Polecamy:

gkatarzynka · 2012-09-22, 21:15

Cytat:

Napisane przez Nikii89

a to z TŻ jesteście z tego samego miasta ??? i rodziliście się w tym samym szpitalu??

No spoko teraz tylko trzeba młodych poznać ze sobą

U Nas też nie szczepią przy objawach przeziębienia.

Nie martwię

wiem że na bank nam przesuną na inny termin

no to kiepsko ;/

Oskar dał mi dziś w kość nie dziwię zresztą się , bo sama nie lubię jak mi z nosa cieknie.
Tak więc były w sumie 3 drzemki gdzie 2 -30min w wózku a 1 to musiałam 40min bujać na rękach a potem iść z nim spać na godzinę

Od 19.45 śpi w łóżeczku w śpiworku i przykryty kołderką i czasem coś mruczy przez sen .

Patrzę na Mam talent -świetny ten z tymi kartami był i kocham reagge

Ja jestem spod Łańcuta a Mąż z Rzeszowa i oboje urodziliśmy się w jednym szpitalu...
A my byliśmy na Sląsku w sierpniu... ale spoko, zdążą się spotkać

już nasza w tym głowa

Hania śpi od 18.40 - normalnie z każdym dniem zasypia 5minut wcześniej, a potem się rano o 6 budzi

i nie idzie Jej przetrzymać dłużej, bo ma dwie drzemki w ciągu dnia i znów się przestawiła, że z drugiej budzi się przed 14... no i do 18 ciężko Ją przetrzymać, nie mówiąc o tym, że chcieliśmy Ją przestawić na kąpiel o 19 albo przynajmniej 18.30...
Dałam Jej na noc paracetamol bo strasznie płakała przygryzając wszystko co było pod ręką... ale i tak śpi niespokojnie.

Nowaken, szkoda, że wyjście nie wypaliło

uda się następnym razem...

nowaken · 2012-09-22, 21:15

Cytat:

Napisane przez natkulec

przykro mi że z wypadu nici, czasem takie wyjście jest dobre. Może ona sie denerwowała bo chciała je uśpić a one to czuły...

Przez przypadek dała im dzisiaj obiadku z masłem a nie powinny tego jeść a to swoją drogą że czuły że chce wyjść

my się śmiejemy że stworzyłyśmy towarzystwo wzajemnej adoracji i tylko my siebie zrozumiemy bo inni to tak słabo a ona twierdzi żę tylko mi może ponarzekać. Dwie ciaze razem przeszłyśmy Antek z jej córką chodzi razem do grupy w przedszkolu i to jest pierwsza miłość Antka

gkatarzynka · 2012-09-22, 21:18

A ja oglądam Epokę lodowcową II - już któryś raz z kolei, ale i tak mam ubaw...
Kurka, muszę Młodej kupić jakiś kombinezon na zimę i czapki, ale się zastanawiam jaki rozmiar bo rośnie jak na drożdżach na długość....

nowaken · 2012-09-22, 21:22

Cytat:

Napisane przez gkatarzynka

A ja oglądam Epokę lodowcową II - już któryś raz z kolei, ale i tak mam ubaw...
Kurka, muszę Młodej kupić jakiś kombinezon na zimę i czapki, ale się zastanawiam jaki rozmiar bo rośnie jak na drożdżach na długość....

A ja muszę udać się do mojej mamy i odkopać kombinezony po Antku

Nikii89 · 2012-09-22, 21:28

Cytat:

Napisane przez gkatarzynka

Ja jestem spod Łańcuta a Mąż z Rzeszowa i oboje urodziliśmy się w jednym szpitalu...
A my byliśmy na Sląsku w sierpniu... ale spoko, zdążą się spotkać

już nasza w tym głowa

Hania śpi od 18.40 - normalnie z każdym dniem zasypia 5minut wcześniej, a potem się rano o 6 budzi

i nie idzie Jej przetrzymać dłużej, bo ma dwie drzemki w ciągu dnia i znów się przestawiła, że z drugiej budzi się przed 14... no i do 18 ciężko Ją przetrzymać, nie mówiąc o tym, że chcieliśmy Ją przestawić na kąpiel o 19 albo przynajmniej 18.30...
Dałam Jej na noc paracetamol bo strasznie płakała przygryzając wszystko co było pod ręką... ale i tak śpi niespokojnie.

Nowaken, szkoda, że wyjście nie wypaliło

uda się następnym razem...

a gdzie to byliście na tym śląsku ?? :P

No to u Nas jest tak że ja do Orzesza przeprowadziłam się jakieś 7-8 lat temu i mój TŻ mieszkał niecałe 300m ode mnie i sopiero po 6 latach zauważyłam że mam takiego fajnego sąsiada on mnie częściej widywał jak autem jeździł na pocztę ... i u mnie sprawdziło się "miłości nie musisz daleko szukać masz ją po nosem "

natkulec · 2012-09-22, 21:31

Cytat:

Napisane przez nowaken

Przez przypadek dała im dzisiaj obiadku z masłem a nie powinny tego jeść a to swoją drogą że czuły że chce wyjść

my się śmiejemy że stworzyłyśmy towarzystwo wzajemnej adoracji i tylko my siebie zrozumiemy bo inni to tak słabo a ona twierdzi żę tylko mi może ponarzekać. Dwie ciaze razem przeszłyśmy Antek z jej córką chodzi razem do grupy w przedszkolu i to jest pierwsza miłość Antka

to super że macie dzieciaki w tym samym wieku

fajne takie pierwsze miłości. Kiedys zaczynało sie w podstawówce, potem w przedszkolu, a teraz juz wieku niemowlęcym - swatanie na wizażu

nowaken · 2012-09-22, 21:32

Cytat:

