Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

[patik87]

Co za noc. Rano czułam się jak poturbowana.

Evve o co Wy tak ciągle wojujecie z tż?

Brumek jeść kalafiora Sarenka lubi , tylko w książce NIE LUBI
i jeszcze reklama strepsils w tv takie samo zachowanie u niej wywołuje.

Ania dobry jest agent z Adasia

Brunetka i co pytałaś cookie o te namiary? czy ma?

Agni..bój się Boga . Ja nie piekę takich rzeczy. pokaż jakieś foto ze ślubu

Słoneczko u nas tak było po pierwszym szczepieniu jak miała 6 tygodni. Wieczorem już miała gluty. Nie wiem z czego to wynika i czy tak szybko ma to związek ze szczepieniem.


A ja się już dzisiaj "obrobiłam". Posprzatłam, 2 prania, rosół ( potem potrawkę z udek zrobię), umyłam głowę, Sarka usypia i mam czas dla siebie a potem spacer. Oglądam powtórkę master chef.
Lubie siebie taką zorganizowaną.

Brumek u nas jeszcze ładna pogoda, świeci słońce i spokojnie, nie wieje. Ale czuję że do jutra się to zmieni skoro u Was już tak kiepsko. Zresztą pogody na najbliższe dni mocno jesienne

[alibany]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Alibany właśnie wczoraj szczepiliśmy się ale już w nocy nie mógł UU jeść bo nos zatkany .... czyli to powikłanie po szczepionce?

Ja bym tego nie wiązała z powikłaniem. po szczepionce. U nas za dużo rzeczy się zbiegło na raz. Tydzień wcześniej była lekko podziębiona do szczepienia wykurowała się. Szczepienie, wychodzące czwórki, ciągłe infekcje większe mniejsze i tak organizm zareagował.

[beata_1988]

hej dziewczynki weekend nareszcie - w ramach obowiązkó domowych odkładanych na weekend robie dziś gołąbki


strsznie mi tęskno do Was ale po pracy staram się z Julką wyjśc na spacer, coś porobić w domku, posprzątać a i tak noc późna mnie zastaje przy tym no i tż też chce żeby czasem się nim zając wieczorem

lecę coś ponadrabiać

z rzeczy do pochwalenia się - mamy 12 zębów - jedynki, dwój i czwórki w komplecie - wszystkie czwórki wyszły - jedna z nich dolna już cała taka wielka na wierzchu a reszta tylko kawałkiem przebiły się - jaaakie te czwórki sa ogromne nie dziwne że tak dzieciom dokuczają przy ząbkowaniu...

[telik]

Napisane przez brumek

Dzień dobry i paskudny, zimny, ponury

a u nas slonka dużo i cieplutko. Chodźcie do nas

Napisane przez marzena_S

Patik, ten polar dostałyśmy w prezencie, ale faktycznie na koniec zimy i rozmiar wtedy był spory- teraz właśnie go przymierzyłam i widzę że się nadaje.

Teliczku, a w jakim hotelu stacjonujecie? Napisz, to wybierzemy jakieś miejsce, żeby każdy miał dobry dojazd.
[B]

będziemy w hotelu rzymskim na Marcinkiewicza

Aniu więc masz szopa praca w domu
Agawo będzie nam smutno bez Ciebie

[brumek]

Napisane przez marzena_S

Brumku, spotkanie w przyszły weekend- jeszcze się może namyślisz i dołączysz?

Marzenko, bez szans Nawet jesli inne okoliczności by sprzyjały, to w przyszły weekend mam w sobotę imprezę roczkową mojego chrześniaka, w niedziele trzecie urodziny latka drugiego i tez impreza

Napisane przez Sloneczko555xxx

Alibany właśnie wczoraj szczepiliśmy się ale już w nocy nie mógł UU jeść bo nos zatkany .... czyli to powikłanie po szczepionce?

Myślę, że na to za wcześnie.


