Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[Darusiaaaa]

wczoraj i dzisiaj tak a juz w tym przychodzi opiekunka bo mam sobie 2 dni wybrac i wezme piatek i sobote chyba ze sie normalnie juz przeprowadzic a kuchenka i tak w srode dopiero przyjedzie bo wczesniej sie nie dalo ale za to super babeczka z wieloletnim doswiadczeniem rozmawialam z bylymi pracodawcami ,a do tego mieszka domek wi za wi z naszym
a pizzeria drzwi obok takze wsio w swoim kregu;p

[madziwnia]

sARA Z TEJ STRONY KORZYSTAM
http://www.mojewypieki.com/przepis/s...ies-z-malinami

[nataszka25]

Co tu taka cisza? Wszystkie sprzątają

[lindsley]

Napisane przez nataszka25

Co tu taka cisza? Wszystkie sprzątają

No ja trochę posprzątałam, pranie zrobiłam, właśnie wyjęłam muffinki serowe z piekarnika i teraz zapiekanka dochodzi, zaraz będziemy jeść. Misiek śpi...

[nataszka25]

ja tez posprzątałam, nic nie pieke bo wychodzimy wieczorem, i jutro tez.
A obiadek mam od mamy była na grzybkach.

[ASIULEK_23]

nataszka- żółty odpada bo żółty będzie przedpokój (chyba) i już postawiłam na fiolet i zieleń. Nie chcę mieszać za dużo kolorów

Jakie macie kolory w przedpokoju?? Interesują mnie raczej zywe ale nie ciemne kolory. mam juz dość beżu i brązu w chałupie

lind- nie mówiłam bo tz mi wczoraj oznajmił, że zamówił malarza na ostatni weekend Wtedy zaczynam urlop Dostał ładną premię
Misio bidulek... ucałuj go od cioci i Werki

mała mi się rozchorowała. ma katarek i kaszle szczególnie w nocy. Miała goraczke ale tż dal jej ibufen. jak dostanie znowu gorączki to pojedziemy do lekarza. Boję sie, że nie wykurowala sie dobrze po ostatnim przeziębieniu...

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

nataszka- żółty odpada bo żółty będzie przedpokój (chyba) i już postawiłam na fiolet i zieleń. Nie chcę mieszać za dużo kolorów

Jakie macie kolory w przedpokoju?? Interesują mnie raczej zywe ale nie ciemne kolory. mam juz dość beżu i brązu w chałupie

lind- nie mówiłam bo tz mi wczoraj oznajmił, że zamówił malarza na ostatni weekend Wtedy zaczynam urlop Dostał ładną premię
Misio bidulek... ucałuj go od cioci i Werki

mała mi się rozchorowała. ma katarek i kaszle szczególnie w nocy. Miała goraczke ale tż dal jej ibufen. jak dostanie znowu gorączki to pojedziemy do lekarza. Boję sie, że nie wykurowala sie dobrze po ostatnim przeziębieniu...

Zdrówka dla Werci,
no tak wiec żólty odpada, ja mam przedpokoj... uwaga uwaga....
Beżowy;P
tez juz mam go dosc, pomyslu nie mam, bo i premi brak, hehe

[Eveliouses]

Kochane dziewczyny
Nie mam teraz zbyt wiele czasu,bo duzoooo się u nas dzieje ale mam do Was sprawę.Wiem,że w takich wypadkach można na Was liczyć.Ostatnio poznałam dziewczynę-Igę,poczytałam jej bloga i...się zaangażowałam w pomoc.Jeśli któraś ma chwilkę czasu,to prosze zobaczcie o co chodzi i porozsyłajcie,udostępnijc ie na swoich facebookach,Nk i tym podobnych portalach,serwisach...to niewiele nas kosztuje a możemy pomóc dzieciaczkowi.Wiele znanych osób dało fanty,gadżety na licytacje więc zapraszam na allegro.Można coś unikatowego dla siebie wygrać a tym samym dorzucić się do pomocy dla Szymka.
Dzięki i pozdrawiam

tu kilka ciekawych aukcji

http://allegro.pl/listing/user.php/r...us_id=26067646


http://allegro.pl/oswoiclossynka-cza...689770363.html

http://allegro.pl/oswoiclossynka-kos...689062472.html


http://allegro.pl/oswoiclossynka-ksi...684399303.html


a tu blog Igi(czytałam do 3 w nocy za pierwszym razem i ryczałam jak bóbr...dzielna i fajna dziewucha)warto choćby kilka zdań poczytać...

