Klasycznie, prosto, "nudnie":) Dla miłośniczek naturalności i prostoty

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez blekitne_niebo

Bardzo mnie zauroczyły niektóre modele Ostatnio kupiłam drobiazg przyjaciółce, a sobie planuję sprawić naszyjnik i bransoletkę Niektóre modele bardzo przypadły mi do gustu - są minimalistyczne, skromne i bardzo uniwersalne.

Interesujące

[agusia327]

Co sądzicie moje Drogie o tych butach z CCC:
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/all/301667 ?
Nie mam pojęcia jakie kupić buty przejściówki... Podobają mi się w sumie botki, które na zdjęciach wstawiła jedna z Was, były bodajże z Croppa na poprzedniej stronie. Sama już nie wiem, chodzę po tych sklepach jak obłąkana i nic nie umiem wybrać

[cosma]

Napisane przez blekitne_niebo

Bardzo mnie zauroczyły niektóre modele Ostatnio kupiłam drobiazg przyjaciółce, a sobie planuję sprawić naszyjnik i bransoletkę Niektóre modele bardzo przypadły mi do gustu - są minimalistyczne, skromne i bardzo uniwersalne.

Wcześniej nawet nie zwracałam na te bransoletki uwagi dopóki koleżanka nie przesłała mi linka do strony. Są ładne, eleganckie, proste. Bardziej mi odpowiadają niż np.pandora.
Niestety ceny niemałe. Postanowiłam zakupić na pierwszy raz jedną z "tańszych". A jak się sprawdzi to kupię może droższą.
Te dwie mi sie podobają.

[zielona2]

Tak to ten http://katie-style.blogspot.com/ ! dzieki

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

[elizka1987]

Napisane przez zielona2

Tak to ten http://katie-style.blogspot.com/ ! dzieki

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

Ja polecam z Joanny - Rzepa kuracja wzmacniająca. Sporo włosów mi po tym odrosło.

A jeśli chodzi o temat trądziku to też z nim walczę. Może nie jest mega duży, ale bardzo zazdroszczę komuś gładkiej/ bezproblemowej cery. Ostatnio kupiłam tą maseczkę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...rmabrazja.html i na prawdę widzę po niej wyraźną poprawę - nawet lekko rozjaśniła/ spłyciła blizny potrądzikowe. Używam jej plus krem z kwasami z Clarena.

[Maqua]

Napisane przez zielona2

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

Kuracja Joanna Rzepa albo wcierka Jantar, a wewnętrznie Vitapil.

Szukałam dziś polecanych przez Was lakierów, ale okazało się, że jedyne znane mi stoisko Golden Rose zostało zamknięte (nie wiem czy na stałe czy tymczasowo) Na pocieszenie jednak kupiłam sobie Miss Sporty. Zdjęcie z internetu średnio odzwierciedla prawdziwy odcień (mój pierwszy od prawej)

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Maqua

Kuracja Joanna Rzepa albo wcierka Jantar, a wewnętrznie Vitapil.

Szukałam dziś polecanych przez Was lakierów, ale okazało się, że jedyne znane mi stoisko Golden Rose zostało zamknięte (nie wiem czy na stałe czy tymczasowo) Na pocieszenie jednak kupiłam sobie Miss Sporty. Zdjęcie z internetu średnio odzwierciedla prawdziwy odcień (mój pierwszy od prawej)

Ja kupiłam dziś z tej serii czarny lakier Wczoraj znalazłam w CCC granatowe szpilki, kosztowały 39 zł. Nie są skórzane, ale za taką cenę nawet jak szybko się zniszczą, to nie będzie mi ich szkoda. Wklejam dzisiejszy zestaw:
Kurtka z pull&bear, sweter i spódnica z reserved, buty CCC, torba zara.

[blekitne_niebo]

Napisane przez zielona2

Tak to ten http://katie-style.blogspot.com/ ! dzieki

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

Robiłaś badania? Żelazo, hormony tarczycy? Jesteś w stanie określić jaka ilość włosów Ci dziennie wypada?

Ja polecam Biotebal

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja kupiłam dziś z tej serii czarny lakier Wczoraj znalazłam w CCC granatowe szpilki, kosztowały 39 zł. Nie są skórzane, ale za taką cenę nawet jak szybko się zniszczą, to nie będzie mi ich szkoda. Wklejam dzisiejszy zestaw:
Kurtka z pull&bear, sweter i spódnica z reserved, buty CCC, torba zara.

