Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[Mandragorrka]

Hej Gaduły Dzisiaj byłam dużo poza kompem, ale jutro małż jedzie obejrzeć samochód - może w końcu coś kupi . Jeśli nie pojadę z nim to będę miała całe popołudnie na wizaż

Nel_a dlaczego zmieniłaś avka? Wiem, że w obecnym jest stópka, ale poprzedni był przepiękny

[agunia82]

Napisane przez depoison

ja nie wiem, ale u nas też czasem takie tańce. Wiesz, co zaczęłam robić, jak tak się dzieje? wstaję i spaceruję z nią (podpiętą pod cyca) po pokoju. Wygląda to pewnie przedziwnie, ale działa - mała się uspokaja i pije

miałam raz podobny problem, mała za nic w świecie nie chciała jeść chociaż na pewno była głodna. Też zaczęłam spacerować i dopiero zaczęła jeść.
Poza tym robi się z niej straszny niecierpliwiec. Często wścieka się jak oparzona przy cycku zanim pokarm zacznie lecieć porządnym strumieniem. Jak tylko poczuję mrowienie - znaczy że mleczko zaczyna lecieć jak należy - Luśka się uspokaja i spokojnie je. Mleczko przestaje płynąć tak fajnie - znowu ryk, wtedy dostawiam do drugiego cyca, zjada spokojnie i w końcu uspokaja na dobre

Powinnam już iść się myć, ale małż zatkał kibel... Już drugi raz tak samo... Spadł mu do sedesu koszyczek na kostkę toaletową akurat jak spuszczał wodę (mył kibel i jakoś tak zrobił, nie pytajcie mnie jak...). I teraz demontuje i próbuje to wyciągnąć

[Linka25]

Napisane przez agunia82

też tak kiedyś myślałam, ale teraz skłaniam się ku zdaniu, że to nie do końca jednak tak jest. Zresztą nawet jedna pediatra - ponoć bardzo dobra - mi powiedziała, że niby najnowsze badania twierdzą, że to co je matka nie ma wpływu na dziecko, ale z jej obserwacji i obserwacji innych lekarzy wynika całkiem co innego, a z tymi badaniami problem jest taki, że każde dziecko jest inne i inaczej reaguje. Ponoć nawet atopowe zapalenie skóry ma czasem związek z dietą matki!
Nie wiem jak z kolkami to jest do końca, ale u nas wpływ mojej diety na Luśkę widać - zakazane są u mnie jogurty naturalne i biały ser, bo po nich mamy mega ulewanie i wymioty. Trzy razy to sprawdzałam - jadłam i odstawiałam, bo mi się wierzyć nie chciało, ale jednak. Po pepsi mamy zielone kupy, a po kapuście wzdęcia. Wszystko inne na szczęście Luśka toleruje bez problemu

A u nas inaczej - Martynka miała wzdęcia po dniu kiedy NIC nie zjadłam

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Wypróbuję to spacerowanie.
Chociaż moja to twarda sztuka - byle sztuczka może nie podziałać

[Soleilka]

Napisane przez Linka25

eee dieta a kolka nie maja nic wspólnego - nawet z czysto biologicznego punktu widzenia: pokarm jest z krwi; jak zjem przykładowo czekoladę to ta czekolada nie płynie prosto do buzi dziecka , tylko jest u mnie trawiona i rozkładana na czynniki pierwsze - ja tak to rozumiem

U mnie akurat dieta ma dużo Po nabiale Fabi miał ogromne kolki nie do uciszenia, po niektórych produktach tak samo tzn. ogórki kiszone, cebula, ananas, jagody. W tym przypadku widzę, że to wpływ pokarmów. Ostatnio zauważyłam też, że kolkę miał po udrożnianiu kanalików, ale wtedy ewidentnie była z nerwów. Tą jedzeniową łatwiej mi ukoić od tej z nerwów

Napisane przez depoison

a teraz to myślisz, że ja na jakiej jestem?

