Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII

[kaaamila1]

Lecę lulki Słodkich snów Laski ! Do jutra

[landi0909]

ja też już zmykam spać bo zgaga mnie męczy, wolę ją przespać a jutro o 5 pobudka bo siostrzeńcem się muszę zająć...

buziaki, dobranoc śpijcie słodko

[mad85]

Napisane przez landi0909

już jestem cała Wasza

ja mieszkam u rodziców, bo u babci hmm... nie czułam się dobrze. Tam też mieszka brat mojego M i zaczął o wszystko się czepiać, buntować babcię przeciwko mnie itp, i w końcu spakowałam w 10 minut swoje rzeczy i wyniosłam się do rodziców. Tutaj też kolorowo nie jest, ale przynajmniej czuję się prawie jak u siebie...
Gdyby jeszcze moja siostra była inna, to byłoby idealnie.

A na poprawę humoru macie mój brzuszek z dzisiaj 33tc, brzuszek powoli opada na dół niestety już

No i przepraszam za to mega brudne lustro ale szczerze mówiąc nie chciało mi się go już myć dziś

Landi ja mam termin na 15 listopada a moj brzuch jest caly czas tak nisko wiec sie nie przejmuj. A odkad mialam te plamienia chodze siku doslownie co 15-20 minut i sikam kilka kropelek nie wiem czy nie mam czegos z pecherzem, w srode wizyta to sie dowiem

[agasobo]

dziewczynki ja tak tylko z doskoku jestem, ale staram się czytać na bieżąco ( w miarę możliwości )
kamilka: super! niedługo pewnie wypiszą małego ze szpitala i będziesz go miała w domku
Ewcia: boski brzuszek

gratuluję nowych tygodni i udanych wizyt

kaaamilka: Twoja malutka boska a jaką ma bródkę z dołeczkiem słodką

[Sola1]

Napisane przez landi0909

ale z drugiej strony, jeśli dziecko miałoby do końca życia darmowe przejazdy komunikacją miejską, to sporo zaoszczędzicie na biletach... u nas by to było dobre, bo bilety wiecznie w górę a autobusy chyba sprzed 20 lat... Ale jakoś nie uśmiecha mi się rodzić w autobusie i to jesienią albo zimą

Ze względów ekonomicznych to się opłaca, ale jak wyobraziłam sobie siebie z nogami na poręczach i pana motornicznego odbierającego poród z innymi pasażerami ( choć połowa pewnie odwróciłaby wzrok i udała, że nic nie widzi i nic się nie dzieje ) to chyba nie bardzo mi to pasuje

Napisane przez agasobo

to mój tż się mnie pytał, czy jakbym urodziła wczoraj w klubie, to Antek miałby za friko wejścia i drinki?

Ja również jestem ciekawa

Napisane przez agasobo

Powiem Wam, że w ogóle nie chciałam tam iść, bo wściekłam się na tżta.
Mieliśmy iść sobie razem do kina na Jestem Bogiem.
Kilka dni temu powiedział, że w niedzielę idziemy do kina z jego znajomymi z pracy, bo managerka jego restauracji załatwiła bilety na Jestem Bogiem, a później do klubu na imprezę dla ludzi z branży gastronomicznej.
No to się ucieszyłam bardzo, że się trochę pobawimy.
No a w sobotę wieczorem okazało się, że biletów dla wszystkich nie starczy, więc do kina i na imprezę idą tylko pracownicy no i oczywiście mój tż poszedł do tego kina beze mnie, chociaż ja byłam zdania, że mógłby sobie odpuścić, żebyśmy poszli razem, ale on wielce chciał się integrować.
Pewnie niektóre z Was pomyślą, że dobrze zrobił, że poszedł, ale ja brałam pod uwagę też to, że w tym miesiącu miał tylko 4 dni wolnego i uważałam, że skoro tak mało się widzimy ( tylko w nocy) to powinien spędzić ten wieczór ze mną, szczególnie, że już niedługo nie będziemy sami
Na imprezę zorganizowaliśmy sobie sami zaproszenie i poszliśmy razem.
Kurcze siedzę w domu już od 2 miesięcy, też mi się czasami coś z życia należy, prawda?

