Czym pachnie ulica ~ ZIMA 2006/2007 ~

[burn-it-up]

Napisane przez nebraska

Stwierdzam, ze Mademoiselle nadal króluje, chociaż wczoraj wyczułam "Moje" Purplelips

No proszę czyli jest jeszcze jakaś trzecia Wrocławianka z Purplelips w kolekcji oprócz nas

[ishtar4]

A ja po raz kolejny zostałam "owiana" obłokiem Euphorii; albo jakiejś hybrydy Euphorio-Angelo-Lolito-Magnetismowo-Flowerbombowej-itd. Już nie rozróżniam.

[Kasiulka22]

Ja dziś wyczułam w autobusie NOA, ale pachniała ona bardzo męsko i zastanawiam się czy tak ewoluowała na skórze tej osoby, czy była to podróba, a może od jakiegoś mężczyzny tak zawiewało NOApodobnie

[lady-dark]

W wielu miejscach czułam Euphorie,a Amor Amor już mnie chyba prześladuje.. Niestety nie brakuje tez przeróżnych zapachów Avonu, niestety sporo też różnej maści podróbek.
Ostatnio ucieszyły mnie gęste opary Neonatury Cocon - od dziewczyny siedzącej obok

[poissonivy]

Ja dzisiaj jadąc autobusem poczułam bardzo ciekawą woń kwiatową. I stało się coś dziwnego pomyślałam, że jest to Champs-Elysees. Dlaczego jest to dziwne?
No bo nigdy ich nie wąchałam, ale właśnie tak mi pasował ten zapach do nazwy i butelki, że moja pierwsza myśl był właśnie taka, że to Pola. Ciekawe, czy miałam rację?

[maja79]

Ja dosc czesto czuje opary euphorii - niestety w ilosciach dla mnie nadmiernych. Poza tym raczej spokojnie - rzadko kiedy ktos w moim otoczeniu pachnie w jakis zdecydowany zauwazalny sposob. Ostatnio poczulam Angela (chyba ze to byl Wish) na dziewczynie w sklepie. Smacznie czekoladowo pachniala. I Puma Flowing - na kilku osobach. A od kolezanki z bylej pracy czulam Stelle.

[Jeanette]

Ech, to nieszczęsne, znienawdzone przez mnie Hypnose... Dziś ktoś w pracy tak się tym zlał, że cały korytarz teraz wypełnia landrynkowa chmura. Siedzę z nosem w nadgarstku spryskanym Kingdom i odtruwam się. Boję się wyjść z pokoju

[tulipanka]

Ja nie wiem, od wczoraj atakują mnie ze wszystkich stron najróżniejsze zapachy
Ludzie się uwzięli, żeby mnie zabijać jaśminem, wczoraj chyba to była Organza lub Alien, dzisiaj coś łagodniejszego. Poza tym zanotowałam powrót Light Blue wczoraj prawie się udusiłam (2 panie w jednym sklepie!), to chyba podróbki były, dzisiaj kolejna... Poza tym wywąchałam dziś Słonia, ostatnio chyba Hypnose, coś mocno intensywnie waniliowego i sporo niezidentyfikowanych kwiatków (kwiatki nie moja bajka, więc ich nie znam za dobrze).
U panów wyczuwam głównie klimaty Pumy Man, której szczerze nie lubię...
Generalnie mam wrażenie, że nagle wszyscy zaczęli pachnieć no, sporo osób, nie wszyscy. Tylko czemu wszyscy wybierają to, co u mnie wywołuje ból głowy?

[burn-it-up]

Dziś w autobusie linii 145 wyczułam Touch of pink,tak jednak płasko pachniały że śmiem podejrzewać że mogła to być podróbka niestety.

[vesenka]

Dziś poczułam dziwne zestawienie: duża ilość Nu na młodziutkiej dziewczynie z utlenionymi prawie na biało włosami, w różowej kurteczce, różowych kozaczkach i różowej mini i z wielgachnym misiem u boku. Nie pasowało...

[Dallale]

Napisane przez vesenka

Dziś poczułam dziwne zestawienie: duża ilość Nu na młodziutkiej dziewczynie z utlenionymi prawie na biało włosami, w różowej kurteczce, różowych kozaczkach i różowej mini i z wielgachnym misiem u boku. Nie pasowało...

Ach te promocje w Rossmannie...

(A sama niedawno wypowiadałam się przeciwko generalizowaniu Może ta dziewczyna po prostu dobrze czuje się w tym zapachu... Druga możliwość jest wyżej ).

