Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-27, 13:42   #1381
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ania leży na macie i takie coś jej wychodzi "oja" a pałąki to są powyginane w każdą stronę
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 13:44   #1382
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Flower wszystkiego najlepszego Kochana! Zdrówka, miłości!! Pociechy z Synka i Tżta I spełnienia wszystkim marzeń!!
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 14:48   #1383
aaagga
Raczkowanie
 
Avatar aaagga
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 381
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

wow! NIKI, ale fajnie że jesteś taka zdecydowana! ja bym chyba nie dała rady z 2 malutkich dzieci (jakbym musiała to pewnie bym dała ale na razie byłoby mi bardzo bardzo ciężko) dlatego podziwiam takie nasze forumowe mamusie
__________________
Dominik na świecie! Mój chłopczyk!!!

aaagga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 15:14   #1384
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mialam robic te jablka i co i nic

TZ zaczal mi gadac, ze on mi jutro pomoze,zebym dzisiaj nie robila i tak robota czeka do jutra

Mateuszek mial 2,5 godzinna drzemke od 9-11-30 i od pol godziny spi, mielismy problem z kupka, bo nie mógł z siebie wydusic tego dziadostwa

My tak jak Kajula Lenki bezsmoczkowi, mialam 3, probowalam dawac , ale po 3 sekundach wypluwal i tak smoczek ciagle ladowal na podlodze,az w koncu dalam sobie spokoj, nie wyobrazam sobie Mateuszka ze smokiem w buzi juz teraz

Ewelajna, jak ja bym chciala, zeby moje dziecko samo polozylo sie na drzemke) brawo dla Matyldki

Ja poki moje dziecko nie bedzie rozumne i kontaktowe na tyle ,zeby rozumiec co do niego mówie, o co go prosze itd bobaska drugiego nie chce, musze odsapnąc,za 1,5 roku zglosze sie do TZ i pomyslimy po cichu licze na to, ze drugie dziecko bedzie latwiejsze w obslusze, karmienie piersia lepiej nam wyjdzie i unikniemy kolek
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś



tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 16:06   #1385
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Tynka co tam w Kielcowie jest do zobaczenia nowego oprócz tego geoparku?
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 16:25   #1386
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Filip dzisiaj się przewrócil pierwszy raz na brzuszek tak to tylko próbował ale nie wiedział co z ręką zrobic dzisiaj mu się udało położyłam młodego do łóżeczka i sobie gadał nagle słyszę niezadowolenie biegnę patrzę a młody na brzuchu mam dosyc golenia co 3 dni nóg muszę chyba upichcic pastę cukrową i pobawic się kiedyś z nogami na 3 tyg przynajmniej spokój będzie
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 16:38   #1387
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Dziewczynki dziękuję za życzenia i miłe komentarze dot. Morficzka

Stara już jestem ostatni rok z 2 z przodu

Konia rodzeństwo dla Morficzka dla mnie optymalnie byłoby we wrześniu 2014 ale wiadomo, ze tego nie da się tak bardzo zaplanować..

Cziqua gratki dla synka za przekręcanie się na brzuszek!

Aguśka Filipek chciał Szymonka zabawić na swój sposób Dobrze że interweniowałaś szybciutko..
Morficzek już uczulenia nie ma na szczęście..

Lenka ja zazdroszczę że Kajcia bez smoczka...u mnie by się w życiu nie uspokił i nie usnął bez niego...

Nikki doszłam do takich wniosków jak Ty i też po all buszuję..

Gosia jak ja Cię rozumiem z tym rannym wstawaniem..u mnie o 6 pobudka na całego..czasem zdarzy się do 8 mu pospać ale to rzadko..nie wiem po kim on to ma

Cytrynka
to smoczek TT Air...

Co do smoczków do tej pory używał Lovi i one są świetne (jak zmieniliśmy rozmiar to troszkę się dławił ale szybko się przyzwyczaił) no i znó do nich wrócę jak wyżuje te TT..

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
Mateuszek jak sie budzi to szybciutko na brzuch i patrzy w kierunku naszego lozka i nie mam serca ,zeby tak sam za tymi kratami siedzial biore go do ansz i lezakujemy razem


Ja też jak widzę jak mały z nadzieją przez szczebelki patrzy i uśmiecha się jak tylko wstanę to od racu lecę do niego..
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:13   #1388
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Flower, wszystkiego najlepszego!

Konia, może rzeczywiście za bardzo generalizuję, ale naprawdę dzieciaki wychowywane przez babcie albo nianie-babcie przychodzące do naszego przedszkola (głównie takie trochę starsze, 4-5latki) nie umiały nawet normalnie skorzystać z toalety, nie mówiąc już o jedzeniu samodzielnym... owszem, widziałam tez przypadki takich nadopiekuńczych mam i niań młodszych... no i widziałam babcie, które pozwalały dzieciom na samodzielność, ale to były dwa przypadki i po prostu dziecko uparło się, że samo da sobie radę...
Po prostu takie mam doświadczenie i szukając niani dla Hani za rok będę się upierać na jakąś młodą dziewczynę...
Dobra, zdążyłam tylko przeczytać i już więcej nie odpiszę, bo Haniołek się obudził i zaraz się zbierzemy na spacer, bo tak łatwiej Ją dotrzymać do kąpieli, a w domu by marudziła
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:26   #1389
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Flower, wszystkiego najlepszego!

