Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[blueberry88]

Napisane przez karolka110

Kochana Infacol i Delicol mają całkowicie inne działanie...hmm i dlatego myślę czy nie zainwestować w ten Delicol, bo używam Sab Simplex i efekt średni, problem z gazami jest, niekiedy jest i płacz-tragedii nie ma, ale szkoda Dziecka...Delicol neutralizuje laktazę zawartą w mleku matki, w takim razie mam pytanie czy normalnie jesz nabiał-mleko, jogurty itp.??ja staram się nie jeść, myślałam że to pomoże, mleko piłam tylko sojowe i bez laktozy a poprawy jednak nie było...

Wydaje mi się, że Martynka ma to z powodu połykanego powietrza, więc zainwestowałam z Bobotic. Może pomoże Próbowałam odstawić nabiał - bez różnicy u nas.

Napisane przez depoison

Na Twoim miejscu przede wszystkim zastanowiłabym się, co będę robić w tej Warszawie. W hotelu siedzieć? Miasto podbijać? Czy wyprawa nie będzie większym kłopotem, niż gdybyś te 3 dni została z Martynką sama?
Jeśli masz tam co robić, to pewnie, że jedź. Ale jeśli się tylko obie umęczycie, a jedynym plusem będzie nocna bliskość małża, to myślę, że nie ma sensu.

No właśnie nad tym się głównie zastanawiam i myślę, że nie mniej niż w domu. A odwiedzę (jak będzie pogoda) inne miejsca niż nasze miasteczko i na pewno skapną mi się zakupy No i odwiedzimy ukochanego Wooka Zobaczymy, czy w ogóle da radę... Może się okaże, że on nie pojedzie i tyle z mojego myślenia ale w weekend mamy zaplanować jakiś wypad jeszcze i tak

Napisane przez prince_polo

patrzcie ale fajne

http://allegro.pl/body-68-dlugi-reka...674282923.html

Fajniochne


Na pewno coś jeszcze cytowałam

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez pumas

Przyznaje się bez bicia, że nic nie nadrobiłam mimo, że malutka grzeczna. Po prostu nie siedzę w ciągu dnia na necie (tylko się włóczę...)

Dzisiaj byłyśmy też cały dzień poza domem, wróciłyśmy przed 16. Pogoda nie dopisywała, zaczęło padać, więc trza było się ewakuować. Odwiedziłam również moją pracę, miałam rozmowę z szefem na temat dalszej współpracy itd. Pochodziłam po sklepach. Zjadłam dobry obiadek. I tak życie płynie. Nie bardzo odnajduję się w tych kupkowych tematach - fakt, dotyczą nas w jakimś stopniu, ale póki co, nie mogę aż tak bardzo narzekać na to moje dziecko, bo o dziwo, ani zaparć nie ma, ani kolek, ani nie drze się bez powodu (prócz skoków), ani nie daje popalić nocami, tylko grzecznie śpi... Prawie aniołek. PRAWIE

Ach, tak mówisz, jakbyśmy cały dzień siedziały przed kompem i gadały o kupach i kolkach...

[agunia82]

Dziewczyny dzisiaj moje dziecko to istny anioł! Jak zwykle o 16 jej się włącza maruda, i tak jest zwykle do 21 - 22, nawet obiadu nie możemy zjeść w spokoju, tak dzisiaj po raz pierwszy od dawna Lu spała w łóżeczku a my na spokojnie zjedliśmy obiadek (o jak wspaniale!), obudziła się przed 18, położyliśmy ją na brzuszku, pięknie sobie poćwiczyła, potem zjadła i usnęła mi na rękach, odłożyłam do łóżeczka i śpi dalej
tylko szkoda, że nie ma jak tego wykorzystać i chociażby z małżem coś obejrzeć, bo on też poszedł spać...

[Malwina_a]

Napisane przez Mandragorrka

Na stałym wyposażeniu sypialni mam suszarkę, ale dźwięk na komórce to super pomysł. Chwal się skąd masz.

