Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-16, 06:45   #2911
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Hmmm właściwie to wiesz, od tego jest urlop dziekański... Trzeba być w porządku wobec innych studentów a nie najpierw przymykanie oka ze względu na ciąże a później jeszcze 2 lata ze względu na wychowanie. Jasne, że to trudne ale to właściwie nasza sprawa, że mamy dzieci teraz... Wiem, że fajnie by było jakby nam wszyscy wszystko ułatwiali ale niestety, bądźmy sprawiedliwi. Ja idę na dziekański od zimy bo wiem, że nie dam rady a nie chcę tak naciągać sytuacji w szkole.
No pewnie, ale mojej specjalizacji nie otworzyli już, tylko mój rocznik ma edukacje informatyczną z wczesnoszkolną więc dziewczyna na pewno by nie skończyła. Zaocznych też nie ma. Tak więc różnice programowe by były i klops. No zobaczymy co tam wymyślą

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Myslisz, ze przyjma? W koncu to wydzial prawa, sami wazniacy tam urzeduja :/
Cholera, caly czas o tym mysle, wkurze sie jak je odrzuca tylko ze wzgledu na termin, tym bardziej, ze nie mialam jak wczesniej dostac tego zaswiadczenia :/
U mnie jest IOS np dla osob niepelnosprawnych, samotnych matek, studentow 2 kierunkow i dla osob z inna sytuacja (mam nadzieje, ze sie w niej mieszcze ) i IPS dla tych nadgorliwych, co chca miec rozszerzony program zajec

Hmm u Ciebie nie ma czegos takiego w regulaminie, ale np jakbys chciala przelozyc terminy egzaminow/zaliczen czy cos takiego, to mozesz pisac podanie i powinni sie zgodzic.
przyjmą na pewno jak wyjasnisz sytuacje to pewnie ze tak;*
faktycznie, jesli meduza u Ciebie nie ma tego IOS to podania albo wlasnie musisz sie dogadac z wykladowcami ale chyba pisalas ostatnio ze sa przychylni?

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hejjjjj kochane!!! Rany ja zawsze przezywam przed wizytami a tym razem mila niespodzianka - wszystko super!!!

Zbadal mnie gruntownie od gory do dolu hehehe najpierw samolot potem usg szyjki i poogladalismy Malego wazy juz 1030g! w 27tyg, chociaz w porownaniu do synka Marsi to moj malenki mam mnostwo zdjec, stopeczki, twarzyczki, jak ziewa! Wiercil sie tak strasznie ze gin nie mogl go zmierzyc, wsadzal sobie piastke do buzi no sloooodziak taki, az mi lezka poszla z tymze tp mi sie przesunal o tydzien pozniej, no ale on mowi, ze i tak jest ok.
Jedynie dodal mi leki i podniosl dawkowanie, przez te skurcze, ale jestem juz spokojniejsza

Kochane nie dam rady dzisiaj wam poodpowiadac bo z tych nerwow padam na twarz, buziaki
o jaki juz chlop! ciekawe ile moja juz wazy hehe ale tak juz mocno kopie i w ogóle.. tak jeździ mi po brzuchuuuuu.........
dobrze kochana ze wszystko ok ;* nie stresuj sie juz!

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Dziewczyny szybkie pyt. Mogę clotrlimazolum stosować??? Help
mozesz, dowcipnie globulki tez jak cos

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
No i byłam w szpitalu i już wróciłam...
Przez kolejne fanaberie i niedopatrzenie mojej lekarki najdałam się niepotrzebnego stresu, straciłam cały dzień i jestem z niczym.
Na skierowaniu do tego szpitala miałam napisane rozpoznanie: koflikt serologiczny. Nie mam nawet badań na to zeby to potwierdzić, po prostu chyba nie wiedziała co ze mną zrobić i wymyśliła mi taki powód, a ja się dziś na Izbie Przyjęć musiałam trzem lekarzom tłumaczyć o co chodzi z tym skierowaniem, czemu koflikt jak tu nic takiego nie ma
Ja poszłam dziś na wizytę bo kręgosłup mi siada, i brzuch mnie bardzo boli a ona mi tu z kofliktem jakimś wyskoczyła! I jeszcze postraszyła że z macicą coś nie tak, że ciąża może być niedonoszona i takie tam.
Na szczęście na IP zrobili mi dokładne usg, i ktg i wszystko jest wręcz idealnie!
Blaneczeka pozostaje Blaneczką, skończyła 26 tygodni, ma 870 gram, i jest zdrowa jak ryba!
A przez tych durnych niedouczonych konowałów muszę się stresować i moje dziecko tez przy okazji.
Lekarka która mnie przyjmowała na IP złożyła pisemny opierdziel dla tej mojej tumanicy i mam jej to pokazać przy najbliższej okazji .
Boże co za dzień lecę wkońcu spać .

I gratuluje wszystkim udanych wizyt, zdrowych maluchów i powrotów ze szpitala.
Buziaki !

o ale glupia baba z tej gin...;/ sie najadłaś niepotrzebnie stresu...;/ ale dobrze ze ok ;*


Mój Tzt pojechał do Łodzi wróci w pt albo sobote i mi smutno ;( a ja zaraz do szkoły, wczoraj na dodatek padłam i nie zdążyłam przeczytac rozdziału na zajęcia wrrrrrrr aajjjjjj........

meduza ja też mam czasem taką zgage ze heeej hooo !
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 07:36   #2912
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 141
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Mam całą wielką siatę jabłek i zastanawiam się co z nich porobić ...
Smażone jabłka do słoików

A najlepiej to kompot sobie zrób - nieodzowny przy karmieniu.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2012-10-16 o 08:56
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 08:52   #2913
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej
no ja już powiedzmy ogarnięta chociaż dalej czuję się trochę nieswojo, wiadomo - tak jak po wakacjach - nie umiem sobie znaleźć miejsca
co do samego pobytu w szpitalu - masakra. Pierwszy raz w życiu tam byłam i nie chciałabym nigdy więcej wrócić nie to, żeby mnie tam bili czy coś, ale jakoś smutno mi starsznie było, tak jakby samotna się czułam czy coś - ciężko mi to wytłumaczyć, ale miło nie było mimo, że dziewczyny miałam na sali rewelacyjne, i do pogadania, i pośmiania, nawet pielęgniarki nas lubiły i nie chciały nas wypuścić
generalnie nie dowiedziałam się, dlaczego tak się stało - jako rozpoznanie mam: poród fałszywy przed 37tc. Dostawałam najpierw kroplówki rozkurczowe, potem tabletki, a od soboty zastrzyki - tyłek mnie tak boli, że szok! na szczęście nie muszę leżeć, ale mam się oszczędzać.
Cieszę się, że już jestem w domu
Chyba nie dam rady was w całości nadrobić, ale postaram się chociaż tak poglądowo przejrzeć co tam u was
Dobrze że wszystko już ok, odpoczywaj dużo

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hejjjjj kochane!!! Rany ja zawsze przezywam przed wizytami a tym razem mila niespodzianka - wszystko super!!!