Migotka cudownie Przepiękny zestaw

[LadyI]

Napisane przez cosma

Ja zdecydowanie nie oszczędzam na torebkach. Lubię je i kupuję
Nie mam co prawda torebek od projektantów czy marek LV, Prada, ale jak na polskie warunki są jednak nieprzeciętne.
Miłość do torebek zwykle idzie w parze ze skłonnością do kupowania butów. Nie u mnie. Kupuje te tańsze, zwłaszcza japonki i baleriny.
Nie żałuje pieniędzy na odzienie wierzchnie - płaszcz czy marynarkę.
Kosmetykoholizm mi przeszedł z wiekiem. Szkoda mi kasy na krem za 2 stówy, który składem nie różni się od takiego za 30zł.
Z resztą kosmetyków pielęgnacyjnych mam mało. Chołduje zasadzie lepiej mniej niż więcej.
Z wyższej półki kupuje fluid (tu nie żałuje) i perfumy ( ale w przedziale 2o0-300zł nie więcej).

Też tak mam od jakiegoś czasu: O ile torebkę uważam za inwestycję, to na czółenka 500zł mi szkoda, ba szkoda mi nawet 300. Jak już pisałam nie potrafię dbać o buty, nie lubię ich czyścić, zdzieram obcasy i ogólnie traktuję je źle.

Napisane przez Mirell

Jaka bezczelność, w głowie mi się to nie mieści


O taaak, 100% prawda - torebki dla mnie również są najważniejszą częścią garderoby, jestem uzależniona , co kupię jedną już zbieram na następną Z kolei buty również interesują mnie zdecydowanie mniej. Chyba dlatego, że z wiadomych względów się brudzą a jakoś nie pałam ochotą do fascynowania się związanymi z nim przedmiotami, no nie wiem, po prost nie czuję love

Ach Ty torebkoholiczko . Uwielbiam Twój ostatni post

Napisane przez blekitne_niebo

Co do tych komentarzy to też byłam w szoku, tym bardziej że moje zakupy są zwyczajne i nie wstawiam co tydzień zdjęć ciuchów od Chanel. Niektórym się nudzi albo są mocno sfrustrowani, ale i tak nieprzyjemnie jest czytać o sobie że się jest wyfiokowaną zmalowaną lalą.

To już przechodzi ludzkie pojęcie. Jak komuś się może chcieć coś takiego napisać

Napisane przez blekitne_niebo

Niestety tak. Chociaż jedna z wiadomości którą dostałam była bardzo ciekawa - Wizażanka napisał ją w troskę o mój rozwój intelektualny (że powinnam czytać więcej książek a nie kupować fatałaszki) i czy nie żal mi biednych gimnazjalistek które codziennie mijam na ulicy i potęguje ich kompleksy drogimi ciuchami.
To prostu ręce opadają wobec takiej logiki.

To już jest hit

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja kupiłam dziś z tej serii czarny lakier Wczoraj znalazłam w CCC granatowe szpilki, kosztowały 39 zł. Nie są skórzane, ale za taką cenę nawet jak szybko się zniszczą, to nie będzie mi ich szkoda. Wklejam dzisiejszy zestaw:
Kurtka z pull&bear, sweter i spódnica z reserved, buty CCC, torba zara.

Bardzo ładnie . U mnie te lakiery Miss Sporty się w ogóle nie sprawdziły

[caarolaaa]

blekitne_niebo - aż nie chce się wierzyć, że ludzie potrafią wysyłać takie wiadomości ! niestety jest to zapewne spowodowane zwykła zazdrością. Niektórzy nie potrafią chyba zrozumieć tego, że jak kogoś stać to kupuje sobie np. bardzo drogie buty, albo po prostu ma ochotę przeznaczyć swoje pieniądze na daną rzecz. Ręce opadają..

Napisane przez cosma

Wcześniej nawet nie zwracałam na te bransoletki uwagi dopóki koleżanka nie przesłała mi linka do strony. Są ładne, eleganckie, proste. Bardziej mi odpowiadają niż np.pandora.
Niestety ceny niemałe. Postanowiłam zakupić na pierwszy raz jedną z "tańszych". A jak się sprawdzi to kupię może droższą.
Te dwie mi sie podobają.

uwielbiam Lilou ! a ta druga bransoletka jest cudowna sama mam co prawda tylko jedną, ale w tym tygodniu, jako prezent, mam sobie wybrać bransoletkę + naszyjnik

Napisane przez zielona2

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

mam ten sam problem moja fryzjerka powiedziała, że mam się tym nie przejmować, ale mnie aż krew zalewa jak widzę ile włosów leży na podłodze po rozczesaniu. Aż chyba wypróbuję tą Rzepę z Joanny

[Olcia]

[QUOTE=Ag4;36643144

Dziękuję
Tak myślałam, że jakością to one nie grzeszą
[/QUOTE]
jutro ide je jednak oddać

Napisane przez synesthesia

No ja z kozakami z CCC też dobrych skojarzeń nie mam, 2 lata temu kupiłam takie z ekozamszu za jakeis 150 (?) zł, po chyba 3 meisiacach miałam już dziurę na pięcie. I nie przyjęli też reklamacji, więc byłam te 150 zł w plecy. To już wolę wziąć z Deichmanna, bo tam przynajmniej nie ma problemów z reklamacją.
Gorzej tylko że mam naprawdę potężną łydkę i trudno ejst mi się zmieścić w większość kozaków, plus nie nosze raczej obcasów, zwłaszcza zimą, więc wyboru dużego nie ma.
Teraz w zesżłym roku kupiłam kozaki w Boti, i po raz pierwszy od paru lat przetrwały całą zimę! (co ciekawe, Boti jest chyba tego samego własciciela co CCC?) Więc akurat buty na zimę to póki co nie jest zakup jakiś szczególnie wymagany w tym roku, mam jeszcze botki na koturnie na cieplejsze dni. (w style tych co wklejala bojażde Olcia?)

