Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-15, 18:16   #4261
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Na pewno ciężko ci jest samej siedziećA nie da rady odnowić kontaktu choć z jedną koleżanka?Nie mozesz tak funkcjonować,wykończysz sie
koleżanki były jakoś tydzień temu, było fajnie, pogadaliśmy sobie, wcześniej nie widziałam się z nimi ponad miesiąc. teraz nie wiem kiedy uda nam się spotkać, pewnie nie prędko. każdy ma własne życie a mi się teraz wszystko dłuży jak nie wiem przez to siedzenie i nicnierobienie.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
a siostra???
odzywa się jak ma się czym pochwalić, moja ciąża jej nie interesuje. poza tym pracuje, zalatana jest podobno, zresztą nie wiem.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Monia to może Ty zadzwoń i zaproś jakąś koleżankę lub nawet dwie. Przecież nie musicie rozmawiać tylko o # i ciąży
nie musimy, ostatnio fajnie nam się gadało. ale był czas, wtedy kiedy leżałam, że nie miałam ochoty na rozmowy o "głupotach". czasem będziemy się widywać, wiadomo, ale jednak rzadko.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Monika dziewczyny mają racje nie masz jakiejś starej i dobrej koleżanki Może udało by Ci się choć na chwilę pogadać z kimś o babskich sprawach niekoniecznie o #, ale po prostu oderwać się od tych myśli.
dało się, na jeden wieczór. dobre i to.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 18:29   #4262
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć Dziewczyny,
Wróciłam z pracy, przed nią byłam na cmentarzu, zapaliłam nowy znicz na grobie Małego i znicz przy krzyżu za wszystkie utracone Dzieci... [swoją drogą macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak, dla kogoś? U nas nie ma takiego normalnego krzyża, dlatego palę pod Krzyżem dla Powstańców Śląskich, wiem, że miejsce jest mało istotne, tylko tak z ciekawości pytam....]. Straszny dzień A rok temu.... szkoda gadać :/

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Ja mam dzisiaj egzamin, którego na 99% nie zdam. Ze stresu i bezradności przeryczałam wczorajszy wieczór i nie mogłam zasnąć do 4, a obudziłam się przed 8. Efekt jest taki, że jestem nieprzytomna, kręci mi się w głowie, a oczy mam tak opuchnięte, że ledwo laptopa widzę...
I tylko w głowie mi cały czas huczy myśl, że nie tak miało być! W październiku uczelnia miała być już tylko odległym wspomnieniem, a ja z rosnącym brzuchem miałam już kompletować wyprawkę...
Ech, ciężki dzień przede mną...
Ja teraz miałam wychodzić na spacerki z 4 miesięcznym dzieckiem....

Mimo wszystko trzymam kciuki za egzamin!

Kupiłam odżywkę z Alterry (właściwie maskę) i prosty szampon z Garniera (taki bezbarwny, wiem, że kremowe są bogatsze i bardziej obciążające). Zobaczymy, jak będę wyglądać moje włosy.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
smutny dzień, dla mnie tym bardziej że rok temu pojechałam na IP z brakiem ruchów Hani :/ więc trochę stresu też mam

Żadnego stresu, teraz będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez Caalineczka Pokaż wiadomość
Witam,
podczytuje sobie od czasu do czasu Wasz wątek i w końcu postanowiłam napisać.
Na jutro miałam wyznaczony termin porodu i mimo, że utratę ciąży zniosłam z pokorą i bez większego załamania ( duży wpływ na to miał zapewne fakt, że zdrowie mi się wówczas posypało, a sama ciąża była podejrzewana o ciąże zaśniadową, zatem zamiast opłakiwać dzieci, walczyłam o to aby wrócić do zdrowia i normalności) moje myśli krążą od kilku dni w okół jednego ... .
Witaj. Bardzo mi przykro z powodu tego, co Cię spotkało. A ciążę zaśniadową uważam za ogromny koszmar :O Mam nadzieję, że u Ciebie nie ma powikłań już... Naprawdę bardzo współczuję przeżyć. I nic sobie nie wyrzucaj, przeszłaś bardzo wiele, zagrożone było Twoje zdrowie... Straszne to

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość

Perse myślę o Tobie
Ja też o Tobie myślałam.
Jak tam z TŻ? Lepiej coś?
U mnie był kryzys, na szczęście zażegnany, ale byliśmy już naprawdę na krawędzi. Skończyło się dobrze, ale kosztowało mnie to bardzo wiele....