Napisane przez Nikii89

a gdzie to byliście na tym śląsku ?? :P

No to u Nas jest tak że ja do Orzesza przeprowadziłam się jakieś 7-8 lat temu i mój TŻ mieszkał niecałe 300m ode mnie i sopiero po 6 latach zauważyłam że mam takiego fajnego sąsiada on mnie częściej widywał jak autem jeździł na pocztę ... i u mnie sprawdziło się "miłości nie musisz daleko szukać masz ją po nosem "

A ja mojego tż poznałam w pracy

i na początku byliśmy na pan pani

co to za czasy i cały rok mu zajęło robienie podchodów do mnie a na końcu się okazało że moja mama i jego ciocia dobrze się znają

koniakonia · 2012-09-22, 21:33

Cytat:

Napisane przez nowaken

A ja muszę udać się do mojej mamy i odkopać kombinezony po Antku

Ja już odkopałam zimowe czapy i kombinezon po Ninie, teraz muszę zrobić listę co trzeba jeszcze kupić,szczególnie dla Niny.

Nowaken ech no masz babo placek

z tym wyjściem....ja w tygodniu byłam na plotach, jak sobie człowiek pogada na żywo to od razu psychicznie się lepiej czuję.Muszę sobie jeszcze wyjście knajpowe zorganizować, ale szczerze mówiąc brak koleżanek do takich wyjść....taki urok tego wieku, jedne ciężarne wysoko, drugie z dziećmi ...życie, na starość sobie odbijemy, a tymczasem czekam na andrzejki

nowaken · 2012-09-22, 21:33

Cytat:

Napisane przez natkulec

to super że macie dzieciaki w tym samym wieku

fajne takie pierwsze miłości. Kiedys zaczynało sie w podstawówce, potem w przedszkolu, a teraz juz wieku niemowlęcym - swatanie na wizażu

najbardziej nam się chce śmiać jak Antek i Maja bawią się w dom

i się zastanawiamy czy za parę lat razem na imprezy będą chodzić

karo_z · 2012-09-22, 21:35

No i kupiliśmy tego miśka Piotrusiowi

mam nadzieję że mu się spodoba

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Nie bardzo rozumiem?Dofinansowanie do czego?Dom jest za darmo,mozna starac sie o dofinansowanie do czynszu.

no wiesz, w Polsce jest to nie do pomyślenia, że państwo coś daje a co dopiero dom!

Cytat:

Napisane przez natkulec

Moja Madzia już śpi, dzis trochę ciężko mi było bo cały dzień sama, mąż na 10 do pracy bo mecz i kibice i jeszcze go nie ma

Madzia chwilę się bawiła sama a tak chciała żebym ją nosiła lub bawiła się z nią, potem poprzewracałyśmy się na łóżku i śmiała sie do rozpuku

Byłyśmy tylko chwilę na spacerze bo bardzo wiało.

To który kawaler jeszcze wolny, bo Madzia nadal wolna

Cytat:

Napisane przez nowaken

No właśnie staną pod znakiem zapytania bo koleżanka ma miesiąc starsze od Ani bliźniaczki i coś dzisiaj nie mogą zasnąć

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Moja Ania też wolna bo Gosia Eryczka "sprzedała" innej Ani

No dziewczyny, mój Piotruś do wzięcia dalej

która chętna na blondaska? mi się podobają obie dziewczynki

nowaken · 2012-09-22, 21:39

Cytat:

Napisane przez koniakonia

Ja już odkopałam zimowe czapy i kombinezon po Ninie, teraz muszę zrobić listę co trzeba jeszcze kupić,szczególnie dla Niny.

Nowaken ech no masz babo placek

z tym wyjściem....ja w tygodniu byłam na plotach, jak sobie człowiek pogada na żywo to od razu psychicznie się lepiej czuję.Muszę sobie jeszcze wyjście knajpowe zorganizować, ale szczerze mówiąc brak koleżanek do takich wyjść....taki urok tego wieku, jedne ciężarne wysoko, drugie z dziećmi ...życie, na starość sobie odbijemy, a tymczasem czekam na andrzejki

No my ostatnio zamykałyśmy sezon ogrodowy skończyło sie wielkim bólem głowy wiesz my prawie codziennie się widzimy bo chodzimy razem na spacery nieraz jadę jej przypilnować dziewczyn na ogrodzie żeby chociaż mogła butelki wyparzyć. Ale odbijemy to sobie

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:

Napisane przez karo_z

No i kupiliśmy tego miśka Piotrusiowi

mam nadzieję że mu się spodoba

no wiesz, w Polsce jest to nie do pomyślenia, że państwo coś daje a co dopiero dom!

