Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[22Paula22]

Napisane przez Ptaszysko16

mój bąbel ma 3 cm serducho bije 172 razy na minutę, pani dr coś mówiła ze mam nisko kosmówkę ale że podobno ma się czas jeszcze podnieść a tak to wszystko super.

gdzieś za 2 tyg tuptam na genetyczne będę dziś dzwonić do Pana dr.

także oficjalnie mogę mówić że jestem w ciązy także zaraz piszę do stripii kartę ciąży też mam

Gratuluje dzidziusia

Dziewczyny jak to jest z ta kartą ciązy zabierają ją w szpitalu i nie oddaja??

[Dragusia88]

Napisane przez 22Paula22

Witam Was teściowa wczoraj zadzwoniła stwierdziła że była strasznie zakręcona imprezą a jak na spokojnie przemyslala zobaczyla na nagraniu z kamery jak co chwile ktoś do mnie z wódką podchodzi to sie nie dziwi że wyszłam i przeprosiła że nie zareagowala. Tż wrocił do domu zaczął przepraszać ale usprawiedliwiać się faktem iż był po % troszku mnie poniosło i go ochrzaniłam bo fakt tłumaczenia się alkoholem jeszcze bardziej mnie zezłościł, on oczywiście przeczekał chwile moich nerwów przytulil mnie, długo i spokojnie rozamawialiśmy o tym czego się obawiamy co się zmienia i jeszcze bardziej zmieni bezpośrednio w naszych relacjach i bardzo mnie (myśle że jego też) to rozmowa uspokoiła. Oczywiscie zaznaczam że on pije tylko na imprezach i to zawsze z umiarem a ten wyskok byl spowodowany nerwami związanymi z jego pracą bo mimo iż do tej pory była dobra teraz zalegają im z wypłatami.

no to dobrze że się teściowa noi mąż opamietali

Napisane przez Ptaszysko16

mój bąbel ma 3 cm serducho bije 172 razy na minutę, pani dr coś mówiła ze mam nisko kosmówkę ale że podobno ma się czas jeszcze podnieść a tak to wszystko super.

super kawał już człowieka

Napisane przez 22Paula22

Dziewczyny jak to jest z ta kartą ciązy zabierają ją w szpitalu i nie oddaja??

zależy od szpitala

a jak tam strippi ? kiedy ta wizyta?


ja się wybieram właśnie do sklepu po mięsko a więc zadecydowałam dzisiaj schab w sosiku jutro krokiety w srode zapiekanka makaronowa z miesem mielonem w sosie beszamelowym menu na 3 dni ustalone oczywiscie codziennie jako sałatka pomidory ze smietaną hehe

[nestelle]

Napisane przez 22Paula22

Gratuluje dzidziusia

Dziewczyny jak to jest z ta kartą ciązy zabierają ją w szpitalu i nie oddaja??

...temat już był wielokrotnie przerabiany..... i finał jest różny....zależy chyba od miasta.W poznaniu nie zabierają-spisują dane-wyniki i dostaje się z powrotem.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

...też zastanawiam się co ze strippi,co jej lekarz powie?Ale ona chyba najpierw zalicza dentystę ...(?)

[megi-megi]

Witam,
ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy - póki co jest ok.

Czuję się zaskakująco dobrze.
Ciąża to niezła schiza - bo już mnie to niepokoi.

Strippi - daj znać.

[22Paula22]

Napisane przez Dragusia88

zależy od szpitala

Napisane przez nestelle

...temat już był wielokrotnie przerabiany..... i finał jest różny....zależy chyba od miasta.W poznaniu nie zabierają-spisują dane-wyniki i dostaje się z powrotem.

Dziękuje za odpowiedzi pytam bo mojej kumpeli zabrali a ja chcialabym mieć na pamiatke

Dziś sobie wziełam wolne mój tż będzie po 13 w domu i postanowilismy spędzić popołudnie sami xD Muszę pochować rzeczy ktore mi wczoraj dla dzidzi przywieźli dwa worki takie mi ponad pas sięgające łóżeczko przewiajak itd na szczeście ciotka zapomniała podjechać do 2giej ciotki więc druga dostawa w grudniu xD na szczęście bo już nie wiem gdzie to chowac. Potem szybkie pranie i obiadek (a pomysłów brak )...