też kupiłam kozaki w boti - clara barson, ta sama firma, która jest w CCC też stety-niestety żyją, bo chciałam, żeby się np. rozkleiły i kupić coś innego w sprawach reklamacji ja bym się odwoływała, straszyła UOKiK itd., jeśli bym widziała, że ewidentnie mam rację

Napisane przez marylinda

Kilka z Was prosiło mnie o fotki botków, więc proszę - oto i one. Nadmienię tylko, że buty nie są czarne, to raczej ciemny grafit.

fajne

Napisane przez blekitne_niebo

Widze że się zrobiła dyskusja o butach Ja na szczęście mam z głowy zakup butów na zimę, w styczniu na wyprzedaży upolowałam czarne skórzane kozaki za kolano z Venezii, są bardzo ciepłe i wygodne Zapłaciłam za nie ok. 300zł (przecenione były z prawie 600zł) i uważam ten zakup za świetną inwestycję.

Przyznam, że temat pieniędzy przeznaczonych na zakup danej rz eczy jest dość kontrowersyjny, ale jak najbardziej mozna o nim podyskutowac z klasą, bez personalnych wycieczek Spróbuję więc coś na ten temat napisać Skupię się przede wszystkim na ubraniach i kosmetykach Przyznam, że nie mam większych problemów finansowych, ale wypracowałam sobie własne zasady zakupu różnych rzeczy:
1) Jedyne na czym NIGDY nie oszczędzam i nie żal mi na to żadnych pieniędzy to pielęgnacja twarzy, włosów i zębów, bo zadbane włosy i cera oraz piękny uśmiech to według mnie największa ozdoba kobiety. Mozna mieć na sobie T-shirt za 20zł i dżinsy z ciucholandu, ale podstawą wizerunku są dla mnie perfekcyjna cera, piękne włosy i zdrowe, białe zęby.
2) Mam słabość to firmowych perfum i to takie głównie posiadam, choć tutaj nie jestem aż tak restrykcyjna
3) Lubie inwestować i kupować buty lepszych marek, ale tylko na wyprzedażach. Nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy kupić butów za 500, 600zł, ale gdy były przecenione o połowę już tak
4) Jestem w stanie kupić po regularnej cenie żakiet, spódnicę lub dobry jakościowo gruby sweter - to dla mnie konkretne rzeczy, które można wykorzystać dość wszechstronnie i nosic przez parę sezonów, więc wydane pieniądze uważam za inwestycję. Dobrze skrojoną, klasyczną spódnicę można ubrać na egzamin, formalne spotkanie, randkę czy imprezę.
5) Co do sukienek to mam mieszane uczucia - jeśli to sukienka na specjalną okazję to nie stawiam sobie ograniczeń finansowych, jeśli ma być przeznaczona na co dzień to wybieram modele ze średniej półki.
6) Raczej nie kupuję droższych bluzek - mam co prawda słabość do zarowych eleganckich bluzek, ale 200zł za kawałek poliestru wydaje mi się mocno przesadzoną ceną, więc z reguły czekam na wyprzedaże.
7) Lubię tańsze, H&Mowskie basicowe topy i tańsze koszule (zwłaszcza białe), dobry jest tez pod tym względem Reserved. Jeśli skład materiału jest OK, rzecz choć tania będzie służyła długo i stanowi świetną bazę codziennych zestawów
8) Co do toreb, to sytuacja finansowa jeszcze nie pozwala mi na inwestycję w drogie modele Furli i Sabriny Pilewicz, ale chętnie na nie zerkam i myślę że za rok-dwa gdy moja pensja pójdzie znacznie do góry to chętnie zaopatrzę się w jakiś przyjemny model
9) Biżuterię mam z sieciówek (głownie Parfois i H&M) choć po ostatniej wizycie w salonie Lilou myslę że skuszę się na bransoletkę i naszyjnik

W oszczędzaniu pomaga mi niski wzrost i drobna sylwetka - mogę dzięki temu upolować coś na dziale dziecięcym

Na koniec chciałam zaznaczyć, że bardzo smucą mnie (choć nie powinny) sytuacje gdy po wystawieniu zdjęć rzeczy na wątek zakupowy dostaję nieprzyjemne PW gdzie ktoś pozwala sobie na obrażające mnie epitety. Jest to dla mnie żenujące i niesmaczne

ja mam tak z emu - zainwestowałam i nie żałuję(chociaż mogłam nie kupować wallaby, bo teraz je porzuciłam dla stingerów), bo wreszcie nie marznę... chociaż wtedy mieszkałam jeszcze z mamą, teraz musiałabym dłużej odkładać