Wydaje mi się, że teraz jako, że jest starsza to i brzuszek w końcu zaczął się przyzwyczajać do tej diety



Oczy mi się zamykają, idę spać
A leży przede mną czekolada i mnie kusi

[Maciejka__]

Napisane przez KarolinaPW

Jutro jadę na badania (w tym znów krzywa cukrowa-ble) i właśnie zobaczyłam, że mam skierowanie tylko na TSH -lekarz który zastępował moją endo tak wypisał a ja nie zwróciłam uwagi, pewnie będę musiała za fT4 zapłacić

Nie zazdroszczę krzywej cukrowej.
Mój endo jak mu przyniosłam wynik płatnego badania fT4, to łaskawie zaczął mi je zlecać, a po ciąży zlecił już tylko TSH (+fosfor i wapń). Poprosiłam gina powołując się na wypis ze szitala, to się zlitował i wypisał. U mnie TSH wskazuje na nadczynność, a wcale jej nie mam i nie zamierzam obniżać dawki Euthyroxu.

***
U mnie p***** jak na Uralu. Mała chyba się boi tego wiatru, a ja, że mi okno wpadnie do pokoju.

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Moja zwracała po nabiale i gotowych pierogach ruskich, czyli bez nabiału - zaznaczam, bo z tego co czytam, to niektórzy ruskie robią z twarogiem. Obserwuj dalej.

Napisane przez Paulaaa23

Ile czasu może iść list zwykły?

List zwykły dociera do adresata po bardzo różnym czasie i dlatego wszystko wysyłam poleconym priorytetem. Też muszę poprosić o takie zaświadczenie, bo będę miała prawo do obniżki czynszowej. Muszę się gdzieś dowiedzieć, co mi właściwie przysługuje.

Dziewczyny - ile mam czasu na złożenie wniosku o becikowe? Zaświadczenie, ze chodziłam do gina dostałam od razu, ale podobno muszę jechać na drugi koniec miasta, więc czekam z tym na tż i w poniedziałek miną mi 3 miesiące od porodu.

Napisane przez Paulaaa23

dla mojego różowy, fioletowy i czerwony to jeden i ten sam kolor - różowy
*
ja kładę się wtedy, gdy Adaś idzie spać, gdybym miała czekać na dogodną porę dla mnie, to chodziłabym i wyglądała jak zombie

Moj też fiolet nazwał różowym, a to był plecak ze stelażem.
*
Właśnie dlatego przez miesiąc po porodzie nie piłam kawy. W wolnych chwilach wolałam spać.

Napisane przez Kasik_12

Dziewczyny zadzwoniłam do mnie do Torunia do szpitala i podpytałam kobitkę od badań czy nie mogłaby nas przyjąć troszkę wcześniej bo tak się martwię i okazało się , że akurat ktoś przełożył wizytę i idziemy już we wtorek na 10.45 i się wszystko wyjaśni hurraaaaaaaaaa już mam lepszy humor

Super!

Napisane przez nel_a

czytałam że jak dziecko zaśnie to nie odbijać bo się wybudzi, odłożyć do łóżeczka na boczek.

Moja na boczku leżała chyba tylko w pierwszym miesiącu i teraz nie jestem pewna, czy do końca. Potem nauczyła się przekładać na plecki, więc jak chcę spać w miarę spokojnie, to muszę ją kłaść na brzuszku.
Ostatnio próbuje przełożyć się z plecków na boczek i na poduszce potrzebuje niewielkiej pomocy z mojej strony, więc w końcu się nauczy.

Napisane przez prince_polo

takie paputki wylicytowąłam http://allegro.pl/pierwsze-kapcie-6-...676520748.html i kupilam podkladke pod laptopa chlodzącą co by an wizazu buszowac leząc z lapkiem na kanapie

Przez Ciebie wróciłam na allegro!

Napisane przez Soleilka

Moja karuzela się popsuła muszę wujkowi zanieść, żeby w nią zerknął. Nie chce się kręcić i melodyjki nie lecą

http://allegro.pl/pozytywka-do-karuz...681685291.html Rzeczywiście tanio!

Napisane przez Paulaaa23

to tak jak mój brat cioteczny jak był malutki, usypiał jedynie wtedy, gdy bujali go w wózku na boki z całej siły tak, że latał po nim od boku do boku

Moją tylko czasem uspokajam lekkim potrząsaniem, czy kołysaniem. Lubi zasypiać na mnie, ale o żadnym bujaniu nie mam mowy.

Napisane przez allebazi

nikt nie chce mleka Bebilon HA 1??

Phdwao chyba je testowała. Ja używam zwykłego Bebilonu i zagęszczacza.