http://kurlandia.blog.onet.pl/




a tu nasza akcja na facebooku

http://www.facebook.com/ithefunpage?...type=1&theater

[lindsley]

No to sie Michas znow popisal i Wercie zarazil... Michal tez ma znow katar i kaszel go meczy czasem. Mnie tez juz dopada chorobsko

Fajnie Asiulek ze remont zrobicie... Ja nie pomoge z kolorami bo wiesz co u mnie w przedpokoju
A chcialabym tam jasny fiolet w przyszlosci Bezy nie lubie. Generalnie podobaja mi sie zywe zdecydowane kolory.

[ASIULEK_23]

Napisane przez lindsley

No to sie Michas znow popisal i Wercie zarazil... Michal tez ma znow katar i kaszel go meczy czasem. Mnie tez juz dopada chorobsko

Fajnie Asiulek ze remont zrobicie... Ja nie pomoge z kolorami bo wiesz co u mnie w przedpokoju
A chcialabym tam jasny fiolet w przyszlosci Bezy nie lubie. Generalnie podobaja mi sie zywe zdecydowane kolory.

Ją już coś brało, a Misiek tylko dołożył

Mi tez juz beże zbrzydły i chce ożywić to mieszkanie. Pomarańczu nie znoszę, i tak dlugo wytrzymałam z tym kolorem w przedpokoju

Taką mam ścianę w przedpokoju... co myślicie o takim zdecydowanym żółtym kolorze i czerwonych dodatkach??
Tylko już raczej nie będę robiła tych maziaji na tej ścianie tylko dam jednolity kolor... teraz pod spodem jest żółty a na to pomarańczowe maziajki- fuuuujjj...
Następna będzie kuchnia

[ASIULEK_23]

Zdjęcia nie weszły, może teraz...

[megi-megi]

Asiulek - ja też nie znoszę pomarańczowego. U mnie przedpokój jest łączony: czerwono- beżowy, ale łatwo tak połączyć jak są ścianki i podwieszany sufit. Salon w sumie mamy podobnie. Sypialnie mamy z dodatkiem takiego bordo. Pokój Patryka niebieski, Igora zielony. Kuchnia biała. Generalnie mamy dużo czerwieni wszędzie.

[Gmyrelka]

Daria, u Ciebie to zawsze się dzieje. I wszystko tak z zaskoczenia Gratuluję pracy!!

Asiulek ja dla odmiany bardzo lubię pomarańcz (co widać w mojej łazience i salonie ) i zieleń. Czerwieni nie znoszę. Nawet jednego ciucha w tym kolorze nie mam. Wszystko kwestia gustu. Ja przedpokój pomalowałabym na jakiś jasny kolor i ewentualnie na ścianie na przeciwko wejścia tapete bym dała jakąś intensywną.

Megi już półmetek!! Szok normalnie ...

Bao fajnie, że poświęcasz Kubiemu sporo czasu sam na sam - Isi to jeszcze wszystko jedno, a u Kubiego będzie ograniczona zazdrość

[megi-megi]

No nie, jeszcze 2 tygodnie do połowy
Dopiero 17 tydzień.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Swoją drogą już czuję się jak gruba świnia. Nie przez brzuch. Tylko te przeklęte uda. Po cholere one konkurujący z brzuchem, co będzie większe.

[ania p]

Napisane przez libra777

No chciałabym czasem żeby tyle miała bo nie wyrabiam
U mnie to cię zko z odgrzewankami ,jeszcze rosół na pomidorową przerobiony to jak cię mogę a co innego to gnojki nie chcą jeść


)

U nas najczęściej jadam to ja w robocie więc nie ma problemu . Dzieciaki w tygodniu na wikcie przedszkolnym jadą

Napisane przez lindsley

Nataszka u mnie nikt nie pali, ja nawet nigdy nie próbowałam, jestem bardzo na nie!