Małż mi ściągnął z neta

Napisane przez eninka84

Kochana, błagam podeslij mailem : ewelkalinka@tlen.pl
acha, czytalam ze nie wolno przeginac bo sie dziecko"uodporni"

Mam nadzieję, że szybko się nie uodporni bo puki co u nas super działa.
Wysłałam, mam nadzieję że doszło?

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

Dziewczyny dzisiaj moje dziecko to istny anioł! Jak zwykle o 16 jej się włącza maruda, i tak jest zwykle do 21 - 22, nawet obiadu nie możemy zjeść w spokoju, tak dzisiaj po raz pierwszy od dawna Lu spała w łóżeczku a my na spokojnie zjedliśmy obiadek (o jak wspaniale!), obudziła się przed 18, położyliśmy ją na brzuszku, pięknie sobie poćwiczyła, potem zjadła i usnęła mi na rękach, odłożyłam do łóżeczka i śpi dalej
tylko szkoda, że nie ma jak tego wykorzystać i chociażby z małżem coś obejrzeć, bo on też poszedł spać...

a to gagatek... Cudnie, Lu dojrzewa

[Linka25]

Napisane przez agunia82

Dziewczyny dzisiaj moje dziecko to istny anioł! Jak zwykle o 16 jej się włącza maruda, i tak jest zwykle do 21 - 22, nawet obiadu nie możemy zjeść w spokoju, tak dzisiaj po raz pierwszy od dawna Lu spała w łóżeczku a my na spokojnie zjedliśmy obiadek (o jak wspaniale!), obudziła się przed 18, położyliśmy ją na brzuszku, pięknie sobie poćwiczyła, potem zjadła i usnęła mi na rękach, odłożyłam do łóżeczka i śpi dalej
tylko szkoda, że nie ma jak tego wykorzystać i chociażby z małżem coś obejrzeć, bo on też poszedł spać...

magia skończonego 3 miesiąca! ja w to wierzę
nawet Depoison pisała, ze Zosia bardziej senna

[nitka_88]

Z ciekawości zajrzałam na bloga podanego w tej fantastycznej ofercie wózka
i muszę przyznać, że też jest fantastyczny! Oto link: http://matkasanepid.blox.pl/html

[agunia82]

No oby nie okazało się, że to jednak dzisiaj tylko był taki wyjątek

[nadalka]

Napisane przez prince_polo

patrzcie ale fajne

http://allegro.pl/body-68-dlugi-reka...674282923.html

dzięki za linka, zamówiłam 3sztuki

[Linka25]

Blue
widać, ze masz ochotę jechać... Jedź zatem
acha, Blue my używamy Boboticu nie mam porównania z innymi kropelkami bo od początku tylko bobotic. Nie rozwiązuje problemu, ale myślę ze łagodzi bo jak na tydzień kiedyś odstawiłam, to było jeszcze gorzej...
Mój TZ ma jutro wolne

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez agunia82

No oby nie okazało się, że to jednak dzisiaj tylko był taki wyjątek

coraz częściej tak będzie az w końcu to stanie się codziennością.
i pojawią sie inne problemy

[prince_polo]

Napisane przez nadalka

dzięki za linka, zamówiłam 3sztuki

ja strone zapisałam :0 zamowie tez 3


moja mała dzis calutrki dzien grzeczna albo ze mna gada albo spi(wiekszosc dnia spała a teraz dalej spi )

[chce_byc_mama]

hej ! dzis caly dzien poza domem
bylam na zakupach kupilam sobei jeansy i bluzke haa i perfum :P
a malej zolciutki szlafroczek z uszkami slodziachny

ladnie dzisiaj naprodukowalyscie wszystko przeczytalam ale robilam tak wiele rzeczy w miedzy czasie ze juz nie pamietam

[prince_polo]

dziewczyny gdzie zamawialysci te grzechotki na raczke???? niemoge znalezc na allegro