Jak tak mało się widzicie to nie dziwię się, że było Ci przykro

Napisane przez kaaamila1

Lecę lulki Słodkich snów Laski ! Do jutra

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez landi0909

ja też już zmykam spać bo zgaga mnie męczy, wolę ją przespać a jutro o 5 pobudka bo siostrzeńcem się muszę zająć...

buziaki, dobranoc śpijcie słodko

[judkama]

Napisane przez agasobo

to mój tż się mnie pytał, czy jakbym urodziła wczoraj w klubie, to Antek miałby za friko wejścia i drinki?

oczywiście nie zamierzałam tam rodzić, tylko się dobrze bawić

Powiem Wam, że w ogóle nie chciałam tam iść, bo wściekłam się na tżta.
Mieliśmy iść sobie razem do kina na Jestem Bogiem.
Kilka dni temu powiedział, że w niedzielę idziemy do kina z jego znajomymi z pracy, bo managerka jego restauracji załatwiła bilety na Jestem Bogiem, a później do klubu na imprezę dla ludzi z branży gastronomicznej.
No to się ucieszyłam bardzo, że się trochę pobawimy.
No a w sobotę wieczorem okazało się, że biletów dla wszystkich nie starczy, więc do kina i na imprezę idą tylko pracownicy no i oczywiście mój tż poszedł do tego kina beze mnie, chociaż ja byłam zdania, że mógłby sobie odpuścić, żebyśmy poszli razem, ale on wielce chciał się integrować.
Pewnie niektóre z Was pomyślą, że dobrze zrobił, że poszedł, ale ja brałam pod uwagę też to, że w tym miesiącu miał tylko 4 dni wolnego i uważałam, że skoro tak mało się widzimy ( tylko w nocy) to powinien spędzić ten wieczór ze mną, szczególnie, że już niedługo nie będziemy sami
Na imprezę zorganizowaliśmy sobie sami zaproszenie i poszliśmy razem.
Kurcze siedzę w domu już od 2 miesięcy, też mi się czasami coś z życia należy, prawda?

uwazam ze powinien sobie odpuscic i isc z Toba w innym terminie najwyzej
tym bardziej ze tak malo czasu ze soba spedzacie

Napisane przez Sola1

Ze względów ekonomicznych to się opłaca, ale jak wyobraziłam sobie siebie z nogami na poręczach i pana motornicznego odbierającego poród z innymi pasażerami ( choć połowa pewnie odwróciłaby wzrok i udała, że nic nie widzi i nic się nie dzieje ) to chyba nie bardzo mi to pasuje

oj tam oj tam i tak pewnie nikt by Ci miejsca nie ustapil
to bys na schodach pewnie rodzila

w ogole TŻ przylazl dzis skruszony i w koncu przyznal sie ze przesadzil i przeprosil, no

a laseczki w tesco od 27 beda przeceny na wszytskie zabawki o 1/2 ceny!!!

chyba kupimy juz na gwiazdke cos dzieciakom bo potem ceny nagle wzrosna ehhhh

[Mystiquee]

Dobranoc kochane

Ja dziś kupiłam małemu i sobię wyprawkę na allegro i zapłaciłam prawie 300zł... A same potrzebne rzeczy kupiłam... żadnych pierdołek i cudów..
Od mamy dostałam śliczny kocyk, idealne kolory butelkę i dwa smoczki dla małego

No i przyplątało się do mnie zapalenie pęcherza... Normalnie mnie przewiało w lesie jak pod krzakiem załatwiałam swoje potrzeby fizjologiczne Chyba można brać furaginum?

[czarnamadonna1982]

mysti ja tez wydalam w tym miesiacu duzo na wyprawke a same potzrebne rzeczy

landi piekny brzuszek

kamilkak90 bardzo sie ciesze ze natanielek coraz lepiej!!!

agasobo łe to tez bym sie wkurzyla, ale dobrze ze na imprezie byliscie..ja to nie pamietam kiedy bylam


judkama brawa dla tża , że przeprosil

kurde a jakbym urodzila np. w zarze to bym miala może co miesiac dostawe ciuchów gratis kurka no

[Sola1]

Napisane przez judkama

oj tam oj tam i tak pewnie nikt by Ci miejsca nie ustapil
to bys na schodach pewnie rodzila

W sumie to masz rację, chyba zbyt optymistycznie podeszłam do tematu.
Tak jak piszesz pewnie rodziłabym gdzieś przy wejściu na schodku słuchając jednocześnie komentarzy, że tarasuję przejście

Napisane przez judkama

w ogole TŻ przylazl dzis skruszony i w koncu przyznal sie ze przesadzil i przeprosil, no

a laseczki w tesco od 27 beda przeceny na wszytskie zabawki o 1/2 ceny!!!