Asiulek nic nie mówiłaś o planach remontowych

Wkleję na chwilkę mojego rozbitka..

O siet . Biedaczek

Napisane przez nataszka25

To fakt Lind, bidulek. Byle nie drapał.

ciekawe jak mu to pójdzie, pali w domu czy nie pozwalasz, ja pamietam ile moi rodzice sie nakłócili jak mama paliła a tata nie, o wszystko! o zdrowie, o smród, o ciuchy cuchnące, o kasę, dzis juz nie ma problemu, rodzice nie palą, mają skarbonki (jak dzieci) i tam wrzucaja kase ktora przenaczali na papierosy i jezdza na wakacje za to tzn dokładają na "stratę"[COLOR="Silver"]

.

Ja palę na wakacjach , imprezach , ale nigdy nie zapaliłam w swoim czy czyimś domu .

Napisane przez monka23

P
POwiedzcie co dziecku mozna podac z witamina c , rutinoscorbin to chyba tylko dla doroslych . Pojde do pl sklepu i bym kupila , tylko nie znam sie na tych polskich specyfikach dla dzieci .

cebion czyli wit. C z tego co pamiętam jest na receptę . a taki rutinoscorbin dla dzieciaków nazywa się ceruwit . Kosztuje jakieś 7 zeta .


Asiulek ja tam lubię pomarańczowy . U Gmyrelki np mi się bardzo mieszkanie podoba
Jak chcesz coś innego to może na czerwono sobie walnij ?

[izazula]

Witajcie

U nas weekend w komplecie i jak zwykle ruchliwie. Pogoda dopisuje oprócz koszmarnego wiatru. Da się jednak wytrzymać.

Co do palenia to Tż kiedyś palił nawet sporo (jak pamiętam ze szkoły). Jak się poznaliśmy ponownie to przy mnie nie palił nigdy ani przed randkami. Jak zamieszkaliśmy razem to wychodził na balkon a teraz nie pali wcale no chyba ze czasem na imprezce przy piwku ale jako że tych momentów jest jak na lekarstwo to nie pali. Mnie to bardzo cieszy bo nie znoszę palenia. Nikt u nas w domu nigdy nie zapalił, jak koniecznie ktoś chciał to był balkon.
Znajomy Tż z małżonką palą te "plastikowe" papierosy, zapomniałam jak to się nazywa. Nie kopci toto nie śmierdzi choć jak byłam z ciąży to czułam dziwny zapaszek.

Libra teraz wiesz o czym mówiłam jak mi Zosia przestała spać w dzień Ty to masz wogóle przerąbane bo i Twoja doba jest dłuższa no i wcześniej wstajesz.

Lind biedny Michaś. Wyglada podobnie do mojego kuzyna który kiedyś przygrzmocił głową w żeberko kaloryfera.
My mamy te same farby i ja dawkuję, tzn. daję po 2 lub 3 kolory. Kupiliśmy w biedronce chyba w wakacje a może przed ? Nie pamiętam dokładnie. Widziałam tez podobne w naszym zwykłym sklepie papierniczym i są drogie. Sprawdź może gdzieś u Was może się okazać ze nie potrzebujesz promocyjnej ceny.






Asia fiolet z zielenią mi się podoba.
My przedpokój mamy w kolorze takiej trochę ceglasto- zgniłej czerwieni. Miał to chyba być chilli tylko tak nam wyszło. Wygodny kolor bo się nie brudzi.
Salono-sypialnio-bawialnię mamy żółtą i jak przyjdzie czas to chciałbym zmienić na coś innego mimo że kolor jest radosny, jasny i przyjemny (dla mnie oczywiście). Lubię go tylko troszkę już mi się znudził

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Zapomniałam powiedzieć ze wuzteka wyszła znakomita Tradycyjnie robiłam z pominięciem alkoholowych składników

Napisane przez ania p

cebion czyli wit. C z tego co pamiętam jest na receptę . a taki rutinoscorbin dla dzieciaków nazywa się ceruwit . Kosztuje jakieś 7 zeta .