Cytat:
Napisane przez 22Paula22 Pokaż wiadomość
Witam Was po badaniach okazało się że "wszystko się pięknie zagoiło" słowa ordynatora więc zabieg nie byl potrzebny bardzo sie cieszę że wszystko ze mną ok. Bardzo się cieszę teraz ze spokojem mogę się zając swoim życiem, wrocić do pracy i starać się zapominac...
Najgorsze było to jak lekarz powiedział że juz możemy się starac o następną ciaże ech... tak strasznie mi bylo źle jak siedziałam tam i patrzyłam na uśmiechnięte kobiety z brzuszkami z którymi stali mężowie przytlali je... czulam się wyjatkowo samotna, czułam w sobie taką pustke...
Uff, martwiłam się. Dobrze, że wszystko ze zdrowiem w porządku.
Takie uczucia są nam nieobce, mnie również coś brało, jak widziałam babki w ciąży... Jak idąc ze zmarłym dzieckiem mijałam sklepy z artykułami dziecięcymi, jak przy wejściu na oddział widziałam babkę w 9 miesiącu z fajką i jej ledwo trzymającego się na nogach z upojenia % męża, jak wychodząc ze szpitala mijałam 16,17-latki z wózkami.....


Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
n

swoja droga ja tez juz wymiekam.. jak tz przychodzi o 22 to cieszcze sie jak dziecko.. albo kundelek ktorego Pan zostawil na caly dzien samego w mieszkaniu. mam nadzieje ze jeszcze tydzien i bede mogla chociaz wyjsc do sklepu...
Mam identycznie, zawsze, jak TŻa dłużej nie ma... Jak przychodzi, to ja czekam pod drzwiami, czasami nasłuchuję kroków, czuję się jak psychopatka...

Ale skoro nie jestem jedyna, to się cieszę

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2012-10-15 o 18:31
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 18:51   #4263
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]Cześć Dziewczyny,
Wróciłam z pracy, przed nią byłam na cmentarzu, zapaliłam nowy znicz na grobie Małego i znicz przy krzyżu za wszystkie utracone Dzieci... [swoją drogą macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak, dla kogoś? U nas nie ma takiego normalnego krzyża, dlatego palę pod Krzyżem dla Powstańców Śląskich, wiem, że miejsce jest mało istotne, tylko tak z ciekawości pytam....]. Straszny dzień A rok temu.... szkoda gadać :/

Mam identycznie, zawsze, jak TŻa dłużej nie ma... Jak przychodzi, to ja czekam pod drzwiami, czasami nasłuchuję kroków, czuję się jak psychopatka...

Ale skoro nie jestem jedyna, to się cieszę [/QUOTE]

u nas nie ma takiego miejsca, wiem, że ktoś tam walczy o pomnik dzieci utraconych już od dłuższego czasu, ale są z tym problemy. swoją drogą paranoja, że miasto nie zgadza się na taki pomnik

ja swojego rozpoznaję jak idzie po klatce jeszcze zanim podejdzie pod drzwi i włoży klucze w zamek, także ze mnie też psychopatka.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 18:54   #4264
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]
Mam identycznie, zawsze, jak TŻa dłużej nie ma... Jak przychodzi, to ja czekam pod drzwiami, czasami nasłuchuję kroków, czuję się jak psychopatka...