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

hej ! dzis caly dzien poza domem
bylam na zakupach kupilam sobei jeansy i bluzke haa i perfum :P
a malej zolciutki szlafroczek z uszkami slodziachny

ladnie dzisiaj naprodukowalyscie wszystko przeczytalam ale robilam tak wiele rzeczy w miedzy czasie ze juz nie pamietam

poka fotoz

[Linka25]

A my dziś zaliczyłyśmy tylko jeden spacerek i tylko godzinny. Pogoda była kiepska, padało no i ten wiatr

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny gdzie zamawialysci te grzechotki na raczke???? niemoge znalezc na allegro

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------



poka fotoz

to pozniej bo teraz musze ogarnac bo wychodzac z domu zostawilam taki syf ze az sama sie w nim zle czuje teraz nie cierpie blaganu!

[wanilllka82]

musze się pochwalić a właściwie to Manducę, dziś po 10 min nosidełkowania maluch zasną

Napisane przez KarolinaPW

jezu, od 12 mam koncert, już nie wyrabiam, nic nie pomaga

mam nadzieje że już lepiej

Napisane przez agunia82

Aaaa padłam

http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

czytajcie opis, do końca

świetne, a jaka ta aukcja jest już sławna

[phdwao]

Blue ja tez stosuje bobotic, łagodzi u nas, ały mniej stęka nad ranem i puszcza bączki ja zauwazylam ze jak dam 10 kropel(a nie 8 jak w instrukacji) to jest lepiej

No własnie pumas, piszesz jakbysmy my wciaz na netach siedziały mi ciężko znaleźć 5 minut na kompa, dobrze ze moge przeglądac strony w komórce podczas cycozwisania ciesz sie że możesz sie z chaty wyrwac, ja dziś miałam ochotę usiąść i ryczeć, młody ma taki głosik że hoho, drze sie że zaczynam wymiękkać, na szczęście usnął już

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny gdzie zamawialysci te grzechotki na raczke???? niemoge znalezc na allegro

słabo szukasz

http://allegro.pl/lamaze-opaski-grze...639062308.html

ja mam te dokładnie:

http://allegro.pl/lamaze-2x-grzechot...617966100.html

chociaż ja swoich nie zamawiałam, jedną kupiłam w sklepie, dwie dostała mała w prezencie od cioci

[phdwao]

Napisane przez wanilllka82

musze się pochwalić a właściwie to Manducę, dziś po 10 min nosidełkowania maluch zasną

chyba sobie ją sprawię, ale mam nadzieję, że Jaś ją polubi

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez Maciejka__

Dzięki takim wątkom sprzedawcy "niezbędnych" przedmiotów nieźle zarabiają. Oczywiście nosidło uważam za gadżet przydatny, a w mom wypadku nawet niezbędny.

Może pani pediatra nie pokazywała nic ciekawego. Róża wodzi wzrokiem za tym, co ją zainteresuje, a nie za wszystkim, co jej podstawiam pod nos.

zgadzam się, wciąż sobie cos lub jakiegoś sprzedawce polecamy, a oni kokosy zbijają chodzisz z Różą w nim w domku?

tak, pokazaywała jakiś szajs, nie wiem co, coś szarego dziś pokazywałam mu żólte słoneczko to pięknie wodził, a najbardziej wodzi za mną

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

słabo szukasz

http://allegro.pl/lamaze-opaski-grze...639062308.html

ja mam te dokładnie:

http://allegro.pl/lamaze-2x-grzechot...617966100.html

chociaż ja swoich nie zamawiałam, jedną kupiłam w sklepie, dwie dostała mała w prezencie od cioci

ja niewidzialam ich

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

ja niewidzialam ich

z tańszych:

http://allegro.pl/grzechotka-na-racz...660966969.html

[Soleilka]

Fabi śpi po 5 godzinach wrzasków

Olcia wysłałam Ci coś dla Oskarka
Kasik paczkę wyślę jutro, musiałam się ochodzić za kartonem do wysłania a Fabi się darł tak, że szok

