Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko! - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-11, 19:39   #211
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

A mnie chyba jeszcze bardziej przeraża fanatyzm urodzeniowy tych niewierzących

Swoją drogą, z czystej ciekawości - ILE z tych co tu się wypowiadają za urodzeniem - ma dzieci? A ile CHORE dzieci?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 19:43   #212
wszystkie_nicki_zajete
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Spadam z tego chorego kraju jak najszybciej, jak najdalej.

Najłatwiej zakazać, jak tacy mądrzy są, to niech utrzymuja kalekie dziecko z jego rodziną, bo skąd leki, skąd sprzęt, skąd pieniądze, skąd warunki, skąd opieka?
wszystkie_nicki_zajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 19:45   #213
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez wszystkie_nicki_zajete Pokaż wiadomość
Najłatwiej zakazać, jak tacy mądrzy są, to niech utrzymuja kalekie dziecko z jego rodziną, bo skąd leki, skąd sprzęt, skąd pieniądze, skąd warunki, skąd opieka?
Bóg da.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 19:56   #214
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37026557]A mnie chyba jeszcze bardziej przeraża fanatyzm urodzeniowy tych niewierzących

Swoją drogą, z czystej ciekawości - ILE z tych co tu się wypowiadają za urodzeniem - ma dzieci? A ile CHORE dzieci?[/QUOTE]
Co masz na mysli piszac "fanatyzm urodzeniowy"?
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:07   #215
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Te wypowiedzi, które są na tak bez względu na to, jak bardzo dziecko jest chore. To jest dla mnie swojego rodzaju fanatyzm.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:10   #216
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 138
GG do golgie
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37010621]http://fakty.interia.pl/polska/news/...urza-w,1851408

Trafiła mnie... szlag mnie jasny trafił po prostu. W skrócie: nawet, jeśli płód jest ciężko chory i z licznymi wadami genetycznymi, nawet, jeśli zagrożone jest życie matki - trzeba być w ciąży. Nie ma hulaj duszy, matko - ródź

Ja tak tę bandę kretynów zapraszam do pierwszej lepszej szkoły specjalnej i niech sobie idioci porozmawiają o miodach życia z matkami.[/QUOTE]

Wielokrotnie podkreślałam,że nie jestem za aborcją zawsze,a tylko w uzasadnionych przypadkach-mi.in gdy dziecko jest ciężko chore lub poród zagraża życiu matki,a to co tu widzę ,to jest jakieś nieporozumienie i wielkie przegięcie

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3701072 4]Witki mi opadły.


Jak rozumiem, jeśli w biednej rodzinie urodzi się dziecko ciężko chore, wymagające rehabilitacji, leków i sprzętu medycznego to państwo da?[/QUOTE]
taa,na pewno, przecież jest wielka pomoc dla rodzin, nie słyszałaś?
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:20   #217
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Szlag mnie trafia.
No, ale cóż, podziemie się tylko umocni, plus punkty parabankowe.
I tylko biednemu wiatr zawsze w oczy.

Czekam, kiedy wymyślą zakaz badań prenatalnych. CIEMNOGRÓD
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:33   #218
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

A propos, jakiś czas temu zakładałam wątek o polityce prorodzinnej partii. Można się pośmiać:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=564670
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:34   #219
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Mnie dodatkowo przeraża, jak wielka może być w przypadku wejścia w życie tej ustawy nierzetelność badań ginekologicznych dla kobiet w ciąży (USG, prenatalne, diagnostyczne, nie wiem jakie tam są jeszcze). No bo skoro usunąć i tak nie usunie, to co za różnica, czy lekarz powie pacjentce, że jest ryzyko danej wady? Albo czy wyda się ona przed, czy po porodzie?

W przypadku pytania będzie się trzeba liczyć z tym, z czym trzeba teraz w kwestii badań prenatalnych: A po co to pani? A po co pani taka wiedza? A może pani chce usunąć?!?! Zamordować?!