Zbadal mnie gruntownie od gory do dolu hehehe najpierw samolot potem usg szyjki i poogladalismy Malego wazy juz 1030g! w 27tyg, chociaz w porownaniu do synka Marsi to moj malenki mam mnostwo zdjec, stopeczki, twarzyczki, jak ziewa! Wiercil sie tak strasznie ze gin nie mogl go zmierzyc, wsadzal sobie piastke do buzi no sloooodziak taki, az mi lezka poszla z tymze tp mi sie przesunal o tydzien pozniej, no ale on mowi, ze i tak jest ok.
Jedynie dodal mi leki i podniosl dawkowanie, przez te skurcze, ale jestem juz spokojniejsza

Kochane nie dam rady dzisiaj wam poodpowiadac bo z tych nerwow padam na twarz, buziaki
No to super

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
No i byłam w szpitalu i już wróciłam...
Przez kolejne fanaberie i niedopatrzenie mojej lekarki najdałam się niepotrzebnego stresu, straciłam cały dzień i jestem z niczym.
Na skierowaniu do tego szpitala miałam napisane rozpoznanie: koflikt serologiczny. Nie mam nawet badań na to zeby to potwierdzić, po prostu chyba nie wiedziała co ze mną zrobić i wymyśliła mi taki powód, a ja się dziś na Izbie Przyjęć musiałam trzem lekarzom tłumaczyć o co chodzi z tym skierowaniem, czemu koflikt jak tu nic takiego nie ma
Ja poszłam dziś na wizytę bo kręgosłup mi siada, i brzuch mnie bardzo boli a ona mi tu z kofliktem jakimś wyskoczyła! I jeszcze postraszyła że z macicą coś nie tak, że ciąża może być niedonoszona i takie tam.
Na szczęście na IP zrobili mi dokładne usg, i ktg i wszystko jest wręcz idealnie!
Blaneczeka pozostaje Blaneczką, skończyła 26 tygodni, ma 870 gram, i jest zdrowa jak ryba!
A przez tych durnych niedouczonych konowałów muszę się stresować i moje dziecko tez przy okazji.
Lekarka która mnie przyjmowała na IP złożyła pisemny opierdziel dla tej mojej tumanicy i mam jej to pokazać przy najbliższej okazji .
Boże co za dzień lecę wkońcu spać .

I gratuluje wszystkim udanych wizyt, zdrowych maluchów i powrotów ze szpitala.
Buziaki !
Wiesz, ja bym już chyba do tej twojej lekarki nie poszła. Poszukała bym kogoś bardziej kompetentnego. Po co masz się stresować, następnym razem znów coś wymyśli bo nie będzie wiedziała co z Tobą zrobić.

Hope, ja też mam kupę jabłek. Zrobiłam już duszone do słoików, takie czyste bez dodatków dla dziecka będą jak znalazł. Jak masz sokowirówkę to sobie soku zrób. My dziś mamy w planie.

My dziś rozpoczynamy 28 tydzień O 17.30 wizyta u gina, ciekawe co u Michałka słychać Znów bezsenna noc. Od 2 przewracałam się z boku na bok. Trochę pospałam jak mąż do pracy poszedł.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 08:54   #2914
Authentic
Raczkowanie
 
Avatar Authentic
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 290
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
hej, ja dzis po tej ochydnej glukozie , bleee, a na domiar złego babka mi sińca na poł ręki zrobiła!

teraz time to relaks , zasiadam do literatury :P
Miłego

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

ILKAS no ja robiłam dziś ale ponoc do 32 tyg sie robi
Mnie koleżanki w ciąży nastraszyły, że glukoza jest nie do przeżycia, a w sumie nie było najgorzej. Jednak cieszę się, że mam ją już za sobą

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
No i byłam w szpitalu i już wróciłam...
Przez kolejne fanaberie i niedopatrzenie mojej lekarki najdałam się niepotrzebnego stresu, straciłam cały dzień i jestem z niczym.
Na skierowaniu do tego szpitala miałam napisane rozpoznanie: koflikt serologiczny. Nie mam nawet badań na to zeby to potwierdzić, po prostu chyba nie wiedziała co ze mną zrobić i wymyśliła mi taki powód, a ja się dziś na Izbie Przyjęć musiałam trzem lekarzom tłumaczyć o co chodzi z tym skierowaniem, czemu koflikt jak tu nic takiego nie ma
Ja poszłam dziś na wizytę bo kręgosłup mi siada, i brzuch mnie bardzo boli a ona mi tu z kofliktem jakimś wyskoczyła! I jeszcze postraszyła że z macicą coś nie tak, że ciąża może być niedonoszona i takie tam.
Na szczęście na IP zrobili mi dokładne usg, i ktg i wszystko jest wręcz idealnie!
Blaneczeka pozostaje Blaneczką, skończyła 26 tygodni, ma 870 gram, i jest zdrowa jak ryba!
A przez tych durnych niedouczonych konowałów muszę się stresować i moje dziecko tez przy okazji.
Lekarka która mnie przyjmowała na IP złożyła pisemny opierdziel dla tej mojej tumanicy i mam jej to pokazać przy najbliższej okazji .
Boże co za dzień lecę wkońcu spać .

I gratuluje wszystkim udanych wizyt, zdrowych maluchów i powrotów ze szpitala.
Buziaki !
Dziewczyny co chwilę któraś pisze, że była w szpitalu, a ja Wam powiem, że skarżyłam się lekarzowi na ostry ból kręgosłupa (nie mogłam chodzić), to zwalił to na rosnący brzuch. Powiedziałam dwa tygodnie temu, że boli mnie podbrzusze i czuję jak naciąga mi się skóra, to bezczelnie powiedział "ma pani w domu lustro? Nie zauważyła pani, że brzuch urósł?". On wszystko zwala na rosnący brzuch. A teraz wieczorami brzuch robi mi się twardy jak kamień (skurcze), ale chyba mu o tym nie powiem. Gadam mu, że się boję przedwczesnego porodu, a on mnie wyśmiewa. W piątek idę na usg... To będzie już 30 tydzień. Na dzień przed ślubem, więc może będzie najlepszy prezent jak dostanę kilka zdjęć w 3D.
__________________

Authentic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:01   #2915
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
charlizz A co się stało? Ostatnio była mowa o kłótniach właśnie...
Mój TŻ jest chyba najbardziej dumnym człowiekiem na świecie, nigdy nie potrafi jej schować do kieszeni, przez to często mnie rani I jest osobą tego typu, co jak mu coś zginie albo się zepsuje to najszybciej na mnie zwali bo przecież czemu nie?

nafiyqa U mnie nie ma IOS ale tak jak mówisz, można się dogadać-już złożyłam podanie o możliwość odrabiania 2 laborków w czasie urlopu.
Jest niesłownym człowiekiem i nie dotrzymał słowa, a myślał, że jak wróci z pracy i będzie przemiły, to załagodzi sprawę i oleję to.
Poza tym poprosiłam go, by sprzątnął swoją stertę ciuchów z krzesła. (nienawidzę tego!) Acha no i nalałam sobie szklaneczkę coli, a on na mnie nawrzeszczał, że jak urodzę, to mogę się truć, ale teraz nie.
No i bez kłotni i awantur ubrał się i wyszedł. Ot i na noc nie zawitał.