No dziewczyny, mój Piotruś do wzięcia dalej

która chętna na blondaska? mi się podobają obie dziewczynki

Biorę w ciemno

tylko mój tz jest bardzo wybredny w teściowych dla swoich dzieci

-

gkatarzynka · 2012-09-22, 21:42

Cytat:

Napisane przez Nikii89

a gdzie to byliście na tym śląsku ?? :P

No to u Nas jest tak że ja do Orzesza przeprowadziłam się jakieś 7-8 lat temu i mój TŻ mieszkał niecałe 300m ode mnie i sopiero po 6 latach zauważyłam że mam takiego fajnego sąsiada on mnie częściej widywał jak autem jeździł na pocztę ... i u mnie sprawdziło się "miłości nie musisz daleko szukać masz ją po nosem "

W Opolu....
a my oboje z podkarpacia, ale poznaliśmy się w Lublinie... akurat rozstałam się z Jego kolegą, z którym miał mieszkać.... no i ten kolega chciał, żebym porozmawiała z Marcinem o tym wszystkim (tzn moich wątpliwościach, itd) no i tak zaczęliśmy sie przyjaźnić - przegadaliśmy wtedy całą noc i tak juz nam zostało...nie wiedzieć kiedy staliśmy się nierozłączni...
No a jak mi się oświadczał, to dopiero były jaja... bo ja po powrocie z pracy wzięłam się za gotowanie obiadu a On ogladał jakiś sport w tv... przyszedł do kuchni jak akurat kroiłam kurczaka i uklęknął (ja trzymałam nóż w ręku) a ja myślałam, że coś Mu wypadło... no i wtedy wypalił te swoje oświadczyny, a ja Mu kazałam powtórzyć, bo nie usłyszałam - akurat się zastanawiałam gdzie ja mam oliwę, żeby tego kurczaka usmażyć

, No i On powtórzył, a mi nóż wypadł z ręki... Na szzęśćie nikomu nic się nie stało...
Jak Go potem pytałam, co Mu strzeliło do łba akurat wtedy (bo ponoć chodził z pierścionkiem ponad miesiąc szukając dobrej okazji), to stwierdził, że to był najlepszy moment, bo na cały tydzień mieliśmy plany tak, że nie było czasu tylko we dwójkę - tego dnia też byliśmy umówieni do znajomych...
No ale cóż... mój Mąż nigdy nie należał do romantycznych

karo_z · 2012-09-22, 21:53

Cytat:

Napisane przez nowaken

Biorę w ciemno

tylko mój tz jest bardzo wybredny w teściowych dla swoich dzieci

-

oj tam, oj tam

Cytat:

Napisane przez gkatarzynka

W Opolu....
a my oboje z podkarpacia, ale poznaliśmy się w Lublinie... akurat zerwałam z Jego kolegą, z którym miał mieszkać.... no i ten kolega chciał, żebym porozmawiała z Marcinem o tym wszystkim (tzn moich wątpliwościach, itd) no i tak zaczęliśmy sie przyjaźnić - przegadaliśmy wtedy całą noc i tak juz nam zostało...nie wiedzieć kiedy staliśmy się nierozłączni...
No a jak mi się oświadczał, to dopiero były jaja... bo ja po powrocie z pracy wzięłam się za gotowanie obiadu a On ogladał jakiś sport w tv... przyszedł do kuchni jak akurat kroiłam kurczaka i uklęknął (ja trzymałam nóż w ręku) a ja myślałam, że coś Mu wypadło... no i wtedy wypalił te swoje oświadczyny, a ja Mu kazałam powtórzyć, bo nie usłyszałam - akurat się zastanawiałam gdzie ja mam oliwę, żeby tego kurczaka usmażyć

, No i On powtórzył, a mi nóż wypadł z ręki... Na szzęśćie nikomu nic się nie stało...
Jak Go potem pytałam, co Mu strzeliło do łba akurat wtedy (bo ponoć chodził z pierścionkiem ponad miesiąc szukając dobrej okazji), to stwierdził, że to był najlepszy moment, bo na cały tydzień mieliśmy plany tak, że nie było czasu tylko we dwójkę - tego dnia też byliśmy umówieni do znajomych...
No ale cóż... mój Mąż nigdy nie należał do romantycznych

ale zaręczyny!

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

dziś muszę ściągnąć mleczko na jutro, bo idziemy na urodziny do siostry tż i mam zamiar zjeść tiramisu i tort śmietanowy

jej, jak ja dawno nie jadłam sera i śmietany

a póki co idę poleżeć w wannie i się zrelaksować

Mravka · 2012-09-22, 21:57

Nowaken tak w skromnym rozmiarze 41 ;p, ale grunt to misie na naszywce przy sciagaczu;]
To już Antek ma „narzeczona”?

Zia wygląda profesjonalnie, przynajmniej samemu nie trzeba się zaciagac;]. A jak z sila „ciągu”? cos tam jeszcze zostaje w nochalu,czy czysci do czysta?

Konia,, wlasnie sobie wizualizuje jak rzucasz się z frida w nosie

Nawet sama bym się skusila na fridowanie po takiej zachecie

. Co do Niny to pozazdroscic Małej pomocnicy;] Kochane dziecie masz i kolejne też z pewnością takie będą

Gosia my mamy zyrafe;] Sophie…z początku zero zainteresowania, ale teraz to jedna z ulubieńszych zabawek. Robson lubi chwycić za szyje i uderzać w podloge,bo fajnie piszczy. Taki Maly Sadysta się w Nim budzi

. A tak serio to dobrze się ją trzyma tj piszesz..a do tego ładnie masuje po dziąsłach

Kurka widze,ze tu już forumowe pary się porobilu,a Mój Robson się ostał . Ja wiem,ze chłopak trochę zdrowotnie nie domaga…ale się wyrobi;]. Także może jednak ktoras Krolewna się skusi na takiego Szalonego Księcia?

