Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[eff8]

Witam sie

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny! TŻ mi się oświadczył wczoraj wieczorem. Yay! Już myślałam, że się nie doczekam, a tu taka spontaniczna niespodzianka.

Zrobiłam też fotkę tych rzeczy z Biedry od Disneya.



Już dodaję. Zrobiłam z każdej strony. Te legginsy są grube, nie są cienkie i bardzo obcisłe, majtków pod nimi nie widać ani się nie odznaczają.
Tak patrzę, że na tym zdjęciu z przodu wyszłam brzydko i grubo, ale już mi się nie chce nowego robić. No i jakoś krzywo stoję na tych zdjęciach, ale kij z tym. Hahaha.

Gratulacje piekny pierscionek no to opowiadaj jak to bylo?

Napisane przez laurka23

popatrzcie co upolowałam w lumpku
Kolory coś przekłamało, kombinezon jest zielony

super ciuszki

[BlackSanctum]

Dziękuję, dziewczyny. My tak naprawdę byliśmy od dawna nieoficjalnie zaręczeni, tylko czekałam na ten pierścionek, aż mi go wreszcie postanowi dać, no bo w obliczu ciąży i już zaklepanego ślubu to tak w zasadzie tylko taka formalność.

Napisane przez eff8

Gratulacje piekny pierscionek no to opowiadaj jak to bylo?

Leżeliśmy wieczorem w łóżku. Półmrok, przytuleni, rozmawiamy o naszych planach, sprawach, coś tam o ślubie... Fajna, ciepła i romantyczna atmosfera. Oliwka kopie, jak szalona... Nagle TŻ wstał, wyjął coś z szafy, przyklęknął i zapytał, czy wyjdę za niego. Tak po prostu. W najbliższym czasie wybieramy się na kolację, by to uczcić, a za tydzień w sobotę robię babyshower połączony z przyjęciem zaręczynowym (tzn TŻ będzie prosił moich rodziców o moją rękę ).

[eff8]

Napisane przez BlackSanctum

Dziękuję, dziewczyny. My tak naprawdę byliśmy od dawna nieoficjalnie zaręczeni, tylko czekałam na ten pierścionek, aż mi go wreszcie postanowi dać, no bo w obliczu ciąży i już zaklepanego ślubu to tak w zasadzie tylko taka formalność.



Leżeliśmy wieczorem w łóżku. Półmrok, przytuleni, rozmawiamy o naszych planach, sprawach, coś tam o ślubie... Fajna, ciepła i romantyczna atmosfera. Oliwka kopie, jak szalona... Nagle TŻ wstał, wyjął coś z szafy, przyklęknął i zapytał, czy wyjdę za niego. Tak po prostu. W najbliższym czasie wybieramy się na kolację, by to uczcić, a za tydzień w sobotę robię babyshower połączony z przyjęciem zaręczynowym (tzn TŻ będzie prosił moich rodziców o moją rękę ).

super

[maluchna30]

BLACK gratuluję,pierscionek cudowny,w ogole z tego co tu piszesz to bardzo z was fajna i udana para. A ja umieram dzisiaj,gowniane przeziebienie+znowu jakies rewolucje zoladkowe.Syrop z cebuli juz zrobiony i leze w lozku caly czas.Musze do jutra sie wykurowac,bo jutro Dzień Nauczyciela i na impreze chcę iść.

[mitabe]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny! TŻ mi się oświadczył wczoraj wieczorem. Yay! Już myślałam, że się nie doczekam, a tu taka spontaniczna niespodzianka.

Zrobiłam też fotkę tych rzeczy z Biedry od Disneya.



Już dodaję. Zrobiłam z każdej strony. Te legginsy są grube, nie są cienkie i bardzo obcisłe, majtków pod nimi nie widać ani się nie odznaczają.
Tak patrzę, że na tym zdjęciu z przodu wyszłam brzydko i grubo, ale już mi się nie chce nowego robić. No i jakoś krzywo stoję na tych zdjęciach, ale kij z tym. Hahaha.





Myślę, że żadna matka nie chciałaby urodzić takiego dziecka. To jest na pewno olbrzymia trauma dla takiej kobiety i nie wiem, co oni sobie w ogóle wyobrażają. IDIOCI.



Ojjj, smutne...
Teściowa mojej siostry urodziła martwego synka... Nie wiadomo, co się stało i dlaczego dzieciątko było martwe... Z kolei jej siostra (czyli ciotka mojego szwagra) prawie umarła, bo nie zauważyli, że jej dziecko nie żyje i gniło w niej.