Edytowane przez Mileva_
Czas edycji: 2012-10-11 o 20:36
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:40   #220
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 520
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Jestem przerażona. Jestem wyborcą PiS (nie z powodów kościółkowo-moherowych bynajmniej), a raczej - byłam. Za przeproszeniem w pale mi się nie mieści, że chcą tę ustawę przepchnąć - ja osobiście jestem zwolenniczką prawa do aborcji na takich zasadach jak obecnie, nie wyobrażam sobie żeby ktoś mnie miał zmusić do donoszenia, urodzenia i życia z chorym dzieckiem, upośledzonym. Po prostu nie chce i już, niech będzie że jestem bezwzględna suczopicza, ale chciałabym mieć zdrowe i normalne dziecko. Kompletnie nie rozumiem etosu matki polki cierpiętnicy, poświęcającej siebie, swoje życie, zdrowie i rodzinę na rzecz upośledzonego warzywka - ale ok, jak ktoś chce, to proszę bardzo - ma możliwość urodzić takie dziecko, więc aj waj, może sobie takie zaadoptować, też jak mu się zachce. Ja nie chcę, i jakim prawem ktoś ma mnie zmusić? Ktoś rości sobie prawo do tego, czy ja chcę rodzić takie dziecko? Nie będę pieprzyć farmazonów że dlatego nie chcę bo później dziecku będzie źle, bo będzie chore, że nie będzie miało godności ani normalnego życia (chociaż to fakt), że będzie nieszczęśliwe (bo sorry - te wszystkie wpisy o tym, jak to upośledzone osoby są szczęśliwe, można między bajki wsadzić), nie chcę dlatego że JA będę później cierpieć, nie jestem skłonna do takich poświęceń i tyle, niech będzie że jestem zimną egoistką. Ale to moje życie, moje zdrowie, i UJ komukolwiek wielki do tego.


Tak więc tego... byłam wyborcą PiS. Do wczoraj Po prostu dla mnie przebrali miarkę. A do wyborów nie pójdę już żadnych.

W razie czego zostaje womenonwaves
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 20:46   #221
nAtaL!a
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 729
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Generalnie nie jestem za aborcją, chyba że chodzi o sytuacje opisane w obowiązującej ustawie (gwałt, choroba, zagrożenie życia)- wtedy moim zdaniem to kobieta/para powinna zadecydować. Ale to co jest opisane w artykule to jakiś koszmar. Szkoda, że później nikt się nie garnie do pomocy ( bo kwoty zasiłku nie można określić mianem pomocy, nie wspominając o pomocy psychologicznej/ wsparciu) takim matkom/ ojcom. Moim zdaniem nie ma szans, aby coś takiego przeszło.

Edytowane przez nAtaL!a
Czas edycji: 2012-10-11 o 20:51
nAtaL!a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 21:04   #222
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Dlatego ja czmychnę z tego kraju do innego
Ja juz to zrobilam - czesto po glowie mi chodzi mysl o powrocie, ale chyba nie ma za bardzo do czego
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2012-10-11 o 21:07
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 21:22   #223
wieczna_urlopowiczka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 501
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez nAtaL!a Pokaż wiadomość
Generalnie nie jestem za aborcją, chyba że chodzi o sytuacje opisane w obowiązującej ustawie (gwałt, choroba, zagrożenie życia)
wg. niektórych oszołomów, jeśli kobieta naprawdę nie chce gwałtu to nie zajdzie w ciążę

a sama ustawa, mam nadzieję, wyląduje w śmieciach. Chociaż na to się za bardzo nie zanosi.

