Wakacyjne Mamy 2012 - część II - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-23, 10:02   #1681
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 951
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Znów ZUO wstąpiło w Zosię, nawet w nocy była marudna (a wczorajszy dzień to już był taki hardcore, jakiego dawno nie mieliśmy - wyła praktycznie bez przerwy, nawet w nosidle czy na kolanach). Myśleliśmy więc, że zmęczona będzie spała prawie do rana. A gdzie tam! Padła jakoś po 22, o 2 wycie, o 5 wycie, od 7 wycie, tym razem już nieutulone

nel_a - rewelacyjne zdobycze! Dosłownie wszystko fajne, ale kurteczka w ostatniego zdjęcia - obłędna!

Ciastuś, nie smutaj się
Z ta Twoją laktacją chyba najgorsze nie jest to, że mleka ściągasz niewiele, tylko że masz tak mało wsparcia w najbliższych
A co do trzymania główki - moja, choć starsza od Rozalki, zachowuje się podobnie! Po sekundzie nos w przewijak i prycha wściekle. I też ją wtedy przekładam, bo jak próbuję choć chwilkę przetrzymać, to jest cała zasmarkana i przez pół dnia ma nos czerwony.
Musi mieć naprawdę dobry dzień, by choć chwilę poleżeć w tej pozycji.

/Ale ja stwierdziłam, że się na razie nie przejmuję - w innych pozycjach trzyma głowę całkiem nieźle, a ja jako niemowlę też ponoć strasznie się wściekałam jak mnie kładli na brzuchu. I choć głowę trzymałam - to nie lubiłam tego, zaraz robiłam awanturę/
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 10:09   #1682
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
nie myśl o tym karmieniu mm jak o czymś złym. Ja też płakałam,pisałam tu do dziewczyn i mnie pocieszyły,od tamtej pory nie zadręczam się już tym tak,trudno,może przy następnej dzidzi uda mi się karmić dłużej,będę walczyć ze wszystkich sił ale jak się też nie uda to trudno. A Ty prince piszesz jakbyś miała jej podać co najmniej mleko krowie a teraz te mleczka modyfikowane NAPRAWDĘ mają świetny skład, zresztą wiesz jaki dobry nasz Hipp
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość

Ciastuś, nie smutaj się
Z ta Twoją laktacją chyba najgorsze nie jest to, że mleka ściągasz niewiele, tylko że masz tak mało wsparcia w najbliższych
A co do trzymania główki - moja, choć starsza od Rozalki, zachowuje się podobnie! Po sekundzie nos w przewijak i prycha wściekle. I też ją wtedy przekładam, bo jak próbuję choć chwilkę przetrzymać, to jest cała zasmarkana i przez pół dnia ma nos czerwony.
Musi mieć naprawdę dobry dzień, by choć chwilę poleżeć w tej pozycji.

/Ale ja stwierdziłam, że się na razie nie przejmuję - w innych pozycjach trzyma głowę całkiem nieźle, a ja jako niemowlę też ponoć strasznie się wściekałam jak mnie kładli na brzuchu. I choć głowę trzymałam - to nie lubiłam tego, zaraz robiłam awanturę/
no chyba tak No ale trudno, kiedys wygarne tztowi z emnie nie wpsierał

dziekuje dziewczyny jestescie kochane, dobrze z emoge tutaj napsiac i mnie wesprzecie!!!
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 10:37   #1683
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość


O i powiedziała do TŻ, że się dzieckiem nie zajmuję tylko obowiązki zwalam na TŻ Tak ją opieprzył od góry do dołu, że szok. I przyznał, że on przy dziecku praktycznie nic nie robi. Ale gdzie... Ja i tak leżę do góry dupą i pachnę całymi dniami
no nie, co za durny babsztyl!
A dla TŻ brawo, że się mamusi postawił i przyznał, że jest leniem śmierdzącym

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość

Heh, dzięki Kochane Lepiej nie będę o tym myśleć, bo płakać mi się chce. Wkurza mnie to tym bardziej, że straciłam pewność siebie jako kobiety atrakcyjnej. Normalnie się wstydzę. Wiem, że urodziłam dziecko, wspaniałe i kochane. I tak nie mogę na siebie patrzeć.
Słońce, ja myślę, że wcale nie jest tak źle, i że to "brzydkie" to głównie w Twojej głowie siedzi. Naprawdę piękna z Ciebie kobieta, a te małe niedoskonałości to pryszcz, jak zaczniesz ćwiczyć na pewno szybciutko się z nimi uporasz

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość

wiecie co....tak chodząc po tym lumpku wczoraj stwierdziłam że ludzie na allegro oszaleli. te same ubranka które kupują po 20zł i więcej ja wczoraj kupiłam po kilka zł. a jak już jest coś z kubusiem puchatkiem lub z innym bohaterem z tej bajki to jest istny szał.
świetne, ta kurtałka po prostu boska

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość

na brzuchu w ogole nie chce podniesc sie na raczkach. U lekarz aładnie sie podniosła i to jaki czas temu! a w domu nie chce, najgorsze jets to ze ja jak Ona sie drze to Ja odwracam. Bo Ona bezposrednio nosem a przewijak i boje sie ze sie udusi

dzieki dziewczyny za to co pisałyscie Wiem ze przesadzam moze, ze za bardzo sie stresuje ale mi zalezało na kp zawsze. kazdy mowil ze po cc moge nie miec pokarmu a ja sie cieszylam ze mam. Najgorsze jest to wlasnie ze przez te kapturki ktore są za duze(a najmniejsze u mnie w miescie bo rozmiar s a siegają mi do polowy sutka) laktacja pewnie sie zmniejszyła....
Wczoraj przepłakałam jakos z 3 godziny. W nocy na oczy nie widzialam taka spuchnieta bylam, nie karmiłam małej w nocy nie mialam sily psychicznie jestem wykonczona. Rano sciagnełam mleko to z calej nocy mialam az (tylko) 60 ml. No ale podam je małej jak wstanie. Wypiłam pierwszy raz kawe, bo glowa peka mi w szwach......

