Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-26, 17:08   #2701
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

ZEBERKA! mnie zwłaszcza ceny powaliły. Dlatego w duzym pokoju i przedpokoju mam żarówke, w kuchni i srednim zawiesliśmy stare, do amłeg0-sypialni tesciu skąd skombinował (chyba na uzywanych kupił), i wymienic jeszcze trzeba w łazience i wc bo tragedia! a gdzie do tego jeszcze jakąs stojać lampa czy coś!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 17:49   #2702
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

adunia wszystiego najlepszego

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość


co kto sobie życzy proszę się częstować
mamy dzisiaj 3 rocznicę ślubu...
ja poprosze popcorn
wszystkiego naj

ja wczoraj czulam sie fatalnie. pol dnia walczylam z bolem glowy po czym zaczal mnie bolec brzuch dolem i nie moglam wyczuc Marysi. panika, telefon do szpital i 40 minut pozniej juz polozna sprawdzala wszystko. Marysia ma robaki w tylku i wierci sie, cisnienie w normie, a brzuch - okazalo sie, ze jakas tam chrzastka przy miednicy nie roziaga sie wystarczajaco szybko i pobolewa troche. mam kolejne zakazy, wiec zaczyna sie wesolo. Moj TZ znow mial "zawal" jak zadzwonilm, ze zle sie czuje. ciekawe kiedy mnie zaczna nienawidziec w szpitalu

Edytowane przez measia
Czas edycji: 2012-09-26 o 17:58
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:14   #2703
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
ZEBERKA! mnie zwłaszcza ceny powaliły. Dlatego w duzym pokoju i przedpokoju mam żarówke, w kuchni i srednim zawiesliśmy stare, do amłeg0-sypialni tesciu skąd skombinował (chyba na uzywanych kupił), i wymienic jeszcze trzeba w łazience i wc bo tragedia! a gdzie do tego jeszcze jakąs stojać lampa czy coś!
dokładnie- taki komplet do salonu to ponad 1000zł
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:16   #2704
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Właśnie wypiłam słoik soku winogronowego domowego Powiem wam, że smakuje o niebo lepiej niż ten z kartonu Zresztą jak czytałam składy to na nich było napisane 80% soku z jabłek, 10% winogron i coś tam.. Ale to miał być sok winogronowy
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:16   #2705
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

mesia- tule, oszczędzaj się
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:30   #2706
00anulka00
Zadomowienie
 
Avatar 00anulka00
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 011
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość

Dużo czytam ostatnio o żałobie po poronienie i wczoraj przeczytałam m.in. że: "Żałoba trwa długo, a niektórzy mówią, że ta po zmarłym dziecku nie kończy się nigdy przybierając tylko łagodniejszą formę spokojnej tęsknoty. Na pewno konieczne jest by bez zmarłego dziecka przeżyć cały rok, wszystkie pory roku, święta, rocznice. "

U mnie chyba właśnie tak jest
u mnie podobnie. Nie umiem myśleć o kolejnej ciąży na razie.
Chyba za dużo w domu robiłam bo mialam 2 dni dość duze krwawienie,ale ustąpiło i znowu mam plamienie.
00anulka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:39   #2707
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
MONIKA! ja cos chyba do 15 cz17 tc. Tez sie cykałam tylko ja sobie zmniejszałam dawki sama wtedy co mi kazał odstawic! Dobrze będzie!
dzięki, u nas teraz 15 tydzień właśnie.

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
monika- każda kobieta inna, każda ciąża inna, każdy lekarz inaczej prowadzi
ja brałam luteinę i duphaston do 20tc a od 18tc przechodziłam równocześnie na fenoterol, który brałam do 38tc
wiem, ale tak z ciekawości chciałam zapytać bo wydawało mi się, że to bardzo szybko.

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość


co kto sobie życzy proszę się częstować
mamy dzisiaj 3 rocznicę ślubu...
gratulacje!!

