|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2971 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ewel,cudowna wiadomość
Teraz dbajcie o siebie,będzie wszystko ok
__________________
Wiktoria-29.01.2008r Amelia-13.12.2012r Aniołek 9tc(19.07.2011)
|
|
|
|
#2972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Hej my już po spacerze a teraz leniwy niedzielny wieczór
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#2973 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ewel bardzo bardzo się cieszę!!!!!!
__________________
|
|
|
|
#2974 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzięki dziewczyny za miłe słowa
|
|
|
|
#2975 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36837980]My dzisiaj byliśmy na zakupach, kupiłam zupełnie inny kolor farby niż myślałam (Calcuta Stepy Bengalu), jednak wybierać w necie to co innego... Plus panele (dąb Richmond), listwy i takie tam, no i żyrandol. http://www.sklep.lis-poland.pl/rondo-plafon-182.html Jeszcze kontakty i będzie wszystko. Za tydzień już koniec, uff... Coś strasznego żyć w takim syfie, jeszcze dla maniaka porządków [/QUOTE]PERSE! ja tezz co innego w necie wybierałam a inna farbe w sklepie brałam!!!! Bardzo fajny zyrandol!!!! Ale bedziesz miec odpicowane!!!Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#2976 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#2977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dobry Wieczór!
Ewel- cudownie, trzymam kciuki za szczęśliwe 8 miesięcy a tak się martwiłaś rozłąką ![]() Tz-et pojechał, rano był na chwilę po pracy i potem od popołudnia, myślałam, że wypocznę i odeśpię chorobę tymczasem on też zainfekowany... martwię się o Kasię bo w środę szczepienie, co będzie jak ją zaszczepię a ona się zarazi a do środy nie będzie zdradzać oznak choroby....? dzisiaj prawie w ogóle nie karmiłyśmy się piersią.....chyba przez chorobę mam znowu mniej pokarmu a teraz właśnie przydałoby się ją karmić naturalnie Kasia odwraca mi się od piersi i całe pięści do buzi pcha, możliwe, że to już dziąsła ją swędzą przed ząbkami? Z butelki pije chętniej a jak już nie chce to zagryza smoczek jakby chciała z niego gryzaczek zrobić... jeżeli to od zębów to chyba łatwiej jej z butelki pić i temu tak cyckiem gardzi... fioluś- byłaś na zakupach?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2978 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- kładę się spać, tż ma zmieniarkę więc nic więcej jak 3 min nie oglądamy |
|
|
|
|
#2979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ewel, gratuluję! wspaniała wiadomość
|
|
|
|
#2980 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
ale ja bym powiedziała, że on ma takie teraz oczy wokół głowy wszystko go interesuje i nie chce nic przegapić no a pierś mu świat przesłania ![]() ręce też do buzi pcha - dla niego to najlepsza zabawka
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#2981 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
beta dobry pomysł.w marcu, chyba, że się przeterminujemy, bo ja i pani mamy na 19.03 a luna chyba na 24. |
|
|
|
|
#2982 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
esesia- to nie nam ten kawaler ma się podobać
![]() maksi- tak już mam, że na zapas ciągle się wszystkim matwię (w piątek dzwonili z apteki czy sprowadzać dla nas te szczepionkę, czy czasem dziecko się nie rozchorowało np... Perse- przetrwasz jeszcze trochę ten bałagan a potem będziesz się nam chwalić efektami ![]() Lucy- jak Emi? ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- Cytat:
piękna data - św.Józefa opiekuna rodzin
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#2983 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#2984 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ewel - Gratuluję kochana
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#2985 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Pewnie, Zeberko. Tym razem jestem mocno zdeterminowana, bo wiem, że czeka mnie super efekt. Po drugie, w tym pokoju spędzamy dużo czasu, a pomieszczenie jednak bardzo na nas wpływa. Poza tym nieźle idzie panom robotnikom praca, są bardzo sprawni i dyskretni (w sensie nie muszę do nich chodzić, doglądać, przychodzą o 8, witamy się, wychodzą o 16, żegnamy się, jakieś drobnostki ustalamy i tyle).