Co do IOS! U mnie na uczelni też niestety nie ma, zamierzam, o ile mi Ola pozwoli , dochodzić cały semestr a w sesji już dogadać się np .z ćwiczeniowcami, bym mogła pisać kolokwium np. wcześniej (a nie jak zawsze na ostatnich zajęciach) na wypadek, gdyby wybuch szykowal się nieco szybciej. I jakoś dam radę, nie oczekuję jakiegoś naginania zasad dla mnie czy zaliczenia, bo brzuch

A tak w ogóle to witam Was znad tostów z serem szynką i pesto oraz herbaty z syropem malinowym i cytryną aj idealne śniadanie, muszę za pół godz. wyodzić na zajęcia i.... kończę dopiero o 18
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:02   #2916
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Lenova, co za babka... Pamietam, ze skarzylas sie na poczatku ciazy na nia i nie wiedzialas, czy nie zmienic jej.
Nie denerwuj sie juz, to i tak nic nie da
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:08   #2917
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Authentic Pokaż wiadomość
Mnie koleżanki w ciąży nastraszyły, że glukoza jest nie do przeżycia, a w sumie nie było najgorzej. Jednak cieszę się, że mam ją już za sobą



Dziewczyny co chwilę któraś pisze, że była w szpitalu, a ja Wam powiem, że skarżyłam się lekarzowi na ostry ból kręgosłupa (nie mogłam chodzić), to zwalił to na rosnący brzuch. Powiedziałam dwa tygodnie temu, że boli mnie podbrzusze i czuję jak naciąga mi się skóra, to bezczelnie powiedział "ma pani w domu lustro? Nie zauważyła pani, że brzuch urósł?". On wszystko zwala na rosnący brzuch. A teraz wieczorami brzuch robi mi się twardy jak kamień (skurcze), ale chyba mu o tym nie powiem. Gadam mu, że się boję przedwczesnego porodu, a on mnie wyśmiewa. W piątek idę na usg... To będzie już 30 tydzień. Na dzień przed ślubem, więc może będzie najlepszy prezent jak dostanę kilka zdjęć w 3D.
Nie podoba mi się takie podejście. Lekarz, a ginekolog w szczególności powinien byc cierpliwy, wyrozumialy i taktowny. To chyba normalne, ze masz jakies obawy i nawet jesli bezspodstawne, to powinien spokojnie wyjasnic a nie takie teksty typu "lustra pani nie ma?!" pfffff!
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:23   #2918
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
No miałam przed pracą skoczyć, a teraz jak jestem na chorobowym to nie wiem, będe chyba musiała rano wstać, wskoczyć w samochód i na szybko do Biedry podjechać że by się załapac na te kocyki
mój braciszek (lat 18)zapowiedział się, że wujek kupi biedronkowy kocyk
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hejjjjj kochane!!! Rany ja zawsze przezywam przed wizytami a tym razem mila niespodzianka - wszystko super!!!

Zbadal mnie gruntownie od gory do dolu hehehe najpierw samolot potem usg szyjki i poogladalismy Malego wazy juz 1030g! w 27tyg, chociaz w porownaniu do synka Marsi to moj malenki mam mnostwo zdjec, stopeczki, twarzyczki, jak ziewa! Wiercil sie tak strasznie ze gin nie mogl go zmierzyc, wsadzal sobie piastke do buzi no sloooodziak taki, az mi lezka poszla z tymze tp mi sie przesunal o tydzien pozniej, no ale on mowi, ze i tak jest ok.
Jedynie dodal mi leki i podniosl dawkowanie, przez te skurcze, ale jestem juz spokojniejsza

Kochane nie dam rady dzisiaj wam poodpowiadac bo z tych nerwow padam na twarz, buziaki
cudownie, ze chociaz raz wszystko u Ciebie w porządku!!! mój ważył 980 g więc chyba szkrabek z niego ?

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewuszki
Ściskam wszystkie, gratuluję udanych wizyt, powrotów do domku, a tym, które potrzebują zdrówka bardziej niż inne, życzę go im z całego serca
u mnie zaczął się 29 tydzień
TŻ znowu pojechał do pracy, przywiózł mnie do rodziców, ale jutro i tak trzeba do robotki
a tak mi się nie chce wstawać ostatnio straszny leń się ze mnie zrobił ... jeszcze zobaczyłam dziś pierwsze rozstępy i to na cyckach
Mam całą wielką siatę jabłek i zastanawiam się co z nich porobić ...

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------



maść czy globulki?
maść można, zresztą globulki od drugiego trymestru też po kontakcie z lekarzem.. ja ostatnio wzięłam docipnie bo mnie coś swędziało i wolałam wziąć.v potem lactovaginal.. a maść mi pomaga jak z zewnątrz coś drażni.
ja mam na prawym cycu rozstępy i na prawym udzie, gdzie indziej na razie nie zauważyłam i mam nadzieje, że tak zostanie...
a ten clotrimazol jest na recpetę? o globulki mi chodzi- bo jak by mnie coś zaczeło draznic to bym zastosowała...


u mnie kolejna noc z niespaniem.... Niuniek budzi mnie na siku koło 5 i poetm już się tylko przewracam z boku na bok..... jeszcze mi się zdarzy zasnac koło 7 i potem się budze jak rozjechana przez czołg
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:35   #2919
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Jednak idę na 12 Miałam iść na zajęcia do innej grupy, by jutro ich nie mieć aaaale ;]
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:50   #2920
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

dzień dobry z rana!
dziewczyny, czuję się fatalnie zawsze, kiedy pojawiały mi się skurcze, to było wtedy, kiedy byłam na uczelni - mój gin twierdzi, że za bardzo się stresuję. Boję się tam jeździć po prostu, że znów mnie złapie, więc dziś na przykład nie pojechałam a z drugiej strony bardzo ciężko mi się poddać, wziąć urlop (w moim przypadku zdrowotny) i tak po prostu odpuścić, rok dłużej studiować i nasze plany zmienić, miałam się obronić w maju, od stycznia 2014 Anię już zapisałam do żłobka i miałam iść do pracy... poza tym jak wezmę ten urlop to i tak nie wiem jakbym miała chodzić na zajęcia od przyszłego października, przecież nie będę miała z kim dziecka zostawić no i kurna nie wiem co robić...
przez to i przez strach o anie przepłakałam pół nocy, po prostu jak dziecko ryczałam! TŻ najpierw mnie pocieszał, potem się zdenerwował i koniec końców się z nim pokłóciłam i spałam w innym pokoju
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 09:52   #2921
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Helloł!
nadrobiłam was gaduły jedne
bylismy wczoraj na zajeciach w SR, bardzo sympatycznie było. wszystkie panie baaaardzo miłe, żeby takie były przy porodzie, ehhh

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hejjjjj kochane!!! Rany ja zawsze przezywam przed wizytami a tym razem mila niespodzianka - wszystko super!!!