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
co wylezalas?
pulpeciki z ziemniakami a teraz "wyspałam" knedle będą na kolację, mąż od swojej mamy przywiózł.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Monika ja brałam do 16tc

Olek zaczyna łapać się za stopy i próbuje wkładać je do buzi, ale jeszcze mu sie nie udało
dzięki

zdolniacha z Olka

______________

jak padłam po południu tak spałam 2,5 godziny, odreagowuję tak wszystkie wizyty u gina. chociaż teraz jak leżę to śpię prawie codziennie w dzień, ale nie aż tyle co dziś. mama znowu naniosła jedzenia, mąż przywiózł od swojej mamy, 2 dni przeżyjemy. na weekend Teściowa musi coś ugotować bo moja mama wyjeżdża. a jak nie to od biedy mąż coś upichci.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Cytat:
Napisane przez 00anulka00 Pokaż wiadomość
Chyba za dużo w domu robiłam bo mialam 2 dni dość duze krwawienie,ale ustąpiło i znowu mam plamienie.
pewnie tak. ja po # momentalnie zaczynałam krwawić jak tylko coś więcej w domu zrobiłam, tak miałam przez pierwszy tydzień - dwa. na początku wystarczyło mi pojechać na większe zakupy, połazić po markecie trochę i już czułam, że krwawię. ale nie mogłam siedzieć, wariowałam od tego.

[QUOTE=measia;36768971ja wczoraj czulam sie fatalnie. pol dnia walczylam z bolem glowy po czym zaczal mnie bolec brzuch dolem i nie moglam wyczuc Marysi. panika, telefon do szpital i 40 minut pozniej juz polozna sprawdzala wszystko. Marysia ma robaki w tylku i wierci sie, cisnienie w normie, a brzuch - okazalo sie, ze jakas tam chrzastka przy miednicy nie roziaga sie wystarczajaco szybko i pobolewa troche. mam kolejne zakazy, wiec zaczyna sie wesolo. Moj TZ znow mial "zawal" jak zadzwonilm, ze zle sie czuje. ciekawe kiedy mnie zaczna nienawidziec w szpitalu[/QUOTE]

dobrze, że wszystko ok witaj w klubie, u mnie same zakazy.. mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. ale czego się nie robi dla Maleństwa.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-26, 18:41   #2708
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

moni_ka.g dwa dni jakoś da się przeżyć, zawsze możecie zjeść spaghetti, albo jakiegoś fast fooda, mnie nachodzi na wszystko na raz bym zjadła zapiekankę, pizzę, spaghetti Ale nie wiem czy dałabym radę, więc pewnie na jutro na obiad zrobię spaghetti
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:57   #2709
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Dobrze zauważyłam, że wczoraj więcej kichał, Mikołaj ma katar ;/
oby się tylko na katarze skończyło, Kacperuś też miał, postawiłam bańki, przeszło. Ale 3 noce płakał tak miał nos zatkany.
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Maksi jak pomyślę ile mój lekarz zażyczyły sobie za cc to Pewnie jest to koszt 2000zł, więc mnie na to nie stać. Ale może mi na skierowaniu wypisze cc Zobaczymy co powie w poniedziałek on i diabetolog.
weź go na litość, heheh. Moja znajoma urodziła dwoje dzieci w 5 ms które zaraz zmarły, w następnej ciąży rodziła przez cc bo się bała, miała złe wspomnienia
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
[/COLOR]dzisiaj wstąpiłam do sklepu z lampami...
to ostatni etap "ustrajania" ale pierwszy raz oglądałam lampy z myślą o naszym mieszkaniu, wybór niesamowity, ceny również
tyle dobrze, że w łazience, kuchni, holu mamy halogeny - ledy.
Montowali drzwi? pokaż efekty. A macie już pomalowane?

Edytowane przez maksikola
Czas edycji: 2012-09-26 o 18:59
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 19:12   #2710
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
moni_ka.g dwa dni jakoś da się przeżyć, zawsze możecie zjeść spaghetti, albo jakiegoś fast fooda, mnie nachodzi na wszystko na raz bym zjadła zapiekankę, pizzę, spaghetti Ale nie wiem czy dałabym radę, więc pewnie na jutro na obiad zrobię spaghetti
pewnie, że się da, ale wiem też, że Teściowa nam nie odmówi wie, że teraz moja mama przychodzi, ale jak poprosimy to na pewno coś zrobi.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 19:19   #2711
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość


co kto sobie życzy proszę się częstować
mamy dzisiaj 3 rocznicę ślubu...
kawałeczek tortu poproszę
Sto lat Wam życzę

