Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Lind no no mały artysta

Nataszka ja rownież nie lubię takich sytuacji ale ona się uparla no starej babie nie przetlumaczysz już a tak serio to ona się doczekać nie może i jej to nie przeszkadza , powiedziała ze szukać nie będzie i ona z nimi wróci , okaże się tam o której . Babcia raz na ruski rok widzi wnuki to się ich doczekać nie może , ja sobie mogę gadać a ona i tak swoje mowi i robi .
Dziś z moim tz się ugadala ze on gotuje a ona dzieci bawi ja standardowo będę Gnic . Wiesz wszystko na jaja .

wiem wiem, wiadomo ze babcia sie stesknila! i teraz jej wsio jedno czy wesele czy nie, są wnuki i o najwazniejsze!
to jedyne wnuki?

[monka23]

Nataszka jeszcze jest wnuczka ale tez w uk więc moja mama sama i ona jest mega happy jak moje czubki ja odwiedzają. Teraz na święta ma wpaść do nas więc lajcik będzie.

[nataszka25]

to sie babcia musi nacieszyc, sie nie dziwie, moja mama malej dwa dni nie widzi i lamentuje juz... ale to kwestia pewnie przezwyczajenia

[monka23]

Tak mnie naslzo na nowy tytul watki

DO PRZEDSZKOLA JUZ CHODZIMY NO I W PORTKI NIE ROBIMY . Przedszkolaki z naszej paki III-IV 20010

[nataszka25]

Kochane mam taka hustawkę na wydanie, bo nie chce sie bawic z sprzedaz na all bo klopot z wysylka potem a tak wysylka byla by poprostu na kogos glowie

[ania p]

Napisane przez izazula

Teraz dostaniesz normalnie bez recepty[COLOR="Silver"]

y

Bardzo dawno nie kupowałam bo mi nie potrzebne było , więc dobrze wiedzieć .

Napisane przez pl_madzia

Megi u nas na pierwsze sniadanie glownie kanapki z pasztetem,szynka,pasta jajeczna,i bardzo lubi kanapki z serkiem homo waniliowym.. Na drugie sniadanie jest owsianka lub platki kukurydziane,manna,budyn.

Ania P za ile moge wystawic ten fotelik espiro ? . Chce jutro wystawic jak wyschnie po praniu

ze 150 zł jak jest w idealnym stanie .


My dziś w kinie byliśmy .
Olka się do kina nie nadaje , łazić jej się chciało . Potem na schodkach siedziała . żółwik sami nudny strasznie ale dzieciakom się podobało .
Szymek nocował u kolegi i cały szczęśliwy , ale jaka cisza w domu

[nataszka25]

Napisane przez ania p

Bardzo dawno nie kupowałam bo mi nie potrzebne było , więc dobrze wiedzieć .



ze 150 zł jak jest w idealnym stanie .


My dziś w kinie byliśmy .
Olka się do kina nie nadaje , łazić jej się chciało . Potem na schodkach siedziała . żółwik sami nudny strasznie ale dzieciakom się podobało .
Szymek nocował u kolegi i cały szczęśliwy , ale jaka cisza w domu

wlasnie chodzilo mi kiedys po glowie by zabrac melcie do kina ale nie wiem czy to juz jest ten czas...

[izazula]

U nas leje od wczorajszego wieczora. Byliśmy dziś na naszym miejskim basenie. Dobre kilka lat był w remoncie i już myślałam że go nie otworzą. Jest nawet całkiem nieźle i przyznam że wyobrażałam sobie to gorzej bo sam budynek to jeszcze zabytek budowany przez Hitlera i do tego wszędzie straszne szkody górnicze i żeby cokolwiek tak zrobić to potrzebna jest ogromna kasa. Wrażenie bardzo dobre, woda przyjemna, czysto i cena bardzo przyjemna. Godzina 8 pln i do tego dziecko za darmo, Zosia też jeszcze się łapie na darmowy wstęp. Zapłaciliśmy całe 24 pln

Napisane przez lindsley

Wyskoczyliśmy po południu na rower i spacer. Pozbieraliśmy trochę liści... W załączniku nasze dzieło sprzed chwili

Pięknie

Megi Zosia lubi sporo rzeczy ale najczęściej jada jajko na miękko, jajecznicę, płatki owsiane na mleku, kanapeczki z szynką (głównie zjada szynkę ), pomidory, paróweczki, serek homo waniliowy, lubi też suchy chlebek razowy. Dzień rozpoczyna mlekiem bez dodatków

Beata trzeba było normalnie przekazać co i jak z dzieckiem , co ugotować na obiad i położyć się i chorować. No do jasnej anielki choć w niedzielę trzeba chwilę oddechu.