Napisane przez karolka110

no właśnie stosuję go od poniedziałku, choć problem u Nas nie był wielki-2 razy dziennie trochę problemu z bączkami, ale kupa była dość często 4-5 razy dziennie i normalna, a dziś całą noc się biedna prężyła i spać nie mogła, a rano wielka zielona, gęsta kupka-zupełnie jak nie jej....
więc chyba powinnam zrezygnować z niego i pozostać jedynie przy lefaxie-który mogę polecić, lepiej u nas działa niż sab simplex....a co Ty byś nam poradziła??

Ja już zgłupiałam, bo być może jednak muszę jeszcze ten delicol podawać w normalnej dawce.
Nie odstawiałabym tak od razu, bo może po tygodniu się wszystko unormuje.QUOTE=chce_byc_m ama;36928180]do tego slini sie jak opetana musialam jej zalozyc sliniak bo miala calego pajaca mokrego
czy to moga byc juz zeby?
nie umiem jej sprawdzic dziaselek bo jak chce dotknac to ryczy[/QUOTE]To może już ją bolą. Jak swojej pomasowałam dziąsła, to się cieszyła.

Napisane przez phdwao

blue poduszka czas brzuszka sie fajnie sprawdza, dzieki niej maly dluzej lezy na brzuszku, na macie podoba mu sie, przez to zauwaza swiar inaczej i coraz pewnie sie czuje, wiec glowka idzie wyzej

A ja wymyśliłam sposób na zmuszenie do ćwiczeń narcystycznych dzieci!
Położyłam dziś Różę na przedramieniu, drugą ręką podtrzymałam tak, żeby miała dużą swobodę ruchów, ale byłam bezpieczna i najpierw przytrzymałam ją pod kątem, żeby dostrzegła to swoje zachwycające odbicie w lustrze, a potem obniżałam główkę tak, żeby na końcu tułów był poziomo. Starała się utrzymać z tym odbiciem kontakt wzrokowy, więc podnosiła główkę dosyć wysoko.
Sama to wymyśliłam, ale pewnie nie byłam pierwsza. Najważniewjsze, żeby dziecko było zainteresowne tym, co jest na wprost.
W łóżeczku przez chwilę się podnosiła i skarżyła psu, ale w końcu się rozpłakała. Ona już podnosi wysoko, więc jej nie męczę, tylko chwalę, a ona słysząc taki określony głosu się uśmiecha i ćwiczy dalej.

Napisane przez agunia82

ja jak tylko mała się obudzi to ściągam pampka, podmywam, wcześniej przygotowuje sobie krzesełko i miskę, siadam na krzesełku w lekkim rozkroku, pod nogi podkładam miskę, sadzam sobie Lu na nogach tak, żeby dupka jej zwisała i czatuję z pojemniczkiem. Jak w ciągu 10 min nic nie narobi zakładam pampka, karmię, po karmieniu od razu pampka ściągam i to samo co wyżej. Można spróbować dmuchać małej na psioszkę, łaskotać itp. Ewentualnie jak małż ma czas to ja małą trzymam a on czatuje z pojemnikiem.
Woreczek się u nas kompletnie nie sprawdził, a poza tym może zafałszować wyniki

Dzięki.
Pozostałym też.

Napisane przez Linka25

Ja mam kryzys i to nie tylko laktacyjny

Trudny egzemplarz Ci się trafił i tyle.

[prince_polo]

hej

jezu dziewczyny ale sie zle czuje. Koszmarna noc!!! moj okres znowu przypomina te przed ciąza;( zalewąło mnie kilkakrotnie . ZALAŁAM łóżko!!!!!! zuzylam cale opakowanie podpasek a brzuch to myslalam ze mi rozsadzi nie wspomne o kregoslupie bo sie zmlozka nie moglam podniesc

mała spała znowu pieknie bo 8,5 godziny a ja latałam do kibla ciagle
nad ranem wzielam 2 naraz tabletki to z bidą mi ulzylo ale nie do konca.....

rano tzta wyslalam po podpaski bo juz nie mialam, i byl w 2 sklepach bo SZUKAŁ PODPASEK PAMPERSA myslalam ze ☠☠☠.ne jak zadzwonił i mowil ze niema

[nel_a]

Hej hej.

Zacznę od tego że jedno nocne karmienie przejęłam.
Ssał może 5 minut, wypluł cyca i zasnął jak kamień ale w sumie krócej spał bo 2 a nie 3h - ale już mamy sukces

no i serwuję dziś torcik z okazji 5 rocznicy ślubu

[prince_polo]

Napisane przez nel_a

Hej hej.

