Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

[Lazurowewybrzeze]

Z tym prawo jazdy jest tu dokladnie tak samo, na egzamin czeka sie dlugo, wczesniej nie ma miejsc, a jak sie obleje (zdac za pierwszym razem jest trudno i malo kto za pierwszym razem zdaje) to znow trzeba czekac kilka miesiecy na poprawke bo wczesniej nie ma miejsc, tak jest przynajmniej w Marsylii.

Tatusiowe tu tez jest placone tak samo jak macierzynski, ile zalezy od poborow wyjsciowych i tak jak macierzynski, placi za to kasa chorych. Nalezy sie 11 dni na jedno dziecko i 18 na blizniaki, dochodza do tego 3 dni na porod, czyli jest w sumie 14 dni na 1 dziecko i 21 na blizniaki. Te 11 dni mozna wziac od razu po tych 3 dniach na porod lub w innym terminie, ale trzeba je wziac w ciagu 4 miesiecy od urodzenia sie dziecka, bo inaczej przepada ten urlop. I pracodawca nie ma prawa nie dac w tym czasie w jakim wybierze sobie ojciec dziecka, sie tylko listem poleconym informuje pracodawce, ze bierze sie tacierzynski od tej do tej daty. Nalezy sie ten urlop kazdemu pracujacemu niezaleznie od rodzaju umowy o prace i nie musi byc mezem, ani zyc z matka wystarczy, ze jest ojcem dziecka. Dlugosc tego urlopu dla wszystkich jest taka sama, nic nie zalezy od pracodawcy, pracodawca musi tyle dni dac, nie moze dac mniej.

Ewurka, ja tez nie moglam kapusty jak piersia karmilam, ale to juz stare czasy. Golabki wygladaja nie tylko ladnie, ale i dobrze smakuja.

Ewi83, z wloskiej jak robilam to robilam tak samo, tyle, ze jej to nawet odgotowywac nie trzeba bo sie liscie w surowej latwo rozdzielaja i ona sie szybko gotuje. Nerwu tego tez nie trzeba zbijac lub scinac, bo liscie we wloskiej maja taki delikatny ten nerw. Z wloskiej robilam tylko 2 razy, bo u nas na odwrot lepiej schodza z bialej. A co to jest zarkoje? Pewnie jakas potrawa regionalna, tak jak u nas kartacze, czy babka ziemniaczana.

A tak wogole jestem specem od kartaczy i babki ziemniaczanej, wychodza mi bardzo dobre we Francji, takie same jak w Polsce, nie musze jechac na suwalszczyzne, zeby zjesc dobra babke ziemniaczana, czy kartacze. Uzywam tylko do tego odpowiedniej odmiany francuskich ziemniakow, ktora jest taka sama jak polska Janka. Bo na kartacze i babke ziemniaczana, to najlepsze sa odmiany, ktore maja duzo maki ziemniaczanej. Wszystkie odmiany wodniaste nie nadaja sie bo przede wszystkim trzeba ich starkowac duzo wiecej. Zreszta na frytki tez wole te odmiane, bo wychodza fajne chrupiace frytki, takie jak powinny byc, a nie miekkie, tluste niewiadomo co jak z tych wodniastych. A ze slodkosci najlepsze wychodza mi paczki i sernik Izaura. Udaja mi sie takie same jak w Polsce we francuskich warunkach. Lubie je robic bo maja tu duze powodzenie, wszyscy sie nimi zajadaja, a sami nie umieja tego robic, bo nie sa Polakami i mowia mi ze powinnam otworzyc cukiernie. Podam przepisy kiedys na to wszystko razem ze zdjeciami z tych przepisow zawsze sie udaja.

[Sysunia_d]

Lazurowe a masz może jakiegoś bloga z tymi swoimi przepisami ?

[Kinqaa]

Lazurowe widzę , że jesteś z moich stron o kartaczach to ja marzę dobrych parę lat

[hanjah]

Lzaurowe byłabym wdzięczna za przepis na babkę ziemniaczaną

[ewi83]

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Ewi83, z wloskiej jak robilam to robilam tak samo, tyle, ze jej to nawet odgotowywac nie trzeba bo sie liscie w surowej latwo rozdzielaja i ona sie szybko gotuje. Nerwu tego tez nie trzeba zbijac lub scinac, bo liscie we wloskiej maja taki delikatny ten nerw. Z wloskiej robilam tylko 2 razy, bo u nas na odwrot lepiej schodza z bialej. A co to jest zarkoje? Pewnie jakas potrawa regionalna, tak jak u nas kartacze, czy babka ziemniaczana.