Napisane przez zielona2

Tak to ten http://katie-style.blogspot.com/ ! dzieki

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

jak ktoś wyżej polecił - vitapil, ja jeszcze dodam seboradin... ogólnie jest obszerny wątek o tej tematyce sama po weekendzie zamówię u znajomej w aptece te dwa specyfiki, bo znów zaczęły lecieć jak szalone

[zielona2]

Napisane przez blekitne_niebo

Robiłaś badania? Żelazo, hormony tarczycy? Jesteś w stanie określić jaka ilość włosów Ci dziennie wypada?

Ja polecam Biotebal

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------



Migotka cudownie Przepiękny zestaw

Tak, zrobiłam. Dzisiaj idę odebrac wyniki.

Wypada ich tyle, ze kiedy je delikatnie dotkne jedno pasemko to chychodzi ok. 20. Włosy przerzedziły mi sie juz o połowe, a miałam na prawde bardzo, bardzo geste od urodzenia.
Biore Belisse od 2mc, pije gotowany 10 min strzyp od 3 tyg, zuzyłam butelke Jantaru, teraz mam Seboradin-maske i Lotion. I nic, kompletnie nic! Jak wyłaziły, tak wyłażą. Kupię dzisiaj ten Biotebal, bo i tak mi sie Belissa juz konczy.

Podobno nafta i olej rycynowy nalozone na skore glowy przed myciem pomagaja, ale z wczesniejszych doswiadczen wiem, ze po nafcie wypadaly mi jeszcze bardziej.

[sandra8859]

Też ostatnio borykam się ze zwiększonym wypadaniem włosów ale myślę, że to przez zmianę pory roku, stresy. Zaczęłam łykać Radical oraz zakupiłam Rzepę Joanny w ampułkach gdyż akurat była w promocji za ok. 11zł.
Również miałam kiedyś dużo większe problemy z cerą jednakże głównie na nosie, brodzie wokół ust. Po wielu specyfikach pomógł mi Epiduo. No i długo szukałam (i w sumie nadal szukam) odpowiedniej drogi pielęgnacji. Ale jak to moja pani dermatolog mi powiedziała: Zawsze w mniejszym lub większym stopniu będziesz się borykać ze swoją cerą... Zgadzam się również z którąś z Was, która napisała, że im bardziej naturalne kosmetyki tym lepiej. Pokuszę się również o stwierdzenie, że nie zawsze drogie znaczy dobre

A wracając do tematu wątku. Jeśli chodzi o buty to posiadam takie w trzy światy:
Mam skórzane porządne, nieskórzane (tanie) też porządne i nieskórzane wystarczające tylko na jeden sezon. A wszystko z tego tytułu, że lubię mieć dużo różnych rzeczy Np. wczoraj zakupiłam botki za całe 45zł. w zwykłym sklepiku na Piotrkowskiej. Buty czarne, na niezbyt wysokim obcasie, typowe do biegania na co dzień, bardzo zgrabne. Najważniejsze: nie wyglądają bardzo źle przy moich chudziutkich nóżkach

[carpaibex]

Napisane przez Olcia

ja mam tak z emu - zainwestowałam i nie żałuję(chociaż mogłam nie kupować wallaby, bo teraz je porzuciłam dla stingerów), bo wreszcie nie marznę... chociaż wtedy mieszkałam jeszcze z mamą, teraz musiałabym dłużej odkładać

Dostałam oryginalne emu 2 lata temu i nie przetrwały nawet jednej, polskiej zimy Byłam wściekła, co prawda nie zapłaciłam za nie, tylko rodzice, ale to było 400 zł w błoto Bardzo było mi szkoda, bo to super buty na zimę.

[Phoebee]

Napisane przez carpaibex

Dostałam oryginalne emu 2 lata temu i nie przetrwały nawet jednej, polskiej zimy Byłam wściekła, co prawda nie zapłaciłam za nie, tylko rodzice, ale to było 400 zł w błoto Bardzo było mi szkoda, bo to super buty na zimę.

Są ekstremalnie ciepłe,ale tak naprawdę na suche dni. Na chlapę się nie nadają. Wtedy przesiąkają i szybko przemakają.

[AsikL]

Napisane przez Phoebee

Są ekstremalnie ciepłe,ale tak naprawdę na suche dni. Na chlapę się nie nadają. Wtedy przesiąkają i szybko przemakają.

ja kupilam rok temu emu za 400 zl i bylo mi w nich bardzo cieplo i wygodnie ale po jakis 4 miesiacach zrobila mi sie w nich dziura na szczęście oddano mi pieniądze ale jakos zraziłam sie juz do tych butów...