chyba kupimy juz na gwiazdke cos dzieciakom bo potem ceny nagle wzrosna ehhhh

Super, może rzeczywiście przemyślał

Dobrze wiedzieć, że teraz są tańsze zabawki w tesco
Później to nie dość, że wzrastają ceny to wystawiają często jakiś szmelc, który nie sprzedaje się w ciągu roku.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez czarnamadonna1982

kurde a jakbym urodzila np. w zarze to bym miala może co miesiac dostawe ciuchów gratis kurka no

Dobry pomysł Nie wiem co my się tak upieramy na te szpitale

[judkama]

Napisane przez czarnamadonna1982

kurde a jakbym urodzila np. w zarze to bym miala może co miesiac dostawe ciuchów gratis kurka no

heheh wiesz masz dobre pomysly

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Sola1

W sumie to masz rację, chyba zbyt optymistycznie podeszłam do tematu.
Tak jak piszesz pewnie rodziłabym gdzieś przy wejściu na schodku słuchając jednocześnie komentarzy, że tarasuję przejście




Super, może rzeczywiście przemyślał

Dobrze wiedzieć, że teraz są tańsze zabawki w tesco
Później to nie dość, że wzrastają ceny to wystawiają często jakiś szmelc, który nie sprzedaje się w ciągu roku.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------



Dobry pomysł Nie wiem co my się tak upieramy na te szpitale

wlasnie sed wyobrazilam jak mi wody odchodza , mam skurcze i krzycze do tża-misiek dalej jedziemy do galerii

[judkama]

jeny co ja tutaj robie o tej porzespac musze isc, dobranoc laseczki

[czarnamadonna1982]

Napisane przez judkama

jeny co ja tutaj robie o tej porzespac musze isc, dobranoc laseczki

ja tezdobranoc

[DeKajka]

Napisane przez emylka86

a mi od paru dni brzuch zaczął częściej twardnieć... mam nadziję że mi się ta szyjka nie skraca... biorę nospę i odpoczywam jak tylko zaczyna się twardnienie... ale trochę się niepokoję...

Moj mi twardnieje od dluugiego juz czasu a szyjka wcale mi sie nie skraca .. takze spokojnie ..

Madzia , Ewcia - witajcie

Ja oczywiscie nie spie bo zgaga mnie meczy .. nie wiem jak ja wytrzymam ten ostatni miesiac .. zaczyna mnie juz to wszystko irytowac .

Ale masz fajny brzuchol Ewcia .. zazdroszcze ze juz ci tak opadł .. pewnie lepiej ci sie oddycha .. bo ja to sie strasznie mecze ..

[landi0909]

Dzień doberek

Napisane przez mad85

Landi ja mam termin na 15 listopada a moj brzuch jest caly czas tak nisko wiec sie nie przejmuj. A odkad mialam te plamienia chodze siku doslownie co 15-20 minut i sikam kilka kropelek nie wiem czy nie mam czegos z pecherzem, w srode wizyta to sie dowiem

wiesz, ja miałam brzuszek bardzo wysoko - ciężko się oddychało. Od jakiegoś tygodnia jest duuużo lżej, a sam lekarz powiedział, że brzuch już opada i mam leżeć żeby jak najdłużej Kubę potrzymać w brzuszku. No ale poleżę sobie chyba dopiero na porodówce

nawiasem mówiąc, ostatnio mam schiza że na tym ostatnim usg co mam 15 października zobaczę że z Kuby się Zuzia zrobiła normalnie boję się tego jak cholera, już się tak nakręciłam na synka a tu jeszcze jest ten procent niepewności no ale może jednak ma wytrzymałego siusiaka który się nie wchłonie

[weronika23]

czesc kochane

ale sie za wami stesknilam wczoaj nawet nie wchodzilam bo cieszylam sie gabbrysia i pojechalam ogladnac budowe bo koncza trynkowac a ja nie widzialam
w skrocie u nas oki szyjka ma 3 cm rozwiera sie w momencie jak maly uciska glowka na 1 cm ale gin powiedziala ze jest oki maly ma dokladanie 2390 i mam brac przez 2 tyg fenoterol pozniej odlozyc i przyjechac pod koniec pazdz rodzic bo stwierdzili ze lepiej bedzie jak urodze wczesniej booo powienien byc duzy chlopak ogolnie czuje sie dobrze tylko cycki zaczely mnie bolec nooo masakra

pozniej pinadrabiam bo mam pore zaleglowsci allegrowe musze powlaplacac za aukcje pokupowac reszte rzeczy npi zaczac prasowanie bo najwyzsza pora