Zacznę od tego że jedno nocne karmienie przejęłam.
Ssał może 5 minut, wypluł cyca i zasnął jak kamień ale w sumie krócej spał bo 2 a nie 3h - ale już mamy sukces

no i serwuję dziś torcik z okazji 5 rocznicy ślubu

szczescia kochana

[nadalka]

Napisane przez Soleilka

Nadalko świetne zakupy

Napisane przez wvictoria

Nadalka, za 3 miesiące Igusi To już pannica z niej

Napisane przez agunia82

Powinnam już iść się myć, ale małż zatkał kibel... Już drugi raz tak samo... Spadł mu do sedesu koszyczek na kostkę toaletową akurat jak spuszczał wodę (mył kibel i jakoś tak zrobił, nie pytajcie mnie jak...). I teraz demontuje i próbuje to wyciągnąć

ojaa

Napisane przez Maciejka__

Dziewczyny - ile mam czasu na złożenie wniosku o becikowe?

chyba rok

Napisane przez prince_polo

hej

jezu dziewczyny ale sie zle czuje. Koszmarna noc!!! moj okres znowu przypomina te przed ciąza;( zalewąło mnie kilkakrotnie . ZALAŁAM łóżko!!!!!! zuzylam cale opakowanie podpasek a brzuch to myslalam ze mi rozsadzi nie wspomne o kregoslupie bo sie zmlozka nie moglam podniesc

mała spała znowu pieknie bo 8,5 godziny a ja latałam do kibla ciagle
nad ranem wzielam 2 naraz tabletki to z bidą mi ulzylo ale nie do konca.....

rano tzta wyslalam po podpaski bo juz nie mialam, i byl w 2 sklepach bo SZUKAŁ PODPASEK PAMPERSA myslalam ze ☠☠☠.ne jak zadzwonił i mowil ze niema

współczuję
mnie przed ciążą bolał krzyż a teraz ledwo jajniki ćmią ale też potok..
a tż bije rekordy pomysłowości

Napisane przez nel_a

no i serwuję dziś torcik z okazji 5 rocznicy ślubu

gratulacje


U nas nocka nie była zła. Mała zasnęła 20,30 w nocy o 3 wstałam na siku i od razu na śpiocha ją nakarmiłam. Obudziła się po 6 bo zrobiła kupę, ale tak to pewnie dalej by spała...
Tak sobie myślę że jeżeli mam spać bez przerwy do 5,5-30 a potem już nie spać to wolę małą w nocy nakarmić i spać sobie do późniejszej godziny - jak Agunia

No i ja się dzisiaj doczekałam złapania za palca i wsadzenia go sobie przez Igunię do buzi

[nel_a]

Napisane przez prince_polo

szczescia kochana

dzięki

któraś tu kiedyś pisała że będzie świętować w ikei - my też

Nadalko również dziękuję

[Linka25]

Maciejko

Pisemny wniosek o becikowe można złożyć w urzędzie gminy lub w ośrodku pomocy społecznej (w miejscu, gdzie wypłacane są świadczenia rodzinne) w terminie 12 miesięcy od dnia narodzin dziecka (zmiana wprowadzona w czerwcu 2007 roku, wcześniej obowiązywal termin 3 miesięcy). Wniosek złożony po terminie będzie pozostawiony bez rozpoznania.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Nel_a gratulacje i najlepsze życzenia Dużo miłości

[Mandragorrka]

Hejka dziewczynki
Troszkę ponadrabiałam i miałam wziąć się za pisaniem,a tymczasem moje dzieciątko ma inne zdanie na ten temat
Idę ją oporządzić a potem nieco ogarnąć mieszkanie

Ah miałam Wam pisać, że uwielbiam kupować na allegro
Jakiś czas temu kupiłam różne ciuszki używane, wczoraj przyszła paczka i podczas odpakowywania czułam się jakby to był prezent. Miałam radochę jak małe dziecko.
Jedyny minus to to, że w lumpkach na miejscu ciuszki można znaleźć taniej

[karolka110]

Napisane przez Maciejka__

Ja już zgłupiałam, bo być może jednak muszę jeszcze ten delicol podawać w normalnej dawce.
Nie odstawiałabym tak od razu, bo może po tygodniu się wszystko unormuje.