[katrina_s]

Napisane przez blekitne_niebo

Na koniec chciałam zaznaczyć, że bardzo smucą mnie (choć nie powinny) sytuacje gdy po wystawieniu zdjęć rzeczy na wątek zakupowy dostaję nieprzyjemne PW gdzie ktoś pozwala sobie na obrażające mnie epitety. Jest to dla mnie żenujące i niesmaczne

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś, to ile wydajemy jest każdego indywidualną kwestią i o ile nie żyjemy ponad stan to nie ma się co martwić i nikomu nic do tego, komentarze o których wspomniałaś są wyrazem zawiści i kompletnego braku klasu.. nie mam słów.

Również mam swoje przyzwyczajenia odnośnie wydawania pieniędzy na konkretne rzeczy i kieruję się głównie zasadą inwestowania w klasykę - w końcu ponadczasowa czarna sukienka, dobrze skrojony żakiet, koszula , czy buty dobrej jakości posłużą na lata. Zdecydowanie staram się kupować taniej tzw. "sezonowe zachcianki"

Na pielęgnacji również nie oszczędzam (w granicach rozsądku ) Kupuję głównie dermokosmetyki, natomiast z kolorówki wybieram zawsze lepszy podkład, reszta może być z niższej półki (a i tam zdarzają się perełki, więc też nie można stereotypizować ).

Napisane przez cosma

Ja zdecydowanie nie oszczędzam na torebkach. Lubię je i kupuję
Nie mam co prawda torebek od projektantów czy marek LV, Prada, ale jak na polskie warunki są jednak nieprzeciętne.
Miłość do torebek zwykle idzie w parze ze skłonnością do kupowania butów. Nie u mnie. Kupuje te tańsze, zwłaszcza japonki i baleriny.

Napisane przez Mirell

O taaak, 100% prawda - torebki dla mnie również są najważniejszą częścią garderoby, jestem uzależniona , co kupię jedną już zbieram na następną Z kolei buty również interesują mnie zdecydowanie mniej. Chyba dlatego, że z wiadomych względów się brudzą a jakoś nie pałam ochotą do fascynowania się związanymi z nim przedmiotami, no nie wiem, po prost nie czuję love

Ja również bardzo lubię torebki, jednak moje zamiłowanie do nich zdecydowanie idzie w parze z miłością do butów

Z torebkami mam jednak ten problem, że jak zacznę nosić jedną, to o innych zapominam

Napisane przez Phoebee

I miałam dopisać,że też szykuje się na zamówienie Lilou. Bardzo podoba mi się ich biżuteria. Bransoletki są urocze. Obawiam się,że na jednym zamówieniu się nie poprzestanę.

Miałam "fazę" na Lilou rok-dwa lata temu mam dwie bransoletki, które niestety muszę przyznać średnio dobrze znoszą próbę czasu wzornictwo ich biżuterii mi się bardzo podoba, idea personalizowanych zawieszek też, tylko szkoda że jakość nie do końca idzie w parze z ceną... Nie polecałabym wydawania majątku na bądź co bądź kawałek sznurka i kilka zawieszek, bo wiem że w ofercie mają zestawy i po 500zł , natomiast na te tańsze można się skusić, czemu nie!

[blekitne_niebo]

Napisane przez sandra8859

Po wielu specyfikach pomógł mi Epiduo.

Zrobiłyśmy reklamę tego leku, bo mi też pomógl Epiduo

Napisane przez zielona2

Kupię dzisiaj ten Biotebal, bo i tak mi sie Belissa juz konczy.

Podobno nafta i olej rycynowy nalozone na skore glowy przed myciem pomagaja, ale z wczesniejszych doswiadczen wiem, ze po nafcie wypadaly mi jeszcze bardziej.

Wyniki rzuca nowe światło na Twoją sytuację. Biotebal był jedynym specyfikiem który pomógł mojej mamie na bardzo intensywne wypadanie włosów, świetnie działa też na paznokcie Pisałam tutaj kiedyś o koleżance, która ma ciężką chorobę paznokci i po tym leku zaczęły jej ładnie odrastać.
Jednak oczywiście leczenie wypadania ściśle zależy od przyczyny

Moja prababcia od dzieciństwa miała zwyczaj masowania skóry głowy nafta i do śmierci miała przepiękne włosy

Napisane przez katrina_s

Miałam "fazę" na Lilou rok-dwa lata temu mam dwie bransoletki, które niestety muszę przyznać średnio dobrze znoszą próbę czasu wzornictwo ich biżuterii mi się bardzo podoba, idea personalizowanych zawieszek też, tylko szkoda że jakość nie do końca idzie w parze z ceną... Nie polecałabym wydawania majątku na bądź co bądź kawałek sznurka i kilka zawieszek, bo wiem że w ofercie mają zestawy i po 500zł , natomiast na te tańsze można się skusić, czemu nie!

A co się konkretnie działo? Wiem, że sznurki mogą się brudzić i niszczyć, ale czy coś konkretnego dzieje się z elementami złoconymi?