I tak, jestem za aborcją w każdym momencie ciąży i wolnym wyborem
wieczna_urlopowiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 21:25   #224
Panile
Raczkowanie
 
Avatar Panile
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Uć pod Zgierzem
Wiadomości: 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Mnie dodatkowo przeraża, jak wielka może być w przypadku wejścia w życie tej ustawy nierzetelność badań ginekologicznych dla kobiet w ciąży (USG, prenatalne, diagnostyczne, nie wiem jakie tam są jeszcze). No bo skoro usunąć i tak nie usunie, to co za różnica, czy lekarz powie pacjentce, że jest ryzyko danej wady? Albo czy wyda się ona przed, czy po porodzie?

W przypadku pytania będzie się trzeba liczyć z tym, z czym trzeba teraz w kwestii badań prenatalnych: A po co to pani? A po co pani taka wiedza? A może pani chce usunąć?!?! Zamordować?!

To samo przyszło mi do głowy
Drogie Panie zostajemy przez naszych parlamentarzystów zepchnięte do roli, bezrozumnego inkubatora, matki Polki, cierpiętnicy.
Panile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 21:28   #225
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez Panile Pokaż wiadomość
To samo przyszło mi do głowy
Drogie Panie zostajemy przez naszych parlamentarzystów zepchnięte do roli, bezrozumnego inkubatora, matki Polki, cierpiętnicy.
Kobiata, ktora nie chce dziecka w ogole ma mimo wszystko mase mozliwosci (od ginekologow, tabletek az piszczy)
Gorzej z ta, ktora chce usunac powaznie uszkodzony plod a ciaza wysoka...
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 22:03   #226
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Ty, vixen, ale ja nie mam na kogo głosować w następnych wyborach . Wybór między fanatykami, idiotami i leniami jest zaiste niezbyt komfortową sytuacją.
Dokładnie o tym pomyślałam, "na kogo ja zagłosuję jak będą wybory?".
No kurna, na nikogo.
PiS, SP dla mnie spalone od zawsze.
PO, jako ta chora alternatywa - od teraz również raz na zawsze.
Reszta partii i tak nie ma większego znaczenia. Nie wiem.. SLD?

Tak jak część osób tutaj, jestem przerażona.
Nawet nie wiem jak to skomentować.
Szok.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 22:09   #227
karoline3ek
Zadomowienie
 
Avatar karoline3ek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 255
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

blair witch zgadzam się całkowicie z Twoją opinią, pomimo iż głosowałam na PO.
Nie ma już partii, na którą z czystym sumieniem chcę zagłosować.
karoline3ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 00:01   #228
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 243
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Ja chyba zagłosuję jednak na tego Palikota chociaż z ciężkim sercem. Nie ma partii dla mnie. Ale wolę tego oszołoma niż zakłamańców z PO.

Mówicie, że wyjechać. Ale gdzie? Gdzie jest lepiej, gdzie jest eden, który będzie nam odpowiadał pod wszystkimi względami?
Serio pytam, bo jak taki jest to ja chętnie
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 00:36   #229
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
wenedka, a czytałaś wypowiedzi z podrzuconego już wcześniej linku? i dalej uważasz, że aborcja w takich przypadkach jest nieuzasadniona? jeśli tak, to jesteś osobą kompletnie pozbawioną uczuć. I przeraża mnie to, że ludzie o podobnych poglądach siedzą ''wyżej'' i decydują o życiu 38mln Polaków.
Ależ wypraszam sobie.
Dla mnie aborcja jest nieuzasadniona w takich przypadkach. Przeraża mnie dzielenie ludzi na potrzebnych i niepotrzebnych. Zdrowy człowiek jest ok, ma prawo do życia, a dziecko bez kończyny czy z wadą wrodzoną zasługuje na śmierć. I powtórzę jeszcze raz- tak, dla mnie jest to dziecko, człowiek.
Zatem proszę jeszcze raz, nie bądź tak szybka w osądach.[COLOR="Silver"]
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ

Edytowane przez wenedka
Czas edycji: 2012-10-12 o 00:37
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 00:54   #230
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Ależ wypraszam sobie.
Dla mnie aborcja jest nieuzasadniona w takich przypadkach. Przeraża mnie dzielenie ludzi na potrzebnych i niepotrzebnych. Zdrowy człowiek jest ok, ma prawo do życia, a dziecko bez kończyny czy z wadą wrodzoną zasługuje na śmierć. I powtórzę jeszcze raz- tak, dla mnie jest to dziecko, człowiek.
Zatem proszę jeszcze raz, nie bądź tak szybka w osądach.[COLOR="Silver"]

Cytat:
Nie wiem co wam napisac... To czego dowiedzieliśmy się na dzisiejszej wizycie i to co zobaczyliśmy na USG... Cudu nie ma i nie będzie... Masakra, jest gorzej niż było...

Zaglądają tu ciężarówki dlatego proszę dziewczyny, które mają słabe nerwy aby nie czytały dalej mojego postu... Mi to nie pomoże a wam może zaszkodzic...

Widzieliśmy Remika... I widok ten mnie na tyle przeraził, że nie wiem jak to napisac... Do tej pory wyobrażałam sobie, że główka Remika kończy się nad oczkami a w miejscu gdzie powinna byc pokrywa czaszki jest błona - tak opisał tą wadę mój gin prowadzący i tak była przedstawiona na większości zdjęc i opisów w necie. Okazało się, że Remi ma najgorszą "odmianę" tej wady... nie ma żadnej skóry na głowie, żadnej błony... jest pusta dziura, kawałki mózgu pływają wokół główki... Twarz jest tak zniekształcona, że nie przypomina ludzikiej twarzy, oczka są wyłupiaste i "wiszą" bo nie ma wykształconych oczodołów... Nosek też jest zniekształcony...

Gin był w szoku, że lekarz prowadzący nie poinformował nas o tym i że pozwolił mi kontynuowac ciążę. Powiedział, że on by mi odmówił, bo nie chce brac odpowiedzialności za moje zdrowie i ... życie.

Poród takiego malucha oznacza na 100% komplikacje, które w najlepszym wypadku skończą się dla mnie cc a w najgorszym... wiadomo. Wody płodowe są zanieczyszczone szczątkami mózgu...

Zapytał czy naprawdę chcę ryzykowac swoje zdrowie i życie dla dziecka, które nie ma najmniejszych szans na życie...

Jestem tchórzem... Bo po tym co dziś zobaczyłam i usłyszałam już nie jestem pewna czy chcę ciążę ciągnąc do końca. Kocham Remiczka, ale widok jego główki był tak realistyczny, tak makabryczny, że nawet gin robił przerwy w badaniu... I chyba był nie bardziej zszokowany niż my...

Biję się z myślami, serce walczy ze zdrowym rozsądkiem... Przecież mam Patryka, on mnie potrzebuje, więc w imię czego mam ryzykowac zdrowiem? Remiczkowi to nie pomoże... Z drugiej strony obiecałam Remikowi, że zatrzymam go w sobie tak długo jak to będzie możliwe, wolno mi nie dotrzymac tej obietnicy?

Nie chcę byc żadną bohaterką... Chcę byc dobrą i kochającą mamą dla moich synków...

Nie wiem co robic. Nic już nie wiem
Cytat:
Alicja z Krainy Czarów

Zastanawiałam się długo, czy to napisać na forum, ale doszłam do wniosku, że jestem Wam, tym, które okazały mi tyle serca i współczucia, winna chociaz to: prawdę o śmierci Ali i o moim w niej udziale. Zdaję sobie sprawę, że część, jeśli nie większość, z Was zmieni zdanie o tym, co mnie spotkało, a może nawet pomyśli " dobrze jej tak, sama tego chciała". Zrozumiem to.

Jest to kopia maila, którego dostała szpilki sześć dni temu.

