Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-16, 10:47   #151
Agnus21
Zadomowienie
 
Avatar Agnus21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 1 473
GG do Agnus21
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Witam w nowym wąteczku
Matiś dziś kończy miesiąc Jak to zleciało...
Byłam wczoraj u babci i dziadka przedstawić im w końcu prawnuka. Tragedia. W nocy spać nie mogłam tylko wyłam do poduszki, łzy same lecą, nawet teraz jak o tym piszę. Mój dziadziuś wygląda strasznie, miałam wrażenie że już patrzę na człowieka który nie żyje. Przez miesiąc zapadł się w sobie strasznie, widać że umiera i w dodatku cierpi. Serce mi pęka, łzy same płyną, a nic nie mogę zrobić...
Przykro mi Kochanie. Moi dziadkowie tak samo pod koniec życia wyglądali jak cienie. Szkoda że umieranie nie jest prostsze.

Cytat:
Napisane przez OlejmyJutro Pokaż wiadomość
Melduję się również.
Moja córa przespała dziś 7 godzin i dodam, że jest karmiona piersią.
Wow, jestem pod wrażeniem.
A moja znowu przysnęła przy cycu i nawet sie nie ruszam bo znowu będzie płacz, a jestem już bardzo zmęczona.
__________________
15 minut dziennie codziennie
Agnus21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 10:52   #152
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość

Iwuś widzę że też kursujesz po mieszkaniu .... ja już wysiadam bo duśka dość ciężka ale trzeba nosić .....

mojej dziecię nie trawi chusty ... ryczy w niej a jak włożę ją do nosidełka to zasypia .. nie mam do niego zaufania więc podtrzymuje ją ale i tak wygodniej niż na rękach ...
w nocy nie korzystam z niego bo ciężko odłożyć do łóżeczka
zdycham juz przez tego urwisa
spi raz w dzien około 4 godziny i w nocy tak samo.
nie wiem jak on funkcjonuje bo ja juz kontakt z rzeczywistością mam znikomy

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
ja lubie toi Twoje marudzenie marudz ile wlezie.. przyanjmniej wiemy że zyjesz

my jutroi mamy toi szczepiene i mam nadzieję że wreszcie dojdzie do skutku a widzę że wioekszość szczepi tymi z nfz... no ja po rozmowie z dwoma lekarzami napewno zaszczepię skojarzopnymi
kurde z tymi szczepieniami, juz sama nie wiem co robić
ja powinnam isc 19tego na szczepienie ale pojde 22 bo 21 mam chrzciny i wole żeby nie miał gorączki itp.
Chociaz i tak wiecznie marudzi i mnie irytuje tym juz

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
mam pytanie do mam dzieci ulewających

czy wasze dzieci od tego ulewania mają podrażnioną skórę na buzi? bo moja tak i lekarz kazał natłuszczać i chciałam zapytać czy coś polecacie?
mój ma ładną buzie
spróbuj nie trzeć jak chcesz pozbyc sie z buzi mleka tylko tak wiesz...
przykładaj pieluszką aż wchłonie.


Cytat:
Napisane przez OlejmyJutro Pokaż wiadomość
Melduję się również.
Moja córa przespała dziś 7 godzin i dodam, że jest karmiona piersią.
ale Ci zazdroszcze


Ej laski, o co chodzi ztym FB bo nie doczytałam bo nie daje rady nadrabiac wszystkiego
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:20   #153
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Tamlin zdecydowałam się na miedzianą i płaciłam z założeniem 500 zł. Przykro mi z powodu dziadków

Iwoncia chodzi o to ze się wymieniłyśmy FB
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:20   #154
justyna12345
Raczkowanie
 
Avatar justyna12345
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Pszów
Wiadomości: 220
GG do justyna12345
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość
O kurcze,wiadomo czemu tak się robi?
Dusia Konczity tez to chyba miała jak dobrze pamiętam.
nie mam pojęcia czemu...myślałam że to od tego że mój mały się tak napina, pręży i kręci aż do przesady... Konczita mogłabyś napisać parę inf na ten temat jak to u Ciebie się rozwiązało? ja dzwoniłam do tego chirurga się umówić i wizyta dopiero za mc 15.11. - oni są nienormalni


Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
I znowu od godziny nie śpimy, bo mały zjadł i ulał wszystko. Lekko mu chlustało z buzi, zamiast wypływania... Martwię się.
Teraz znowu pojadł, śpi mi na rękach półpionowo i boję się go kłaść.