Ale skoro nie jestem jedyna, to się cieszę [/QUOTE]

hehe a ja nasłuchuję jak się drzwi na klatce otwierają i czy kot pod drzwi leci
kota bezbłędnie tż po krokach poznaje
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 18:55   #4265
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
koleżanki były jakoś tydzień temu, było fajnie, pogadaliśmy sobie, wcześniej nie widziałam się z nimi ponad miesiąc. teraz nie wiem kiedy uda nam się spotkać, pewnie nie prędko. każdy ma własne życie a mi się teraz wszystko dłuży jak nie wiem przez to siedzenie i nicnierobienie.



odzywa się jak ma się czym pochwalić, moja ciąża jej nie interesuje. poza tym pracuje, zalatana jest podobno, zresztą nie wiem.



nie musimy, ostatnio fajnie nam się gadało. ale był czas, wtedy kiedy leżałam, że nie miałam ochoty na rozmowy o "głupotach". czasem będziemy się widywać, wiadomo, ale jednak rzadko.



dało się, na jeden wieczór. dobre i to.
Rozumiem cie,w takiej sytuacji cieżko śmiać sie i gadać o pierdołach.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]Cześć Dziewczyny,
Wróciłam z pracy, przed nią byłam na cmentarzu, zapaliłam nowy znicz na grobie Małego i znicz przy krzyżu za wszystkie utracone Dzieci... [swoją drogą macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak, dla kogoś? U nas nie ma takiego normalnego krzyża, dlatego palę pod Krzyżem dla Powstańców Śląskich, wiem, że miejsce jest mało istotne, tylko tak z ciekawości pytam....]. Straszny dzień A rok temu.... szkoda gadać :/


[/QUOTE]
U mnie nie ma takiego miejsca na cmentarzu.Ja też zapaliłam na grobie Powstańców.Ale wiem ze np w Bielsku jest specjalny grób dla dzieci nienarodzonych.Mówił mi to lekarz w szpitalu jak byłam na zabiegu
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 18:56   #4266
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Ufff, kamień z serca... Że nie tylko ja czekam na niego jak na świętego Mikołaja A najbardziej lubię zimę, kiedy na schodach przed klatką wytrzepuje te swoje ciężkie glany ze śniegu... Wtedy od razu wiem, kto idzie
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 18:57   #4267
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Ja tu nie byc osamotnionym? Sytuacja z dziś.

Mam na gg ustawione światełko bo wiadomo jaki dziś dzień (płakałam od wczoraj wieczora).

Odzywa sie moja siostra na gg :

Ona: co to swieczka?
Ja: Przeczytaj..i wysłalam jej opis jaki dzis dzień..
Ona: acha ale to w Stanach
Ja: w Polsce też sie obchodzi taki dzień
Ona: Acha
Ona: Jutro ide na 10 do fryzjera...


Kuźwa.....miałam ochote na nia krzyczeć!!!


z dobrych wieści moja kuzynka-Aniołkowa Mama, która mi wiele pomogła gdy ja to przechodziłam urodziła dziś zrowego synka...taki mały, wielki CUD!!!
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 19:12   #4268
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Co do ciąży spożywczej to ja też posiadam taki brzuszek Szkoda tylko, że on nie zaowocuje drugim Maluszkiem
za kilka tygodni zaczynajcie działać...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:15   #4269
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Moniczko to ciężka sprawa u Ciebie z tą samotności a zachowania Twojej Mamy nie będę komentować, bo pomimo tego co przeszło powinna jednak Cię wspierać Nie wiem co Ci poradzić....
Chyba zostaje nałogowe oglądanie telewizji

Ja jakoś tak od zawsze lubię samotność, tzn. nie jest dla mnie problemem gdy muszę siedzieć sama w domu gdy tż pracuje.. Oczywiście wolę jak jest

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]
Cześć Dziewczyny,
Wróciłam z pracy, przed nią byłam na cmentarzu, zapaliłam nowy znicz na grobie Małego i znicz przy krzyżu za wszystkie utracone Dzieci... [swoją drogą macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak, dla kogoś? U nas nie ma takiego normalnego krzyża, dlatego palę pod Krzyżem dla Powstańców Śląskich, wiem, że miejsce jest mało istotne, tylko tak z ciekawości pytam....].


