Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[Mokka_83]

Napisane przez colorblue

Aaaa propo teściów. Mąż wczoraj rozmawiał ze swoją mamą i akurat wychodziła ode mnie koleżanka ze swoimi dziećmi bo przyszła po południu. Ona wychodzi a jej córka ma w nosie (ma 2 latka) i mąż mówi do niej: Ania a córki nie zabierasz ze sobą???

A teściowa słysząc to mówi do męża: A co Ty masz córkę?
Mąż się śmieje do telefonu: Nie,ale nie długo może będę miał
Teściowa: ahaaahh dobra pozdrów żonę i ucałuj dzieciaki
Mąż; Ale ja Ci poważnie mówie,że będę może miał bo J jest w ciąży
Teściowa: Acha to fajnie,zaśmiała się,pożegnała i tyle.


Mąż mówi,że reakcja ok. Jego mama tam nie ma żadnego ale,że to 3 dziecko i wogóle. Fajnie i tyle,bez żadnych p.i.e.r.d.o.l.amentów..
No i niby ok.
Ale mi jakoś nie bardzo. Bo ani się nie spytała jak się czuję,ani który miesiąc . NIC.
Mąż mówi,że ona w szoku była i on sam nie jest pewny czy do końca mu uwierzyła bo się śmiała. I pewnie jak przyjedzie to dopiero pogadamy.
No w sumie.....może i ma racje.
Także teście już wiedzą...

Color... ja myślę, że teściowa po prostu chyba sama do końca nie wiedziała czy Twój mąż mówi powaznie czy żartuje...

Napisane przez pszczoua

Bardzo mi przykro, że tak wyszło Ja też pokładam wielkie nadzieje w tym cyklu, bo w końcu była piękna owulka i pęcherzyk pękł, a jeśli się nie uda też się załamię... Tyle że ja jeszcze nie wiem jak tam żołnierzyki TŻ więc przed nami może być długa droga, a ty wiesz że jest wszystko ok Także głowa do góry, Wasz czas też w końcu przyjdzie
Swoją drogą rozmawiałam ostatnio ze znajomymi którym urodził się synek. U nich też było wszystko ok, a mimo to starali się ok. roku. Myślę, że coś w tym jest że psychika odgrywą ogromną rolę...


A tak w ogóle mam dzisiaj imprezę w pracy z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Zawsze jest alkohol, ale ja nie chciałabym pić, bo jak już wiem ze była owulka, to nie chcę zmniejszać szans na powodzenie... Moja dyrektorka co chwilę rzuca aluzjami o ciąży, już mi się niedobrze od tego robi. Tym bardziej, ze ona zachwycona nie będzie jeśli zajdę, bo kiedyś niby tam mimochodem wspomniała że jak zajdę w ciążę to ona nie wie co zrobi. W tych czasach ciężko znaleźć nauczyciela matematyki na zastępstwo. Jedno szczęście mam umowę na czas nieokreślony, bo dziewczynie która przede mną pracowała i zaszła w ciążę nie przedłużyła umowy i laska została na lodzie po macierzyńskim. Już ostatnio przyniosłam L4 z oddziału ginekologiczno - położniczego i dziwnie jakoś na mnie zerkała. Także z jednej strony nie chciałabym pić, ale z drugiej jak mają rzucać na mnie podejrzenia i jakieś głupie teksty to słabo mi się robi...

pszczoua... a ile po owu jesteś? Ja powiem szczerze że w pierwszym cyklu z IUI to też tak wlasnie od rzu po owu żadnego alkoholu, farbowania wlosów, zdrowe jedzenie, itp... i co? I D..A z tego wyszła A w drugim cyklu z IUI to sobie odpuściłam, w końcu nawet jeśli by się udało, to dzidzia przez pierwsze 2 tyg jest bezpieczna, bo żywi ją ciałko żółtea nie matka No i u mnie w tym drugim cyklu akurat mieliśmy rocznicę ślubu, 3 dni po owu byli u nas znajomi, ożłopałam się sangrią z owocami ile wlezie.... I co? Po 2 tyg piękne dwie kreseczki

Napisane przez pszczoua

Albo po prostu pojadę samochodem i powiem, że nie piję bo prowadzę i muszę gdzieś jeszcze dzisiaj jechać i już... Ehh... A szefowa ma 50 lat i sama dzieci nie ma, więc czego tu się po niej spodziewać...

no jest to jakieś wyjście jeśli naprawdę az tak zależy Ci by nie pic

Napisane przez IsiaG

Dziewczyny, przyznam się Wam do czegoś. Ja nie chciałam zajść w lipcu, bo wtedy byłoby tak jak z moją córką, poczęta w lipcu i urodzone w marcu. I starałam się aby "TE" dni omijać. Marzyła mi się ciąża na lato, żeby urodzić we wrześniu. I co? Los mi się zaśmiał w twarz, bo wtedy gdy omijałam te dni to się chyba wstrzeliłam i tadam! A jak przez 4 miesiące było pukanko co 2 dni to nic, jak zaczarowane. Może faktycznie coś w tym jest, że przestajesz się starać, odpuszczasz sobie to psychika się odblokowuje i wtedy jest. Znowu będę rodzić w marcu

Isia... to że chciaąłbyś teraz malucha z innego miesiaca niż córa, to zrozumiałe Ale żeby chcieć w lecie chodzić z wielkim brzucholem Przecież nie będąc w ciąży ledwo te upały można przeżyć... a co dopiero z dodatkowym bagażem Myślę, że co do rodzenia w letnich miesiącach to tak max w czerwcu Może z kolejnym tak wycyrklujemy?