zastanawialam sie nad odstawieniem calkiem Duzo myslalam w nocy bo nie mogłam spac, czytałam nawet taka ksiazeczke o karmieniu(znalazłam na wieczor) i tak jak zwykle naczytałam sie ze to najlepsze co moze byc dla dziecka , jakie sa kozysci dla mamy tez, ze to ze tamto i juz calkiem sie zdolowalam, przeszłam na strone jak pobudzic laktacje i ja to wszystko robie. Tyle ze nie moge przystawiac małej co chwile bo jak pisąłam Aguni Ona jak poczuje mleko to zaraz chwile pochlipie mojego (o ile leci a jest niecierpliwa nie chce ssac i czekac az zacznie ) i trzeba jej robic mm. A co chwile to tez nie moge bo bedzie jadła na umór i zygała.... zreszta chyba nawet mm tak czesto podawac nie mozna...

Ona placze wtedy bo nie leci, babka wpada do pokoju ze Jej nie daje jesc, tz tez ze moze glodna i robi mm i co ja mam zrobic, sama jestem z tym wszytskim. mama moja tez zaciesza ze tyle mm wypija ze pulchna sie robi ze na moim taka nie byla..... Wczoraj sciagalam na wieczor przed pisaniem Wam ile sciagnełam to tz mowi do mnie po co sciagasz jak i tak nic nie leci

Jeszcze mnie ta glowka doluje niby ja trzyma jak mam Ją na rekach to czesto jej naweet nie podtrzymuje ale sa momenty z ejej sie kiwa raz w ta raz w ta albo z bani mi da az sie uderzy i placze NO i jak pisałam na brzuskzu podnosic sie nie chce. Pojde do lekarki i mnie opieprzy bo moiwla ostatnio ze kilkanascie razy dziennie mam Ja klasc i cwiczyc i ja Ją klade ale ona nosem w pieluche i dosc ze slini to jeszze moze sie udusic

teraz patrze ze niezacytowało mi w szystkiego. W kazdymrazie chyba odpisałam na kazde pytania i ogólnie Wam wszytskim dziekuje
babce i snickersowi (jemu przede wszystkim) należą się baty! Zamiast Cię wspierać to jeszcze dołują, przykre to...
Ciastuś jak kp ma Cię tak stresować to naprawdę lepiej będzie jak przejdziesz na mm a swojego mleczka będziesz podawać tyle, ile dasz radę. I też będzie dobrze. Pamiętaj - szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, co z tego, że będziesz karmić kp jak masz wiecznie zdołowana chodzić? Dziecko to wyczuwa i też będzie się denerwować. A kto wie, może jak zluzujesz to coś się z laktacją ruszy. A jak nie to będzie mm i fajnie. I tak już trochę czasu niunia jadła Twoje mleczko!

A próbowałaś kłaść na brzuszku tak, żeby ramionka były pod klatką piersiową, zbliżone do siebie, a piąstki złączone? Tak jest dzieciom wygodniej i chętniej ćwiczą, a już spokojnie tak małą możesz kłaść. Nie poddawaj się, próbuj kłaść jak najczęściej, chociaż na chwilę. My długo walczyłyśmy żeby mała chociaż 5 sekund poleżała na brzuchu bez ryku, w końcu w którymś momencie załapała, ale i tak musi mieć dobry dzień, żeby chętnie ćwiczyła. Często nadal mamy takie dni, że tylko się ją obróci to ryczy jak oparzona i nici z ćwiczeń. Ja się tym nie przejmuje, niech się rozwija w swoim tempie, wg pani neurolog i tak jest świetnie.
A jak jest pionowo też jej się potrafi główka kiwnąć i mnie z bańki uderzyć, pani neurolog to widziała i wcale się tym nie przejęła, i tak powiedziała, że mała super trzyma główkę. Sama widzisz, że nie ma co się tak przejmować i stresować

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
kładź jak najczęściej na brzuszku. Mój jest taki siłacz że hoho aż się wszyscy dziwią. Póki jesteś przy niej to nic się nie stanie, daj jej troszkę poćwiczyć popłacze troszkę i jej przejdzie
albo i nie przejdzie moja jak kwili po położeniu na brzuchu to jest szansa na ćwiczenia, ale jak zaczyna ryczeć od razu przekładam bo wiem, że może być tylko gorzej
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 10:40   #1684
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 708
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

dzięki dziewczyny
kurteczka była za 16zł
a reszta od 6zł do 11zł
ja to bym tam nabrała więcej rzeczy ale kasa ograniczona.