"Dziś mija tydzień od śmierci Ali. Nie wiadomo jeszcze, w którym dokładnie momencie odeszła, to wykaże dopiero sekcja zwłok, której wyniki będą za miesiąc. To nie jest tak, że ona po prostu umarła i już; miałam indukowany poród w 22. tyg. ciąży, po tym jak dowiedzieliśmy się, jakimi strasznymi wadami jest obciążona. Lekarze powiedzieli, że jeśli dożyje do końca ciąży, to nie ma żadnych szans na przeżycie porodu. Ja wiem, że to była moja decyzja, żeby przerwać jej życie w tym a nie w innym momencie, ale jednocześnie ta decyzja została podjęta poza mną, teraz czy później moja córeczka i tak by umarła. Nie pytam się "dlaczego ja?" bo wiem, że na to pytanie odpowiedź jest jedna: "a dlaczego nie?"

Powoli zaczynam się z jej odejściem oswajać, chociaż nie ma dnia, żebym nie tęskniła, nie płakała i nie modliła się za mojego Aniołka. Wiesz, jakie to straszne podjąć taką decyzję, kiedy od dwóch miesięcy czujesz, jak ona się rusza, jak kopie?... Najgorzej jest, kiedy usypiam Antosia, kładę się przy nim jak zwykle, przytulam i zaczynam śpiewać kołysankę, tę samą, co zwykle; do niedawna leżeliśmy razem we trójkę, Ala wierciła się, chociaż teraz mam pewność, że mnie nie słyszała... Ciąża przebiegała bez najmniejszych problemów, odstawiłam wszystko, co mogłoby zaszkodzić, mierzyłam ciśnienie 3x dziennie itd.... Potem było usg połówkowe, ale okazało się, że małej do połówki jeszcze daleko, z pomiarów wynikało, że to 16. tydz. A pozostałe parametry były-podobno- w normie. Nie bałam się o nic, w końcu z Antosiem nie ma i nie było żadnych problemów, ten przesunięty termin- myślałam sobie, że bywa, zaszłam w ciążę w trzecim cyklu po pierwszym porodzie a cykle zawsze miałam nieregularne, i tyle. Teraz okazuje się, że mogła być maleńka, bo była tak bardzo chora.

Umówiliśmy się na kolejne usg pod koniec maja, w poniedziałek po Bożym Ciele, bo wtedy z parametrów wychodziła połówka. Długi weekend na Mazurach, sielanka... a potem wszystko potoczyła się bardzo szybko.

Poniedziałek: dr Zioło, usg prywatny gabinet: 100% dziewczynka, prawdopodobnie rozszczepienie wargi i podniebienia. Szok, ale szybko doszliśmy do wniosku, że to wada kosmetyczna, więc nie ma problemu. Zaczęłam się trochę niepokoić, kiedy kazał nam przyjechać następnego dnia do Sw, Zofii, żeby zobaczyć to w kilka osób, no ale może tak się robi, skąd mam wiedzieć? O innych podejrzeniach nie wspomniał ani słowem.

Wtorek: szpital Sw.Zofii, dr Zioło, dr Makowski i jeszcze jakaś jedna: obustronny rozszczep wargi i podniebienia, podejrzenie holoprozencefalii, czyli ciężkiego niedorozwoju mózgu (nie podzielił się na dwie półkule) ja wiem, że oni tej wady byli wtedy pewni, ja sama to widziałam na monitorze. Zamknęli się w gabinecie, po pewnym czasie wyszli i kazali zgłosić się do Roszkowskiego, z którym umówili mnie telefoniczne na następny dzień na Czerniakowskiej. Nie powiedzieli nic więcej, nie patrzyli nam w oczy tylko ciągle w podłogę. W domu powiedziałam Maćkowi, że chyba możemy się zacząć z Nią żegnać, nigdy nie widziałam, żeby facet tak płakał, on tak bardzo chciał córeczkę...