NIe wiem z jakiego regionu jest ta potrawa- ale napewno nie z mojego- bo wiekszosc z moich znajomych nie ma o niej pojecia Nawet moja mam nie umie ich zrobic
A Zarkoje to rodzaj gulaszu wolowego z suszonymi sliwkami, kiszonym ogorkiem i frytkami zapiekany w piekarniku w takich specjalnych glinianych sloiczkach. Dla mnie to potrawa numer 1. Musze sobie zakupic te sloiczki i dorwac przepis od siostry. Jej tesciowa jest kucharka i ciagle jej przynosi jakies nowe potrawy

Maly juz spi a ja sie juz nudze sama wieczorami w domu Byle do piatku

[ewurka]

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Ewurka, ja tez nie moglam kapusty jak piersia karmilam, ale to juz stare czasy. Golabki wygladaja nie tylko ladnie, ale i dobrze smakuja.

Draniu mały spoko odbije to sobie po odstawieniu od piersi
A co to są te kartacze

Napisane przez Sysunia_d

ewurka jak narazie jeżdżę ale powoli trzeba zaczać myśleć o egz ..... Ja lubie jeździć i się nie boję tylko tutaj boję się że coś zawalę przez język bo co tu mówić napewno będe mieć stresa !


W Pl robiłam dwa podejścia ale mnie oblali bo mój instruktor nie nauczył mnie parkować .

Ja też w Pl robiłam prawko i nie skończyłam, sytuacja w Anglii zmobilizowała nas do tego, abym w końcu i ja poszła najpierw znalazłam polską instruktorke (odradzam) bo więcej gadałyśmy, plotkowałyśmy niż ja się uczyłam jeżdzić...oblałam dwa razy, raz jechałam właśnie z tłumaczem a za drugim razem sama...przeniosłam się do angielskiego instruktora, przez pierwsze tygodnie jeżdziłam ze słownikiem ale na egzaminie nie miałam problemów ze zrozumieniem i zdałam za pierwszym razem

Napisane przez blonde_hair

moglas zmienic instruktora.
Najgorzej jest przerwac.

Ja zdałam za 3 razem

Dokładnie ja również zdałam za 3 razem

Napisane przez ewi83

Moze masz zatkany kanalik i dostalas infekcje. Ja tak mialam podczas karmienia Bez kapusty, odcoagania i antybiotyku sie niestety nie obeszlo

Wczoraj mialam pierwszy scan Cudownie bylo zobaczyc fasolke Mamy 2 raczki i 2 nozki i wszystko jest w porzadku. Choc powiedzileli mi juz teraz ze dziecko wyglada na dosc duze ( brzuszek zreszta tez)
Nikos czekal z moja siostra na zewnatrz gabinetu i po wyjsciu zapytal MAMA WHERE BABY

Odciągnełam raz a porządnie pózniej przystawiałam małego, masowałam przy karmieniu i póki co uspokoiło się wszystko

Ahhh już nie mogę się doczekać Twojego połówkowego usg ciekawe czy to mały bąbelek czy bąbelka

A mój maluch chyba zaczął mieć kolki po jedzeniu tak się spina że aż mi go żal...teraz śpi w sumie od około 6 nie spał za to jadł prawie co godzine i kupek coraz mniej robi...ale to podobno normalne, mam nadzieje że nie ma zatwardzenia bidulek mój

[Kinqaa]

DZIEWCZYNY! jak można nie wiedzieć co to kartacze? hehehe
No w sumie jak się przeprowadziłam do Szczecina to większość nie wiedziała co to kartacze, bo to jednak potrawa regionalna, podlaska

Tu jest przepis i fotorelacja, taka na przykład tylko Wam tu wstawię: KLIK

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Niektórzy nazywają je dużymi pyzami, ale to nie jest prawda

[Lazurowewybrzeze]

Witam!
Mam dzis wolniejszy dzien, bo dzieci we Francji w srody maja w szkolach wolne, zadnych zajec pozalekcyjnych tez dzis nie mamy, nie musze corki dzis nigdziej prowadzac. Corka w gimnazjum chodzi i w srody, bo od gimnazjum chodza i w srody, ale ona sama chodzi.