Kathe i jak przetrwałaś pierwszy dzień pracy???
eseska a ja myślałam że tylko u nas same żarówki wiszą, hihi
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-26, 19:24   #2712
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

MEASIA! Uwazaj i odpoczywaj!!!
MAKSI! Biedny kacperek! ja podziwiam ze bańka umiesz stawiac!
ANULKA! Nie szalej!!!!!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
pulpeciki z ziemniakami a teraz "wyspałam" knedle będą na kolację, mąż od swojej mamy przywiózł.
na weekend Teściowa musi coś ugotować bo moja mama wyjeżdża. a jak nie to od biedy mąż coś upichci.
MONIKA! dbaja o Was i bardzo dobrze! A zdrowy obiad , który chłop potrafi ugotowac to np warzywa na patelnie + kawałki z piersi kiurczaka, obsypane przyprawa i usmazone a juz wypasem jest sos czosnkowy do tego!

Ogarnełam lekko chatynke!

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
eseska a ja myślałam że tylko u nas same żarówki wiszą, hihi
to podajmy sobie dloń!!!!


A gdzie jest BERBIE????????
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:01   #2713
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
A gdzie jest BERBIE????????
podbijam pytanie

wykąpałam się, chłopcy spią, tż w pracy, zaraz zrelaksuję się przy serialach
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:05   #2714
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

u nas w mieszkaniu wisiały długo żyrandole po poprzedniej właścicielce pani starszej-nieboszczce co to jej się umarło i nikt nie zauważył

w łazience, kuchni i przedpokoju mamy nadal jej plafony (to sie chyba tak zwie)
tego paskudnego drewnianego żyrandolu w dużym pokoju na szczęscie już nie mamy
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:06   #2715
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

miałam kąpać dziecię, przed kąpielą zawsze odrobinkę ją podkarmiam ... no i mi usnęła przy (.)...


dziękuję za życzenia

foioluś- a sam lekarz prowadzący nie proponował cc?

też jestem ciekawa jak tam Kathe w pracy...?

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
tyle dobrze, że w łazience, kuchni, holu mamy halogeny - ledy.
Montowali drzwi? pokaż efekty. A macie już pomalowane?
maksi- pokaże- za kilka tygodni jak Bozia da
dobiłaś mnie pytaniem o to czy pomalowane...
w każdym pomieszczeniu mamy dziury prawie na wylot bo "najlepsi hydraulicy"(to nie moja opinia) nie przejmowali się tym, kto i jak to będzie łatał...wkuwali rury i montowali kaloryfery waląc przy okazji pół ścian
okna są wszędzie zamontowane na surowo
Tata wczoraj pojechał, pomierzył co trzeba i zamówili materiał
dzisiaj pojechał już coś "działać" oczywiście u Teściowej bo pierw tam trzeba ogarnąć - wyobrabiać szpalety, potynkować ściany i przemalować pomieszczenia
dopiero potem ruszymy z piętrem - a tam kolejno to samo tyle, że po drzwiach zostały "stare dziury" jeszcze nie mamy przygotowanych nowych, trzeba kuć bo tam był niestandardowy wymiar a my chcieliśmy typowe drzwi w dodatku zrobiliśmy wylewki aby uzyskać jeden poziom w całym mieszkaniu, niektóre drzwi likwidujemy, wstawiamy tam gdzie nie było- wiec ściankę trzeba budować- na chwilę obecną mamy jeden gruz na piętrze(na parterze zresztą też), gołe, krzywe ściany z pozbijanymi płytkami
mamy też piękne okna i parapety (na surowo ale są) i piękne równiutkie jak dywan wylewki
a drzwi zamówiliśmy bo była mowa, że trzeba czekać nawet 2 miesiące - nie spodziewaliśmy się, że tak szybko będą- przynajmniej jedno z głowy już
mamy drzwi bez montażu
ja w każdym pomieszczeniu nawymyślałam oświetleń ale liczyłam sie z tym, że to podniesie koszty remontu...
nie wiem co tam dzisiaj Tata podziałał bo przyjechał przed chwilą ale gdzieś pojechał znowu i nie gadaliśmy, nawet nie wiem czy drzwi przywieźli- mieli przywieź i Tata miał odebrać- nie dzwoniłam dopytywać żeby mu głowy nie zawracać