a ja jednak wczoraj odstawiłam....zobaczę czy się coś zmieni....niestety wczoraj tylko 2 kupki-zielonea w nocy(pierwszy raz) krzyk i płacz z powodu brzuszka....to już wolę w dzień odbębnić masowanko i uspokajanko niż patrzeć jak tak mocno w nocy cierpi...i do teraz jeszcze kupki brak, pewnie znów będzie taka fuj....

nel_a wszystkiego co najlepsze, wiele zdrówka, miłości, wzajemnego szacunku i zrozumienia: cmok:

depoison, nel_a-ja też w piereszym miesiącu zrobiłam odcisk stópki...i zapomniałam o nim....jutro mija drugi miesiąc, to akurat znów zrobiędzięki za przypomnienie

[phdwao]

hej
ale zgnilizna na dworze

nela najlepszgo
Maciejka dobry patent brzuszkowy
Linko głowa do góry, nie tylko Ty masz chwile slabości, wielu z nas jest ciężko i czujemy sie podobnie, nie jest to żadne dno jeszcze troche i wszystko wyjdzie na prosta, zobaczysz

[chce_byc_mama]

hej hej u nas nocka hak zwykle ladna. teraz sie szykujemy bo jedziemy dzis do liverpoolu zalatwic malej paszport udalo mi sie tak poustaqiac odciagania ze odciagnelam 110 ml na zas ! akurat jal znalazl na dzisiaj.

Linka Ty nawet tak nie mow Ty masz za duze parcie na kp zobacz Nela nie miala w ogole pokarmu a jak sobie radzi ale podchodzi na luzie i Ty tez wyluUj. idZ do fryzjera na zakupy zrelaksuj sie !

ciastek wspolczuje @ ja przed ciaza tez mialam tragiczne ale na razie nie mam bo biore tabsy :p moze Ty tez zainwestuj?

Nela duzo milosci; w ikea swietowala Hania :P

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

ciastek wspolczuje @ ja przed ciaza tez mialam tragiczne ale na razie nie mam bo biore tabsy :p moze Ty tez zainwestuj?

Nela duzo milosci; w ikea swietowala Hania :P

ja sie boje z eporzytyje to po pierwsze ,. po tabsach (kiedys bralam yaz) to przytylam, niemialam ochoty na sex wiec bez sensu bylo je brac jedyne co dobre to mi cyce urosły big . Ja mam nie miec ochoty na sex bardziej niz teraz to bez sensu brac......

zreszta snikers musi zalsuzyc zeby se tak o wchodzic z łatwoscią

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Mandi mas zracje w ciucholandach mozna taniej kupic, ja akurat mam na ulicy gdzie jest moj ulubiony sajghon, bo robią droge i za chiny nie dojade tam z wozkiem. No a bez niuni teraz nie pojde.... bo mamy niema 0od dzis i nikt mi dziecka nie przyp[ilnuje bo chocbym chciala tztowi zostawic to on w pracy wiec lipa. Jestem zmuszona na allegro ale dostałam przyzwolenie od tzta na wydawanie dla niuni wiec z lamaze kupie zaraz 2 zabawki jhakies

[allebazi]

można powiedzieć że od 2 dni sie wysypiam ale tylko dlatego że młody śpi z nami. Cały problem u nas polega na zasypianu bo karmienie trwa szybciutko budzi się co 2-3 godziny i to byłoby ok tylko zasnąc w łóżeczku za chiny nie może walczyliśmy z mężem to żeby spał sam 6 tygodni i już dalej nie mam sił mąż z niedoborów snu raz przysnął za kierownicą w drodze do pracy a ja po szpitalu byłam wyjechana na maksa i skapitulowaliśmy. Trudno będziemy uczyć jak będzie starszy

Dziewczyny którym dzieci krzyczą przy piersi u nas to samo tylko zbiegło się jeszcze z tym wirusem i przestał w ogóle jeść. Teraz kiedy i wirus i kryzys przeszedł zdarzają się tylko małe epizody z krzykami i to raczej jak się mleko skończy w piersi. Więć ja obstawiam że to kryzysy laktacyjne. Ja kiedy młody nie jadł wstawałam nawet w nocy i odciągałam co 3 godz laktatorem systemem 7-5-3 i pomogło już po 2 dniach z 20ml odciągałam 100.

Dziewczyny czy ma któraś termometr do ucha z lidla? Warto? Jakie w ogóle macie termometry bo ja tym zwykłym nie umiem mierzyć mały wierzga nogami i sie nie da. Polećcie coś w rozsądnej cenie.