Ja też o Tobie myślałam.
Jak tam z TŻ? Lepiej coś?
U mnie był kryzys, na szczęście zażegnany, ale byliśmy już naprawdę na krawędzi. Skończyło się dobrze, ale kosztowało mnie to bardzo wiele....
[/QUOTE]

Ja byłam zapaliłam znicz na rodzinnym pomniku i na zaniedbanym małym grobie.. u nas nie ma niestety nigdzie w okolicy takiego pomnika i grobu dla wszystkich utraconych maluszków.. niestety.

A z Tż sobie porozmawiałam trochę, ale jednak nie dotarłam do sedna ale i tak jest lepiej.. chociaż tak jak i Ty przepłaciłam cały ten stres spóźniającym się @ o całe 6 dni i w sumie jakoś niby się zaczyna ale nie chce się rozkręcić..

Dziękuję że pytasz kochana i cieszę się ogromnie że u Ciebie jest dobrze.

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja tu nie byc osamotnionym? Sytuacja z dziś.



z dobrych wieści moja kuzynka-Aniołkowa Mama, która mi wiele pomogła gdy ja to przechodziłam urodziła dziś zrowego synka...taki mały, wielki CUD!!!
Kocurku dla kuzynki gratulacje i uściski!!

A dla Twojej siostry niestety...

Przytulam chociaż wirtualnie

Ja uciekam, do jutra.

Idę piec ciastka francuskie z marmoladą
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:22   #4270
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Anitko, no to widzę, że jedziemy na tym samym wózku....

Mnie by tam ta obsuwa tak bardzo nie zdenerwowała gdyby nie to, że zawsze mam wszystko jak w zegarku, a tu, kiedy mam zacząć się starać - taka jazda :/

Smacznego życzę, moi rodzice uwielbiają ciastka francuskie, zawsze je piekę, jak do mnie przychodzą.

Kocurku, ja jak rozmawiałam na gg z koleżanką jakiś tydzień-dwa po porodzie, to najpierw przez pół godziny słuchałam o jej życiu miłosnym.... Dałam sobie spokój.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:23   #4271
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
koleżanki były jakoś tydzień temu, było fajnie, pogadaliśmy sobie
No tak, każdy ma swoje sprawy... Mam nadzieję, że uda Wam się częściej spotykać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823] macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak[/QUOTE]

U mnie też nie ma takiego miejsca :/

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37084528]Że nie tylko ja czekam na niego jak na świętego Mikołaja [/QUOTE]

Ja też czekam, nasłuchuję, nawet auto rozpoznaję jak podjeżdża, gdy mam okno otwarte. A mieszkamy na 2 piętrze

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
z dobrych wieści moja kuzynka-Aniołkowa Mama, która mi wiele pomogła gdy ja to przechodziłam urodziła dziś zrowego synka...taki mały, wielki CUD!!!
Gratulację dla kuzynki
A odnośnie siostry, to brak słów :/
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:26   #4272
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja tu nie byc osamotnionym? Sytuacja z dziś.
bo z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Moniczko to ciężka sprawa u Ciebie z tą samotności a zachowania Twojej Mamy nie będę komentować, bo pomimo tego co przeszło powinna jednak Cię wspierać Nie wiem co Ci poradzić....
Chyba zostaje nałogowe oglądanie telewizji