Coś mi się syn "zepsuł"....nie śpi w dzień, pada dopiero między 15 a 16
__________________
Emilowe całusy


Edytowane przez nel_a
Czas edycji: 2012-09-23 o 10:42
nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 10:59   #1685
Balbinka1983
Rozeznanie
 
Avatar Balbinka1983
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 644
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Prince a może jak nosisz córcię to noś ją hmmm jakby to powiedzieć... przodem do kierunku Twojego chodu i w pozycji mocno pochylonej do przodu (podtrzymując za kroczek i klatkę piersiową - wiesz o co mi chodzi?) ? wtedy będzie musiała główkę trzymać w górze i trochę będzie ćwiczyć. Nasz Minio bardzo lubi być tak noszony. I np siadając na kanapie kładź ją sobie "na klacie" w pozycji żabki przodem do siebie - nóżki i bioderka zapadną się jej lekko w Twój brzuch a główkę będzie jej łatwiej podnieść kiedy będzie się opierała rączkami o Twoją klatkę piersiową - nasz Minio w takiej pozycji też lubi być, zwłaszcza jak za mną na oparciu kanapy jest coś ciekawego, jakaś zabawka. Może Ci to jakoś pomoże

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

A dla babci, mamy i tża duże minusy za brak wsparcia i pitolenie że córcia teraz pulchniejsza na mm. Ja bym się nie poddawała jeszcze. Spróbuj może bez tych kapturków? mała się podenerwuje ale kurde może w końcu załapie? a może spróbuj jak nie jest jakaś mega głodna - żeby na spokojnie podzydzała? dzieci mają przecież odruch ssania więc nawet jak nie będzie mega głodna to może possie? potraktuj to na zasadzie zabawy, bez stresu. Znowu napiszę o moim synku - on lubi "bawić się cycem" i memlać nawet jak nie jest głodny. Zawsze dotyk prawdziwego sutka jest dla dziecka przyjemniejszy niż dotyk silikonu Jak się nie uda to trudno przecież na mm świat się nie kończy ale może warto jeszcze popróbować?
__________________
Będę mamą w sumie to już jestem
Balbinka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:04   #1686
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 288
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Hej Laseczki Jestem mega wyspana, mała spała do 10 Wiadomo z pobudkami, ale krótkimi na jedzonko. Potem ją nakarmiłam, a małż zrobił śniadanko.

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Heh, dzięki Kochane Lepiej nie będę o tym myśleć, bo płakać mi się chce. Wkurza mnie to tym bardziej, że straciłam pewność siebie jako kobiety atrakcyjnej. Normalnie się wstydzę. Wiem, że urodziłam dziecko, wspaniałe i kochane. I tak nie mogę na siebie patrzeć.
Blue musisz zmienić nastawienie, powtarzaj sobie, że jesteś piękna. Popatrz na siebie i znajdź rzeczy które naprawdę Ci się podobają - ładna cera, duży biust Wiadomo brzuch musi dojść do formy po ciąży, ale to da się zrobić, tylko trzeba czasu.
A jak Twój mąż? Komplementuje Cię? Masz w nim wsparcie?
Ja ważę więcej niż przed ciążą, mam większy brzuch i uda, więcej rozstępów i cellulitu... ale wcale mi to nie przeszkadza. Mam bardzo duże wsparcie ze strony męża, często mi powtarza, że jestem piękna. No i często mi to okazuje - niesamowicie "leci" na mnie

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Stwierdziłam, że zrobię taki album-pamiętnik Fabiemu i się za to właśnie zabrałam
Pochwal się jak coś zrobisz

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
wiecie co....tak chodząc po tym lumpku wczoraj stwierdziłam że ludzie na allegro oszaleli. te same ubranka które kupują po 20zł i więcej ja wczoraj kupiłam po kilka zł. a jak już jest coś z kubusiem puchatkiem lub z innym bohaterem z tej bajki to jest istny szał.
Fantastyczne zakupy zrobiłaś Jestem pod wrażeniem cen, rzeczywiście bardzo warto.
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."





Edytowane przez Mandragorrka
Czas edycji: 2012-09-23 o 11:06
Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:19   #1687
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
babce i snickersowi (jemu przede wszystkim) należą się baty! Zamiast Cię wspierać to jeszcze dołują, przykre to...
Ciastuś jak kp ma Cię tak stresować to naprawdę lepiej będzie jak przejdziesz na mm a swojego mleczka będziesz podawać tyle, ile dasz radę. I też będzie dobrze. Pamiętaj - szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, co z tego, że będziesz karmić kp jak masz wiecznie zdołowana chodzić? Dziecko to wyczuwa i też będzie się denerwować. A kto wie, może jak zluzujesz to coś się z laktacją ruszy. A jak nie to będzie mm i fajnie. I tak już trochę czasu niunia jadła Twoje mleczko!

A próbowałaś kłaść na brzuszku tak, żeby ramionka były pod klatką piersiową, zbliżone do siebie, a piąstki złączone? Tak jest dzieciom wygodniej i chętniej ćwiczą, a już spokojnie tak małą możesz kłaść. Nie poddawaj się, próbuj kłaść jak najczęściej, chociaż na chwilę. My długo walczyłyśmy żeby mała chociaż 5 sekund poleżała na brzuchu bez ryku, w końcu w którymś momencie załapała, ale i tak musi mieć dobry dzień, żeby chętnie ćwiczyła. Często nadal mamy takie dni, że tylko się ją obróci to ryczy jak oparzona i nici z ćwiczeń. Ja się tym nie przejmuje, niech się rozwija w swoim tempie, wg pani neurolog i tak jest świetnie.
A jak jest pionowo też jej się potrafi główka kiwnąć i mnie z bańki uderzyć, pani neurolog to widziała i wcale się tym nie przejęła, i tak powiedziała, że mała super trzyma główkę. Sama widzisz, że nie ma co się tak przejmować i stresować