Napisane przez Linka1984

Wczoraj byłam u mojej przyjaciołki,starała sie z męzem 3 lata o dziecko. Miała postawioną diagnoze PCOS , miesiączki raz na 6 miesięcy a do tego zolnierzyki męza bardzo słabe, dali im niecałe 10% szans na poczęcie. Załamka generalnie,jej sie zyc odechciało. Pozapisywali sie do lekarzy,na badania,do kliniki niepłodnosci,miała wyznaczony termin badania na drożność jajowodów..jadąc na zabieg miała wypadek samochodowy. Odpuscili sobie leczenie i staranie na jakiś czas z racji na złamany obojczyk i coś tam jeszcze,oczywiście wtedy poczał sie ich pierwszy syn drugi poczał sie gdy juz nie chcueli wiecej dzieci :P

co do badania drożności jajowodów - to kiedyś wspominaam o moich znajomych którzy starali się o dziecko 6 lat... Juz nawet mieli chlopca adoptować (ale koleżanka sie wtedy wstrzymała bo zaczęła prace po powrocie z Irlandii), no i też własnie była umówiona na badanie drożności... Dobrze, że zrobiła wczesniej dla spokoju test ciążowy... bo była w ciąży I jak sie okazało na wizycie, to był już 2miesiąc

Napisane przez mooonis17

Aha!Nasze typy na imiona to Iwo i Michalina. Męskie wybierał Mężulek,uparł się i będzie mały Iwuś A Michalina to imie jakie wybrała mama dla mojej siostry która niestety zmarła w 4 dniu swojego życia.Chciałam jej zrobić tym przyjemność.Oczywiście mama nic nie wiedowie sie jak poznamy płeć.

hmmm... to bardzo mile, ze chcesz zrobic mamie przyjemnośc... ale pod warunkiem że Tobie to imię tez się faktycznie podoba...

Napisane przez magbes

łojej ja znowu w czarnej d... z nadrabianiem,,anoxxeee widze dwie piekne krechy!!!! aaa gratulacje D
na szybko zapytam doswiadczonych: dzis 16dc, powinnam zaczac brac duphaston drugi juz cykl. poprzedni bralam 16-25dc... i jesli postanowie wziac dupka pozniej ..tzn np od 20-21 dc to nie namieszam sobie za bardzo w oreganizie??? chce pozniej bo jak juz pialam mam dlugie cykle, nie mialam jezcze CHYBA owulki (nie bylo skoku tempki), w listoadzie TZ CHYBA wyjedzie do pracy i teraz mamy szanse pelnoywmiarowa aby pomajstrowac codziennie badz co drugi dzien,,,,i boje sie zeby dupek nie zahamowal owulki (choc podobno male dawki nie blokuja)

z dupkiem to w sumie nie wiem jak jest... Ale ja bralam ponad rok lutkę. i braąłm ją różnie - w sumie gin zostawiał mi dowolność: albo miałam brać od 16-25 dc po dwie albo od 21-25 po 4 tabletki

Napisane przez Anulka_p

Zrobiłam małą przerwę w pracy na zrobienie zdjęcia moim skarbom. Przedstawiam Maję i Kacpra z cyklu -"Kto się czubi ten się lubi".

zwierzaki sa slodkie Nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaków

Napisane przez anoxee

Mała przerwa w szkoleniu, melduję betę - 49,390!
Odezwę się jak wrócę do domciu!

super

Napisane przez pszczoua

Gratulacje! Ale mamy wysyp fasolek - szczęśliwy miesiąc normalnie Pamiętacie lipiec? Było podobnie Codziennie któraś pisała o II kreseczkach

pamiętamy

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

nie zacytowalo mi wszystkiego
Lady, bardzo bardzo mi przykro

[pszczoua]

Napisane przez Mokka_83

pszczoua... a ile po owu jesteś? Ja powiem szczerze że w pierwszym cyklu z IUI to też tak wlasnie od rzu po owu żadnego alkoholu, farbowania wlosów, zdrowe jedzenie, itp... i co? I D..A z tego wyszła A w drugim cyklu z IUI to sobie odpuściłam, w końcu nawet jeśli by się udało, to dzidzia przez pierwsze 2 tyg jest bezpieczna, bo żywi ją ciałko żółtea nie matka No i u mnie w tym drugim cyklu akurat mieliśmy rocznicę ślubu, 3 dni po owu byli u nas znajomi, ożłopałam się sangrią z owocami ile wlezie.... I co? Po 2 tyg piękne dwie kreseczki

Podjęłam decyzję - mała lampka wina do obiadu nie zaszkodzi i przynajmniej jakiś domysłów szefowa snuć nie będzie... Dzisiaj dalej mnie brzuch pobolewa, nigdy tak nie mam w II fazie a tym bardziej 5 dni po owu... Ale za wcześnie przecież na jakiekolwiek objawy więc muszę sobie przestać wkręcać!