Gratuluję!!!!! bardzo ładny ten pierścionek

Te legginsy są super, ja czekam już na 2 paczkę z nimi zamówiłam dla siebie i dla znajomej.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Byłam w sklepie, zmokłam i zmarzłam. Teraz piję zapobiegawczo mleko z miodem i zasadami herbatniki

[charlizz]

Napisane przez Aga8484

No ale nową czy używana?? Bo ja bym używanej nie wzięła.
A po za tym fajnie że Ci wszystko daje, ale warto ją tez przystopować, i wyrazić swoje zdanie. Wiem, że ciężko, ale jeśli masz się z tym czuć źle, to może warto spróbować no nie wiem, mnie by coś takiego irytowało

Co do poznania Tżta, to znaliśmy się kilka lat przez wspólnych znajomych. I jak byłam sama, to on zaczął do mnie podbijać, przez rok czasu !! a ja nie chciałam, nawet na piwo nie chciałam z nim iść. Aż w końcu byłam na delegacji w jego mieście i spałam w hotelu jakieś 400 metrów od jego domku i wtedy się zgodziłam. I tak się zaczęło Do tej pory mi wypomina że nie chciałam z nim wcześniej na piwo się umówić

Właśnie chodzi o używaną, więc nie wiem i co jej chodzi, stać mnie na kupno nowej wanienki dla mojego dziecka

A ja tża poznałam w pracy. Papierosa po pracy paliłam i tak go wyhaczyłam, więc podeszłam, bo niby stał z innym znajomym z pracy Odprowadził kilka razy na przystanek, potem zaprosił na piwo i tak wyszło

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Black gratuluję zaręczyn. Też czekam na pierścionek, ale nie wiem czy i kiedy się doczekam

Nie wiem czy to alergia czy co, ale ciągle mam taką "suchotę" w oczach, tylko bym je tarła i mam zaczerwienione powieki

[elllmi]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny! TŻ mi się oświadczył wczoraj wieczorem. Yay! Już myślałam, że się nie doczekam, a tu taka spontaniczna niespodzianka.

gratuluję pierścionek cudowny i jakoś tak mi do ciebie pasuje

Napisane przez laurka23

popatrzcie co upolowałam w lumpku
Kolory coś przekłamało, kombinezon jest zielony

ten kombinezon jest genialny


rozmawiałam dzisiaj z koleżanką z pracy i dowiedziałam się, że ma 3 guzy (w kolanie i w piersiach), będą jej wycinać i na szczęście są niezłośliwe, ale dopiero po wycięciu będą tego tak na 100% pewni siedziałam i ryczałam jak głupia zamiast ją pocieszać i na duchu podnosić

[ILLUSION]

ewulkaaa trzymaj się zaleceń lekarza a będzie na pewno wszystko dobrze!

Napisane przez elllmi

http://sklep.wisad.pl/product.php?id_product=40 - to mi się podoba, bo ma płaskie szczebelki

Ja też od dawna jestem zakochana właśnie w tym samym łóżeczku! Jak Ci zadałam pytanie to spodziewałam się że właśnie to masz na myśli bo pisałaś już wcześniej o płaskich szczebelkach . Tylko że ja chyba będę musiała zrezygnować choć ciężko mi to przezyć Powód jest taki że chcę zamontować kółeczka żeby móc przewozić łóżeczko z sypialni do salonu z aneksem w ciągu dnia no i musze wybrac łóżeczko lekkie czyt. sosnowe a nie bukowe no i bez szuflady. A to jest takie piękne, te płaskie szczebelki i zabudowane boki....

Napisane przez djerba

Dziewczyny, ja tak na szybko tylko.
Wróciłam dziś od neurologa i dostałam zaświadczenie o treści : konieczność rozwiązania porodu za pomocą CC, także już wszystko przesądzone.... heh
Chciałam naturalnie...no ale co tam...nie mam wyboru.
Ciekawi mnie tylko jaką datę wyznaczy gin

A jaki to powód neurologiczny jeśli można wiedzieć?
I nie koniecznie musisz miec aż 2 tygodnie przed terminem cc więc nie przesądzone że będziesz grudniówką. Moja bratowa miała cc wyznaczone 5 dni przed terminem a u kolezanki z pracy najpier wyznaczyli tydzień przed ale jak ją zbadali to uznali że jednak to jeszcze nie czas i cięli ją równo w terminie przewidywanego porodu.

Napisane przez djerba

ehhh...tak bardzo chciałam naturalnie..
po cc nie ma od razu kontaktu z dzieciątkiem a tak mi zależało na tym..

Moja bratowa rodziła przez cc w lipcu i od razu jej dali małego na chwilkę a później przywieźli od razu po szyciu!

Napisane przez nafiyqa

Poza tym jutro mam polowkowe i juz przez caly dzien nie mysle o niczym innym.
Jak zwykle przed kazdym usg mam schize, ze z dzidzia cos jest nie tak
Bedziecie trzymac kicuki?