Gda Szymek też tak co jakiś czas robi :/ normalnie tak jakby wymiotwał..w takiej ilości mu chlusnie z buzi że szok...z buzi i noska dlatego w nocy też go kładę przy sobie w łóżku żeby w razie czego dostać tym w twarz hehe - lepsze to niż się nie obudzić jakby coś takiego się działo..konsekwencje przegapienia takiego mocnego ulania mnie przerażają

a ja zjadłam w niedzielę ciastko z kremem z orzechów włoskich i Szymon ma uczulenie, obsypał mi się strasznie na buzi z lewej strony, taki grysik jakby..no i dzwoniłam do pediatry, wizyta dopiero w poniedziałek chore te terminy

coco gratulacje - mała śliczna!!!
__________________
Szymonek

ur.16.09. CC
3400g 57cm miłości
justyna12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:25   #155
Katee27
Zadomowienie
 
Avatar Katee27
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dzień dobry!
A dziś mój Kubuś kończy 4tygodnie i jest już niemowlaczkiem
tylko zaczął robić jakoś rzadkie kupy i bez grudekdobrze,że dziś przyjdzie położna,bo mam pare pytań..

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Wróciłam. Mam nadzieje, że już nie będe musiała nigdzie jeździć bo czuje każdą dziure na jezdni.
Mam nadzieję,że będziesz musiała jechać niebawem do szpitala rodzić

Cytat:
Napisane przez Bafi@Home Pokaż wiadomość
W tym tygodniu mamy szczepienie i usg bioderek. Trochę trzęsę portaśkami ale wierzę, że będzie dobrze.
Trzymam kciuki w takim razie.

Cytat:
Napisane przez lourose Pokaż wiadomość
dzięki

no więc... usg ok: mała 3200, łożysko b. dojrzałe, ilość wód w porządku
szyjka puszcza na palec, ale jest do tyłu i długa
mam molestować sutki i brać ciepłe kąpiele które mają tę szyjkę rozpulchnić
i tyle ;-)

zmykam bo małż ma wolne dziś, miłego dnia!
O to jak małż ma wolne to niech Ci pomaga molestować te sutki

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
Mam pytanko - czemu niektóre z Was mają tyle kontroli lekarskich? Bo nam dopiero w okolicach 6 tygodnia kazali przyjść na wizytę. I teraz się martwię, że mały powinien być zważony czy dobrze przybiera...
Ja kontroluje wage przy okazji wizyty u pediatry,a ta z racji tej żółtaczki długo utrzymującej się.W czwartek teraz idziemy,a potem mamy usg nerek i bioderek.
Jak Cię coś niepokoi z małym,to podjedź do przychodni
__________________



Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy...
Katee27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 11:37   #156
lidka0308
Zadomowienie
 
Avatar lidka0308
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 413
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Witanko!

byliśmy dziś z małą u pediatry, waży mój mały skubaniec już 3700 a jak wychodziliśmy ze szpitala 12 dni temu to miała 3280 moje cycki jej służą jednym słowem

jedyne co to me te cycuszki spompowane i mam octeniseptem psikać i tyle
teraz muszę ją zapisać na wizytę do ortopedy
no i nie wiem, jak mam szczepić, lekarka polecała skojarzone 6 w 1, muszę ogarnąć temat do połowy listopada

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A my już po wizycie. Antek nadal robi furorę swoją wagą... na 11 dni przed terminem ma... 4120g Szyjka wygładzona, ale rozwarcia nadal brak. Ginek powiedział, że mimo jego braku, poród może rozpocząć się w każdej chwili. Według usg Mały nadal starszy, dzisiaj pokazywało równe 39 tygodni. Jeżeli nie urodzę do poniedziałku, to mam pokazać się jeszcze na wizytę, ale on sam jakoś mówił o tym bez przekonania. Zapytałam go wprost czy są szanse, abym go urodziła siłami natury, na co usłyszałam "No wie Pani, rodzą się siłami natury takie duże dzieci, ale wszystko zależy od tego jak rozwinie się akcja porodowa". Miałam wrażenie, że sam nie wierzy w to co mówi. Postanowiłam, że jutro pójdę na wizytę do tej pani ginekolog, która przyjmowała i wypisywała mnie do szpitala. Ona już podczas mojego pobytu tam nazwała mnie "idealną kandydatką do cc". Całą ciążę nastawiałam się na poród rodzinny, ale teraz już sama nie wiem co będzie dla nas lepsze.




No Kochana, widzę, że my ciągle na tym samym wózku ciągniemy.



GRATULUJĘ!!! Prześliczna dziewczynka z Lilki.



Mamy identycznie z tym brakiem rozwarcia. Mi niby lekarz powiedział, że to nic nie znaczy, bo może ono pojawić się w każdej chwili.



Gratulacje dla Duśki!



Słońce, tak bardzo mi przykro, że musieliście to wszystko przeżyć. Mam nadzieję, że te paskudne chwile szybko uciekną z Waszej pamięci. A myślałaś o rozmowie z psychologiem? Nie chcę tutaj urazić Cię tym pytaniem, ale sama obawiam się tego, że może dopaść mnie depresja poporodowa, bo mam niestety predyspozycje do popadania w takie stany, a u Was taka traumatyczna sytuacja także pewnie w jakimś stopniu odbiła się na Twoim aktualnym stanie psychicznym. Trzymam za Was mocno kciuki.
No Antoś rośnie jak na drożdżachnajważniejsze, że wszystko w porządku jest, czekamy na wieści po kolejnej wizycie