[Mokka_83]

Napisane przez pszczoua

Podjęłam decyzję - mała lampka wina do obiadu nie zaszkodzi i przynajmniej jakiś domysłów szefowa snuć nie będzie... Dzisiaj dalej mnie brzuch pobolewa, nigdy tak nie mam w II fazie a tym bardziej 5 dni po owu... Ale za wcześnie przecież na jakiekolwiek objawy więc muszę sobie przestać wkręcać!

pszczoua, u mnie ból podbrzusza i jajników rozpoczął się już niecałe 2 doby po owu Więc wcale u Ciebie nie jest za wcześnie

[pszczoua]

Toś mnie pocieszyła Jadę na imprezkę, nie piszcie za dużo bo Was wieczorem nie nadrobię

[monini2507]

Napisane przez pszczoua

Toś mnie pocieszyła Jadę na imprezkę, nie piszcie za dużo bo Was wieczorem nie nadrobię

To udanej imprezki

[Mokka_83]

Napisane przez pszczoua

Toś mnie pocieszyła Jadę na imprezkę, nie piszcie za dużo bo Was wieczorem nie nadrobię

jedź, baw sie dobrze i niczego sobie nie żałuj Zrelaksuj się, a TAM niech się dzieje wola nieba

[Linka1984]

Napisane przez yolanda9

...ale kupienie testu na prawdę nie ma wpływu na to czy ciąża bedzie czy nie.... kolejny jakiś zabobon??

Ja raczej pomyślałam o obciążeniu psychicznym, często gęsto jak już wspominałyśmy "my swoje a życie swoje" , w momencie gdy coś sie nie udaje my zaczynami myśleć,śnić..działać jak roboty.Wiele kobiet wkreca sobie tak mocno faze testowania,ze po kilka testów przed terminem@ trzaskają a wtedy zaczynają się blokować. Ponad 10% przyczyn niepłodności jest blokada psychiczna , stad napisałam ze ja nie mam ani jednego testu. Nie chce zyć w takiej psychozie moze przyklady moich najblizszych koleżanek mnie tak uczuliły na to. Starały sie i starały , po kilka lat , testy pwulacyjne,testy ciązowe , temperatura , nogi do góry..a ciąża przychodziła gdy były przeziębione,po wypadkach , bez pracy , bez ani jednego testu w domu i biegały w popłochu po test do apteki Mam nadzieje ze rozumiesz o czym ja piszę??? nie o zabobonach

[Sophia_1]

Napisane przez Mokka_83

pszczoua... a ile po owu jesteś? Ja powiem szczerze że w pierwszym cyklu z IUI to też tak wlasnie od rzu po owu żadnego alkoholu, farbowania wlosów, zdrowe jedzenie, itp... i co? I D..A z tego wyszła A w drugim cyklu z IUI to sobie odpuściłam, w końcu nawet jeśli by się udało, to dzidzia przez pierwsze 2 tyg jest bezpieczna, bo żywi ją ciałko żółtea nie matka No i u mnie w tym drugim cyklu akurat mieliśmy rocznicę ślubu, 3 dni po owu byli u nas znajomi, ożłopałam się sangrią z owocami ile wlezie.... I co? Po 2 tyg piękne dwie kreseczki

chyba się ożłopię w tym cyklu jak bąk może to pomoże, uśmiałabym się... Tylko, że ja nie lubię bo mnie później kac męczy straszny...
Ale może zadziałałoby to jako takie odprężenie i coś by zaskoczyło ...

[MoTyleKsw]

anoxee GRATULUJĘ!!!

Idę dalej się męczyć z wymiotami i mdłościami.
Miłego dnia.