Zbadal mnie gruntownie od gory do dolu hehehe najpierw samolot potem usg szyjki i poogladalismy Malego wazy juz 1030g! w 27tyg, chociaz w porownaniu do synka Marsi to moj malenki mam mnostwo zdjec, stopeczki, twarzyczki, jak ziewa! Wiercil sie tak strasznie ze gin nie mogl go zmierzyc, wsadzal sobie piastke do buzi no sloooodziak taki, az mi lezka poszla z tymze tp mi sie przesunal o tydzien pozniej, no ale on mowi, ze i tak jest ok.
Jedynie dodal mi leki i podniosl dawkowanie, przez te skurcze, ale jestem juz spokojniejsza

Kochane nie dam rady dzisiaj wam poodpowiadac bo z tych nerwow padam na twarz, buziaki
Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
No i byłam w szpitalu i już wróciłam...
Przez kolejne fanaberie i niedopatrzenie mojej lekarki najdałam się niepotrzebnego stresu, straciłam cały dzień i jestem z niczym.
Na skierowaniu do tego szpitala miałam napisane rozpoznanie: koflikt serologiczny. Nie mam nawet badań na to zeby to potwierdzić, po prostu chyba nie wiedziała co ze mną zrobić i wymyśliła mi taki powód, a ja się dziś na Izbie Przyjęć musiałam trzem lekarzom tłumaczyć o co chodzi z tym skierowaniem, czemu koflikt jak tu nic takiego nie ma
Ja poszłam dziś na wizytę bo kręgosłup mi siada, i brzuch mnie bardzo boli a ona mi tu z kofliktem jakimś wyskoczyła! I jeszcze postraszyła że z macicą coś nie tak, że ciąża może być niedonoszona i takie tam.
Na szczęście na IP zrobili mi dokładne usg, i ktg i wszystko jest wręcz idealnie!
Blaneczeka pozostaje Blaneczką, skończyła 26 tygodni, ma 870 gram, i jest zdrowa jak ryba!
A przez tych durnych niedouczonych konowałów muszę się stresować i moje dziecko tez przy okazji.
Lekarka która mnie przyjmowała na IP złożyła pisemny opierdziel dla tej mojej tumanicy i mam jej to pokazać przy najbliższej okazji .
Boże co za dzień lecę wkońcu spać .

I gratuluje wszystkim udanych wizyt, zdrowych maluchów i powrotów ze szpitala.
Buziaki !
Super dziewuszki że wszystko dobrze miło czytac takie wiadomości!

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Dziewczyny Debrah coś pisała ostatnio o dolegliwościach pokarmowych-co za koszmar-normalnie mi sie ulewa zgaga czy coś-obrzydlistwo!!!
Do tego skurcze rąk, nóg-dziś dzwonie do ginki po jakiś mocniejszy potas bo nic mi nie dają te magnezy i potasy dla ciężarówek
Ja od 2 dni tez mam problemy żołądkowe, tylko nie wiem czy cos mi siedzi na żołądku bo coś zjadłam nieodpowiedniego czy to Mały mi siedzi, w sensie dno macicy uciska zołądek

Miłego dnia!!!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:07   #2922
Lubcia
Zadomowienie
 
Avatar Lubcia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Witajcie kochane dziewuszki
U mnie szaro, buro i ponuro aż się nie chce wstawać z łóżka no ale trzeba się jakoś ogarnąć i coś zrobić w domku

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
dzień dobry z rana!
dziewczyny, czuję się fatalnie zawsze, kiedy pojawiały mi się skurcze, to było wtedy, kiedy byłam na uczelni - mój gin twierdzi, że za bardzo się stresuję. Boję się tam jeździć po prostu, że znów mnie złapie, więc dziś na przykład nie pojechałam a z drugiej strony bardzo ciężko mi się poddać, wziąć urlop (w moim przypadku zdrowotny) i tak po prostu odpuścić, rok dłużej studiować i nasze plany zmienić, miałam się obronić w maju, od stycznia 2014 Anię już zapisałam do żłobka i miałam iść do pracy... poza tym jak wezmę ten urlop to i tak nie wiem jakbym miała chodzić na zajęcia od przyszłego października, przecież nie będę miała z kim dziecka zostawić no i kurna nie wiem co robić...
przez to i przez strach o anie przepłakałam pół nocy, po prostu jak dziecko ryczałam! TŻ najpierw mnie pocieszał, potem się zdenerwował i koniec końców się z nim pokłóciłam i spałam w innym pokoju
Oj faktycznie musisz się zastanowić co zrobić. A dziadkowie nie mogą wam jakoś pomóc przy maleństwie jak już się pojawi na świecie abyś mogła chodzić na uczelnię Nie denerwuj się bo to szkodzi Anulce może jeszcze coś wymyślicie i uda się wam wszystko jakoś pogodzić naukę i wychowanie Anulki trzymam będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
mój braciszek (lat 18)zapowiedział się, że wujek kupi biedronkowy kocyk

cudownie, ze chociaz raz wszystko u Ciebie w porządku!!! mój ważył 980 g więc chyba szkrabek z niego ?



ja mam na prawym cycu rozstępy i na prawym udzie, gdzie indziej na razie nie zauważyłam i mam nadzieje, że tak zostanie...
a ten clotrimazol jest na recpetę? o globulki mi chodzi- bo jak by mnie coś zaczeło draznic to bym zastosowała...


u mnie kolejna noc z niespaniem.... Niuniek budzi mnie na siku koło 5 i poetm już się tylko przewracam z boku na bok..... jeszcze mi się zdarzy zasnac koło 7 i potem się budze jak rozjechana przez czołg
Mi wczoraj gieniu przepisał clotrimazol globulki są one na receptę.
__________________
zaręczyny 26.12.2010
ślub 28.04.2012
Wojciech 22.02.2013
http://s7.suwaczek.com/201302221561.png
Bartuś
28.01.2015
Lubcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:08   #2923
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Hej dziewczyny.
Do nas dzisiaj przyjeżdża rodzinka ze Sląska, a więc muszę pomyśleć nad obiadkiem (ale w sumie już wymyśliłam ), i ogarnąć łazienkę.
No i za chwilkę idę skończyć moją karpatkę (muszę tylko zmiksować krem z masełkiem, żeby był puszysty i przełożyć nim ciacho ). Dodałam do niego budyń karmelowy, więc jest jeszcze smaczniejszy.

Cytat:
Napisane przez Authentic Pokaż wiadomość
Dziewczyny co chwilę któraś pisze, że była w szpitalu, a ja Wam powiem, że skarżyłam się lekarzowi na ostry ból kręgosłupa (nie mogłam chodzić), to zwalił to na rosnący brzuch. Powiedziałam dwa tygodnie temu, że boli mnie podbrzusze i czuję jak naciąga mi się skóra, to bezczelnie powiedział "ma pani w domu lustro? Nie zauważyła pani, że brzuch urósł?". On wszystko zwala na rosnący brzuch. A teraz wieczorami brzuch robi mi się twardy jak kamień (skurcze), ale chyba mu o tym nie powiem. Gadam mu, że się boję przedwczesnego porodu, a on mnie wyśmiewa. W piątek idę na usg... To będzie już 30 tydzień. Na dzień przed ślubem, więc może będzie najlepszy prezent jak dostanę kilka zdjęć w 3D.
Głupi ten lekarz... Jak dla mnie rola takiego lekarza to wspieranie pacjentki, zwłaszcza w 1. ciąży, kiedy się nic nie wie na ten temat, a nie zbywanie jej takimi głupimi komentarzami...