[dorcia2120]

hej dziewczyny ... witam się przy kawie .. czy ja się jeszcze wyśpie?! dzisiaj zamiast cukier do cukiernicy to do kawy chciałam nasypać , teściówka się aż śmiała... miałam wczoraj napisać dwie akcje z niedzieli z momi M. Dla mnie obydwie są zabawnę. Jedna miała miejsce u moich rodziców: poszłam do łazienki na "dłuższe posiedzenia" czasu ja nie pilnowałam , nagle pod drzwiami słyszę głos męża.... Co ona tam tak długo robi! ejj wszystko ok..
ja na to a co w spokoju na kiblu posiedzieć nie moge, czasami tak mam czasu nie pilonuje... a biedaczek do mnie ale ja sie bałem żę coś się stało że zemdlałaś albo co ... ja zaczełam ssię smiać i stwierdziłam że by usłyszał jak bym padała bo łazienka bardzo malutka .
druga akcja to myslałam że włóżko nasikam ze śmiechu ....
ja już byłam wykompana siedziałam na łóżko i smarowałam brzusio. Przyszedł mój, wziął czyste majtki staną w drzwiach od pokoju założył je na głowe i krzyczy " majteckowy potwór Cie kocha !" myślałam że padnę ze śmiechu ale zrobiło mi sie bardzo miło

[aerien83]

Hej dziewczynki

zaraz się zbieram, bo dzisiaj szkoła rodzenia, o 9 mam autobus mzk. Dziś prawdopodobnie zwiedzanie porodówki, a jak się nie uda, to przechodzimy do opieki nad noworodkiem
na szczęście słonko świeci i zapowiada się przyjemny dzień

Weronika cudownie, że już Cię wypuścili, my też tęskniłyśmy tylko oszczędzaj się kochana, a nie że od razu w wir pracy się rzucasz

madzius90 witaj z powrotem kochana bardzo długo Cię nie było, wyobrażam sobie jak stęskniona za mężem i domem musiałaś być cieszę się, że wróciliście w dwupaku, dbajcie o siebie

Landi i Ciebie również miło znów widzieć Ewciu fajnie, że zdecydowałaś się przenieść tymczasowo do rodziców i nie męczysz się w tej babcinej klitce, ale współczuję zachowania siostry rzeczywiście brzuszek masz dużo niżej, szok.

emylka86 mój brzuch też coraz częściej twardnieje, macica się stawia, ale to normalne ostatecznie: coraz to bliżej

DeKajka bidulko współczuję tych pozarywanych nocek, jak mnie budzi zgaga to na oślep sięgam po paczkę migdałów i gryzę i przeżuwam aż przejdzie. Wkurzające, ale działa, także polecam. I nie denerwuj się kochana, październik zleci migiem.

W ogóle wiele z Was odlicza do października, do terminu, a mi dni uciekają z prędkością światła, ledwo wstanę, już trzeba kłaść się spać, i tak dzień za dniem, raz dwa. Aż się boję

Dobra kochane, zrobię sobie jeszcze szybkie śniadanko i spadam się szykować, zajrzę później.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, bo wiem, że są
Buziaki i miłego dnia

[niteczka83]

Witam się porannie,
próbowałam Was wczoraj pocytować wieczorem ale ... w końcu mój mąż zrobił mi masaż nóg i plecków (na sr dostaliśmy próbkę oliwki z hippa dla dzieci - ale ślicznie pachnie ) i w końcu podłam bo tak błogo mi się zrobiło. A wogóle to w zeszłym tygodniu skończyliśmy sr

Co do teściowej - dzięki dziewczyny nie było źle, nic nie wspomniała choć miałam wrażenie że jeden raz miała ochotę. Ale spokojnie - dziś do Nas na chwilę wpadnie więc nic straconego raczej olałabym nie mówić czasem co myślę bo zawsze chciałam mieć dobre relacje no ale... zobaczymy.

