Koty- część V - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-27, 08:24   #1681
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Suarti Pokaż wiadomość
Jak Wy to robicie, ze Wasze koty spia Wam na kolanach?
Z moich 6 kotow (ktore mialam) tylko 2 co bylo oczywiste, bo byly to syjamy siadaly nam na kolanach. Marzy mi sie kolankowy "dachowiec"
Powiem Ci, że Euzebiusz od początku był przytulanką i sam włazi na kolana, Safirka do tej pory tego nie robiła, jak się ją brało samemu, to uciekała. ale ostatnio jej coś odbiło i też przychodzi, więc cieszymy się tym i robimy zdjęcia (na wypadek, gdyby jej się odwidziało)

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ziazik uwielbiam patrzeć na Twoje koty, są takie zaprzyjaźnione ze sobą No i Euzebiusz chyba dorównał wzrostem Safirce Rano w trójce mówili, ze dziś imieniny Euzebiusza tak więc wyściskaj go koniecznie o ile jeszcze tego nie zrobiłaś
Jeszcze jest trochę mniejszy, ale pewnie niedługo On waży 3,2, ona 3,7kg.
Wyściskałam od cioci Laisli imieninowo

Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość
Lodzia jest to samiec. Po kotce perskiej a ojciec nieznany (czyt. dachowiec). Mamy go od 2-3 lat Na ostatnim zdjęciu pokazane jest jaki jest duży
Ale fajny bieluszek

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Ziazik super zdjecia widze ze Twoje spia tak jak moje


Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
słodziaki


Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Śliczności

Mi też się marzy taki kot. Moja Kicia nie lubi spać ze mną czy na mnie. Naprawdę rzadko się zdarza, że sama przyjdzie i się położy albo się ją wezmie i zaśnie. Śpi na swoim posłaniu koło Naszego łóżka...

To zależy od kota, Zyzio wypieszczony, ukochany przez nas i teściów też nie przychodzi na kolana, a wychowywany tak samo, jak pozostałe dwa

Cytat:
Napisane przez Suarti Pokaż wiadomość
Od czasu kiedy mam koty nie mam zadnych roslin, kwiatow w domu.
Wszystkie obgryzaly. Niektore sa trujace wiec nie chce ryzykowac.
Ja tak samo.

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Można dołączyć?

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam tą długą opowieścią i że mnie przyjmiecie do swojego grona. Na co dzień nie mam się z kim powymieniać doświadczeniami.

Zdjęcia moich 2 psot wgram jutro, jak znajdę kabelek.
Pewnie, witaj
Ale smutna opowieść, mam nadzieję, że teraz już z kotkami będzie wszystko dobrze. Fajnie, że myślisz o wybiegu osiatkowanym
I czekamy na zdjęcia
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 10:47   #1682
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

Daktylek, piękna historia o Twoich kotach, szkoda, że musiałaś pożegnać kilka z nich
Rozwaliło mnie na łopatki imię dla kota Tatuś xD od razu sobie wyobraziłam wielkiego okrągłego kocura z cylindrem, jak Tatuś Muminka :P
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 11:24   #1683
FioletowyAnanas
Zakorzenienie
 
Avatar FioletowyAnanas
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 499
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam Dzisiaj przyniosłam dwa piękne wielkie wrzosy w doniczce i ciągle Krycha je próbuje podgryzać, to samo niemal ze wszystkimi robi, wszystkie zeszpecone
Pój kwiatów nie je ale za to lubi bawić się sztucznymi kwiatami.
__________________
Wymiana!

FioletowyAnanas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 14:21   #1684
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Jeszcze jest trochę mniejszy, ale pewnie niedługo On waży 3,2, ona 3,7kg.
Wyściskałam od cioci Laisli imieninowo
Koniecznie
Noo..niedługo ją chyba przerośnie
Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość
Pój kwiatów nie je ale za to lubi bawić się sztucznymi kwiatami.
Moje też lubią sztucznymi, specjalnie im podsuwałam aby się zajęły..no ale zakazany owoc kusi najbardziej

Daktylek Twoja opowieść przypomniała mi o wszystkich moich zwierzętach, które odeszły..i do tej pory nie umiem sobie poradzić z myślą, że obecnych też kiedyś zabraknie. Pięknie to opisałaś.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 14:54   #1685
Suarti
Zadomowienie
 