Teraz dostaniesz normalnie bez recepty

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Zapomniałam powiedzieć ze wuzteka wyszła znakomita Tradycyjnie robiłam z pominięciem alkoholowych składników

Napisane przez ania p

cebion czyli wit. C z tego co pamiętam jest na receptę . a taki rutinoscorbin dla dzieciaków nazywa się ceruwit . Kosztuje jakieś 7 zeta .

Teraz dostaniesz normalnie bez recepty

[monka23]

Napisane przez lindsley

No to sie Michas znow popisal i Wercie zarazil... Michal tez ma znow katar i kaszel go meczy czasem. Mnie tez juz dopada chorobsko

Fajnie Asiulek ze remont zrobicie... Ja nie pomoge z kolorami bo wiesz co u mnie w przedpokoju
A chcialabym tam jasny fiolet w przyszlosci Bezy nie lubie. Generalnie podobaja mi sie zywe zdecydowane kolory.

zdrowia dla was, chyba niedawno bylas przeziebona i znowu cie lapie? masakra z tymi wirusami

Napisane przez ASIULEK_23

Jakie macie kolory w przedpokoju?? Interesują mnie raczej zywe ale nie ciemne kolory. mam juz dość beżu i brązu w chałupie

lind- nie mówiłam bo tz mi wczoraj oznajmił, że zamówił malarza na ostatni weekend Wtedy zaczynam urlop Dostał ładną premię
Misio bidulek... ucałuj go od cioci i Werki

mała mi się rozchorowała. ma katarek i kaszle szczególnie w nocy. Miała goraczke ale tż dal jej ibufen. jak dostanie znowu gorączki to pojedziemy do lekarza. Boję sie, że nie wykurowala sie dobrze po ostatnim przeziębieniu...

Ja mam bialy , wiec nie pomoge, ale podobaja mi sie rozne kombinacje kolorow, jednak u siebie wole biel , no tak mnie wzielo

Napisane przez ania p

Ja palę na wakacjach , imprezach , ale nigdy nie zapaliłam w swoim czy czyimś domu .



cebion czyli wit. C z tego co pamiętam jest na receptę . a taki rutinoscorbin dla dzieciaków nazywa się ceruwit . Kosztuje jakieś 7 zeta .

bede w pl to kupie, tutaj nie dorwalam, ale za to kupilam jakies zelki z roznymi witaminami i mineralami , jest tez c , na 2 tyg styknie .
To my z tz-tem tak samo,wakacje imprezki z dymkiem w domu niet.

Iza o to sie skusze kiedys na ta wuzetke

Eve czytam blog, no szok , myslalam, ze tylko Pop miala takiego pecha , zeby urodzic 2 wczesniaczki a tu okazuje ze jest wiecej takich osob. Szok takie male dzieciaczki w 26 i w 25 tyg . Urodzic dziecko w terminie to naprawde duze szczescie i czasem w zyciu codziennym sie tego nie docenia , a raczej nie mysli sie o tym, wydaje sie czyms naturalnym, a jednak niektorzy nie maja tego szczescia i musza przechodzic przez to pieklo.

[izazula]

Dziewczyny zdrowia dla Was, dzieciaczków i rodzin. Pogoda taka że wirusy latają niczym liście na wietrze

Moja rodzina się tranuje oprócz mnie. Nie potrafię się przełamać. Cieszy mnie że Zosia z apetytem popija i cieszy się jak tatuś też wypija.

[nataszka25]

Asiulek mamy te same meble w kuchni

idę spać wrocilam wlasnie od znajomych, tzn wrocilismy, wzielam tez tz i maludę, która jak zwykle zawojowala całą imreząjak ona pięknie tańczy, każdy pytał o przepis na takie dziecko
ma swoje różki ale jest boska ta moja maluda, dobranoc

Pierwsza dziś??

[P0P70]

Nataszka- pierwsza byłaś.

Poczytalam trochę ten blog. Myśle ze ja miałam wiele szczęścia z tymi moim wczesniakami.
I nie ma reguły, mozna urodzić zdrowe dziecko a potem mieć problemy - przykładem nasza Lenka.


Evitka - a Ty wczoraj mialaś prąd? My byliśmy we Wrocku w centrum i była jakaś duża awaria - nigdzie nie było prądu. Do tego jakieś manifestacje i pełno policji.