Cytat:
Napisane przez muminek88 Pokaż wiadomość
dzxiewczyny prosze nie narzekajcie jak to źle jest w ciazy...mi tez bylo źle i sobie wykrakałam...

małej dzis znow glowka nie urosla ale byla punkcja bo potrzebowali plyn do badania jak yglada poziom białka,sciągneli z zbiorniczka tylko 3 ml...moze do operacji stanie sie cud i samo sie odetka i nie bedzie koniecznosci operacji??!! Mam taka wielka nadzieje
My mamy nadzieję razem z wami
lidka0308 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 12:03   #157
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

dzięki wszystkim za rady co do tej buzi pewnie coś pomoże
zmywać zmywam, natłuszczam a jeszcze Iwoncia podpowiada może się uda
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"

Edytowane przez katarzinka
Czas edycji: 2012-10-16 o 12:05
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-16, 12:26   #158
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
Sandra - ja też przy dokarmianiu w szpitalu i dwa razy w domu, miałam straszne wyrzuty sumienia! Dobrze, że laktacja wtedy przyszła.

Ja mam takie libido... Nie mogę ze sobą wytrzymać.

Mam pytanko - czemu niektóre z Was mają tyle kontroli lekarskich? Bo nam dopiero w okolicach 6 tygodnia kazali przyjść na wizytę. I teraz się martwię, że mały powinien być zważony czy dobrze przybiera...
U mnie był pediatra na wizycie domowej parę dni po wyjściu ze szpitala, a teraz też idziemy w okolicach 6 tygodnia, a co do ważenia to położna kontroluje wagę małego.

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Witam w nowym wąteczku
Matiś dziś kończy miesiąc Jak to zleciało...
Byłam wczoraj u babci i dziadka przedstawić im w końcu prawnuka. Tragedia. W nocy spać nie mogłam tylko wyłam do poduszki, łzy same lecą, nawet teraz jak o tym piszę. Mój dziadziuś wygląda strasznie, miałam wrażenie że już patrzę na człowieka który nie żyje. Przez miesiąc zapadł się w sobie strasznie, widać że umiera i w dodatku cierpi. Serce mi pęka, łzy same płyną, a nic nie mogę zrobić...
Przykro mi... Ja ostatnio myślałam o mojej babci, która zmarła w kwietniu, niestety nie doczekała prawnuka.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 12:41   #159
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Cytat:
Napisane przez Almariel Pokaż wiadomość
U mnie był pediatra na wizycie domowej parę dni po wyjściu ze szpitala, a teraz też idziemy w okolicach 6 tygodnia, a co do ważenia to położna kontroluje wagę małego.



Przykro mi... Ja ostatnio myślałam o mojej babci, która zmarła w kwietniu, niestety nie doczekała prawnuka.
U mnie położna nie miała wagi na wizycie...

Dajcie spokój, ja mam jeszcze wszystkich dziadków i nawet nie chcę myśleć co to będzie jak przyjdzie ten czas... Szczególnie z jednymi jestem wyjątkowo blisko i to będzie koszmar!
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 12:47   #160
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Almariel Pokaż wiadomość
U mnie był pediatra na wizycie domowej parę dni po wyjściu ze szpitala, a teraz też idziemy w okolicach 6 tygodnia, a co do ważenia to położna kontroluje wagę małego.
u nas tak samo . Dziś położna też była z wagą i mały ma 4770g czyli 200 g przybrał w tydzień nie 0,5 kg tak jak w ubiegłym tyg

Ile razy położna do Was przychodziła ? u mnie w przyszłym tyg przyjdzie ostatni siódmy raz
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 12:48   #161
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
u nas tak samo . Dziś położna też była z wagą i mały ma 4770g czyli 200 g przybrał w tydzień nie 0,5 kg tak jak w ubiegłym tyg

Ile razy położna do Was przychodziła ? u mnie w przyszłym tyg przyjdzie ostatni siódmy raz
Moja była chyba z 4 razy i teraz ma urlop ale jak wróci wpadnie na ostatnią wizytę
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-16, 12:51   #162
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
Mój też coś od wczoraj strasznie ulewa :/ i dodatkowo rzadka kupę bardzo robi . O czym to może świadczyć dziewczyny ?
Moja od trzech dni robi kupę raz dziennie.. Przedwczoraj pomagaliśmy Jej termometrem.

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Jeuu.. oglądam tvn 24 i mówią właśnie o znęcaniu się nad dziećmi w wieku od 6mcs do 2 lat w polskim żłobku.. suki wiązały dzieci w łóeckach, zaklejały im buzie żeby nie krzyczały, karmiły na siłe starym jedzeniem...
Niby cywilizowany kraj.. ta... nóż się w kieszeni otwiera !
Paranoja!