Sweet Synek ma fryzurke pierwsza klasa i sliczny chłopak !

Widze,ze przeziebieniowo na watku się robi. Dolaczam do grona zagilanych..juz wszyscy we troje w domu siorpiemy. Masakra, katar to upierdliwe i meczace cholerstwo. Już nie wspomnę,ze odciąganie frida w nocy(Robsonowi nie sobie;p) zapewne budzi sasiadow w całym bloku.

Emigra co do kapieli to raz T probowal, ale Rob znacznie lepiej się bawi jak ma cala wanne dla siebie. Zdawac by się moglo,ze tata Mu przeszkadza

. Smiga na czworakach i probuje wyciagnąc „korek” w wannie…tylko czemu zebami

. Ogolnie na pewno taka kapiel to we dwie osoby,bo nie wyobrażam sobie ogarniecia siebie i dziecka ręcznikowo. Zreszta przerabialiśmy to na basenie i przyznam,ze było ciężkawo

Lenka wlasnie ten Bio Bazar co konia link wkleila. Dzis T.byl i zakupil po 3kg marchwi i ziemniaka, także Rob ma zapasy…do osiemnastki;] A tak serio to już mnie rece bolały na sama myśl o krojeniu tego wszystkiego,bo sobie wymyslilam,ze będzie kosteczka. Wtedy szybciej się ugotuje. Jednak T. zasial ziarenko nadzieji i przypomniał, ze przecież mamy robota,który rach ciach zrobi z tego ladne plastry i problem z glowy. Odetchnelam. Jednakze po pocięciu jakichś 4 sztuk marchwi pękla jakas plastikowa czesc i powrocila wizja odciskow od noza;]. Jestem z siebie jednak dumna…pol zamrażarki do zapasy Robsona
Musze się pochwalić,ze bylam dziś u fryzjera doprowadzić się do porządku..i prawie zasnelam przy myciu glowy

. Ulozonymi włosami cieszyłam się jakies 2,5min, bo wyszłam z salonu i spadl deszcz. Także image a la zmokla kura już nie był seksi

Swoja droga kiedyś zasnelam u dentysty,a myslalam,ze to niemożliwe.

o gkatarzynka dobrze,ze z wrazenie nie rzucilas nozem..bo roznie by sie to moglo skonczyc;]. Wiesz romantyzm to pojecie wzgledne...kto powiedzial, ze w kuchni nie moze byc romantycznie

Moj T.oswiadczyl mi sie na lotnisku przed wyjazdem na dluzsza delegacje iii....w sumie bylam tak zaaferowana ,ze z wrazenie wsiadlam do zlego autobusu powrotnego do domu;]

Nikki no widzisz,bo czasem czlowiek daleko szuka,a ma pod nosem;]. Potwierdzam,bo u nas tez ...jakies 15 lat mieszkania w jednym bloku na innnych pietrach,a dopiero sie "spotkalismy" jak kazde wyjechalo z domu. Ja uwazam, ze jak ludzie maja ze soba byc..to poprostu spotykaja się w odpowiednim momencie.

gkatarzynka · 2012-09-22, 21:58

Cytat:

Napisane przez karo_z

oj tam, oj tam

ale zaręczyny!

Hehe... na rocznicę ślubu wkroczył do pokoju ze słonecznikiem (takim doniczkowym - a ja uwielbiam słoneczniki i ze słoneczników miałam bukiet ślubny) i mówi : "Proszę"... a ja: "Ale o co chodzi?" - nie załapałam, że to rocznica... a On "no, rocznicę mamy"...

Romantyczny nie jest, ale się wcale nie dziwię... u nich w domu kobieta była, żeby ugotować (i przynieść a potem wynieść jaśniepanom do ich pokojów przed komputery), posprzątać, uprasować, itd... Na szczęście zobaczył, że taki układ wcale nie jest w porządku i nawet nie próbować u nas czegoś takiego - choć do gotowania nie da się zagonić...

MoniaHan · 2012-09-22, 21:58

Dobry wieczorek

Nikki zdrowka Oskarkowi,
Sweet sliczny Twoj synek

ja tak jak natkulec lubie ciemnookich a moj Tz tez niebieskie ma

Ja Hanki nie swatam bo bez sensu...ona I tak do osimnastki bedzie z nami pewnie w lozku spac

chociaz musze powiedziec ze Mravkowy Robson taki troche Hankowy jest z opisow

Nowaken szkoda ze wypad nie wypadl

swpja droga...podziwiam mamy blizniakow

gdybym miala dwie Hanki to chyba sama bym sobie nie poradzila.

my z tz poznalismy sie w pracy w wawie,jestesmy ze soba 6lat,a nasi rodzice jeszcze sie nie widzieli nawet,no to dlatego ze moja rodzina na lubelszczyznie a tz na mazurach.wiec nasze domy rodzinne prawie 400km od siebie.