[nuna2]

a ja wlasnie wcinam pierogi ruskie z keczupem odsmażane. naobilam syfu ale poprostu musialam;p

[Mokka_83]

Napisane przez Sophia_1

chyba się ożłopię w tym cyklu jak bąk może to pomoże, uśmiałabym się... Tylko, że ja nie lubię bo mnie później kac męczy straszny...
Ale może zadziałałoby to jako takie odprężenie i coś by zaskoczyło ...

no ja myślę, że u mnie tak to właśnie mogło zadziałać Wyluzowałam się zupełnie i może jakaś blokada psychiczna puściła


O nadawaniu i popularności imionek w 2012 roku https://wizaz.pl/Mama-z-klasa/Ciaza/Imie-dla-dziecka

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez nuna2

a ja wlasnie wcinam pierogi ruskie z keczupem odsmażane. naobilam syfu ale poprostu musialam;p

nigdy nie próbowałam z keczupem Ale osobiście bardzo polecam spróbować z maggi

[Dzastin08]

Napisane przez anoxee

Wiecie co?
Został mi jeden test, w dodatku paskowy, więc taki do robienia jak już nie mogę wytrzymać (1zł na all). No i doszłam do wniosku, że skoro jutro mam wyniki bety, to zrobię go teraz. Trudno mi opanować mimikę twarzy, jeden kącik ust zaczyna się przy lewym uchu, a drugi przy prawym. Oooooo tak ->


No to wrzucam fotkę testu sprzed 10 minut. Formalności: w lipcu ostawiłam tabletki, pierwszy cykl po antywłamaniówkach 27 dni, kolejny - 30 dni. Mam nadzieję, że ten potrwa 9 m-cy. Dziś 26 dc.

Widać drugą kreskę

Napisane przez lady_malgo

Mokka- u mnie 27 dc. Brałam w tym cyklu dupka, co by z moich wyliczeń wynikało, że @ przyjdzie w niedzielę dopiero, ale jestem chora więc może się cosik przesunąć...

Dziewczyny macie tak czasem, że was sutki bolą, bo mnie od paru dni dokuczają. Jak je dotykam to takie nieprzyjemne uczucie. A wcześniej to w ogóle jeden ten po prawej stronie to był trochę ciemniejszy i jakiś taki siny... Nie wiem o co chodzi

Mi dupek przesunął... Na początku przed braniem dupka miałam cykle 33dc, 1 cykl z dupkiem 35dc a teraz 30dc... więc już sama nic nie wiem

Napisane przez lady_malgo

Hej. Niestety test zrobiłam i wyszła I krecha. Podłamana jestem, bo miałam owulkę, jajeczko pękło, bzykanko było i du.pa blada. Już nic z tego nie rozumiem.
Brzuch już małpowo boli więc czekam na nią... Wcale z utęsknieniem nie czekam na kolejny cykl. Rzygać mi się już chce od tego wszystkiego. Znów ta pierdo.lona nadzieja się zakradnie znów będzie ból i rozczarowanie.

Wiem co czujesz,przytulam mocno 2 dni temu czułam dosłownie to samo...

Napisane przez lady_malgo

Ja właśnie rozmawiałam z moim tżtem. Popłakałam się. On mi obiecał, że będę mamą i stwierdził, że może Bozia czeka na odpowiedni czas dla nas i on w to wierzy, ze się uda i będziemy się wtedy jeszcze bardziej cieszyć i dziękować za to Bogu. Chciałąbym tak jak on mieć tą wiarę i z takim spokojem przyjmować wolę Bożą. Bo ja niecierpliwa jestem za nadto i chciałabym juz teraz. Ale z moim tżtem u boku jest mi łatwiej o tyle, że żyję naszą miłością.
Yolanda9- fajna historia

Mój Tż ma podobne podejście, tez mnie pociesza i mówi że na pewno niedługo się uda itp Kochani są!

Napisane przez magbes

łojej ja znowu w czarnej d... z nadrabianiem,,anoxxeee widze dwie piekne krechy!!!! aaa gratulacje D
na szybko zapytam doswiadczonych: dzis 16dc, powinnam zaczac brac duphaston drugi juz cykl. poprzedni bralam 16-25dc... i jesli postanowie wziac dupka pozniej ..tzn np od 20-21 dc to nie namieszam sobie za bardzo w oreganizie??? chce pozniej bo jak juz pialam mam dlugie cykle, nie mialam jezcze CHYBA owulki (nie bylo skoku tempki), w listoadzie TZ CHYBA wyjedzie do pracy i teraz mamy szanse pelnoywmiarowa aby pomajstrowac codziennie badz co drugi dzien,,,,i boje sie zeby dupek nie zahamowal owulki (choc podobno male dawki nie blokuja)

Ja biorę dupka 14-25dc,a owulkę miałam teraz ok 17dc i biorę też 1 tabl dziennie. Lepiej bierz tak jak lekarz kazal żeby faktycznie nie namieszać..

Napisane przez anoxee

Mała przerwa w szkoleniu, melduję betę - 49,390!
Odezwę się jak wrócę do domciu!

AAAAAAaaa GRATULACJĘ!!!


Dzień Dobry

Dziś byłam u fryzjera na poprawę humoru, walnęłam sobie baleyage blond-i swój ciemny
Tak mnie dziś brzuch napieprzał w dodatku podczas fryzjera, gdzie powinnam być zrelaksowana to siedziałam wygięta z skwaszoną miną...
Wizięłam sobie urlop na dziś bo strasznie osłabiona jestem więc za to muszę w sobotę przyjść do pracy ale póki co 2 dni wolnego
@ się rozkręciła na dobre, samopoczucie już trochę lepsze ale z każdą kolejną @ szlag mnie trafia i tak jak pisała lady mam podobne odczucia 24.10 mam wizytę u ginki więc może coś więcej się dowiem...