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
u nas tak samo . Dziś położna też była z wagą i mały ma 4770g czyli 200 g przybrał w tydzień nie 0,5 kg tak jak w ubiegłym tyg

Ile razy położna do Was przychodziła ? u mnie w przyszłym tyg przyjdzie ostatni siódmy raz
U mnie była od porodu co tydzień. Skończyła przychodzić w 6tygodniu.
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 12:59   #163
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dzień dobry oczywiście nie rodze i czuje sie świetnie. Bossee niech to dziecko już opuści mój brzuch,no ile ma zamiar tam siedzieć Bafi ooono popatrz jaki świat jest mały jednak Sandra nie wiem czy ta giełda u Nas jest duża. Ale jest co sobote Pogoda paskudna,pochmurno i ciapie deszcz,masakra.
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:01   #164
lidka0308
Zadomowienie
 
Avatar lidka0308
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 413
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Anusia479 Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do położnej bo kazała zdać relacje z wizyty u ginw środe mam sie u niej wstawić na badanie,zobaczymy jakie mamy szanse na poród w końcu,ale powiedziała,że w czwartek a ostatecznie w piątek musze już urodzić. Więc pewnie dostane kroplówke,bo nie czuje żebym miała zacząć rodzić ciesze sie,że do weekendu w końcu będziemy mieli synka
no to czekamy na ten weekend razem z wami

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Katew ty słabym mlecznym okresie odciągałam ok, 60 ml na dwa cycki i to w dość długim czasie. a wielkość biustu nie ma adnego znaczenia jeśli chodzi o ilość pokarmu.

AgaTon mam nadzieję że z czasem te wspomnienia nie będą już tak bolesne. a co do uczuć do małej, nie obwiniaj się, powiem Ci w tajemnicy że kiedy dziewczynki się urodziły w takich a nie innych okolicznościach też nie czułam tego co matka cuć powinna. z czasem to wszystko przyszło choć nie ukrywam-dość długo to trwało

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Jeuu.. oglądam tvn 24 i mówią właśnie o znęcaniu się nad dziećmi w wieku od 6mcs do 2 lat w polskim żłobku.. suki wiązały dzieci w łóeckach, zaklejały im buzie żeby nie krzyczały, karmiły na siłe starym jedzeniem...
Niby cywilizowany kraj.. ta... nóż się w kieszeni otwiera !
normalnie ręce opadająnic tylko to samo im zrobić

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ja już od 3 nie śpie przez tego mojego synka. Potrafi wykończyć na dobre.
Wiecznie je i cudem jakimś nie jest gruby...
Ja znowu jak potwór wyglądam bo patrzałki podkrążone, a mój chłop wrócił z nocki i zaraz tekst że walczył ze snem w pracy
A ja to że niby co??
20km po mieszkaniu z dzidkiem na rękach, cycki obolałe, szczać sie chciało a czasu nie było isc bo jak tylko małego bym po jedzeniu odstawiła to by zwymiotował,.o głodzie nie wspomne...
O i jeszcze pogoda deszczowa i senna.
9ta godzina a ciemno jak w d...e u murzyna.

Zas marudze z początkiem dnia jak zwykle
kochana a nie masz kogo się poradzić? w sensie jakiegoś specjalisty od dzieci? bo się zamęczysz kobieto na śmierć a takie zachowanie dziecka nie jest chyba standardowe

Cytat:
Napisane przez Bafi@Home Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny, ja piszę na raty bo w domu po skończonym remoncie miesiąc temu mam kolejny bajzel przez tą dziurę w suficie. Gość ma przyjść dzisiaj nałożyć ostatnią dawkę gipsu i chyba powiem mu żeby już nie przychodził i w cholerę sama to skończę bo mnie już trafia ten ciągły pył, niemożność posprzątania i syf w chałupie. Chce mieć znów czysto i przyjemnie. To ponarzekałam.

A teraz z nowości nie wiem o co chodzi z tymi nietolerancjami, przez jakiś czas byłam na diecie eliminacyjnej, i ostatnio w sobotę skusiłam się na kaałek pizzy własnoręcznie przez siebie upieczonej, były tam pieczarki duszone na oliwie z cebulką, szynka, pomidor i ser zółty. W niedziele byłam na obiedzie u mamy i zjadłam typowy ślunski łobiod czyli kluski, rolada (ale z szynki wieprzowej), modro kapusta na occie winnym, do tego na deser sernik, plus jabłko, plus gruszka. A mała, piękna skóra, żadnych kolek i krosteczek. To ja już nie wiem, wróciłam nieśmiało do picia kawy typu Ricore z ociupiną mleka i cisza. Jedynie czego pilnuję to porządnego odbicie i karmię w tej pozycji 45 stopni, faktycznie Sonia wtedy ładnie kupka i się nie pręży. Co jakiś czas sprawdzam brzusio i fajny mięciutki.