Nie mam bloga z przepisami, tylko na forum francuskim dla Polakow i osob pochodzenia polskiego, np tata, dziadek byl Polakiem itp. pisalam te przepisy i wklejalam zdjecia. Ale to forum jest po francusku, bo wiekszosc osob na nim nie zna polskiego i przepisy sa pisane po francusku, ale bede Wam je w wolnych chwilach wrzucac razem ze zdjeciami, bo zdjec nie usuwalam, mam je ciagle w moim kompie. Ze zdjeciami jest latwiej. I podaje lapke dziewczynie z moich stron. Przepis na babke wrzucam w tej chwili, a na kartacze i reszte bede dorzucac w wolnych chwilach.

Babka ziemniaczana. Ilosc na okragla forme na ciasto.

8 bardzo duzych ziemniakow lub 10-12 sredniej wielkosci, w Polsce najlepsza jest odmiana ziemniakow Janka, a we Francji odmiana Bintje, w Anglii nie wiem pytajcie sie o odmiany, ktore zawieraja duzo maki ziemniaczanej
2 duze cebule
3 duze zabki czosnku
2 jajka
2 czubate lyzki maki
3 plaskie lyzki maki ziemniaczanej
3 lyzki majranku lub ziol prowansalskich
4 lyzki oleju
sol, pieprz
pol kilo wedzonego boczku (4 grubsze plastry), lub pol kilo wedzonej kielbasy, mozna tez mieszac 250 gram wedzonego boczku i 250 gram wedzonej kielbasy

Obrac i umyc cebule. Obrac i umyc ziemniaki. Zetrzec najpierw 2 duze zabki czosnku, a nastepnie 1 cebule, dopiero po cebuli zetrzec wszystkie ziemniaki (wtedy mniej czarnieja). Wszystko to trzemy na tarce recznej do ziemniakow z oczkami jak na zdjeciach lub elektrycznej maszynce do miesa z wkladka do ziemniakow.

Nastepnie dodac do tego 4 lyzki oleju, 2 jajka, 2 czubate lyzki maki, 3 plaskie lyzki maki ziemniaczanej, 3 lyzki majranku lub ziol prowansalskich.

Na oleju na patelni podsmazyc drobno pokrojone 1 cebule i 1 zabek czosnku oraz drobno pokrojona kielbase i boczek. Jak ktos woli moze dac do czosnku i cebuli, tylko kielbase lub tylko boczek. Mozna dac tylko czosnek i cebule bez boczku i kielbasy jak ktos woli bez miesa. Boczek i kielbasa powinny byc po wysmazeniu chrupiace. Nastepnie dodajemy to do babki i dokladnie wszystko razem mieszamy.

Bierzemy okragla forme na ciasto, smarujemy ja olejem i lekko posypujemy bulka tarta lub wykladamy ja papierem sniadaniowym i smarujemy papier sniadaniowy olejem, jak na moich zdjeciach.

Nastepnie wlewamy babke do formy na ciasto i pieczemy w piekarniku 180 stopni (ja wlanczam dodatkowo turnoobieg). Pieczemy przez 1 i pol godziny, jak ktos bedzie piekl bez termoobiegu, to moze byc dluzej. I gotowe.

Ja robie tez w wersji z miesem mielonym, wtedy na patelni podsmazam tylko cebule i czosnek, nie daje wtedy ani kielbasy, ani boczku. I z miesem mielonym do formy na ciasto wlewam pol ciasta na babke ziemniaczana na te polowe wykladam okolo pol kilo mielonego miesa, ja robie tak jak golabki z gotowych burgerow, to rozmrazam tylko wczesniej 5-6 burgerow, one sa juz doprawione, wykladam je rozmrozone na pierwsza warstwe ciasta i nastepnie wylewam na nie reszte ciasta, wychodza wtedy dwie warstwy ciasta i pomiedzy nimi warstwa miesa mielonego, tak jak na moich zdjeciach. Jest na nich wlasnie babka z miesem mielonym. Jak ktos chce robic z mielonego miesa, a nie gotowych burgerow to najpierw musi doprawic mieso tak jak na kotlety mielone. Babka jak zostanie to na drugi dzien mozna ja pokrojona w plastry podsmazyc na patelni (jak widac na zdjeciach), tez jest wtedy bardzo dobra.

Wklejam te francuska stronke na ktorej sa zdjecia jak robie babke, bo wklejanie zdjec to duzo pracy i dlugo, a tu je juz wczesniej wklejalam. Moje pseudo na tym forum to Evelyne123, na tym forum znajdziecie tez przepisy i zdjecia moich innych polskich potraw i ciast, tyle ze przepisy tak jak pisalam sa po francusku, tu ta stronka z francuskiego forum, ze zdjeciami z babka.
http://www.polskanova.com/ftopic9385.php

A tu zdjecia moich kartaczy
http://www.polskanova.com/ftopic9386.php
i paczkow
http://www.polskanova.com/ftopic220-0-asc-0.php

przepisy na nie po polsku nastepnym razem, bo za dlugo siedze na kompie i dzieci mi zaczynaja juz dawac w kosc.