Napisane przez Balbinka1983

Dziewczyny z Polski - od przyszłego czwartku w Lidlu będą ubranka dziecięce http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=30315
Ja się chyba wybiorę po dresiki welurowe - cena chyba niezła, bluza z uszkami też mi się podoba

Bluzy z uszkami super

Napisane przez agunia82

Aaaa padłam

http://allegro.pl/wozek-jedo-bartati...ium=LikeButton

czytajcie opis, do końca

Napisane przez Linka25

zgadzam się z Sol odkręcona woda - duży strumień działa! tylko nie jest to zbyt eko ani tanie

Zimna tańsza od Ciepłej, zawsze coś

Napisane przez prince_polo

patrzcie ale fajne

http://allegro.pl/body-68-dlugi-reka...674282923.html

nr 9

Napisane przez nitka_88

Z ciekawości zajrzałam na bloga podanego w tej fantastycznej ofercie wózka
i muszę przyznać, że też jest fantastyczny! Oto link: http://matkasanepid.blox.pl/html

Zaraz poczytam

[pumas]

Laski, nie to miałąm na myśli, ale ilekroć wchodzę na wizaż, to ciągle jesteście W sensie, że mam w cholerę nadrabiania! a też bym pogadała o tym i o tamtym, tylko kiedy....

Ja małą zabieram na pole nawet jak wyje. Już same przygotowania do wyjścia ją zaciekawiają, wtedy biegam po domu, pakuje, upycham, przebieram ją, karmię, maluję się itd...lista długa, ale na szczescie przestaje się drzeć i najwyżej na zewnątrz daje koncercik, ale to już mnie nie obchodzi, w koncu musi kiedys przestac.

Zaciekawilyscie mnie tą manduką, ale czy u nas sie sprawdzi ? Sama nie wiem, w koncu mala tak nie płacze i mogę ją zostawić samą sobie na jakiś czas. Mam nadzieje, że te czasy mineły, gdy do kibla musiałam z nią iść na rękach.

Agunia, Lusia dojrzewa widzę Obyście miały rację z tym 3 miesiącem, liczę na poprawę standardu życia haha.

Aukcja z wózkiem wymiata, zabawna

A ciuszki z lidla są super - zanim mała się urodziła, tż napadł na lidla i pokupwałam mnostwo bodziakow. Nie byłam zbyt zachwycona, bo większosc była malutka, jednak był to strzał w 10tkę, bo nie dośc, że nie mielismy takich malutkich rzeczy, to jeszcze gatunkowo super i do dziś wszystkie z nich ubieramy, dzien w dzien, więc służą.

[anna99302]

Czesc babeczki!
jestesmy i zyjemy. czasem was podczytuje ale nie mam czasu na pisanie. ogolnie przez ostatnie dni jestem wykonczona psychicznie i fizycznie. mały bardzo dokazywał i ostatnio chce jesc co godzinę... lub góra dwie .... nie mam już siły... z dobrych wieści to wczoraj położyłam go rano na brzuszku i genialnie trzymał głowę. prosciuchno i elegancko. szkoda, że robi tak tylko jak ma dobry humor

ehh mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. że te dzieciaczki co dokazywały, dokazują mniej, i że macie wszystkie mamunie więcej sił niż ja

a tak swoją drogą, czy te dzieciaczki co skończyły 3 miesiące naprawdę nie mają problemów brzuszkowych??

[phdwao]

Napisane przez pumas

Laski, nie to miałąm na myśli, ale ilekroć wchodzę na wizaż, to ciągle jesteście W sensie, że mam w cholerę nadrabiania! a też bym pogadała o tym i o tamtym, tylko kiedy....

Ja małą zabieram na pole nawet jak wyje. Już same przygotowania do wyjścia ją zaciekawiają, wtedy biegam po domu, pakuje, upycham, przebieram ją, karmię, maluję się itd...lista długa, ale na szczescie przestaje się drzeć i najwyżej na zewnątrz daje koncercik, ale to już mnie nie obchodzi, w koncu musi kiedys przestac.