[mloda1989]

Aniap przybij 5 my tez dzisiaj w kinie na żówiku hehe ale mlody dal rade, troche sie na fotelu pokrecil ale wytrzymal - fakt 1 czesc zolwia lepsza...

[libra777]

Napisane przez izazula

Dziewczyny zdrowia dla Was, dzieciaczków i rodzin. Pogoda taka że wirusy latają niczym liście na wietrze

Moja rodzina się tranuje oprócz mnie. Nie potrafię się przełamać. Cieszy mnie że Zosia z apetytem popija i cieszy się jak tatuś też wypija.

a w kapsułkach nie próbowałas?

Napisane przez megi-megi

Dzień dobry
Co dajecie dzieciom na śniadanie? Zwłaszcza niejadkom? Mam nerwicę z niejedzenia Igora... Płatków na mleku nie, jajka nie, kanapka nie. No padnę albo ja albo on z głodu.

Miałam intensywne dyskusje z A. Zauważam, że małe mocno na to reaguje. Nie wiem czy na głos podniesiony czy mój stres. Ale daje o sobie znać.

u nas niezmiennie od 2 lat kasza manna oczywiście nie jedzona dobrowolnie tylko pod presją

Napisane przez lindsley

Wyskoczyliśmy po południu na rower i spacer. Pozbieraliśmy trochę liści... W załączniku nasze dzieło sprzed chwili

śliczne


U nas wczoraj wieczorem straszna wichura była i wyłączyli nam światło.
Chcąc nie chcąc poszłam spać o 21.30 i spaliśmy do 9 rano już nie pamiętam kiedy tyle spałam aż zapuchnięta wstałam ,boki mnie bolały ,głowa też ,nie to nie dla mnie ,nie ma to jak 4 godzinki snu

[izazula]

Libra no jakby nie było to miałaś blisko 12 godzin snu i to 3 razy tyle co zwykle Nie ma się co dziwić ze boki bolały.

Nie próbowałam w kapsułkach. Muszę spróbować bo ten tran do picia ma przyjemny zapach tylko to jednak olej i nie lubię takiego smaku w ustach

[Darusiaaaa]

a ja chyba swira dostane,kosmos ;/

czy u nas nic nie moze kurFa byc normalnie?!
nawet nie mam czasu zeby napisac....ale ...ahh...szkoda gadac.

spadam zaraz w kimonko bo padnieta jestem spalam dzisiaj jakies 2,5godziny bo jak wrocilam mela wstala pare min po4

[ASIULEK_23]

Napisane przez libra777

U nas wczoraj wieczorem straszna wichura była i wyłączyli nam światło.
Chcąc nie chcąc poszłam spać o 21.30 i spaliśmy do 9 rano już nie pamiętam kiedy tyle spałam aż zapuchnięta wstałam ,boki mnie bolały ,głowa też ,nie to nie dla mnie ,nie ma to jak 4 godzinki snu

No to faktycznie zaszalałaś. Ja to jak 8 godzin śpię ciągiem (a ostatnio tyle właśnie śpię) to boli mnie głowa i czuję się źle. Mała przyzwyczaiła mnie do max 6 godzin snu i to niekoniecznie ciągłego 12 już daaaaawno nie spałam. Zresztą moje dziecko też nigdy tyle nie śpi. Ona to 10 na maxa

Napisane przez Darusiaaaa

a ja chyba swira dostane,kosmos ;/

czy u nas nic nie moze kurFa byc normalnie?!
nawet nie mam czasu zeby napisac....ale ...ahh...szkoda gadac.

spadam zaraz w kimonko bo padnieta jestem spalam dzisiaj jakies 2,5godziny bo jak wrocilam mela wstala pare min po4

Co się stało...