Patik i wszyscy inni, może dziś do Ikei pojadę, więc daj znać, co chcesz.

[eveewe]

patik a wojujemy bo ja siedze w domu, nie moge ruszyc na zakupy a w lodowce tylko swiatlo, ale jemu to nie przeszkadza, baaa smie przyjsc i zapytac co na obiad - ot i co. A jak mowie ze ma cos kupic mowi ze nie ma kasy. I w kolo macieju. szlag by to.... Wiec mu jeszcze wczoraj wygarnelam, ze zjadl dziecku ostatniego banana i serek w srode i do dzis dnia nie kupil jej - no chyba nie trzeba przypominac ze ma sie dziecko. to po zlosci z rana pojechal kupil jej sereki i 4 banany i ostentacyjnie wyszedl z domu i nie ma go. Chyba sie juz wypalilam, albo za dlugo siedze w domu ryczec mi sie chce - nie mam apetytu, leb mi peka, jak sie zdenerwuje zatyka mnie i nie moge oddychac i zbliza sie @

[Shira_83]

Bry Kunice
no dziś znowu załoga jest (moi dwaj szwagrowie, teść no i mój książę ze bajki-tż) kończą podbitkę nasz ganek zaczyna wyglądać jak domek z prerii bo drewnem podbijamy ugościłam ich grochówą przez którą góral by w gumoczach przeszedł i grillowaną kiełbaską objadły się chłopy i wrócili do roboty tak się wydaję ale całe do południe w kuchni

mały miał dziś jedną pobudkę, ale za to 2 godzinną ładne chamidło mi się trafiło

eve z wałka mężowi na opamiętanie!

[Lili 83]

Napisane przez brumek

:


Nie mam pojęcia A to nie mogą być jakieś ugryzienia? Pytam, bo u nas przez kilka dni z rzędu, co noc przybywała jedna taka krostka. Ale dla mnie to ewidentnie ugryzienie. Tylko nie wiem czyje. I nie znika przez 2 tygodnie, bo tyle ma ta pierwsza! Komarów już chyba nie ma. Zresztą u nas w sypialni też by były. A i nic innego tam nie widziałam
:

Właśnie nie wykluczam ugryzień, tym bardziej, że te krostki są w miejscach "odsłoniętych". Pełno teraz takich muszek białych lata.
U nas też długo się te krostki utrzymują.


Radek zjadł zupkę jarzynową i poszedł spać. Jak wstanie to podam mu makaron z jabłkami- sama też zjem
Nie mam pomysłu na obiad.


Eve może rzeczywiście od siedzenia w domu jesteś bardziej nerwowa? Tż nie tłumaczę nierozumny trochę jest.

Zazdroszczę, że jeść nie chcesz
Ja cały czas jem, jem, jem i jem
M mnie nie pozna jak wróci

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Shira pokaż nam swój piękny domek

[AgaGuernsey]

A u nas piekne slonce i cieplo, tylko troche wietrznie


Hej tak na szybko poki dziec spi, a dwa inne dziecie zajete sa ogladaniem bajki w ciszy i spokoju.


Poznanianki ale Wam fajnie z tym spotkaniem!
Hanki Pieleszkowa i Marzenki urocze jak zwykle!
Agawoo nie zapomnimy na pewno!
W naszej firmie tez sie jezdzi za granice przywiezc lub zawiezc nowa "prace" Kiedys laski ode mnie z dzialu byly w Indiach... Chcialabym kiedys miec tez taka szanse, no moze nie te Indie, ale gdzies blizej...
Patik nie chodzisz jak zombiak po tej przerwie w nocy? I strasznie Ci wspolczuje tych zawirowan kobiecych.
Eve z na Tzta.
Sloneczko mysle, ze to za wczesnie na reakcje po szczepieniu, raczej zbieg okolicznosci, ze akurat teraz dostal katar.
Ania jakas imprezke macie, ze spodziewacie sie duzo gosci?
Adas wymiata z tym praniem.
Agni u nas tez nie ma szans na wybudowanie czegokolwiek z wiezy, Antek jest szybszy.
Brumku powiedz mi, bo pisalas, ze duzo rzeczy posprzedawalas na all, jakie to byly rzeczy, takie grubsze w sensie asortymentu (typu kurtki, spodnie) czy lzejsze (typu body, pajace...) i czy firmowki, czy no name tez?
Tez mam cos po Antku, nikt tego nie chce, przeciez nie wyrzuce, to moze sie zmobilizuje i wystawie, moze od 1 zl byloby zainteresowanie. Nie wiem tylko, czy jest sens sie w to bawic, bo pracy wiele, a potem efekt marny.