Color- a ty kiedy masz wizytę u ginekologa,hmm?

Prawdziwy wysyp fasolek u Nas teraz jest Czerwiec będzie przepełniony na porodówkach

[colorblue]

Napisane przez Mokka_83

no ja myślę, że u mnie tak to właśnie mogło zadziałać Wyluzowałam się zupełnie i może jakaś blokada psychiczna puściła


O nadawaniu i popularności imionek w 2012 roku https://wizaz.pl/Mama-z-klasa/Ciaza/Imie-dla-dziecka

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------


nigdy nie próbowałam z keczupem Ale osobiście bardzo polecam spróbować z maggi

noooo z maggi w płynie są megaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa pyszne

Napisane przez Dzastin08

Widać drugą kreskę



Mi dupek przesunął... Na początku przed braniem dupka miałam cykle 33dc, 1 cykl z dupkiem 35dc a teraz 30dc... więc już sama nic nie wiem



Wiem co czujesz,przytulam mocno 2 dni temu czułam dosłownie to samo...



Mój Tż ma podobne podejście, tez mnie pociesza i mówi że na pewno niedługo się uda itp Kochani są!



Ja biorę dupka 14-25dc,a owulkę miałam teraz ok 17dc i biorę też 1 tabl dziennie. Lepiej bierz tak jak lekarz kazal żeby faktycznie nie namieszać..



AAAAAAaaa GRATULACJĘ!!!


Dzień Dobry

Dziś byłam u fryzjera na poprawę humoru, walnęłam sobie baleyage blond-i swój ciemny
Tak mnie dziś brzuch napieprzał w dodatku podczas fryzjera, gdzie powinnam być zrelaksowana to siedziałam wygięta z skwaszoną miną...
Wizięłam sobie urlop na dziś bo strasznie osłabiona jestem więc za to muszę w sobotę przyjść do pracy ale póki co 2 dni wolnego
@ się rozkręciła na dobre, samopoczucie już trochę lepsze ale z każdą kolejną @ szlag mnie trafia i tak jak pisała lady mam podobne odczucia 24.10 mam wizytę u ginki więc może coś więcej się dowiem...

Color- a ty kiedy masz wizytę u ginekologa,hmm?

Prawdziwy wysyp fasolek u Nas teraz jest Czerwiec będzie przepełniony na porodówkach

Dzięki za pamięć
Idę 15stego w ten poniedziałek już. Specjalnie umówiłam się przeszło 2 tygodnie po teście,żeby za jednym zamachem potwierdzić ciąże i może już serduszko
Będzie wtedy początek 7 tygodnia

[partytura]

O kurczaczek.. z magi?! Nigdy nie jadłam hehe

Colorblue no to już rzut beretem i będzie po wizycie! Ja najbliższy termin mam 10 dni po Tobie, a później zapewne tuż przed Wigilią mi dr ustawi odwiedzinki hehe

[colorblue]

Napisane przez partytura

O kurczaczek.. z magi?! Nigdy nie jadłam hehe

Colorblue no to już rzut beretem i będzie po wizycie! Ja najbliższy termin mam 10 dni po Tobie, a później zapewne tuż przed Wigilią mi dr ustawi odwiedzinki hehe

Nooo ja tak kiedyś spróbowałam i moje dzieci też i od tamtej pory zdarza nam się taj jeść Delikatnie podsmażam,kroje w kawałki i polewam maggi,jak pokrojone pierogi to maga wszędzie dochodzi Pychaaaaaaa.
No i sobie smaka narobiłam eheh.

Kurcze tak rzadko masz wizyty???
No bo jak pójdziesz 25 października,a potem przed wigilią to masz 2 miechy. A ogólnie lekarze ustawiają wizyty raz w miesiącu jeśli nic się nie dzieje.

[Mokka_83]

Napisane przez partytura

O kurczaczek.. z magi?! Nigdy nie jadłam hehe

no to polecam Mnie tż nauczył tak jeść A ja oczywiście jeszcze śmietanę oprócz maggi... a boczki rosną

[colorblue]

Napisane przez Mokka_83

no to polecam Mnie tż nauczył tak jeść A ja oczywiście jeszcze śmietanę oprócz maggi... a boczki rosną

oooo właśnie śmietana i maggi ahaha. Zapomniałam o śmietanie
Widzę jemy tak samo
Aaa tam boczki,kto by się tym przejmował