[Fonte]

Napisane przez PaulinaMigotka

Wklejam dzisiejszy zestaw:
Kurtka z pull&bear, sweter i spódnica z reserved, buty CCC, torba zara.

Kurtka bardzo ładna, szukam takiej, ale mój studencki portfel może sobie pozwolić do 150zł.

[AsikL]

Napisane przez blekitne_niebo

Zrobiłyśmy reklamę tego leku, bo mi też pomógl Epiduo



Wyniki rzuca nowe światło na Twoją sytuację. Biotebal był jedynym specyfikiem który pomógł mojej mamie na bardzo intensywne wypadanie włosów, świetnie działa też na paznokcie Pisałam tutaj kiedyś o koleżance, która ma ciężką chorobę paznokci i po tym leku zaczęły jej ładnie odrastać.
Jednak oczywiście leczenie wypadania ściśle zależy od przyczyny

Moja prababcia od dzieciństwa miała zwyczaj masowania skóry głowy nafta i do śmierci miała przepiękne włosy



A co się konkretnie działo? Wiem, że sznurki mogą się brudzić i niszczyć, ale czy coś konkretnego dzieje się z elementami złoconymi?

metalowe elementy niestety bardzo szybko sie rysują i matowieją ale i tak uwielbiam te bransoletki

[katrina_s]

Napisane przez blekitne_niebo

A co się konkretnie działo? Wiem, że sznurki mogą się brudzić i niszczyć, ale czy coś konkretnego dzieje się z elementami złoconymi?

Sznurki wymieniałam kilka razy (koszt wymiany chyba 15zł), bo one się brudzą i przecierają, to nieuniknione, natomiast zawieszki bardzo się rysują, wycierają, a czasem nawet odbarwiają, mam złotą i srebrną i na złotej niestety bardziej to widać.

Napisane przez AsikL

metalowe elementy niestety bardzo szybko sie rysują i matowieją ale i tak uwielbiam te bransoletki

Dokładnie tak

[blekitne_niebo]

Zasmuciła mnie informacja o słabej jakości Lilou. O ile na wymianę sznurków jestem przygotowana, to odbarwiania i rysowania nie zniosę, wobec tego chyba zrezygnuje z zakupu

[Melliana]

Napisane przez zielona2

Dziewczyny jakie znacie sposoby na przeokropnie wypadające włosy??? Jestem zrozpaczona ilością jaka mi wypada od bardzo długiego czasu. Posłucham o każdym możliwym sposobie...

Napisane przez zielona2

Tak, zrobiłam. Dzisiaj idę odebrac wyniki.

Wypada ich tyle, ze kiedy je delikatnie dotkne jedno pasemko to chychodzi ok. 20. Włosy przerzedziły mi sie juz o połowe, a miałam na prawde bardzo, bardzo geste od urodzenia.
Biore Belisse od 2mc, pije gotowany 10 min strzyp od 3 tyg, zuzyłam butelke Jantaru, teraz mam Seboradin-maske i Lotion. I nic, kompletnie nic! Jak wyłaziły, tak wyłażą. Kupię dzisiaj ten Biotebal, bo i tak mi sie Belissa juz konczy.

Podobno nafta i olej rycynowy nalozone na skore glowy przed myciem pomagaja, ale z wczesniejszych doswiadczen wiem, ze po nafcie wypadaly mi jeszcze bardziej.

Mam to samo, wypadają mi po ciężkiej chorobie, operacji i po prostu po wstrząsie organizmu. Myślę, że około 200, nawet i 300 dziennie, zresztą widzę już znaczne przerzedzenie, a nigdy nie miałam specjalnie gęstych i grubych włosów. Tak jest od ponad 2 miesięcy. Na początku byłam załamana - załamanie przeszło po tygodniu, no bo lepiej być zdrowym, niż mieć piękne włosy, prawda?

Jedyną rzeczą, która mi jak dotąd pomogła, było skrócenie fryzury. Drastyczne. Z długich na krótkie - trafiłam na świetną fryzjerkę, która zrobiła mi śliczną kobiecą główkę - szok nie jest tak duży

Krótsze lepsze: po pierwsze cebulki są mniej obciążone, po drugie nie widzę, ile ich wypada Teraz jak je czeszę po myciu, to nie mam kłębka włosów w ręku

Dermatolog poleciła mi Anaphase i Neoptide z Ducray, widzę poprawę - mam mnóstwo baby hair i to po 2 tygodniach

Robię tak: co drugi dzień wcieram Neoptide naprzemiennie ze zwykłą wodą brzozową z Barwy (ma alkohol, więc może podrażniać). Do tego 2 razy w tygodniu kładę na skórę Dermaglin (raczej też nie dla suchego skalpu), kupiłam też Dabur Vatikę z kaktusem, zaolejowałam czerep na noc i rano po umyciu włosy były bardzo lśniące. Nie zauważyłam, by wypadło ich więcej. Mam zamiar stosować ją 3 razy w tygodniu na noc - może zamiast Dermaglinu. Masuję skórę głowy taką metalową "łapką" - polecam, fajnie odpręża
Suplementy - biorę po prostu Centrum (ogólnie na wzmocnienie), piję olej lniany, łykam wiesiołka (Oeparol) i tran. Ostatnio dorzuciłam drożdże (Lewitan), bo pękały mi kąciki ust. Żadnych specyfików specjalnie na włosy nie eksploatuję, Vitapil nie sprawdził się w ogóle.