Widziałam że Sola - myśli o porodzie w tramwaju / autobusie. Stanowczo głupi pomysł - zakładam się że byłoby tak jak w końcu napisałyście (i chyba Sola też) - na schodkach i jeszcze z pretensjami że tarasuje wejście

Napisane przez dorcia2120

Przyszedł mój, wziął czyste majtki staną w drzwiach od pokoju założył je na głowe i krzyczy " majteckowy potwór Cie kocha !" myślałam że padnę ze śmiechu ale zrobiło mi sie bardzo miło

- takie akcje przypominają mi mojego co prawda na to jeszcze nie wpadł ale czasem to mało ze śmiechu nie umrę

Kamilkak - super że z Małym już coraz lepiej
Weronika - dobrze że wróciłaś

Trzymajcie kciuki - dziś mam wizytę u lekarza (oby wszystko było ok - bo troszkę się zaczynam bać)
A i dziś wtorek - czyli zaczynamy nabijać 36 tydzień

[Gabi2]

Dorcia niezłe przejścia a ja wczoraj umylam sie szamponem do włosów!! I coś mi nie pasowało i w końcu lampeczka w mózgu sie zapaliła ze co ja robię i sie wydarlam a Tz przyleciał i sie pyta czy mleko mi zaczęło lecieć ze tak sie dre heh
Wczoraj było na ostatnich zajęciach SR o laktacji i jestem przerażona...ze właściwie to my jesteśmy jak bar mleczny 24h. Z tego co mówiła to odnioslam wrażenie ze będę tylko leżała i karmila. Było tez o pologu, chyba jednak dokupie sobie jeszcze jakiś podklad poporodowy....z jedna paczka nie zajade chyba daleko.

Po 18 mam wizytę, proszę o kciuki. Nie wiem czy z usg...tzn jak mi powie ze mam przyjść za 2 tyg w 32 to nie będę sie upierac, ale jak za miesiąc dopiero to będę.

[dorcia2120]

niteczka, mój to pczaso naprawde ma pomysły

[karolla12]

Hej


Weronika Madzia ale super,że już jesteście w domku

Landi nareszcie jesteś,brzuszek śliczny

Agosobo,nie dziwię Ci się ,że się wkurzyłaś i szczerze mówiąc nie rozumiem Twojego męża,dla mnie jego zachowanie jest niepojęte!

Miało być dzisiaj słonecznie,a leje...pranie mi się suszy w ogrodzie,bo wczoraj popołudniu powieiłam i zapomniałam zebrać,pewnie już całe przemoczone

[anett234]

Witam

Ja już byłam w szpitalu zrobić wyniki.Po południu pojadę odebrać to zobaczymy co mi tam wyszło
Od rana pali mnie zgaga więc kupiłam sobie puszkę pepsi ale czuję,że będzie mało.
Noc jako tako zaliczona może być do udanych.Swędziało,bolało ale udawałam,że się tym nie przejmuję
Dziś tż wraca o 10 z pracy więc chyba krócej tu posiedzę.

Co do opadniętych brzuszków to mój już od piątku jest meeeega opadnięty.Pierwsza powiedziała mi o tym mama,później to nawet tż zauważył no i cała reszta rodziny.

A powiedzcie mi te skurcze to Wy czujecie - w dole brzucha jak na okres tak to wiem.Ale chodzi mi o to czy to są skurcze obustronne czy czasem któraś z Was ma tylko po jednej stronie.?Bo mnie czasem boli tylko jedna strona..

[landi0909]

wiecie co?? ja nie wiem co się z tym światem dzieje.

ta moja koleżanka, która ma termin na jutro, zadzwoniła do mnie z płaczem. Jej facet ją zdradził z 15-latką... Po prostu w głowie mi się to nie mieści...


A ja mam nagły przypływ energii - wysprzątałam już calutkie mieszkanie i zostało tylko odkurzanie i mycie podłóg. Wrzucę zaraz jeszcze pranie tylko siostrzeńcowi podam leki - antybiotyk, syrop na kaszel, zyrtec, no i inhalacje...


Anett -ja mam czasem tylko połowę brzucha twardą i "postawioną" ale właśnie liczę co ile mam skurcze bo już dwa miałam w odstępie równo 10 minut - zobaczymy czy będzie kolejny

[czarnamadonna1982]

weroniczka

mi aie dzis snilo ze mailam porod w polowie pazdziernika przez cc bo mialam duze dziecko mam dosc tych snow

mialam zgage i ciagle sie budzilam

a maly tak mi szalal w nocy ze masakra

kupilismy wieczorem panele , listwy itd i mam nadz po weekendzie bedzie juz pieknie zrobione i bede mogla szykowac pokoik

madzia ciesze sie ze wrocilas

mma do was pytanie czy to prawda, ze jak sie jedzie na porod juz , to przed porodem badaja tzn mierza miednice???bo ja sie wystarszylam, ja wole sn rodzic, a jestem tak sczupla nigdy bioder nie mailam nawet lekarz mi mwoil ostatnio ze mam bardzo mala miednice...czy ona moze mi sie jeszcze rozszerzyc?