I jeszcze wiecej zdjec jak robie golabki, nie wiem po co bawilam sie w ich wklejanie, jak wczesniej wklejalalm je juz tu...

http://www.polskanova.com/ftopic237.php

Kinquaa, prawada pyzy to nie kartacze, bo ciasto na pyzy jest robione z ziemniakow gotowanych plus surowych, natomiast prawdziwe ciasto na kartacze jest robione z tylko surowych ziemniakow lub z bardzo mala domieszka ziemniakow gotowanych.

Inna nazwa kartaczy to cepeliny, byc moze znacie je wlasnie pod ta nazwa, jest to litewska nazwa kartaczy cepeliny, bo jest to potrawa bardziej litewska niz podlaska, podlaska jest bardziej babka ziemniaczana. Temu najlepsze kartacze robia ludzie na suwalszczyznie terenach, ktore przechodzily z Polski na Litwe i z Litwy do Polski i graniczacych z Litwa. Jak bedziecie kiedys na suwalszczyznie to sprobujcie koniecznie kartaczy.

[Darianna25]

Hej
U nas leje.

Napisane przez Kinqaa

DZIEWCZYNY! jak można nie wiedzieć co to kartacze? hehehe
No w sumie jak się przeprowadziłam do Szczecina to większość nie wiedziała co to kartacze, bo to jednak potrawa regionalna, podlaska

Tu jest przepis i fotorelacja, taka na przykład tylko Wam tu wstawię: KLIK

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Niektórzy nazywają je dużymi pyzami, ale to nie jest prawda

No ja też nie wiedzialam co to za potrawa.

[hanjah]

Napisane przez Kinqaa

DZIEWCZYNY! jak można nie wiedzieć co to kartacze? hehehe
No w sumie jak się przeprowadziłam do Szczecina to większość nie wiedziała co to kartacze, bo to jednak potrawa regionalna, podlaska

Tu jest przepis i fotorelacja, taka na przykład tylko Wam tu wstawię: KLIK

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Niektórzy nazywają je dużymi pyzami, ale to nie jest prawda

Moi dziadkowie pochodzą z Wileńszczyzny-babcia robi takie pyzy, ale nazywa je kołduny albo cepeliny
Ale w sumie z Podlasia na Wileńszczyznę już niedaleko

[Sysunia_d]

Lazurowe ale mi smaka narobiłaś to ja czekam na przepis na te kartacze

weszłam na te zdjęcia i normalnie głodna jestem ...........a ślina wisi mi do pasa hihi

[Ula 25]

Napisane przez blonde_hair

fajnie
To trzeba szybciej powiadomic, z tego co pamietam to jakos 15 tyg przed data porodu

na prawde? nie wiedzialam o tym

Napisane przez Darianna25

no to fajnie.

ja tez sie ciesze, bo myslalam ze bedzie tylko 2 tygodnie z nami tyle co wypoczynkowego ma a tak bedzie caly miesiac

Napisane przez ewi83

Ula - moj tz mial 2 tygodnie placone w calosci Zobaczymy jak bedzie tym razem

Wczoraj mialam pierwszy scan Cudownie bylo zobaczyc fasolke Mamy 2 raczki i 2 nozki i wszystko jest w porzadku. Choc powiedzileli mi juz teraz ze dziecko wyglada na dosc duze ( brzuszek zreszta tez)
Nikos czekal z moja siostra na zewnatrz gabinetu i po wyjsciu zapytal MAMA WHERE BABY

ja za tydzien ma drugi scan ale to juz po powrocie z pl i wogle jakos martwie sie czasem bo niby od 4 tygodni czuje ruchy, ale nie za czesto czasem nawet przez caly dzien nie czuje, ja bylam pewna z w polowie ciazy to juz bede bardzo dobrze czuc tym bardziej ze pierwsze poczulam 4 tygodnie temu ale najwyrazniej sie pomylilam albo nie pamietam jak to z wiktorem bylo
normalne to ze czasem tak dlugo nie czuje dziecka? ani wyraznie tylko takie delikatne ruchy czasem?

