebuli, czosnek, herbata z lipy, herbata malinowa z cytryną, miód, płukanie szałwią i rumiankiem gardła, amol, vick do nacierania się przy mocnym stadium choroby

Napisane przez Luna0

Zrobiłam średnie ujęcie, bo filmu się nei da przesuwać i mi mykło a nie mam czasu patrzeć od nowa, ale i tak siusiaka widać i pępowine żeby nie było że to ona ale nogi to ma długieeee

haha widać dobrze

Napisane przez czarny flamaster

Witajcie dziewczyny!

Wczorajszy dzień spędziłam przy garach więc dziś mogę się relaksować Takie menu urodzinowe strzeliłam, że teściom oczy z orbit wyszły, hehehe. No, ale dzidzia dała o sobie znać i o 20stej miałam dosyć, brzuszek z przejedzenia trochę bolał. Chyba od jakiegoś czasu nie mogę jeść zbyt wiele, bo potem żołądek mnie boli

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

Piękny brzuszek-malutki
i nie widać tych 4 kg
Najlepszego na urodziny

[Dragusia88]

Napisane przez czarny flamaster

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

piekny

Napisane przez Leonikowa

a gdzie jest Drgusia88 przecież zaczynamy dzisiaj 17 tydz. czyli II trymestr

jestem! ale II trymestr to już mamy od 3 tygodni kobieto!

witamy sie w 17 tygodniu
ja sobie dzisiaj pospałam troszke dluzej

[Sorceresss]

Napisane przez megi-megi

Ale miałam dzisiaj dziwne sny.
Najpierw śniło mi się, że doszło do konfliktu serologicznego... ale chyba się wybudziłam.
Później mi się śniło, że rozmawiałam ze swoim byłym o alimentach na starszego syna... a później w tym śnie myślałam, że jakoś bez sensu te rozmowy, bo on nie jest ojcem.
A później śniło mi się maleństwo. Że przed porodem wyszedł na chwilę, żeby się pokazać i leżał taki mały pulpet z długimi blond włosami (chłopak) i jeszcze tż mi mówił, że współczuje mi porodu, który mnie dopiero czeka, bo wyglądał na takie 4,5 kg. A za chwilę patrzę, a tż pali papierosa w tym pokoju, w którym jesteśmy (tż nie pali w rzeczywistości) i jak zabluzgałam do niego...

Mnie się dzisiaj śniło, że mieliśmy dzidziusia i nie umieliśmy go "obsługiwać". Ja zapominałam dawać jeść... a potem sobie poszłam na koncert hip-hopowy (nigdy nie słuchałam takiej muzyki) a dziecko zostawiłam z mężem...
mam nadzieję, że sny to przeciwieństwa rzeczywistości

Napisane przez czarny flamaster

Dorzucam Wam zdjęcie brzuszka A raczej dodatkowych 4 kg, hehe. 14 tydzień.

Ale już ładny! 4 kg??? w życiu bym nie powiedziała... ja teraz kończę 12 tydz i przytyłam 1 kg (myślałam, że po tej wegetacji będzie co najmniej 3kg na plus), ale mam wrażenie, że prócz okrąglejszego brzucha urosła mi dupka i uda... no, z tym zawsze miałam problem więc może zwracam większą uwagę...


Cieszyłam się, że czuję się jak nowonarodzona od tygodnia... i wczoraj padłam jak dziecię do łóżka i przewegtowałam do nocy... jeszcze mnie mąż wkurzał niemiłosiernie, więc wolałam w ciszy i spokoju cierpieć niż wnerwiać się na niego...

[Leonikowa]

Napisane przez Dragusia88

piekny


jestem! ale II trymestr to już mamy od 3 tygodni kobieto!

witamy sie w 17 tygodniu
ja sobie dzisiaj pospałam troszke dluzej

ha ha ha ha ha to pojechałam po bandzie