[Tasia34]

Witam!
Rano nie mogłam wstać, boli mnie gardło, jestem cała jakby połamana, ledwo się ruszam. Zastanawiałam się nad dniem wolnym, ale i tak o 13.30 mam kardiologa, więc teraz jeszcze siedzę w pracy i cierpię.

Dziewczyny, rzućcie jakiś pomysł na obiad! Musi spełniać warunki: niedrogi!! (jestem przed wypłatą...), nie czasochłonny i z prostych składników (nie pojadę na bazar czy do marketu, nie mam dziś siły)...
Myślę nad kupnem czegoś gotowego - jakieś pierogi czy krokiety... Nie wiem

[Luna0]

Cześć dziewczyny
Byliśmy w sobote na urodzinach i TŻ wypił pare kielonów i spadl na mate ale nie dziwne skoro w piątek robił od 7 rano do 4 rano w sobote, przespal się i poszedłl na 10 do 15...
No i jak go probowałam podniesc to stwierdzilam że jest za ciężki i troche mnie pachwina zabolała więc się zestresowałam.
Wczoraj zapomniałam zjeść acardu więc wogole dziś już mam mega wkrętki... pół nocy nie spałam i wstałam przed 5
Powiedzieliśmy paru kolegom, bardzo się cieszyli
ale ja tak jak Monika, chociaz ja nie mam powodow, ale mam wrazenie jakby mi gratulowali za wczesnie najchetniej to powiedziałabym wszystkim po porodzie...
najwiekszy szok to mieli na slowo "4 miesiąc" nie mogli uwierzyc ze tyle ukrywałam

Napisane przez maria28

Ja dziś zaczęłam II trymestr

Napisane przez Tasia34

Ja tylko wpadam się przywitać i pochwalić, że dziś zaczynam 3-ci miesiąc
(tak, Wy wszystkie już dawno macie ten etap za sobą )

Ale cieszymy się z Tobą

[Ptaszysko16]

Napisane przez Tasia34

Witam!
Rano nie mogłam wstać, boli mnie gardło, jestem cała jakby połamana, ledwo się ruszam. Zastanawiałam się nad dniem wolnym, ale i tak o 13.30 mam kardiologa, więc teraz jeszcze siedzę w pracy i cierpię.

Dziewczyny, rzućcie jakiś pomysł na obiad! Musi spełniać warunki: niedrogi!! (jestem przed wypłatą...), nie czasochłonny i z prostych składników (nie pojadę na bazar czy do marketu, nie mam dziś siły)...
Myślę nad kupnem czegoś gotowego - jakieś pierogi czy krokiety... Nie wiem

jajko sadzone z ziemniaczkami i kefirem? i jakies warzywko?

[Luna0]

Trzymajmy mocno kciuki za Strippi

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

spodobała mi się taka w skandynawskie wzorki - nordic coś tam.

tez mi w oko wpadla... kilka mi wpadlo. ale to nie moja rozmiarowka, choc tz krzyczy zebym brala

Napisane przez Sorceresss

o zazdroszczę brydża - nie umiem grać Ale za to w remika i kanastę grywałam namiętnie... z babcią

remik i kanasta kanaste opanowalam przez kolezanke ze Slunska - tez ciupala z babcia

Napisane przez Sorceresss

My mamy towarzystwo do grania w "Osadników z Catanu" - strategiczna planszówka.

musze poczytac

Napisane przez bmma

Zdjęcie arbuza na życzenie :P
Sukienka ma 15 lat, po pierwszej ciąży :P

a kieca fajniasta!

Napisane przez ObserwujeCie

oo fantastico, moja Mama też grywa, niezła z niej hazardzistka :P a mnie nigdy jej się nie chce nauczyć w brydża choć bardzo bym chciałaaaaaa.... marzy mi się taki wieczorek, karciochy, wódeczka i śledź :P i korniszony

hehe pol roku chodzilam na brydza do RE. fajne towarzycho ale ja zawsze ze sciaga... jakos jedyna gra karciana, ktorej nie moge pojac za gUpiam... a moja matka byla na studiach wicemistrzynia Polski... wstyd.

Napisane przez Malpka

co robicie dziś na obiad?

ja mam leczo z wczoraj.