Dzis Hania miala dobry dzien...pierwszy raz od dawien dawna,duzo smiechu malo marudzenia,wiec pierwszy raz chyba od dwoch miesiecy zostawilam ja z tz I pojechalam na zakupy.wrocilam po 1.5h a Hania rozesmiana

jutro tz sie nia zajmuje a ja bede tylko karmic.ugorowalam jej dzis ziemniaczka...smakowal jej...mi tez

Tz pojechal niedawno do kina.

Gosiu to ja nawet nie wiedzialam ze tak to fajnie wyglada z tymi cauncil mieszkaniami.w poniedzialek bylam U kolezanki tej co Hania sie boi,no I kolezanka mieszka wlasnie w takim domu,fajne mieszkanko.
Obyscie wode ciepla mieli jak najszybciej.ja z kolei musze powiedziec pracodawcy ze okna w sypialni trzeba zmienic I fajnie byloby gdyby te wsxystkie wykladziny wymienic np.na cos innego...ale pewnie nie ma na to drugie szans.
dobrych nocek

nowaken · 2012-09-22, 22:03

Cytat:

Napisane przez Mravka

Nowaken tak w skromnym rozmiarze 41 ;p, ale grunt to misie na naszywce przy sciagaczu;]
To już Antek ma „narzeczona”?

Antek już zajęty był jak jeszcze w ciąży chodziłam

oświeć mnie z tym pierwszym bo nie mogę zakumać

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Cytat:

Napisane przez MoniaHan

Dobry wieczorek

Nowaken szkoda ze wypad nie wypadl

swpja droga...podziwiam mamy blizniakow

gdybym miala dwie Hanki to chyba sama bym sobie nie poradzila.

No ja też ją podziwiam i nie raz się nie dziwię że ma takie momenty że musi wyjść z domu bo by oszalała

Mravka · 2012-09-22, 22:08

Cytat:

Napisane przez nowaken

Antek już zajęty był jak jeszcze w ciąży chodziłam

oświeć mnie z tym pierwszym bo nie mogę zakumać

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

No ja też ją podziwiam i nie raz się nie dziwię że ma takie momenty że musi wyjść z domu bo by oszalała

heh skarpetki Aniowe w misie :P..

natkulec · 2012-09-22, 22:10

Cytat:

Napisane przez karo_z

No i kupiliśmy tego miśka Piotrusiowi

mam nadzieję że mu się spodoba

no wiesz, w Polsce jest to nie do pomyślenia, że państwo coś daje a co dopiero dom!

No dziewczyny, mój Piotruś do wzięcia dalej

która chętna na blondaska? mi się podobają obie dziewczynki

My już mamy Jolkowego Michałka

dogadane na fb

nowaken · 2012-09-22, 22:12

Cytat:

Napisane przez Mravka

heh skarpetki Aniowe w misie :P..

A widzisz nie mogłam skojarzyć

Sterretje · 2012-09-22, 22:21

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

nowaken · 2012-09-22, 22:30

Cytat:

Napisane przez Sterretje

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

Witaj zapraszamy

natkulec · 2012-09-22, 22:32

Cytat:

Napisane przez Sterretje

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

Witamy serdecznie

mam nadzieję że będziesz się udzielać

nowaken · 2012-09-22, 22:40

Dobra laseczki spokojnych nocek życzę wszystkim Mamusiom

Roksape · 2012-09-22, 22:46

Cytat:

Napisane przez Sterretje

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

Witamy serdecznie

jesteśmy przyjaźnie nastawione do wszystkich mamuś, także zaglądaj do nas często

Mravka Jak już wcześniej pisałam, moja Barbara jest wolna. Wspominałaś, że Rob nie będzie miał okazji wakacjować na wsi, toteż niech się bierze za moją córę to będzie miał ich mnóstwo. Swoją drogą do Warszawy mam jakieś 4-5 h także nie jest to mocno daleko

Nowaken Szkoda, że wypad się nie udał. Jeszcze znajdzie się okazja do takiego wypadu

Czasem z takich planów to nic nie wychodzi, bo właśnie się planuje, a te nasze dzieci jak by przeczuwały takie okazje

gosia261282 · 2012-09-22, 22:46

Cytat:

Napisane przez koniakonia

ja w tygodniu byłam na plotach, jak sobie człowiek pogada na żywo to od razu psychicznie się lepiej czuję.Muszę sobie jeszcze wyjście knajpowe zorganizować, ale szczerze mówiąc brak koleżanek do takich wyjść....taki urok tego wieku, jedne ciężarne wysoko, drugie z dziećmi ...życie, na starość sobie odbijemy, a tymczasem czekam na andrzejki

Ale zazdroszcze takiego wyjscia na ploty o wyjsciu do knajpy ze znajomymi to juz w ogole szczyt marzen.No ale moi znajomi czesciowo w Polsce,a czesciowo rozjechani po swiecie.Jak do Pl pojade po takim dlugim czasie to chyba bede jak z buszu wypuszczona,zdziczalam tu normalnie

Cytat:

Napisane przez karo_z

no wiesz, w Polsce jest to nie do pomyślenia, że państwo coś daje a co dopiero dom!

Nie wiem jak to teraz,ale kiedys wiem,ze mozna bylo skladac papiery na takie mieszkanie od panstwa,tyle ze czekalo sie bardzo dlugo,po kilkanascie lat.Juz tego nie ma,jak to wyglada?

