Polecamy:

Chatul · 2012-09-22, 11:54

Cytat:

Napisane przez magyarparaszt

3) No, może 150 nie tak trudno, ale 300?

I co to nagle człowiek się budzi z okrzykiem: "Boże, jestem gruby! Jak mogłeś mi to zrobić??!" ?

No właśnie. Przecież to naprawdę trzeba się postarać, żeby ważyć 300 kilo. Nawet, jak się choruje i bierze leki, które utrudniają zrzucenie kilogramów. Nadal nie działa to tak, że człowiek magicznie z 80 kilogramów nagle przeskakuje w 300…

Cytat:

Napisane przez natalkaa7522

A ja trochę nie rozumiem co ma jedno do drugiego.

To, że jem kurczaka ale nie toleruję bicia psa jak ma się do siebie?

To, że kurczaki w masowych hodowlach nie są zwykle dobrze traktowane.

Duszaniola · 2012-09-22, 12:01

A mnie dziwi, że jeżeli mi się robi słabo lub mdli mnie (a zdarza mi się to od dziecka) to z racji, że mam chłopaka to mi wszyscy mówią, że pewnie w ciąży jestem. Łącznie z moją siostrą snującą takie teorie przed moją matką...

el_vestido_rojo · 2012-09-22, 12:09

Czyli wyłącznie wegetarianie mają prawo być przeciwko złemu traktowaniu zwierząt, bo tylko oni nie sa hipokrytami

Nie zgodzę się.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Duszaniola

A mnie dziwi, że jeżeli mi się robi słabo lub mdli mnie (a zdarza mi się to od dziecka) to z racji, że mam chłopaka to mi wszyscy mówią, że pewnie w ciąży jestem. Łącznie z moją siostrą snującą takie teorie przed moją matką...

Nie wiedzialas ?! Przecież kobiety mdleją wyłącznie z powodu ciąży

edit. dotyczy także nudnosci i zawrotów głowy

WhiteCherry · 2012-09-22, 12:10

Cytat:

Napisane przez el_vestido_rojo

Czyli wyłącznie wegetarianie mają prawo być przeciwko złemu traktowaniu zwierząt, bo tylko oni nie sa hipokrytami

Nie zgodzę się.

dlatego na samym początku uznałam, że w dyskusję z wegetarianami/weganami nie warto wchodzić. ;-) kończy się zawsze tak samo, więc szkoda czasu.

ciri15 · 2012-09-22, 12:15

Cytat:

Napisane przez Duszaniola

A mnie dziwi, że jeżeli mi się robi słabo lub mdli mnie (a zdarza mi się to od dziecka) to z racji, że mam chłopaka to mi wszyscy mówią, że pewnie w ciąży jestem. Łącznie z moją siostrą snującą takie teorie przed moją matką...

A jesteś pewna, że wszystko ok? Robiłaś jakieś badania?

Tak w ogóle to też mnie dziwi... Ciągłe słuchanie takich "żartów" może być irytujące i męczące.

el_vestido_rojo · 2012-09-22, 12:16

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

dlatego na samym początku uznałam, że w dyskusję z wegetarianami/weganami nie warto wchodzić. ;-) kończy się zawsze tak samo, więc szkoda czasu.

No i w sumie to masz rację

Ani oni nie przekonają nas, ani my ich

Duszaniola · 2012-09-22, 12:31

Cytat:

Napisane przez ciri15

A jesteś pewna, że wszystko ok? Robiłaś jakieś badania?

Tak w ogóle to też mnie dziwi... Ciągłe słuchanie takich "żartów" może być irytujące i męczące.

Chyba mam jednak problemy z tarczycą. I to od dawna, ale lekarz kiedyś nawalił prawdopodobnie, bo zbagatelizował zły wynik i powiedział, że tak się zdarza. A że to dobry specjalista, a wyszła mi tachykardia (która też może być od tarczycy) to nikt nie negował tego. Teraz czekam na wizytę u endokrynologa to się porządnie przebadam

A przy okazji kolejna rzecz, która mnie dziwi. Bo to, że na wizytę czeka się kilka miesięcy to się przyzwyczaiłam. Ale np. do endokrynologa czas oczekiwania to 2-4lata. No tragedia.

crystal_tokio · 2012-09-22, 12:32

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

dlatego na samym początku uznałam, że w dyskusję z wegetarianami/weganami nie warto wchodzić. ;-) kończy się zawsze tak samo, więc szkoda czasu.