Napisane przez Sorceresss

wiem, że dopiero się zaczął - to

Napisane przez Ptaszysko16

mój bąbel ma 3 cm serducho bije 172 razy na minutę

Napisane przez Tasia34

Dziewczyny, rzućcie jakiś pomysł na obiad! Musi spełniać warunki: niedrogi!!

leczo. o tej porze roku bajecznie tanie.
my nie robimy klasycznego tylko 'na winie'. wszystkie warzywa z lodowki laduja w garze we wczorajszym: papryki, chilli, baklazan, cukinia, kabaczek, cebula, czosnek, pieczarki, pomidory... kielbacha slaska drobiowa. yamiii.

Bylam u doktorka. Wszystko u Torresiatka OK mniej ruchliwe niz ostatnio, chyba spalo na poczatku badania. potem laskawie pomachalo zeschizowanej matce. 9 cm szczescia. i serce jak dzwon.
lozysko na szczescie sie podnosi

[angel-b]

Hej Dziewczyny, witam po weekendzie Kurcze, nie można sobie robić weekendu od wizażu bo potem tyle stron nadrabiania! a jeszcze do klubu muszę zajrzeć co tam naskrobałyście!
Chyba dopiero jak pójdę na L4 to będę miała czas, żeby się więcej udzielać.

Napisane przez Malpka

hej
co robicie dziś na obiad?

ja mam dzisiaj gołąbki Zrobione przez mamę, więc tylko sobie odgrzeję i... mniam

Napisane przez Moderna

kochane, jak robicie kluski śląskie: z jakiem czy bez?

Ja co prawda nie robię, ale moja mama ZAWSZE bez jajka nie wyobrażam sobie klusek śląskich z jajkiem

Napisane przez 22Paula22

Witam Was teściowa wczoraj zadzwoniła stwierdziła że była strasznie zakręcona imprezą a jak na spokojnie przemyslala zobaczyla na nagraniu z kamery jak co chwile ktoś do mnie z wódką podchodzi to sie nie dziwi że wyszłam i przeprosiła że nie zareagowala. Tż wrocił do domu zaczął przepraszać ale usprawiedliwiać się faktem iż był po % troszku mnie poniosło i go ochrzaniłam bo fakt tłumaczenia się alkoholem jeszcze bardziej mnie zezłościł, on oczywiście przeczekał chwile moich nerwów przytulil mnie, długo i spokojnie rozamawialiśmy o tym czego się obawiamy co się zmienia i jeszcze bardziej zmieni bezpośrednio w naszych relacjach i bardzo mnie (myśle że jego też) to rozmowa uspokoiła. Oczywiscie zaznaczam że on pije tylko na imprezach i to zawsze z umiarem a ten wyskok byl spowodowany nerwami związanymi z jego pracą bo mimo iż do tej pory była dobra teraz zalegają im z wypłatami.

Cieszę się, że zrozumieli co się stało i potrafili przyznać się do błędu! I bardzo fajnie, że sobie tak z TŻ porozmawialiście

Napisane przez Tasia34

Witam!
Rano nie mogłam wstać, boli mnie gardło, jestem cała jakby połamana, ledwo się ruszam. Zastanawiałam się nad dniem wolnym, ale i tak o 13.30 mam kardiologa, więc teraz jeszcze siedzę w pracy i cierpię.

no to jak wrócisz z pracy to zjedz sobie czosnek!

Napisane przez Luna0

Trzymajmy mocno kciuki za Strippi

Trzymam mocno kciuki. A o której ma mieć tę wizytę?


A mi chyba coś leży na żołądku dzisiaj Albo zjadłam za duże śniadanie, albo jakaś konkretna rzecz mi zaszkodziła.. Czuję taki dyskomfort, gniecenie czy coś.. Chyba, że to ta gumka z ciążówek? ech... mam nadzieję, że przejdzie.
Czytałam, że w piątek część dziewczyn miała płaczliwy dzień - muszę przyznać, że mi tez nerwy puściły. I to chyba totalnie bez sensu. Ale stwierdziłam, że od czasu do czasu człowiek po prostu musi się wypłakać, bo potem było mi jakoś lepiej.