Cytat:

Napisane przez MoniaHan

Gosiu to ja nawet nie wiedzialam ze tak to fajnie wyglada z tymi cauncil mieszkaniami.w poniedzialek bylam U kolezanki tej co Hania sie boi,no I kolezanka mieszka wlasnie w takim domu,fajne mieszkanko.
Obyscie wode ciepla mieli jak najszybciej.ja z kolei musze powiedziec pracodawcy ze okna w sypialni trzeba zmienic I fajnie byloby gdyby te wsxystkie wykladziny wymienic np.na cos innego...ale pewnie nie ma na to drugie szans.
dobrych nocek

No wlasnie,a wy nie chcecie sie starac o taki domek z councilu?Jak byscie nie chcieli zostawac tu na stale to mozna np po kilku latach wykupic i wynajmowac komus.

Cytat:

Napisane przez Sterretje

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

Witaj!

Moj szwagier mieszka w Holandii,a na watku nikogo stamtad nie mamy,jestes pierwsza

karo_z · 2012-09-22, 23:06

Cytat:

Napisane przez gkatarzynka

Hehe... na rocznicę ślubu wkroczył do pokoju ze słonecznikiem (takim doniczkowym - a ja uwielbiam słoneczniki i ze słoneczników miałam bukiet ślubny) i mówi : "Proszę"... a ja: "Ale o co chodzi?" - nie załapałam, że to rocznica... a On "no, rocznicę mamy"...

Romantyczny nie jest, ale się wcale nie dziwię... u nich w domu kobieta była, żeby ugotować (i przynieść a potem wynieść jaśniepanom do ich pokojów przed komputery), posprzątać, uprasować, itd... Na szczęście zobaczył, że taki układ wcale nie jest w porządku i nawet nie próbować u nas czegoś takiego - choć do gotowania nie da się zagonić...

dobrze, że nie miałaś problemu ze zreformowaniem go

ale z tym gotowaniem to chyba za dużo byś chciała

mój to przy mnie nauczył się gotować i nawet mu to sprawia frajdę! ostatnio zrobił sam leczo i teraz robi co chwilę i taki dumny, że wychodzi dobre!

mam dwa litrowe słoiki jeszcze zapasteryzowane na "zaś", bo tak dużo mu tego wychodzi

Cytat:

Napisane przez natkulec

My już mamy Jolkowego Michałka

dogadane na fb

aj, no tam mnie dawno nie było

nowaken już Piotrusia zarezerwowała

Cytat:

Napisane przez Sterretje

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

witamy!

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ale zazdroszcze takiego wyjscia na ploty o wyjsciu do knajpy ze znajomymi to juz w ogole szczyt marzen.No ale moi znajomi czesciowo w Polsce,a czesciowo rozjechani po swiecie.Jak do Pl pojade po takim dlugim czasie to chyba bede jak z buszu wypuszczona,zdziczalam tu normalnie

Nie wiem jak to teraz,ale kiedys wiem,ze mozna bylo skladac papiery na takie mieszkanie od panstwa,tyle ze czekalo sie bardzo dlugo,po kilkanascie lat.Juz tego nie ma,jak to wyglada?

No wlasnie,a wy nie chcecie sie starac o taki domek z councilu?Jak byscie nie chcieli zostawac tu na stale to mozna np po kilku latach wykupic i wynajmowac komus.

Witaj!

Moj szwagier mieszka w Holandii,a na watku nikogo stamtad nie mamy,jestes pierwsza

jest, ale chyba w teorii tylko. Jakiś czas temu słyszałam że ktoś dostał propozycję jakiejś ruiny na poddaszu z dziurawym dachem

czeka się latami na te mieszkania a jak coś zaproponują to więcej kasy by trzeba było w remont wpakować niż gdyby się kupiło samemu. szkoda słów...

sweet_papaya · 2012-09-22, 23:39

Cytat:

Napisane przez lena_mi

Ale przystojniacha!

Cytat:

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki

Widzę, ze mój Morfik rozchwytywany

Oby tylko wyrósł na mądrego, grzecznego chłopca..

Sweet Filipek słodziutki a co do mebli vox to ja też bardzo lubię..Morficzek w łóżeczku od nich śpi...

Morfik na Twoim avatarku bardzo wygląda na bardzo grzecznego

No i to jego spojrzenie

Filiś jest słodki, przede wszystkim jak śpi i pozuje do zdjęć

a poza tym to wariat

Cytat:

Napisane przez nowaken

A ja mojego tż poznałam w pracy

i na początku byliśmy na pan pani

co to za czasy i cały rok mu zajęło robienie podchodów do mnie a na końcu się okazało że moja mama i jego ciocia dobrze się znają

My też się w pracy poznaliśmy, byliśmy oboje na stażu w jednej firmie i juz po pierwszym dniu spędzonym w jednym pokoju wiedziałam, że to jest to

Cytat:

Napisane przez Mravka

Kurka widze,ze tu już forumowe pary się porobilu,a Mój Robson się ostał . Ja wiem,ze chłopak trochę zdrowotnie nie domaga…ale się wyrobi;]. Także może jednak ktoras Krolewna się skusi na takiego Szalonego Księcia?

Sweet Synek ma fryzurke pierwsza klasa i sliczny chłopak !