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

wielkie niebieskie oczy już otwarte i wpatrują się ufnie we mnie- idziemy się pluskać
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:15   #2716
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość


maksi- pokaże- za kilka tygodni jak Bozia da
dobiłaś mnie pytaniem o to czy pomalowane...
w każdym pomieszczeniu mamy dziury prawie na wylot bo "najlepsi hydraulicy"(to nie moja opinia) nie przejmowali się tym, kto i jak to będzie łatał...wkuwali rury i montowali kaloryfery waląc przy okazji pół ścian
okna są wszędzie zamontowane na surowo
Tata wczoraj pojechał, pomierzył co trzeba i zamówili materiał
dzisiaj pojechał już coś "działać" oczywiście u Teściowej bo pierw tam trzeba ogarnąć - wyobrabiać szpalety, potynkować ściany i przemalować pomieszczenia
dopiero potem ruszymy z piętrem - a tam kolejno to samo tyle, że po drzwiach zostały "stare dziury" jeszcze nie mamy przygotowanych nowych, trzeba kuć bo tam był niestandardowy wymiar a my chcieliśmy typowe drzwi w dodatku zrobiliśmy wylewki aby uzyskać jeden poziom w całym mieszkaniu, niektóre drzwi likwidujemy, wstawiamy tam gdzie nie było- wiec ściankę trzeba budować- na chwilę obecną mamy jeden gruz na piętrze(na parterze zresztą też), gołe, krzywe ściany z pozbijanymi płytkami
mamy też piękne okna i parapety (na surowo ale są) i piękne równiutkie jak dywan wylewki
a drzwi zamówiliśmy bo była mowa, że trzeba czekać nawet 2 miesiące - nie spodziewaliśmy się, że tak szybko będą- przynajmniej jedno z głowy już
mamy drzwi bez montażu
ja w każdym pomieszczeniu nawymyślałam oświetleń ale liczyłam sie z tym, że to podniesie koszty remontu...
nie wiem co tam dzisiaj Tata podziałał bo przyjechał przed chwilą ale gdzieś pojechał znowu i nie gadaliśmy, nawet nie wiem czy drzwi przywieźli- mieli przywieź i Tata miał odebrać- nie dzwoniłam dopytywać żeby mu głowy nie zawracać
bo pisałaś, że mają przywieźć drzwi więc pomyślałam, że będziecie montować, a żeby zamontować trzeba mieć podłogi i ściany pomalowane
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:21   #2717
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

hej!
pierwszy dzien w pracy ok, tyko troche dziwnie sie czylam... w ogole jakas dziwna atmosfera ;/
jesli chodzi o allegro, to wystawilam dzisiaj negatywa i po kilku godzinach odezwal sie, niby przelal kase ok 13, wyslal potwierdzenie na poczte i czekam na jutro czy beda na koncie
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:43   #2718
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dzięki, u nas teraz 15 tydzień właśnie.

