Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-11, 19:36   #3991
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Jestem pozytywnie nastawiona, musi być dobrze
za nastawienie. Pewnie, że będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja się cieszę, że ciążowe strachy mam za sobą, ale teraz zastanawiam się nad tym czy podołam obowiązkom nad Małym
Takie obawy to chyba są normalne, ale na pewno dasz sobie radę
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 19:39   #3992
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Natalia- to w takim razie witam koleżankę po fachu Pracujesz w zawodzie?
można powiedzieć, że pracowałam przed ciążą... potem byłam na l4, macierzyńskim ... i umowy mi nie przedłużyli

Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Witam
Fiol-masz cudownego synka
A ja byłam dzisiaj na usg III trymestru,Malutka jest zdrowa,wazy 1620g i tp 10.12.2012.
Nastepna wizyta za 2,5 tyg.Będe miała pobrany wymaz na paciorkowca i ktg.


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
zdanie dnia: "to chyba będzie kolos nie dziecko, bo gdzież to tak wyglądać w 4 m-cu? u mnie w 5 jeszcze nie było nic widać..."

toporek na mamuśkę

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
witam

melduję, że jutro staś wychodzi do domu

jestem taka szczęsliwa:ju pi:
na tą wiadomość czekałam


Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Hej
jestem już po wizycie, nie miałam USG bo jeszcze za wcześnie, za 2 tygodnie już zrobi. Szyjka ok mam brać duphaston przez cały czas 2x1 zapobiegawczo. Położyłam ginowi wyniki HCG a on "co to jest" ja "HCG" a on " rośnie" i banan na buzi, pytał o objawy i cieszył się że są. Jestem pozytywnie nastawiona, musi być dobrze
i kolejna dobra wiadomość

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Będzie dobrze zobaczysz

Ja się cieszę, że ciążowe strachy mam za sobą, ale teraz zastanawiam się nad tym czy podołam obowiązkom nad Małym Ale jak go trzymam na rękach to nie czuje strachu Pielęgniarka dziś powiedziała, że on jest bardzo grzeczny i bezproblemowy
na pewno nie będziesz miała żadnych problemów z opieką nad nim
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:03   #3993
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Jestem i melduję się, że wszystko ok! Dzidziuś na miejscu, ma 5,8mm, jest młodszy niż wg OM, wychodzi 6t3d Serduszko już pięknie biło, a ja wyszłam z gabinetu i się poryczałam Następna wizyta jakoś za 3 tygodnie, a teraz uciekam pakować się na zjazd, bo jutro uczelnia. Dziękuję za wszystkie kciuki!
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:08   #3994
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Jestem i melduję się, że wszystko ok! Dzidziuś na miejscu, ma 5,8mm, jest młodszy niż wg OM, wychodzi 6t3d Serduszko już pięknie biło, a ja wyszłam z gabinetu i się poryczałam Następna wizyta jakoś za 3 tygodnie, a teraz uciekam pakować się na zjazd, bo jutro uczelnia. Dziękuję za wszystkie kciuki!



Tak bardzo się cieszę z Waszych udanych wizyt
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:16   #3995
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Jestem i melduję się, że wszystko ok! Dzidziuś na miejscu, ma 5,8mm, jest młodszy niż wg OM, wychodzi 6t3d Serduszko już pięknie biło, a ja wyszłam z gabinetu i się poryczałam Następna wizyta jakoś za 3 tygodnie, a teraz uciekam pakować się na zjazd, bo jutro uczelnia. Dziękuję za wszystkie kciuki!
Uff Cieszę się razem z Tobą!
A jak tam Twoje bóle w klatce?
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:18   #3996
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Adunia cieszę się bardzo. No i serduszko już widziałaś
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:19   #3997
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37028546]

Tak bardzo się cieszę z Waszych udanych wizyt [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Uff Cieszę się razem z Tobą!
A jak tam Twoje bóle w klatce?
Dziękuje Wam bardzo
Medi, a dziękuję, ból się zmniejszył, ale cały czas nie mogę nabrać do końca powietrza. Przy większym wysiłku, czy nawet szybkim podniesieniu ręki kłuje mnie w boku i piersi, ale zaraz kładę się do łóżka, może do jutra jeszcze się zmniejszy.