[vesenka]

Napisane przez Dallale

Ach te promocje w Rossmannie...

(A sama niedawno wypowiadałam się przeciwko generalizowaniu Może ta dziewczyna po prostu dobrze czuje się w tym zapachu... Druga możliwość jest wyżej ).

Fakt, że najważniejsze jest by właścicielka zapachu dobrze się w nim czuła Widać dziewczyna lubi łamać schematy, lub jak słusznie zauważyłaś zadziałała opcja Rossmann
Aha, udało mi się odkryć co to za podstępny dusiciel podtruwał mnie jesienią w autobusach... Sprawcą jest Agent P. w połączeniu ze zbyt ciepłymi ciuszkami, czy jak kto woli nie pierwszej świeżości potem

[Ally83]

A ja ostatnio wyczułam na uczelni Lolitę

[kropka75]

Ja parę dni temu wyczułam w autobusie wyraźną nutę Innocenta.
A tak poza tym to nadal prawie nikt wokół nie pachnie wyczuwalnie.
Ludzie albo oszczędzają zapachy albo tak bardzo liczą się z otoczeniem - koleżanka z pokoju obok przed chwilą spryskała się jakimś Adasiem i nawet minutę potem nic od niej nie czułam, choć wisiałam nad jej ramieniem kukając w jej monitor.

[MARTECZKA]

Moim problemem jest to,że "ja naprawdę wiem co to jest,ale nie wiem" - to znaczy nie umiem za nic skojarzyć zapachu z nazwą,ale doskonale pamiętam np.że sama tego kiedyś używałam.To jest tragedia dla mnie,no ale trudno.
W każdym razie od paru tygodni u mnie na uczelni wyczuwam Sunflowers na pani z biblioteki (pani około 50-tki)Jest miła,lubię ją,bo ma do mnie cierpliwośc.Kiedys,te parę tygodni temu "zgadałam" sie z nią o tych słonecznikach (które rozpoznaję,bo są charakterystyczne akurat )I rzaczywiście,chodzi o promocję w Rossmanie,babeczka śmieje się,że tylko ja wyczuwam zapach ,bo ona ich wcale nie czuje.Wczoraj rozgadała się,że "przerzuciła się" na "5tą alejkę",poleciała do torebki ,przyniosła takie 15ml i mi psiknęła na nadgarstek.Mówi "Aaaa...to po 30 zł w Rossmanie było to kupiłam".

Zauważyłam ogólne panowanie Euphorii,Sunflowers,zdaje mi sę,że wyczuwam znienawidzone przeze mnie Light Blue.Ale ogólnie,kiedy wącham na uczelni, czy w ogóle kobiety na przykład - zaciągam sie zawsze energicznie i czuję tylko bezbarwne ulepki,słodziaki,gumę do żucia i papierosy.W sumie dramat,bo nic, nic ani nikt mnie zapachowo już dawno nie zaskoczył i nie sprawił żebym za nim biegła.

[iza94]

Dzisiaj poczułam na pewnej bardzo eleganckiej pani Scenta - piekne. Szkoda , ze mało popularny.

[burn-it-up]

Dziś wyczułam Sunflowers na koleżance

[lalesia]

Ostatnio ciagle czuje na starszych, eleganckich Panich Dior Addict, co nie powiem, troszke mnie martwi nie to, ze czuje go na starszych paniach, tylko sam fakt, ze w ogole czuje go dosc czesto w roznych miejscach, szczegolnie centrach handlowych a martwi mnie to dlatego, ze jest to moj najukochanszy zapach i nie chce pachniec tak, jak wiele innych osob chyba jak kazda normalna kobieta lubie indywidualnosc

opowiem Wam fajny epizod(t) zwiazany wlasnie z Addictem w kolejce do kasy w Jackpocie stala jakas starsza Pani, ktora z wielkim zapalem obwachiwala sobie co chwile nadgarstki (cos jak ja) i nagle mowi do kolezanki "sluchaj, nie pamietasz, co to byl za zapach? Jest przepiekny, a nie moge sobie przypomniec, czym psiknelam na ta reke" (tez cos jak ja ), kolezanka nie wiedziala, na co ja wyrwalam sie z pomocna dlonia i podpowiedzialam jej, ze to na 100% Dior Addict edp kobitki zdebialy a ta, ktora wlasnie zastanawiala sie nad roztaczana przez siebie wonia przypomniala sobie, ze faktycznie go psikala podziekowala mi a ja bylam z siebie dumna, ze moglam kobiecie pomoc