[karolla12]

Napisane przez niteczka83

Trzymajcie kciuki - dziś mam wizytę u lekarza (oby wszystko było ok - bo troszkę się zaczynam bać)
A i dziś wtorek - czyli zaczynamy nabijać 36 tydzień

36 tydzień Oj kochana naprawdę nie dużo zostało! I wielkie kciuki za wizytę! Będzie dobrze!

[czarnamadonna1982]

Napisane przez landi0909

wiecie co?? ja nie wiem co się z tym światem dzieje.

ta moja koleżanka, która ma termin na jutro, zadzwoniła do mnie z płaczem. Jej facet ją zdradził z 15-latką... Po prostu w głowie mi się to nie mieści...


A ja mam nagły przypływ energii - wysprzątałam już calutkie mieszkanie i zostało tylko odkurzanie i mycie podłóg. Wrzucę zaraz jeszcze pranie tylko siostrzeńcowi podam leki - antybiotyk, syrop na kaszel, zyrtec, no i inhalacje...


Anett -ja mam czasem tylko połowę brzucha twardą i "postawioną" ale właśnie liczę co ile mam skurcze bo już dwa miałam w odstępie równo 10 minut - zobaczymy czy będzie kolejny

jaja urwac i tyle facetowi...na jej meisjcu spakowalabym go, wyrzucila narka wiesniarka i koneic znajomosci na zawsze

chyba bym zabila

[karolla12]

Napisane przez landi0909

wiecie co?? ja nie wiem co się z tym światem dzieje.

ta moja koleżanka, która ma termin na jutro, zadzwoniła do mnie z płaczem. Jej facet ją zdradził z 15-latką... Po prostu w głowie mi się to nie mieści...


A ja mam nagły przypływ energii - wysprzątałam już calutkie mieszkanie i zostało tylko odkurzanie i mycie podłóg. Wrzucę zaraz jeszcze pranie tylko siostrzeńcowi podam leki - antybiotyk, syrop na kaszel, zyrtec, no i inhalacje...


Anett -ja mam czasem tylko połowę brzucha twardą i "postawioną" ale właśnie liczę co ile mam skurcze bo już dwa miałam w odstępie równo 10 minut - zobaczymy czy będzie kolejny

Nie chcę nic mówić,ale ja taki przypływ energii miałam przed obydwoma porodami.Sprzątałam,myłam okna,prasowałam,nie szło mnie zatrzymać.To się nazywa chyba syndrom wicia gniazda

[anett234]

Napisane przez niteczka83

Trzymajcie kciuki - dziś mam wizytę u lekarza (oby wszystko było ok - bo troszkę się zaczynam bać)
A i dziś wtorek - czyli zaczynamy nabijać 36 tydzień

Trzymamy mocno

I gratulacje za kolejny tydzień

Napisane przez Gabi2

Po 18 mam wizytę, proszę o kciuki. Nie wiem czy z usg...tzn jak mi powie ze mam przyjść za 2 tyg w 32 to nie będę sie upierac, ale jak za miesiąc dopiero to będę.

Zaciśnięte

[landi0909]

czarna też tak słyszałam. Ale nie martw się - moja siostra jest chudziutka i drobniutka, nawet drobniejsza od Ciebie, też nigdy bioder nie miała - urodziła syna 4kg siłami natury rodziła co prawda calutki dzień, ale to dlatego że wogóle rozwarcie jej się nie robiło, a przez miednicę dzidziuś przeszedł gładziutko

karolla ja wiem, praktycznie wszystkie kobiety w mojej rodzinie też tak miały. Moja mama przecież przed urodzeniem mnie zaczęła przemeblowanie robić i utknęła w przejściu z wersalką, czekała 2 godziny na ojca bo się zaklinowała a o 17 tego samego dnia odeszły jej wody - 4 tygodnie przed terminem
dlatego właśnie liczę co ile mam skurcze bo wolę niczego nie przegapić co prawda to dopiero 33 tydzień, ale wszystko się może zdarzyć sam lekarz mi to mówił