Maga, właśnie na to liczyłam, najpiękniejszy widok... Taka maleńka, pulsująca kropeczka...
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:20   #3998
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
My mieszkamy 450 km od domu rodzinnego,
skąd pochodzisz?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37027680] Nadmieniam, że do dziś nie mam prawka [/QUOTE]
czemu?
Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Dzidziuś na miejscu, ma 5,8mm, jest młodszy niż wg OM, wychodzi 6t3d Serduszko już pięknie biło,
cieszę się!bardzo.

regenerum zapodane, czekam na tż dziś mamy 4 rocznicę ślubu
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:21   #3999
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Jestem i melduję się, że wszystko ok! Dzidziuś na miejscu, ma 5,8mm, jest młodszy niż wg OM, wychodzi 6t3d Serduszko już pięknie biło, a ja wyszłam z gabinetu i się poryczałam Następna wizyta jakoś za 3 tygodnie, a teraz uciekam pakować się na zjazd, bo jutro uczelnia. Dziękuję za wszystkie kciuki!
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:25   #4000
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Nadrobiłam po łebkach tak więc, Ewel, gratuluję! Możemy chociaż troszkę odetchnąć!
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:26   #4001
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Dziękuje Wam bardzo
Medi, a dziękuję, ból się zmniejszył, ale cały czas nie mogę nabrać do końca powietrza. Przy większym wysiłku, czy nawet szybkim podniesieniu ręki kłuje mnie w boku i piersi, ale zaraz kładę się do łóżka, może do jutra jeszcze się zmniejszy.

Maga, właśnie na to liczyłam, najpiękniejszy widok... Taka maleńka, pulsująca kropeczka...
Może to od nerwów było... W każdym razie ubierz się ciepło jutro i się nie przemęczaj!

Ach...

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
skąd pochodzisz?

regenerum zapodane, czekam na tż dziś mamy 4 rocznicę ślubu
Z lubuskiego.

To najlepszego życzę!
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:29   #4002
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Ach...
Medi, przepraszam, może nie powinnam tak... Ale każda z nas doczeka się tego widoku, predzej, czy później. Kto wie, może będzie niespodziewajka?

Maksi, miłego świętowania! Sto lat
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:31   #4003
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

maksi- życzę miłego wieczoru i wiele miłości na każdy dzień


fioluś- nareszcie, cieszę się tak bardzo, Staś jutro jedzie do domu

BERBIE- do sklepu - dopiero była na rozmowie - nie wiadomo czy będzie odzew

ewel, adunia-


Luna- tez pomyślałam, że siostra chciała Cię odwiedzić...

agatko - jak poszło?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:31   #4004
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość

czemu?
A dwa razy mi się nie zdało egzaminu Po drugim się bardzo załamałam i odechciało mi się.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:33   #4005
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Uciekam pod prysznic i w poduchy - jutro pobudka baaardzo wcześnie rano. Wracam w sobotę w nocy, miłego wszystkim!
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:33   #4006
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
cały czas nie mogę nabrać do końca powietrza.
Ja też tak mam, serce wali, w klatce boli i się duszę, muszę próbować kilka razy ziewnąć, żeby powietrze złapać do końca. I to raczej nerwica :/ najgorzej jest jak leżę, chociaż w dzień czasem też jest ciężko
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:38   #4007
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ja też tak mam, serce wali, w klatce boli i się duszę, muszę próbować kilka razy ziewnąć, żeby powietrze złapać do końca. I to raczej nerwica :/ najgorzej jest jak leżę, chociaż w dzień czasem też jest ciężko
Staraj się ciągle nie myśleć o złych rzeczach i zajmij się kompletowaniem wyprawki, bo powiem szczerze, że baaardzo ciężko jest teraz mi to ogarnąć Ale powoli mamy już wszystko tylko został nam wózek, ale to na czasie się zdecyduję który
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:41   #4008
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Fioluś a powiedz mi, ile Ty miałaś po badaniu glukozy po 2h? Bo mi teraz wyszło 137 i gin powiedział, że mam zwrócić uwagę co jem. A Ty mierzyłaś co dzień cukry?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:42   #4009
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Tak, Dziewczyny, problemy z sercem i płytki oddech to objawy nerwicy Ja również posiadam.... A miewam takie okresy, że mam to co chwilę :/
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-11, 20:46   #4010
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37029407]Tak, Dziewczyny, problemy z sercem i płytki oddech to objawy nerwicy Ja również posiadam.... A miewam takie okresy, że mam to co chwilę :/[/QUOTE]