Zastanawiam się nad Biotebalem - pewnie jak skończę drożdże, to kto wie? Muszę też poczytać, czy witaminy B przypadkiem mi nie szkodzą.

Ogólnie to dla mnie był szok - nigdy mi włosy nie wypadały. Czasami chce mi się płakać, jak np. pisałyście o pielęgnacji długich włosów, a ja owszem, znam te odżywki i płukanki, ale na razie nie mogę ich używać. A już i długich włosów nie mam. Chodzę z 2 cm odrostem na dokładkę Ale nowa fryzura fajnie go ukrywa.

Trzymam kciuki, zielona2, będzie dobrze! Skróc włoski i zobaczysz, od razu będzie lepiej.

[kunia1]

Napisane przez blekitne_niebo

Dziewczyny, mam nadzieję że nie pogniewacie się za trądzikowy offtop
Zażywałam retinoidy (Aknenormin konkretnie) ale po zaprzestaniu kuracji trądzik szybko wrócił.
Wierz mi da się Mówi to osoba która miała kiedyś taki trądzik jak na zdjęciu - tylko że na całej twarzy.

No to ja Ci serdecznie gratuluję, że udało Ci się z tego wyleczyć! Moja cera do dziś jest średnio idealna, a wiek mówi, że nie powinnam już mieć problemów

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja kupiłam dziś z tej serii czarny lakier Wczoraj znalazłam w CCC granatowe szpilki, kosztowały 39 zł. Nie są skórzane, ale za taką cenę nawet jak szybko się zniszczą, to nie będzie mi ich szkoda. Wklejam dzisiejszy zestaw:
Kurtka z pull&bear, sweter i spódnica z reserved, buty CCC, torba zara.

Pięknie wyglądasz, jak zawsze Szoper na Twoich zdjęciach nigdy nie wydaje się duży A ile razy staję z nim w Z. przy lustrze, to wydaje mi się przeogromniasty

Ja również dołączam do grona miłośniczek toreb i zdecydowanie mniejszej miłośniczek butów Z butami to mam tak, że zawsze mnie coś uwiera, obciera, kuje, zawsze coś jest nie tak, nie lubię kupować butów

[blekitne_niebo]

Napisane przez Melliana

Ostatnio dorzuciłam drożdże (Lewitan), bo pękały mi kąciki ust.

Zastanawiam się nad Biotebalem - pewnie jak skończę drożdże, to kto wie? Muszę też poczytać, czy witaminy B przypadkiem mi nie szkodzą.

Witamina B nie powinna Ci zaszkodzić, bo prawdopodobnie masz jej niedobór (głównie B2) dlatego pękają Ci kąciki ust ehem: Przyda się suplementacja lub/i odpowiednia dieta . Drożdże to dobry pomysł
Mam 2 pytania:
Czy zmiany długo się goją czy szybko znikają?
Robiłaś ostatnio badania poziomu cukru we krwi? Pekanie kącików ust może być objawem cukrzycy.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez kunia1

No to ja Ci serdecznie gratuluję, że udało Ci się z tego wyleczyć! Moja cera do dziś jest średnio idealna, a wiek mówi, że nie powinnam już mieć problemów

Dzięki Przyznam, że teraz to zabawne gdy mówię dawnym koleżankom cześć a one mnie nie poznają
To że trądzik przechodzi z wiekiem to jeden z wielu mitów na temat tej choroby.

[anies5]

Nawiązując do Lilou, mam kilka bransoletek z pozłacanymi elementami i niestety nie wyglądają już tak dobrze. Powłoka ściera się, czernieje, matowi. Jakość bardzo przeciętna. Ze sznurkami nic się nie działo.

[Melliana]

Napisane przez blekitne_niebo

Witamina B nie powinna Ci zaszkodzić, bo prawdopodobnie masz jej niedobór (głównie B2) dlatego pękają Ci kąciki ust ehem: Przyda się suplementacja lub/i odpowiednia dieta . Drożdże to dobry pomysł
Mam 2 pytania:
Czy zmiany długo się goją czy szybko znikają?
Robiłaś ostatnio badania poziomu cukru we krwi? Pekanie kącików ust może być objawem cukrzycy.

tak, na pewno chwilowy niedobór, miewam tak czasami, brak ryboflawiny, ciekawe, że to zazwyczaj na jesień/wiosnę

Witaminy B w pewnych chorobach nie są niestety wskazane, pewnie wiesz.