dobrze, że wszystko ok witaj w klubie, u mnie same zakazy.. mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. ale czego się nie robi dla Maleństwa.
u mnie jest 22 i powoli z gorki toczymy sie. o do zakazow dobrze ze mi wolno chodzic a samochod stoi pod domem i moge ze swojej wioski sie ruszyc.
Wlasnie rozpakowalam swoje pudelka z wyszywaniem. Jak tego duzo, jak bede chciala choc jeden wzor wiecej to chyba mnie TZ zabije zaraz po porodzie zostaly mi kanwy do schowania i zajrzenie do szafki na wysokosci ok 2m, ale to musi TZ zrobic bo po drabinie lazic nie bede. teraz odpoczynek i robienie sukienko-tuniki dla Marysi
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 20:51   #2719
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
hej!
pierwszy dzien w pracy ok, tyko troche dziwnie sie czylam... w ogole jakas dziwna atmosfera ;/
jesli chodzi o allegro, to wystawilam dzisiaj negatywa i po kilku godzinach odezwal sie, niby przelal kase ok 13, wyslal potwierdzenie na poczte i czekam na jutro czy beda na koncie
Mnie się wydaje, że kasa powinna być już na koncie
Mam nadzieję, że odda Ci kasę bez problemu
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 21:36   #2720
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
bo pisałaś, że mają przywieźć drzwi więc pomyślałam, że będziecie montować, a żeby zamontować trzeba mieć podłogi i ściany pomalowane
maksi- ja nie ogarniam czasem wszystkiego, Tata tłumaczył Tz-etowi coś o tych drzwiach, że u nas muszą być wcześniej ale nie wiem o co to chodziło
to chyba też jest różnica jak są z regulowaną ościeżnicą czy nieregulowaną, zresztą u nas tak wszystko Tata będzie robił to pewnie równolegle się to będzie działo bo ostatnio na budowie u swojego brata też tak robił
a nawet jak podłogi będziemy wcześniej kłaść to na panele czy płytki raczej nie trzeba czekać a potem wszystko na raz by się zeszło a tak to drzwi już są
mam nadzieję, że teraz to pójdzie znowu do przodu, w maju jak ruszyliśmy to w sumie w niecały miesiąc było zrobione całe c.o, okna, wylewki, tylko z prądem się przeciągnęło do teraz ale szwagier przychodzi jak ma chwilę czasu
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2012-09-26 o 21:39
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 21:43   #2721
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
u mnie jest 22 i powoli z gorki toczymy sie. o do zakazow dobrze ze mi wolno chodzic a samochod stoi pod domem i moge ze swojej wioski sie ruszyc.
Wlasnie rozpakowalam swoje pudelka z wyszywaniem. Jak tego duzo, jak bede chciala choc jeden wzor wiecej to chyba mnie TZ zabije zaraz po porodzie zostaly mi kanwy do schowania i zajrzenie do szafki na wysokosci ok 2m, ale to musi TZ zrobic bo po drabinie lazic nie bede. teraz odpoczynek i robienie sukienko-tuniki dla Marysi
mój samochód też stoi, ale co z tego, może za tydzień po usg jak okaże się, że krwiak się wchłonął będę mogła się trochę ruszyć..

moje robótki leżą, a powinnam coś tknąć, bo potem nie zdążę. ale jakoś tak przedpołudnia spędzam przed kompem, film jakiś obejrzę albo coś, potem śpię, po południu seriale w tv a wieczorem mi się nie chce.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 22:01   #2722
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dobry wieczór

jestem dzisiaj przeszczęśliwa, bo Bąbelek właśnie tak kopał, że z TŻ siedzieliśmy wpatrzeni w brzuch, jak się rusza. Niech już tak robi co dzień żebym nie musiała wpadać w panikę znowu

Adunia wszystkiego najlepszego dla Ciebie i siostry

Fiol ja też się boję porodu sn, ale to raczej wynika z tego, że wtedy musiałam urodzić martwe dzieciątko i było to straszne

Cały dzień mnie nie było, bo od rana neta nie miałam, a teraz wróciłam z mamą od lekarza dopiero
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 22:56   #2723
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

jestem dzisiaj przeszczęśliwa, bo Bąbelek właśnie tak kopał, że z TŻ siedzieliśmy wpatrzeni w brzuch, jak się rusza. Niech już tak robi co dzień żebym nie musiała wpadać w panikę znowu
mnie też niesamowicie uspokajało kopanie dziecka więc niech Bąbelek kopie
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 23:58   #2724
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dobry wieczór... Dziękuję wszystkim za życzenia Jutro z rana siadam nadrabiać, bo nawet podczytać nie miałam czasu. Miłej nocki.
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 07:12   #2725
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Hej.

Adunia - spóźnione życzenia dla Ciebie i siostrzyczki

Fiol - w moim przypadku ani razu żaden lekarz nawet nie wspomniał o cesarce a od 24 tygodnia przyjmowałam 3 razy dziennie insulinę.
Duże dzieci rodzą się przy źle leczonej lub nie leczonej cukrzycy. Tobie to chyba nie grozi.
Ale to fakt, że przy braniu insuliny wcześniej starzeje się łożysko i pod koniec ciąży kobieta powinna być monitorowana non stop o ile nie rozwiązana (różne są zwyczaje w różnych szpitalach).
Ja urodziłam w terminie sn w 2 godziny, podano mi tylko glukozę bo cukier miałam niski Ale wody miałam już zielone
Dobrze, że idziesz wcześniej do szpitala, będziesz pod stałą kontrolą.

