|
|
#31 |
|
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 017
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Miałam dziś miły dzień mimo tego,że byłam cały dzień w domu.Dobre jedzonko,dobra muzyka i film,smiechy na wizażowym czacie,cisza i spokój
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Ja siedziałam w domu większość dnia, gdy zadzwonił TŻ i zapytał czy nie mam ochoty wyjść z psem na spacer. Powiedziałam, że chętnie choć byłam zaskoczona bo to środek dnia a on pracuje do 16. Gdy wyszłam czekał na mnie TŻ, który specjalnie urwał się z pracy żeby mi przywieźć bukiet czerwonych róż
Wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt, iż staramy się unikać polityki a przystoliku obok nas w kawiarni (w cenrtum handlowym) siedział Roman Giertych, myślałam, że umrę ze śmiechu pozdrawiam
__________________
Ilo
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Cytrynko, słodki ten zegarek!
Mi się ostatnio spodobał jeden (co z tego, że męski ) firmy Frederique Constant... Bagatela, dwa tysiące złotych ![]() Wracając do tematu właściwego: Byliśmy w kinie na "Tylko mnie kochaj" - film przewidywalny, ale całkiem sympatyczny. Dostałam 3 różyczki i rozbolała mnie głowa (a miało być tak pięknie W sumie pierwszy raz robiliśmy coś "walentynkowego" w Walentynki, bo ogólnie ani ja, ani TŻ tego dnia za coś wybitbego nie uznajemy
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
spedzilam walentynki bez TŻ bo mu siem ne kcialo, wiec w knajpie z qmpela i jej ukochanym i kolega...
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny ![]() http://nwpass.qnt.pl/
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
moja Walentynka przyjechała do mnie po pracy, daliśmy sobie upominki walentynkowe, zjadł ciasteczka które zrobiłam dla niego, póżniej obejrzelismy 2 odcinki Losta i zjedliśmy mase pistacji, a wieczorkiem pojechaliśmy do Pizza Hut
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Beznadziejne te Walentynki: moj TZ 1300 km ode mnie, na dodatek jego kolega mial wypadek i lezy w szpitalu, od wczoraj wiec moje Kochanie nie spi ze zmartwienia i nie w glowie mu takie "glupoty"; ja sama chora i caly dzien poleguje we flanelowej pizamie, opychajac sie czekolada...
Chociaz w naszym zwiazku "Walentynki" to takie ruchome swieto w sumie... Celebrujemy nasza milosc, kiedy tylko jest okazja. Niekoniecznie wypada to akurat 14 lutego... Chociaz szkoda, ze akurat nie dzisiaj, ani nawet w najblizszym czasie...
|
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
...
Edytowane przez futuristka Czas edycji: 2006-07-24 o 02:20 |
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 201
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Właśnie skończyłam "obchodzenie" walentynek - czyli właśnie TŻ wyszedł. Przyszedł ok. 16.00,powiedział, że wychodzimy i że to niespodzianka. Pojechaliśmy za miasto do zamku z parkiem, chodziliśmy tam całkiem długo, było tak romantycznie - śnieg, ciemno, zamek pięknie podświetlony
Mmmm... A potem zabrał mnie na kolację, aż wylądowaliśmy u mnie. Włączyliśmy muzykę, zapaliliśmy kilka czerwonych świec i było baaaardzo miło... I jeszcze dostałam różę czerwoną i aniołka Sympatyczny dzień |
|
|
|
|
#39 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 859
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
A ja akurat choruje na walentynki ale towarzyszył mi w łózeczku mój kochaniutki
Nigdzie niestety niewyszliśmy ale na wecend zamierzamy to nadrobić
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA
|
||
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Ja upiekłam dla mojego TŻ pysznego orzechowca. Po pracy przyszedl do mnie z piekną różą, zjedliśmy po kawalku pysznego ciasta (wyszedł mi świetny) i poszliśmy do niego ogladać filmik popijając do tego winko
Było miło choć nie przykładam wielkiej wagi do tego święta. Ale jak już jest to jakoś skromnie zawsze go obchodzimy. Ale bez szału... Uczuciami obdarowywać się powinno drugą osobę przez cały rok, a nie jeden dzień do roku... Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Ja z moim Walentym byliśmy najpierw u mnie na herbatce, poźniej pojechaliśmy na koncert jazzowy. Po koncercie usiłowaliśmy zjeść kolacje w jakimś miłym miejscu, ale nigdzie nie było wolnych stolików,za to kilometrowe kolejki, więć zamówiliśmy sobie pizze i pojechaliśmy do domku. Było bardzo miło, obyło się bez patetycznych wyznań i wymuszonych prezentów, z czego się bardzo cieszę
|
|
|
|
|
#42 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 656
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Eh, a u mnie totalna porażka
, może kiedy indziej będzie sympatyczniej...:rolleyes :
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
w damskim gronie w pubie
a wczesniej w szkole, było barrrdzo dziwnie, jak nigdy.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
obyło się bez serduszek, misiaczków i wszystkich tych 'uroczych' gadżecików:P