Gorzej, jak taki wegetarianin, który ma wręcz na czole wypisane "nie jem mięsa, bo to zło", kupuje skórzane buty czy skórzane rękawiczki, "bo są lepszej jakości".

ale temat był poruszany chyba z miliard razy - więc na tym poprzestanę.

Gofrzyca · 2012-09-22, 12:34

Cytat:

Napisane przez DwaKoty

Naprawde? Mam bana? Nie wiedzialam!

Z nikim sie nie awanturowalam, po prostu wyjasnilam malolacie, ze skoro sama nie mowi po japonsku, to raczej nie powinna dawac ludziom porad na temat tego jezyka (przy okazji zachowan, ktore dziwia). A dziewczyna sie obrazila.

Pozdrowienia z bardzo dzis tajfunowej Japonii!

po prostu wyjaśniłaś ta? nazywając ja tlenioną blond kiedy samemu ma się ów kolor?
I nawet w tym poście widać jak to "wyjaśniłaś"

**Mother Hedgehog** · 2012-09-22, 12:43

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

po prostu wyjaśniłaś ta? nazywając ja tlenioną blond kiedy samemu ma się ów kolor?
I nawet w tym poście widać jak to "wyjaśniłaś"

Pamiętam, były takie takie wytyki

MonikaFaustyna · 2012-09-22, 13:08

Cytat:

Napisane przez Duszaniola

Chyba mam jednak problemy z tarczycą. I to od dawna, ale lekarz kiedyś nawalił prawdopodobnie, bo zbagatelizował zły wynik i powiedział, że tak się zdarza. A że to dobry specjalista, a wyszła mi tachykardia (która też może być od tarczycy) to nikt nie negował tego. Teraz czekam na wizytę u endokrynologa to się porządnie przebadam

A przy okazji kolejna rzecz, która mnie dziwi. Bo to, że na wizytę czeka się kilka miesięcy to się przyzwyczaiłam. Ale np. do endokrynologa czas oczekiwania to 2-4lata. No tragedia.

Ja tak miałam od dzieciństwa i do tego mi włosy wypadały na potęgę i miałam dziwne wahania nastrojów, o suchej skórze nie wspominając. Okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Leczę się od 18 roku życia.

Jednakże, dalej zdarza mi się zasłabnąć. W ciąży to było zło. Teraz borykam się z wypadającymi włosami, bo wiadomo hormony się porządkują i jak wcześniej włosy sobie pięknie rosły i nie wypadały, to teraz mogę garściami zgarniać. No ale to norma.

Ja noszę skórzane buty, jem mięso i płaczę, że jakiś idiota skatował psa. Jednakże, nie kupiłabym nigdy futra, bo mi one się nei podobają, żal mi futerkowych stworzonek i mi futra po prostu śmierdzą. Hipokryzja rules

.

DwaKoty · 2012-09-22, 13:49

Cytat:

Napisane przez Mother Hedgehog

Ona twierdziła, że umie japoński (czy że jej wchodzi bardzo szybko) a Ty się oburzasz, że dla kogoś może być to łatwy język - pamiętam to.

Nie pamietasz wiec bardzo dokladnie, bo sie przyznala, ze zna jezyk tylko na poziomie bardzo podstawowym, wiec jak dla mnie "Kali lubic manga" nie jest znajomoscia jezyka. To tez jedno z zachowan ktore mnie dziwi, ze jak ktos zna dwa zwroty na krzyz w jakimkolwiek jezyku, to od razu twierdzi, ze ten jezyk "umie".

Nie, nie spieramy sie, bo dyskutowanie z wszystkowiedzacymi malolatami jest bezcelowe. Wiem, bo sama kiedys bylam wszystkowiedzaca malolata (dawno temu, ale wciaz te dni pamietam, borzetymojzielony, co za obciach jak sobie wspominam co bardziej zenujace wpadki), potem na szczescie mi przeszlo.

PS. Tymczasowego bana tez nie mialam, chyba ze owa wizazanka tak mowila, zeby polepszyc sobie samopoczucie.

PS2 Nie wiedzialam tez ze powiedzenie, ze ktos jest tleniona blondynka to w obecnych czasach wielka obraza. Chyba, ze teraz poprawnosc polityczna wziela gore i trzeba bardzo poprawnie powiedziec "rozjasnianie wlosow metoda domowa jesli kogos na dobrego koloryste nie stac". Czy teraz brzmi lepiej?