Musze się pochwalić,ze bylam dziś u fryzjera doprowadzić się do porządku..i prawie zasnelam przy myciu glowy

. Ulozonymi włosami cieszyłam się jakies 2,5min, bo wyszłam z salonu i spadl deszcz. Także image a la zmokla kura już nie był seksi

Rob o jakim piszesz to mega zabawny facet, a tacy zawsze maja wzięcie

Co do fryzurki Filipa to jak się urodził to włoski miał prawie czarne i gęste, pierwsze co powiedział mój lekarz (miałam cc) to : "ale włosy!". Z czasem baaardzo się przerzedziły i zjaśniały trochę, ale mam nadzieję, że będzie miał ciemne jak tż. Przez kilka miesięcy miał irokeza ale większość z tych sterczących włosków już wypadła

Cytat:

Napisane przez MoniaHan

Sweet sliczny Twoj synek

ja tak jak natkulec lubie ciemnookich a moj Tz tez niebieskie ma

Ja Hanki nie swatam bo bez sensu...ona I tak do osimnastki bedzie z nami pewnie w lozku spac

chociaz musze powiedziec ze Mravkowy Robson taki troche Hankowy jest z opisow

dzięki

Ciemne oczy ma po mnie (tż ma zielono-szare) ale rzęsiska czarne i długie to już po tatusiu

brwi oboje mamy ciemne i gęste więc Filipek taki ciemnooki raczej zostanie.
Z Twojej Hani i Roba byłaby fajna parka

Cytat:

Napisane przez Sterretje

dobry wieczor

co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie.

Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie

Pozdrawiamy serdecznie

Witaj

Gosia, super opisałaś swojego Kluseczka, dokładnie go sobie wyobraziłam

Jak nazbieram w końcu postów i będę mogła zajrzeć na maila, to go chętnie pooglądam, bardzo lubie takie pluszowe dzieciaczki

Mój Filip jest długi i raczej szczupły chociaż od kilku dni ubieram go w rajstopki a to ładnie podkreśla krągłe udka, aż mi się samo śmieje jak na niego w tych rajtkach patrzę

karolca · 2012-09-22, 23:59

Cytat:

Napisane przez sweet_papaya

Co do fryzurki Filipa to jak się urodził to włoski miał prawie czarne i gęste, pierwsze co powiedział mój lekarz (miałam cc) to : "ale włosy!". Z czasem baaardzo się przerzedziły i zjaśniały trochę, ale mam nadzieję, że będzie miał ciemne jak tż. Przez kilka miesięcy miał irokeza ale większość z tych sterczących włosków już wypadła

Zobacz Ewelinkę jak wyglądała po urodzeniu i potem jak zmieniał się jej fryz

gosia261282 · 2012-09-23, 00:02

Cytat:

Napisane przez sweet_papaya

Gosia, super opisałaś swojego Kluseczka, dokładnie go sobie wyobraziłam

Jak nazbieram w końcu postów i będę mogła zajrzeć na maila, to go chętnie pooglądam, bardzo lubie takie pluszowe dzieciaczki

Mój Filip jest długi i raczej szczupły chociaż od kilku dni ubieram go w rajstopki a to ładnie podkreśla krągłe udka, aż mi się samo śmieje jak na niego w tych rajtkach patrzę

No to szybko szybko pisz,nazbieraj poscikow

No i daj na maila cos od siebie do podziwiania!

2012-09-22, 21:18	#1083
gkatarzynka Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 596	Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 A ja oglądam Epokę lodowcową II - już któryś raz z kolei, ale i tak mam ubaw... Kurka, muszę Młodej kupić jakiś kombinezon na zimę i czapki, ale się zastanawiam jaki rozmiar bo rośnie jak na drożdżach na długość....