[Shira_83]

Napisane przez Lili 83

Shira pokaż nam swój piękny domek

zrobię fotki ja zdejmą rusztowania bo trochę to szpeci, ale chętnie ci pokaże (zgroza chwalipięta ze mnie)

[marzena_S]

Telik, no to znalazłam rewelacyjne miejsce bardzo blisko tego hotelu. http://www.gauganek.pl/oferta kawiarnia z salą zabaw- nigdy tam nie byłam, ale z opisu i zdjęć bardzo atrakcyjne miejsce. Czekam cały czas za odpowiedzią Blondynki i Piwnookiej co do spotkania.

Brumku, szkoda , ale i tak szykuje się Wam weekend pełen wrażeń.

Agawoo, będziemy pamiętać i tęsknić.

Shira, będziesz musiała się pochwalić efektem końcowym domku na prerii.

[Lili 83]

Napisane przez Shira_83

zrobię fotki ja zdejmą rusztowania bo trochę to szpeci, ale chętnie ci pokaże (zgroza chwalipięta ze mnie)

Czekam

[Kajool]

Napisane przez agawoo

Kajolku, tak, z przesiadką W jedną stronę przesiadamy się we Frankfurcie właśnie, a w drugą w Wawie
Jakby Ci się chciało jechać na lotnisko, to mogłybyśmy się spotkać Tylko będę tam miała raptem 1,20h między jednym lotem a drugim ..

Nieźle z tymi śmieciami ... Jak Wy to robicie? Macie tyle pojemników w domu?

wlasnie musze do IkEI sie wybrac, po takie pojemniki. Co do spotkania, ja mieszkam niedaleko lotniska, wiec jezeli chcesz, to mozemy sie spotkac. Tylko czy bedziesz miala czas sie przetransportowac z jednego samolotu do drugiego?? To lotnisko jest ogrooomne. I maja superancki pociag, ktorym steruje komputer.
Moj maz pracuje przy lotnisku, wiec jego ulubionym zajeciem swego czasu byly wycieczki na lotnisko, no i ostatnio nas zabral :P

Napisane przez Lili 83

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Ja jak pracowałam w niemczech to miałam kosze:
brązowy- na wszelkie odpadki z jedzenia i ogrodu (trawa, liście)
czarny- np na pampersy, puszki, żarówki, gwoździe itp.
zielony- na papier
i plastikowe worki właśnie na plastik.
Na szkło rozstawione były w różnych miejscach wielkie pojemniki. Szkło sortowało się wg koloru
Dlatego tam był porządek.
Wiem, że w różnych częściach niemiec pojemniki różnią się kolorami i zastosowaniem

tak jest i u nas, no i rzeczywiscie jest czysto. Chociaz w Belgii tez jest sortowanie smieci, a brudno tam, ze masakra.

Napisane przez Marina1

Lili aparat chciała.? Ja też powinnam no.ić. Mam krzywe zęby na dole. Na gorze pro.te, ale na dole .ą krzywe. Za dzieciaka no.iłam taki aparat na noc, ale już nie pamiętam, czy go ubierałam w ogóle, czy nie. Pamiętam tylko, że miał tęczowe podniebienie i mnie cofało automatycznie jak go ubierałam. Teraz żałuje oczywi.cie, bo pewnie jakbym go no.iła miałaym pro.te zęby.

ja tez taki mialam i tez nie nosilam.