Konia, może rzeczywiście za bardzo generalizuję, ale naprawdę dzieciaki wychowywane przez babcie albo nianie-babcie przychodzące do naszego przedszkola (głównie takie trochę starsze, 4-5latki) nie umiały nawet normalnie skorzystać z toalety, nie mówiąc już o jedzeniu samodzielnym... owszem, widziałam tez przypadki takich nadopiekuńczych mam i niań młodszych... no i widziałam babcie, które pozwalały dzieciom na samodzielność, ale to były dwa przypadki i po prostu dziecko uparło się, że samo da sobie radę...
Po prostu takie mam doświadczenie i szukając niani dla Hani za rok będę się upierać na jakąś młodą dziewczynę...
Dobra, zdążyłam tylko przeczytać i już więcej nie odpiszę, bo Haniołek się obudził i zaraz się zbierzemy na spacer, bo tak łatwiej Ją dotrzymać do kąpieli, a w domu by marudziła
No jasne,że tak pewnie bywa, ale wiesz same tu polecamy Moni babcie do opieki nad Hanią,a jednocześnie Ty piszesz ,że po wychowaniu przez babcie dzieci są jakieś nieogarnięte a moim zdaniem dzieci takie jak opisujesz mogą być zarówno i po opiece przez babcie, mamę i nianie .... i odwrotnie również .
ps. ja sama nawet do przedszkola nie chodzilam, to akurat był błąd może, ale jadłam samodzielnie i siusiałam też jak trzeba w wieku 3 lat , Babcia nie miała czasu się nade mną ciećkać, w porze obiadowej miała zajęcia w kuchni i sama musiałam machać widelcem, to właśnie czasem nianie , których jedynym zadaniem jest opieka nad dzieckiem mogą zbyt mocno wyręczać dzieci we wszystkim , ale jak już pisałam to moim zdaniem nie zalezy od tego kto to jest , w sensie niania, babcia czy mama, ale od podejścia tych osób i od dziecka też wiele zależy , no i nie zapominajmy o roli rodzica, bo jednak po pracy to on obserwuje dziecko i widzi jak dziecko sobie radzi

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2012-09-27 o 17:50
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:19   #1390
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Flower - Wszytkiego naj naj najlepszego!!!


Piotruś nie chce zasnąć... :/
Spał od 12 do 13.40 i od tej pory nic... w wózku ryk,a jak się go wyjmie to uśmiech od ucha do ucha!
chyba go zaraz okąpię i już położę na noc do spania.

Wczoraj na spacerze spotkałam położną, która prowadziła szkołe rodzenia...babeczka mieszka paręset metrów ode mnie i już któryś raz się spotykamy
Powiedziałam jej że jestem na diecie bezbiałkowej bo Piotruś ma skazę, to mówiła mi że jeśli po 3-4 tygodniach diety jeśli objawy nie ustąpią to powinno się zaprzestać i jeść normalnie, bo to znaczy, że to nie objaw skazy tylko coś innego i nie powinno się tej diety przeciągać bo to nie zdrowe tak ją na szkoleniach uczą...a ja na diecie już trzeci miesiąc. Teraz dopiero powoli schodzą zmiany na skórze. Wcześniej raz było lepiej raz gorzej mimo że nie zjadłam nic takiego.
Za miesiąc mam dopiero wizytę u alergologa, dwóch pediatrów za bardzo nie wiedziało co mam robić, czy to na pewno skaza czy coś innego

Nie wiem czy powoli próbować już coś jeść czy się wstrzymać do wizyty...
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:28   #1391
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
Filip dzisiaj się przewrócil pierwszy raz na brzuszek tak to tylko próbował ale nie wiedział co z ręką zrobic dzisiaj mu się udało położyłam młodego do łóżeczka i sobie gadał nagle słyszę niezadowolenie biegnę patrzę a młody na brzuchu mam dosyc golenia co 3 dni nóg muszę chyba upichcic pastę cukrową i pobawic się kiedyś z nogami na 3 tyg przynajmniej spokój będzie
dla Filipa