[lady_malgo]

a ja wcinam lane ciasto na rosołku z marcheweczką, które wczoraj tata mi podrzucił na wieczór
Ale z tym moim chorubskiem to mam ciężko walczyć. Byłam dziś u lekarza i stwierdził, że to wirus i nie ma co pchać we mnie antybiotyków bo mi nie pomogą a tylko odporność jeszcze osłabią, tak więc mam leżeć i się pocić, dał mi zwolnienie do szkoły i tyle.
Taka ciekawostka... wiecie, że antybiotyki oznaczają "przeciw życiu"

[Mokka_83]

Napisane przez colorblue

oooo właśnie śmietana i maggi ahaha. Zapomniałam o śmietanie
Widzę jemy tak samo
Aaa tam boczki,kto by się tym przejmował

Własnie w Rozmowach w toku jest o mlodych matkach. A, i jeszcze jakaś ginka sie wypowiadala, że przy 28-dniowym cyklu owu może wystąpić w 10-16 dc

[Anulka_p]

Napisane przez colorblue

oooo właśnie śmietana i maggi ahaha. Zapomniałam o śmietanie
Widzę jemy tak samo
Aaa tam boczki,kto by się tym przejmował

Ja zajadam ze śmietana i cukrem Pycha

[partytura]

Napisane przez colorblue

Nooo ja tak kiedyś spróbowałam i moje dzieci też i od tamtej pory zdarza nam się taj jeść Delikatnie podsmażam,kroje w kawałki i polewam maggi,jak pokrojone pierogi to maga wszędzie dochodzi Pychaaaaaaa.
No i sobie smaka narobiłam eheh.

Kurcze tak rzadko masz wizyty???
No bo jak pójdziesz 25 października,a potem przed wigilią to masz 2 miechy. A ogólnie lekarze ustawiają wizyty raz w miesiącu jeśli nic się nie dzieje.

O ja, coś mi się pokiełbasiło haha.. przecież 25. 10 to nie 15.11 haha Nie no, mój błąd Ustawi mi za 3-4 tyg. najpewniej. A pierogów w życiu nie jadłam jak Ty/ Wy i pierwszy raz słyszę o takiej opcji, no ale zwyczaje są różne w rodzinach czy częściach kraju

Ja obecnie jem ogórkową, bo mama zrobiła dla "gościa" - siosrty, która wpadła ze stancji na tydzień. Trochę się wkurzyłam, bo nie pourywała mięska do zupy.. BO MOJA SIOSTRA słyszałam jak marudziła, że po co, czy to mięsna czy ogórkowa i że jej facet nie lubi tak zupy.. a co mnie Sebastian obchodzi, on siedzi w łodzi, normalnie foch Moja siostra siedzi i korpus obżera ręcznie nad talerzem z zupą, a ja tego nie cierpię i jem samą zupę zła na nie obie.. grrr.. ale co kogo obchodzi starsza córka?! Ugryzłam się w język i nic nie powiedziałam, bo by na mnie psy wieszały, tylko omijać je szerokim łukiem taki dziś humorek mają..

Napisane przez lady_malgo

a ja wcinam lane ciasto na rosołku z marcheweczką, które wczoraj tata mi podrzucił na wieczór
Ale z tym moim chorubskiem to mam ciężko walczyć. Byłam dziś u lekarza i stwierdził, że to wirus i nie ma co pchać we mnie antybiotyków bo mi nie pomogą a tylko odporność jeszcze osłabią, tak więc mam leżeć i się pocić, dał mi zwolnienie do szkoły i tyle.
Taka ciekawostka... wiecie, że antybiotyki oznaczają "przeciw życiu"

Nie miałam pojęcia.. ale jakby dodać "przeciw życiu bakteryjek" to czemu nie hehe
ps. SMACZNEGO!

[Luna0]

mialam isc spac ale tak sie zdenerwowalam ze pospane

moja siostra wie ze leze ale co by mi miala nie przeszkadzac...
wiec slysze nagle jakby mi ktos drzwi chcial wywazyc, to dzieci kopia i wolaja "ciocia" a siostra na.pierdz.iela dzwonkiem jak po**ana...
wiec dzwonie do niej i pytam "CO TY ROBISZ???!!!"
wiec przestala i obrazona poszla
napisalam jej smsa "łozysko mi sie odkleja i nie moge wstawac"
odpisala "to dzieci" (dzieci nie dostaja do dzwonka 4 i 1,5 roku)
to ja "i co z tego jak nie moge wstawac"
"to powinnas lezec w szpitalu"
no ku.rwa dzieki!! caly dzien wmawiam sobie ze bedzie dobrze, ze robie wszystko zeby uratowac dziecko tak ona jednym smsem sprawila ze cala sie trzese... ja p***ole i cale moje myslenie moge sobie w tylek wsadzic...

Napisane przez Anulka_p

Komórka Sony Ericsson konkretnie i to nie taki należący do najnowszych

Też marze o fajnym aparacie. Moja przyjaciółka jest fotografem i poleca zawsze NIKONY jeśli chodzi i firmę, ale raczej lustrzanki właśnie. Chociaż da się znaleźć lustrzankę małą i zgrabną. Tylko kaski trzeba na taka sporo.

a to mnie nie stac

[partytura]

Napisane przez Anulka_p

Ja zajadam ze śmietana i cukrem Pycha

Pierogi z cukrem?! To chyba takie ze słodkim nadzieniem ?