|
|
|
|
#2986 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cześć
Cytat:
Jak się czujesz? Maluszek buszuje intensywnie w brzuszku? Ewela cóż za cudne wiadomości Kunegunda biedaczko ile stresu musiałaś przejść Odpoczywa j sobie spokojnie.Perse czyli już niedługo koniec remontu. Lampa bardzo elegancka, a beże bardzo mi się podobają, nadają wnętrzu taki ciepły i przyjemny klimat. W ogóle to uwielbiam ten czas już po remoncie, gdy wszystko jest takie nowe i świeże A u mnie lipa totalna.. Weekend fatalny.. pokłóciłam się z Tż.. tzn. ciężko to nazwać kłótnią, to była po prostu bezsensowna wymiana zdań na zupełnie nie istotny temat po której tż stwierdził że go zdenerwowałam.. i się praktycznie do mnie nie odzywa od soboty.. Mówi że ma zły humor, że wszystko go wkurza.. próbowałam być dla niego naprawdę miła, myślałam że po prostu mu przejdzie, ale niestety nie |
|
|
|
|
#2987 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
u Nas zimno...pochmurno. anitaxas Kochana przykro mi |
|
|
|
#2988 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36837980] Za tydzień już koniec, uff... Coś strasznego żyć w takim syfie, jeszcze dla maniaka porządków [/QUOTE]nie moge sie doczekac efektu. sa zdjecia 'przed'?to sie nazywa fest zabawa!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#2989 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Nie powiem Ci, że masz cieszyć się życiem, bo byłaby to z mojej strony hipokryzja; po prostu - nie rób tak Ja też beże wybierałam z myślą o przytulności tego pokoju. Już się nie mogę doczekać piątku ![]() I nie, niestety ten miesiąc spisuję na straty, generalnie z tego samego powodu, co Ty miałaś kłótnię. Mamy ekhm drobny kryzys (drobny w dużym cudzysłowie), coś jak Wy. Dzisiaj już jest lepiej, ale weekend to była jedna wielka masakra, jedne z najgorszych dni w moim życiu. Niestety TŻci też muszą kiedyś wybuchnąć... Nam jest "łatwiej", bo się wypłaczemy, nikogo nasze wybuchy płaczu nie dziwią, po #, na cmentarzu, gdziekolwiek, oni muszą założyć maskę twardziela - ale oni też mają emocje... Które w końcu muszą mieć swoje ujście.... To wszystko jest takie trudne :/ Mówi się, że nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale to już jest przesada.... Tak, potem podeślę fotki
Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-10-01 o 08:53 |
|
|
|
|
#2990 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36846149]Anitko, nie rób tak z lekami.... To bardzo niebezpieczne
Nie powiem Ci, że masz cieszyć się życiem, bo byłaby to z mojej strony hipokryzja; po prostu - nie rób tak I nie, niestety ten miesiąc spisuję na straty, generalnie z tego samego powodu, co Ty miałaś kłótnię. Mamy ekhm drobny kryzys (drobny w dużym cudzysłowie), coś jak Wy. Dzisiaj już jest lepiej, ale weekend to była jedna wielka masakra, jedne z najgorszych dni w moim życiu. Niestety TŻci też muszą kiedyś wybuchnąć... Nam jest "łatwiej", bo się wypłaczemy, nikogo nasze wybuchy płaczu nie dziwią, po #, na cmentarzu, gdziekolwiek, oni muszą założyć maskę twardziela - ale oni też mają emocje... Które w końcu muszą mieć swoje ujście.... To wszystko jest takie trudne :/ Mówi się, że nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale to już jest przesada.... [/QUOTE] Wiesz Perse ja to to wszystko wiem.. dlatego pytałam, prosiłam, mówiła głośno że rozumiem że może mieć gorszy czas itd. ale do niego teraz nic nie dociera- jest tylko jego "wszystko mnie w☠☠☠☠ia więc daj mi spokój" Nie pamiętaj kiedy było tak źle.. Cytat:
Przepraszam za moje smuty .. Dziękuję za wsparcie.. ale nie wiem co dalej .. |
|
|
|
|
#2991 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Kochana, chodzi zebys sobie nie zaszkodzila - po co? trzeba zyc. glowa do gory i faceta do pionu!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#2992 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry!