Zaciekawilyscie mnie tą manduką, ale czy u nas sie sprawdzi ? Sama nie wiem, w koncu mala tak nie płacze i mogę ją zostawić samą sobie na jakiś czas. Mam nadzieje, że te czasy mineły, gdy do kibla musiałam z nią iść na rękach.

Agunia, Lusia dojrzewa widzę Obyście miały rację z tym 3 miesiącem, liczę na poprawę standardu życia haha.

Aukcja z wózkiem wymiata, zabawna

A ciuszki z lidla są super - zanim mała się urodziła, tż napadł na lidla i pokupwałam mnostwo bodziakow. Nie byłam zbyt zachwycona, bo większosc była malutka, jednak był to strzał w 10tkę, bo nie dośc, że nie mielismy takich malutkich rzeczy, to jeszcze gatunkowo super i do dziś wszystkie z nich ubieramy, dzien w dzien, więc służą.

ja tak nie potrafię, jeśli jest koncercik to nie umiem tak po prostu czekac az przejdzie, chyba że pod pojęciem koncercik mamy na myśli dwa inne rodzaje płaczu...o ile nasz płaczem mozna nazwać...

[Irmusia81]

Dobry wieczór

Witam z katarem i bólem gardła
Leoś spał w nocy od 19:30 do 5 Ciekawe jak będzie dzisiaj.

Napisane przez Soleilka

Hej. Padam na ryj. Od 15 nosiłam Fabiego non stop, bo tylko u mnie na rękach się uspokajał...
Jesteśmy po okuliście. 100 zł nie nasze. Mamy umówiony zabieg u nas w mieście na 3.10 czyli nie idziemy na szczepienie. Mamy być naczczo będą mu igłą czyścić... Bardzo dzielny był u okulistki, troszkę płakał ale zaraz wysyłał jej uśmiechy

biedaczek malutki

Napisane przez wvictoria

zdecydowanie. ja dokarmiam mm raz wiecej, raz mniej. Roznie mi się udaje z kp. W kazdym razie i Kuba i ja pogodziliśmy się z tym Ja się nie denerwuję, a Kuba zadowolony i pojedzony. No i żadne z nas nie ryczy z powodu jedzenia bo czasem się zdarzało, że Kuba wył bo cyce puste, a ja razem z nim. Teraz już jest ok. Cyc pusty - idę zrobić mm. Dzieciak się najada, a ja nie mam wyrzutów sumienia.
.

bardzo dobre podejście

Napisane przez Maciejka__

Z nosidłem to się chodzi! Po chwili siedzenia u nas też jest bunt.

chodziłam, a jakże jutro kolejna próba oswajania

Napisane przez nitka_88

Cala noc na cycku, spalam moze 2h - juz mam dosc!!!

biedna a nie możesz się przespać jak maluch ssie pierś? Jak karmienie nocne się przedłuża to a sobie przysypiam trochę

[agunia82]

Napisane przez anna99302

a tak swoją drogą, czy te dzieciaczki co skończyły 3 miesiące naprawdę nie mają problemów brzuszkowych??

jeśli masz na myśli kolki, to nie pomogę, bo u nas kolek nie było. Ale problemy brzuszkowe czasem miewamy, zwłaszcza jak ja zjem nabiał, jednak ser żółty też mi wolno tylko w ograniczonych ilościach a czasem jest jakiś problem z kupą i wtedy też maruda jej się włącza

Napisane przez Irmusia81

Dobry wieczór

Witam z katarem i bólem gardła

oj to kuruj się

[Soleilka]

Aga ciesz się, ja w ogóle sera żółtego nie mogę

[agunia82]

Napisane przez Soleilka

Aga ciesz się, ja w ogóle sera żółtego nie mogę

a mi to w sumie bardzo nie przeszkadza, i tak jem rzadko. Tylko ostatnio się na pizzy objadłam - no cóż, zjadłam prawie całą pizzę na raz (domową) no i mieliśmy przez 3 dni mega ulewanie i marudzenie