Na którą masz dzisiaj to usg? Nie stresuj się! Ja tez trzymam kciuki!

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny! TŻ mi się oświadczył wczoraj wieczorem. Yay! Już myślałam, że się nie doczekam, a tu taka spontaniczna niespodzianka.

Gratuluję

Napisane przez laurka23

popatrzcie co upolowałam w lumpku
Kolory coś przekłamało, kombinezon jest zielony

Super ciuszki Jak ja za to uwielbiam lumpki, cuda za grosze mozna dla dzieciaczków wyszukać. Dla siebie jakoś nie umiem nigdy nic znaleźć.


Idę dzisiaj chrześniaka odwiedzić (3 miesiące ma). Już nie mogę się doczekać. Pogadam tez z bratową na spokojnie. Będzie okazja bo same z małym będziemy bo zawsze to i brat mój jest i ja z mężem jadę i rozmawiamy wszyscy a tak to popytam o porodzie, połogu, jakie kosmetyki, pieluszki itd się sprawdziły a jakie nie.

Wiecie co? Kolezanka z pracy przyniosła mi dzisiaj 4 pary spodni ciążowych!!! Pożyczyła wczesniej kuzynce i wczoraj od niej już odebrała i przyniosła mi do pracy. Cudne są, jak nowe, 2 paryH&M i 2 pary Happy Mum. Zaskoczona jestem do teraz...wcześniej dostałam od bratowej 3 pary spodni (tylko ona z chudzinek i już za chwilę jej spodnie będą na mnie za małe), bluzki i tuniki, teraz te spodnie dzisiaj...sama kupiłam tylko spódnicę ołówkową do kolana. Upiekę jakieś dobre ciasto i przyniosę koleżance w podziękowaniu chyba...

[marta00537]

Napisane przez hope01

aa nie martw się babce też się pogrzeby śniją, zaraz idzie umierać - spoko

moja babcia też kiedyś stwierdziła, że będzie w nocy umierać, to mama siedziała przy niej całą noc, aż w końcu obie usnęły, rano się budzą a babcia do mamy mówi: Miałam w nocy umrzeć ale coś mi nie wyszło ehh ona to była szalona

Napisane przez maluchna30

BLACK gratuluję,pierscionek cudowny,w ogole z tego co tu piszesz to bardzo z was fajna i udana para. A ja umieram dzisiaj,gowniane przeziebienie+znowu jakies rewolucje zoladkowe.Syrop z cebuli juz zrobiony i leze w lozku caly czas.Musze do jutra sie wykurowac,bo jutro Dzień Nauczyciela i na impreze chcę iść.

leż kochana i zdrowiej

tak mi sie teraz przypomniało, piszecie o tym jak wasze chłopy się interesują czy nie, Mój to w sumie się ciążą interesuje, mogę w każdej sytuacji na niego liczy i jest kochany, ale kwestie zakupów, to ja mam najpierw wyszukać co mnie intereuje i jemu pokazuje. ale śmiać mi się chce, bo taki był trochę rozdrażniony jak po kolejnych eskapadach do lumpka coś przynosiłam, mówił, ze znów coś kupiłam, ze ile tego bla blabla. Aż wkońcu sobie myślę: osz Ty ja Ci pokaże. Parę dni później nadażyła się okazja, byliśmy w centrum handlowym i przeciągnęłam go przez wszystkie sklepy i działy dzieciowe, żeby zobaczył jakie tam ceny są. Tylko mu oczy z orbit wychodziły jak widział ile taki mały sweterek kosztuje. Po wyjściu z centrum mówi do mnie tak: Wiesz co kotek,ty sobie chodź do tych lumpeksów nawet co dwa dni, ja Ci nawet pieniądze osobno na to będę zostawiał heheh terapia szokowa przeprowadzona, misja zakończona sukcesem i teraz nie marudzi że znów coś kupiłam

ale się rozpisałam

[elllmi]

Napisane przez marta00537

tak mi sie teraz przypomniało, piszecie o tym jak wasze chłopy się interesują czy nie, Mój to w sumie się ciążą interesuje, mogę w każdej sytuacji na niego liczy i jest kochany, ale kwestie zakupów, to ja mam najpierw wyszukać co mnie intereuje i jemu pokazuje. ale śmiać mi się chce, bo taki był trochę rozdrażniony jak po kolejnych eskapadach do lumpka coś przynosiłam, mówił, ze znów coś kupiłam, ze ile tego bla blabla. Aż wkońcu sobie myślę: osz Ty ja Ci pokaże. Parę dni później nadażyła się okazja, byliśmy w centrum handlowym i przeciągnęłam go przez wszystkie sklepy i działy dzieciowe, żeby zobaczył jakie tam ceny są. Tylko mu oczy z orbit wychodziły jak widział ile taki mały sweterek kosztuje. Po wyjściu z centrum mówi do mnie tak: Wiesz co kotek,ty sobie chodź do tych lumpeksów nawet co dwa dni, ja Ci nawet pieniądze osobno na to będę zostawiał heheh terapia szokowa przeprowadzona, misja zakończona sukcesem i teraz nie marudzi że znów coś kupiłam