Napisane przez patik87

Marina jeszcze piątki i już będziecie mieli wszystkie zęby.

Mój szwagierek założył aparat w wieku 30 lat.
Ja też mam wadę zgryzu i krzywe zęby,.
Apropo zębów to właśnie mnie boli.

moja szefowa zalorzyla przed 40 :P


Glowa mnie boli, maly wstal przed 7 w doskonalym humorze. Bylismy na zakupach, zrobilam kluski slaskie. Moje dziecko sie tak cieszylo, jakby to byla conajmniej czekolada. W ogole czy wasze dzieci, tez sie ciesza tak w glos jak dostana cos do jedzenia?? teraz Szymon padl i lezakuje.

[eveewe]

ja tez wiem, ze od siedzenia w domu jestem mega czepliwa - ale tez juz nie wytrzymuje jego zachowania.

Co do mojego niejedzenia - nie przeklada sie to na wage. Zjadlam teraz troszke i co - brzuch boli jak jasny gwint. Ehh

[Lili 83]

Napisane przez Kajool

tak jest i u nas, no i rzeczywiscie jest czysto. Chociaz w Belgii tez jest sortowanie smieci, a brudno tam, ze masakra.

Potwierdzam
Byliśmy z tż w Liège i rzeczywiście jaki tam syf.

Podoba mi się jeszcze, że w Niemczech oddaje się puste butelki w sklepach i dostaje się zwrot części pieniędzy
Ja to bym chciała tam mieszkać
Najlepsze lata mojego zycia to właśnie tam były

[CrazyMachine]

Napisane przez brumek

Nasza znajoma miała 34 I nosiła 3 lata! I bardzo zadowolona teraz jest. Mówi się się super wyprostowały. (choć ja tam różnicy nie widzę w sumie nigdy nie zauważyłam, żeby były krzywe.)

Ja sobie założyłam jak poszłam do porządnej pracy, w końcu było mnie na to stać. Pamiętam jak mnie cieszył własny "odcisk" na kanapce - taki równy.

Napisane przez agni82

i wielka prosba do wszystkich pań:

Badajcie się prosze regularnie - na prawdę łatwiej jest wyleczyć "coś" jak jest małe i w początkowym stadium

Popieram, jestem tego samego zdania.

Napisane przez Marina1

Kurde, ja je.zze nigdy nie czytałam Igorowi . Raz próbowałam, w ogóle go nei zaintere.owało, nic a nic. Mam jaka. jedną tylko k.iążkę po moim bracie. Ale wydaje mi .ię, że mój młody je.t je.cze niezbyt dojrzały na czytanie. On woli tuki i harce.

Może nie jest zainteresowany, bo nie tego zna. Dzieci lubią rutynę. Czytaj regularnie Igorowi to zobaczysz poprawę. Moja sama przynosi mi bajeczki do czytania, lubi pokazywać, zdecydowanie widzę, że musi się z bajką zapoznać.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Miałam robić pizze, ale się wkurzyłam. Byłam 2 razy na zakupach w dwóch różnych sklepach po drożdże i obie paczki zepsute mimo, że termin przydatności jeszcze dobry. Nie będę 3 raz do sklepu iść.

Idulek wczoraj pięknie wypastowała mi parkiet pastą do zębów i swoją szczoteczką.... A ja się dziwiłam co taka cisza i dlaczego mogę spokojnie makijaż zrobić.....