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2012-10-16 o 10:09
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:09   #2924
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
dzień dobry z rana!
dziewczyny, czuję się fatalnie zawsze, kiedy pojawiały mi się skurcze, to było wtedy, kiedy byłam na uczelni - mój gin twierdzi, że za bardzo się stresuję. Boję się tam jeździć po prostu, że znów mnie złapie, więc dziś na przykład nie pojechałam a z drugiej strony bardzo ciężko mi się poddać, wziąć urlop (w moim przypadku zdrowotny) i tak po prostu odpuścić, rok dłużej studiować i nasze plany zmienić, miałam się obronić w maju, od stycznia 2014 Anię już zapisałam do żłobka i miałam iść do pracy... poza tym jak wezmę ten urlop to i tak nie wiem jakbym miała chodzić na zajęcia od przyszłego października, przecież nie będę miała z kim dziecka zostawić no i kurna nie wiem co robić...
przez to i przez strach o anie przepłakałam pół nocy, po prostu jak dziecko ryczałam! TŻ najpierw mnie pocieszał, potem się zdenerwował i koniec końców się z nim pokłóciłam i spałam w innym pokoju
Nie wiem co Ci poradzić Może spróbuj się tak nie stresować wyjściem na zajęcia, bo jak ciągle myślisz, że jeśli pójdziesz to Cię złapią skurcze, no to tak będzie, bo się denerwujesz Wbij sobie do głowy, że to nic takiego, idziesz, robisz swoje i wracasz do TŻa.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:10   #2925
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Authentic Pokaż wiadomość
Mnie koleżanki w ciąży nastraszyły, że glukoza jest nie do przeżycia, a w sumie nie było najgorzej. Jednak cieszę się, że mam ją już za sobą



Dziewczyny co chwilę któraś pisze, że była w szpitalu, a ja Wam powiem, że skarżyłam się lekarzowi na ostry ból kręgosłupa (nie mogłam chodzić), to zwalił to na rosnący brzuch. Powiedziałam dwa tygodnie temu, że boli mnie podbrzusze i czuję jak naciąga mi się skóra, to bezczelnie powiedział "ma pani w domu lustro? Nie zauważyła pani, że brzuch urósł?". On wszystko zwala na rosnący brzuch. A teraz wieczorami brzuch robi mi się twardy jak kamień (skurcze), ale chyba mu o tym nie powiem. Gadam mu, że się boję przedwczesnego porodu, a on mnie wyśmiewa. W piątek idę na usg... To będzie już 30 tydzień. Na dzień przed ślubem, więc może będzie najlepszy prezent jak dostanę kilka zdjęć w 3D.
ja nie kumam z tą glukozą w czym problem jak niektórzy zjadają tabliczkę czekolady to nie marudzą a woda z cukrem to już bleee

Authentic i Lenova- współczuję takich lekarzy, ja powiem szczerze nie wyobrażam sobie takiego traktowania
dla mnie lekarz musi być empatyczny, owszem może pożartować ale to co mówię powinien traktować poważnie

ja się dziś do dupy czuję, sapie jak berliński express, poszłam do sklepu i myślałam,że już z powrotem nie dojdę
jakoś tak ciężko mi dziś
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:14   #2926
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Wiecie co?! Koło mnie jest sklep z używanymi ciuszkami dziecięcymi no i poszłam dziś. Moje pierwsze zakupy w życiu jeśli chodzi o używki i co? 29 zł/kg kurka siwa! Kupiłam dzieciaczkowi dwie bluzy z kapturkiem takie cieplejsze z Marks & Spencer, jedna welurowa, obie stan idealny! Wyglądają jakby nawet nie były prane. Do tego spodenki takie na rajstopki leginsy i co? Za wszystko 11 zł Wieczorem wrzucę Wam zdjęcia.
aaaaaaaa ale się cieszę

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ja się dziś do dupy czuję, sapie jak berliński express, poszłam do sklepu i myślałam,że już z powrotem nie dojdę
jakoś tak ciężko mi dziś
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:31   #2927
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cześć dziewczyny, ale paskudna pogoda dziś u nas, właśnie zaczęło padać.
Beznadzieja.

Powiem Wam, że zapisałam się do szkoły rodzenia. Wcześniej się nawet tym nie interesowałam i nie myślałam o tym, ale wczoraj jakoś mnie coś tknęło i tak z ciekawości szukałam w necie. Dowiedziałam się, że jest u nas w Żywcu przyszpitalna szkoła rodzenia bezpłatna, gadałam z położną która to prowadzi noi bardzo mnie zachęcała. Więc myślę, że sprawdzę jak to wygląda. Jedne zajęcia już ponoć były, ale nie ma problemu żebym przyszła od drugich czyli najbliższy czwartek o 17. Będziemy chodzić razem z mężem. Przynajmniej tak planujemy, bo nie wiadomo czy będzie zdążał po pracy, bo rzadko kiedy kończy prace o 17. Zazwyczaj siedzi dłużej w nadgodzinach. No ale stwierdził, że raz w tygodniu się postara. Także w czwartek się wybieram.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:57   #2928
adusia1554
Rozeznanie
 
Avatar adusia1554
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 584
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Witam. Mogę dołączyć??? Pisałam w pierwszej części wątku, ale potem miałam małe problemy i nie odzywałam się.

Przeczytałam kilka ostatnich stron i mniej więcej wiem o czym mowa.
U mnie leci 27tydzień---> następna wizyta 5.11 ech jeszcze tyle czasu. Spodziewamy się dziewczynki Sary
Powiedzcie mi jak to jest z tym pokarmem bo czytam że niektórym coś tam już leci a u mnie sucho ale ginka mówi że wszystko ok więc nie wiem jak to ma być???
__________________
Żonka od 20.08.2011
Sara


adusia1554 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:10   #2929
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 182
GG do aniolekKB
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Hello Witam się w 26 tc
Witam po dłuższej przerwie. Mniej więcej nadrobiłam Wasze posty.
Śliczne macie brzusie
Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej
no ja już powiedzmy ogarnięta chociaż dalej czuję się trochę nieswojo, wiadomo - tak jak po wakacjach - nie umiem sobie znaleźć miejsca
co do samego pobytu w szpitalu - masakra. Pierwszy raz w życiu tam byłam i nie chciałabym nigdy więcej wrócić nie to, żeby mnie tam bili czy coś, ale jakoś smutno mi starsznie było, tak jakby samotna się czułam czy coś - ciężko mi to wytłumaczyć, ale miło nie było mimo, że dziewczyny miałam na sali rewelacyjne, i do pogadania, i pośmiania, nawet pielęgniarki nas lubiły i nie chciały nas wypuścić
generalnie nie dowiedziałam się, dlaczego tak się stało - jako rozpoznanie mam: poród fałszywy przed 37tc. Dostawałam najpierw kroplówki rozkurczowe, potem tabletki, a od soboty zastrzyki - tyłek mnie tak boli, że szok! na szczęście nie muszę leżeć, ale mam się oszczędzać.
Cieszę się, że już jestem w domu
Chyba nie dam rady was w całości nadrobić, ale postaram się chociaż tak poglądowo przejrzeć co tam u was
No to najważniejsze, że już w domu jesteś. Oby więcej takie coś Ciebie nie spotkało
Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
no wlasnie tez bym chciala wiedziec od ktorego tyg powinno sie robic krzywa ??
Gdzieś wyczytałam, że pomiędzy 24 a 28 tc. Chociaż to też od lekarza zależy kiedy da Ci skierowanie. Jak wynik jest wątpliwy, to może być powtórzone w 32 tc.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Zbadal mnie gruntownie od gory do dolu hehehe najpierw samolot potem usg szyjki i poogladalismy Malego wazy juz 1030g! w 27tyg, chociaz w porownaniu do synka Marsi to moj malenki mam mnostwo zdjec, stopeczki, twarzyczki, jak ziewa! Wiercil sie tak strasznie ze gin nie mogl go zmierzyc, wsadzal sobie piastke do buzi no sloooodziak taki, az mi lezka poszla z tymze tp mi sie przesunal o tydzien pozniej, no ale on mowi, ze i tak jest ok.
Jedynie dodal mi leki i podniosl dawkowanie, przez te skurcze, ale jestem juz spokojniejsza
Gratuluję udanej wizyty Oby tak dalej
Cytat:
Napisane przez Authentic Pokaż wiadomość
Dziewczyny co chwilę któraś pisze, że była w szpitalu, a ja Wam powiem, że skarżyłam się lekarzowi na ostry ból kręgosłupa (nie mogłam chodzić), to zwalił to na rosnący brzuch. Powiedziałam dwa tygodnie temu, że boli mnie podbrzusze i czuję jak naciąga mi się skóra, to bezczelnie powiedział "ma pani w domu lustro? Nie zauważyła pani, że brzuch urósł?". On wszystko zwala na rosnący brzuch. A teraz wieczorami brzuch robi mi się twardy jak kamień (skurcze), ale chyba mu o tym nie powiem. Gadam mu, że się boję przedwczesnego porodu, a on mnie wyśmiewa. W piątek idę na usg... To będzie już 30 tydzień. Na dzień przed ślubem, więc może będzie najlepszy prezent jak dostanę kilka zdjęć w 3D.
Dziwny lekarz, nie zastanawiałaś się nad zmianą? Lekarz powinien wspierać, a nie dołować, wyśmiewać się i wszystko spychać na ciążę
Cytat:
Napisane przez adusia1554 Pokaż wiadomość
Witam. Mogę dołączyć??? Pisałam w pierwszej części wątku, ale potem miałam małe problemy i nie odzywałam się.