:
nie nie tak nie próbowałam, spróbuje
masz racje, moze powinnam wyluzowac......
Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Prince a może jak nosisz córcię to noś ją hmmm jakby to powiedzieć... przodem do kierunku Twojego chodu i w pozycji mocno pochylonej do przodu (podtrzymując za kroczek i klatkę piersiową - wiesz o co mi chodzi?) ? wtedy będzie musiała główkę trzymać w górze i trochę będzie ćwiczyć. Nasz Minio bardzo lubi być tak noszony. I np siadając na kanapie kładź ją sobie "na klacie" w pozycji żabki przodem do siebie - nóżki i bioderka zapadną się jej lekko w Twój brzuch a główkę będzie jej łatwiej podnieść kiedy będzie się opierała rączkami o Twoją klatkę piersiową - nasz Minio w takiej pozycji też lubi być, zwłaszcza jak za mną na oparciu kanapy jest coś ciekawego, jakaś zabawka. Może Ci to jakoś pomożeA dla babci, mamy i tża duże minusy za brak wsparcia i pitolenie że córcia teraz pulchniejsza na mm. Ja bym się nie poddawała jeszcze. Spróbuj może bez tych kapturków? mała się podenerwuje ale kurde może w końcu załapie? a może spróbuj jak nie jest jakaś mega głodna - żeby na spokojnie podzydzała? dzieci mają przecież odruch ssania więc nawet jak nie będzie mega głodna to może possie? potraktuj to na zasadzie zabawy, bez stresu. Znowu napiszę o moim synku - on lubi "bawić się cycem" i memlać nawet jak nie jest głodny. Zawsze dotyk prawdziwego sutka jest dla dziecka przyjemniejszy niż dotyk silikonu Jak się nie uda to trudno przecież na mm świat się nie kończy ale może warto jeszcze popróbować?
kochana ja tak nosze corcie ale nie pochylona w dol. A co do lezenia na brzuchu to Ona tak tez glowe ladnie trzyma. Mi chodzi ze nie chce sie podnosoic z przewijaka, Z pozycji lezącej. Z emnie jest jej łatwiej i podnosi Spróbuje Ją jeszcze tak z w pochylonej pozycji nosic jak piszesz bo jak tak nosze to zawsze na prosto .
a co do kp spróbuje jeszcze Ją tak jak najedzona jest d cyca dla zaba3wy przykladac. Ale wiem jak sie skonczy bedzie dalej glodna....... zobacze. jeden chociaz dzien poswiece,.......

mamy dzis gosci, tescie i babcia tzta.
Bed epiekła jakies ciasto
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:36   #1688
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Prince po tym co tu napisałaś:

Cytat:
Ona placze wtedy bo nie leci, babka wpada do pokoju ze Jej nie daje jesc, tz tez ze moze glodna i robi mm i co ja mam zrobic, sama jestem z tym wszytskim. mama moja tez zaciesza ze tyle mm wypija ze pulchna sie robi ze na moim taka nie byla..... Wczoraj sciagalam na wieczor przed pisaniem Wam ile sciagnełam to tz mowi do mnie po co sciagasz jak i tak nic nie leci
widać że nie masz żadnego wsparcia! Babcia jak babcia, starsza osoba, w głowie już nie teges (mam nadzieję że Cię nie urażę) ale TZ....
Wiesz my wczoraj byliśmy u prababci Martynki i tez powiedziała, że wydaje jej się, że powinna ważyć więcej, więcej jeść. Nie przejęłam się, ale jak znów pożaliłam się TZtowi że trochę zbyt drobna jest na tym moim mleku, to on na to: chcesz by zdrowo rosła czy chcesz by nabierała masy? Jakimś tam kleikiem nie sztuka dziecko utuczyć.

Poza tym, nie przejmuj sie tak tym kp. Naprawdę. Jest duży nacisk by karmić piersią, a pokarmowi przypisywane są wręcz jakieś cudowne właściwości, co już jest według mnie przegięciem.
Zobacz syn Ollcii nie zachorował, a inne dzieci karmione piersią przeziębione...
A tak w ogóle to jest też teoria, że WHO tak promuje kp ze względu na kraje trzeciego świata - łatwiej promować kp niż wspierac inne sposoby karmienia niemowląt, bo to już by kosztowało Kp to nie jest lek na całe zło.

Tym niemniej na Twoim miejscu jeszcze trochę powalczyłabym, no ale ja tak mam, że nie poddaję się latwo, obojętnie o co chodzi. Kp to jednak wygoda.
Szkoda, ze mała nie jest bardziej cierpliwa, moja to może ssać godzinami. I to mnie ratuje A powiedz mi, czy jak ona zasysa brodawkę w tym kapturku, to ona się powiększa w trakcie ssania tak, ze wypełnia cały kapturek? Moja tak robi. I druga sprawa. Czy prawidłowo zakładasz kapturek? To znaczy czy wywijasz go na drugą stronę przy zakładaniu?



Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Spróbuj może bez tych kapturków? mała się podenerwuje ale kurde może w końcu załapie? a może spróbuj jak nie jest jakaś mega głodna - żeby na spokojnie podzydzała? dzieci mają przecież odruch ssania więc nawet jak nie będzie mega głodna to może possie? potraktuj to na zasadzie zabawy, bez stresu. Znowu napiszę o moim synku - on lubi "bawić się cycem" i memlać nawet jak nie jest głodny. Zawsze dotyk prawdziwego sutka jest dla dziecka przyjemniejszy niż dotyk silikonu Jak się nie uda to trudno przecież na mm świat się nie kończy ale może warto jeszcze popróbować?
To nie jest takie proste niestety.... A co do pogrubionego to nie zawsze Moja tam "woli" silikon. Jak dostanie gołą pierś to się krzywi Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Nawet małego

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-09-23 o 11:41
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:53   #1689
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Szkoda, ze mała nie jest bardziej cierpliwa, moja to może ssać godzinami. I to mnie ratuje A powiedz mi, czy jak ona zasysa brodawkę w tym kapturku, to ona się powiększa w trakcie ssania tak, ze wypełnia cały kapturek? Moja tak robi. I druga sprawa. Czy prawidłowo zakładasz kapturek? To znaczy czy wywijasz go na drugą stronę przy zakładaniu?

:
na druga strone nie wywijam bo jak wywine to sterczy z kazdej.A jak jest na odpowiedniej stronie to sie przykleja tak jakby do piersi. JAk Ona ssie to sutka wyciaga tak ale nie a całego. Zawsz ete z 2 mm zostaje miejsca albo i 3.
wiem ze niemam wsparcia ale co zrobic. tz czasem powie dobre slowo a czasem palnie cos ze mnie zamuruje....
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:56   #1690
Balbinka1983
Rozeznanie
 
Avatar Balbinka1983
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 644
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość

To nie jest takie proste niestety.... A co do pogrubionego to nie zawsze Moja tam "woli" silikon. Jak dostanie gołą pierś to się krzywi Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Nawet małego
Hehe może i tak - może coś w tym jest o kleiku też dobrze napisałaś ostatnio mi matka opowiadała jak w czasach gdy ja byłam malutka jej sąsiadka dosypywała swojemu synkowi do mleka mąki, żeby było bardziej konkretne i się cieszyła że dziecko takie okrąglutkie

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
na druga strone nie wywijam bo jak wywine to sterczy z kazdej.A jak jest na odpowiedniej stronie to sie przykleja tak jakby do piersi. JAk Ona ssie to sutka wyciaga tak ale nie a całego. Zawsz ete z 2 mm zostaje miejsca albo i 3.
wiem ze niemam wsparcia ale co zrobic. tz czasem powie dobre slowo a czasem palnie cos ze mnie zamuruje....
Tak sobie jeszcze pomyślałam - a może byś małą dostawiła do piersi po kilku minutach odciągania laktatorem? nie wiem jak Tobie ale mi laktator strasznie suty wyciąga - są większe i wtedy dziecku łatwiej złapać tylko lis nie pomyśl że się wymądrzam czy coś tak tylko piszę z własnego doświadczenia, może jakaś rada Ci się przyda a może nie
__________________
Będę mamą w sumie to już jestem
Balbinka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 12:18   #1691
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

witam sie z nad kubka kawy. w moja core rowniez cielilo sie ZUO marudzi od 4.30 z przerwami na drzemki,, tz ja rano przejal a ja pospalam do 10.30. teraz wysi na cycu. spi i ciumka na zmiane.
ehh...


Ciastek muisz wrzucic na luz , zobacz Maciejka tez krmi glownie mm a swoje podaje glownie ze wzgledu na przeciwciala, nawet lyzka stolowa wystarczy zeby je dziecku dostarczyc. nie przejmuj sie tak jak dziewczyny pisaly szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Bedzie dobrze

Nela urocz ciuszki
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 13:52   #1692
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
kochana super powiem CI ze na moją nie dziala koperkowa az tak pediatra kazxala odstawic a dziala taka sama hipa w granulkach ale na lepsze trawienie napije sie Jej i bąki murowane i kupa tez. Bo ja Ją przepajam bo czesciej i wiecej dostaje mm. Jak widze ze sie meczy i prezy z bakamim to daje herbatke i zaraz puszcza
no i super ze jej ta pomaga tez mam ja w domu ale nie probowalam jeszcze, omylkowow dałam Jasiowi ja jak miał niecąły tydzien, przez głupia polozną jeździło mu w brzusie straszniea teraz chetnie sprobuje jak działa



bylismy na spacerze, młody usnał, nie miałam pomysłu na obiad więc robię zapieknakę ziemniaczaną z warzywami



Mandi Ty wiesz? powiedziałam TŻ żeby mi tez zrobił taka pyszną sałatkę mówiąc: że na wizazu to dziewczynom męzowie robią obiad, sałatki itd. i tak sie wkurzył ze smiac mi sie chciało. Móiw ze no pewie maja tyle czasu ze sobie moga robic
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:01   #1693
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

phdwao ja tę pastę z makreli TZtowi w piątek robiłam
makrela, ogórek kiszony, jajka, troszkę cebulki, pieprz i majonez
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:10   #1694
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
phdwao ja tę pastę z makreli TZtowi w piątek robiłam
makrela, ogórek kiszony, jajka, troszkę cebulki, pieprz i majonez
mniam mam na to chrapkę bo makreli dawno nie jadłam
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:13   #1695
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
Mandi Ty wiesz? powiedziałam TŻ żeby mi tez zrobił taka pyszną sałatkę mówiąc: że na wizazu to dziewczynom męzowie robią obiad, sałatki itd. i tak sie wkurzył ze smiac mi sie chciało. Móiw ze no pewie maja tyle czasu ze sobie moga robic
Na pewno Twój jest wyjątkowo zapracowany