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez aania_20

A wczoraj zrobił dziadkowi pranie.... potuptał u dziadków do łazienki, wyjął z kosza jakąś koszulę, po czym kilkukrotnie zanurzył ją w sedesie i wyjmował, dosłownie tak jak się pranie ręczne robi...a jaki był z siebie dumny Może się dziadek nauczy wreszcie porządnie łazienkę zamykać

Ida uwielbia grzebać w koszu na pranie. Ciężko ją upilnować, żeby tego nie robiła.

[AgaGuernsey]

Antek odsypia chorobowe niespanie, juz 2,5 godz...

[agni82]

Napisane przez Kajool

. W ogole czy wasze dzieci, tez sie ciesza tak w glos jak dostana cos do jedzenia?? teraz Szymon padl i lezakuje.

. czasem potrafi klaskać w ręce i tupać nożkami, oczy szerokie i śmiech

Napisane przez patik87

Agni..bój się Boga . Ja nie piekę takich rzeczy. pokaż jakieś foto ze ślubu

ja tez nie, ale w tym roku chcę spróbowac.
Fotki pokażę chętnie jak tylko dostanę. fotograf ma 2 miesiące, ale będę go molestować smsami to może wyśle choć jedną. w połowie następnego tygodnia powinnam miec coś z nieoficjalnych źródeł to od razu wstawię

Napisane przez brumek

Że co??? Agni, mamy dopiero 6 października

wiem wiem, ale coś mi się obiło o uszy, że to musi gdzies poleżakować. a poza tym śmiejcie się, ale mnie najbardziej świątecznie jest w połowie pażdziernika i w listopadzie. ja jak supermarkety- ze świątecznym duchem wyruszam wcześnie.

i już praktycznie wiem co komu na gwiazdkę kupię/zrobię (bo tegoroczne boze narodzenie zarządziłąm pod hasłem"taniocha i kreatywność"

częśc prezentów zrobionych, częśc się robi i ogólnie nie będę miała problemów w grudniu. a i jeszcze muszę 12 małych prezencików dla Emila przygotowac na kalendarz adwentowy - pozostałe 12 przygotuje teściowa ( to u nich taka tradycja).

co do segregacji śmieci - to u nas nie ma takiego obowiązku. prosi się grzecznie o odkładanie recyclingu. i nie muszę oddzielać szkła od papieru itd. wszystko idzie do jednego wora. Moja siostra mieszka w Belgii i tam rzeczywiście jest dość rygorystycnie. jak ją odwiedziłam to w korytarzu na kupkach było kilka pojemników. jak dla mnie to nieporęczne

[Stronczek27]

Napisane przez patik87

:brzyda l:
I co ja robę tu uuuuuuuuuuu . Nie śpię, bo....odechciało mi sie spać. Serio. Tłukłam się godz. i wstałam. I jakoś mi niedobrze. Wieje na zewnątrz przeraźliwie, i to też mi zawsze przeszkadza.

fajna pora na wizaz, choc przyznam bez bicia ze sama jeszcze nie spalam. Tz wrocil jakos o 1.30 i siedzielismy chyba do 3
a ja sie pozniej dziwie czemu taka nie wyspana jestem

Napisane przez eveewe

a i przepraszam, jestem w i wlaze w krzaczory - kolejny konflikt z TZ - juz wysiadam.

nie za ciasno wam tam?

Napisane przez agni82

idź idź. ja skorzystałam juz dwa razy. i po ciąży poszłam pomimo ze na badaniu bylam dwa lata wcześniej. powiedziałam, że po ciąży chce zrobic , bo wiele mogło się zmienić. i nie było problemu.

i wielka prosba do wszystkich pań:

Badajcie się prosze regularnie - na prawdę łatwiej jest wyleczyć "coś" jak jest małe i w początkowym stadium
ja przez tą torbiel którą miałam i endometriozę, z którą pewnie zostanę juz do końca, badam się co 3 miesiące. niestety prywatnie ale wychodzę z założenia, że zdrowie to jedyna bezcenna rzecz w życiu (zaraz po moim dziecku of course)


kto ma sprawdzony, niezawodny przepis na pierniczki świateczne - bo to chyba czas po mału zacząć?