Środa:Czerniakowska, dr Roszkowski: obustronny rozszczep, holoprozencefalia bezpłatowa, pępowina dwunaczyniowa, anoftalmia (brak gałek ocznych), brak nosa... kordocenteza przez łożysko, próbka wysłana do Instytutu Genetyki w celu określenia kariotypu. Nie ma szans na przeżycie, pytanie, czego ja chcę, a ja chyba chcę przerwać, to wszystko jest zbyt straszne.

Karowa, dr Dangel: wszystko się potwierdza, podejrzenie wad kończyn, co wskazywałoby na trisomię 13. chromosomu, czyli zaspół Patau. Wysyłają mnie do instytutu Genetyki do prof. Zaremby po skierowanie na indukcje na Karową

Sobieskiego, dr Zaremba: proszę potraktować to jak wypadek przy pracy, szansa, że coś takiego się powtórzy jest minimalna ( wiedział, że mamy już Antosia) To cudowny człowiek, naprawdę, potrafił mi wszystko poukładać, do niczego nie namawiał chociaż stwierdził, że on sam osobiście zalecałby przerwanie. Spotkaliśmy tam dwie inne kobiety, w tym samym celu, potem miało się okazać, że takie wady są teraz bardzo częste.

Czwartek, Karowa: czekanie 3 godziny na prof. Smolarczyka, żeby podpisał skierowanie. Odsyłają mnie do domu, bo nie ma miejsc. Mam się zgłosić w poniedziałek rano. To horror kazać tyle czekać! Jakaś pani doktor:" a może do poniedziałku sprawa rozwiąże się sama?"

Sobota, telefon: Mam przyjeżdżać, bo zwolniło się miejsce na sepsie, pierwsza noc Antosia bez cycka; boję się.

Niedziela: rano dowiaduję się, że w niedziele tych rzeczy nie robią, jem śniadanie; tymczasem o 10. dr Szczecina mówi, że dziś zaczynamy indukować, czekamy na upłynięcie 6 godzin od ostatniego posiłku. Pytam się kilku osób o znieczulenie, oczywiście, co tylko chcę, zoo (400pln) czy dolargan, nie ma sprawy. Potem łyżeczkowanie pod narkozą. Od 14. do 20.30 leżę pod oksytocyną i nic. Kolacja, picie, mogę jeść i pić do 24.00 a jutro od 6. znowu oksy.

Poniedziałek: bez jedzenia i picia do 20., dwie przerwy na siku, trzy ostatnie godziny już nieżle boli, ale badanie nie wykazuje żadnego postępu. Kolacja, picie, a jutro od nowa... dr Sieńko: "możemy dać pani więcej oksy, ale wtedy dziecko urodzi się razem z macicą". Rozmawiam z psychologiem, ryczę jak bóbr, ale dociera do mnie to co najważniejsze: to tak długo trwa i ze względu na mnie i ze względu na dzieciątko, ona tego nawet nie zauważy, mam wykorzystać te ostatnie momenty, żeby się z nią pożegnać, to natura a nie ja podjęła taka decyzję... Ja nie chcę się żegnać, to moja córeczka! Nawet teraz nie mogę o tym myśleć .Przenoszą mnie na salę porodową, spędzam noc wśród narzędzi, ktg, vacum, kleszczy, na łóżku porodowym nakrytym prześcieradłem. Czy oni nie wiedzą jak kobieta czuje się w takiej sytuacji?