Dziewczyny, jesteście Kochane Maż mnie bardzo wspiera, ale jego komplementy do mnie nie docierają. A nie chcę mu też truć, jaka to jestem "be". Nie byłam taka kiedyś. Wierzę, że to się unormuje. Moim wrogiem jest za to lustro... Nigdy tak nie było, a do idealnej figury zawsze mi dużo brakowało. Nie przeszkadzało mi to. Wiedziałam, że mam ładny brzuch i talię i to mi wystarczało. Teraz nawet nie wiem jak się ubierać - rzeczy, kroje, do których się przyzwyczaiłam już nie leżą. Mam nadzieję, że odzyskam pewność siebie, ale widzę, że to długa droga.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:27   #1696
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Na pewno Twój jest wyjątkowo zapracowany

Dziewczyny, jesteście Kochane Maż mnie bardzo wspiera, ale jego komplementy do mnie nie docierają. A nie chcę mu też truć, jaka to jestem "be". Nie byłam taka kiedyś. Wierzę, że to się unormuje. Moim wrogiem jest za to lustro... Nigdy tak nie było, a do idealnej figury zawsze mi dużo brakowało. Nie przeszkadzało mi to. Wiedziałam, że mam ładny brzuch i talię i to mi wystarczało. Teraz nawet nie wiem jak się ubierać - rzeczy, kroje, do których się przyzwyczaiłam już nie leżą. Mam nadzieję, że odzyskam pewność siebie, ale widzę, że to długa droga.
Co do pogrubionego, to dobrze robisz. Ja też swojemu nie truję, bo boję się, że uzna że właściwie to mam rację
Blue ja też mam kilka zastrzeżeń do siebie ale jakoś wrzuciłam na luz. Daję sobie czas. Teraz karmię więc o odchudzaniu mowy nie ma. No ale ja teraz mam dużo mniejszego "fioła" na punkcie wyglądu niż kiedyś. Kiedyś to była masakra. Bardzo byłam skoncentrowana na wyglądzie. Aż trochę wstyd się przyznać.

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Moje dziecko przeszło cudowną metamorfozę. Wczoraj i dziś (tfu tfu) jest cichutkie, wspaniałe. Jem to co jadłam, bez zmian. Bobotic podaję tak jak podawałam.
Skok to chyba nie był bo żadnych nowych umiejętności nie zaobserwowałam.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:33   #1697
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
kochana super powiem CI ze na moją nie dziala koperkowa az tak pediatra kazxala odstawic a dziala taka sama hipa w granulkach ale na lepsze trawienie napije sie Jej i bąki murowane i kupa tez. Bo ja Ją przepajam bo czesciej i wiecej dostaje mm. Jak widze ze sie meczy i prezy z bakamim to daje herbatke i zaraz puszcza
możesz pokazać jakieś foto jaka to herbatka z Hippa??albo linka??

czy to ta??
http://www.hipp.pl/?id=248
__________________
Nasza CaLileczka

Edytowane przez karolka110
Czas edycji: 2012-09-23 o 14:35
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:07   #1698
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Witam.
Chyba jednak nie nadrobię dzisiaj wątku.
*
Na dworze świeci słońce, ale bardzo wieje, a ja mam nieszczelne okna. Jak na moje wymagania jest zimno, więc dogrzewam mieszkanie farelką, ale to pomaga na krótko. Do tego od rana chyba zaczyna mi się przeziębienie, więc głównie leżę, zajmuję się małą i czytam. Dzięki takiej temperaturze córcia już drugą noc w całości przespała w moim łóżku. Jeszcze tylko dzisiaj, a jutro mają włączyć ogrzewanie.
Mimo włączonej farelki mam dreszcze, a jutro i pojutrze czekają mnie wizyty u endokrynologa i hematologa, czyli jazda po mieście tramwajem, z wózkiem. Przy przystankach, z których byłoby najbliżej są tunele, w związku z czym wysiądę na wcześniejszych i "zaliczymy" też spacerek.
*
Już pada.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Świetne nabytki. Ten z kotem to chyba nawet ciocia Dep by kupiła.
*
A kąpię małą pomiędzy 19 a 21 - tak, żeby wypadło przed jedzeniem.
Z racji temperatury w mieszkaniu i tego, że właśnie po trzech dniach robi kupę, to dzisiaj będzie wcześniej.
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:14   #1699
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
nel_a aż się wierzyć nie chce że to z second-handu!!! cudowne ubranka,masz nosa do zakupów

prince a co ja mam powiedzieć jak tylko miesiąc karmiłam? i od początku był dokarmiany,już w szpitalu? a teraz przetłumaczyłam sobie że tak miało być i koniec. Niunio jest szczęśliwy,zdrowy, zobacz już 2 razy miałam anginę,brałam antybiotyk a on nic!!! mąż miał grypę a on nic. A śpi z nami. Mąż jak kichał pół nocy to już byłam pewna że Oskar się zarazi drogą kropelkową a tu szok, nawet najmniejszego katarku nie złapał.
no to co ja mam powiedzieć jak ja tylko 2 tygodnie
U mnie z cycków od początku nic nie leciało.. i nawet bym nie nazwała tego karmieniem a podawaniem ciepłego smoczka... tak piszecie często o tych przeciwciałach, że chociaż troszkę ale żeby były...
Iga nie dostała ani grama tych przeciwciał ... trochę mi przykro...
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:27   #1700
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Na pewno Twój jest wyjątkowo zapracowany