Kartacze, az mi slinka pociekla, ja robilam jakis czas temu
pochodze z suwalszczyzny wiec doskonale znam te przysmaki

[beafrance]

sie kulinarnie zrobilo
ale lazurowe ...tak paczkami po oczach od rana ?
ja kojarze te potrawy z programow Maklowicza.
Aczkolwiek nigdy nie jadlam, ja pochodze z polud.-zach polski .
Tz jest z Podlasia ale niegotujacy

no u mnie tez leje!!! trzeci dzien ....czy to juz poczatek deszczowej pory ?

emilka mialam ostatniej nocy to co ty ostatnio...
bol podbrzusza, krzyza, pachwin...i az do kolan... nie pospalam

[blonde_hair]

Napisane przez hanjah

Moi dziadkowie pochodzą z Wileńszczyzny-babcia robi takie pyzy, ale nazywa je kołduny albo cepeliny
Ale w sumie z Podlasia na Wileńszczyznę już niedaleko

mialam okazje kiedys zjesc litewskie kolduny

Napisane przez Ula 25

na prawde? nie wiedzialam o tym

tak, tu masz wszystko KILK

Napisane przez beafrance

no u mnie tez leje!!! trzeci dzien ....czy to juz poczatek deszczowej pory ?

u mnie dzis juz nie leje, ale pewnie to tylko chwilowa przerwa

U Nas byla nowo poznana kolezanka z synkiemw wieku Seby
Teraz zjemy obiad i idziemy do złobkaCiekawa jestem jak mu bedzie na popoludnie

[maatra]

Napisane przez hanjah

Moi dziadkowie pochodzą z Wileńszczyzny-babcia robi takie pyzy, ale nazywa je kołduny albo cepeliny
Ale w sumie z Podlasia na Wileńszczyznę już niedaleko

Moi tez cepeliny lubie,babke ziemniaczana uwielbiam,a blizny z boczkiem i smietana znasz? kocham

Jak juz ktoras wyspowa mamusia znajdzie ziemniaki warte polecenia na babke, to dajcie cynk. Ja nadal nie znalazlam . Probowalam kilka razy i nie chce nikogo odstraszac,ale 5kg ziemniakow zazwyczaj uzywam. Bardo duzo wody i bez ekstra maki ziemniaczanej sie nie obedzie.

Widzialam Wasze torty teczowe. To te z moich wypiekow? smaczne ?Prawie upieklam Simonowi w niedziele na urodziny. Ostatecznie jednak stanelo na torcie czekoladowym,bo latwiej bylo aplikacje batmana nalozyc

[hanjah]

Napisane przez beafrance

sie kulinarnie zrobilo
ale lazurowe ...tak paczkami po oczach od rana ?
ja kojarze te potrawy z programow Maklowicza.
Aczkolwiek nigdy nie jadlam, ja pochodze z polud.-zach polski .
Tz jest z Podlasia ale niegotujacy

no u mnie tez leje!!! trzeci dzien ....czy to juz poczatek deszczowej pory ?

emilka mialam ostatniej nocy to co ty ostatnio...
bol podbrzusza, krzyza, pachwin...i az do kolan... nie pospalam

A skąd dokładnie? Bo ja też z południowego zachodu, z okolic Wałbrzycha

Napisane przez maatra

Moi tez cepeliny lubie,babke ziemniaczana uwielbiam,a blizny z boczkiem i smietana znasz? kocham

Jasne, że znam Odkąd mieszkamy w UK to nie miałam okazji zjeść ich w Polsce... teraz nie wiem kiedy polecimy, ale na pewno poproszę babcię żeby zrobiła te kołduny

[Sysunia_d]

Napisane przez maatra

Moi tez cepeliny lubie,babke ziemniaczana uwielbiam,a blizny z boczkiem i smietana znasz? kocham

Jak juz ktoras wyspowa mamusia znajdzie ziemniaki warte polecenia na babke, to dajcie cynk. Ja nadal nie znalazlam . Probowalam kilka razy i nie chce nikogo odstraszac,ale 5kg ziemniakow zazwyczaj uzywam. Bardo duzo wody i bez ekstra maki ziemniaczanej sie nie obedzie.

Widzialam Wasze torty teczowe. To te z moich wypiekow? smaczne ?Prawie upieklam Simonowi w niedziele na urodziny. Ostatecznie jednak stanelo na torcie czekoladowym,bo latwiej bylo aplikacje batmana nalozyc

A gdzie taką aplikacje można kupić ? czy sama robisz



A ja jestem z południa PL
i nigdy nie jadłam ani babki ziemniaczanej , ani cepelin nawet nie wiem co to , kołdun itp ale te karczany czy jak to sie zwie wyglądają smakowicie .