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
No jasne,że tak pewnie bywa, ale wiesz same tu polecamy Moni babcie do opieki nad Hanią,a jednocześnie Ty piszesz ,że po wychowaniu przez babcie dzieci są jakieś nieogarnięte a moim zdaniem dzieci takie jak opisujesz mogą być zarówno i po opiece przez babcie, mamę i nianie .... i odwrotnie również .
ps. ja sama nawet do przedszkola nie chodzilam, to akurat był błąd może, ale jadłam samodzielnie i siusiałam też jak trzeba w wieku 3 lat , Babcia nie miała czasu się nade mną ciećkać, w porze obiadowej miała zajęcia w kuchni i sama musiałam machać widelcem, to właśnie czasem nianie , których jedynym zadaniem jest opieka nad dzieckiem mogą zbyt mocno wyręczać dzieci we wszystkim , ale jak już pisałam to moim zdaniem nie zalezy od tego kto to jest , w sensie niania, babcia czy mama, ale od podejścia tych osób i od dziecka też wiele zależy , no i nie zapominajmy o roli rodzica, bo jednak po pracy to on obserwuje dziecko i widzi jak dziecko sobie radzi
Nawet jeżeli babcia będzie dla nas najgorszą teściową to dla dziecka będzie dobrą babcią i żadna no może prawie żadna babcia nie zrobi wnukowi czy wnuczce nie zrobi krzywdy. Ja nie mam dobrych stosunków z teściową ale wiem że moje dzieci kocha i krzywdy im nie zrobi może czasami się gubi i zapomina ale wiem że Antek jest szczęsliwy z tego powodu że ma taką babcię. Dla mnie może być wredna itd mnie nie musi kochać ale ma byc inna dla moich dzieci. To moja teściowa nauczyła Antka korzystać z nocnika bo siłą rzeczy Antek tam był przez 10 godzin, to babcia dała mu pierwsza widelec do ręki i czasami ma ta babcia odchyły ale daje radę. I nie zgadzam się z opinią ze dzieci którymi opiekuje się babcia są nie ogarnięte. Najgorsza babcia ale zawsze babcia. Mojego chrześniaka babcia uczy siusiać na nocnik i stara sie i staje na głowie żeby czegoś go nauczyc a rodzice co robią?? Po przyjeździe do domu zakładają pieluchę bo wygodnie, karmią bo się nie obrudzi itd więc czego babcia nie nauczy to rodzice to niszczą. Ale się rozpisałam
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:28   #1392
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Flower wszystkiego najlepszego
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:29   #1393
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
No jasne,że tak pewnie bywa, ale wiesz same tu polecamy Moni babcie do opieki nad Hanią,a jednocześnie Ty piszesz ,że po wychowaniu przez babcie dzieci są jakieś nieogarnięte a moim zdaniem dzieci takie jak opisujesz mogą być zarówno i po opiece przez babcie, mamę i nianie .... i odwrotnie również .
ps. ja sama nawet do przedszkola nie chodzilam, to akurat był błąd może, ale jadłam samodzielnie i siusiałam też jak trzeba w wieku 3 lat , Babcia nie miała czasu się nade mną ciećkać, w porze obiadowej miała zajęcia w kuchni i sama musiałam machać widelcem, to właśnie czasem nianie , których jedynym zadaniem jest opieka nad dzieckiem mogą zbyt mocno wyręczać dzieci we wszystkim , ale jak już pisałam to moim zdaniem nie zalezy od tego kto to jest , w sensie niania, babcia czy mama, ale od podejścia tych osób i od dziecka też wiele zależy , no i nie zapominajmy o roli rodzica, bo jednak po pracy to on obserwuje dziecko i widzi jak dziecko sobie radzi
Ja też na miejscu Moni zdecydowałabym się na babcię... sama, gdybym miała na miejscu moją mamę, to też bym Ją prosiła o pomoc a nie szukałabym niani... i dla takiego maluszka babcia chyba to najlepsze co może być po mamie (mówię o babciach,które rozglądają się przed wejściem na pasy a nie na środku drogi - dlatego moja teściowa się nie zakwalifikowała do przebywania z Hanką sam na sam dłużej niż moje wyjście do toalety). Ale dziecko w wieku przedszkolnym to już jest za szybkie dla takiej babci i wtedy albo przedszkole albo młoda niania...Tak sobie teraz myślę, że te dzieciaki nieradzące sobie w przedszkolu, to były odbierane z przedszkola przez te babcie i spędzały z babciami więcej czasu niż z rodzicami. I chyba rzecywiście chodzi tu o to najbardziej, że rodzice nie mieli czasu dla dziecka...
Ja zresztą do przedszkola też nie chodziłam i świetnie wszystko potrafiłam zrobić samodzielnie, a mój brat się załapał do przedszkola i do tej pory mieszka z mamą To tak dosłownie i przenośni, po prostu mało zaradny jest a najbardziej to chyba leniwy...I teoretycznie jedni rodzice a oboje zupełnie inaczej sobie radzimy w życiu

A my już po spacerku bo kropić zaczęło. WYszliśmy z wózkiem, ale po 5minutach musiałam wziać Hankę do nosidła i tak była zachwycona widokami, że zapomniała języka w gębiepo prostu zamilkła na 40minut.
Za to teraz sobie odbija i męczy gryzaka motylka wydając dźwięki jakby chciała go oskalpować

Edytowane przez gkatarzynka
Czas edycji: 2012-09-27 o 18:32
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:46   #1394
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Ja też na miejscu Moni zdecydowałabym się na babcię... sama, gdybym miała na miejscu moją mamę, to też bym Ją prosiła o pomoc a nie szukałabym niani... i dla takiego maluszka babcia chyba to najlepsze co może być po mamie (mówię o babciach,które rozglądają się przed wejściem na pasy a nie na środku drogi - dlatego moja teściowa się nie zakwalifikowała do przebywania z Hanką sam na sam dłużej niż moje wyjście do toalety). Ale dziecko w wieku przedszkolnym to już jest za szybkie dla takiej babci i wtedy albo przedszkole albo młoda niania...Tak sobie teraz myślę, że te dzieciaki nieradzące sobie w przedszkolu, to były odbierane z przedszkola przez te babcie i spędzały z babciami więcej czasu niż z rodzicami. I chyba rzecywiście chodzi tu o to najbardziej, że rodzice nie mieli czasu dla dziecka...
Ja zresztą do przedszkola też nie chodziłam i świetnie wszystko potrafiłam zrobić samodzielnie, a mój brat się załapał do przedszkola i do tej pory mieszka z mamą To tak dosłownie i przenośni, po prostu mało zaradny jest a najbardziej to chyba leniwy...I teoretycznie jedni rodzice a oboje zupełnie inaczej sobie radzimy w życiu

A my już po spacerku bo kropić zaczęło. WYszliśmy z wózkiem, ale po 5minutach musiałam wziać Hankę do nosidła i tak była zachwycona widokami, że zapomniała języka w gębiepo prostu zamilkła na 40minut.
Za to teraz sobie odbija i męczy gryzaka motylka wydając dźwięki jakby chciała go oskalpować
ja dzisiaj do spaceru miałam 3 podejścia, co się za ubieranie brałam to zaczynało kropić, o 17 wyszlo słońce a Kaja akurat spała, więc dzień przekiblowałyśmy w domu
Z tymi babciami to jest różnie , wiadomo, ale przynajmniej je znamy od podszewki,tzn. wiemy czego się można spodziewać po naszych mamach.
A jest jak mówisz, z jednego domu , rodzice ci sami a dzieci zupełnie inne.Z jednego domu potrafią "wyjść": ksiądz , morderca, prostytutka i matka polka

A jeszcze wiesz jak taki rodzic jednak chwilę spędzie z dzieckiem , choćby w weekend to powinien widzieć ,że coś jest nie teges, ze dziecko nie umie jeść widelcem, ze to i tamto...i wtedy przyjrzeć się opiekunom ....ale dzisiaj takie czasy ,że każdy biegnie biegnie .....