pojde, pewnie ze tak, musze tylko zadzwonic i sie umowic na jakis sensowny termin


z pierniczkami nie pomoge, w zyciu tego nie robilam. Kupuje alpejskie

Napisane przez eveewe

patik a wojujemy bo ja siedze w domu, nie moge ruszyc na zakupy a w lodowce tylko swiatlo, ale jemu to nie przeszkadza, baaa smie przyjsc i zapytac co na obiad - ot i co. A jak mowie ze ma cos kupic mowi ze nie ma kasy. I w kolo macieju. szlag by to.... Wiec mu jeszcze wczoraj wygarnelam, ze zjadl dziecku ostatniego banana i serek w srode i do dzis dnia nie kupil jej - no chyba nie trzeba przypominac ze ma sie dziecko. to po zlosci z rana pojechal kupil jej sereki i 4 banany i ostentacyjnie wyszedl z domu i nie ma go. Chyba sie juz wypalilam, albo za dlugo siedze w domu ryczec mi sie chce - nie mam apetytu, leb mi peka, jak sie zdenerwuje zatyka mnie i nie moge oddychac i zbliza sie @

oj biedna
a moze popros niech ci zakupy zrobi, moze to ruszy Tz. glupio mu sie zrobi...

przygniotlam sobie palec u nogi....boli ze hej... mam nadzieje ze paznokiec zostanie na swoim miejscu

Patik moja Wiki boi sie reklamy telewizji vectra, gdzie jest taki ludzik co ma TV na glowie i gada. Wystarczy ze go zobaczy od razu ryk

Agawoo bedziemy tesknic

U nas tez sie sortuje smieci. My mamy trzy kosze. Czerwony na plastik, papier, puszki, itp zielony na odpady z ogrodu, jakies tam liscie, galezie i czarny na reszte gdzie wrzucam worki ze smieciami z domu. Wcale czysciej przez to nie jest. Przynajmniej w mojej okolicy

[Oliweczka1985]

Hej.
Nie mam ostatnio czasu odpisać, pomimo tego że jestem dość na bieżąco.
Aania a to z jakiej okazji goście?
Aga moja ,,normalnie" śpi ok.3h w dzień- choć przez ostatnie 4 dni skróciła sobie sen do 2h....
Patik-brzmi groźnie ta cytologia, ale czekamy
Stronczek to chyba Ty pytałaś czy odczuwam jakąś róznicę pomiędzy brzuszkiem z Jusią, a Mateuszkiem-otóż NIE-wszystko po staremu
Apropo wczoraj kupiłam mojemu synkowi Jego pierwszy album, w którym się wpisuje te wszystkie pierwszy raz zrobione rzeczy-wiecie napewno....

Czy Wasze dzieci reagują jak jest pełnia? że dużo gorzej śpią? Bo Julka chyba tak ma identycznie jak moja mama-wampirzyce jedne

Jusia wstała-dam Jej niedojedzony wczesniej obiadek i wyruszamy na spacer-pogoda piekna

[Marina1]

Aaaaaaaaaaaa dziewczyny mam S !! s !! małe i duże
he he he

[brunetka2000]

hej
Wszystkie adresy przekazałam
Patik napisałam do Cooki, ale mi nic jeszcze nie odpisała. Podejrzewam, że i na FB nie ma jak wejść

To chyba tyle

[Scio]

U nas gorączki dzień drugi.
I zastanawiam się, czy jechać do lekarza czy nie. Innych objawów brak. Nonie ma apetytu i sporo spała
Podejżewam trzydniówke

[patik87]

Aga chodziłam jak zombiak, rano było najgorzej. Ale potem się rozbudziłam i rozchodziłam i było ok, nie chciało mi sie spać. Ale taka przerwa w spaniu nie jest dobra.