z TZ zobaczyłam się dopiero o 19, bo pracował. Dalismy sobie słodycze [On mi siate Bake Rollsów, a ja Jemu Toblerone ], część pożarliśmy w drodze do kina, potem kino ["Z ust do ust" - PO LE CAM!] a potem szybki spacer i do domku![]() najromantyczniejszy element wieczoru, to był komentarz mojego TŻ ![]() ![]() ![]() kino to była randka jakby, więc ubrałam się elgancko, dekolcik, pazurki, oko sobie machnęłam na wieczorowo brokatem... i TŻ kiedy mnie zobaczył: "CHYBA COŚ CI SIĘ NA OKO WYSYPAŁO" ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 166
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
U mnie było smutno, bo mój TŻ miał niedawno wypadek i jest w szpitalu... Ale na szczęście czuje się już lepiej i mogłam u niego przesiedzić 3 godziny!!
Bardzo go kocham... I nawet udało się nam troszke poprzytulać
__________________
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Ja spędziłam Walentynki pod pierzyną, wspólnie z katarem, kaszlem, bólem głowy i gorączką. Nie za przyjemne towarzystwo.
__________________
|
|
|
|
|
#47 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
normalnie. nie było żadnych serduszek ani życzeń.
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
w pracy do godziny 21,było mało romantycznie bo pacjenci jacyś nerwowi
z TŻem sie nie widziałam jesteśmy teraz 300 km od siebie odbijemy sobie jak wróci
|
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 277
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Wstalam rano i na kompie (moj TŻ wie, ze tam kieruje swe pierwsze kroki
) znalazlam prezent - cynamonowa sol do kapieli i dwie pary puchatych skarpetek do spania Zaskoczyl mnie ogromnie, bo raz, ze nie spodziewalam sie zadnego prezentu, bo wiedzialam, ze na wieczor zarezerwowal stolik w restauracji, a dwa, ze on nie lubi takich skarpet, bo woli mnie w zgola innej bieliznie , wiec doceniam poswiecenie (bo ja z kolei takie skarpetki uwielbiam ). No, a wieczorem zabral mnie na sushi i zamowil zestaw family, ktorego nie dalismy rady zjesc w calosci, a jeszcze w prezencie od firmy dostalismy serce z truskawkowego musu na ciescie, wiec obzarci jak bąki chichoczac, ledwo sie wytoczylismy z restauracji. Wrocilismy do domu, gdzie czekala na niego moja walentynka w postaci czekoladowo - migdalowego serca oraz prezentacja nowej bielizny - kolejny prezent ode mnie To byl bardzo fajny dzien, wesoly, niespodziankowy i ciekawy. Ckliwych wyznan nie bylo, bo i po co
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Siedziałam cały dzień przed kompem a potem wkuwałam słówka z francuskiego
![]() Acha i jeszcze się wymieniłam smskami z kolegą
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
Cytat:
__________________
Okna funkcjonują w obie strony, lustra tylko w jedną . |
|
|
|
|
|
#53 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
jakby to powiedziec...na smutno? :p
__________________
![]() |
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 314
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
u TŻ , bardzo gorąco...
|
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 311
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
najpierw bylam w domku
a pozniej w kinie na "Ja wam pokaze"... co za denny film:/ ale ogolnie walentynki wspominam calkiem sympatycznie![]() aaa... jeszcze stanelam autem przed kinem, na chodniku, bylam tego swiadoma, ze zle robie, no ale nie bylo nigdzie miejsca i dostalam walentynke --> mandat od strazy miejskiej za zle parkowanie hahaha... dobrze ze mam kolege, ktory mi to zalatwil i nie musialam placic...
Edytowane przez magdzia33 Czas edycji: 2006-02-19 o 11:07 Powód: dopiska na temat mandatu:) |
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak spędziłyście Walentynki?
u TŻ
__________________
ODPISUJCIE U MNIE W WĄTKU ^^ Fabri Fibra...
|
|
|
|
|
#57 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 195
|
...chciałam się was spytać, jak obchodziłyście wasze tegoroczne Święto Zakochanych. Co wasi TŻ dla was przygotowali, a co wy im przygotowałyście. Dopiero zaczęłam dzień....a już czuję że będzie on wyjątkowy
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Wasze Walentynki 2007
Cytat:
![]() Wieczorem idziemy do polskiej restauracji na pyszny obiad ![]() A i kupilam mu sprosna kartke i kajdanki
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 464
|
Dot.: Wasze Walentynki 2007
A ja spędzę tegoroczne Walentynki sama
|
|
|
|
|
#60 |
|
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 053
|
Dot.: Wasze Walentynki 2007
niestety nijakie.. bez TŻta który 350 km stąd
będę tęsknić i płakać mu do słuchawki ile dałabym żeby tu był |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:52.






) firmy Frederique Constant... Bagatela, dwa tysiące złotych ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Etap oceaniczny 




Mmmm... A potem zabrał mnie na kolację, aż wylądowaliśmy u mnie. Włączyliśmy muzykę, zapaliliśmy kilka czerwonych świec i było baaaardzo miło...



I dalej nie wiem