u mnie jest identycznie

Napisane przez ILLUSION

Ja też od dawna jestem zakochana właśnie w tym samym łóżeczku! Jak Ci zadałam pytanie to spodziewałam się że właśnie to masz na myśli bo pisałaś już wcześniej o płaskich szczebelkach . Tylko że ja chyba będę musiała zrezygnować choć ciężko mi to przezyć Powód jest taki że chcę zamontować kółeczka żeby móc przewozić łóżeczko z sypialni do salonu z aneksem w ciągu dnia no i musze wybrac łóżeczko lekkie czyt. sosnowe a nie bukowe no i bez szuflady. A to jest takie piękne, te płaskie szczebelki i zabudowane boki....

ja mam tak małe powierzchnie na poddaszu, że nawet bym się nie wyrobiła z tym jeżdżącym łóżeczkiem, więc akurat tu mnie nic nie stopuje, tylko średnio mi pasuje białe do sypialni ale jak tak jeszcze z tydzień nad tym podumam, to chyba się okaże, że jednak pasuje bardziej, niż mi się teraz wydaje

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez LadyWhisper

hej kochane
Potem was nadrobię, teraz padam na twarz i w ogóle zdołowana jestem
wróciłam z krzywej cukrowej i kurde niby wynik w normie, ale jednak podwyższony..... powiedzcie, mam się martwić? W poniedziałek wizyta, ale wiecie jak to jest........

na czczo - 83
po 60' - 157
po 120' - 137

któraś z naszego wątku jest na diecie prawda? Jak wyglądały wyniki???

Kochana, to ja cię pobiję na czczo 88,9, po 1j 184, po 2h 156

Napisane przez elllmi

rozmawiałam dzisiaj z koleżanką z pracy i dowiedziałam się, że ma 3 guzy (w kolanie i w piersiach), będą jej wycinać i na szczęście są niezłośliwe, ale dopiero po wycięciu będą tego tak na 100% pewni siedziałam i ryczałam jak głupia zamiast ją pocieszać i na duchu podnosić

Spokojnie, może to zwykłe tłuszczaki, kilka koleżanek ma

Napisane przez marta00537

tak mi sie teraz przypomniało, piszecie o tym jak wasze chłopy się interesują czy nie, Mój to w sumie się ciążą interesuje, mogę w każdej sytuacji na niego liczy i jest kochany, ale kwestie zakupów, to ja mam najpierw wyszukać co mnie intereuje i jemu pokazuje. ale śmiać mi się chce, bo taki był trochę rozdrażniony jak po kolejnych eskapadach do lumpka coś przynosiłam, mówił, ze znów coś kupiłam, ze ile tego bla blabla. Aż wkońcu sobie myślę: osz Ty ja Ci pokaże. Parę dni później nadażyła się okazja, byliśmy w centrum handlowym i przeciągnęłam go przez wszystkie sklepy i działy dzieciowe, żeby zobaczył jakie tam ceny są. Tylko mu oczy z orbit wychodziły jak widział ile taki mały sweterek kosztuje. Po wyjściu z centrum mówi do mnie tak: Wiesz co kotek,ty sobie chodź do tych lumpeksów nawet co dwa dni, ja Ci nawet pieniądze osobno na to będę zostawiał heheh terapia szokowa przeprowadzona, misja zakończona sukcesem i teraz nie marudzi że znów coś kupiłam

ale się rozpisałam

Ładna terapia
A tak sobie myślę, dziewczyny, że nie teraz ważne zainteresowanie - tylko potem. Żeby facet wstał w nocy i przewinął czy podał do karmienia (czy sam butelką nakarmił), żeby wyszedł na spacer, pobawił się, żeby przewinął, normalnie w domu robił. U nas to już inaczej, bo druga córa więc i euforia ciążowa inna to ja sobie wyprawkę kompletuję, chodzę do ciucha i tyle. Przynajmniej ględzenia nie ma, ile wydaję Za to dla Agatki jest świetnym ojcem i to ważne

Aaaaa, pierścionek świetny! i gratuluję

odnośnie ustawy - wczoraj wątek założyłam i chyba przestanę czytać bo mi gul skacze:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=649993

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Dziękuję, dziewczyny. My tak naprawdę byliśmy od dawna nieoficjalnie zaręczeni, tylko czekałam na ten pierścionek, aż mi go wreszcie postanowi dać, no bo w obliczu ciąży i już zaklepanego ślubu to tak w zasadzie tylko taka formalność.