Mała ma straszny kaszel. Dzis obudziła się o 6 i skarżyła się, że boli ja oczko. Położyła się obok nas i od razu zasnęła i widać, że jeszcze by pospała ale kaszel ją wybudzał i w efekcie spała do 6.45.
Ma zawalony nos, ciężko jej się oddycha i nawet mówi ale giluny nie chcą w ogóle wychodzić, nawet katarek rady nie daje Za godznkę idziemy do lekarza...

Pierwsza??

[megi-megi]

Ale mnie wkurzacie. Igor jak ma dobrą noc to ciągiem 5 czy 6 godzin prześpi.

[pl_madzia]

Napisane przez megi-megi

Ale mnie wkurzacie. Igor jak ma dobrą noc to ciągiem 5 czy 6 godzin prześpi.

Mój praktycznie kilka nocy co całkiem przespał od 6 mc. Przeważnie 1-2 razy wstaje z krzykiem na siusiu. Ja nie wstaję że mi to nie przeszkadzaJa jak się przebudze w nocy to nie mogę długo zasnąć, a tz jak się położy to już chrapie, więc mniej traci wstając

Libra przeoczyłaś moje pytanie dotyczące wózka do biegania jaki masz ?Bo ja teraz szukając zwracam uwagę tylko na duże koła i siedzisko, i hamulec w rączce, nie wiem czy coś jeszcze

Ania P Dzięki za odpowiedz, właśnie na tyle obstawiałąm, bo w necie od 100-200 zł, więc taka średnia. W moim jedyne zniszczenie to naklejki odpadły. Reszta po wyptaniu idealna.

Młodego przestawiliśmy na doroslejszy fotelik. Ale dumny. Sam sobie otwiera drzwi, i wsiada, i mi pas podajeJak wychodzimy to odpina pasy i wysiada jak mu pozwolimy. Tz najbardziej zachwycony bo go wkońcu nikt po plecach nie kopie w czasie jazdy

[ASIULEK_23]

Napisane przez pl_madzia

Mój praktycznie kilka nocy co całkiem przespał od 6 mc. Przeważnie 1-2 razy wstaje z krzykiem na siusiu. Ja nie wstaję że mi to nie przeszkadzaJa jak się przebudze w nocy to nie mogę długo zasnąć, a tz jak się położy to już chrapie, więc mniej traci wstając

Moja na szczęście (odpukać) jakoś przesypia ostatnio bez siusiania. A jak się budzi to raz. Siada na nocnik i na nim praktycznie zasypia

[evitka21]

Napisane przez monka23

Tak mnie naslzo na nowy tytul watki

DO PRZEDSZKOLA JUZ CHODZIMY NO I W PORTKI NIE ROBIMY . Przedszkolaki z naszej paki III-IV 20010

hehe, moja odreaguwuje przedszkole (chyba ), i czasem znów posikuje i to w dzień-jakby na siebie uwagę chciała zwrócić....
No i do przedszkola to tylko kilka sztuk z naszego wątku chodzi....

Napisane przez Darusiaaaa

a ja chyba swira dostane,kosmos ;/

czy u nas nic nie moze kurFa byc normalnie?!
nawet nie mam czasu zeby napisac....ale ...ahh...szkoda gadac.

spadam zaraz w kimonko bo padnieta jestem spalam dzisiaj jakies 2,5godziny bo jak wrocilam mela wstala pare min po4

Jak zwykle wszystko wiadomo o co chodzi

[P0P70]

Witam,

U nas Oliwka czasami sie budzi ale mi to nie przeszkadza bo to Tz z nia spi. I on wstaje przed 1 na karmienie Nataszy.

[lindsley]

Napisane przez megi-megi

Ale mnie wkurzacie. Igor jak ma dobrą noc to ciągiem 5 czy 6 godzin prześpi.