Avatar Suarti
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 186
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Koniecznie
Noo..niedługo ją chyba przerośnie

Moje też lubią sztucznymi, specjalnie im podsuwałam aby się zajęły..no ale zakazany owoc kusi najbardziej

Daktylek Twoja opowieść przypomniała mi o wszystkich moich zwierzętach, które odeszły..i do tej pory nie umiem sobie poradzić z myślą, że obecnych też kiedyś zabraknie. Pięknie to opisałaś.
Mielismy kotke, znalezlismy ja w krzakach, miala wtedy ok 7 tygodni. Myslalam, ze bedzie z nami przez dlugie lata, niestety odeszla w kwietniu ,miala 6 lat
Nie chorowala, stalo sie to tak nagle . Nie moge sie z tym pogodzic, ze juz jej nie ma
Teraz mam 2 kotki i strasznie sie o nie boje.
__________________

Suarti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:27   #1686
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Koty- część V

Kolejna wizyta u weterynarza, znów 5 dni antybiotyku, zmiana kropli do oczu - na 10 dni, dwa tygodnie do trzech leczenia świerzbu jeszcze... Ech, wg tego lekarza Iskierka ma miesięcy 4, może więcej - cóż, mam cztero do pięciomiesięczną kotkę I trochę dzisiaj poczułam się jak rodzic wracający od lekarza z receptą do apteki
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:41   #1687
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Suarti Pokaż wiadomość
Mielismy kotke, znalezlismy ja w krzakach, miala wtedy ok 7 tygodni. Myslalam, ze bedzie z nami przez dlugie lata, niestety odeszla w kwietniu ,miala 6 lat
Nie chorowala, stalo sie to tak nagle . Nie moge sie z tym pogodzic, ze juz jej nie ma
Teraz mam 2 kotki i strasznie sie o nie boje.
też nie mogę sie pogodzić z tym, że niektorych zwierząt już u mnie nie ma
nawet dzis padnięty rybek mnie okropnie zasmucił
psa jednego nie ma juz prawie rok a nie ma dnia zebym o niej nie myslała jak fajnie z nią było. Kotecki tak samo.

I również okropnie sie boje o te zwierza, które posiadam - u weta mam kartę stałego klienta ( taki żart) bo zostawiam tam znaczną część pensji, latam z każdą pierdołą, byle niczego nie przegapić.

asiek mojej kotce ostatnio wetka dała zamiast antybiotyku w tabletkach jakis w iniekcji, działający 2 tyg - żeby nie meczyc ani jej ani siebie, ciekawe czy u Twojej byłaby taka możliwość?
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:44   #1688
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Pewnie, witaj
Ale smutna opowieść, mam nadzieję, że teraz już z kotkami będzie wszystko dobrze. Fajnie, że myślisz o wybiegu osiatkowanym
I czekamy na zdjęcia
Też mam nadzieję, że wreszcie los się odwróci. Kotki traciłam kolejno co 2 mies., więc teraz na przekór, 2 mies. po stracie Maluszka wzięłam małą rozrabiarę.

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Daktylek, piękna historia o Twoich kotach, szkoda, że musiałaś pożegnać kilka z nich
Rozwaliło mnie na łopatki imię dla kota Tatuś xD od razu sobie wyobraziłam wielkiego okrągłego kocura z cylindrem, jak Tatuś Muminka :P
Heh, nigdy mi się tak nie kojarzyło, ale rzeczywiście pasowałoby. Tatuś jest takim statecznym kotem. Nawet jak był malutki to nie kręciły go żadne piłeczki, sznureczki itp. Z rozrywek to tylko wspinanie się na drzewo. A tak to uwielbia wylegiwać się w słoneczny dzień w trawce, ale w cieniu, najchętniej pod jakimś krzaczkiem. Dodatkowo zwany Grubciem ze względu na znaczne zaokrąglenie się w sezonie jesienno-zimowym.