Zmian już praktycznie nie ma, u mnie nie trwa to dłużej jak 2 dni Teraz też tak było, jest jeszcze ślad, ale nowe pęknięcia się nie pojawiają. Będę się obserwować.

Cukier badałam jakiś czas temu, wszystko było ok. Powtórzę badania, ale teraz to nie ma specjalnie sensu, muszę się ustabilizować po leczeniu. Na razie pewnie będą zaburzone wyniki lipidogramu itp., a po co się kłuć kilka razy

[ladymoonn]

Napisane przez carpaibex

Dostałam oryginalne emu 2 lata temu i nie przetrwały nawet jednej, polskiej zimy Byłam wściekła, co prawda nie zapłaciłam za nie, tylko rodzice, ale to było 400 zł w błoto Bardzo było mi szkoda, bo to super buty na zimę.

bronte czy stingery?

Napisane przez AsikL

ja kupilam rok temu emu za 400 zl i bylo mi w nich bardzo cieplo i wygodnie ale po jakis 4 miesiacach zrobila mi sie w nich dziura na szczęście oddano mi pieniądze ale jakos zraziłam sie juz do tych butów...

tutaj to samo pytanie? bo cena nie jest wazna tylko model, ja mam stingery i przechodzilam w nich cala zime i to nawet w deszcz i snieg i wygladaja caly czas tak samo, tylko futerko sie ubilo

Napisane przez katrina_s

Miałam "fazę" na Lilou rok-dwa lata temu mam dwie bransoletki, które niestety muszę przyznać średnio dobrze znoszą próbę czasu wzornictwo ich biżuterii mi się bardzo podoba, idea personalizowanych zawieszek też, tylko szkoda że jakość nie do końca idzie w parze z ceną... Nie polecałabym wydawania majątku na bądź co bądź kawałek sznurka i kilka zawieszek, bo wiem że w ofercie mają zestawy i po 500zł , natomiast na te tańsze można się skusić, czemu nie!

zgadzam sie, te bransoletki za troche ponad 100zl mozna kupic, bo wiadomo, ze fajnie sobie cos od siebie wygrawerowac, ale wiecej bym nie dala tak jak dziewczyny pisaly, zloto matowieje i rysuje sie, ale ja w sumie tez za bardzo swojej nie oszczedzam, bo chodze w niej prawie codziennie

[blekitne_niebo]

Napisane przez Melliana

tak, na pewno chwilowy niedobór, miewam tak czasami, brak ryboflawiny, ciekawe, że to zazwyczaj na jesień/wiosnę

Witaminy B w pewnych chorobach nie są niestety wskazane, pewnie wiesz.

Zmian już praktycznie nie ma, u mnie nie trwa to dłużej jak 2 dni Teraz też tak było, jest jeszcze ślad, ale nowe pęknięcia się nie pojawiają. Będę się obserwować.

Cukier badałam jakiś czas temu, wszystko było ok. Powtórzę badania, ale teraz to nie ma specjalnie sensu, muszę się ustabilizować po leczeniu. Na razie pewnie będą zaburzone wyniki lipidogramu itp., a po co się kłuć kilka razy

Na pewno warto pilnować diety, drożdże to dobre wyjście (plus ryby morskie, bo mają "dobre tłuszcze"), bo przy zaburzonym lipidogramie inne produkty bagate w wit B czyli jajka, wątróbka raczej odpadają.
Mam nadzieję że nie jesteś zła za moje wtrącalstwo Zboczenie zawodowe

[Melliana]

Napisane przez ladymoonn

b
zgadzam sie, te bransoletki za troche ponad 100zl mozna kupic, bo wiadomo, ze fajnie sobie cos od siebie wygrawerowac, ale wiecej bym nie dala tak jak dziewczyny pisaly, zloto matowieje i rysuje sie, ale ja w sumie tez za bardzo swojej nie oszczedzam, bo chodze w niej prawie codziennie

Ja mam srebrne i to zależy od rodzaju zawieszki. Serduszko jest już matowe , ale mam też figurki dziewczynki i chłopczyka i są jak nowe, pewnie przez to, że nie mają takiej dużej płaskiej powierzchni.

Zawieszki można wypolerować preparatem do srebra, są niemal jak nowe

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez blekitne_niebo

Na pewno warto pilnować diety, drożdże to dobre wyjście (plus ryby morskie, bo mają "dobre tłuszcze"), bo przy zaburzonym lipidogramie inne produkty bagate w wit B czyli jajka, wątróbka raczej odpadają.
Mam nadzieję że nie jesteś zła za moje wtrącalstwo Zboczenie zawodowe

no co Ty! dziękuję za to "wtrącalstwo", masz rację Skąd ja to zboczenie znam!

Ryby u mnie tylko w kapsułkach, niestety nie jestem ich amatorką. Tran ujdzie, prawda? Pilnuję też innych "dobrych" tłuszczów z DHA i EPa, wiesiołek, oliwa z oliwek, olej sezamowy. Na szczęscie te akurat lubię