Ja jakoś tak od zawsze lubię samotność, tzn. nie jest dla mnie problemem gdy muszę siedzieć sama w domu gdy tż pracuje.. Oczywiście wolę jak jest
ja też zawsze lubiłam, ale teraz, po 1,5 miesiąca w domu mam jej po dziurki w nosie i wyczerpałam już chyba wszystkie pomysły na wolny czas, albo jeśli jeszcze jakieś są to nie mam na nie ochoty.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:31   #4273
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
jakoś tak od zawsze lubię samotność, tzn. nie jest dla mnie problemem gdy muszę siedzieć sama w domu gdy tż pracuje.. Oczywiście wolę jak jest
tez tak mam. fajnie czekac, ale nie mam napiecia.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37085102] a tu, kiedy mam zacząć się starać - taka jazda :/ [/QUOTE]soko, spoko to jeszcze zaden rozjazd wszystko masz w normiw Kochana
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:34   #4274
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Pani wiem, że to w normie, ale wolałabym uniknąć całej tej sytuacji, od początku do końca :/

A co do siedzenia samej w domu - ja bardzo lubię mieć dzień czy wieczór dla siebie, jak np. ja mam wolne, a TŻ jest w pracy czy jak idzie z kolegami na piwo. Dobrze się czuję we własnym towarzystwie Ale wiadomo, co za dużo, to niezdrowo i potem lubię, jak wraca.
Ale jak byłam na studiach, to pojechałam na Erasmusa i nie widzieliśmy się jakieś 4-5 miesięcy (poza jego przyjazdem tygodniowym do mnie), ech współczuję dziewczynom żyjącym w związkach na odległość, niefajna sprawa
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:34   #4275
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość



Ja byłam zapaliłam znicz na rodzinnym pomniku i na zaniedbanym małym grobie.. u nas nie ma niestety nigdzie w okolicy takiego pomnika i grobu dla wszystkich utraconych maluszków.. niestety.

A z Tż sobie porozmawiałam trochę, ale jednak nie dotarłam do sedna ale i tak jest lepiej.. chociaż tak jak i Ty przepłaciłam cały ten stres spóźniającym się @ o całe 6 dni i w sumie jakoś niby się zaczyna ale nie chce się rozkręcić..

Dziękuję że pytasz kochana i cieszę się ogromnie że u Ciebie jest dobrze.



Kocurku dla kuzynki gratulacje i uściski!!

A dla Twojej siostry niestety...

Przytulam chociaż wirtualnie

Ja uciekam, do jutra.

Idę piec ciastka francuskie z marmoladą


Ja zapale świece w domu...takie światełko dla naszych Aniołeczków.
Siostra jest slepa i głucha..i egoistka

Zjadłabym coś....

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37085102]Anitko, no to widzę, że jedziemy na tym samym wózku....

Mnie by tam ta obsuwa tak bardzo nie zdenerwowała gdyby nie to, że zawsze mam wszystko jak w zegarku, a tu, kiedy mam zacząć się starać - taka jazda :/

Smacznego życzę, moi rodzice uwielbiają ciastka francuskie, zawsze je piekę, jak do mnie przychodzą.

Kocurku, ja jak rozmawiałam na gg z koleżanką jakiś tydzień-dwa po porodzie, to najpierw przez pół godziny słuchałam o jej życiu miłosnym.... Dałam sobie spokój.[/QUOTE]


Ja pierdziele ludzie sa jacys poje**** az sie wciekłam normalnie!
Przykro mi kochana

Ja siedze jak na szpilkach i latam co chwile do kibelka, zeby zobaczyć czy przyszła @ czy to tylko sluz....

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość


Gratulację dla kuzynki
A odnośnie siostry, to brak słów :/

Ta...

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
bo z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach



ja też zawsze lubiłam, ale teraz, po 1,5 miesiąca w domu mam jej po dziurki w nosie i wyczerpałam już chyba wszystkie pomysły na wolny czas, albo jeśli jeszcze jakieś są to nie mam na nie ochoty.