Wtorek: o 6. pod język cytotek, ma pomóc, po godzinie dostaje po nim wysypki na rękach i drgawek, wszystko mija po 15 minutach. Dwa czopki rozluźniające, nie pamiętam co, i oksy. Po godzinie mam skurcze co minuta, potem przerwa wynosi 10 sek, nie jestem w stanie myśleć, nie mogę odpocząć, bo boli przez cały czas, proszę kilka razy o coś przeciwbólowego, odpowiedź jest taka: musi boleć! A potem: pani doktor gdzieś poszła a my nie możemy same decydować. Położna: 'dziś pani urodzi, to znaczy poroni. I proszę tak nie krzyczeć, bo na korytarzu siedzą panie ciężarne, i one się boją!' Ja za to nie boję się wcale...
Przebicie pęcherza płodowego, poród przy niepełnym rozwarciu, brak skurczy partych, bo moja córeczka jest za mała... Nie chciałam jej oglądać, bo bałam się swojej reakcji na jej zniekształcone ciałko, będę tego żałować do końca życia, chociaż Maciek mówi, że tak jest lepiej. Położna oglądala ja przy mnie, 600g, zarośnie te oczodoły, zniekształcone kończyny, brak noska....mój nieochrzczony Aniołek. Rodzenie łożyska, narkoza do łyżeczkowania, wydaje mi się, że bawię się z Antosiem w piaskownicy, za chwilę jest po wszystkim, pielegniarka pyta się z uśmiechem: "i co, poroniła już pani?" jadę na salę dwuosobową, gdzie leży nastolatka, z, jak twierdzi, zapaleniem przydawek... Dostaję pół litra oksy, i obiad. Czuję się jak po zwyczajnym porodzie, może fizycznie lepiej, ale psychicznie, szkoda gadać. Chcę być sama, nawet nie mogę popłakać... Dają mi bromergon na powstrzymanie laktacji, w środę wracam do domu z zaleceniem brania bromergonu przez 12 dni, za 6 tyg. kontrola gin, wcześniej odebrać wyniki badania hisopat po łyżeczkowaniu, za 6 tyg też wynik sekcji zwłok, do odbioru na Sobieskiego. I tak się to kończy, moje wielkie nadzieje i plany. A nie, jeszcze nie koniec: w piątek miałam telefon, że wyniki posiewu nie są najlepsze, więc pojechaliśmy po receptę na antybiotyk. Chcemy mieć jeszcze dziecko, zawsze marzyliśmy o rodzeństwie dla Antosia, trzydziestka stuka nam za rok, więc jeszcze nie tak żle... Wczoraj odebraliśmy wyniki badania krwi płodu: trisomia 13. ale z niczyjej winy, genetycznie prawdopodobieństwo wystąpienia takich wad jest zerowe. Dowiedzieliśmy się, że teraz trisomie to choroby cywilizacyjne, niestety nie tak rzadkie jakby się wydawało. Oczywiście następna ciąża ściśle monitorowana. I tyle. "

Nie chcę pisać o tragicznych szczegółach, o tym, jak moja martwa córeczka leżała między moimi nogami podczas wstępnego badania przez położną, o plastikowym wiaderku, do którego ją włożono...

Nie chcę Cię zapomnieć, córeczko, kocham Cię, mama.
jeśli po takich postach utrzymujesz swoje stanowisko, to jesteś całkowicie wyprana z uczuć, z każdym kolejnym postem to potwierdzasz.
być może tego nie zauważasz, nie dziwię się w sumie. I Ty śmiesz się nazywać miłosierną i pomagającą cierpiącym ;-))
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-10-12 o 01:01
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:02   #231
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
jeśli po takich postach utrzymujesz swoje stanowisko, to jesteś całkowicie wyprana z uczuć, z każdym kolejnym postem to potwierdzasz.
być może tego nie zauważasz, nie dziwię się w sumie. I Ty śmiesz się nazywać miłosierną i pomagającą cierpiącym ;-))
Co tu sie dziwic.
Tak jak latwo byc hojnym za czyjes pieniadze tak latwo byc wspanialomyslnym jesli chodzi o czyjes cierpienie.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2012-10-12 o 01:03
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:06   #232
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Co tu sie dziwic.
Tak jak latwo byc hojnym za czyjes pieniadze tak latwo byc wspanialomyslnym jesli chodzi o czyjes cierpienie.
nie wiem, może za zgrywanie bohaterki rozdają tutaj jakieś nagrody ;-)
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:07   #233
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
nie wiem, może za zgrywanie bohaterki rozdają tutaj jakieś nagrody ;-)
Moze Rossmann daje jakies zele pod prysznic
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:13   #234
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

autentycznie mnie taka postawa przeraża,
co tam, nieważne, że dziecko umrze maksymalnie w 24godziny po porodzie, co tam, że matka może nie przeżyć, być może osierocić żyjące już dzieci, pozostawić męża, sprawić cierpienie rodzicom, rodzeństwu...