Przyznaję, że jeżeli chodzi o kocie imiona to nie jestem zbyt kreatywna, przeważnie jak mi się powie w pierwszej chwili to tak już zostaje

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Koniecznie
Noo..niedługo ją chyba przerośnie

Moje też lubią sztucznymi, specjalnie im podsuwałam aby się zajęły..no ale zakazany owoc kusi najbardziej

Daktylek Twoja opowieść przypomniała mi o wszystkich moich zwierzętach, które odeszły..i do tej pory nie umiem sobie poradzić z myślą, że obecnych też kiedyś zabraknie. Pięknie to opisałaś.
Rzeczywiście, trudno to sobie wyobrazić. Ja jeszcze kilka miesięcy temu na samą myśl drżałam, a jak mnie to spotkało, to ból, rozpacz, wrażenie, że więcej już się nie zniesie i że tęsknota zabije. Ale przeżyłam, brakuje mi ich strasznie, ale przynajmniej mam pewność, że nie cierpią. Mam nadzieję, że skradziony Pysiu trafił do dobrego domu. Wiem, że u mnie czuły się szczęśliwe i kochane.

Każdy z moich kociaków był jedyny w swoim rodzaju, ale każdy niesamowicie kochany. Miały swoje typowe zachowania, upodobania, które stanowiły o ich wyjątkowości. Potrafiłam je rozpoznać po miauczeniu, mruczeniu, odgłosu łapek po podłodze. O każdym mogłabym napisać bardzo dużo. Na pewno będę o nich pamiętać.


A oto moje dwa potworki

Trikolorka to właśnie moja mała kotka, ze mną od 2 tygodni. Ma ok. 2,5 mies. Już rozkochała mnie w sobie. Łobuziara niesamowita, ale przy tym strasznie kochana. Do spania upodobała sobie miejsce na mnie, pomiędzy biustem a szyją Wtula się mrucząc i śpi. Na razie zwana Niusią, Niunią, Niutką lub Niuńcią, a także Niuńką, gdy broi za bardzo

Biały z szaro-brązowymi pręgowanymi łatkami to właśnie Tatuś. Niesamowicie rozgadany i rozśpiewany kot. Chce coś (chrupek, zmiany kuwety, na podwórko, na ręce, pod kołdrę, na kołdrę itp.) to mi to mówi. Będzie krążył i "gadał" do póki nie dostanie tego czego chce. A co najlepsze ja potrafię go zrozumieć, doskonale rozróżniam jego "mowę" i wiem co chce w danej chwili. Tak samo bezbłędnie czytam z mowy jego ciała. Uwielbia wieczorami siedzieć w oknie i sobie śpiewać. Jako posłanie preferuje moje kolana, ale najbardziej uwielbia leżeć na moim brzuchu, z łapkami położonymi wyżej na moim biuście, a do tego najlepiej jak go jeszcze przykryję po szyję Oczywiście najczęściej wtedy go nachodzi, gdy mam coś do zrobienia.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Niusia.jpg (71,4 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Tatuś.jpg (50,0 KB, 26 załadowań)
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:47   #1689
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
asiek mojej kotce ostatnio wetka dała zamiast antybiotyku w tabletkach jakis w iniekcji, działający 2 tyg - żeby nie meczyc ani jej ani siebie, ciekawe czy u Twojej byłaby taka możliwość?
Dostała jakiś zastrzyk na samym początku, ale wetka po 24h kazała już podawać tabletki, więc to pewnie nie to. Zresztą to akurat nie problem, Iskierka wszystko zje, byle odpowiednio podane (zawinięte w mięsko jakieś, jak wypadnie to i tak zje, bo mięsem pachnie xD)
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:04   #1690
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Koty- część V

daktylek1987
piękna kociarnia !! strasznie fajne są te trikolorki


asiek - jak nie ma problemu z podawaniem to lux torpeda !
moje brały wtedy jeszzce immunodol, to faktycznie mogły sie zlisić - zreszta i tak paczyły na mnie oczami "na długich"
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:10   #1691
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 320
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Suarti Pokaż wiadomość
Od czasu kiedy mam koty nie mam zadnych roslin, kwiatow w domu.
Wszystkie obgryzaly. Niektore sa trujace wiec nie chce ryzykowac.
Mój tak samo..wszystkie kwiatki jakie miałam podgryzał... w końcu wywaliłam je i został tylko kaktusik


Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
Kolejna wizyta u weterynarza, znów 5 dni antybiotyku, zmiana kropli do oczu - na 10 dni, dwa tygodnie do trzech leczenia świerzbu jeszcze... Ech, wg tego lekarza Iskierka ma miesięcy 4, może więcej - cóż, mam cztero do pięciomiesięczną kotkę I trochę dzisiaj poczułam się jak rodzic wracający od lekarza z receptą do apteki
Ja ostatnio miałam tak samo, tak się o niego bałam Pilnowałam by dostał tabletki i opiekowałam się nim jak dzieckiem

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
A oto moje dwa potworki

Trikolorka to właśnie moja mała kotka, ze mną od 2 tygodni. Ma ok. 2,5 mies. Już rozkochała mnie w sobie. Łobuziara niesamowita, ale przy tym strasznie kochana. Do spania upodobała sobie miejsce na mnie, pomiędzy biustem a szyją Wtula się mrucząc i śpi. Na razie zwana Niusią, Niunią, Niutką lub Niuńcią, a także Niuńką, gdy broi za bardzo

Biały z szaro-brązowymi pręgowanymi łatkami to właśnie Tatuś. Niesamowicie rozgadany i rozśpiewany kot. Chce coś (chrupek, zmiany kuwety, na podwórko, na ręce, pod kołdrę, na kołdrę itp.) to mi to mówi. Będzie krążył i "gadał" do póki nie dostanie tego czego chce. A co najlepsze ja potrafię go zrozumieć, doskonale rozróżniam jego "mowę" i wiem co chce w danej chwili. Tak samo bezbłędnie czytam z mowy jego ciała. Uwielbia wieczorami siedzieć w oknie i sobie śpiewać. Jako posłanie preferuje moje kolana, ale najbardziej uwielbia leżeć na moim brzuchu, z łapkami położonymi wyżej na moim biuście, a do tego najlepiej jak go jeszcze przykryję po szyję Oczywiście najczęściej wtedy go nachodzi, gdy mam coś do zrobienia.
Piękne kociaki


Mój kituś też potrafi " mówić" jak coś chce chodzi i ględzi
Jak chce żeby mu otworzyć drzwi do łazienki będzie stał pod drzwiami i marudził
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:16   #1692
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Koty- część V

Chwilę temu Iskierka zaczęła wydawać odgłosy jak krztusząca się staruszka, może ją coś podrażniło, może czkawka, na szczęście już przeszło, ale się najadłam stresu...
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:20   #1693
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 320
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
Chwilę temu Iskierka zaczęła wydawać odgłosy jak krztusząca się staruszka, może ją coś podrażniło, może czkawka, na szczęście już przeszło, ale się najadłam stresu...
Mój kot czasem tak ma też jakby mu coś zaleciało do gardła albo do nosa i wydaje dziwne dźwięki jakby chciał kaszleć? albo kichać... ale skuli się i przestaje..też zawsze lecę do niego i panikuję co mu się dzieje..
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:22   #1694
FioletowyAnanas
Zakorzenienie
 
Avatar FioletowyAnanas
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 499
Dot.: Koty- część V

Dziewczyny mam pytanie bo już nie wiem co się mi z kotkiem dzieje.. Chodzi o to że przychodząc z podwórka zaczyna tak skórę na grzbiecie marszczyć jak by go coś gryzło lub mrówki po nim chodziły Co to może być?
__________________
Wymiana!

FioletowyAnanas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 21:44   #1695
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
daktylek1987
piękna kociarnia !! strasznie fajne są te trikolorki
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Piękne kociaki


Mój kituś też potrafi " mówić" jak coś chce chodzi i ględzi
Jak chce żeby mu otworzyć drzwi do łazienki będzie stał pod drzwiami i marudził
Dziękujemy

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Mój kot czasem tak ma też jakby mu coś zaleciało do gardła albo do nosa i wydaje dziwne dźwięki jakby chciał kaszleć? albo kichać... ale skuli się i przestaje..też zawsze lecę do niego i panikuję co mu się dzieje..
Może to "kłaczek", moje tak mają czasem, gdy jest okres wymiany sierści i za dużo jej zjedzą podczas swojej higieny futerka. Na to najlepsza trawka lub można kupić jakiś preparat odkłaczający.

Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie bo już nie wiem co się mi z kotkiem dzieje.. Chodzi o to że przychodząc z podwórka zaczyna tak skórę na grzbiecie marszczyć jak by go coś gryzło lub mrówki po nim chodziły Co to może być?
Pchły? U moich dokładnie tak to wyglądało, gdy zdarzyło im się jakieś pchły złapać na podwórku. Jak ta pchła przesuwała się po skórze to właśnie tak było. Nie wiem czy używasz coś przeciw "robactwu", ja swoje psikałam Fiprexem, na kilka tyg. spokój z kleszczami, pchłami i innymi paskudztwami.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:05   #1696
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie bo już nie wiem co się mi z kotkiem dzieje.. Chodzi o to że przychodząc z podwórka zaczyna tak skórę na grzbiecie marszczyć jak by go coś gryzło lub mrówki po nim chodziły Co to może być?
zgadzam się z Daktylkiem, że to pewnie pchły koty mają bardzo wrażliwą skórę na grzbiecie i jedna pchła może poczynić takie spustoszenie
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:17   #1697
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 320
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Dziękujemy

Może to "kłaczek", moje tak mają czasem, gdy jest okres wymiany sierści i za dużo jej zjedzą podczas swojej higieny futerka. Na to najlepsza trawka lub można kupić jakiś preparat odkłaczający.
O " kłaczku" nie pomyślałam. Nie znam się na preparatach odkłaczających w zoologu będą mieli? Jak się je stosuje??Bo ja zielona jestem w takich sprawach
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:18   #1698
FioletowyAnanas
Zakorzenienie
 
Avatar FioletowyAnanas
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 499
Dot.: Koty- część V

Nie możliwe dbam o to by nie był zapchlony gdyż mam również psy nie pozwalam na inwazje pcheł w domu! Mama powiedziała, że to może "robaki" daliśmy tabletkę na odrobaczenie dalej to samo..

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
O " kłaczku" nie pomyślałam. Nie znam się na preparatach odkłaczających w zoologu będą mieli? Jak się je stosuje??Bo ja zielona jestem w takich sprawach
Mój je karmę "na kłaczki" taką suchą Mieszam ją z inną od weta
__________________
Wymiana!

FioletowyAnanas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:21   #1699
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość
Nie możliwe dbam o to by nie był zapchlony gdyż mam również psy nie pozwalam na inwazje pcheł w domu! Mama powiedziała, że to może "robaki" daliśmy tabletkę na odrobaczenie dalej to samo..

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------



Mój je karmę "na kłaczki" taką suchą Mieszam ją z inną od weta
poczytaj sobie o zespole falującej skóry u kotów, czasem przyczyną jest stres/czynniki psychiczne, może na podwórku jest inny kot, którego twój kot nie znosi i jak wraca, to skóra mu faluje, bo się zdenerwował?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:26   #1700
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 320
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość


Mój je karmę "na kłaczki" taką suchą Mieszam ją z inną od weta
Coś wymyślę, i mu kupię
Chociaż teraz po tej kastracji jak przejadę dłonią po jego grzbiecie nie mam jego sierści... a wcześniej było jej mnóstwoMożliwe, że to właśnie przez kastrację?
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:31   #1701
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 390
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
O " kłaczku" nie pomyślałam. Nie znam się na preparatach odkłaczających w zoologu będą mieli? Jak się je stosuje??Bo ja zielona jestem w takich sprawach
Na "klaczek " najlepsza jest swieza trawka , moja Giulietta ostatnio tez sie krzusila , bo miala 2 tyg areszt w domu z powodu leczenia oka a tak sie wymywala i lizala ze tez podejrzewalam "klaczki " ona jako jedyna w tamtym roku w tym mniej wiecej okresie mi wymiotowala mimo ze daje i paste i smaczki hairball , ona jak jej nie wypuszczam to mi sie zaklacza
ale od czasu jak wychodzi a raz dziennie ja wypuszczam bo jak przyjdzie do domku to juz nie wychodzi nie naciaga sie do wymiotow , wiec pewnie tez miala " klaczek " , ja kiedys posadzilam trawke w donicy i piekna wyrosla ( w poprzedniej czesci watku sa zdjecia ) ale co z tego jak koty mi jej nie chcialy jesc wola ta z podworka