Co do ciuchów - ostatnio kupiłam sobie taką jakby sukienkę-golf - nie ciążowa, ale myślę, że będzie się świetnie zachowywała na brzuszku. Jak znajdę fotkę, to Wam wkleję DO tego jeszcze muszę upolować jakieś legginsy.

Ach i w ogóle zaczynam 18 tydzień

[Dragusia88]

Napisane przez megi-megi

Witam,
ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy - póki co jest ok.

Czuję się zaskakująco dobrze.
Ciąża to niezła schiza - bo już mnie to niepokoi.

no to pracuj i sie nie przemęczaj dobrze że wszystko ok

Napisane przez pani22ka

Bylam u doktorka. Wszystko u Torresiatka OK mniej ruchliwe niz ostatnio, chyba spalo na poczatku badania. potem laskawie pomachalo zeschizowanej matce. 9 cm szczescia. i serce jak dzwon.
lozysko na szczescie sie podnosi

super a nie wiadomo czy jest Torresem czy Toresową?

Napisane przez angel-b

Czytałam, że w piątek część dziewczyn miała płaczliwy dzień - muszę przyznać, że mi tez nerwy puściły. I to chyba totalnie bez sensu. Ale stwierdziłam, że od czasu do czasu człowiek po prostu musi się wypłakać, bo potem było mi jakoś lepiej.

Ach i w ogóle zaczynam 18 tydzień

ja ostatnio też jakaś płaczliwsza, o byle co łzy zaraz w oczach heh

za nowy tydz

a ja sobie kupiłam kiełbaskę lisiecką i własnie idę robić drugą kanapeczkę bo taka dobra

[Malpka]

Napisane przez Moderna

Dzień dobry

kochane, jak robicie kluski śląskie: z jakiem czy bez?

ja z jajkiem

Napisane przez Ptaszysko16

mój bąbel ma 3 cm serducho bije 172 razy na minutę, pani dr coś mówiła ze mam nisko kosmówkę ale że podobno ma się czas jeszcze podnieść a tak to wszystko super.

gdzieś za 2 tyg tuptam na genetyczne będę dziś dzwonić do Pana dr.

także oficjalnie mogę mówić że jestem w ciązy także zaraz piszę do stripii kartę ciąży też mam

Napisane przez 22Paula22

Gratuluje dzidziusia

Dziewczyny jak to jest z ta kartą ciązy zabierają ją w szpitalu i nie oddaja??

mi Julki nie zabrali

Napisane przez pani22ka

Bylam u doktorka. Wszystko u Torresiatka OK mniej ruchliwe niz ostatnio, chyba spalo na poczatku badania. potem laskawie pomachalo zeschizowanej matce. 9 cm szczescia. i serce jak dzwon.
lozysko na szczescie sie podnosi

dzieki za pomysły na obiad smaka robicie a u mnie dziś będzie królik bo mi sie nie mieścił w zamrażarce i odmroziłam

[pani22ka]

Napisane przez angel-b

Ach i w ogóle zaczynam 18 tydzień

Napisane przez Dragusia88

a nie wiadomo czy jest Torresem czy Toresową?

doktorek nic nie mowil, ja nie dopytywalam.

[booziaczek]

Napisane przez Ptaszysko16

mój bąbel ma 3 cm serducho bije 172 razy na minutę, pani dr coś mówiła ze mam nisko kosmówkę ale że podobno ma się czas jeszcze podnieść a tak to wszystko super.

gdzieś za 2 tyg tuptam na genetyczne będę dziś dzwonić do Pana dr.

także oficjalnie mogę mówić że jestem w ciązy także zaraz piszę do stripii kartę ciąży też mam

duze juz dziecie moje ostanio tak sie kreciło ze ani zmierzyc łapki nad głowa cały czas trzymałoani seruszka posłuchac i do tego 4 literami obrócone a uparte zadneszturchania nie pomogły usg trwało 1h