Anusia ja wiem gdzie jest Lubin, mój wujek który jest księdzem mieszkał kilka lat w waszej parafii odwiedzałam to miasto, bo jeździłam dawno temu na oazy , które mój wujaszek organizował i przez to miałam i mam trochę znajomych

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

AgaTon - nie obwiniaj siebie za brak uczuć, ja przy pierwszym dziecku miałam dokładnie to samo. Niby cieszyłam się, że jestem mamą ale uczucia do małej miałam bardzo mieszane. Pisałam Wam, że do miłości macierzyńskiej dorastałam prawie dwa lata. Owszem, tęskniłam za małą, uwielbiałam tulić ale przy Sonii widzę różnicę, bo moje macierzyństwo jest dużo bardziej świadome i może to, że dostałam trochę w d..ę w ciąży i to spowodowało, że ta moja miłość tak mocno rozkwitła. Mimo, że Sonia barsziej rozdarta niż ta pierwsza, jakoś daję radę, czasem wychodzę z siebie i staję obok, ale takich chwil jest nie wiele.
Kochana miałaś ciężkie przeżycia i ta trauma będzie cię trzymać, z czasem się to zmieni bo to jest zbyt świeże jeszcze. Ale uczucia do Lenki będą coraz gorętsze. Wspaniale, że mąż tak fajnie podszedł do sprawy i podziwiam go, że to wszystko przeżył.
oby bałagan szybko się skończył i Sonia już ładnie reagowała na jedzenie mamusi ja tam jem prawie wszystko po trochu i obserwuję małą, na razie nie widzę objawów uczulenia, nie jem wzdymających rzeczy typu kapusta, kalafior, fasola no i orzechów a tak poza tym szamam normalnie
dwa razy mała miała gazy, raz nie wiem od czego a drugi raz wczoraj jak zjadłam na obiad zapiekankę ziemniaczaną - ziemniaki chyba się troszkę nie dopiekły no i był ryk, ale Windi pomaga po kilku minutach, choć straszne to uczucie dla mamy rurkę w pupkę dziecku wkładać, ale myślę, że lepsze to, niż by miała wyć z bólu brzucha kilka godzin

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
chyba nie pocieszę fakt wiekszosc dzieci wyrasta z refluksu kolo 6 miesiaca ale są i takie Zuzanna że czeka się z tym do prawie 2 lat

ja lubie toi Twoje marudzenie marudz ile wlezie.. przyanjmniej wiemy że zyjesz

my jutroi mamy toi szczepiene i mam nadzieję że wreszcie dojdzie do skutku a widzę że wioekszość szczepi tymi z nfz... no ja po rozmowie z dwoma lekarzami napewno zaszczepię skojarzopnymi
no nareszcie ktoś się odzywa, co wybrał skojarzone szczepionki, mi dziś pediatra te właśnie polecała i chyba też je wybiorę

Cytat:
Napisane przez lourose Pokaż wiadomość
dzięki

no więc... usg ok: mała 3200, łożysko b. dojrzałe, ilość wód w porządku
szyjka puszcza na palec, ale jest do tyłu i długa
mam molestować sutki i brać ciepłe kąpiele które mają tę szyjkę rozpulchnić
i tyle

zmykam bo małż ma wolne dziś, miłego dnia!
rozpulchniajcie szyjkę z mężem razem

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

A ja dzisiaj robię sobie dzień lenia. Nogi od wyjścia ze szpitala, nadal puchną na potęgę, więc dostałam wczoraj zalecenie, żeby jak najwięcej odpoczywać w ciągu dnia. No to będę. Tym bardziej, że już prawie wszystko gotowe na przybycie Małego ( choć w sumie powinnam pisać Wielkiego .

Dzisiaj chyba pójdę na tę wizytę do drugiego lekarza, choć rano jak gadałam z Tż-tem to obleciał mnie strach i próbowałam się z niej wykręcić i przełożyć ją na czwartek. Stanęło na tym, że w półśnie stwierdziłam, że pogadamy jeszcze o tym, gdy zadzwoni podczas przerwy w pracy. Cwaniara ze mnie. Chociaż on się upiera, że im szybciej na nią pójdę, tym lepiej, więc czuję, że mogę z nim nie wygrać tej walki.



Muminku nieustanne trzymam za Was kciuki!



Nawet nie masz pojęcia jak wiele nadziei mi dałaś, że istnieje tak duże prawdopodobieństwo błędu w pomiarach! Ja już teraz absolutnie nie upieram się przy porodzie sn, wręcz przeciwnie... po cichutku nawet liczę na to cc.




I tego podkreślonego zazdroszczę Ci najbardziej! Mnie już to czekanie i niepewność męczy niesamowicie. Anusia trzymam mocno kciuki za Ciebie i Fabianka. Niech już ten uparciuszek do Was wychodzi!



Kochana ja również mam takie gorsze momenty. Są chwile, w których ogarnia mnie przerażenie i paskudne myśli. Bardzo boję się, że szalejące po porodzie hormony, przyczynią się do powrotu depresji u mnie. Nie chciałabym Małemu fundować takiego horroru. Mój TŻ zawsze opieprza mnie za takie myśli i twierdzi, że pozytywne nastawienie do połowa sukcesu oraz, że mam nie martwić się na zapas tym co będzie później. Mam nadzieję, że nasze obawy są jednak na wyrost. Wiem jedno... gdy zauważę, że coś jest nie tak, to od razu biegnę po pomoc do specjalisty. Ten pierwszy okres w życiu tego maleństwa jest jednym z najważniejszych dla niego, o ile nie najważniejszym i chcę być wówczas blisko emocjonalnie z tym małym człowiekiem, nawet jeżeli będzie to wymagało pomocy kogoś z zewnątrz.
kochana leniuchuj ile wlezie, bo zaraz się skończy i idź na tą wizytę dla swojego i naszego spokoju
dobrze, że nie wstydzisz się, jak większość Polaków prosić o pomoc specjalisty, brawa za świadome podejście do życia i macierzyństwa

Cytat:
Napisane przez OlejmyJutro Pokaż wiadomość
Melduję się również.
Moja córa przespała dziś 7 godzin i dodam, że jest karmiona piersią.
no to brawo!!! a jak twoje cycuszki to zniosły?