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2012-09-27 o 18:54
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 19:02   #1395
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
W ogóle jakich używacie smoczków??
Ja miałam już nuka na samym początku i nawet się sprawdził, potem z philips avent i te długo nam służyły a pożniej zakupiłam z lovi i tragedia-za duża rozmiarówka, Matylda się dławiła i musiałąm schować na pózniej. W jakiś czas potem zakupiłam więc z TT, i też okazała się niewypał, bo ten plastik choć niby był wyprofilowany to zatykał dziurki od nosa i dziecxko nie miało jak oddychać

A tak ogółem, u nas nocka też taka se!
Emigra, dokłądnie podobnie z Matyldą-nie da się odłożyć do łózeczka! Na rekach niby spi, oczka zamkniete a jak odkładamy to zaraz wycie! Troche to trwalo zanim udalo nam sie ja uspokoic....Kurde, czy to zabki czy jakis skok czy moze dzieci nauczyly sie juz wymuszac placzem???
u nas stale i niezmiennie smoczki MAM.

Co do wymuszania płaczem - po 22 tygodniu, a zazwyczaj koło 26 zaczyna się lęk separacyjny - dziecko panikuje, że jak mama zniknie, to na zawsze.
my się staraliśmy i staramy jak najmniej nosić Lenkę na rękach, a za to interesować ją światem, w tym, biednym kociszczem. jest ok. 22 tygodnie i przechodzi jej wrzask jak mama znika za drzwiami, bierze Reksiosława i namiętnie tarmosi, a jak już mama wróci, to dostaje bonusowy wielki uśmiech, w nagrodę, że przyszła Ogólnie jestem z siebie dumna, że dziecko nie jest ode mnie uzależnione, mama to mama, ale tata czy dziadkowie to tez frajda.
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 19:18   #1396
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Emigra, ale maja tupet ci znajomi od ubranek Ja uzywki wole kupiwac chyba od obcych, mozna sie potargowac z czystym sumieniem, wziac tylko to co sie podoba i nie ma kwasow

Ewelajna, my tez juz raczej na dwoch drzemkach jestesmy. Ja to lubie jak jest mniej drzemek a wiecej zabaw pierwsza jest zazwyczaj kolo 2h (wiem, dobrze mi) a druga 40min - 1h.

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
znalazlam cudowny sposob na usypianie dziecka wystarczy troche poszumiec lub pomruczek do uszka i odplywa w 10 minut niestety na rekach jeszcze ale bedziemy sie uczyc zasypiania w lozeczku samemu bo w dzien bez problemu tylko wieczorem ma problem
Na moja 'szu-szu-szu' zawsze dziala. Dzis marudzila w aucie a zmeczona byla do zapodalam szu-szu paszcza i po 2min spala

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
dzien dobry

wszystkim kolezankom i kolegom Mateuszek stawia , bo dzis mamy pół roczku
Gratulacje dla Mateuszka


Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Dziś miała miejsce śmieszna sytuacja-karmiłam Mati z miseczki łyżeczką i ona w pewnym momencie ciągnie mi tą miseczkę łapkami...Przykładała ją sobie do buzi i chciała pić jak z kubka, ale danie było za gęste więc nie dało rady hihi

Najpierw nie zorientowałam się, o co chodzi, myślałam, że chce ostrzyć sobie dziąsełka, ale chyba chodziło o to, że widzi zawsze jak ja pije z kubka, i wtedy też miałam obok postawiony kubek z herbatą i popijałam po łyczku co jakiś czas Pewnei chciała naśladować mamusię
Matylda i Karolciowa Ewelinka jak nic chca same jesc, marzenie dla rodzicow nastawionych na BLW Mam nadzieje ze Ania tez tak bedzie chciala.

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Chciałam się pochwalić, a raczej Ewelinkę. Coraz częściej zaczyna wydobywać z siebie różne wesołe odgłosy
Brawo, w koncu sie rozkreca wokalnie Moja zaczyna chichotac przy pierdziochach w brzuch

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Nawet jeżeli babcia będzie dla nas najgorszą teściową to dla dziecka będzie dobrą babcią i żadna no może prawie żadna babcia nie zrobi wnukowi czy wnuczce nie zrobi krzywdy. Ja nie mam dobrych stosunków z teściową ale wiem że moje dzieci kocha i krzywdy im nie zrobi może czasami się gubi i zapomina ale wiem że Antek jest szczęsliwy z tego powodu że ma taką babcię. Dla mnie może być wredna itd mnie nie musi kochać ale ma byc inna dla moich dzieci. To moja teściowa nauczyła Antka korzystać z nocnika bo siłą rzeczy Antek tam był przez 10 godzin, to babcia dała mu pierwsza widelec do ręki i czasami ma ta babcia odchyły ale daje radę. I nie zgadzam się z opinią ze dzieci którymi opiekuje się babcia są nie ogarnięte. Najgorsza babcia ale zawsze babcia. Mojego chrześniaka babcia uczy siusiać na nocnik i stara sie i staje na głowie żeby czegoś go nauczyc a rodzice co robią?? Po przyjeździe do domu zakładają pieluchę bo wygodnie, karmią bo się nie obrudzi itd więc czego babcia nie nauczy to rodzice to niszczą. Ale się rozpisałam
Fajnie piszesz o 'instytucji' babci. Ja mialam i mam super kontakt ze swoimi i wiem ze spora w tym zasluga rodzicow wlasnie.
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 19:28   #1397
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Zia - u nas drzemki podobnie wypadają. Z tym, że pierwsza to tak 1,5 do max 2 h.