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny
Byliśmy w sobote na urodzinach i TŻ wypił pare kielonów i spadl na mate ale nie dziwne skoro w piątek robił od 7 rano do 4 rano w sobote, przespal się i poszedłl na 10 do 15...
No i jak go probowałam podniesc to stwierdzilam że jest za ciężki i troche mnie pachwina zabolała więc się zestresowałam.
Wczoraj zapomniałam zjeść acardu więc wogole dziś już mam mega wkrętki... pół nocy nie spałam i wstałam przed 5
Powiedzieliśmy paru kolegom, bardzo się cieszyli
ale ja tak jak Monika, chociaz ja nie mam powodow, ale mam wrazenie jakby mi gratulowali za wczesnie najchetniej to powiedziałabym wszystkim po porodzie...
najwiekszy szok to mieli na slowo "4 miesiąc" nie mogli uwierzyc ze tyle ukrywałam





Ale cieszymy się z Tobą

ja w sobote siostrze powiedziałam jako pierwszej u tz mówimy w ta sobote co bedzie bo sa tescia imieniny a u moich rodziców na poczatku pazdziernika kiedy to mamy mojej imieniny

Napisane przez pani22ka

t
Bylam u doktorka. Wszystko u Torresiatka OK mniej ruchliwe niz ostatnio, chyba spalo na poczatku badania. potem laskawie pomachalo zeschizowanej matce. 9 cm szczescia. i serce jak dzwon.
lozysko na szczescie sie podnosi

dobrze ze wszystko oki

Napisane przez angel-b

ja mam dzisiaj gołąbki Zrobione przez mamę, więc tylko sobie odgrzeję i... mniam



J


A mi chyba coś leży na żołądku dzisiaj Albo zjadłam za duże śniadanie, albo jakaś konkretna rzecz mi zaszkodziła.. Czuję taki dyskomfort, gniecenie czy coś.. Chyba, że to ta gumka z ciążówek? ech... mam nadzieję, że przejdzie.
Czytałam, że w piątek część dziewczyn miała płaczliwy dzień - muszę przyznać, że mi tez nerwy puściły. I to chyba totalnie bez sensu. Ale stwierdziłam, że od czasu do czasu człowiek po prostu musi się wypłakać, bo potem było mi jakoś lepiej.

Co do ciuchów - ostatnio kupiłam sobie taką jakby sukienkę-golf - nie ciążowa, ale myślę, że będzie się świetnie zachowywała na brzuszku. Jak znajdę fotkę, to Wam wkleję DO tego jeszcze muszę upolować jakieś legginsy.

Ach i w ogóle zaczynam 18 tydzień

u mnie tesciowa robiła wczoraj gołebie
co do ubrań jeszcze sie mieszcze w stare ale pomału chyba musze zaczac myslec bo spodnie zapinam juz na gumke

[anika_s]

Ptaszysko - fajnie że człowieczek już taaki duży i wszystko z nim ok!
Strippi - trzymam kciuki - oby wszystko było ok
ja po weselnym weekendzie - powracam powoli do rzeczywistości.
Nadrobię wieczorkiem i odezwę się do Was

[Agnjeska]

Napisane przez Moderna

Dzień dobry

kochane, jak robicie kluski śląskie: z jakiem czy bez?

białe z jajkiem, szare bez(: a ją zamiast pracować czytam Was na telefonie...

[Sorceresss]

Napisane przez angel-b

Ja co prawda nie robię, ale moja mama ZAWSZE bez jajka nie wyobrażam sobie klusek śląskich z jajkiem

Ach i w ogóle zaczynam 18 tydzień

A to jak Ci się te kluski kupy trzymają? nie rozlatują się bez jajka?

gratulacje 18! Pełnoletnia ciąża klask i:

[angel-b]

Napisane przez Sorceresss

A to jak Ci się te kluski kupy trzymają? nie rozlatują się bez jajka?

a trzymają się, nawet bardzo dobrze w zasadzie daje się tylko gotowane ziemniaki i skrobię w odpowiednich proporcjach.

[maczek35]

Witam w poniedziałek, właśnie nadrobiłam weekendowe zaległości w czytaniu tego co tak skrzętnie produkowałyście.

U mnie na weekend była szwagierka z rodzinką. Tak więc chata pełna. Odpocznę sobie dopiero dzisiaj po pracy (pod warunkiem że mi córka z jakimś dziwnym wypracwaniem ze szkoły nie wyskoczy)

Wybrałam się też na zakupy na giełde odzieżową, ale udało mi się kupić tylko 3 bluzki (a raczej worki), ale żeby jakiś płaszczyk czy kurtke dostać to już masakra, na giełdzie 300 boksów i ani jednego z odzieżą ciążową, nawet spodni, chyba podrzuce krawcowej jakieś zwykłe spodnie i przerobie na ciążowe.