Michał też dziś miał kiepską noc. Budził się kilka razy, o 3.30 wzięłam go do nas do łóżka (mała kanapa na naszą 3 - ja w środku to jak sardynka )
My dziś chorzy już wszyscy. Michał zostaje w domu bo go z gilami nie zawiozę przecież... Wyskoczymy tylko niedługo po buty do lidla. Mam nadzieję że jeszcze będą

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Michał sika w nocy w pieluchę ale widzę że coraz mniej albo wcale... Czasem woła w nocy, czasem rano woła że się nie zsikał i szybko idzie siusiu... No teraz etap mamy JA SAM - ostatnio w gościach nie było podestu przy kibelku a on sam chciał... ile się musiałam natłumaczyć że nie sięga siusiakiem nad klozet... że musi go podnieść - awanturę zrobił zanim zrozumiał a ja nie miałam ubrań na zmianę żeby mu pozwolić po nogach sikać

[megi-megi]

Napisane przez lindsley

Michał sika w nocy w pieluchę ale widzę że coraz mniej albo wcale... Czasem woła w nocy, czasem rano woła że się nie zsikał i szybko idzie siusiu... No teraz etap mamy JA SAM - ostatnio w gościach nie było podestu przy kibelku a on sam chciał... ile się musiałam natłumaczyć że nie sięga siusiakiem nad klozet... że musi go podnieść - awanturę zrobił zanim zrozumiał a ja nie miałam ubrań na zmianę żeby mu pozwolić po nogach sikać

Igor też ma to samo.
Wkurza mnie. Pomóc mu można tylko w tym, czego sam absolutnie nie może, a jak mu się już wydaje, że może, to drze się, wyrywa i nie da rady.
Najfajniej je zupę - jak nabiera to tam nic prawie nie ma, więc chcę mu trochę nabrać, że razem z nim, niby on trzyma łychę, ale co z tego, jak to, co ja nabiorę, on wylewa i sam chce. Nawet jak go ja sadzam na nocnik, to wstaje i sam siada - I love it

[Darusiaaaa]

u mnie tosamo,mloda wszystko robi sama nawet kanapki plastikowym nozem sama smaruje maslem...idzie czasami swira dostac.

[lindsley]

Napisane przez Darusiaaaa

u mnie tosamo,mloda wszystko robi sama nawet kanapki plastikowym nozem sama smaruje maslem...idzie czasami swira dostac.

Takie rzeczy jeszcze przed nami

[monka23]

Napisane przez ASIULEK_23

Mała ma straszny kaszel. Dzis obudziła się o 6 i skarżyła się, że boli ja oczko. Położyła się obok nas i od razu zasnęła i widać, że jeszcze by pospała ale kaszel ją wybudzał i w efekcie spała do 6.45.
Ma zawalony nos, ciężko jej się oddycha i nawet mówi ale giluny nie chcą w ogóle wychodzić, nawet katarek rady nie daje Za godznkę idziemy do lekarza...

Pierwsza??

Mialam to samo , pare dni nic nie cieklo , nos zawalony, a potem lecialo z nosa ze nawet nie moglam wciagnac , zdrowka dla malej.

Napisane przez pl_madzia

Młodego przestawiliśmy na doroslejszy fotelik. Ale dumny. Sam sobie otwiera drzwi, i wsiada, i mi pas podajeJak wychodzimy to odpina pasy i wysiada jak mu pozwolimy. Tz najbardziej zachwycony bo go wkońcu nikt po plecach nie kopie w czasie jazdy

do jakiego, do tej wkladki go przenioslas?

Napisane przez evitka21

hehe, moja odreaguwuje przedszkole (chyba ), i czasem znów posikuje i to w dzień-jakby na siebie uwagę chciała zwrócić....
No i do przedszkola to tylko kilka sztuk z naszego wątku chodzi....