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Ale jak pisza i mowia najlepiej zapobiegac niz patrzyc jak kotek sie naciaga i czesac systematycznie koty ja tez zainwestowalam w sucha karme bogata w wlokno czyli odklaczajaca i zobaczymy .........
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:32   #1702
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
poczytaj sobie o zespole falującej skóry u kotów, czasem przyczyną jest stres/czynniki psychiczne, może na podwórku jest inny kot, którego twój kot nie znosi i jak wraca, to skóra mu faluje, bo się zdenerwował?
mój Mietek też nieraz przychodzi do domu z taką drgającą skórą, pewnie to stres na widok jakiegoś psa czy awanturnego bezpańskiego kota jak piszesz, bo to mu szybko przechodzi.
Smiechowo wyglada, jakby faktycznie coś mu łaziło po grzbiecie tak szybko skórą rusza
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:38   #1703
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 320
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Na "klaczek " najlepsza jest swieza trawka , moja Giulietta ostatnio tez sie krzusila , bo miala 2 tyg areszt w domu z powodu leczenia oka a tak sie wymywala i lizala ze tez podejrzewalam "klaczki " ona jako jedyna w tamtym roku w tym mniej wiecej okresie mi wymiotowala mimo ze daje i paste i smaczki hairball , ona jak jej nie wypuszczam to mi sie zaklacza
ale od czasu jak wychodzi a raz dziennie ja wypuszczam bo jak przyjdzie do domku to juz nie wychodzi nie naciaga sie do wymiotow , wiec pewnie tez miala " klaczek " , ja kiedys posadzilam trawke w donicy i piekna wyrosla ( w poprzedniej czesci watku sa zdjecia ) ale co z tego jak koty mi jej nie chcialy jesc wola ta z podworka

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Ale jak pisza i mowia najlepiej zapobiegac niz patrzyc jak kotek sie naciaga i czesac systematycznie koty ja tez zainwestowalam w sucha karme bogata w wlokno czyli odklaczajaca i zobaczymy .........
Tylko mój kituś nie wychodzi na podwórko jedynie na balkon więc chyba będę musiała mu posadzić taką trawkęciekawe czy by jadł
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 22:52   #1704
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Koty- część V

Ja posadziłam, trawka służy do wyrywania i zabawy, do jedzenia niekoniecznie
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 23:01   #1705
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 390
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Tylko mój kituś nie wychodzi na podwórko jedynie na balkon więc chyba będę musiała mu posadzić taką trawkęciekawe czy by jadł
Ja mam bezpieczna okolice i moge pozwolic sobie na wypuszczanie kotow , mieszkam daleko od drogi a koty wszystkie bezdomniaki i natura ich ciagnie na pole , trudno mi ich utrzymac w domu , ale obiecalam sobie ze nastepnego kota jakiego wezme to bedzie domowy i nie bede patrzec na to co mowi moj maz , teraz musze bo on placi wymajem itp i nie jestem u siebie w PL
co do trawki mozesz posadzic , ale nie zawsze koty ja jedza , moje nie jadly a kupilam jak glupia trzy woreczki

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
Ja posadziłam, trawka służy do wyrywania i zabawy, do jedzenia niekoniecznie
u mnie jeden sie kladl w tej posadzonej przeze mnie trawce
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-28, 00:14   #1706
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
(...)


Mój kituś też potrafi " mówić" jak coś chce chodzi i ględzi
Jak chce żeby mu otworzyć drzwi do łazienki będzie stał pod drzwiami i marudził
Uwielbiam to ich ględzenie..Czasami to prawdziwa rozmowa, my pytamy, one gadają Ale to muszą być w nastroju odpowiednim. No i Kryśka zawsze gada do swojego ulubionego misia gdy go tarmosi

Daktylek Cudowności Trikolorka dokazuje z firanką czy mi się coś wydaje?