Dziś nocka lepsza, przynajmniej wiem jak się nazywam...
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 08:10   #2726
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry! U mnie słonecznie ale wietrznie

Po sniadanku, kawce, ogarniam domek i jadę do apteki i spożywczaka.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 08:14   #2727
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć dziewczyny
Byłam wczoraj u gin i okazalo się ze nie mam zadnego miesniaka
i to chyba stare torbiele są ale tym sie mam wogole nie przejmować
najwazniejsze ze juz nie mam uczucia ze moje ciało przygniata dziecko....
widziałam serduszko i jestem spokojna ciekawe na jak długo
aaa i wczoraj miałam równy skonczony 14tc wiec zaczełam 4 miesiąc
moje najwieksze marzenie się spełniło.. i nie mogłam uwierzyć ze serce bije..

Powiedzcie mi jak wy liczycie te tygodnie? Bo większosc dziewczyn na mamusiowych liczy zaczęte, a ja tak jak lekarz skonczone i ciagle jestem do tyłu

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
wiem.. ale mimo wszystko to boli.. ja nie zamierzam teraz nic kupować, ale chociaż wiedzieć co chcę. a mama.. "od wieków" powtarza, że przed porodem NICZEGO SIĘ NIE KUPUJE i co? wracam z dzieckiem do domu i ani wózka, łóżeczka, nic? ciuchy kupi się w 1 dzień, wózka nie. będziemy kupować/zamawiać na necie i chować najwyżej.\\
nie da się nic powiedzieć, przetłumaczyć. nigdy nie miałyśmy dobrych relacji i chyba tak już zostanie. owszem, przyniesie obiad, coś pomoże, na swój sposób się martwi, ale to tyle. i wieczne dziecka jeszcze nie ma. zdjęć z usg też nie chce oglądać, płci nie chce znać, chociaż poznała, bo nie będę mówić do końca ciąży bezosobowo.
Jeśli chodzi o zabobon ze niczego sie nie kupuje to głupota, bo tam gdzie nie ma Boga rodzi się zabobon! Ja wierze i wiem że to Bóg mnie chroni a nie to ze gdy czegoś zapomne to posiedze 10 sekund na krzesle lub wlasnie kupie ubranka
Jeśli ktoś nie kupuje z takich powodow jak Zeberka jak najabrdziej rozumiem
ale to zalezy od uczuc... ja mam tak jak Ty że musze wczesniej wybrać wozek, zastanowić się, zobaczyc chyba normalne
My bedziemy wozek wybierac w listopadzie bo w grodniu tesc przyjezdza i koniecznie chce nam kupic, wiec kupi i tyle

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
monika mieszkacie sami? nie sugeruj się mamą, zróbcie po swojemu, nikt nie będzie dyktował kiedy i co macie kupować, macie swoje lata. Głupie zabobony
Nie wyobrażam sobie zakupów zaraz po porodzie, kobieta obolała ledwo chodzi, szwy ciągną, dzidziuś w domu z kimś (zapewne za mamą i mleczkiem płacze) a ja wybieram wózek, łóżeczko, materac.... o niee !
Ja też sobie nie wyobrazam na dodatek my AM i tak mamy te 9 miesięcy w ogromnym strachu więc nie będę sobie odmawiać tego co w niej najmilsze czyli wybierania dzidziusiowych rzeczy

Ale tak jak mówiłam rozumiem dziewczyny które się boją, każdy robi jak mu serce dyktuje Byle to nie był zabobon
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 08:47   #2728
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Hej nadrobiłam

Monika spróbuj zrozumieć mame..może porozmawiajcie na spokojnie tak szczerze?

Pani ciesze się że 1 spacer udany i że przełamałaś strach

Kathe słuchaj tego ci mówi cie serce.Jeżeli czujesz że jesteś gotowa o 1 @ to sie starajcie.Jak w pracy?

Adunia wszystkiego najlepszego

Jeżeli kogoś pominełam to przepraszam ale pisze z pamięci.