Wczoraj cały dzień spędziliśmy w drodze i w Ikei (swoją drogą masakra, nigdy więcej nie pojadę tam w niedzielę). Julek odsypia a ja nadrabiam co nieco. Ewcik ja chodziłam na zumbę. Super sprawa. W listopadzie wracam do ćwiczeń ![]() Zebra i was dopadło oby Kasia się nie zaraziła ![]() A z zębami to możliwe, przecież czasem dzieci w 3-4 miesiącu zęby dostają (u nas cały czas brak ![]() Fiol u mnie rozstępy wyszły jak leżałam w szpitalu, tydzień po terminie. Na prawie całym brzuchu. W tydzień zrobiła mi się zebra na brzuchu... mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie. Lucy ojj, przykro mi, że Emilka coś złapała. Oby ten tydzień w domu pomógł. Jak czytam o tych powrotach do pracy, to bardzo, bardzo się cieszę, że u nas nie ma takiej konieczności. Maga mi się też streszczenie przydało ![]() Amilcia jesteś najlepszą żoną, mamą i panią domu jaką możesz być Zdrówka dla Darii ![]() Aagusia ale pięknie ładujcie akumulatory Czarnula o kurczak, kuruj się kochana. Ja brałam w ciąży antybiotyk (w samej końcówce mnie rozłożyło, ale nie pamiętam jego nazwy. Mi ginekolog wypisał, bo rozłożyłam się tydzień przed terminem i lepiej było jak najszybciej się wyleczyć. Berbie medal Ci się należy za opiekę nad babcią Kundzia ojejj, ale się strachu najadłaś. Mam nadzieję, że lekarz pójdzie po rozum do głowy i zauważy, że do pracy chodzić nie możesz. Ewel aaa Prince a możesz poszukaj w okolicy doradcę laktacyjnego. Perse dobrze, że końcówka, aleee ja lubię remonty i ten bałagan (chyba dziwna jestem) Maksi chcemy zdjęcia z imprezy Anitax co ty piszesz? leki z alkoholem? Pani piecz szarlotki z jabłkami brzuch rośnie?O kurde, oglądam sobie DDTVN i ryczę jak słucham o małym Borysie
Edytowane przez inutil Czas edycji: 2012-10-01 o 09:31 |
|
|
|
#2993 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Co do nas... Julek jest coraz bardziej szalony, na szczęście nie raczkuje jeszcze i mamy względny spokój
Alergia nadal jest, ostatnio dałam mu do spróbowania kleik ryżowy (łyżeczkę) z owockiem i był konkretnie wysypany, więc prób już nie robię. Jakoś dajemy radę chociaż jak w sklepie ze zdrową żywnością powiedziałam pani, że uczuliła go moja zupka z dyni (od niej) i ziemniaka (z pola od babci) to powiedziała, żeby sprawdzić czy nie uczulają go opryski ma ludzi, którzy przychodzą do niej po warzywa bo są uczuleni nie bezpośrednio na owoc czy warzywo ale na chemię/opryski. no nic. kiedyś sprawdzimy. Jakoś na spokojnie do tego podchodzę. Na razie cieszę się, że Julek wcina brzoskwinie z drzewa od znajomej, które sobie tylko rosną tam (nikt im w tym nie pomaga).no i Julek (nie mogłam się zdecydować )
|
|
|
|
#2994 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
A mój tż to typ twardziela i wiem że sam musi się "postawić do pionu" a ja mogą jedynie czekać aż mu przejdzie.. i najlepiej do tego czasu schodzić mu z drogi i pola widzenia.. Kocham go i nie wyobrażam sobie życie bez niego, więc muszę jakoś przeczekać ten czas. W takich chwilach gdy jest źle i gdy wszystko się sypie zawsze dopadają mnie myśli że gdyby nie # to wszystko było by inaczej.. |
|
|
|
|
#2995 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
U mnie to samo, byłabym teraz szczęśliwą mamusią i myślała o rozszerzaniu diety synka, a nie o tym, co tu zrobić, żeby mi się już totalnie życie nie posypało :/
|
|
|
|
#2996 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
O matko.. jaki Julek jest boski
z wrażenia Mieć takie szczęście w domu .. marzenie każdej a AM .. ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36847040] U mnie to samo, byłabym teraz szczęśliwą mamusią i myślała o rozszerzaniu diety synka, a nie o tym, co tu zrobić, żeby mi się już totalnie życie nie posypało :/ [/QUOTE] Perse Ty wiesz..
|
|
|
|
#2997 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witam po weekendzie!