Leżeliśmy wieczorem w łóżku. Półmrok, przytuleni, rozmawiamy o naszych planach, sprawach, coś tam o ślubie... Fajna, ciepła i romantyczna atmosfera. Oliwka kopie, jak szalona... Nagle TŻ wstał, wyjął coś z szafy, przyklęknął i zapytał, czy wyjdę za niego. Tak po prostu. W najbliższym czasie wybieramy się na kolację, by to uczcić, a za tydzień w sobotę robię babyshower połączony z przyjęciem zaręczynowym (tzn TŻ będzie prosił moich rodziców o moją rękę ).

oooo jak super romantycznie, tak zwyczajnie we dwójke w atmosferze miłości hehe zabrzmiało dośc patetycznie :P Ale Baaardzo Wam gratuluje !!!

Ja od wczoraj jakaś rozdrażniona chodze.... nie wiem o co kaman....

[elllmi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37020022]

Spokojnie, może to zwykłe tłuszczaki, kilka koleżanek ma

odnośnie ustawy - wczoraj wątek założyłam i chyba przestanę czytać bo mi gul skacze:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=649993[/QUOTE]

no mam nadzieję, że to jednak nic poważnego

a co do wątku, to poczytałam trochę i zaczyna się robić niezły kocioł wydaje mi się, że tutaj nie ma co dyskutować, bo każdy ma swoje zdanie na ten temat i raczej nikt go nie przekona do zmiany;
słyszałam dzisiaj w zetce wypowiedź Komorowskiego, że jest zaskoczony, że aż tyle posłów głosowało za tym żeby dalej nad tą ustawą pracować i zapytany, czy gdyby jednak przeszła to ją podpiszę, odpowiedział, że ma nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie

[sarah67]

Napisane przez BlackSanctum

Dziękuję.

Przecież dodałam, u mnie się wyświetla.

Gratulacje

Napisane przez marta00537

moja babcia też kiedyś stwierdziła, że będzie w nocy umierać, to mama siedziała przy niej całą noc, aż w końcu obie usnęły, rano się budzą a babcia do mamy mówi: Miałam w nocy umrzeć ale coś mi nie wyszło ehh ona to była szalona

leż kochana i zdrowiej

tak mi sie teraz przypomniało, piszecie o tym jak wasze chłopy się interesują czy nie, Mój to w sumie się ciążą interesuje, mogę w każdej sytuacji na niego liczy i jest kochany, ale kwestie zakupów, to ja mam najpierw wyszukać co mnie intereuje i jemu pokazuje. ale śmiać mi się chce, bo taki był trochę rozdrażniony jak po kolejnych eskapadach do lumpka coś przynosiłam, mówił, ze znów coś kupiłam, ze ile tego bla blabla. Aż wkońcu sobie myślę: osz Ty ja Ci pokaże. Parę dni później nadażyła się okazja, byliśmy w centrum handlowym i przeciągnęłam go przez wszystkie sklepy i działy dzieciowe, żeby zobaczył jakie tam ceny są. Tylko mu oczy z orbit wychodziły jak widział ile taki mały sweterek kosztuje. Po wyjściu z centrum mówi do mnie tak: Wiesz co kotek,ty sobie chodź do tych lumpeksów nawet co dwa dni, ja Ci nawet pieniądze osobno na to będę zostawiał heheh terapia szokowa przeprowadzona, misja zakończona sukcesem i teraz nie marudzi że znów coś kupiłam

ale się rozpisałam

ja mojemu pokazuje na skype i jak pokazalam mu sukieneczke to widzialam taaaaaaki usmiech wielki, brzusia tez codziennie pokazuje czy urósl wiele nas omija, jak czytam jak wasi dotykaja brzusia i caluja to tez bym tak chciala, aj bo bede plakac. Ja tez mam duzo z lumpka ale nic nie mowie, bo moj maz kazalby wyrzucic, juz tak ma, ze nie lubi uzywanych a tak to nie wie, bo nawet z nowych urywam metki, wszystke prane, wiec pewnie sie nie skapnie, a jak ktores cos podniszczone to powiem, ze dostalam od kolezanki

[Aga8484]

Napisane przez charlizz

Właśnie chodzi o używaną, więc nie wiem i co jej chodzi, stać mnie na kupno nowej wanienki dla mojego dziecka

No to musisz się postawić !! Ja nie chciałam używanej nawet od mojej siostry. Ciuszki, laktator wzięłam, ale wanienka to już taka "higieniczna" sprawa i jej tak nie wyszorujesz.
Albo po prostu kup i postaw ja przed faktem dokonanym.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Albo powiedz, że nową w prezencie dostałaś