Marina niech żyje S teraz pisz częściej i więcej.

[AgaGuernsey]

Napisane przez Oliweczka1985

Aga moja ,,normalnie" śpi ok.3h w dzień- choć przez ostatnie 4 dni skróciła sobie sen do 2h....



Czy Wasze dzieci reagują jak jest pełnia? że dużo gorzej śpią? Bo Julka chyba tak ma identycznie jak moja mama-wampirzyce jedne

No widzisz, a u Antka to raczej rzadko sie zdarza, dzis po 3 godz go obudzilam, bo kto bedzie spal za niego w nocy?

Ja nie zauwazylam, ze to ma wplyw na Antka.

Napisane przez Marina1

Aaaaaaaaaaaa dziewczyny mam S !! s !! małe i duże
he he he

Jest radosc

Napisane przez Scio

U nas gorączki dzień drugi.
I zastanawiam się, czy jechać do lekarza czy nie. Innych objawów brak. Nonie ma apetytu i sporo spała
Podejżewam trzydniówke

Agni podziel sie pomyslami na tanie prezenty swiateczne.

Ja bym poczekala, jesli tak jak mowisz nie ma innych objawow. Brak apetytu i wiecej snu jest w takim stanie normalne, moze faktycznie trzydniowka...



Mamy, czy kojarzycie, zeby przy wychodzacych czworkach dzieciaki nie mialy apetytu?

Antek kiepsko je od 2 dni, fakt, ze jest przeziebiony, ale do tej pory nie mialo to wplywu na jedzenie i tak sobie mysle, ze moze to przez te zeby. Paluchy non stop w buzi, wiec cos tam sie ewidentnie dzieje. Ten brak apetytu nie stresuje mnie, jedynie drazni, nie chcialabym, zeby tak mu zostalo, wystarczy, ze z dziewczynami mam 3 swiaty z ich jedzeniem.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez patik87

Aga chodziłam jak zombiak, rano było najgorzej. Ale potem się rozbudziłam i rozchodziłam i było ok, nie chciało mi sie spać. Ale taka przerwa w spaniu nie jest dobra..

To wiem jak sie czulas, ja tak mialam wczoraj: Antek od 20 do 1.30 wyl co 25 minut, potem do 5 jako tako spal i od 5 do 7 znowu co 25 wyl. Ranek po wstaniu byl najgorszy, potem sie jakos rozchodzilam i w sumie wytrwalam do wieczora.

[agni82]

Napisane przez Oliweczka1985

Apropo wczoraj kupiłam mojemu synkowi Jego pierwszy album, w którym się wpisuje te wszystkie pierwszy raz zrobione rzeczy-wiecie napewno....

Czy Wasze dzieci reagują jak jest pełnia? że dużo gorzej śpią? Bo Julka chyba tak ma identycznie jak moja mama-wampirzyce jedne

ja taki album zrobiłam sama Emilowi. ujęłam tam okres ciąży i pierwszy roczek. na koniec jeszcze zrobię kieszonke na dvd z filmikami z jego pierwszego roku
Album zrobiłam w formie listu do Emila. jakbym opowiadała mu jak to było. ozdobiłam go jakimiś obrazkami i dodałam komentarze.
Mnie się podoba, a ktokolwiek ogląda równiez chwali.

nie zauwazyłam by pełnia jakoś wpływała na jego spanie, no chyba że pełnia lub nie pełnia jego brzuszka

Napisane przez AgaGuernsey

Agni podziel sie pomyslami na tanie prezenty swiateczne.