Piotruś kaszki zjadł ledwo co bo zmęczony za bardzo. Okąpaliśmy go i po kąpieli dałam cyca, bo nie jadł dawno. Zasnął przy jedzeniu jak trupek...mogłabym z nim teraz robić wszystko i by się nie obudził. Biedaczek taki wymęczony od 14 nie spał...nie mam pojęcia czemu nie chciał spać
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 19:36   #1398
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

przywitam się i za chwile nadrobie tylko coś zjem.
http://www.youtube.com/watch?v=xV8sq...feature=g-vrec jaka słodka i taka malutka,a już nosi okulary
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 19:46   #1399
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
przywitam się i za chwile nadrobie tylko coś zjem.
http://www.youtube.com/watch?v=xV8sq...feature=g-vrec jaka słodka i taka malutka,a już nosi okulary
wada wzroku im wcześniej wykryta i leczona to lepiej

moje dziecie spi ciekawe jak dlugo bo ma zwyczaj sie rozbudzac niestety i zasypiac ok 23 :/
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 20:15   #1400
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

A mojej Hance znów się coś poprzestawiało... nie chce zasypiać na noc przy piersi, ale za to odłożona do łóżeczka i zostawiona w spokoju zasypia po 2minutach Nie mam pojęcia jak to się stało i skąd taka zmiana, ale bardzo mnie to cieszy. Od dwóch miesięcy nie dało się Jej odłożyć do łózeczka, bo było wydzieranie się na całego aż tu nagle taka zmiana....
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 20:52   #1401
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A mojej Hance znów się coś poprzestawiało... nie chce zasypiać na noc przy piersi, ale za to odłożona do łóżeczka i zostawiona w spokoju zasypia po 2minutach Nie mam pojęcia jak to się stało i skąd taka zmiana, ale bardzo mnie to cieszy. Od dwóch miesięcy nie dało się Jej odłożyć do łózeczka, bo było wydzieranie się na całego aż tu nagle taka zmiana....
super dla Hani! chyba stwierdziła że już jest za dużą dziewczynką żeby zasypiać przy cycusiu
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 20:54   #1402
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ale mi szybko dni leca.Wy tez tak macie?I ciagle czasu na wszystko co chce zrobic za malo.A poza tym to chyba kiedys bylam lepiej zorganizowana.
W zeszlym tygodniu tak fajnie nam sie kapalo z Erykiem,ze chcialam dzis tez z nim wejsc do wanny.No i weszlismy,ale na minute.Jak juz wszedl do lazienki to mial podkowke,a we wannie lezac na mnie tak strasznie sie rozplakal,normalnie wyl,wiec trzeba bylo wyjsc z wanny.Kurcze,mam nadzieje,ze nie bedzie problemu z przenoszeniem go do duzej wanny



Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Ja teraz tez nie bede sie przejmowala, jak bedzie ktores chore to ide na L4, bo zawsze mimo powaznej choroby Filipa szlam jak glupia do pracy zamiast porzadnie zajac sie chorym dzieckiem, ale zawsze myslalam o tym, ze jak mnie na dyzurze nie bedzie to kolezanka bedzie miala ciężej. Ale wlasciwie nie wiem po co sie tak stresowalam jak teraz mi pokazuja wdziecznosc za moje poswiecenie. Teraz juz tak sie nie bede przejmowac. Nikt sie nie martwi o mnie to dlaczego ja mam myslec o innych. Mam przede wszystkim myslec o chorym dziecku. I tez jak u Ciebie nie bede od tescia wymagac zeby zajął sie jednym zdrowym a drugim chorym dzieckiem bo to nie prosta sprawa a tesc ma 65 lat, to i tak ze wogole chce byc z moimi dziecmi. A co do pracy, to niech oddziałowa sobie radzi, niech kogos ściąga w zastępstwo to juz nie moja sprawa.

gosiu jak oglądam Eryczka, to wydaje mi sie, ze bardzo te nasze bobasy sa do siebie podobne Oba łysolki, pulchniutkie i te pyzate policzka hihi Eryczek chyba do taty podobny?
Masz racje Aga trzeba myslec o sobie,o swoich dzieciaczkach.Ja za to niestety zawsze placilam,tyle razy co mnie z prac roznych zwalniali,bo bralam na Wiki opieke,a chorowala mi strasznie i nie mialam z kim jej zostawic.I w konsekwencji ciagle zostawalam bez pracy.
Co do podobienstwa Szymonka z Erykiem to tez o tym pomyslalam Tak Eryk jest poddobny do Radka.



Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość

W ogóle jakich używacie smoczków??
My mamy z aventu smoczki.Ale uzywamy sporadycznie,w dzien wcale nie uzywamy,jedynie czasem na wieczor i w nocy,ale na zasadzie,ze possie dwie minuty,uspokoi sie i wypluwa.


Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
maść na Ewelinki krosteczki chyba nie działa tak jak powinna. Niesmarowane i tak znikają po jednym dniu, wychodzą kolejne. Dziś na buzi są dwie malinowe kropki, tak jak na początku. Więc to nie było ugryzienie owada (aby nie było, w nocy zmieniałam młodej pościel, bo się przejadła i po przekręceniu na brzuszek puściła mega pawia).
Na szczęscie i tak jadę dziś do lekarza, mam nadzieję, że pani doktor obejrzy mi dziecko znacznie dokładniej niż ostatnio co rzuciła okiem "pogryziona jest". Ale co, przez cały czas coś ją gryzie?
Ciekawe co to moze byc,mam nadzieje,ze skonczy sie to wam.Wiki kiedys co szla do tesciowej to byla strasznie pogryziona,az juz sie wkurzylam i powiedzialam ze nie dam jej tam,lekarka mowila ze to wyglada na pogryzienia pajakow.Te ugryzienia byly wielkie,czerwone,opuchnie te.



Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
No plan może i fajnie mieć, ale też trzeba jednak mieć głowę trzeźwą , pieniądze na drzewach nie rosną, a szkoda ....no nic, zobaczymy jak to życie się będzie układać
Ale by fajnie bylo miec takie pieniezne drzewko
A co do tematu,ja tez juz mysle o kolejnym i oststnim malenstwie,ale do wiosny sie wstrzymam



Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
Filip dzisiaj się przewrócil pierwszy raz na brzuszek tak to tylko próbował ale nie wiedział co z ręką zrobic dzisiaj mu się udało położyłam młodego do łóżeczka i sobie gadał nagle słyszę niezadowolenie biegnę patrzę a młody na brzuchu
za nowa umiejetnosc.
Eryk z brzucha na plecy ostatnio sie przekrecil.I zaczal sie unosic lekko do siadania.



Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Stara już jestem ostatni rok z 2 z przodu
Wszystkiego najlepszego!Spelnienia marzen
Ja juz w tym roku bede miec 3 z przodu
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:05   #1403
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Karo, właśnie miałam Ci odpisać, że u nas była przedwczoraj taka historia ze spaniem dzień... miała jedną drzemkę przed południem, a potem za nic nie chciała zasnąć.. no i stwierdziłam, że przed 18 Ją wykąpiemy. Ja Ją na przewijak do rozbierania przed kąpielą a Ona w ciągu dwóch sekund zasnęła i nie dała się obudzić... więc przełożyłam do łóżeczka i spała tak do 23 - jak się kładłam spać, to się zorientowałam, że moje dziecko buszuje po łóżeczku w ciemności więc Ją nakarmiłam i odpłynęła słodko wtulona we mnie i tak już przespała całą noc (z przerwą na karmienie o 4 tradycyjnie)
A tak w ogóle, to moje dziecko przez kilka poprzednich nocy spało z nami i stwierdzam, że po takiej nocce z rodzicami w łóżku Hanka dłużej zajmuje się sama sobą w dzień i ogólnie ma dobry humorek.
Zastrzegałam się zaraz po porodzie, że nie chcę, żeby Hania spała z nami w łóżku, ale teraz widzę, że Ona sama sobie reguluje i daje znać kiedy potrzebuje więcej bliskości i ciepła u nas w łóżku a kiedy może spać w łóżeczku. I powiem Wam szczerze, że skończyły się cyrki i wycia przy zasypianiu o ile wsłuchiwałam się w Jej potrzeby. I rzeczywiście potrafi zasnąć zarówno w łóżeczku jak i foteliku samochodowym, na rękach i w wózku, w nosidle i przy piersi... i to mi pasuje, bo czasem i Marcin może Ją uśpić kiedy ja np byłam na uczelni - choć zdecydowanie usypianie z tatą trwa dużo dłużej...

A właśnie, bo pisałyście o trwaniu drzemek w dzień. Hania potrafiła już nie spać w dzien wcale, ale teraz z reguły (no chyba, że ma dzień dzika i nie chce spać) ma dwie drzemki: pierwssza w okolicach 10.30-11 i ta trwa tak w okolicach 1h-1h30min, a druga w okolicach 14.30-15 i trwa do 17. A ja postanowiłam, że jedna drzemka Hani, to czas tylko dla mnie i albo czytam albo śpię choć pół godzinki z Hanią i to mi daje kopa na resztę dnia
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:15   #1404
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
u nas stale i niezmiennie smoczki MAM.

Co do wymuszania płaczem - po 22 tygodniu, a zazwyczaj koło 26 zaczyna się lęk separacyjny - dziecko panikuje, że jak mama zniknie, to na zawsze.
my się staraliśmy i staramy jak najmniej nosić Lenkę na rękach, a za to interesować ją światem, w tym, biednym kociszczem. jest ok. 22 tygodnie i przechodzi jej wrzask jak mama znika za drzwiami, bierze Reksiosława i namiętnie tarmosi, a jak już mama wróci, to dostaje bonusowy wielki uśmiech, w nagrodę, że przyszła Ogólnie jestem z siebie dumna, że dziecko nie jest ode mnie uzależnione, mama to mama, ale tata czy dziadkowie to tez frajda.
Póki co z lękiem separacyjnym nie mam problemu. Mogę wyjść z pokoju, mogę zostawić Ewelinkę z mamą, męzem czy kim chce kogo zna. Wobec osób, które widzi rzadko lub nie zna robi się nieufna (płacze jeśli ktoś nowy podejdzie zbyt szybko i zbyt pewnie się do niej spoufala, ale jeśli zrobi to powoli i pozwoli się Ewelince oswoić ze swoim widokiem, głosem, zapachem, to nie ma problemu).

Pytałam dziś pediatrę o to nocne spanie, że często się "budzi" i chce jeść, to powiedziała mi, że to niemożliwe że to na pewno lęk separacyjny. Tylko sęk w tym, że ona nie wybudza się całkowicie i póki nie dostanie jeść to jest krzyk i płacz taki, że mogłaby wybudzić pół bloku. I zjada jednak sporo z piersi (wszystko co jest i jeszcze trochę). Poradziła, aby najlepiej tata do niej wstał i ululał. Ale jak ululać dziecko, które w zasadzie śpi No nic... muszę uzbroić się w cierpliwość z tym spaniem

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Matylda i Karolciowa Ewelinka jak nic chca same jesc, marzenie dla rodzicow nastawionych na BLW Mam nadzieje ze Ania tez tak bedzie chciala.


Brawo, w koncu sie rozkreca wokalnie Moja zaczyna chichotac przy pierdziochach w brzuch
Uważam, że marzeniem dla rodziców jest aby dziecko w ogóle chciało jeść To naprawdę wiele ułatwia niż niejadek, który nie otworzy ust. O BLW nawet nie wspominam, myślę jednak, że każde małe dziecko prędzej czy później zaczyna interesować się żywnością. Najwazniejsze, to umożliwić mu namacalnie wszystko poznać (w granicach rozsądku rzecz jasna), aby miało pojęcie, że pomidor to pomidor, jest miękki a jabłko twarde (siostrzeniec wszystkie okrągłe owoce nazywał "buśko" [jabłuszko] i dotykał z obrzydzeniem dwoma palcami po czym z impetem rzucał na podłogę).