Przeczytałam kilka ostatnich stron i mniej więcej wiem o czym mowa.
U mnie leci 27tydzień---> następna wizyta 5.11 ech jeszcze tyle czasu. Spodziewamy się dziewczynki Sary
Powiedzcie mi jak to jest z tym pokarmem bo czytam że niektórym coś tam już leci a u mnie sucho ale ginka mówi że wszystko ok więc nie wiem jak to ma być???
Witam nowe ciężaróweczki
Co do siary (przy okazji rozbraja mnie ta nazwa ), to zauważyłam kilka dni temu plamy na koszuli. Zwłaszcza po nocy, w dzień od czasu do czasu coś kapnie.

A ja też po wizycie. Wczoraj byłam u gina, ale znowu mi usg nie zrobił Dopiero za 4 tygodnie będę miała to badanie
Cukier mam w górnej granicy normy. Na szczęście nie dostałam skierowania do szpitala, ale mam stosować dietę cukrzycową i się pilnować. No i znowu dostałam skierowanie na posiew. Oby nic nie wykazało...
Dziewczyny, znacie jakieś strony o diecie cukrzycowej. Muszę zacząć coś tam o tym czytać i stosować się do tej diety...

Edytowane przez aniolekKB
Czas edycji: 2012-10-16 o 11:12
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:12   #2930
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Ja chodze do szkoły rodzenia od 25 wrzesnia, 2 razy w tygodniu na ćwiczenia gimnastyczno-oddechowe no i wczoraj zaczął się cykl siedmiu wykładów. Wczoraj był temat o porodzie. Prowadziła to położna. Opowiadała bardzo dokładnie, pokazywała zdjęcia. Nie wiedziałam nawet że maluch żeby przejść przez kanał rodny musi kilka razy się przekręcić w różnych kierunkach, najpierw żeby główkę przecinąć najwęższym punktem musi przecisnąć się leżąc na plecach, jak juz przejdzie główka to przekręca się na bok żeby przeszedł bark i później w drugą sronę żeby przeszedł drugi bark, no i rodzi się skierowany głową w kirunku któregoś z naszych ud. I powiedziała bardzo fajnie że to nie tak jak się wydaje ze maluch po prostu "zjeżdża sobie ze ślizgawki" ale musi naprawdę włozyć w to sporo wysiłku.Opowiadała też niestety o przypadkach kiedy dziecko nie może przecisnąć się przez kanał rodny a jest juz za daleko żeby wykonać cesarskie cięcie. Wtedy stosuje się tzw. kleszcze albo próżnociąg. U mnie w mieście stosuje się tą drugą metodę. Okropne mi się to wydało!! Przysysają się takim urządzeniem do główki dziecka i wyciągają. Później ponoc ma na główce krwiaka i obrzęk przez długi czas.

Jeśli chodzi o te dolegliwości żołądkowe, zgagi, bekanie itd to już się nie dziwię że to taka częsta przypadłość bo było pokazane zdjęcie z wnętrznościami kobiety która nie jest w ciąży i takiej która jest w ciązy i w tym drugim przypadku to jelita są tak pościskane gdzieś przy kręgosłupie (zajmują ze 3 razy mniej powierzchni niż kiedy swobodnie były ułożone przed ciążą) że nic dziwnego że układ pokarmowy daje nam się we znaki.
No i położna mówiła też że wygiął nam się teraz kręgosłup i zmienił środek cięzkości i dlatego to normalne że nas bolą plecy. Gdyby kręgosłup został taki jak miałyśmy to przez brzuch przewracałybyśmy się do przodu i nie mogły normalnie chodzić.

Były tez rozdawane kartki, co wziać na salę porodową, na położnictwo i do wyjścia. Pani to wszystko omawiała i doradziła żeby zabrac jakieś cukierki owocowe (tylko nie twarde landrynki żeby się nie udławić) bo jak długo nie będziemy jadły to taka dawka cukru co jakis czas doda energii przy porodzie.

Dzisiaj idę z mężem. Będzie wykład prowadzony przez psychloga: "Kształtowanie osobowości i rozwój emocjonalny dziecka w pierwszych 3 latach życia"
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:15   #2931
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez adusia1554 Pokaż wiadomość
Witam. Mogę dołączyć??? Pisałam w pierwszej części wątku, ale potem miałam małe problemy i nie odzywałam się.

Przeczytałam kilka ostatnich stron i mniej więcej wiem o czym mowa.
U mnie leci 27tydzień---> następna wizyta 5.11 ech jeszcze tyle czasu. Spodziewamy się dziewczynki Sary
Powiedzcie mi jak to jest z tym pokarmem bo czytam że niektórym coś tam już leci a u mnie sucho ale ginka mówi że wszystko ok więc nie wiem jak to ma być???
Witaj No i jak się czujesz w 7 miesiącu? :P
Mam nadzieję, że te problemy minęły i nie wrócą!
Z tym pokarmem ja tam się nie znam, ale z tego co czytałam to wydaje mi się, że jest na to czas, także spokojnie.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:19   #2932
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Dziewczyny, na wątku listopadowym jest już pierwszy maluszek

rany, zaraz my

ale ten czas leci


brrrr u mnie zimno i leje a zapowiadali ladną pogodę w tym tygodniu, buuu szkoda
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:22   #2933
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, na wątku listopadowym jest już pierwszy maluszek

rany, zaraz my

ale ten czas leci
Oj....ja bym chciała jednak żeby mój synek doczekał do stycznia jednak! i żebym nie została grudniówką.
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:26   #2934
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 141
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, na wątku listopadowym jest już pierwszy maluszek