Ja jestem tleniona i sie tego faktu nie wstydze. Co mi akurat przypomina, musze sobie odrosty ufarbowac, bo zaczynam wygladac jakbym sie z jakiegos trailer parku czy innego Pcimia Dolnego urwala. Dzieki za przypomnienie!!!

**Mother Hedgehog** · 2012-09-22, 13:58

Cytat:

Napisane przez DwaKoty

Nie pamietasz wiec bardzo dokladnie, bo sie przyznala, ze zna jezyk tylko na poziomie bardzo podstawowym, wiec jak dla mnie "Kali lubic manga" nie jest znajomoscia jezyka. To tez jedno z zachowan ktore mnie dziwi, ze jak ktos zna dwa zwroty na krzyz w jakimkolwiek jezyku, to od razu twierdzi, ze ten jezyk "umie".

Nie, nie spieramy sie, bo dyskutowanie z wszystkowiedzacymi malolatami jest bezcelowe. Wiem, bo sama kiedys bylam wszystkowiedzaca malolata (dawno temu, ale wciaz te dni pamietam, borzetymojzielony, co za obciach jak sobie wspominam co bardziej zenujace wpadki), potem na szczescie mi przeszlo.

PS. Tymczasowego bana tez nie mialam, chyba ze owa wizazanka tak mowila, zeby polepszyc sobie samopoczucie.

Nic takiego nie mówiła - po prostu pamiętam, że widziałam cię z jakimś banem

Ja tam nie pamiętam jaki poziom japońskiego ona miała ale pamiętam iskry między wami

pamiętam pamiętam - sorki za powtórzenia :|

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja tak miałam od dzieciństwa i do tego mi włosy wypadały na potęgę i miałam dziwne wahania nastrojów, o suchej skórze nie wspominając. Okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Leczę się od 18 roku życia.

Jednakże, dalej zdarza mi się zasłabnąć. W ciąży to było zło. Teraz borykam się z wypadającymi włosami, bo wiadomo hormony się porządkują i jak wcześniej włosy sobie pięknie rosły i nie wypadały, to teraz mogę garściami zgarniać. No ale to norma.

Ja noszę skórzane buty, jem mięso i płaczę, że jakiś idiota skatował psa. Jednakże, nie kupiłabym nigdy futra, bo mi one się nei podobają, żal mi futerkowych stworzonek i mi futra po prostu śmierdzą. Hipokryzja rules

.

Ja tam nie mam nic do skór i futer - w końcu tylko w takich kiedyś ludzie chodzili.
Ja mam tylko wielkie ALE do polowania dla przyjemności; do hodowli, gdzie zwierzęta futerkowe są żywcem obdzierane ze skóry (widziałam - one jeszcze żyły, a miały obcięte łapki i były bez skóry).
O ile ktoś wcześniej usypia te zwierzątka a potem dopiero robi z nich futra - to mnie to nie przeszkadza. Ale osobiście wolę by takie ubrania noszono na Syberii, Alasce czy Biegunach - tutaj czy w Hameryce na czerwonym dywanie jest to jedną wielką kpiną.

Btw, wczoraj mama dostała futro z kłółiczków po cioci - jakie miękkie

I podobno bardzo trzyma ciepło, czyli coś czego mi zawsze brakuje zimą

karolynka90 · 2012-09-22, 14:19

Nie ubrałabym prawdziwego futra.

Widziałam kiedys w sklepie czapkę. Bodajże z królików.
Zemdlilo mnie i ją odłożyłam.

I nie, nie jestem wegetarianką, choć przyznaję, że chciałabym w przyszłości zrezygnować z mięsa.

**Mother Hedgehog** · 2012-09-22, 14:35

Cytat:

Napisane przez karolynka90

Nie ubrałabym prawdziwego futra.

Widziałam kiedys w sklepie czapkę. Bodajże z królików.
Zemdlilo mnie i ją odłożyłam.

I nie, nie jestem wegetarianką, choć przyznaję, że chciałabym w przyszłości zrezygnować z mięsa.

Rozumiem twoje podejście. Ale jak sobie przypomnę, że kiedyś tylko futro mogło nas zimą uratować a teraz wielkie "zemdliło mnie" to taki dziwnie mi się robi. Ale staram się zrozumieć takie podejście. Czy ubrałabym futro? Takie w formie płaszcza nie, bo jestem za niska i za drobna - zgubiłabym się w nim - ale czapa czy jakieś cuś? Jeśli miałoby mi być ciepło zimą - to tak

I oczywiście z legalnej hodowli, gdzie nie obdzierają zwierząt żywcem!