Chichotać, śmiać, piszczeć Naprawdę przyjemne dla uszu dźwięki
dziś rechotała z mojego półkrzyku na psa. Więc nakrzyczałam na psa do bólu a Ewelinka śmiała sie do rozpuku. Wszyscy mieliśmy frajdę i ubaw po pachy Kocham tego mojego małego świergolka

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A mojej Hance znów się coś poprzestawiało... nie chce zasypiać na noc przy piersi, ale za to odłożona do łóżeczka i zostawiona w spokoju zasypia po 2minutach Nie mam pojęcia jak to się stało i skąd taka zmiana, ale bardzo mnie to cieszy. Od dwóch miesięcy nie dało się Jej odłożyć do łózeczka, bo było wydzieranie się na całego aż tu nagle taka zmiana....
No to tylko się cieszyć

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ciekawe co to moze byc,mam nadzieje,ze skonczy sie to wam.Wiki kiedys co szla do tesciowej to byla strasznie pogryziona,az juz sie wkurzylam i powiedzialam ze nie dam jej tam,lekarka mowila ze to wyglada na pogryzienia pajakow.Te ugryzienia byly wielkie,czerwone,opuchnie te.
Lekarka też sugerowała pogryzienie, ale Ewelinka jest przebierana przeze mnie. Kilka krostek znika, kilka się pojawia. Za dwie, trzy godziny ją przewijam i ta sama historia. Kilka krostek znika, kilka się pojawia. A bawię się z nią w różnych miejscach, czasem zwyczajnie wychodzę i jest w wózku/foteliku/nosidełku.
Nie mam pomysłu, lekarka powiedziała, aby na razie się nie przejmować, bo stan skóry jest świetny. Więc wrzucam na luz.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:17   #1405
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
wow! NIKI, ale fajnie że jesteś taka zdecydowana! ja bym chyba nie dała rady z 2 malutkich dzieci (jakbym musiała to pewnie bym dała ale na razie byłoby mi bardzo bardzo ciężko) dlatego podziwiam takie nasze forumowe mamusie
Chcę aby była mała różnica wieku juz pisałam kiedys że między mną a starszym bratem jest 10m8d różnicy znowu młodszym 2 lata. I lepiej dogaduję się z starszym no fakt każdy jest inny niektórzy dogadują się gdy jest mała różnica niektórzy gdy duża. Ale chcę aby Oskar miał się z kim bawić
Dzięki Aga za podziw
A jak Ty się czujesz??

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
Mialam robic te jablka i co i nic

TZ zaczal mi gadac, ze on mi jutro pomoze,zebym dzisiaj nie robila i tak robota czeka do jutra

Mateuszek mial 2,5 godzinna drzemke od 9-11-30 i od pol godziny spi, mielismy problem z kupka, bo nie mógł z siebie wydusic tego dziadostwa

My tak jak Kajula Lenki bezsmoczkowi, mialam 3, probowalam dawac , ale po 3 sekundach wypluwal i tak smoczek ciagle ladowal na podlodze,az w koncu dalam sobie spokoj, nie wyobrazam sobie Mateuszka ze smokiem w buzi juz teraz

Ewelajna, jak ja bym chciala, zeby moje dziecko samo polozylo sie na drzemke) brawo dla Matyldki

Ja poki moje dziecko nie bedzie rozumne i kontaktowe na tyle ,zeby rozumiec co do niego mówie, o co go prosze itd bobaska drugiego nie chce, musze odsapnąc,za 1,5 roku zglosze sie do TZ i pomyslimy po cichu licze na to, ze drugie dziecko bedzie latwiejsze w obslusze, karmienie piersia lepiej nam wyjdzie i unikniemy kolek
Większość znajomych lub z rodziny mówiło mi że drugie dziecko dla nich było spokojniejsze i łatwiejsze

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
Filip dzisiaj się przewrócil pierwszy raz na brzuszek tak to tylko próbował ale nie wiedział co z ręką zrobic dzisiaj mu się udało położyłam młodego do łóżeczka i sobie gadał nagle słyszę niezadowolenie biegnę patrzę a młody na brzuchu mam dosyc golenia co 3 dni nóg muszę chyba upichcic pastę cukrową i pobawic się kiedyś z nogami na 3 tyg przynajmniej spokój będzie
A jak robisz tą pastę ? i faktycznie pomaga ? Ja mam małe kompleksy dot. moich nóg bo jak się ogolę to na drugi dzień już mam minimalne włoski
dla Filipka

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A mojej Hance znów się coś poprzestawiało... nie chce zasypiać na noc przy piersi, ale za to odłożona do łóżeczka i zostawiona w spokoju zasypia po 2minutach Nie mam pojęcia jak to się stało i skąd taka zmiana, ale bardzo mnie to cieszy. Od dwóch miesięcy nie dało się Jej odłożyć do łózeczka, bo było wydzieranie się na całego aż tu nagle taka zmiana....
Nasze dzieci dorastają
U Nas też zmiana z dnia na dzień pamiętam że Oskara nie dało się odłożyć do łóżeczka , postanowiłam któregos dnia uczyć zasypiania samemu odłożyłam i zasnął sam Fakt z lekkim marudzeniem ale dał radę i od tej pory z każdym dniem jest lepiej


gkatarzynka pisałaś o nianiach, babciach i niezaradności dzieci.
Wypowiem się jakie jest moje zdanie : uważam że to wszystko zależy od ludzi bo jak niania, babcia czy rodzic maja dużo cierpliwości i wytrwałości to będą dziecko uczyć siusiać do nocnika, uczyć samodzielnego jedzenia i innych rzeczy ale jeśli osoba zajmująca się dzieckiem jest wygodna , chce na szybko aby dziecko zjadło lub nie biegać do nocnika i czekać az dziecko zrobi co ma zrobić to będzie sama je karmiła czy da pampersa bo wtedy nie trzeba poświęcać uwagi. Dziecko się np. nakarmi w 5 min da na mate lub przy zabawkach i można poczytać lub pooglądać TV. Oczywiście sa ludzie którzy nie mają czasu bo w domu też coś trzeba zrobić itp. No ale uważam że trzeba znaleźć ten czas aby dziecko nauczyć czegoś
teraz nie pamiętam ale chyba Konia pisała że zostawiając dziecko z babcią (mamą) wiemy czego mozna się spodziewać. I tak sobie pomyślałam co do mamy tak ale co do teściowej to zbytnio nie wiem :P szczegolnie w moim przypadku. Co nie co wiem , ale Oskar nie zostawał jeszcze sam z nikim na dłużej niż 20 min. No chyba że z tatą.