Cytat:
!! No i Gratulacje Kochana!! Dbaj o Was!! Kundzia oj kurcze ale z lekarza palant że nie dał Ci w tedy L4!! wrrr co za idiota!! Ale mam nadzieję że już będzie wszystko dobrze!! Też to oglądałam i tez ryczałam a Tż stwierdził że zabiłby tego lekarza!! ![]() A JULEK cudowny!!! ahhh.... Anitax Cię mocno Kochana ![]()
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK Edytowane przez agatkaa1 Czas edycji: 2012-10-01 o 10:05 |
|
|
|
|
#2998 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
A o czym było?
Bo ja nie mam TV. Jedyne 2 tygodnie w roku, kiedy mogłam pooglądać na TLC Mistrzyni Makijażu (leci o 16), a tu du.pa, odcięli TV
|
|
|
|
#2999 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36847223]A o czym było?
Bo ja nie mam TV. Jedyne 2 tygodnie w roku, kiedy mogłam pooglądać na TLC Mistrzyni Makijażu (leci o 16), a tu du.pa, odcięli TV [/QUOTE]Przetrzymali kobietę w ciąży i w efekcie dziecko urodziło się bardzo chore...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#3000 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
WITAM poniedziałkowo!!!!
Cytat:
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36846149]I nie, niestety ten miesiąc spisuję na straty, generalnie z tego samego powodu, co Ty miałaś kłótnię. Mamy ekhm drobny kryzys (drobny w dużym cudzysłowie), coś jak Wy. Dzisiaj już jest lepiej, ale weekend to była jedna wielka masakra, jedne z najgorszych dni w moim życiu. Niestety TŻci też muszą kiedyś wybuchnąć... Nam jest "łatwiej", bo się wypłaczemy, nikogo nasze wybuchy płaczu nie dziwią, po #, na cmentarzu, gdziekolwiek, oni muszą założyć maskę twardziela - ale oni też mają emocje... Które w końcu muszą mieć swoje ujście.... To wszystko jest takie trudne :/ Mówi się, że nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale to już jest przesada.... [/QUOTE] PERSE! chyba ujełas istote sprawy tz chca po # byc twardzielami a te emocje sie gromadza, gromadzą i przychodzi taki moment ze wybuchają!Duzo sił dla was! Cytat:
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36847040]U mnie to samo, byłabym teraz szczęśliwą mamusią i myślała o rozszerzaniu diety synka, a nie o tym, co tu zrobić, żeby mi się już totalnie życie nie posypało :/[/QUOTE] |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.







[/QUOTE]PERSE! ja tezz co innego w necie wybierałam a inna farbe w sklepie brałam!!!! Bardzo fajny zyrandol!!!! Ale bedziesz miec odpicowane!!!




ale ja bym powiedziała, że on ma takie teraz oczy wokół głowy 

Jak się czujesz? Maluszek buszuje intensywnie w brzuszku?
Odpoczywa j sobie spokojnie.
Weekend fatalny.. pokłóciłam się z Tż.. tzn. ciężko to nazwać kłótnią, to była po prostu bezsensowna wymiana zdań na zupełnie nie istotny temat po której tż stwierdził że go zdenerwowałam.. i się praktycznie do mnie nie odzywa od soboty.. Mówi że ma zły humor, że wszystko go wkurza.. próbowałam być dla niego naprawdę miła, myślałam że po prostu mu przejdzie, ale niestety nie
ma ludzi, którzy przychodzą do niej po warzywa bo są uczuleni nie bezpośrednio na owoc czy warzywo ale na chemię/opryski. no nic. kiedyś sprawdzimy. Jakoś na spokojnie do tego podchodzę. Na razie cieszę się, że Julek wcina brzoskwinie z drzewa od znajomej, które sobie tylko rosną tam (nikt im w tym nie pomaga).
)