Pisz wszystko nam tutaj....po to jestesmy

Kochana rodzinka
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:41   #4276
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Caalineczka witaj
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Witam
kajam się nisko bo jak to się tutaj mówi siedzę ostatnio w "krzaczorach"...

i tam sobie smutam po cichutku..

ale czytam na bieżąco tyko siły brak na pisanie


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]Cześć Dziewczyny,
Wróciłam z pracy, przed nią byłam na cmentarzu, zapaliłam nowy znicz na grobie Małego i znicz przy krzyżu za wszystkie utracone Dzieci... [swoją drogą macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak, dla kogoś? U nas nie ma takiego normalnego krzyża, dlatego palę pod Krzyżem dla Powstańców Śląskich, wiem, że miejsce jest mało istotne, tylko tak z ciekawości pytam....]. Straszny dzień A rok temu.... szkoda gadać :/




Mam identycznie, zawsze, jak TŻa dłużej nie ma... Jak przychodzi, to ja czekam pod drzwiami, czasami nasłuchuję kroków, czuję się jak psychopatka...

Ale skoro nie jestem jedyna, to się cieszę [/QUOTE]

w mieście w którym miałam # jest na cmentarzu grób nienarodzonych dzieci, tam też pochowane jest moje dziecko ... wybieramy się w środę jak tż będzie miał wolne ( sam to zaproponował ) ostatnio byliśmy jak miałam już Mikiego pod sercem

Ja też tak mam, po silniku i hamulcach poznaję, że tż przyjeżdża i wołam do syna, że tata przyjechał

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość

z dobrych wieści moja kuzynka-Aniołkowa Mama, która mi wiele pomogła gdy ja to przechodziłam urodziła dziś zrowego synka...taki mały, wielki CUD!!!


Jestem chora ;/.
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:43   #4277
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Perse kupiłaś tego aniołka do domu?

Pisałam w zeszłym tygodniu do Black, ale nic się nie odzywa. Mam nadzieję, ze u nich wszystko dobrze
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:43   #4278
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dziewczyny, co to ma być?
http://www.pudelek.pl/artykul/43926/...onno_w_bikini/

W moim ubogim jak widać zasobie słownictwa brakuje już słów, którymi mogłabym opisać to, co czuję, patrząc na te zdjęcia.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:48   #4279
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]
Mam identycznie, zawsze, jak TŻa dłużej nie ma... Jak przychodzi, to ja czekam pod drzwiami, czasami nasłuchuję kroków, czuję się jak psychopatka...

Ale skoro nie jestem jedyna, to się cieszę [/QUOTE]
nie jesteś jedyna
Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
hehe a ja nasłuchuję jak się drzwi na klatce otwierają i czy kot pod drzwi leci
kota bezbłędnie tż po krokach poznaje

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ona: co to swieczka?
Ja: Przeczytaj..i wysłalam jej opis jaki dzis dzień..
Ona: acha ale to w Stanach
Ja: w Polsce też sie obchodzi taki dzień
Ona: Acha
Ona: Jutro ide na 10 do fryzjera...

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ja też czekam, nasłuchuję, nawet auto rozpoznaję jak podjeżdża, gdy mam okno otwarte. A mieszkamy na 2 piętrze
ja też pierwsze samochód słyszę, później kilka razy włącznik światła włącza (taki nawyk), otwiera drzwi, kaszle, ściąga czapkę, kładzie kluczyki....
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja siedze jak na szpilkach i latam co chwile do kibelka, zeby zobaczyć czy przyszła @ czy to tylko sluz....
na kiedy termin @?
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 19:51   #4280
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
nie jesteś jedyna





ja też pierwsze samochód słyszę, później kilka razy włącznik światła włącza (taki nawyk), otwiera drzwi, kaszle, ściąga czapkę, kładzie kluczyki....

na kiedy termin @?

Ja tez czekam nawet teraz bo powinien byc po 21

My chyba wszystkie nieźle szurniete jesteśmy...