Dziś zaczynam 17 tydzień, a w czwartek wizyta, może uda się dowiedzieć jaka płeć, ale pewnie sznase małe bo ja do szczupłych nie należę, więc trzeba się przez tłuszczyk przebić .

[Dragusia88]

Napisane przez Agnjeska

a ją zamiast pracować czytam Was na telefonie...

no ładnie to sie nazywa uzależnienie

a ja oglądam Ostry Dyżur

[Agnjeska]

Napisane przez Dragusia88

no ładnie to sie nazywa uzależnienie

a ja oglądam Ostry Dyżur

aj tam(: nie chce mi się po prostu(; no ale trzeba się wziąć za pracę bo się nie wyrobie(; jeszcze tylko 3 i pół h(;

[Chanel_Coco]

Napisane przez angel-b

Co do ciuchów - ostatnio kupiłam sobie taką jakby sukienkę-golf - nie ciążowa, ale myślę, że będzie się świetnie zachowywała na brzuszku. Jak znajdę fotkę, to Wam wkleję DO tego jeszcze muszę upolować jakieś legginsy.

Ach i w ogóle zaczynam 18 tydzień

za 18 tc

Co do ubrań, to ja nie planuję kupować jakiś ciążowych, bo uważam że są za drogie, a tylko na chwilę. Nie chodzę już do pracy więc nie muszę mieć pełnej szafy...
Moim głównym strojem będą tuniki, sweterki i legginsy. Jedyne co to siostra która ma sklep odzieżowy zaopatrzyła mnie w jedne spodnie jeansowe na gumce, ale nie są to spodnie ciążowe, więc nie wiem na ile mi się przydadzą. Narazie jeszcze ich nie zakładam bo za duże i mieszcze się w swoje normalne spodnie. Jak mi brzuch podrośnie to postanowiłam przeznaczyć jedną dwie pary swoich starych spodni na przerobienie na ciążowe, a że mama coś tam szyć potrafi to myśle że nie będzie z tym większego problemu.

A u mnie na obiad dziś zupa serowa (tż właśnie pichci, bo ma dziś wolne) i mięsko od mamusi.

Kłuje Was czasem coś w brzuchu?? Bo ja dziś tak od godziny się ruszyć nie moge, tak mnie coś kłuje nad lewym jajnikiem, nie wiem czy to jakieś ruchy maleństwa, a ja jeszcze tego nie rozróżniam czy co...
Możecie coś powiedzieć na ten temat...


Milego dnia!!!

[angel-b]

Napisane przez Chanel_Coco

za 18 tc

Co do ubrań, to ja nie planuję kupować jakiś ciążowych, bo uważam że są za drogie, a tylko na chwilę. Nie chodzę już do pracy więc nie muszę mieć pełnej szafy...
Moim głównym strojem będą tuniki, sweterki i legginsy. Jedyne co to siostra która ma sklep odzieżowy zaopatrzyła mnie w jedne spodnie jeansowe na gumce, ale nie są to spodnie ciążowe, więc nie wiem na ile mi się przydadzą. Narazie jeszcze ich nie zakładam bo za duże i mieszcze się w swoje normalne spodnie. Jak mi brzuch podrośnie to postanowiłam przeznaczyć jedną dwie pary swoich starych spodni na przerobienie na ciążowe, a że mama coś tam szyć potrafi to myśle że nie będzie z tym większego problemu.

Kłuje Was czasem coś w brzuchu?? Bo ja dziś tak od godziny się ruszyć nie moge, tak mnie coś kłuje nad lewym jajnikiem, nie wiem czy to jakieś ruchy maleństwa, a ja jeszcze tego nie rozróżniam czy co...
Możecie coś powiedzieć na ten temat...