Mój syn zasnął o 19.40 troche marudząc i płacząc ale dał radę.
Ja oczywiście poprztykałam się z TŻ ;/ czyli dzień jak co dzień prawie.
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:27   #1406
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Póki co z lękiem separacyjnym nie mam problemu. Mogę wyjść z pokoju, mogę zostawić Ewelinkę z mamą, męzem czy kim chce kogo zna. Wobec osób, które widzi rzadko lub nie zna robi się nieufna (płacze jeśli ktoś nowy podejdzie zbyt szybko i zbyt pewnie się do niej spoufala, ale jeśli zrobi to powoli i pozwoli się Ewelince oswoić ze swoim widokiem, głosem, zapachem, to nie ma problemu).

Pytałam dziś pediatrę o to nocne spanie, że często się "budzi" i chce jeść, to powiedziała mi, że to niemożliwe że to na pewno lęk separacyjny. Tylko sęk w tym, że ona nie wybudza się całkowicie i póki nie dostanie jeść to jest krzyk i płacz taki, że mogłaby wybudzić pół bloku. I zjada jednak sporo z piersi (wszystko co jest i jeszcze trochę). Poradziła, aby najlepiej tata do niej wstał i ululał. Ale jak ululać dziecko, które w zasadzie śpi No nic... muszę uzbroić się w cierpliwość z tym spaniem


Uważam, że marzeniem dla rodziców jest aby dziecko w ogóle chciało jeść To naprawdę wiele ułatwia niż niejadek, który nie otworzy ust. O BLW nawet nie wspominam, myślę jednak, że każde małe dziecko prędzej czy później zaczyna interesować się żywnością. Najwazniejsze, to umożliwić mu namacalnie wszystko poznać (w granicach rozsądku rzecz jasna), aby miało pojęcie, że pomidor to pomidor, jest miękki a jabłko twarde (siostrzeniec wszystkie okrągłe owoce nazywał "buśko" [jabłuszko] i dotykał z obrzydzeniem dwoma palcami po czym z impetem rzucał na podłogę).

Chichotać, śmiać, piszczeć Naprawdę przyjemne dla uszu dźwięki
dziś rechotała z mojego półkrzyku na psa. Więc nakrzyczałam na psa do bólu a Ewelinka śmiała sie do rozpuku. Wszyscy mieliśmy frajdę i ubaw po pachy Kocham tego mojego małego świergolka


No to tylko się cieszyć

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------


Lekarka też sugerowała pogryzienie, ale Ewelinka jest przebierana przeze mnie. Kilka krostek znika, kilka się pojawia. Za dwie, trzy godziny ją przewijam i ta sama historia. Kilka krostek znika, kilka się pojawia. A bawię się z nią w różnych miejscach, czasem zwyczajnie wychodzę i jest w wózku/foteliku/nosidełku.
Nie mam pomysłu, lekarka powiedziała, aby na razie się nie przejmować, bo stan skóry jest świetny. Więc wrzucam na luz.
Ewelinka chce po prostu possać cyca, jakby tam leciała woda pewnie też by ssała, to Jej przynosi ulgę, a jeśli bolą Ja np dziąsła to tym bardziej chce sobie ulżyć, przy ssaniu wydzielają się chyba hormony szczęścia ( serotonina chyba, nie pamiętam jakie) i pewnie wszystkie dolegliwości wtedy lżej znosić
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:32   #1407
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Ewelinka chce po prostu possać cyca, jakby tam leciała woda pewnie też by ssała, to Jej przynosi ulgę, a jeśli bolą Ja np dziąsła to tym bardziej chce sobie ulżyć, przy ssaniu wydzielają się chyba hormony szczęścia ( serotonina chyba, nie pamiętam jakie) i pewnie wszystkie dolegliwości wtedy lżej znosić
Już sama nie wiem Może jest tak jak mówisz. Jakby chciała butelkę, to mogłabym to sprawdzić. A tak cierpliwie wstaję, mam nadzieję, że nie zajadę się po powrocie do pracy.

Ładnie śpi od godziny
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:32   #1408
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ale się najadłam pizza była moja
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:35   #1409
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Idę do łóżka trzeba w końcu sie wyspać chociaż i tam pospałam dziś z Oskarem od 15 do 16.40 :P No ale akumulatorki trzeba naładować
Dobranoc dziewczyny
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:36   #1410
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Już sama nie wiem Może jest tak jak mówisz. Jakby chciała butelkę, to mogłabym to sprawdzić. A tak cierpliwie wstaję, mam nadzieję, że nie zajadę się po powrocie do pracy.

Ładnie śpi od godziny
ssanie uspokaja na bank, może ma teraz taki etap,że coś tam w nocy przeżywa we śnie albo te zęby dokuczają jak szczęka jest w bezruchu, może Ją swędzą ...a tak sobie bierze cycusia i się uspokaja....do następnego razu ...oby minęło jak najszybciej ...Nina zaczęła mi się budzić w nocy jak wróciłam do pracy, nadrabiała brak mnie w dzień , było ciężko, ale do przeżycia
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.