Ja mam ciężki tydzień.We wtorek pracowałam 16 h,wczoraj 12 hJestem zmęczona.W piątek ide do gina sprawdzić na monitoringu czy pęcherzyki na pewno nic nie urosły i cykl jest bez owulacyjny.Od 15 dc biore dupka,bede go brała do 25 dnia cyklu.Ale nie mam nadziei że sie uda
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 09:00   #2729
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Byłam wczoraj u gin i okazalo się ze nie mam zadnego miesniaka
... i nie mogłam uwierzyć ze serce bije..
-

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Od 15 dc biore dupka,bede go brała do 25 dnia cyklu. Ale nie mam nadziei że sie uda
ja jednak trzymam kciuki

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Dziewczyny, poszukuję kurtki na jesień w stylu vintage, może coś polecicie?
W weekend wybieramy się na zakupy (jak Dariulek pozwoli). Chociaż z pięniędzmi krucho (z powodu zwolnienia nie dostałam premii ) nie mam kurtki i muszę sobie kupić.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012

Edytowane przez amilcia
Czas edycji: 2012-09-27 o 09:02
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 09:18   #2730
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Właśnie wypiłam słoik soku winogronowego domowego Powiem wam, że smakuje o niebo lepiej niż ten z kartonu Zresztą jak czytałam składy to na nich było napisane 80% soku z jabłek, 10% winogron i coś tam.. Ale to miał być sok winogronowy
na porodówkę zapakowałaś sok z winogron ??
Domyślam się jaki musi być pyszny
Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
oby się tylko na katarze skończyło, Kacperuś też miał, postawiłam bańki, przeszło. Ale 3 noce płakał tak miał nos zatkany.
katar już się kończy uff bałam się, że dalej coś rozwinie

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
hej!
pierwszy dzien w pracy ok, tyko troche dziwnie sie czylam... w ogole jakas dziwna atmosfera ;/
jesli chodzi o allegro, to wystawilam dzisiaj negatywa i po kilku godzinach odezwal sie, niby przelal kase ok 13, wyslal potwierdzenie na poczte i czekam na jutro czy beda na koncie
teraz będzie już tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Byłam wczoraj u gin i okazalo się ze nie mam zadnego miesniaka
i to chyba stare torbiele są ale tym sie mam wogole nie przejmować
najwazniejsze ze juz nie mam uczucia ze moje ciało przygniata dziecko....
widziałam serduszko i jestem spokojna ciekawe na jak długo
aaa i wczoraj miałam równy skonczony 14tc wiec zaczełam 4 miesiąc
moje najwieksze marzenie się spełniło.. i nie mogłam uwierzyć ze serce bije..

Powiedzcie mi jak wy liczycie te tygodnie? Bo większosc dziewczyn na mamusiowych liczy zaczęte, a ja tak jak lekarz skonczone i ciagle jestem do tyłu


Jeśli chodzi o zabobon ze niczego sie nie kupuje to głupota, bo tam gdzie nie ma Boga rodzi się zabobon! Ja wierze i wiem że to Bóg mnie chroni a nie to ze gdy czegoś zapomne to posiedze 10 sekund na krzesle lub wlasnie kupie ubranka
Jeśli ktoś nie kupuje z takich powodow jak Zeberka jak najabrdziej rozumiem
ale to zalezy od uczuc... ja mam tak jak Ty że musze wczesniej wybrać wozek, zastanowić się, zobaczyc chyba normalne
My bedziemy wozek wybierac w listopadzie bo w grodniu tesc przyjezdza i koniecznie chce nam kupic, wiec kupi i tyle


Ja też sobie nie wyobrazam na dodatek my AM i tak mamy te 9 miesięcy w ogromnym strachu więc nie będę sobie odmawiać tego co w niej najmilsze czyli wybierania dzidziusiowych rzeczy

Ale tak jak mówiłam rozumiem dziewczyny które się boją, każdy robi jak mu serce dyktuje Byle to nie był zabobon
nie cierpię, zabobonów, ale rozumiem strach u dziewczyn. Ja miałam jakieś ubranka kupione i pampersy przez wakacje, we wrześniu kupiłam przydatne rzeczy do porodu przewijak itp na reszte jakoś nie umiałam się zdecydować, wózek czekał na odbiór w sklepie. Na 3 tyg przed porodem Mikołaj zmobilizował mnie do zakupów. Okazało się, że w każdej chwili mogę rodzić, dziecko było bardzo nisko, rozwarcie też było. Od gin pojechaliśmy po wózek, materac. Na all zamówiłam piżamy dla mnie, łóżeczko i całą resztę .

Ja nie pomogę w liczeniu bo też miałam z tym problem

Cieszę się, że wszystko dobrze a i gratulację zaczęcia 4 miesiąca

zeberka spóźnione wszystkiego najlepszego dla Was
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.