Zgadzam się, że ubrania ciążowe są cholernie drogie. Ostatnio zajrzałam do jednego sklepu tematycznego, wybór ogromny, ale zwykłe koszulki zaczynały się od 89 zł, spódnice były w cenie spodni.. generalnie masakra. Też najchętniej bym to olała, ale ja jeszcze chodzę do pracy więc jakoś muszę wyglądać. Ze spodniami stwierdziłam, ze innego wyjścia nie mam, jak kupić. Na 2 pary wydałam łącznie 224 zł. Wyć się aż chce... Jedne, za 95 na targowisku (naprawdę wierzyłam, że na targowisku będzie taniej... ) a drugie 129 w sklepie z odzieżą ciążową. Ale bluzki zamierzam już kupić na allegro po 25 zł za sztukę a nie po 100 zł. Tylko nie wiem jak to wyjdzie z rozmiarem... Nie lubię kupować w ciemno..

co do kłucia - raz na jakiś czas też mnie coś zaczyna kłuć. Ale tłumaczę to sobie tym, że przecież wciąż się tam wszystko rozciąga. Chociaż pewnie gdyby ból trwał długo, to spytałabym lekarza..

[Sunshine833]

Napisane przez Tasia34

Witam!
Rano nie mogłam wstać, boli mnie gardło, jestem cała jakby połamana, ledwo się ruszam. Zastanawiałam się nad dniem wolnym, ale i tak o 13.30 mam kardiologa, więc teraz jeszcze siedzę w pracy i cierpię.

Dziewczyny, rzućcie jakiś pomysł na obiad! Musi spełniać warunki: niedrogi!! (jestem przed wypłatą...), nie czasochłonny i z prostych składników (nie pojadę na bazar czy do marketu, nie mam dziś siły)...
Myślę nad kupnem czegoś gotowego - jakieś pierogi czy krokiety... Nie wiem

A ja to bym zjadła dziś placki ziemniaczane...no ale mam krupnik i muszę go dziś skończyć

[oliwka__]

Witam

Ja sobotę i niedzielę spędziłam praktycznie w łóżku wygrzewając się grając na ps vita i śpiąc.

Mam pozaznaczane wasze wypowiedzi ale to w domku w wolnej chwili odpowiem.

Strippi mam nadzieję kochana, że wszystko dobrze i po wizycie u lekarza

Ja mam kolejną schizę zbiłam w sobotę termometr rtęciowy i czytając jak zabezpieczyć pisało, że dla kobiet w ciąży bo rtęć dostaje się do tkanek płodu jest szczególnie niebezpieczne no niby nie wyciekło nic tylko w środku pękł no ale dziś dzwoniąc do apteki Pan mi powiedział, że to że na zewnątrz nie jest pęknięty nie oznacza, że po pęknięciu w środku rtęć się nigdzie nie ulatnia, niby mi na tym srebrnym tak jakby się odtłukło ale żadnej dziury nie było jezusiu nie wiem już sama jestem normalnie zeschizowana a jeszcze dwa tygodnie do wizyty normalnie nie wyrobię psychicznie


Co do obiadku Któraś z Was pisała o schabowym ja wczoraj robiłam na obiad i kompletnie mi nie smakował obiad masakra jakaś ale za to tż zjadł dokładkę Ostatnio mam etap przesalania wszystkiego.

[Sunshine833]

Napisane przez Chanel_Coco

Kłuje Was czasem coś w brzuchu?? Bo ja dziś tak od godziny się ruszyć nie moge, tak mnie coś kłuje nad lewym jajnikiem, nie wiem czy to jakieś ruchy maleństwa, a ja jeszcze tego nie rozróżniam czy co...
Możecie coś powiedzieć na ten temat...


Milego dnia!!!

Mnie tak czasami kluje też...i jak np za dużo po sklepie pochodze to mnie ciągnie tak jak na okres...ale zauważyłam ze po lewej stronie mnie boli zawsze : a) jak zjem coś cieżko strawnego i mi zalega w jelitach b) jak wc sie zbliża hehe

[oliwka__]

Sunshine833 też dziś myślę nad plackami ziemniaczanym dla mnie bo tż pojechał z gościem na obiad to ja sobie do resztki pomidorówki placki i ewentualnie pierogi ruskie w sam raz dla mnie. A miałam robić gołąbki ale to może jutro ???

[angel-b]

Sunshine833, Oliwka - ale mi robicie smaka na takie pyszne chrupiące placuszki... mniam. A z czym jecie? Bo ja zawsze na słodko - ze śmietaną i cukrem

[oliwka__]

angel-b ja też ze śmietaną 18% plus cukier