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Btw, a hippisi (i inni) grający na bębnach? Oni chyba też kochają zwierzątka? A przecież ich bębny mają membrany ze skór

Czyż to nie też hipokryzja?
Świat to jedna wielka hipokryzja i nie ma co się nad tym rozwodzić.

karolynka90 · 2012-09-22, 14:55

Cytat:

Napisane przez Mother Hedgehog

Rozumiem twoje podejście. Ale jak sobie przypomnę, że kiedyś tylko futro mogło nas zimą uratować a teraz wielkie "zemdliło mnie" to taki dziwnie mi się robi.

Ja takich czasów nie pamiętam

i podejrzewam, że Ty też jednak nie.
Dlatego, mając tak ogromny wybór jeśli chodzi o ubrania na zimę, nie wybrałabym futra

Cytat:

Czy ubrałabym futro? Takie w formie płaszcza nie, bo jestem za niska i za drobna - zgubiłabym się w nim - ale czapa czy jakieś cuś? Jeśli miałoby mi być ciepło zimą - to tak

Mam ogromną futrzaną czapę. Oczywiście nie z prawdziwego futra. Jest miękusia i cieplutka.
I wcale długo jej nie szukałam.

gazowane lody · 2012-09-22, 14:58

futro z królika.. założyć może i bym założyła.. jeżeli by mi się podobało.. w sumie te króliki mogły pójść na pasztet.. i zostało po nich futerko.. to niby czemu tego futerka nie wykorzystać..

nie wiem.. dla mnie czego oczy nie widzą tego sercu nie żal i już..

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cytat:

Napisane przez karolynka90

Ja takich czasów nie pamiętam

i podejrzewam, że Ty też jednak nie.
Dlatego, mając tak ogromny wybór jeśli chodzi o ubrania na zimę, nie wybrałabym futra

Mam ogromną futrzaną czapę. Oczywiście nie z prawdziwego futra. Jest miękusia i cieplutka.
I wcale długo jej nie szukałam.

nie wybrałabyś futra ale chińską futrzano-podobną czapkę robioną przez dzieci w Chinach owszem

visionAM · 2012-09-22, 15:05

Cytat:

Napisane przez el_vestido_rojo

Czyli wyłącznie wegetarianie mają prawo być przeciwko złemu traktowaniu zwierząt, bo tylko oni nie sa hipokrytami

Nie zgodzę się.

Taaa.... a niektórzy wegetarianie jedzą ryby. Bo ryby to przecież nie zwierzęta

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

po prostu wyjaśniłaś ta? nazywając ja tlenioną blond kiedy samemu ma się ów kolor?
I nawet w tym poście widać jak to "wyjaśniłaś"

A to nie z Mitsuki była ta kłótnia?

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-09-22, 15:10

Cytat:

Napisane przez el_vestido_rojo

Czyli wyłącznie wegetarianie mają prawo być przeciwko złemu traktowaniu zwierząt, bo tylko oni nie sa hipokrytami

Nie zgodzę się.

Zależy co uznać za złe traktowanie. Dla mnie zabicie zwierzęcia dla własnej przyjemności jest właśnie czymś takim. Tak samo jak masowe hodowle np. drobiu w ciasnych klatkach. Jeśli ktoś kupuje żywność z takich miejsc i jednocześnie jest przeciwko złemu traktowaniu, to wygląda najzwyczajniej śmiesznie.

Lady in Blue · 2012-09-22, 15:11

Cytat:

Napisane przez visionAM

Taaa.... a niektórzy wegetarianie jedzą ryby. Bo ryby to przecież nie zwierzęta

A to nie z Mitsuki była ta kłótnia?

Ciekawa jestem czym wg nich są ryby?

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-09-22, 15:13

Cytat:

Napisane przez gazowane lody

nie wybrałabyś futra ale chińską futrzano-podobną czapkę robioną przez dzieci w Chinach owszem

Tak się zastanawiam skąd wiesz, że w Chinach i przez kogo zrobioną

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:

Napisane przez visionAM

Taaa.... a niektórzy wegetarianie jedzą ryby. Bo ryby to przecież nie zwierzęta

Przypomniało mi się to http://www.youtube.com/watch?v=o1nFSF-sUaE

gazowane lody · 2012-09-22, 15:22

nie napisałam nigdzie że wiem

(zapomniałam dodać znaku zapytania

visionAM · 2012-09-22, 15:23

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

Ciekawa jestem czym wg nich są ryby?