Jak zwykle wszystko wiadomo o co chodzi

A tak mi mnie jakos naszlo na tytul, wiesz w obecnym jest ZBUNTOWANE, a nie wszystkie bunt przechodza . Jak mnie cos najdzie to poprostu bede dopisywac , zeby potem na szybko nie wymyslac hehe

Napisane przez lindsley

Michał też dziś miał kiepską noc. Budził się kilka razy, o 3.30 wzięłam go do nas do łóżka (mała kanapa na naszą 3 - ja w środku to jak sardynka )
My dziś chorzy już wszyscy. Michał zostaje w domu bo go z gilami nie zawiozę przecież... Wyskoczymy tylko niedługo po buty do lidla. Mam nadzieję że jeszcze będą

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Michał sika w nocy w pieluchę ale widzę że coraz mniej albo wcale... Czasem woła w nocy, czasem rano woła że się nie zsikał i szybko idzie siusiu... No teraz etap mamy JA SAM - ostatnio w gościach nie było podestu przy kibelku a on sam chciał... ile się musiałam natłumaczyć że nie sięga siusiakiem nad klozet... że musi go podnieść - awanturę zrobił zanim zrozumiał a ja nie miałam ubrań na zmianę żeby mu pozwolić po nogach sikać

oj to sie kurujcie
Moj juz sie nauczyl ze pisiora podciaga i na palcach wstaje bo ciutke mu brakuje , ale i tak mam jeszcze schodki , zeby bylo mu latwiej, roznie sika.

Napisane przez megi-megi

Igor też ma to samo.
Wkurza mnie. Pomóc mu można tylko w tym, czego sam absolutnie nie może, a jak mu się już wydaje, że może, to drze się, wyrywa i nie da rady.
Najfajniej je zupę - jak nabiera to tam nic prawie nie ma, więc chcę mu trochę nabrać, że razem z nim, niby on trzyma łychę, ale co z tego, jak to, co ja nabiorę, on wylewa i sam chce. Nawet jak go ja sadzam na nocnik, to wstaje i sam siada - I love it

Pozwol mu sie samemu nauczyc bo ci sie zbuntuje i zniecheci , moj na poczatku tez tak jadl i nie dal sie wlasnie karmic, wiec olalam i pomyslalam to jedz sam, tym bardziej ze starszego musialam dluuugo karmic .

[sara 85]

Napisane przez ASIULEK_23

Mała ma straszny kaszel. Dzis obudziła się o 6 i skarżyła się, że boli ja oczko. Położyła się obok nas i od razu zasnęła i widać, że jeszcze by pospała ale kaszel ją wybudzał i w efekcie spała do 6.45.
Ma zawalony nos, ciężko jej się oddycha i nawet mówi ale giluny nie chcą w ogóle wychodzić, nawet katarek rady nie daje Za godznkę idziemy do lekarza...

Pierwsza??

Zosia też ma taki katar, że nawet katarkiem nie moge go wyciągnąć. Spróbuj zrobić inhalacje i wtedy wychodzi super.
Zosia dalej siedzi w domu, kaszel ją bardzo męczy, katar też nie chce przejść.

Pop mój tż też nie pali przy mnie i chowa papierosy, kilka razy mu połamałam wszystkie

Libra ta szarlotka z cynamonową kruszonką pyszna

[BeataR89]

Witam
Ale się dziś wyspałam do 8 dała mi pospać mała mam taki bałagan w domu a nic mi się nie chce robić, muszę nasmażyć naleśników dziś na obiad naleśniki z parówką i serem żółtym. Zimno dziś i ponuro na dworze popołudniu się wybierzemy na spacer. Na razie siedzę z maską na włosach, a Maja się dobrze bawi

Napisane przez lindsley

Wyskoczyliśmy po południu na rower i spacer. Pozbieraliśmy trochę liści... W załączniku nasze dzieło sprzed chwili

Pięknie

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez monka23

Tak mnie naslzo na nowy tytul watki

DO PRZEDSZKOLA JUZ CHODZIMY NO I W PORTKI NIE ROBIMY . Przedszkolaki z naszej paki III-IV 20010

super pomysł

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez nataszka25

Kochane mam taka hustawkę na wydanie, bo nie chce sie bawic z sprzedaz na all bo klopot z wysylka potem a tak wysylka byla by poprostu na kogos glowie

Śliczna córa

[pl_madzia]

Napisane przez monka23

do jakiego, do tej wkladki go przenioslas?

Ja wkładkę mam tylko u ojca w samochodzie w razie jak będzie mnie podwozil. Ja mam po Eryku taki http://allegro.pl/graco-fotelik-juni...669284019.html
Małego wczoraj ważylam to ma 15,9 kg więc już się na tą wagę załapał. Jest na tyle wysoki że musiałam mu już odrobinę zagłówek podwyższyć.