Termin mam między 15-17.10 bo cykle mam 26-28 dni. Dziś test negatywny wiec czekam....
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:52   #4281
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Jestem chora ;/.
co się dzieje? zdrówka.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37085644]Dziewczyny, co to ma być?
http://www.pudelek.pl/artykul/43926/...onno_w_bikini/

W moim ubogim jak widać zasobie słownictwa brakuje już słów, którymi mogłabym opisać to, co czuję, patrząc na te zdjęcia.[/QUOTE]
przemilczę...
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 19:54   #4282
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37085644]Dziewczyny, co to ma być?
http://www.pudelek.pl/artykul/43926/...onno_w_bikini/

W moim ubogim jak widać zasobie słownictwa brakuje już słów, którymi mogłabym opisać to, co czuję, patrząc na te zdjęcia.[/QUOTE]
ona jest chyba psychicznie chora...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:05   #4283
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Barbie ja bym chciała kolejne dziecko.. Ale nie teraz.
Teraz chcę się skupić na Stasiu i spędzać z nim jak najwięcej czasu, bo wiem jak dzieci szybko rosną i tego straconego czasu nic nie wróci
Zresztą po cc nie tak szybko kolejna ciąża. Zresztą nie wiem czy kiedyś się zdecyduje na kolejne dziecko.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 20:05   #4284
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
byłam dziś na drugim usg, pęchol dominujący w prawym jajniku 15mm, kazał jeszcze dziś przyjąć stymulację czyli w sumie 8dni brałam, prawdopodobnie jutro dostanę zastrzyk na pęknięcie
ALONKA! to sa dobre wiesci!!!Trzymam kciuki!!!!


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37083823]Cześć Dziewczyny,
Wróciłam z pracy, przed nią byłam na cmentarzu, zapaliłam nowy znicz na grobie Małego i znicz przy krzyżu za wszystkie utracone Dzieci... [swoją drogą macie jakieś konkretne miejsce, gdzie możecie palić znicz ot tak, dla kogoś? U nas nie ma takiego normalnego krzyża, dlatego palę pod Krzyżem dla Powstańców Śląskich, wiem, że miejsce jest mało istotne, tylko tak z ciekawości pytam....].
[/QUOTE]U mnie na cmenatrzu jest taki ogólny krzyz i tam pale pod tym krzyżem. to takie miejsce jak nie ma gdzie komuś zapalic znicza to pali się tam!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ja swojego rozpoznaję jak idzie po klatce jeszcze zanim podejdzie pod drzwi i włoży klucze w zamek, także ze mnie też psychopatka.
ja poznaje tak Tz, mame tez. Czyli normalne jesteśmy a nie psychopatki!

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Sytuacja z dziś.

z dobrych wieści moja kuzynka-Aniołkowa Mama, która mi wiele pomogła gdy ja to przechodziłam urodziła dziś zrowego synka...taki mały, wielki CUD!!!
KOCUR! siostrze sie lanie nalezy I gartulacje dla kuzynki!!!!!!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37085102]Mnie by tam ta obsuwa tak bardzo nie zdenerwowała gdyby nie to, że zawsze mam wszystko jak w zegarku, a tu, kiedy mam zacząć się starać - taka jazda :/
[/QUOTE]
PERSE! zlosliwośc.... ja po # miałam odczekac 3 cykle i zrobic badania - trzeci oczywiście miał ponad 40 dni!
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Jestem chora ;/.
Zdrówka życze!!! Nie daj sie chorobie!!

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Pisałam w zeszłym tygodniu do Black, ale nic się nie odzywa. Mam nadzieję, ze u nich wszystko dobrze
Tez mam taka nadzieje. Moze poprostu ucza sie siebie i potrzebują czasu!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37085644]Dziewczyny, co to ma być?
http://www.pudelek.pl/artykul/43926/...onno_w_bikini/

W moim ubogim jak widać zasobie słownictwa brakuje już słów, którymi mogłabym opisać to, co czuję, patrząc na te zdjęcia.[/QUOTE]ja tego nawet nie skomentuje.........