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Luna0

mialam isc spac ale tak sie zdenerwowalam ze pospane

moja siostra wie ze leze ale co by mi miala nie przeszkadzac...
wiec slysze nagle jakby mi ktos drzwi chcial wywazyc, to dzieci kopia i wolaja "ciocia" a siostra na.pierdz.iela dzwonkiem jak po**ana...
wiec dzwonie do niej i pytam "CO TY ROBISZ???!!!"
wiec przestala i obrazona poszla
napisalam jej smsa "łozysko mi sie odkleja i nie moge wstawac"
odpisala "to dzieci" (dzieci nie dostaja do dzwonka 4 i 1,5 roku)
to ja "i co z tego jak nie moge wstawac"
"to powinnas lezec w szpitalu"
no ku.rwa dzieki!! caly dzien wmawiam sobie ze bedzie dobrze, ze robie wszystko zeby uratowac dziecko tak ona jednym smsem sprawila ze cala sie trzese... ja p***ole i cale moje myslenie moge sobie w tylek wsadzic...
(...)

Podle wyszło... chyba ma równie "przyjazny dzień" co moje domowniczki.. Współczuję i łączę się w bólu. A Twoja siostra nie myśli.. dzieci same tam niby pobiegły mając po tyle latek i waliły do wrót? Bzdurka. Najważniejsze, że już sobie poszli, postaraj się o tym mnie myśleć

[Anulka_p]

Napisane przez partytura

Pierogi z cukrem?! To chyba takie ze słodkim nadzieniem ?

Ruskie ze śmietaną i cukrem Wszyscy się dziwią, bo jak to że ziemniaki i cukier, a jak tak uwielbiam. W sumie przecież placki ziemniaczane też często jedzone są ze śmietaną i cukrem

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez Luna0

mialam isc spac ale tak sie zdenerwowalam ze pospane

moja siostra wie ze leze ale co by mi miala nie przeszkadzac...
wiec slysze nagle jakby mi ktos drzwi chcial wywazyc, to dzieci kopia i wolaja "ciocia" a siostra na.pierdz.iela dzwonkiem jak po**ana...
wiec dzwonie do niej i pytam "CO TY ROBISZ???!!!"
wiec przestala i obrazona poszla
napisalam jej smsa "łozysko mi sie odkleja i nie moge wstawac"
odpisala "to dzieci" (dzieci nie dostaja do dzwonka 4 i 1,5 roku)
to ja "i co z tego jak nie moge wstawac"
"to powinnas lezec w szpitalu"
no ku.rwa dzieki!! caly dzien wmawiam sobie ze bedzie dobrze, ze robie wszystko zeby uratowac dziecko tak ona jednym smsem sprawila ze cala sie trzese... ja p***ole i cale moje myslenie moge sobie w tylek wsadzic...

Nie stresuj się dla dobra dzidzi. Zapomnij o siostrze. Pewnie zrobiło jej się teraz głupio, przemyśli i przeprosi

[Mokka_83]

Napisane przez Luna0

mialam isc spac ale tak sie zdenerwowalam ze pospane

moja siostra wie ze leze ale co by mi miala nie przeszkadzac...
wiec slysze nagle jakby mi ktos drzwi chcial wywazyc, to dzieci kopia i wolaja "ciocia" a siostra na.pierdz.iela dzwonkiem jak po**ana...
wiec dzwonie do niej i pytam "CO TY ROBISZ???!!!"
wiec przestala i obrazona poszla
napisalam jej smsa "łozysko mi sie odkleja i nie moge wstawac"
odpisala "to dzieci" (dzieci nie dostaja do dzwonka 4 i 1,5 roku)
to ja "i co z tego jak nie moge wstawac"
"to powinnas lezec w szpitalu"
no ku.rwa dzieki!! caly dzien wmawiam sobie ze bedzie dobrze, ze robie wszystko zeby uratowac dziecko tak ona jednym smsem sprawila ze cala sie trzese... ja p***ole i cale moje myslenie moge sobie w tylek wsadzic...


a to mnie nie stac

o kurcze... nawet nie wiem co napisać No ok... może nie wiedziała, że az tak rygorystycznie przestrzegasz zaleceń gina i że leżysz cały czas... Ale żeby zaraz się fochać kiedy już ją oświecilaś Powinna uszy stulić i zaczekać aż na spokojnie się podniesiesz z łóżka... Ech...