Dziewczyny, jesteście Kochane Maż mnie bardzo wspiera, ale jego komplementy do mnie nie docierają. A nie chcę mu też truć, jaka to jestem "be". Nie byłam taka kiedyś. Wierzę, że to się unormuje. Moim wrogiem jest za to lustro... Nigdy tak nie było, a do idealnej figury zawsze mi dużo brakowało. Nie przeszkadzało mi to. Wiedziałam, że mam ładny brzuch i talię i to mi wystarczało. Teraz nawet nie wiem jak się ubierać - rzeczy, kroje, do których się przyzwyczaiłam już nie leżą. Mam nadzieję, że odzyskam pewność siebie, ale widzę, że to długa droga.
dokłądnie
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Co do pogrubionego, to dobrze robisz. Ja też swojemu nie truję, bo boję się, że uzna że właściwie to mam rację
Blue ja też mam kilka zastrzeżeń do siebie ale jakoś wrzuciłam na luz. Daję sobie czas. Teraz karmię więc o odchudzaniu mowy nie ma. No ale ja teraz mam dużo mniejszego "fioła" na punkcie wyglądu niż kiedyś. Kiedyś to była masakra. Bardzo byłam skoncentrowana na wyglądzie. Aż trochę wstyd się przyznać.

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Moje dziecko przeszło cudowną metamorfozę. Wczoraj i dziś (tfu tfu) jest cichutkie, wspaniałe. Jem to co jadłam, bez zmian. Bobotic podaję tak jak podawałam.
Skok to chyba nie był bo żadnych nowych umiejętności nie zaobserwowałam.
Co do figury wole sie nie wypowiadac, bo ja jestem strasznie zakompleksiona od lat, jak schudnę 10 kg od obeznej wagi będę zadowolona
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:28   #1701
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

dziecko spi!! alleluja!
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:35   #1702
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 708
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

a my dziś byliśmy rodzinnie na spacerze i to w zasadzie był pierwszy spacer bo jak do tej pory tylko wychodziłam na podwórko mały spał - w końcu.....teraz też na szczęście śpi i rodzice mają chwilę dla siebie - kawka i film
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:45   #1703
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

u nas pada jak zwykle....
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:14   #1704
ajka89
Zadomowienie
 
Avatar ajka89
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Hej Kobietki Witam się z "samego rana". Mała dała nam pospać do 9
Teraz sprzątamy, gotuję obiad i czekamy na teściów.

Ustaliliśmy datę chrztu - będzie 28.10, chociaż chcieli nas zapisać na 30.09, ale to zdecydowanie za szybko. Przyjęcie jednak będzie w restauracji - 70 zł od osoby, w tym obiad, zimna płyta i kolacja, kawa i herbata. Napoje dodatkowo płatne, ciasta również we własnym zakresie. Czyli ostateczną cenę imprezy poznamy po.

Wczoraj oglądałam zaproszenia na allegro, bardzo duży wybór, nie mogłam się zdecydować

Teraz dokończę obiad, a potem mam nadzieję pobuszować na wizażu
My też mamy 28.10 chrzest o 13

Dziewczyny, które już po chrzcie,czy któraś z Was nie chciała by pozbyć się ubranka? Jak coś to pisać do mnie na priv

Nie mam czasu do Was zajrzeć ostatnio. Mąż był na wyjeździe związanym z pracą trzy dni, dzisiaj rano wrócił i dopiero co mam chwilę dla siebie.

Prince Współczuję bardzo, ale Ciebie rozumiem, bo mi ja mam też coraz mniej mleka...odciągam jakieś 2 godziny po karmieniu 40-60 ml....i niestety nieraz młoda płacze, że nic nie leci i muszę ją dokarmiać, a dopiero za 5 dni skończy miesiąc. Poza tym mam wrażenie, że im bardziej się tym przejmuję, tym jest gorzej...

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

PhdwaoJa ostatnio też jadam za dużo słodkiego,bo mąż mnie dopieszcza....ale co ma tak leżeć i się zmarnować
ajka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:19   #1705
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cześć dziwczyny
U mnie noc jakiej jeszcze nie było - Kuba poszedł spać ok. 21 i pierwsza pobudka o 2.30. Nawet się dobrze nie obudził (nawet jak zmieniałam pampersa), picumkał trochę cyca i odłożyłam go do łóżeczka o 3.00. No i kolejna pobudka o 7.00 Co prawda o 6.30 zaczęło się stękanie ale obudził się o 7. Zrobił kupę w okolicach 8.00 i o 8.45 po zjedzeniu znowu zasnął i spał do 11 Dochodzę do wniosku, że nadrabia spanie za dzieciaczki, które nie chcą spać w dzień

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
A u nas odwrotnie: on by ciagle coś kupował Małej a ja nie chcę

Twoje ciało jest wspaniałe bo dzięki niemu między innymi masz wspaniałą zdrową córę. A poza tym, jesteś szczupła i młoda więc nie narzekać mi tu
to u mnie narzekanie, ze wydaje ale jak widzi co kupuje to stwierdza ze mam racje

no wklasnie, Blue bez marudzenia!!!dziewczyna z Ciebie cud a nie takie bzdury nam tu pisac. jeszcze pare dni i zibaczysz, ze wszystko bedzie jak wczesniej - kazdy potrzebuje troche czasu zeby sie zregenerowac

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Pochwalę się jeszcze. Takie zwykłe zaproszenia kupiliśmy. Stwierdziłam, że nie ma sensu wydawać 60 zł na kilka kartek
bardzo ladne

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Ja sobie też... Tym bardziej, że przyjedzie pewnie na ponad miesiąc
Ostatnio przez telefon rządziła się moimi cyckami, że mam karmić. Co jej do tego

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

O i powiedziała do TŻ, że się dzieckiem nie zajmuję tylko obowiązki zwalam na TŻ Tak ją opieprzył od góry do dołu, że szok. I przyznał, że on przy dziecku praktycznie nic nie robi. Ale gdzie... Ja i tak leżę do góry dupą i pachnę całymi dniami
kobieta sie kwalifikuje do odstrzalu niech swoimi cyckami sobie rzadzi. wspolczuje tego ile bedzie siedziec

Cytat:
Napisane przez Maciejka__ Pokaż wiadomość
Hej!