[Julie_K]

Na ulicy generalnie nie czuję zbyt dużo, czuję raczej mało. Udało mi się do tej pory wyniuchać kilkakrotnie Słonika, Light Blue i Be Delicious. Dwa razy trafiłam też na Surrender Avonu. Moja uczelnia jest za to bezwonna A szkoda, bo lubię piękne zapachy. Wiem czego używają moje koleżanki, bo albo widziałam na półeczce, albo przy naprawdę bliskim kontakcie (np. powitanie) poczułam. Nie powiem, niektóre zapachy przez nie używane są naprawdę ładne. Wymienię to, co pamiętam- Femme de Montblanc, Angel klasyk (który jednak zbyt fajnie się w tym przypadku nie rozwija...Kwaśno). Z tych bardziej popularnych- Amor Amor, I love love, zielone C-thru, któraś z wód Tommy'ego H. Na facetach za to ani widu ani słychu zapachu...Choć ostatnio zaatakował mnie Farenheit od kolegi, ale obawiam się, że to podróba

[eiri]

A ja jeśli już coś wyczuwam, to jest to Euphoria. Wczoraj dostałam nią po nosie od pani w Empiku

[Ally83]

Le Male JPG

[Asienka83]

A ja dzisiaj w kinie wyczułam na dziewczynie siedzącej tuż obok mnie Poison, śliczny zapaszek, mroczny, tajemniczy, będzie mi się teraz kojarzył z "Pachnidłem", bo właśnie to ten film oglądaliśmy na dużym ekranie.

[rzastin]

Kiedy byłam dziś w poznańskiej kawiarni do lokalu weszła kobieta, wokół której unosił się obłoczek Le Feu. Usiadła przy stoliku obok i tak miło mi się sączyło gorącą czekoladę w jej towarzystwie

[Kasiulka22]

Ja wyczułam Coco Mademoiselle na pewnej pani w średnim wieku, gdy przechadzałam się z mężem po Media Markt

[Curzon]

Napisane przez burn-it-up

Dziś w autobusie linii 145 wyczułam Touch of pink,tak jednak płasko pachniały że śmiem podejrzewać że mogła to być podróbka niestety.

To chyba jakas regula, ze ludzie jezdzacy w autbusach pachna a w tramwajach nie. Codziennie jezdze 3, 10 albo 12 i prawie nigdy nie wyczuwam zadnych ciekawych zapachow

[tulipanka]

Napisane przez Curzon

To chyba jakas regula, ze ludzie jezdzacy w autbusach pachna a w tramwajach nie. Codziennie jezdze 3, 10 albo 12 i prawie nigdy nie wyczuwam zadnych ciekawych zapachow

Źle jeździsz, źle Jakoś w innym czasie niż ja to też są "moje" tramwaje, chociaż ostatnio musiałam się przerzucić dodatkowo i na autobus (w 119 codziennie można coś wywąchać, to znaczy mnie )
Pozdrawiam Wrocławiankę z okolic, może się kiedyś wzajemnie "wywąchamy"

[SpanishMyszka]

Napisane przez Asienka83

Poison, śliczny zapaszek, mroczny, tajemniczy

A ja jakoś nie potrafię się do niego przekonać i ciągle pachnie mi wilgotną, spleśniałą piwnicą...

[MoniaK]

Zazdroszczę Wam że wyczuwacie zapachy na ludziach. Mi bardzo rzadko dane jest poczuć na kimś jakieś ciekawe perfumy a wtedy wącham niczym pies tropiący (oczywiście dyskretnie)
Jeśli już coś się zdarzy wyczuć to przeważnie jakieś avonowskie wody, choć ostatnio na egzaminie wyczułam Lolitę

[ania*aneczka]

Eh.. Ja tez rzadko wyczuwam na innych zapachy.. a jesli juz-to nigdy nie moge skojarzyc,co to jest mimo,ze na 100% jestem pewna,ze to znam...

Zdarza mi sie wyczuc cos charakterystycznego, typu Light Blue, Słoń, Addict,Angel.. Ostatnio wywachalam pania siedzaca w autobusie przede mna.. Na 75% wydaje mi sie, ze to byla OI. Uznaje to za swoj sukces nosowy..

[Anuschka]

Gdańsk spowity mgłą i Angelem.