Ja teraz miałam tak 2 tygodnie. W nocy się budziłam, bo czułam że się duszę. Ale od poniedziałku jest lepiej na szczęście. Jednak to straszne uczucie
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 20:58   #4011
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Staraj się ciągle nie myśleć o złych rzeczach i zajmij się kompletowaniem wyprawki, bo powiem szczerze, że baaardzo ciężko jest teraz mi to ogarnąć Ale powoli mamy już wszystko tylko został nam wózek, ale to na czasie się zdecyduję który
wiedziałam, że tak będzie ale jednocześnie rozumiałam Twój strach
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 22:05   #4012
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Medi, przepraszam, może nie powinnam tak... Ale każda z nas doczeka się tego widoku, predzej, czy później. Kto wie, może będzie niespodziewajka?
Adunia, nie masz za co przepraszać, prawdę mówisz Tylko... tęskno mi po prostu do tego widoku... Bijące serduszko widziałam tylko raz na pierwszym usg 4 miesiące temu, dokładnie 15 czerwca. Swoją drogą (chyba tego nie pisałam) na usg potwierdzającym ciążę moje Dzieciątko pięknie fikało, serduszko biło, lekarz mi powiedział: Piękna, zdrowa ciąża. Akurat od razu po wizycie jechaliśmy do naszego rodzinnego miasta. Poinformowaliśmy rodziców o tym, że zostaną dziadkami, rodzeństwo- że ciociami i wujkami. No, istna sielanka. Tylko jak się 3 tygodnie później na IP okazało- nasz Antoś odszedł od nas najprawdopodobniej jeszcze tego samego dnia, kiedy to ogłaszaliśmy światu radosną nowinę...
Rozpisałam się...

Dbaj tam na tym zjeździe o Was!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37029153]A dwa razy mi się nie zdało egzaminu Po drugim się bardzo załamałam i odechciało mi się.[/QUOTE]

Oj, szkoda... Będziesz jeszcze próbować? Ale ja sobie też daję 3 podejścia.


Zapisałam się do grupy wsparcia na 23 października.
Perse, a Ty kiedy idziesz?

Edytowane przez Mmedeah88
Czas edycji: 2012-10-11 o 22:06
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 22:49   #4013
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

mąż śpi a ja wiem, że i tak nie zasnę, więc siedzę... książkę skończyłam i nie mam co czytać.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 23:00   #4014
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Monika, a co Ci nie pozwala zasnąć?
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 23:06   #4015
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Monika, a co Ci nie pozwala zasnąć?
sama nie wiem, myśli, zmartwienia. ostatnio ogólnie mam problemy ze snem, nie mogę zasnąć, często się budzę, nad ranem mam dłuższą przerwę zanim znowu zasnę, wstaję zmęczona i tak w kółko.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-11, 23:12   #4016
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Wiem, o czym mówisz, bo jeszcze niedawno miałam dokładnie to samo. Najpierw zasnąć nie mogłam, jak już zasnęłam, to budziły mnie koszmary, nad ranem zasypiałam i nieprzytomna wstawałam po 10...
A długo to już u Ciebie trwa?

Btw- Monika, TO jest przepiękne...

Edytowane przez Mmedeah88
Czas edycji: 2012-10-11 o 23:16
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-12, 06:59   #4017
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Adunia, nie masz za co przepraszać, prawdę mówisz Tylko... tęskno mi po prostu do tego widoku... Bijące serduszko widziałam tylko raz na pierwszym usg 4 miesiące temu, dokładnie 15 czerwca. Swoją drogą (chyba tego nie pisałam) na usg potwierdzającym ciążę moje Dzieciątko pięknie fikało, serduszko biło, lekarz mi powiedział: Piękna, zdrowa ciąża. Akurat od razu po wizycie jechaliśmy do naszego rodzinnego miasta. Poinformowaliśmy rodziców o tym, że zostaną dziadkami, rodzeństwo- że ciociami i wujkami. No, istna sielanka. Tylko jak się 3 tygodnie później na IP okazało- nasz Antoś odszedł od nas najprawdopodobniej jeszcze tego samego dnia, kiedy to ogłaszaliśmy światu radosną nowinę...
Rozpisałam się...

Dbaj tam na tym zjeździe o Was!



Oj, szkoda... Będziesz jeszcze próbować? Ale ja sobie też daję 3 podejścia.