[mala_19kw]

Czesc dziewczyny. BLACK gratuluję zaręczyn
Chyba was nigdy nie nadrobie bo czasu brak ale staram sie co nie co wiedziec co tu sie dzieje.
Pędzicie jak szalone Ja dzis jade do kumpeli z pracy bo ma dla mnie parę rzeczy dla maluszka po swoim synku takze znowu troche odpadnie do kupna. Gdyby nie pomoc bratowej,szwagierki i wlasnie koleżanki to ciezko byloby z jednej wypłaty to wszystko ogarnąć i jeszcze jakos żyć.

[Debrah]

Black: wielkie gratulacje! Piękny pierścionek!
A legginsy bardzo fajne, zamówię na pewno. Tylko czarne i szare są? Bo wzięłabym szare i jeszcze jakieś - tylko lepiej nie czarne bo pewnie się obierają jak wszystkie.

[sarah67]

Ja opłaty za mieszkanie, śmieci, ścieki, woda zimna (za tyle za ile zużyje - sama obliczam, a ze jestem sama to np za wrzesien mam 12 metrów) i fundusz remontowy to razem 214,33 do tego jeszcze dochodzi gaz (mam ogrzewanie i "wode ciepłą" na gaz) i prąd, internet i telewizja

[Lenova]

Proszę Was o radę w sprawie wózka:
Mamy do wygospodarowania ok 1000 zł na wózek i taki dylemat czy lepiej kupić dobrą używkę typu xlander, jedo fyn czy może emaljunga?
Czy może jakiś tańszy mniej popularny ale nowy z gwarancją?
Czy może 3 opcja poczekać na becikowe i kupić wypasiony wózek za większe pieniądze?
Aha i jeszcze kwestia fotelika -jeśli nie posiadamy samochodu to opłaca nam się kupować nowy fotelik czy tez lepiej uzywke, czy fotelik musi byc koniecznie nowy? Jak to jest?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jeśli nie macie auta, to zwyczajnie pożyczcie od kogoś na wyjście ze szpitala Bez sensu kupować używkę nawet.

Co do wózka - za 1000zł to ja bym brała bexę 2in1 Zadzwoniłabym do producenta czy mi sprzedadzą bez fotelika

Ale spokojnie używkę możesz szukać, xlander albo mutsy, też dobry wózek, bardzo dobry nawet. Jedo fyn widziałam w użyciu, szczerze mówiąc średnio.

[BlackSanctum]

Dziękuję. Bardzo się cieszę, że wreszcie to nastąpiło.
Zrobiłam sobie świetne, ciemnozielone hybrydy, fajnie kontrastują z czerwienią pierścionka.

Co do tej ustawy, to aż żal komentować...

Napisane przez Debrah

Black: wielkie gratulacje! Piękny pierścionek!
A legginsy bardzo fajne, zamówię na pewno. Tylko czarne i szare są? Bo wzięłabym szare i jeszcze jakieś - tylko lepiej nie czarne bo pewnie się obierają jak wszystkie.

Z tego co widziałam, to ten akurat model jest tylko w szarym i czarnym kolorze. Ale moim zdaniem warto, to są najgrubsze i jednocześnie najtańsze legginsy, które można nosić jako spodnie, jakie kiedykolwiek kupiłam. No i bardzo wygodne, mnie w ogóle nie cisną w brzuszek, a też nie spadają z tyłka.

[Lenova]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37020907]Jeśli nie macie auta, to zwyczajnie pożyczcie od kogoś na wyjście ze szpitala Bez sensu kupować używkę nawet.

Co do wózka - za 1000zł to ja bym brała bexę 2in1 Zadzwoniłabym do producenta czy mi sprzedadzą bez fotelika

Ale spokojnie używkę możesz szukać, xlander albo mutsy, też dobry wózek, bardzo dobry nawet. Jedo fyn widziałam w użyciu, szczerze mówiąc średnio.[/QUOTE]
No jak by się udało bexę bez fotelika to byłabym przeszczęśliwa
mutsy mi sie jakoś wizualnie nie podoba

[charlizz]

Napisane przez Aga8484

No to musisz się postawić !! Ja nie chciałam używanej nawet od mojej siostry. Ciuszki, laktator wzięłam, ale wanienka to już taka "higieniczna" sprawa i jej tak nie wyszorujesz.
Albo po prostu kup i postaw ja przed faktem dokonanym.