bądźmy bohaterkami! w imię czego? wenedko, powiesz mi?

nikt tutaj (a przynajmniej ja) nie uważa, że zespół Downa czy brak kończyny to tak straszne wady genetyczne, że tylko aborcja kogokolwiek uratuje jakby nie było, z powyższych, cytowanych przeze mnie fragmentów mogłaś dowiedzieć się, że te bardzo ciężkie wady to prawie jak choroby cywilizacyjne, które wcale nie zdarzają się jakoś wyjątkowo rzadko. I tak, pozbawmy takich kobiet prawa do przerwania ciąży.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:18   #235
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:24   #236
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
bo burzą jej bajkowy, bohaterski świat? ;-)
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 01:29   #237
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 07:30   #238
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37026557]A mnie chyba jeszcze bardziej przeraża fanatyzm urodzeniowy tych niewierzących

Swoją drogą, z czystej ciekawości - ILE z tych co tu się wypowiadają za urodzeniem - ma dzieci? A ile CHORE dzieci?[/QUOTE]
A jakie to ma znaczenie? To mają sie wypowiadać tylko osoby z chorymi dziećmi? A jakim prawem one miałyby decydować o innych - jednostkowe doświadczenie nie uprawnia do uogólniania, że jakies wyjście jest lepsze. a może mają sie wypowiadac tylko osoby z dziećmi w ogóle?A może tylko kobiety? To w sprawie testowania kosmetyków na zwierzętach miałyby sie wypowiadać tylko zwierzęta na których kosmetyki testowano? Czy zwierzęta w ogóle? A kto ma prawo bronic lasów amazońskich?
Kwestia przerywania ciąży dotyczy wszystkich bo dotyczy ludzi nienarodzonych lub potencjalnych ludzi oraz manipulacji na puli genowej gatunku ludzkiego.
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 08:18   #239
Panile
Raczkowanie
 
Avatar Panile
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Uć pod Zgierzem
Wiadomości: 320
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
jeśli po takich postach utrzymujesz swoje stanowisko, to jesteś całkowicie wyprana z uczuć, z każdym kolejnym postem to potwierdzasz.
być może tego nie zauważasz, nie dziwię się w sumie. I Ty śmiesz się nazywać miłosierną i pomagającą cierpiącym ;-))
Straszne historie, autentycznie się popłakałam.

Z łaski swojej niech obrończynie życia nienarodzonego nie pieprzą, że takie dzieci mają sznase na szczęśliwe życie...
Jak bardzo trzeba byc ograniczonym, żeby zmuszać kobiete do rodzenia dziecka nie mającego szans na przeżycie bądź życie jak warzywo.

Ide zapalić.. brak mi juz słów.
Panile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 08:31   #240
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Nowa ustawa antyaborcyjna - czyli kobieto, ródź chore dziecko!

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
Kwestia przerywania ciąży dotyczy wszystkich bo dotyczy ludzi nienarodzonych lub potencjalnych ludzi oraz manipulacji na puli genowej gatunku ludzkiego.
Przeciez te dzieci, jesli dozyja porodu, żyja tylko dzięki maszynom, medycynie. Jeśli tak sprzeciwiasz sie manipulacji na puli genowej powinnas byc przeciwna np. ratowaniu wcześniaków, noworodków z wadami serca, bo to jest dopiero osłabianie puli genowej.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-12-31 13:29:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.