Byłam na tym spotkaniu z okazji DDU - różaniec i msza. Co ksiądz wpsomniał to ja swiczki w oczach. Popłakałam wiec troche! Pomyslałam o Was i Waszych Aniołkach. Choc na mszy były rozne osby AM atwo było poznac "po szklistych oczach....".Potem mozna bylo podejśc i zapalic przed ołtarzem swiatełko dal Aniołków- mi zabrakło odwagi i nie chciałam innych brzuszkiem draznić!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:12   #4285
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Kochane nadrobiłam, nawet robiłam notatki na boku bo cytowanie często mi wcina ale jakoś nie mam siły się udzielać....wybaczcie.
Dziękuje za Waszą troskę odnośnie zdrowia, witaminy jem, do lekarza nie mam czasu iść, chyba mam "wyleżane" łóżko i to od tego boli kręgosłup a inne dolegliwości są ze zmęczenia i niedospania.....
wczoraj Tz-et pierwszy raz od miesiąca nocował w domu, karmił Kasię w nocy ale musiałam pilnować jednego i drugiego bo Kasia przysypiała z pełną buzią a Tz-et spał z butelką w ręce...

Wszystko mnie przeraża i nie ogarniam pewnych spraw moim małym móżdżkiem...

maksi- diety nie ma, zajadam stresy - brak mi silnej woli i to też mnie dołuje

Magunia- udało się dzisiaj coś załatwić dla dziadka? Przykro mi bardzo, że tak sprawy się toczą...

calineczko - witaj, masz prawo przeżywać stratę po swojemu, Twoja historia bardzo przejmująca bo oprócz stary Maluszka musiałaś walczyć o swoje zdrowie tym bardziej masz prawo do przeżywania żałoby inaczej niż mamy, których zdrowie i życie nie było narażone na utratę tak jak u Ciebie...
tule mocno

BERBIe- w przepisie na pizze było jajko? ja daję jeszcze jajko
tyle, że ja drożdżowe robię "na rękę" bez dokładnego przepisu ale schemat podobny jak eseska podała


kocurku- jeszcze nie wyjechałaś a ja już czekałam na zdjęcia i ...nie zdążyłam zobaczyć

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

ja poznaję, że Tz-et wraca jak jest km od domu ale mój jeździ maluchem
i umieram ze strachu jak nie mam kontaktu.... a on jeszcze bardziej więc staram się zawsze tel mieć przy sobie....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:29   #4286
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Magunia- udało się dzisiaj coś załatwić dla dziadka? Przykro mi bardzo, że tak sprawy się toczą...
Tak, udało się na szczęście. Pierwszy zastrzyk dostanie 6 listopada, następny 18 grudnia. Trzeba do specjalnego ośrodka jeździć do innego miasta, ale to nic. Dziadek już bierze tabletki, jesteśmy dobrej myśli.
Kochana jesteś
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 20:47   #4287
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

hej

Witam nowe Aniołkowe Mamy


Ostatnio miałam bardzo ciężki okres, pracowałam od rana do wieczora, wysiadł mi kręgosłup, mało widziałam się z Olkiem. Powoli wychodzę na prostą, znalazłam fryzjerkę fizjoterapeuta naprawił mi kręgosłup, wymasował, nastawił kręgi i już jest ok.

Zeberka z bólem kręgosłupa idż do specjalisty na pewno poczujesz ulgę

Monika a może jakieś komediowe seriale. Chyba większość z nas tak właśnie spędza ciąże, samotnie siedząc w domu na l4 ja oglądałam "przyjaciół" "gotowe na wszystko" "sex w wielkim mieście"
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 21:03   #4288
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dasti- super, że masz pracownicę i powoli wszystko na prostą wskakuje
miałam wczoraj zagadnąć ciotkę masażystkę ale się minęłyśmy na rodzinnym zlocie...

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Kochana jesteś
no też mi się tak wydaje
niestety mam wrażenie, że w realu mało kto to docenia zgodnie z zasadą : im bardziej się starasz tym gorzej na tym wychodzisz
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:05   #4289
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Zeberka który odcinek kręgosłupa Cię boli??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-15, 21:07   #4290
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dasti

Dobrze, że Ci się zaczyna układać....

I dobry pomysł z serialami, ja oglądałam Californication
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.