Najgorsze, że w takiej sytuacjji TŻ nie stanie po mojej stronie, bo on tego nie rozumie, skoro ktoś chce dać, to ok, wanienka po nikim obcym, to trzeba korzystać.
Powiem jej wprost, że chcę sama kupić i nie potrzebuję używanej wanienki i koniec, co się będę pieścić ;]

Czekam na wypłatę i lecę na jakieś zakupy

Macie jakiś pomysł co zrobić z tymi zaczerwienionymi powiekami? Może rumiankiem przyłożyć?

[Delicjanka]

Napisane przez laurka23

To sporo, ja tyle płacę za eksploatację (czynsz, ogrzewanie, wywóz śmieci, woda zimna) + fundusz remontowy. A nie cieknie ci woda np z kibelka? Naprawdę sporo można zapłacić za fatalną uszczelkę. Masz zmywarkę czy ręcznie myjesz? Jak myjesz zęby zakręcasz wodę? (dla mojego to kiedyś nie było oczywiste, puszczał tak wodę przy myciu zębów i goleniu!) Przeanalizuj jak z wody korzystasz może da się gdzieś przyoszczędzić.

Uwierz mi, gdybym nie oszczędzała to rachunek byłby o wiele większy hehe... masakra jakaś Ja u siebie w bloku mam wszystko oddzielnie, tzn tylko ogrzewanie mam wliczone w czynsz ale jak przekroczymy to i tak płacimy a za czynsz placimy 500zl ;] a o innych rachunkach juz nie wspomnę, ale ta woda to jakaś zmora, jeszcze nam ostatnio podniesli..

Napisane przez marsi11

powiem Ci tak,przeczytałam wątek na wizazu o kobietach które musialy podjąć taką decyzje bo dzieci powoli umierały w nich- przebeczałam pół dnia i żałowałam,że coś takiego znalazłam
to co one przeżyły nie da się opisać i pewnie żadna z nas tego nie zruzumie

Ja wole nie czytac...masakra... raz sie naczytałam o wcześniaczkach i tak samo doła takiego miałam.....

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny! TŻ mi się oświadczył wczoraj wieczorem. Yay! Już myślałam, że się nie doczekam, a tu taka spontaniczna niespodzianka.

Zrobiłam też fotkę tych rzeczy z Biedry od Disneya.



Już dodaję. Zrobiłam z każdej strony. Te legginsy są grube, nie są cienkie i bardzo obcisłe, majtków pod nimi nie widać ani się nie odznaczają.
Tak patrzę, że na tym zdjęciu z przodu wyszłam brzydko i grubo, ale już mi się nie chce nowego robić. No i jakoś krzywo stoję na tych zdjęciach, ale kij z tym. Hahaha.

Gratulacje!!! super pierścień ale jaki duży

Napisane przez Lenova

No ja też nie popieram aborcji tego typu "wpadlam, oj to nic, usune" bo jak ktos nie chce miec dzieci to niech się nie bzyka jak królik tylko niech zadba o właściwą antykoncepcję,trochę odpowiedzialności. No ale jesli chodzi o dzieci które miały by urodzić się z poważnymi wadami lub jeśli matka miałaby umrzeć no to trochę inna kwestia. Nawet kwestia tego że państwo się wypina w więkosci na takie rodziny i dzieci nie mają zadnej pomocy, rodzice sami muszą się martwić o rehabilitacje, leki a weź w tym kraju uzyskaj jakąś pomoc.


Gratuluje zaręczyn !!! i pierścionek bardzo ładny

jestem tego zdania co Ty...

Napisane przez hope01

ojej gratuluję
ja się chyba nie doczekam już nawet gadam nie raz o pierścionku, mówię, że w necie na stronie jubilera jest taki ładny i mi się podoba i nawet mój rozmiar, a ten: "TAK"? i się głupio śmieje... dureń a mi nie chodzi o Bóg wie jaki i Bóg wie za ile

o skąd ja to znam, tyle że ja nie wspominam nic o pierścionku... nie to nie
ale marzę o takim -
ach...
http://www.yes.pl/pierscionki-zarecz...00-025-3595M2H

lub

http://www.yes.pl/37027-pierscionek-...Z-000-Y01-3223

Napisane przez marta00537

moja babcia też kiedyś stwierdziła, że będzie w nocy umierać, to mama siedziała przy niej całą noc, aż w końcu obie usnęły, rano się budzą a babcia do mamy mówi: Miałam w nocy umrzeć ale coś mi nie wyszło ehh ona to była szalona

Haha jak w tej reklamie snikersa czy marsa, jak ten indianin do syna ... to dobry dzien na umieranie

ja wróciłam wlansie z uczelni wrrr...
pół nocy nie spałam, jak nie siku to tak mi się pic chcialo... no i mam problem ze zmianą pozycji... kurde ciągnął mnie ten brzuch tak jakoś wziełam nospe...