[Soleilka]

Napisane przez agunia82

a mi to w sumie bardzo nie przeszkadza, i tak jem rzadko. Tylko ostatnio się na pizzy objadłam - no cóż, zjadłam prawie całą pizzę na raz (domową) no i mieliśmy przez 3 dni mega ulewanie i marudzenie

Ja jadłam 2 razy i to było po jednej kanapce z żółtym serem. Darł się (bo płaczem tego się nazwać nie dało) 2 dni

[Irmusia81]

Napisane przez prince_polo

Dziewczynyr ano zasłabłam. I teraz przy kazdym wstawaniu z lozka mam ciemno przed oczyma........

uważaj na siebie

Napisane przez agunia82

U nas wczoraj wieczorem też było trochę ryku, ale nie długo na szczęście. Tylko martwi mnie jedna rzecz - ryk się zaczął, jak małż jej przebierał bodziaka (no niestety Lu bardzo nie lubi być przebierana...), ale to taki że aż się zapowietrzała i jak małż ją próbował uspokoić to nic z tego, jak ja ją brałam na ręce był spokój, dawałam ją mężowi - znowu ryk. W końcu się u niego jakoś uspokoiła ale i tak kwękała i dopiero jak ja ją przejęłam to się uspokoiła w momencie na dobre i usnęła. Nie wiem co jej się stało, przecież nie raz zasypiała spokojnie wtulona w małża, a tu teraz takie coś

widocznie Lusia potrzebowała mamusi
co do przebierania- u nas jest to samo

Napisane przez red_scorpio

Ja nie sypiam prawie wcale. Mały ma kolki a żeby puścić bąka wydaje dźwięki jak stara szafa, co uniemożliwia mi zaśnięcie. Oprócz tego boję się, że mu się uleje, udusi się i w ogóle. Mój schiz sięga zenitu!!


Pytam bo chcę kupić. Może wówczas uda mi się spokojnie zasnąć. Polecisz coś? Najbardziej popularny to chyba angelcare czy coś w ten deseń. Może jak będę wiedziała, że dzieć śpi na czymś takim to zasnę. W chwili obecnej sypiam jakieś 30 min w ciągu nocy.

Dziś akcja od 4-30 - ryk, niebotyczny. Męczyliśmy się do 6-45. W końcu nie zważając na protesty wsadziłam Małego w wózek i zaczęłam porządnie bujać. No i padł. Pospał 30 min, zasnął na dobre więc myślę sobie przełożę do łóżka żeby mieć na niego oko. I dawaj ta sama śpiewka.

Psychicznie jestem wrak!

bardzo Ci współczuję

Napisane przez Soleilka

Aaa Tż dał mi wczoraj dniówkę swoją i kazał sobie coś kupić Zaraz podbiję allegro

Napisane przez red_scorpio

Jestem przez cały czas u mamy i w dzień mam ogromną pomoc (mały nie sypia od 4/5 do 17/18.). Cieszę się, że jak zaśnie z wieczora to karmię go na śpiocha, kąpię itd bo obudzi go dopiero nocna bądź wieczorna kolka. Ale niewiele wówczas sama odpoczywam. W nocy mam schizy więc śpię ogólnie może koło 1h może mniej. Jestem wykończona psychicznie. Nie wyobrażam sobie być samej w domu. Mąż w pracy a ja nawet do wc nie mogłabym pójść. Maciek domaga się coraz większej uwagi i uspokaja tylko na rękach i jak sie do niego mówi, śpiewa itd. Jak wyczerpię repertuar to czytam mu wiadomości z paska na TVN24
Dwa dni temu wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zapalenia wyrostka ale po badaniach wyszło, że to albo kamienie w woreczku albo coś innego z trzustką. Nie mam już siły... W życiu nie przypuszczałabym, że będzie tak ciężko.

biedna jesteś...