Mamy, czy kojarzycie, zeby przy wychodzacych czworkach dzieciaki nie mialy apetytu?
.

hmm.... teściowa dostanie taka zwykłą płócienną torbę na swoje druciane robótki, bo widze, że jak przyjeżdza do nas to nosi to w różnych foliowych torbach. Torba jest z personalizacją, będzie więc jej imię na niej. to akurat zamówiłam:http://www.amazon.co.uk/Personalised...9540314&sr=8-1
do tego własnoręcznie zrobie jej peeling do ciała lawendowy - bo ona kocha lawendę. znalazłam okazyjnie taki dzbanuszek porcelanowy z narysowaną lawendą i napisem Sweet lavender.tam własnie włożę ten peeling i zakryję materiałowym wieczkiem w kolorze lawendy. od Emila dostanie w masie solnej odcisnięta stópkę i pomalowaną i polakierowaną(taka zawieszka na choinkę).
mój brat- palacz- dostanie zapalniczkę z wygrawerowanym imieniem- koszt tej chromowanej zapalniczki to 2 funty- personalizacja gratis. (na więcej nie zasłużył w tym roku)
Siostrzeniec który jest w szkole kucharskiej- dostanie czapkę kucharza (taka płaska w biało- czarną kratę)+ segregator ozdobiony przeze mnie z kilkoma sprawdzonymi przepisami i tu brumkowy blog jak znalazł . koszt około 6 funtów.
siostrzenica - 18latka- dostanie naszyjnik i bronsoletkę perełki z tasiemka (ściągnięte ze strony www.pinterest.com) + bronsoletkę z guzika i sznurka
siostra dwie kanwy na ścianę, które obciągnęłam materiałem z motywami Londynu (ona je lubi). a ja materiał kupiłam za 1 funta, a kanwy 4 za jakieś 6.
jej facet jako, że ma ksywe ZAJĄC dostanie koszulke z zajączkami. taka nie dziecinna, ale w sam raz dla dorosłego faceta. no i to akurat był najdroższy prezent bo aż 10 funtów.
Dodatkowo pare osób dostanie świece otoczone laskami cynamonu i przewiązane szarym sznurkiem w celofanie. tanie jak barszcza, a efektowne jak nic.
jak coś dokończe to zrobie fotki i wkleję

Napisane przez Marina1

Aaaaaaaaaaaa dziewczyny mam S !! s !! małe i duże
he he he

dzięki bogu, bo czytając twoje posty czułam się jakbym rozwiązaywała krzyżówkę z wiecznie brakująca S

[Stronczek27]

Oliweczko tak to ja pytałam. Ciekawa byłam czy jest jakaś różnica

My sie spacerujemy. Pogoda dzis piękna. Jest w miarę ciepło i slonko świeci.
I palec mnie boli ałaaaa

Agni prezenty swietnie. Masz dar do takich spraw

[Scio]

Agni raczej 3 dniówka, bo innych objawów brak. Zobaczymy co noc przyniesie. A z 3 dniówką to się do lekarza idzie czy nie. Bo ię zastanawiam, czy by jednak z Agatą nie iść w poniedziałek do przychodni

Zamówiłam właśnie książki. Pierwszy raz przez paczkomaty, zobaczymy. A teraz biore się za pisanie scenariuszy. Odmeldowuje się póki co

[Stronczek27]

Scio jesli trzydniowka to w poniedziałek powinna byc poprawa i wysypka sie pokazac. Jesli nie bedzie to ja bym poszła do przychodni . A jesli sie okaze ze to to co myslisz to chyba nie ma sensu isc w te kolejki. Wysoka teraz ta gorączka ?

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

My sie spacerujemy. Pogoda dzis piękna. Jest w miarę ciepło i slonko świeci.
I palec mnie boli ałaaaa

Agni prezenty swietnie. Masz dar do takich spraw

dzięki
a czemu ci palec boli, bo nie od spaceru chyba? mnie cała stopa ewentualnie

Ezelcia - wywołuję cię- tylko ty nam się chowasz w krzakach. chodź do nas
nikt tu nie gryzie, nie bije, a wszystkie łakną świeżego mięska. Zartuję , ale ty u nas juz masz medal za wytrwałość w krzaczorach. czas wyjść