[nel_a]

dzięki dziewczyny : roza:

mam chrapkę na ten koc z ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80200694/

Karolina najlepszego!!

[phdwao]

KarolinaPW najlepsze życzenia urodzinowe

[Paulaaa23]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

jak podasz teraz z jednego cyca, to możesz odciągnąć od razu z drugiego i podać mu później, jak będzie głodny

Napisane przez karmeelek

Witajcie kochane!
U nas chyba w końcu czas na lepsze dni nadszedł! Moje dziecię śpi! Mieliśmy spore problemy z brzuszkiem przez co nie było spania ale po wczorajszej wizycie u lekarza i proszkach zrobionych w aptece dziś moje dziecko śpi jak aniołek! Nie pręży się, nie kwiczy, nie płacze - śpi A ja nie mogę wyjść z podziwu! Jak jeszcze noc będzie tak piękna to chyba oszaleję z nadmiaru wolnego czasu Mała waży już 4600, wczoraj skończyła 6 tygodni. Z zaleceń lekarza mam unikać mleka krowiego i przetworów jego, karmić małą co 3 godziny z zegarkiem w ręku w ciągu dnia a nocą kiedy zawoła i tylko dostawiać ją na 10 minut, max 15 pod warunkiem, że aktywnie ssie a nie sobie ciumcia.
Oczywiście przegląd podwozia też zaliczony i ogólnie tragedii nie ma Od dziś będę brać Azalię (odpowiednik Cerazette).
I mam nadzieję, że w końcu wrócę do Was i będę na bieżąco bo stęskniłam się za Wami!

co lekarz, to co innego radzi. Mi kazali karmić co 2godziny i po 20min z obu piersi - razem 40min. A czemu tylko na max 15min?? Mój to by się zaraz darł jakbym zabrała...

Napisane przez Maciejka__

Moja w takim momencie zaciskała dziąsełka. To był kolejny powód dla używania kapturków. Teraz częściej puszcza sama i mogę się odsunąć.

Net mi zwalnia. Nie mogę zrobić zakupów!

mój też tak robi

Napisane przez Soleilka

Ja tak na sekundę, zaraz wychodzę bo jadę zobaczyć łóżeczka.
Zważyłam się z Fabim. Razem Ważymy 58 kg, ja sama ważę 50. Może nie będę pisać ile wychodzi, że Fabi waży?
Do później


Aga dzięki za odpowiedź

ciekawe ile mój waży, bo też ma takie pućki jak Fabi

Napisane przez muminek88

Okazalo sie ze zbiorniczek mial wadę. Wczoraj mała juz tak dobrze nie zniosla jak ostatnim razem...dzis wkoncu mogli jej odlaczyc respirator bo wczorajn nie dali rady,w nocy juz bylo troszke lepiej...ale mamy kolejną zła wiadomosc,mala ma silną anemię,czekaja jeszcze 2 dni czy cos sie podniesie ,jesli nie czeka ja transfuzja...a ubytek po wylewie w lewej komorze utworzył z przodu dosyć duzą jamę

ojej, przykro mi oby małej się polepszyło i wszystko dobrze się skończyło...

[prince_polo]

DZIEWCZYNY jak mam sprawdzic jakie mam haslo w necie zeby ktos mogl z mojego neta korzystac??? chodzi mi ze w drugiom lapie muszena chwile uzyskac neta i niewiem jak

[anna99302]

Czesc! mały po szczepieniu spał od 18:00 do 4:00 ale z małymi przerwami na karmienie. Potem od 4:00 juz do 8 wisiał na cycu i potem od 8 już nie spał. On na poduszce a ja obok i co chwilę obrywałam kuksańca w nos Dzisiaj pieknie się usmiechał także trauma szczepieniowa pooszla! Teraz dałam mu troszkę mm bo juz po nocnym ciumkaniu nie mam nic w cycuchach i drzemie sobie. A mi ulżyło bo wiem, że jest najedzony i spokojny!

Napisane przez Linka25

nie wiem jednak czy to cos daje, czy pomaga....
walczę o pokarm ale z marnym skutkiem

Napisane przez Linka25

o 23:18 ----------

Ja mam kryzys i to nie tylko laktacyjny
Ogólnie mam dość. Nie Małej. Ona nie jest winna. Nie radzę sobie. Moje życie stało się smutne, szare i monotonne. Nie rozpoznaję potrzeb Małej. Mogłaby być szczęśliwsza... Nie umiem jej nawet nakarmić.
A ja stałam się zaniedbana, źle ubrana, nieciekawa, nieatrakcyjna towarzysko.
I w dodatku użalam się nad sobą. To jest chyba dno.