2012-09-22, 21:57	#1094
Mravka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 738	Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 Nowaken tak w skromnym rozmiarze 41 ;p, ale grunt to misie na naszywce przy sciagaczu;] To już Antek ma „narzeczona”? Zia wygląda profesjonalnie, przynajmniej samemu nie trzeba się zaciagac;]. A jak z sila „ciągu”? cos tam jeszcze zostaje w nochalu,czy czysci do czysta? Konia,, wlasnie sobie wizualizuje jak rzucasz się z frida w nosie Nawet sama bym się skusila na fridowanie po takiej zachecie . Co do Niny to pozazdroscic Małej pomocnicy;] Kochane dziecie masz i kolejne też z pewnością takie będą Gosia my mamy zyrafe;] Sophie…z początku zero zainteresowania, ale teraz to jedna z ulubieńszych zabawek. Robson lubi chwycić za szyje i uderzać w podloge,bo fajnie piszczy. Taki Maly Sadysta się w Nim budzi . A tak serio to dobrze się ją trzyma tj piszesz..a do tego ładnie masuje po dziąsłach Kurka widze,ze tu już forumowe pary się porobilu,a Mój Robson się ostał . Ja wiem,ze chłopak trochę zdrowotnie nie domaga…ale się wyrobi;]. Także może jednak ktoras Krolewna się skusi na takiego Szalonego Księcia? Sweet Synek ma fryzurke pierwsza klasa i sliczny chłopak ! Widze,ze przeziebieniowo na watku się robi. Dolaczam do grona zagilanych..juz wszyscy we troje w domu siorpiemy. Masakra, katar to upierdliwe i meczace cholerstwo. Już nie wspomnę,ze odciąganie frida w nocy(Robsonowi nie sobie;p) zapewne budzi sasiadow w całym bloku. Emigra co do kapieli to raz T probowal, ale Rob znacznie lepiej się bawi jak ma cala wanne dla siebie. Zdawac by się moglo,ze tata Mu przeszkadza. Smiga na czworakach i probuje wyciagnąc „korek” w wannie…tylko czemu zebami. Ogolnie na pewno taka kapiel to we dwie osoby,bo nie wyobrażam sobie ogarniecia siebie i dziecka ręcznikowo. Zreszta przerabialiśmy to na basenie i przyznam,ze było ciężkawo Lenka wlasnie ten Bio Bazar co konia link wkleila. Dzis T.byl i zakupil po 3kg marchwi i ziemniaka, także Rob ma zapasy…do osiemnastki;] A tak serio to już mnie rece bolały na sama myśl o krojeniu tego wszystkiego,bo sobie wymyslilam,ze będzie kosteczka. Wtedy szybciej się ugotuje. Jednak T. zasial ziarenko nadzieji i przypomniał, ze przecież mamy robota,który rach ciach zrobi z tego ladne plastry i problem z glowy. Odetchnelam. Jednakze po pocięciu jakichś 4 sztuk marchwi pękla jakas plastikowa czesc i powrocila wizja odciskow od noza;]. Jestem z siebie jednak dumna…pol zamrażarki do zapasy Robsona Musze się pochwalić,ze bylam dziś u fryzjera doprowadzić się do porządku..i prawie zasnelam przy myciu glowy . Ulozonymi włosami cieszyłam się jakies 2,5min, bo wyszłam z salonu i spadl deszcz. Także image a la zmokla kura już nie był seksi Swoja droga kiedyś zasnelam u dentysty,a myslalam,ze to niemożliwe. o gkatarzynka dobrze,ze z wrazenie nie rzucilas nozem..bo roznie by sie to moglo skonczyc;]. Wiesz romantyzm to pojecie wzgledne...kto powiedzial, ze w kuchni nie moze byc romantycznie Moj T.oswiadczyl mi sie na lotnisku przed wyjazdem na dluzsza delegacje iii....w sumie bylam tak zaaferowana ,ze z wrazenie wsiadlam do zlego autobusu powrotnego do domu;] Nikki no widzisz,bo czasem czlowiek daleko szuka,a ma pod nosem;]. Potwierdzam,bo u nas tez ...jakies 15 lat mieszkania w jednym bloku na innnych pietrach,a dopiero sie "spotkalismy" jak kazde wyjechalo z domu. Ja uwazam, ze jak ludzie maja ze soba byc..to poprostu spotykaja się w odpowiednim momencie. __________________ "Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski

2012-09-22, 21:58	#1096
MoniaHan Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 2 481	Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 Dobry wieczorek Nikki zdrowka Oskarkowi, Sweet sliczny Twoj synekja tak jak natkulec lubie ciemnookich a moj Tz tez niebieskie ma Ja Hanki nie swatam bo bez sensu...ona I tak do osimnastki bedzie z nami pewnie w lozku spacchociaz musze powiedziec ze Mravkowy Robson taki troche Hankowy jest z opisow Nowaken szkoda ze wypad nie wypadlswpja droga...podziwiam mamy blizniakowgdybym miala dwie Hanki to chyba sama bym sobie nie poradzila. my z tz poznalismy sie w pracy w wawie,jestesmy ze soba 6lat,a nasi rodzice jeszcze sie nie widzieli nawet,no to dlatego ze moja rodzina na lubelszczyznie a tz na mazurach.wiec nasze domy rodzinne prawie 400km od siebie. Dzis Hania miala dobry dzien...pierwszy raz od dawien dawna,duzo smiechu malo marudzenia,wiec pierwszy raz chyba od dwoch miesiecy zostawilam ja z tz I pojechalam na zakupy.wrocilam po 1.5h a Hania rozesmianajutro tz sie nia zajmuje a ja bede tylko karmic.ugorowalam jej dzis ziemniaczka...smakowal jej...mi tez Tz pojechal niedawno do kina. Gosiu to ja nawet nie wiedzialam ze tak to fajnie wyglada z tymi cauncil mieszkaniami.w poniedzialek bylam U kolezanki tej co Hania sie boi,no I kolezanka mieszka wlasnie w takim domu,fajne mieszkanko. Obyscie wode ciepla mieli jak najszybciej.ja z kolei musze powiedziec pracodawcy ze okna w sypialni trzeba zmienic I fajnie byloby gdyby te wsxystkie wykladziny wymienic np.na cos innego...ale pewnie nie ma na to drugie szans. dobrych nocek __________________ *Hania 14.03.2012* http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

2012-09-22, 22:21	#1101
Sterretje Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Holandia Wiadomości: 16	Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 dobry wieczor co prawda nie mialam okazji was poznac wczesniej (jestem tu 'nowa'), ale mam nadzieje, ze sie tu zadomowie. Jestem mama 5-cio miesiecznej Ewy (ur. 9 kwietnia) i razem z mezem mieszkamy w Holandii. Pare dni temu odkrylam to forum i mam nadzieje, ze znajde tutaj rowniez polskie wsparcie Pozdrawiamy serdecznie

2012-09-22, 22:40	#1104
nowaken Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 379	Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 Dobra laseczki spokojnych nocek życzę wszystkim Mamusiom __________________ MÓJ BLOG KULINARNY http://mojaslonecznakuchnia.blog.pl/

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)