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
A dziś mój Kubuś kończy 4tygodnie i jest już niemowlaczkiem
tylko zaczął robić jakoś rzadkie kupy i bez grudekdobrze,że dziś przyjdzie położna,bo mam pare pytań..

Mam nadzieję,że będziesz musiała jechać niebawem do szpitala rodzić

Trzymam kciuki w takim razie.

O to jak małż ma wolne to niech Ci pomaga molestować te sutki

Ja kontroluje wage przy okazji wizyty u pediatry,a ta z racji tej żółtaczki długo utrzymującej się.W czwartek teraz idziemy,a potem mamy usg nerek i bioderek.
Jak Cię coś niepokoi z małym,to podjedź do przychodni
brawa dla Kubusia za skończony miesiąc, nam dziś minęło równo dwa tygodnie
lidka0308 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:03   #165
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

U nas była tylko raz po porodzie.


Nie wiem co się stało mojemu dziecku od 5 rano nie śpi
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:05   #166
lidka0308
Zadomowienie
 
Avatar lidka0308
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 413
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Tamlin serdecznie współczuję z powodu dziadków, na śmierć bliskich chyba nigdy nie jesteśmy w stanie się przygotować ani jej zaakceptować, kiedy nadchodzi
lidka0308 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:07   #167
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
U mnie położna nie miała wagi na wizycie...
moja też nie miała wagi, ale jakoś nie mam parcia na ważenie, wystarczy jak ją ważą w poradni, a sama widzę, że mimo ulewania rośnie

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
u nas tak samo . Dziś położna też była z wagą i mały ma 4770g czyli 200 g przybrał w tydzień nie 0,5 kg tak jak w ubiegłym tyg

Ile razy położna do Was przychodziła ? u mnie w przyszłym tyg przyjdzie ostatni siódmy raz
a moja położna była 3 razy - więcej nie będzie, bo przychodzi tylko do 6 tygodnia
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:10   #168
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
u nas tak samo . Dziś położna też była z wagą i mały ma 4770g czyli 200 g przybrał w tydzień nie 0,5 kg tak jak w ubiegłym tyg

Ile razy położna do Was przychodziła ? u mnie w przyszłym tyg przyjdzie ostatni siódmy raz
Mój właśnie przybrał 300 g w 5 dni U mnie była 5 razy i jeszcze przyjdzie.

Cytat:
Napisane przez lidka0308 Pokaż wiadomość
ja tam jem prawie wszystko po trochu i obserwuję małą, na razie nie widzę objawów uczulenia, nie jem wzdymających rzeczy typu kapusta, kalafior, fasola no i orzechów a tak poza tym szamam normalnie
Ja podobnie, staram się jeśc łagodnie ale bez przesady.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:12   #169
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

u mnie położna była kilka razy bo sąsiedzi zadzwonili że dziecko się wydziera na śmierć i że mu krzywdę robimy

Duśka dzisiaj zasnęła o 10:20 i o 12:20 na butle wstała pijąc przez sen dopiero po 13 wstała i dziadka męczy


Iwuś ja też zastanawiam się ile można być tak aktywną .. Duśka ogólnie mało sypia dzisiaj jakoś wyjątkowo ... tylko że nasza w dodatku jeszcze płacze bidulka ...


Tamlin przykro mi że musisz przez to przechodzić .. wiem jakie to ciężkie ... tule mocno
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-16, 13:13   #170
martusia26
Rozeznanie
 
Avatar martusia26
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 539
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Witam i ja w nowej części,
wpadłam tylko na chwilę oznajmić że jutro o 7 rano stawiam się na IP. Będę mieć cc. Nie wiem o której co i jak. Lekarz kazał mi być tylko na czczo. Nie wiem czy tam na miejscu zrobią mi lewatywę czy jak. Od rana piorę, bo mi TŻ dopiero pralkę wczoraj naprawił. A chcę wszystko na glanc zostawić.
Trochę jestem zestresowana. Pewnie całej nocy nie prześpię.
__________________
Pola 17.10.2012
3690 g, 56 cm
martusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:20   #171
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
Witam i ja w nowej części,
wpadłam tylko na chwilę oznajmić że jutro o 7 rano stawiam się na IP. Będę mieć cc. Nie wiem o której co i jak. Lekarz kazał mi być tylko na czczo. Nie wiem czy tam na miejscu zrobią mi lewatywę czy jak. Od rana piorę, bo mi TŻ dopiero pralkę wczoraj naprawił. A chcę wszystko na glanc zostawić.
Trochę jestem zestresowana. Pewnie całej nocy nie prześpię.

trzymam kciuki kochana,jestesmy z Wami
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:27   #172
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Tamlin a po co bylas?? u Gracjanka polozna byla tylko raz,mam nadzieje,ze teraz tez raz przyjdziewiecej mi ona nie potrzebna
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:27   #173
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Udało się,zasnęła


W końcu mogę coś w domu zrobić.