Moja Różyczka odwiedziła babcię w domu po prababci.
Babcia jest wnuczką zachwycona i już po chwili mówiła, ż teraz będzie za nią tęsknić.

Ja mamie i tż mówę, że mam taki problem z tym ulewaniem i że odkąd zagęszczam jest znacznie lepiej, ale nie idealnie, a mała przy nich ulała zaladwie 3-4 razy w ciągu paru godzin, a przez nos i z wielkim płaczem dopiero w domu, jak zostałam z nią sama. Tracę wiarygodność.
Znowu po karmieniu musiałymy szukać dla niej wygodnej pozycji, ale już nie było tak źle, jak wczoraj i przedwczoraj. Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.

Wątek nadrobię jutro.
za lepsze

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
gdzieś czytałam że jak się karmi piersią to dziecię się nie zarazi i nie trzeba rezygnować z karmienia. A co można brać w tym czasie to niestety nie wiem.

wiecie co....tak chodząc po tym lumpku wczoraj stwierdziłam że ludzie na allegro oszaleli. te same ubranka które kupują po 20zł i więcej ja wczoraj kupiłam po kilka zł. a jak już jest coś z kubusiem puchatkiem lub z innym bohaterem z tej bajki to jest istny szał.

widziałam przynajmniej 2 rzeczy które kupiłam na allegro....oczywiście taniej by wyszło jakby je tam kupiła

no właśnie, idę zrobić foty tego co wczoraj kupiłam

edit:

największa jest ta bluza z czaszką bo dopiero za rok lub więcej będzie dobra ale wzięłam ją bo mój mąż się lubuje w takich
czadowe zakupy bardzo mi sie podobają. Chyba też się muszę wybrać na takie ale nawet nie wiem gdzie u mnie w mieście

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
kochana pocieszyłas mnie, tym bardziej ze zdecydowałam ze bede Ją karmic tylko z butelki jak nazbieram mleczka. To moze z 2razy po nocy odciagne rano i moze po całym dniu an wieczor. Takim sposobem bede jeszcze do 3 miesiąca czyli 2 tygodnie. I raczej odstawie całkiem. Albo moze z nocy bedzie mleczko dostawała jedynie tyle ile bedzie. az sie skonczy. Bo ja musze sie tez wziac za siebie isc do lekarza z zoladkiem moze beda konieczne leki.....moze boli mnie ze stresu!!

niewiem czy to dobra decyzja ale chyba tak.
ja tam ekspert w dziedzinie karmienia piersią nie jestem bo sama dokarmiam mm, ale zgadzam się z dziewczynami - wrzuć na luz. dziecko wyczuwa złe emocje i samo zaczyna się denerwować. A mm to nie samo zło tylko czasem samo dobro
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:31   #1706
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 951
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Moje dziecko przeszło cudowną metamorfozę. Wczoraj i dziś (tfu tfu) jest cichutkie, wspaniałe. Jem to co jadłam, bez zmian. Bobotic podaję tak jak podawałam.
Skok to chyba nie był bo żadnych nowych umiejętności nie zaobserwowałam.
a moje jeszcze bardziej rozwrzeszczane (o ile to możliwe) niż zazwyczaj. Ewidentnie Twoje jej złą karmę przesłało



Zaraz wrzucę zdjęcia nabytków z wrocławskiego second handu, ale najpierw zdjęcie dedykowane Mamci. Wczoraj pisałaś o pielusze na głowie - znajomy widok, nie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_6273 [640x480].jpg (37,9 KB, 47 załadowań)
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:32   #1707
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

moje dzecie odkrylo nowa umiejetnosc... ssanie kciuka... chyba jej te rece zwiaze!

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
a moje jeszcze bardziej rozwrzeszczane (o ile to możliwe) niż zazwyczaj. Ewidentnie Twoje jej złą karmę przesłało



Zaraz wrzucę zdjęcia nabytków z wrocławskiego second handu, ale najpierw zdjęcie dedykowane Mamci. Wczoraj pisałaś o pielusze na głowie - znajomy widok, nie?
ooo taaaaaaaak
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:37   #1708
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Ajka ja do ciebie pisałam ale nie wiem czy doszło przez ten głupi telefon:/
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:38   #1709
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Zaraz wrzucę zdjęcia nabytków z wrocławskiego second handu, ale najpierw zdjęcie dedykowane Mamci. Wczoraj pisałaś o pielusze na głowie - znajomy widok, nie?
heh, moją położyłam u moich rodziców na chwilę na łóżku na kołdrze, kołdra była nieco zawinięta do góry i co Lu zrobiła? Założyła sobie kołdrę na twarz Dobrze, że byłam w pokoju i od razu to zobaczyłam
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:47   #1710
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
heh, moją położyłam u moich rodziców na chwilę na łóżku na kołdrze, kołdra była nieco zawinięta do góry i co Lu zrobiła? Założyła sobie kołdrę na twarz Dobrze, że byłam w pokoju i od razu to zobaczyłam
to Ci Lu. terz trzeba byc ostroznym bo tak juz bedzie coraz czesciej.
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.