[pstryczek84]

Wiatm dziewczyneczki
musze Was nadronic od wczorajszego południa, jescze troche mi zostalo ale najpierw musze obiadek zrobic wiec pozniej dokoncze czytanie.

Bylam wczoraj u ginki z ta moja awidnościa no i na szczescie wszystko jest ok, toxo stara sprawa, dawno przechorowana
potem pojechalismy po rzeczy remontowe do pokoju, w tym po fabre tatus juz zabral sie za malowanie, ciekawe jak to wyjdzie

Napisane przez sarah67

Dziewczyny czy na zwolnieniu mozna pracowac chwile na umowe zlecenie???, bo pewnie na dniach babka do mnie zadzwoni zeby dalej kontynuować i nie wiem co zrobic, innych zlecen nie przyjmuje ale tu wiecie pracuje dla nich co roku to byloby tylko 6 dni po 3 godziny dziennie, tylko nie wiem czy zus sie nie przyczepi, nie znam sie na takich przepisach

Szkoda ryzykowac dla paru groszy, nie warto! moze dogadaj sie na czarno jakby dalo rade?

Napisane przez Debrah

Cześć, nadrobiłam
Malutka się rozruszała dzisiaj, więc się uspokoiłam.

Któraś z Was prosiła o zdjęcie łóżeczka z Klupsia w realu - jak będę mieć czym to zrobię, bo póki co to tylko komórką a to średnio wyjdzie. Aczkolwiek moja siostra twierdzi, że wygląda lepiej niż na zdjęciu. W ogóle wszyscy twierdzą, że jest ładne i ma styl

To ja prosiłam bo my bedziey kupowac caly zestaw z zyrafka. Dziekuje i cierpliwie czekam

ewulkaaa- trzymaj sie kochana, wszystko bedzie dobrze, odpoczywaj i mysl pozytywnie

Napisane przez djerba

Dziewczyny, ja tak na szybko tylko.
Wróciłam dziś od neurologa i dostałam zaświadczenie o treści : konieczność rozwiązania porodu za pomocą CC, także już wszystko przesądzone.... heh
Chciałam naturalnie...no ale co tam...nie mam wyboru.
Ciekawi mnie tylko jaką datę wyznaczy gin

Hmm, przynajmniej wiesz co cie czeka i kiedy bedzie miec dokladnie swoje malenstwo przy sobie, ciekawe czy ja tez bede miec cesarke

Napisane przez nafiyqa

Poza tym jutro mam polowkowe i juz przez caly dzien nie mysle o niczym innym.
Jak zwykle przed kazdym usg mam schize, ze z dzidzia cos jest nie tak
Bedziecie trzymac kicuki?

Oczywiście ze bedziemy trzymac kiukasy bedzie dobrze

[e_vel]

BLACK Gratuluję zaręczyn

Maja wczoraj mnie tak skopała, że szok. Co do TŻ, to on się ciążą interesuje i cieszy ale w zakupy nie ingeruje - wie, że ja raczej z tych oszczędnych jestem i zawsze poluję na promocje Zresztą ciuszków dużo nie kupowałam, a te co kupiłam to mu się spodobały co skwitował słowami :"ładne" ale on już taki jest Ale zawsze pyta czy Majeczka się ruszała i głaszcze brzuszek

Byłam dziś z mamą w mieście, schodziłyśmy wszystkie sklepy bo chciała płaszcz sobie kupić, i powiem Wam, że niby wszystkiego dużo, ale jak przyjdzie coś wybrać to straszna lipa...

[Aga8484]

Napisane przez charlizz

Najgorsze, że w takiej sytuacjji TŻ nie stanie po mojej stronie, bo on tego nie rozumie, skoro ktoś chce dać, to ok, wanienka po nikim obcym, to trzeba korzystać.
Powiem jej wprost, że chcę sama kupić i nie potrzebuję używanej wanienki i koniec, co się będę pieścić ;]

Czekam na wypłatę i lecę na jakieś zakupy

Ehh to może pogadaj z Tż bo on powinien być po Twojej stronie !!
No i nie wiem co Ci jeszcze napisać. Po prostu jak będzie chciała Ci ją dać to nie bierz, powiedz że masz już nową, chcesz kupić i nie chcesz używanej..... no i jak sama napisałaś nie ma się co pieścić !!

[Hosenka*]

Black - gratuluję!!!


Co do pierścionków - mam taki: http://www.yes.pl/36622-pierscionek-...Z-000-Y01-2407 na żywo nie jest taki żołty, ma delikatny odcień.

[laurka23]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37020022]Kochana, to ja cię pobiję na czczo 88,9, po 1j 184, po 2h 156 [/QUOTE]

Ja jutro robię i jestem przerażona, wydaje mi się że mi kiepsko wyjdzie to badanie