Paulina! Przywołuję Cię do porządku! PRoszę się tu nie mazac! Powiem ci, że ja już zaakceptowałam to , że powoli zcas odstawiac od cycka i że moje dziecię szczęśliwe -najedzone będzie dokarmiane sztucznie. Też było mi trudno to zaakceptowac ale on i jego samopoczucie jest najważniejszy! Nie katuj się kochana! MM to nic strasznego jak pisała mi mamcia jeszcze niedawno
A jak będziesz w rodzinnych stronach to pisz na priv to musimy się wybrac na kawę bo widzę, że tego potrzebujemy...obie!

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Acha dzisiaj FRANIO MA DWA MIESIACE

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez allebazi

można powiedzieć że od 2 dni sie wysypiam ale tylko dlatego że młody śpi z nami. Cały problem u nas polega na zasypianu bo karmienie trwa szybciutko budzi się co 2-3 godziny i to byłoby ok tylko zasnąc w łóżeczku za chiny nie może walczyliśmy z mężem to żeby spał sam 6 tygodni i już dalej nie mam sił mąż z niedoborów snu raz przysnął za kierownicą w drodze do pracy a ja po szpitalu byłam wyjechana na maksa i skapitulowaliśmy. Trudno będziemy uczyć jak będzie starszy

.

Nasz śpi z nami połowe nocy OD karmienia o 3:00. Do 3;00 spi w wózeczku. Łóżeczka swojego nie toleruje w ogóle!!!

[houserka]

Napisane przez muminek88

Okazalo sie ze zbiorniczek mial wadę. Wczoraj mała juz tak dobrze nie zniosla jak ostatnim razem...dzis wkoncu mogli jej odlaczyc respirator bo wczorajn nie dali rady,w nocy juz bylo troszke lepiej...ale mamy kolejną zła wiadomosc,mala ma silną anemię,czekaja jeszcze 2 dni czy cos sie podniesie ,jesli nie czeka ja transfuzja...a ubytek po wylewie w lewej komorze utworzył z przodu dosyć duzą jamę

[nel_a]

Napisane przez Mandragorrka

Hej Gaduły Dzisiaj byłam dużo poza kompem, ale jutro małż jedzie obejrzeć samochód - może w końcu coś kupi . Jeśli nie pojadę z nim to będę miała całe popołudnie na wizaż

Nel_a dlaczego zmieniłaś avka? Wiem, że w obecnym jest stópka, ale poprzedni był przepiękny

a jakoś tak bardziej anonimowo

Anna, najleoszego dla Frania

[phdwao]

Dziewczyny której z Was synek będzie nosił ciuszki na 68cm zimą?

[Irmusia81]

Dzień dobry

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych jubilatów

Moje dziecię śpi smacznie z kupą Jestem tak mile zaskoczona, że śpi przed południem, że postanowiłam pozwolić mu pospać w tym "bagienku" Ja tymczasem poprasowałam mu ubranka, a teraz popoijam kawusię.

Ale piękna pogoda Chyba zabiorę Leosia do ogrodu, bo jutro ma być 10 stopni mniej
Tylko, że maluch nadal ma katar i charczy od czasu do czasu
Nie wiem czy nie czeka nas kolejna wizyta u pediatry, bo może trzeba podać inny lek

[anna99302]

Napisane przez phdwao

Dziewczyny której z Was synek będzie nosił ciuszki na 68cm zimą?

Możliwe, że mój..przynajmniej na pewno listopad-grudzień

[depoison]

Dzień dobry
Zosia padła dziś o północy (ale najpierw 1,5 godz SAMA leżała w łóżeczeku i gadała do szczebelków), spała do 6, została nakarmiona i pospała jeszcze do 9:30. Źle nie jest

Napisane przez Linka25

[/COLOR]Ja mam kryzys i to nie tylko laktacyjny
Ogólnie mam dość. Nie Małej. Ona nie jest winna. Nie radzę sobie. Moje życie stało się smutne, szare i monotonne. Nie rozpoznaję potrzeb Małej. Mogłaby być szczęśliwsza... Nie umiem jej nawet nakarmić.
A ja stałam się zaniedbana, źle ubrana, nieciekawa, nieatrakcyjna towarzysko.
I w dodatku użalam się nad sobą. To jest chyba dno.

witaj w klubie
Ale poważnie - przecież to tylko prześciowe! miesiąc, dwa, może trzy - i zaczniemy wychodzić na prostą, musimy!
A że jesteś zaniedbana w życiu nie uwierzę

Napisane przez prince_polo

rano tzta wyslalam po podpaski bo juz nie mialam, i byl w 2 sklepach bo SZUKAŁ PODPASEK PAMPERSA myslalam ze ☠☠☠.ne jak zadzwonił i mowil ze niema

geniusz!