Kryśka i obszarpany misiek:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCI0211.jpg (99,7 KB, 19 załadowań)

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2012-09-28 o 00:18
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-28, 00:28   #1707
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 197
Dot.: Koty- część V

jak o trawce mowicie, zasadzilam 3 dni temu i wlasnie zaczela kielkowac. Mam nadzieje, ze wyrosnie mi aczkolwiek mam dwie lewe rece do roslin... Nie wiem czy moj lubi trawke skubac.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-28, 08:25   #1708
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość

A oto moje dwa potworki
Ale fajne

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Mój kituś też potrafi " mówić" jak coś chce chodzi i ględzi
Jak chce żeby mu otworzyć drzwi do łazienki będzie stał pod drzwiami i marudził
Mój mały nam ostatnio pyskuje Jak mu czegoś zabraniamy mówiąc "nie wolno", to się tak śmiesznie odzywa, ni to miauczenie, ni to warczenie i jest to odgłos, który wydaje tylko gdy mu czegoś nie wolno, a on się nie zgadza

I żeby nie było, że te moje koty to takie słodziaki, wklejam zdjęcia z pola bitwy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12090099.jpg (74,4 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12090101.jpg (75,3 KB, 28 załadowań)
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-28, 09:39   #1709
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 320
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Ja mam bezpieczna okolice i moge pozwolic sobie na wypuszczanie kotow , mieszkam daleko od drogi a koty wszystkie bezdomniaki i natura ich ciagnie na pole , trudno mi ich utrzymac w domu , ale obiecalam sobie ze nastepnego kota jakiego wezme to bedzie domowy ...
No to fajnie, że możesz je wypuszczać Ja niestety mieszkam w bloku na osiedlu blisko drogi, zresztą jakby nie wrócił zapłakałabym się chyba za nim Kituś poza tym jest strasznie bojaźliwym kotkiem, boi się obcych ludzi najlepiej czuje się w naszym domowym towarzystwie. Boi się nawet wyjść na klatkę schodową jakby nie wiem co tam na niego czyhało

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Uwielbiam to ich ględzenie..Czasami to prawdziwa rozmowa, my pytamy, one gadają Ale to muszą być w nastroju odpowiednim. No i Kryśka zawsze gada do swojego ulubionego misia gdy go tarmosi
Taaa mój tez szczególnie jak coś przeskrobie moja mama krzyknie na niego a On tak miauczy jakby miał się rozpłakać i lamentuje później. No cudowne odgłosy po prostu

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
jak o trawce mowicie, zasadzilam 3 dni temu i wlasnie zaczela kielkowac. Mam nadzieje, ze wyrosnie mi aczkolwiek mam dwie lewe rece do roslin... Nie wiem czy moj lubi trawke skubac.
No właśnie ja się zastanawiam czy ja nie zasadzę trawki a On nie będzie chciał jej jeśćNo ale zobaczymy.
A to ma być jakaś specjalna trawka? czy taka zwykła?
Widziałam kiedyś w którymś z marketów taką długą i nazywała się " kocia trawka" to o coś takiego chodzi?
Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Mój mały nam ostatnio pyskuje Jak mu czegoś zabraniamy mówiąc "nie wolno", to się tak śmiesznie odzywa, ni to miauczenie, ni to warczenie i jest to odgłos, który wydaje tylko gdy mu czegoś nie wolno, a on się nie zgadza

I żeby nie było, że te moje koty to takie słodziaki, wklejam zdjęcia z pola bitwy
No dokładnie Mój robi tak samo A jak Np On chce być w sypialni a go wyganiam i zamykam drzwi to musi wskoczyć mi za nogę tak łapami mnie za łydke łapie i później odchodzi obrażony
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-28, 09:49   #1710
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Koty- część V

Ech, mam pytanie. Iskierka jest od 6 dni na antybiotyku, z czego od od trzech zostawia w kuwecie coś śmierdzącego (zapach potrafi się nieść przez cale pomieszczenie, a kuweta kryta) i zakopuje to z pasją dłużej niż zwykle. Obstawiałabym luźną kupę, chociaż normalną też robi, ale ten zapach pochodzi od innej grudki... Czy to może być skutek uboczny leczenia? Stres? Kłaczków się za dużo najadła?
Nie traci apetytu, cala reszta jest ok.
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.