[blonde_hair]

Zabieram sie za golabki
Narobilyscie mi smaka

[tajka88]

ze wam sie chce gotowac hehe

[blonde_hair]

Napisane przez tajka88

ze wam sie chce gotowac hehe

jak sie chce zjesc to trzeba ugotowac
A tak na powaznie lubie siedziec w kuchni

[Lazurowewybrzeze]

Dziewczyny tort wyglada pieknie i pysznie, ja do tortow boje sie podchodzic. Zawsze kupuje gotowe, temu jak widac w przepisach co wpisywalam na francuskim forum tortu nie ma. Ale kiedys musze sie odwazyc i zrobic tort.

Beafrance , ja tak po oczach tymi paczkami i tez bym zjadla, a aktualnie nie mam ich nawet w zamrazarce.

Ula25 i ty z suwalszczyzny, podaje lapke.

Maatra byc moze odmiana Bintje jest i na wyspach bo z tego co wyczytalam na wikipedii odmiana ta pochodzi z Holandii i jest jedna z najpopularniejszych odmian we Francji, a szczegolnie Belgii i 2012 roku zostala wybrana ziemniakiem roku w Niemczech. Ja tu obok w sklepie u Chinczyka, kupuje 10 kg worek tych ziemniakow Bintje, ma je zawsze w workach 10 kg i co najwazniejsze nie sa myte, sa z ziemia, podpowiem, ze lepiej kupowac nie myte na babke, kartacze, frytki, bo to mycie wplywa na ziemniaki. Wczesniej taki worek kosztowal 3,5 euro, a od wrzesnia podrozyl Chinczyk na 5 euro za worek. Czyli tyle samo co chca za taki sam worek, tych samych ziemniakow obok na ryneczku owocowo-warzywnym i taniej teraz nigdziej juz nie ma, najwyzej drozej, ale to i tak niedrogo za 10 kg dobrego ziemniaka. Mysle, ze jak poszukacie w Anglii to je tez znajdziecie. I wiem o czym piszesz, jak wczesniej nie znalam tu tych odmian tych ziemniakow i wzielam sie za kartacze robiac je z pierwszych lepszych ziemniakow kupionych w markecie to co sie ja ich natarlam i nawyciskalam, zeby wyszlo mi z tego troche kartaczy, to tylko ja jedna wiem. Zaznaczam, ze tarlam recznie, bo nie mam maszynki do miesa z ta specjalna wkladka do tarcia ziemniakow. To byla rozpacz.

Sysunia tu moj przepis na kartacze w sumie to prosta sprawa.
15 duzych ziemniakow, tutaj uzywam odmiany Bintje lub zadziej Monalisa (Monalisa tez jest taka maczasta odmiana dobra na kartacze, placki ziemniaczane, babke, frytki)
1 kg miesa mielonego 70%wieprzowiny i 30% wolowiny, ja jak zwykle ide na latwizne i uzywam tu gotowych juz doprawionych burgerow
majranek, lub ziola prowansalskie do doprawienia nimi mielonego miesa, dodaje majranek lub ziola prowansalskie do rozmrozonych burgerow (mozecie nie doprawiac miesa majrankiem lub ziolami prowansalskimi, ale dla mnie tak doprawione mieso w kartaczach jest lepsze)
1 duza cebula
1 plaster grubosci jednego centymetra wedzonego boczku (fakultatywnie)
2 lyzki maki ziemniaczanej
olej
1 jajko (jak nie uzywacie gotowych burgerow, to trzeba je dodac do mielonego miesa)
sol i pieprz

Obrac ziemniaki, umyc, zetrzec je na tarce do ziemniakow, takiej jak na zdjeciu, lub jak macie to w maszynce do miesa z wkladka do ziemniakow. Starte ziemniaki wlewac partiami do pieluszki tetrowej ile wejdzie i je w tej pieluszce dobrze odciskac, tak wykrecac te pieluszke dodatkowo na nia naciskajac, az do sucha, tak jak widac na zdjeciach. Ja znalazlam tu takie tetrowe pieluszki w markecie Casino, sa firmy Babycalin, paczka 6 pieluszek za 12 euro. Tej wody, ktora z nich odcisniecie nie wyrzucac.