Chyba dostałam @,nie jestem pewna ale dzisiaj jest 6 tygodni po porodzie wcześniej miałam plamienia a teraz znów krwawienie więc to chyba to.

Muszę się umówić na przegląd podwozia i po tabletki.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:39   #174
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
moja też nie miała wagi, ale jakoś nie mam parcia na ważenie, wystarczy jak ją ważą w poradni, a sama widzę, że mimo ulewania rośnie



a moja położna była 3 razy - więcej nie będzie, bo przychodzi tylko do 6 tygodnia
Mi go tylko raz zważyli na kontroli w poradni przyszpitalnej w 8. dobie.
Ale wtedy wyszedł przyrost 40g dziennie, więc się w sumie nie martwię.
I też czuję na rękach, że to niezły klocek się robi plus coraz więcej fałdek do mycia ma


U mnie położna była raz - tydzień po porodzie. Miała jeszcze wpaść raz, ale zdzwoniłyśmy się, że odparzona pupa wyleczona i nie ma w sumie potrzeby.
Bo ja nie mam żadnych pytań ani wątpliwości. Powiedziała, że jakby coś, to dzwonić i przyjdzie.

Aaa przypomniało mi się, że pediatra kazała zrobić usg brzuszka i badanie moczu. Mam już woreczki

Mój też nie chce spać za dużo... Muszę kupić matę i karuzelkę, bo zaczyna się gapić. Dziś wysuszyłam włosy dzięki naszej kolorowej kołdrze w paseczki, leżał tak z 15 minut wpatrzony

I zamówiłam nosidełko z wkładką dla noworodka. Tuli.
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:41   #175
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

cześć dziewczyny

a my dzisiaj pierwszy raz dokarmiamy się mm. mała wszamała 70 ml, nie wiem czy to dużo czy nie poza tym possała trochę cyca i teraz śpi.

nie wiem co jest nie tak z moim pokarmem, jest go dużo, laktatorem z jednej piersi bez większego problemu odciągnę 80-100 ml, mała złapie za butle, chwilę possie ale zaraz się wkurza, wypluwa i wpada w ryk. dosłownie chwilę po tym podaję jej w tej samej butelce i smoczku mieszankę bebilon i mała opróżnia 2/3 butelki

nie smakuje jej mój pokarm czy jak


dziewczyny karmiące mm, co ile podajecie dzieciaczkom butle? mi pediatra w szpitalu mówiła, że nie częściej jak 3 godziny, a jak jest u Was?
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:41   #176
ula2689
Wtajemniczenie
 
Avatar ula2689
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Katew ty słabym mlecznym okresie odciągałam ok, 60 ml na dwa cycki i to w dość długim czasie. a wielkość biustu nie ma adnego znaczenia jeśli chodzi o ilość pokarmu.

AgaTon mam nadzieję że z czasem te wspomnienia nie będą już tak bolesne. a co do uczuć do małej, nie obwiniaj się, powiem Ci w tajemnicy że kiedy dziewczynki się urodziły w takich a nie innych okolicznościach też nie czułam tego co matka cuć powinna. z czasem to wszystko przyszło choć nie ukrywam-dość długo to trwało[COLOR="Silver"]
!
Jak urodziłam pierwszego synka też nie czułam z nim żadnej więzi ani instynktu macierzyńskiego to przyszło z czasem także AgaTon nie załamuj się przyjdzie taki dzień w którym poprostu poczujesz jak bardzo kochasz swoją córeczkę
ula2689 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:51   #177
Katee27
Zadomowienie
 
Avatar Katee27
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
Witam i ja w nowej części,
wpadłam tylko na chwilę oznajmić że jutro o 7 rano stawiam się na IP. Będę mieć cc. Nie wiem o której co i jak. Lekarz kazał mi być tylko na czczo. Nie wiem czy tam na miejscu zrobią mi lewatywę czy jak. Od rana piorę, bo mi TŻ dopiero pralkę wczoraj naprawił. A chcę wszystko na glanc zostawić.
Trochę jestem zestresowana. Pewnie całej nocy nie prześpię.
Będzie dzidziapowodzenia

tamlin przykro mi z powodu choroby dziadka.Ciężko patrzeć na cierpienie bliskich.