Napisane przez nel_a

no i serwuję dziś torcik z okazji 5 rocznicy ślubu

gratulacje i wszystkiego dobrego na kolejne lata!

Napisane przez phdwao

Dziewczyny której z Was synek będzie nosił ciuszki na 68cm zimą?

u mnie nie synek, ale przypuszczam, że będzie Przy dobrych wiatrach, naturalnie. Bo wyobraźcie sobie, że mała - choć rośnie niby w tempie idealnym - wciąż ma luzy w ubrankach 62

[Paulaaa23]

Napisane przez Linka25

Blue u mnie to samo - chce jeść a dostawiona do piersi płacze i krzyczy. Nie mam pojęcia dlaczego. Ktoś wie?

W moim przypadku było tak przez kolki. Ale może być też przez to, że dziecię się denerwuje, że pokarm za wolno/za szybko leci...

Napisane przez Linka25

Ja mam kryzys i to nie tylko laktacyjny
Ogólnie mam dość. Nie Małej. Ona nie jest winna. Nie radzę sobie. Moje życie stało się smutne, szare i monotonne. Nie rozpoznaję potrzeb Małej. Mogłaby być szczęśliwsza... Nie umiem jej nawet nakarmić.
A ja stałam się zaniedbana, źle ubrana, nieciekawa, nieatrakcyjna towarzysko.
I w dodatku użalam się nad sobą. To jest chyba dno.

będzie lepiej, napewno. Gdy wy po kilku dniach po porodach siedziałyście już na forum, ja nie miałam ani siły, ani czasu, ani ochoty. Wyglądałam tragicznie, mały miał kolki już tydzień po urodzeniu, nie chciał spać, ciągle wisiał na cycu, darł się wręcz ciągle. A ja ryczałam razem z nim, dzień i noc. Gdyby nie moja siostra, która mieszka piętro wyżej i mimo że też ma małe dziecko, przychodziła do mnie na każde zawołanie, nawet w środku nocy, to nie wiem co by było. Musisz wierzyć poprostu, że będzie lepiej, bo będzie napewno

Napisane przez prince_polo

hej

jezu dziewczyny ale sie zle czuje. Koszmarna noc!!! moj okres znowu przypomina te przed ciąza;( zalewąło mnie kilkakrotnie . ZALAŁAM łóżko!!!!!! zuzylam cale opakowanie podpasek a brzuch to myslalam ze mi rozsadzi nie wspomne o kregoslupie bo sie zmlozka nie moglam podniesc

mała spała znowu pieknie bo 8,5 godziny a ja latałam do kibla ciagle
nad ranem wzielam 2 naraz tabletki to z bidą mi ulzylo ale nie do konca.....

rano tzta wyslalam po podpaski bo juz nie mialam, i byl w 2 sklepach bo SZUKAŁ PODPASEK PAMPERSA myslalam ze ☠☠☠.ne jak zadzwonił i mowil ze niema

Ad.1 biedna, współczuję
ad.2

[phdwao]

Napisane przez anna99302

Możliwe, że mój..przynajmniej na pewno listopad-grudzień

Napisane przez depoison

u mnie nie synek, ale przypuszczam, że będzie Przy dobrych wiatrach, naturalnie. Bo wyobraźcie sobie, że mała - choć rośnie niby w tempie idealnym - wciąż ma luzy w ubrankach 62

wow, moj ma luz w 74 z 62 wyrósł mi w 2 tygodnie

chodzi mi o to że kupiłam kombinezon w pepco pisałam wam, i zbieg okoliczności sprawił że moja babacie kupiła Jasiowi identyczny ale mniejszy-na 68 no i chętnie go oddam komuś załączam zdjęcie trzeba brac poprawke ze jest gruby wiec wypada cit mniejszy niz 68