Kupilam młodemu wózek do biegania Ma duże koła, hamulec, za 50 zł . Swoją drogą to teraz te używane wózki taniutkie.

[monka23]

Napisane przez BeataR89

Witam
Ale się dziś wyspałam do 8 dała mi pospać mała mam taki bałagan w domu a nic mi się nie chce robić, muszę nasmażyć naleśników dziś na obiad naleśniki z parówką i serem żółtym. Zimno dziś i ponuro na dworze popołudniu się wybierzemy na spacer. Na razie siedzę z maską na włosach, a Maja się dobrze bawi

Mowisz ze zimno , chyba wezme chlopakom cieplejsze kurtki bo mi mama mowila ze tez sie ochlodzilo. Skora nieocieplana to chyba za malo .
Ja mam olej na wlosach , juz mnie lep swedzi , ale po cwiczeniach dopiero pojde sie kapac .
U mnie dzis wolowina pieczona ,ziemniaki i brokuly . 2 godziny zejda na pieczenie .

[BeataR89]

Napisane przez ASIULEK_23

No to faktycznie zaszalałaś. Ja to jak 8 godzin śpię ciągiem (a ostatnio tyle właśnie śpię) to boli mnie głowa i czuję się źle. Mała przyzwyczaiła mnie do max 6 godzin snu i to niekoniecznie ciągłego 12 już daaaaawno nie spałam. Zresztą moje dziecko też nigdy tyle nie śpi. Ona to 10 na maxa





Co się stało...

Mała ma straszny kaszel. Dzis obudziła się o 6 i skarżyła się, że boli ja oczko. Położyła się obok nas i od razu zasnęła i widać, że jeszcze by pospała ale kaszel ją wybudzał i w efekcie spała do 6.45.
Ma zawalony nos, ciężko jej się oddycha i nawet mówi ale giluny nie chcą w ogóle wychodzić, nawet katarek rady nie daje Za godznkę idziemy do lekarza...

Pierwsza??

Bidulka zdrówka

[aneczkkaa]

Napisane przez sara 85

Zosia też ma taki katar, że nawet katarkiem nie moge go wyciągnąć. Spróbuj zrobić inhalacje i wtedy wychodzi super.
Zosia dalej siedzi w domu, kaszel ją bardzo męczy, katar też nie chce przejść.


Libra ta szarlotka z cynamonową kruszonką pyszna

o kurcze to ma mega katar pewnie posiedzi w domu do końca tygodnia, zdrówka i żeby nic innego się nie przypałętało.


muszę się odważyć i zrobić tą szarlotkę

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez pl_madzia

Kupilam młodemu wózek do biegania Ma duże koła, hamulec, za 50 zł . Swoją drogą to teraz te używane wózki taniutkie.

super taniocha

[BeataR89]

Napisane przez lindsley

Michał też dziś miał kiepską noc. Budził się kilka razy, o 3.30 wzięłam go do nas do łóżka (mała kanapa na naszą 3 - ja w środku to jak sardynka )
My dziś chorzy już wszyscy. Michał zostaje w domu bo go z gilami nie zawiozę przecież... Wyskoczymy tylko niedługo po buty do lidla. Mam nadzieję że jeszcze będą

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Michał sika w nocy w pieluchę ale widzę że coraz mniej albo wcale... Czasem woła w nocy, czasem rano woła że się nie zsikał i szybko idzie siusiu... No teraz etap mamy JA SAM - ostatnio w gościach nie było podestu przy kibelku a on sam chciał... ile się musiałam natłumaczyć że nie sięga siusiakiem nad klozet... że musi go podnieść - awanturę zrobił zanim zrozumiał a ja nie miałam ubrań na zmianę żeby mu pozwolić po nogach sikać

To tak samo u nas wszystko sama nie udaję jej się ale i tak sama a nerwy jakie przy tym. A z siusianiem w nocy to moja też w pieluszce ma mało albo całkiem sucho i rano szybko siusiu biegnie