[megi-megi]

Dzień dobry
Co dajecie dzieciom na śniadanie? Zwłaszcza niejadkom? Mam nerwicę z niejedzenia Igora... Płatków na mleku nie, jajka nie, kanapka nie. No padnę albo ja albo on z głodu.

Miałam intensywne dyskusje z A. Zauważam, że małe mocno na to reaguje. Nie wiem czy na głos podniesiony czy mój stres. Ale daje o sobie znać.

[monka23]

Napisane przez nataszka25

Asiulek mamy te same meble w kuchni

idę spać wrocilam wlasnie od znajomych, tzn wrocilismy, wzielam tez tz i maludę, która jak zwykle zawojowala całą imreząjak ona pięknie tańczy, każdy pytał o przepis na takie dziecko
ma swoje różki ale jest boska ta moja maluda, dobranoc

Pierwsza dziś??

A to jakas domoweczka byla? ciekawe jak moje czubki spisza sie na weselu , kolezanka miala bawic ich od wieczora , ale nie wypalilo, bo zaczela studia i ma zjazd . Nie wiem co to bedzie, mama mi mowi ze z nimi wroci, upiera sie i rwie do opieki , wiec chyba bedzie dobrze.

Megi , moje tez dzis gowno praktycznie zjedli, po 1 toscie , nie chcialo im sie to nie bede zmuszac . Moze dawaj jakis jogurt , albo jakies owoce, np banan pokrojony polany miodem i posypany cynmonem . Kanapek nie chce jajek nie chce , platki nie to owoce albo paluski rybne , jogurty, serki , parowki , moe jajecznice ze szparagami i czerwona papryka . Chleb mocozny w jajku i podsmazony na ptelni polany ketchupem . Omlety, ratuchy czy naleniski normalne albo te amerykanskie , tosty.
Kombinuj na rozne sposoby

Chata wolna, czubki pojechali co tu robic

[BeataR89]

Witam

Ale mam dzisiaj zły humor, tż w domu od rana przy kompie nic nie pomoże wszystko ja muszę robić bo on przecież ma wolne a ja kurde 24/h na dobę 7 dni w tygodniu też czasem potrzebuję odpocząć. Nawet Mają się nie zajmie bo chory a ja byłam chora i musiałam sama sobie poradzić. Już chyba lepiej jak jest w pracy.

megi ja swojej robię na śniadanie kanapki,parówki,jajecznic e, omlety, placuszki z sera białego,płatki,tosty.

ale głowa mnie rozbolała
Maja śpi tz też a ja się nudzę

[evitka21]

oo jeszcze mi się stare pocytowało

Napisane przez nataszka25

a jakas dobra odzywke do wlosow znacie do suchych i zniszczonych? co polecacie?

Natura siberica http://kalina-sklep.pl/wlosy-c-1.htm...r_id=3&sort=1a
widzę, że teraz tylko jedna odżywka dostępna tylko...

Napisane przez P0P70

Evitka - a Ty wczoraj mialaś prąd? My byliśmy we Wrocku w centrum i była jakaś duża awaria - nigdzie nie było prądu. Do tego jakieś manifestacje i pełno policji.

Miałam, miałam. Manifestacje też widziałam. Ty się lepiej nie przyznawaj, że u mnie pod domem byłaś i znać nie dałaś (nie pierwszy raz, zresztą...)

Napisane przez megi-megi

Dzień dobry
Co dajecie dzieciom na śniadanie? Zwłaszcza niejadkom? Mam nerwicę z niejedzenia Igora... Płatków na mleku nie, jajka nie, kanapka nie. No padnę albo ja albo on z głodu.
.

U nas monotematyczniewsianka, kanapka, jajecznica, parówka

[pl_madzia]

Megi u nas na pierwsze sniadanie glownie kanapki z pasztetem,szynka,pasta jajeczna,i bardzo lubi kanapki z serkiem homo waniliowym.. Na drugie sniadanie jest owsianka lub platki kukurydziane,manna,budyn.