Niżej pozycja,w której Kubuś nie płacze.POLECAM!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 161020121762.jpg (55,7 KB, 69 załadowań)
__________________



Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy...
Katee27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 13:53   #178
justyna12345
Raczkowanie
 
Avatar justyna12345
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Pszów
Wiadomości: 220
GG do justyna12345
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
Witam i ja w nowej części,
wpadłam tylko na chwilę oznajmić że jutro o 7 rano stawiam się na IP. Będę mieć cc. Nie wiem o której co i jak. Lekarz kazał mi być tylko na czczo. Nie wiem czy tam na miejscu zrobią mi lewatywę czy jak. Od rana piorę, bo mi TŻ dopiero pralkę wczoraj naprawił. A chcę wszystko na glanc zostawić.
Trochę jestem zestresowana. Pewnie całej nocy nie prześpię.
powodzenia
__________________
Szymonek

ur.16.09. CC
3400g 57cm miłości
justyna12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 14:05   #179
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

dzięki dziewczyny za wsparcie, kochane jesteście naprawdę

myślę, że znacznie szybciej doszłabym do siebie gdybym tylu dni nie spędziła w szpitalu... tam tylko w depresję wpędzają (przynajmniej w tym, w którym ja byłam).
co bym nie zrobiła było źle, np. zaraz po porodzie położna zobaczyła na moim stoliku sok brzoskwiniowy, który piłam przed porodem. oczywiście zaczęła się pogadanka o tym, że karmiąc piersią to tylko sok jabłkowy można pić. no dobra, na drugi dzień małżonek kupił mi owy sok, ale była już inna zmiana położnych i jedna wyskoczyła do mnie z ryjem, że chce dziecku zaszkodzić, gdzie sok jabłkowy karmiąc piersią, można tylko PORZECZKOWY...
no mówię Wam, tak tępych położnych to jeszcze w życiu nie spotkałam. co jedna, to mądrzejsza...
później się zmądrzyłam i wszystkie soki, przegryzki trzymałam zamknięte w szafce, co by w oczy nie raziły

na dodatek miałam problem z raną po nacięciu, coś słabo się goiła, zgłosiłam to podczas obchodu a jeden z lekarzy do mnie, no cóż, jak się szwy rozejdą to najwyżej zszyjemy jeszcze raz dacie wiarę?

na szczęście podczas wieczornego obchodu był lekarz, który był podcazs mojego porodu i za kilka minut poprosił mnie na badanie do swojego gabinetu.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość

Niżej pozycja,w której Kubuś nie płacze.POLECAM!
w takim razie spróbujemy
tylko poczekam aż małej pępek odpadnie bo boje się go ruszać.

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
Witam i ja w nowej części,
wpadłam tylko na chwilę oznajmić że jutro o 7 rano stawiam się na IP. Będę mieć cc. Nie wiem o której co i jak. Lekarz kazał mi być tylko na czczo. Nie wiem czy tam na miejscu zrobią mi lewatywę czy jak. Od rana piorę, bo mi TŻ dopiero pralkę wczoraj naprawił. A chcę wszystko na glanc zostawić.
Trochę jestem zestresowana. Pewnie całej nocy nie prześpię.
powodzenia
informuj nas co i jak


a mój brzdąc już się obudził i robi charakterystycznego dziubka, który mówi "dawaj cyca!!!"
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-16, 14:07   #180
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny za wsparcie, kochane jesteście naprawdę

myślę, że znacznie szybciej doszłabym do siebie gdybym tylu dni nie spędziła w szpitalu... tam tylko w depresję wpędzają (przynajmniej w tym, w którym ja byłam).
co bym nie zrobiła było źle, np. zaraz po porodzie położna zobaczyła na moim stoliku sok brzoskwiniowy, który piłam przed porodem. oczywiście zaczęła się pogadanka o tym, że karmiąc piersią to tylko sok jabłkowy można pić. no dobra, na drugi dzień małżonek kupił mi owy sok, ale była już inna zmiana położnych i jedna wyskoczyła do mnie z ryjem, że chce dziecku zaszkodzić, gdzie sok jabłkowy karmiąc piersią, można tylko PORZECZKOWY...
no mówię Wam, tak tępych położnych to jeszcze w życiu nie spotkałam. co jedna, to mądrzejsza...
później się zmądrzyłam i wszystkie soki, przegryzki trzymałam zamknięte w szafce, co by w oczy nie raziły

na dodatek miałam problem z raną po nacięciu, coś słabo się goiła, zgłosiłam to podczas obchodu a jeden z lekarzy do mnie, no cóż, jak się szwy rozejdą to najwyżej zszyjemy jeszcze raz dacie wiarę?

na szczęście podczas wieczornego obchodu był lekarz, który był podcazs mojego porodu i za kilka minut poprosił mnie na badanie do swojego gabinetu.
Jezuuu to się nóż w kieszeni otwiera, jak w szpitalach traktują kobiety w momencie, kiedy są najbardziej wrażliwe i trzeba się z nimi delikatnie obchodzić...

Ja muszę szczerze pochwalić swój szpital, na poporodowej wszystkie położne były super! Ale może się pilnowały, bo mąż był ze mną non stop

Kurczę nadeszła pora spaceru, a tu leje! Jakieś pomysły? Może balkon...?
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.