Odcisniete ziemniaki odkladamy do drugiej miski. Jak wszystkie ziemniaki sa juz odcisniete, wode z ziemniakow z drugiej miski zlewamy , trzeba uwazac, zeby nie wylac krochmalu (maki ziemniaczanej, ktora ustoi sie na dnie miski), te ustala make ziemniaczana dodajemy do odcisnietych ziemniakow razem z 2 lub 3 lyzki maki ziemniaczanej i dokladnie razem mieszamy.

Jezeli chcecie dodac do tego ciasta na kartacze troche gotowanych ziemniakow, to mozecie troche dodac, na taka ilosc surowych ziemniakow 15 duzych surowych ziemniakow, dodaje sie 5 gotowanych duzych ziemniakow, wczesniej ostudzonych i zmielonych w maszynce do miesa i wtedy jak dodajecie gotowane mielone ziemniaki, to trzeba zwiekszyc ilosc maki ziemniaczanej z 2-3 lyzki, na 3-4 lyzki.

Jak nie uzywacie gotowych burgerow to trzeba teraz przygotowac mieso mielone 70% wieprzowiny mielonej i 30% wolowiny mielonej wymieszac z 1 jajkiem, 2 lyzkami maki ziemniaczanej i doprawic sola, pieprzem i majrankiem lub ziolami prowansalskimi.

Nastepnie wstawiamy duzy garnek wody wypelniony 3/4 wysokosci garnka woda osolona. I w tym czasie jak sie woda bedzie gotowac formujemy kartacze. Nabieramy na reke ciasto, rozplaszczamy na rece na dlugosc i szerokosc reki i grubosc placka 2 cm i na ten placek kladziemy owalna kulke miesa, wielkosci czubatej lyzki. Nastepnie zamykamy formujac owalna kulke.

Jak wszystkie kartacze beda juz uformowane, a woda w garnku bedzie wrzec to wrzucamy kartacze do wrzacej osolonej wody. Gotuja sie one okolo 45 minut. Jak gotowanie kartaczy bedzie dobiegac konca, na patelni na oleju podsmazyc 1 cebule i 1 cm plaster wedzonego boczku, podsmazyc boczek na chrupko, polewac tym ugotowane kartacze. Mozna uzywac do tego tylko cebuli.

Na moich zdjeciach kartacze sa robione z polowy tej porcji, uzylam do nich 8 bardzo duzych ziemniakow odmiany Bintje, do ktorych dodalam 2 czubate lyzki maki ziemniaczanej oprocz maki ustalej na dnie wody z ziemniakow i nie dodawalam gotowanych ziemniakow, bo wole jak ciasto jest takie bardziej jak ja to mowie gumowate, a nie miekkie kruche, im wiecej maki ziemniaczanej i mniej gotowanych ziemniakow, tym ciasto bedzie bardziej gumowate. Na taka porcje ziemniakow zuzylam, pol kilo burgerow i wyszlo mi z tego 11 kartaczy.

Maka ziemniaczana jest tez wazna, zeby sie ciasto nie rozpadalo w gotowaniu, jak w ziemniakach jest malo krochmalu, sa malo maczaste i zbierzecie go malo na dnie miski i do tego dodacie za malo maki ziemniaczanej, to kartacze w gotowaniu moga popekac.

I pozwole sobie wkleic jeszcze raz zdjecia tych moich kartaczy, zeby byly jak trzeba pod przepisem.
http://www.polskanova.com/ftopic9386.php

[tajka88]

Napisane przez blonde_hair

jak sie chce zjesc to trzeba ugotowac
A tak na powaznie lubie siedziec w kuchni

nie trzeba hehe moze tz ugotowac albo mozna cos zjesc na miescie

moj tz kucharz wiec luz

[blonde_hair]

Napisane przez tajka88

nie trzeba hehe moze tz ugotowac albo mozna cos zjesc na miescie

moj tz kucharz wiec luz

no jak sie ma Tz który potrafi gotowac to owszem, a na miescie gołabka nie zjem

Ja nie mam kucharza w domu

[tajka88]

Napisane przez blonde_hair

no jak sie ma Tz który potrafi gotowac to owszem, a na miescie gołabka nie zjem

Ja nie mam kucharza w domu

Jak mieszkalismy w Londku to czesto jedlismy w Londynie na Seven Sisters w polskiej knajpce i smaczne jedzenie byloz awsze jedlismy golabki i placki ziemniaczane po wegiersku .