Zapisałam się do grupy wsparcia na 23 października.
Perse, a Ty kiedy idziesz?
Chyba każda z nas ma taką historię.
Ja w sobotę wybierałam z mamą kolor wózka, już tak na serio, to był kwiecień, chcieliśmy pod koniec miesiąca zamówić. Wtedy Dawid już chyba nie żył, albo był już bardzo blisko....
Niestety ja w kolejnej ciąży, jak Maga i jak Fiol nic nie będę kupować, trudno, rozpiszę wszystko dokładnie i mi kupią, jak już będzie dziecko na świecie, przecież to można wszystko kupić w ciągu 2 dni. A wózek - powiem rodzicom, żeby się tym zajęli, ale bez wciągania mnie w te sprawy. Niech sami wybiorą kolor i takie tam, jakie to ma znaczenie, czy dzidziuś pojedzie w zielonym czy brązowym, ważne, żeby był i żeby był zdrowy. A moja mama mi wszystko zrobi "na zicher", posprząta, ułoży, przygotuje w mieszkaniu. TŻ też załatwi, co trzeba.

Nie wiem, czy jeszcze podejdę do egzaminu, to kosztuje tyle pieniędzy i nerwów.... Ale z drugiej strony szkoda stracić kurs :/ Ech...

Ja idę w niedzielę na spotkanie w związku z Dniem Dziecka Utraconego, puścimy w niebo światełka dla naszych dzieci - takie lampiony, jak się puszcza na weselach.... A potem nie wiem, zobaczymy, kiedy się uda spotkać.


Ja po śniadaniu, kłótnia na dzień dobry z TŻem, nieźle... Ale mnie wkurzył, ja rozumiem, że nikt nie lubi wstawać rano, ale żeby się wyżywać na wszystkich dookoła.... (wszyscy=ja). Boli mnie brzuch, niech już ta cholerna @ przyjdzie, to już 30 dc, jestem załamana :/ (i nie, nie ma II). Stres mi pięknie wydłużył mój idealny zawsze cykl i nie wiem, czy miałam owu czy w ogóle jej nie miałam... Masakra :/
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-12, 07:02   #4018
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

witam i przepraszam za nieobecność ale nie mam neta a poza tym zabiegany dzień miałam...

ewel i adunia cieszę się z waszych pozytywnych wiadomości z wizyt! będzie dobrze!

fiol cieszę się ogromnie że Stas wychodzi! w końcu będziesz go miała przy sobie!

dzięki za kciuki a jazda poszła całkiem ok i mam fajnego instruktora i będę jeździć na zmianę raz yaris a raz puntem
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-12, 07:38   #4019
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Tylko jak się 3 tygodnie później na IP okazało- nasz Antoś odszedł od nas najprawdopodobniej jeszcze tego samego dnia, kiedy to ogłaszaliśmy światu radosną nowinę...
Rozpisałam się...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37032146]
Nie wiem, czy jeszcze podejdę do egzaminu, to kosztuje tyle pieniędzy i nerwów.... Ale z drugiej strony szkoda stracić kurs :/ Ech...
[/QUOTE]
ale pomyśl ile kosztował kurs, szkoda teraz stracic te pieniądze. prawko dobra rzecz. nie wyobrażam sobie teraz życia bez, chociaż na lekcje jazdy chodziłam ze łzami w oczach, tak się bałam...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-12, 08:02   #4020
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość

melduję, że jutro staś wychodzi do domu
meldunek przyjety. czekamy na Stanislawa!

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Jestem pozytywnie nastawiona, musi być dobrze
juz jest

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ale kurcze jak mam nie mieć brzucha, przecież jeszcze kilka dni i będę w 5 miesiącu. tylko ruchów nie czuję
ejjjjj. a kto powiedzial, ze juz mamy czuc? fantastycznie by bylo, ale cierpliwosci!!!!

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Mój gin jest przeciwny braniu czegokolwiek na "zaś". Pewnie gdyby progesteron wyszedł dobrze, to oprócz folika nic bym nie brała.
Mój tez... ale dosyc szybko zaczelam plamic i dostalam lutke, na IP zaordynowali dupka. takze gdybym jeszcze kiedys byla w ciazy to bede brac ustrojstwa od momentu zobaczenia II. i kropka.

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Serduszko już pięknie biło, a ja wyszłam z gabinetu i się poryczałam
twardzielka. jak zobaczylam pierwszy raz, to wylam tak bardzo ze doktorek mial problem z kontynuowaniem badania
Bardzo sie ciesze kochana!!!!!!

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
czekam na tż dziś mamy 4 rocznicę ślubu
i jak? romantico-fantastico

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37029153]A dwa razy mi się nie zdało egzaminu Po drugim się bardzo załamałam i odechciało mi się.[/QUOTE]eeeejjj. tylko dwa razy?! phi! szkoda kursu!

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
a jazda poszła całkiem ok i mam fajnego instruktora i będę jeździć na zmianę raz yaris a raz puntem
super! i ekstra ze zmieniasz auta.

Alez zimnica na zewnatrz...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.