Ania P za ile moge wystawic ten fotelik espiro ? . Chce jutro wystawic jak wyschnie po praniu

[nataszka25]

Napisane przez megi-megi

Dzień dobry
Co dajecie dzieciom na śniadanie? Zwłaszcza niejadkom? Mam nerwicę z niejedzenia Igora... Płatków na mleku nie, jajka nie, kanapka nie. No padnę albo ja albo on z głodu.

Miałam intensywne dyskusje z A. Zauważam, że małe mocno na to reaguje. Nie wiem czy na głos podniesiony czy mój stres. Ale daje o sobie znać.

ja daje praówkę, chlebek (suchy) szynkę w kostkę, ona tez niejadek, no i mleko to by ciagle piła (kozie)

Napisane przez monka23

A to jakas domoweczka byla? ciekawe jak moje czubki spisza sie na weselu , kolezanka miala bawic ich od wieczora , ale nie wypalilo, bo zaczela studia i ma zjazd . Nie wiem co to bedzie, mama mi mowi ze z nimi wroci, upiera sie i rwie do opieki , wiec chyba bedzie dobrze.

Chata wolna, czubki pojechali co tu robic

połóż się i lez i korzystaj!
tak, domóweczka.
Jak mama sie zdeklarowala to dobrze, chociaz ja nie lubie tak, mama z tata uwielbiaja sie bawic i nie chcialam im psuc zabawy przez swoje dzieci, oni sie nabawili dzieci juz. Ale to zalezy czy mama lubi sie bawic czy nie

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez BeataR89

Witam

Ale mam dzisiaj zły humor, tż w domu od rana przy kompie nic nie pomoże wszystko ja muszę robić bo on przecież ma wolne a ja kurde 24/h na dobę 7 dni w tygodniu też czasem potrzebuję odpocząć. Nawet Mają się nie zajmie bo chory a ja byłam chora i musiałam sama sobie poradzić. Już chyba lepiej jak jest w pracy.

megi ja swojej robię na śniadanie kanapki,parówki,jajecznic e, omlety, placuszki z sera białego,płatki,tosty.

ale głowa mnie rozbolała
Maja śpi tz też a ja się nudzę

Skąd ja to znam...
już lepszy humor?

[megi-megi]

Gad w końcu na śniadanie skonsumował chleb z masłem... a że zabawniej było porwać go na kawałki i jeść ze stołu jak pies, to tak wyglądało jego śniadanie Ale jak się uśmiał przy tym...

Ale nie o tym miałam, ale o tym, że zjadł później jarzynowej sporo i tagiatelle ze szpinakiem!!!!! Moje dziecko zjadło makaron ze szpinakiem! No świat się kończy... Pierwszy raz jakiś bez mięsa wsunął.

[lindsley]

Wyskoczyliśmy po południu na rower i spacer. Pozbieraliśmy trochę liści... W załączniku nasze dzieło sprzed chwili

[nataszka25]

Napisane przez megi-megi

Gad w końcu na śniadanie skonsumował chleb z masłem... a że zabawniej było porwać go na kawałki i jeść ze stołu jak pies, to tak wyglądało jego śniadanie Ale jak się uśmiał przy tym...

Ale nie o tym miałam, ale o tym, że zjadł później jarzynowej sporo i tagiatelle ze szpinakiem!!!!! Moje dziecko zjadło makaron ze szpinakiem! No świat się kończy... Pierwszy raz jakiś bez mięsa wsunął.

twoje chociaz mieso je, moja nie chce/

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez lindsley

Wyskoczyliśmy po południu na rower i spacer. Pozbieraliśmy trochę liści... W załączniku nasze dzieło sprzed chwili

Szałowo

[monka23]

Lind no no mały artysta

Nataszka ja rownież nie lubię takich sytuacji ale ona się uparla no starej babie nie przetlumaczysz już a tak serio to ona się doczekać nie może i jej to nie przeszkadza , powiedziała ze szukać nie będzie i ona z nimi wróci , okaże się tam o której . Babcia raz na ruski rok widzi wnuki to się ich doczekać nie może , ja sobie mogę gadać a ona i tak swoje mowi i robi .
Dziś z moim tz się ugadala ze on gotuje a ona dzieci bawi ja standardowo będę Gnic . Wiesz wszystko na jaja .