rany, zaraz my

ale ten czas leci


brrrr u mnie zimno i leje a zapowiadali ladną pogodę w tym tygodniu, buuu szkoda
Leci? Mi się strasznie dłuży
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:30   #2935
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Marsi, ty nie strasz kobieto bo pouciekamy jeszcze niech się grudniówki rozpakują i dopiero wtedy pomyślimy

nastawiłam pomidorową, więc moge pobuszowac na all- własnie robię porównianie cen u kilku sprzedawców- czyli, gdzie najtaniej mi wyjdzie za higieniczno- sanitarne wyposazenie mnie i Niuńka
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:34   #2936
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

ja już jestem nastawiona psychicznie,że raczej grudniowe będzie moje maleństwo
choć z drugiej strony jak ma się urodzić w ostatnich dniach grudnia i być potem najmłodsze w klasie
będzie mały karakanek
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:38   #2937
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ja już jestem nastawiona psychicznie,że raczej grudniowe będzie moje maleństwo
choć z drugiej strony jak ma się urodzić w ostatnich dniach grudnia i być potem najmłodsze w klasie
będzie mały karakanek
Ja mimo że mam Tp z ostatniej miesiączki na 01 styczeń! a z wszystkich usg jednak 11-13 styczeń to jakos nie potrafię się nastawić psychicznie że to może jednak nastąpić w grudniu
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:40   #2938
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, na wątku listopadowym jest już pierwszy maluszek

rany, zaraz my

ale ten czas leci


brrrr u mnie zimno i leje a zapowiadali ladną pogodę w tym tygodniu, buuu szkoda
aż z ciekawości weszłam na ten wątek, o mamuniuuuuuu a że ja świezo po szkole rodzenia i zwiedzaniu sal porodowych to juz w ogóle....

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ja chodze do szkoły rodzenia od 25 wrzesnia, 2 razy w tygodniu na ćwiczenia gimnastyczno-oddechowe no i wczoraj zaczął się cykl siedmiu wykładów. Wczoraj był temat o porodzie. Prowadziła to położna. Opowiadała bardzo dokładnie, pokazywała zdjęcia. Nie wiedziałam nawet że maluch żeby przejść przez kanał rodny musi kilka razy się przekręcić w różnych kierunkach, najpierw żeby główkę przecinąć najwęższym punktem musi przecisnąć się leżąc na plecach, jak juz przejdzie główka to przekręca się na bok żeby przeszedł bark i później w drugą sronę żeby przeszedł drugi bark, no i rodzi się skierowany głową w kirunku któregoś z naszych ud. I powiedziała bardzo fajnie że to nie tak jak się wydaje ze maluch po prostu "zjeżdża sobie ze ślizgawki" ale musi naprawdę włozyć w to sporo wysiłku.Opowiadała też niestety o przypadkach kiedy dziecko nie może przecisnąć się przez kanał rodny a jest juz za daleko żeby wykonać cesarskie cięcie. Wtedy stosuje się tzw. kleszcze albo próżnociąg. U mnie w mieście stosuje się tą drugą metodę. Okropne mi się to wydało!! Przysysają się takim urządzeniem do główki dziecka i wyciągają. Później ponoc ma na główce krwiaka i obrzęk przez długi czas.

Jeśli chodzi o te dolegliwości żołądkowe, zgagi, bekanie itd to już się nie dziwię że to taka częsta przypadłość bo było pokazane zdjęcie z wnętrznościami kobiety która nie jest w ciąży i takiej która jest w ciązy i w tym drugim przypadku to jelita są tak pościskane gdzieś przy kręgosłupie (zajmują ze 3 razy mniej powierzchni niż kiedy swobodnie były ułożone przed ciążą) że nic dziwnego że układ pokarmowy daje nam się we znaki.
No i położna mówiła też że wygiął nam się teraz kręgosłup i zmienił środek cięzkości i dlatego to normalne że nas bolą plecy. Gdyby kręgosłup został taki jak miałyśmy to przez brzuch przewracałybyśmy się do przodu i nie mogły normalnie chodzić.

Były tez rozdawane kartki, co wziać na salę porodową, na położnictwo i do wyjścia. Pani to wszystko omawiała i doradziła żeby zabrac jakieś cukierki owocowe (tylko nie twarde landrynki żeby się nie udławić) bo jak długo nie będziemy jadły to taka dawka cukru co jakis czas doda energii przy porodzie.
Mam pomysł
może te kobitki, które chodza do SR będą sie dzielić jakimiś njusami, nie chodzi o to co juz zazwyczaj wiemy ale o takie info które nas zaskoczyło a które będzie pomocne dla innych mam. Co wy na to?
Ilussion, o tych cukierkach to nie wiedziałam dzieki
Ja sie wczoraj dowiedziałam ze dobrze by było kupic takie jednorazowe podkłady na łózko, dostepne w aptece, kosztuja nieduzo a sa bardzo przydatne zarowno w szpitalu jak i w domu bo wtedy nie brudzimy pościeli i mamy w miare czysto i sucho pod obolałą dupcynka
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:40   #2939
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
pozazdrościć, mnie tylko raz miły pan puścił w kolejce w biedronce, sam był z malutkim synkiem a tak to zero, ludzie odwracają głowy i udają,że nie widzą

w piątek powiem Wam co mi się przytrafiło
generalnie mój mąż ostatnio tyra jak dziki wół, swoja firma na głowie plus budowa bo chcemy do grudnia skńczyć
nie jest w stanie pomagać mi w codziennych obowiązkach,trudno wzięłam to na klate
stoję w kolejce w piątek z siatkami w warzywniaku, zrobiło mi się słabo i poprosiłam panią żeby mi tylko pory skasowała bo się strasznie źle czuje, ona mnie dobrze zna i nie robiła problemu
ale wiecie jakie berety były oburzone?????
idiotki jakieś, oczywiście ekspediantka zaczłęła tłumaczyć i bronić mnie ale one kuźwa napadły na mnie jak nie wiem co
przyszłam do domu i rozpłakałam się TZ

TZ teraz obiecał,że nie pozwoli mi nic dzwigać i w kolejkach stać tylko będziemy razem wieczorami na zakupy jeździć (mamy pod nosem tesco do 24)
zaczął się 7 miesiąc i chyba jest mi naprawdę ciężko
Mnie się do tej pory ani razu nie zdarzyło żeby mnie ktoś gdziekolwiek puścił w kolejce. Fakt, że czuję się ok i jakoś sama też nie idę przed kolejkę, ale pewnie by się miło zrobiło gdyby ot taka zwykła ludzka życzliwość była.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Witam sie w 29 tyg


Proszę bardzo, cieszę sie że komus sie przydały
a to na 68 tez juz kupujecie ciuszki????? ja mam tylko na 56/62
Ja też w 29 tygodniu. Ja mam tylko ubranka na 56/62. Większych póki co nie mam i chyba nie będę na razie kupować. A co do tych 56/62 to ile macie tych ubranek?? Mnie się wydaje, że wciąż mało, ale słyszę, że mam już dużo.. więc nie wiem, jak to u Was jest? ile tego macie???