[beafrance]

Ja wlasnie robie placuszki z cukini i do tego buraczki zasmazane.
Nie mam ostatnio weny na gotowanie (jakos lepiej i szybciej mi szlo jak wracalam z pracy glodna) , nie chce mi sie jak cholera, no ale co -na kanapkach nie bede jechac, tz tez glodny z pracy wraca. Poza tym za jakis miesiac zacznie sie moja "dieta" wiec nie ma wyjscia trzeba gotowac.

lazur ja kupuje 2 kg ziemniaka w tesco i kosztuje to okolo 1,5funta jak nie wiecej nawet nie wiem

musze obczaic tu( bo sie niedawno przeprowadzilam) jakas farme, i brac od rolnika co sie da.

hanjah jestem z Lubina, czyli od Walbrzycha jakies 70km

[blonde_hair]

Napisane przez beafrance

musze obczaic tu( bo sie niedawno przeprowadzilam) jakas farme, i brac od rolnika co sie da.

[

u Nas czesto za miastem przy drodze stojamozna kupic warzywa i owoce z farmy

[Darianna25]

Napisane przez Sysunia_d

A gdzie taką aplikacje można kupić ? czy sama robisz

.

Na ebay.
http://www.ebay.co.uk/itm/BATMAN-BAT...item3a7232d2b7

[emillia006]

Napisane przez beafrance

sie kulinarnie zrobilo
ale lazurowe ...tak paczkami po oczach od rana ?
ja kojarze te potrawy z programow Maklowicza.
Aczkolwiek nigdy nie jadlam, ja pochodze z polud.-zach polski .
Tz jest z Podlasia ale niegotujacy

no u mnie tez leje!!! trzeci dzien ....czy to juz poczatek deszczowej pory ?

emilka mialam ostatniej nocy to co ty ostatnio...
bol podbrzusza, krzyza, pachwin...i az do kolan... nie pospalam

To pewnie normalne, nasze organizmy przygotowuja sie do porodow
Jutro zaczynam 38tc czyli oficjalnie jestemy donoszone
Bylam dzisiaj w sr i czulam klucia w szyjce i wrocilam do domu.

Czytam o Ty Waszych przepisach i normalnie mi wstyd, bo Wy przy mnie to doskonale panie domu jesciecie Ja robie potrawy na szybko albo jem na miescie Pewnie jak powiekszy sie nam rodzina to bardziej bede przywiazywac uwage do wspolnych posilkow

[maatra]

Napisane przez Sysunia_d

A gdzie taką aplikacje można kupić ? czy sama robisz

robilam sama,ale tylko dlatego,ze batman ma latwa aplikacje uwielbiam piec,ale jestem beznadziejna w ozdabianiu.
Kupilam zloty marcepan i czarna sugarpaste. na amazonie dokupilam male platki z postaciami zz batmana ,ktore przylepilam na bitej smietanie platki sa z tego co Darianna wkleila,ale po czasie bawnik sie rozmazuje i bardzo brzydko ,to wyglada. zaraz pokaze zdjecie.

Napisane przez blonde_hair

jak sie chce zjesc to trzeba ugotowac
A tak na powaznie lubie siedziec w kuchni

tez uwielbiam siedziec w kuchni. dziala ,to na mnie kojaca. Ostatnio jednak skupilam sie na wypiekach

Napisane przez Lazurowewybrzeze

I wiem o czym piszesz, jak wczesniej nie znalam tu tych odmian tych ziemniakow i wzielam sie za kartacze robiac je z pierwszych lepszych ziemniakow kupionych w markecie to co sie ja ich natarlam i nawyciskalam, zeby wyszlo mi z tego troche kartaczy, to tylko ja jedna wiem. Zaznaczam, ze tarlam recznie, bo nie mam maszynki do miesa z ta specjalna wkladka do tarcia ziemniakow. To byla rozpacz.

oj rozpacz. dlatego babke robilam tylko kilka razy. Tz zawse trze. niestety nie mam dostawki do miksera. kiedys kupie. narazie pierwszenstwo mial blender i dostawka do mielenia miesa.

[rybkie]

A ja przyszlam sie pozalic ze poklocilam sie z TZ bo mnie martwi ze moje 9 miesieczne dziecko wazy tylko 6,5 kilo i je tyle co kot naplakal a jego nie nie chce nawet slyszec zadnych argumentow
A ja sie czuje taka niezrozumiana poza tym zrobil sie strasznie wrazliwy ze musze strasznie uwazac na slowa cokolwiek nie powiem to zaraz obraza i musze przepraszac,meczy mnie to ide spac bo mnie glowa rozbolala