nie wiem, ale spotkałam się z tym wśród znajomych wegetarian, wręcz mogę powiedzieć, że to dość powszechne
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;36689816]
Przypomniało mi się to http://www.youtube.com/watch?v=o1nFSF-sUaE[/QUOTE] omg

karolynka90 · 2012-09-22, 15:23

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;36689816]Tak się zastanawiam skąd wiesz, że w Chinach i przez kogo zrobioną

[/QUOTE]
No właśnie też mnie to zastanowiło.
Niektórzy mają nadprzyrodzone zdolności, zazdroszczę.

karolynka90 · 2012-09-22, 15:24

Cytat:

Napisane przez gazowane lody

nie napisałam nigdzie że wiem

(zapomniałam dodać znaku zapytania

Nie, jeśli wiedziałabym, że jest robiona przez chińskich niewolników, też bym jej nie kupiła.

natalkaa7522 · 2012-09-22, 15:26

Ja miałam znajomą, która była wegetarianką ale kebaby z mięsem jadła.

Prawdziwi wegetarianie są biedni trochę, bo był "lans" na wegetarianizm że laski mówiły "parówki jem, ale jestem wege" itd. A przecież jest dużo prawdziwych wege.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-09-22, 15:29

Cytat:

Napisane przez visionAM

nie wiem, ale spotkałam się z tym wśród znajomych wegetarian, wręcz mogę powiedzieć, że to dość powszechne
omg

Jeśli jedzą ryby, to nie są znajomi wegetarianie

Inna sprawa, że sporo osób(nie uważających się za wege) nazywa wegetarianizmem ten sposób odżywiania.

karolynka90 · 2012-09-22, 15:30

Cytat:

Napisane przez natalkaa7522

Ja miałam znajomą, która była wegetarianką ale kebaby z mięsem jadła.

Tak jak katolik, mieszkający ze swoim partnerem/partnerką i uprawiający seks przedślubny i dalej twierdzący, że jest katolikiem.

Gofrzyca · 2012-09-22, 15:50

Cytat:

Napisane przez visionAM

A to nie z Mitsuki była ta kłótnia?

tia, tylko tego czegoś ja bym kłótnią nie nazwała, koleżanką po prostu naskoczyła na nią, kazała jej spadać pazurki piłować, tlenić włosy i inne epitety.

visionAM · 2012-09-22, 16:12

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

tia, tylko tego czegoś ja bym kłótnią nie nazwała, koleżanką po prostu naskoczyła na nią, kazała jej spadać pazurki piłować, tlenić włosy i inne epitety.

pamiętam to, ta "riposta" nawiązywała do bloga Mits... żenada

jeszcze te tłumaczenia w tym wątku... można było sobie to darować...

2012-09-22, 12:01	#2672
Duszaniola Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Wrocław :) Wiadomości: 2 339	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5. A mnie dziwi, że jeżeli mi się robi słabo lub mdli mnie (a zdarza mi się to od dziecka) to z racji, że mam chłopaka to mi wszyscy mówią, że pewnie w ciąży jestem. Łącznie z moją siostrą snującą takie teorie przed moją matką... __________________

2012-09-22, 14:19	#2684
karolynka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 12 476	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5. Nie ubrałabym prawdziwego futra. Widziałam kiedys w sklepie czapkę. Bodajże z królików. Zemdlilo mnie i ją odłożyłam. I nie, nie jestem wegetarianką, choć przyznaję, że chciałabym w przyszłości zrezygnować z mięsa. __________________ Welcome to Earth https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

2012-09-22, 15:22	#2692
gazowane lody Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 5 171	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5. nie napisałam nigdzie że wiem (zapomniałam dodać znaku zapytania __________________ pisze się: wg - według wgl - w ogóle Udowodniłam samej sobie, że się da! 75kg-62,5kg Takie tam przemyślenia

2012-09-22, 15:23	#2694
karolynka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 12 476	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;36689816]Tak się zastanawiam skąd wiesz, że w Chinach i przez kogo zrobioną [/QUOTE] No właśnie też mnie to zastanowiło. Niektórzy mają nadprzyrodzone zdolności, zazdroszczę. __________________ Welcome to Earth https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

2012-09-22, 15:26	#2696
natalkaa7522 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 20 172	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5. Ja miałam znajomą, która była wegetarianką ale kebaby z mięsem jadła. Prawdziwi wegetarianie są biedni trochę, bo był "lans" na wegetarianizm że laski mówiły "parówki jem, ale jestem wege" itd. A przecież jest dużo prawdziwych wege. __________________ blog instagram

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)