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
"W oczekiwaniu na dziecko" - wczoraj wlasnie skonczylam. Przerazil mnie opis porodu i wszelkich dolegliwosci, jakie moga nas czekac w pologu :/

Teraz bede czytac "Dziecko. Zdrowie i rozwoj": http://www.empik.com/dziecko-zdrowie...3738,ksiazka-p

Ja też czytam książki. Na początku studiowałam "Ciąża pytania i odpowiedzi, trymestr po trymestrze"
Teraz studiuję "Matka i dziecko - Vademecum" Uniwersalny poradnik dla rodziców. Nawet fajna, podoba mi się, ale jak czytam to fragmentami mnie przeraża sytuacja porodu i w ogóle..

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Kurcze, ja zadnej dzieciowej książki nie przeczytałam i raczej chyba juz nie przeczytam, jakos nie mam weny na czytanie...
Kubus jest fajny
a ja od wczoraj czuje Braxtony, "bóle "tak jak na miesiączkę wiec to chyba to

w ogóle dziś w nocy obudziłam sie na siusiu no i szok bo nie mogę przełykac!
taki ból gardła mnie złapał że masakra. Na szczescie wczesniej zakupiłam sobie profilaktycznie pare lekow takich dla mnie w tym tantum verde no i stwierdzam ze jest genialny!!!
Psiuknelam sobie 2 dawki w odstepie 4 godzin i praktycznie juz nic nie czuje, psiukne sobie jeszcze za jakies pol godzinki i bedzie git!
Jak to fajnie jak mozna sobie ulzyc w bólu...

Ja też ostatnio odczuwam takie "bóle" też wydaje mi się, że to te bóle Braxtona, no ale mogę się mylić.

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość

Wyliczacie same tydzien i dzien ciazy czy korzystacie z internetowych kalkulatorow? W dwoch wychodzi mi inaczej...

Tydzień i dzień ciąży notuje sama w kalendarzu, a w necie to tylko korzystam w babystrology to co w linku. Ale i tu i tu mi się pokrywa.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Oby tylko ladnie sie sprawował!
Deli, wyczytałam ze od 28/29 tyg powinno sie liczyc ruchy dziecka... liczysz? mowil ci cos o tym lekarz? bo mi moja nic nie mówiła no i nie wiem....
Też czytałam o tym liczeniu ruchów. Mnie o tym lekarka nie wspominała. Ja nie liczę tych ruchów, mój Krzyś to wiercipieta, często go czuje, więc się nie martwię.

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

cudownie, ze chociaz raz wszystko u Ciebie w porządku!!! mój ważył 980 g więc chyba szkrabek z niego ?



ja mam na prawym cycu rozstępy i na prawym udzie, gdzie indziej na razie nie zauważyłam i mam nadzieje, że tak zostanie...
a ten clotrimazol jest na recpetę? o globulki mi chodzi- bo jak by mnie coś zaczeło draznic to bym zastosowała...

980 g to chyba całkiem ok. To mój szkrab w 27 tygodniu miał 933 g to jeszcze mniejszy. Znaczy nie mniejszy tylko lżejszy

Co do rozstępów to ja u siebie nie zauważam i oby tak zostało
U mnie praktycznie infekcja za infekcją więc ja cały często mam jakieś glubulki, ale stosuje tylko na receptę. Ostatnio miałam pimafucin i pomogło.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:42   #2940
adusia1554
Rozeznanie
 
Avatar adusia1554
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 584
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ja chodze do szkoły rodzenia od 25 wrzesnia, 2 razy w tygodniu na ćwiczenia gimnastyczno-oddechowe no i wczoraj zaczął się cykl siedmiu wykładów. Wczoraj był temat o porodzie. Prowadziła to położna. Opowiadała bardzo dokładnie, pokazywała zdjęcia. Nie wiedziałam nawet że maluch żeby przejść przez kanał rodny musi kilka razy się przekręcić w różnych kierunkach, najpierw żeby główkę przecinąć najwęższym punktem musi przecisnąć się leżąc na plecach, jak juz przejdzie główka to przekręca się na bok żeby przeszedł bark i później w drugą sronę żeby przeszedł drugi bark, no i rodzi się skierowany głową w kirunku któregoś z naszych ud. I powiedziała bardzo fajnie że to nie tak jak się wydaje ze maluch po prostu "zjeżdża sobie ze ślizgawki" ale musi naprawdę włozyć w to sporo wysiłku.Opowiadała też niestety o przypadkach kiedy dziecko nie może przecisnąć się przez kanał rodny a jest juz za daleko żeby wykonać cesarskie cięcie. Wtedy stosuje się tzw. kleszcze albo próżnociąg. U mnie w mieście stosuje się tą drugą metodę. Okropne mi się to wydało!! Przysysają się takim urządzeniem do główki dziecka i wyciągają. Później ponoc ma na główce krwiaka i obrzęk przez długi czas.

Jeśli chodzi o te dolegliwości żołądkowe, zgagi, bekanie itd to już się nie dziwię że to taka częsta przypadłość bo było pokazane zdjęcie z wnętrznościami kobiety która nie jest w ciąży i takiej która jest w ciązy i w tym drugim przypadku to jelita są tak pościskane gdzieś przy kręgosłupie (zajmują ze 3 razy mniej powierzchni niż kiedy swobodnie były ułożone przed ciążą) że nic dziwnego że układ pokarmowy daje nam się we znaki.
No i położna mówiła też że wygiął nam się teraz kręgosłup i zmienił środek cięzkości i dlatego to normalne że nas bolą plecy. Gdyby kręgosłup został taki jak miałyśmy to przez brzuch przewracałybyśmy się do przodu i nie mogły normalnie chodzić.

Były tez rozdawane kartki, co wziać na salę porodową, na położnictwo i do wyjścia. Pani to wszystko omawiała i doradziła żeby zabrac jakieś cukierki owocowe (tylko nie twarde landrynki żeby się nie udławić) bo jak długo nie będziemy jadły to taka dawka cukru co jakis czas doda energii przy porodzie.

Dzisiaj idę z mężem. Będzie wykład prowadzony przez psychloga: "Kształtowanie osobowości i rozwój emocjonalny dziecka w pierwszych 3 latach życia"
Ciekawe macie te zajęcia Ja nie myślałam o szkole rodzenia sama nie wiem dlaczego. I co tam masz napisane na tej kartce co zabrać do szpitala. Ja musze na wizycie dopytać moją gin dokładnie ale wiem że dla dziecka nic nie potrzebuję tylko ciuszki na wyjście resztę oni zapewniają.

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Witaj No i jak się czujesz w 7 miesiącu? :P
Mam nadzieję, że te problemy minęły i nie wrócą!
Z tym pokarmem ja tam się nie znam, ale z tego co czytałam to wydaje mi się, że jest na to czas, także spokojnie.
Tak problemy na szczęście już rozwiązane.
Czuję się ok. Ja w ogóle ciąże znoszę dobrze, tylko teraz zaczynają dokuczać mi bóle pleców i bezsenność bo zwyczajnie mi nie wygodnie.
I mała kopie coraz mocniej co staje się bolesne ale z drugiej strony to takie miłe uczucie. No i zgaga mi dokucza jak nigdy nie miałam tak teraz dokucza

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Oj....ja bym chciała jednak żeby mój synek doczekał do stycznia jednak! i żebym nie została grudniówką.
Ja też bym chciała urodzić w styczniu a wiadomo różnie bywa. Termin mam na 11.01, choć ostanio przy usg coś mówiła że przesunęło sie na 8.01
__________________
Żonka od 20.08.2011
Sara


adusia1554 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.