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Anulka_p

Ruskie ze śmietaną i cukrem Wszyscy się dziwią, bo jak to że ziemniaki i cukier, a jak tak uwielbiam. W sumie przecież placki ziemniaczane też często jedzone są ze śmietaną i cukrem

pierogi ruskie dla mnie sa takie nijakie... no bo oprócz ziemniaków jest też biały ser - który przecież też często się je na slodko. Więc w sumie je - podobnie jak i owocowe, jak najbardziej można jeść ze śmietaną i cukrem No ale pierogi z mięsem czy jakieś zbójnickie... to już raczej na słono

[partytura]

Napisane przez Anulka_p

Ruskie ze śmietaną i cukrem Wszyscy się dziwią, bo jak to że ziemniaki i cukier, a jak tak uwielbiam. W sumie przecież placki ziemniaczane też często jedzone są ze śmietaną i cukrem

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------



Nie stresuj się dla dobra dzidzi. Zapomnij o siostrze. Pewnie zrobiło jej się teraz głupio, przemyśli i przeprosi

Ruskie u mnie w farszu mają i ziemniaki i ser biały i podsmażaną cebulkę i ten farsz się doprawia solą i pieprzem A je z cebulką zasmażaną A z samym serem czy owocami to wtedy dopiero na słodko by było Stąd moje zaskoczenie

Natomiast placki ziemniaczane na 2 sposoby, w tym ze śmietaną i cukrem

[anoxee]

Napisane przez Kejthx

Podoba mi się to!
Codziennie kolejna Tak to ja lubię

Napisane przez pszczoua

Gratulacje! Ale mamy wysyp fasolek - szczęśliwy miesiąc normalnie Pamiętacie lipiec? Było podobnie Codziennie któraś pisała o II kreseczkach

Napisane przez nuna2

tak więc jesteś w ciązy grtulacje!!
oł yeeeah

Napisane przez mooonis17

Gratulacje Anoxee!!

Napisane przez Sophia_1

ANOXEE GRATULUJĘ KOCHANA!!!

Napisane przez partytura

Moje serdeczne GRATULACJE!!! Witam w gronie zapasażerowanych!

Napisane przez Luna0

aaaa brawo gratulacje

Napisane przez Mokka_83

super

Napisane przez MoTyleKsw

anoxee GRATULUJĘ!!!

Idę dalej się męczyć z wymiotami i mdłościami.
Miłego dnia.

Napisane przez Dzastin08

Widać drugą kreskę
AAAAAAaaa GRATULACJĘ!!!

Prawdziwy wysyp fasolek u Nas teraz jest Czerwiec będzie przepełniony na porodówkach

Dzięki dziewczyny!
Ktoś pytał skąd jestem, jestem z Rybnika.

Dziewczyny, powiem Wam, że udało nam się w drugim cyklu, ale jestem pewna, że to zasługa wyluzowania. Po weselu mieliśmy pełną chałupę ludzi, później pojechali i czuliśmy za sobą prawdziwą tęsknotę, o niczym nie myśleliśmy, później wyjechaliśmy do rodziców małża, tam też full relax, same przyjemności i stąd dzidziuś - takie jest moje zdanie. Chociaż wciąż nie mogę w to uwierzyć. Wszystkie moje kochane staraczki, choć to cholernie trudne, wrzucamy na looz!!!

[ANTERIA]

Jak mój Tż jadał u niego w domu pierogi z magom to się z niego śmiali Ja nie wiem nie jadłam nigdy. Za to ja mam jeszcze pierożki z mięskiem i z pieczarkami i skwarkami dzisiaj odsmażę plus kluski z serem i jeszcze kawałek pizzy także powinno wystarczyć dla nas dwojga. A puki co czwartek leci i jeszcze jutro i urlop Wyjeżdżamy w niedziele wieczorem także jeszcze kilka dni będę tutaj zaglądać a później błogi odpoczynek

Teraz czekam na mojego i nadrabiam zaległości netowe

[karolina2121]

Anoxee gratulacje !

[colorblue]

Napisane przez Luna0

mialam isc spac ale tak sie zdenerwowalam ze pospane

moja siostra wie ze leze ale co by mi miala nie przeszkadzac...
wiec slysze nagle jakby mi ktos drzwi chcial wywazyc, to dzieci kopia i wolaja "ciocia" a siostra na.pierdz.iela dzwonkiem jak po**ana...
wiec dzwonie do niej i pytam "CO TY ROBISZ???!!!"
wiec przestala i obrazona poszla
napisalam jej smsa "łozysko mi sie odkleja i nie moge wstawac"
odpisala "to dzieci" (dzieci nie dostaja do dzwonka 4 i 1,5 roku)
to ja "i co z tego jak nie moge wstawac"
"to powinnas lezec w szpitalu"
no ku.rwa dzieki!! caly dzien wmawiam sobie ze bedzie dobrze, ze robie wszystko zeby uratowac dziecko tak ona jednym smsem sprawila ze cala sie trzese... ja p***ole i cale moje myslenie moge sobie w tylek wsadzic...


a to mnie nie stac

Ta Twoja siostra naprawdę się z czymś na rozumy pozamieniała czy tylko udaje głupią???? Ja pierd...ole.