Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[chce_byc_mama]

jeesu chyba na weekend sobie piwo kupie
albo jakies dobre winko

[chmielinka]

Napisane przez karmeelek

chmielinka a jakie smoczki dajesz? silikon czy kauczuk? moja toleruje tylko smoczki kauczukowe i w dodatku tylko te w kształcie kulki (canpol ma takie) - inne wypluwa.[COLOR="Silver"]

a nie pomyślałam o kauczuku... polecę dziś do apteki i kupię

Napisane przez wvictoria

A próbowałaś inne smoczki? Może kształt nie ten? Albo może zamiast silikonowych jakieś inne? Dzieci mają różne preferencje

próbowałam i jedynie co to jak mi się uda jej włożyć smozek TT to possie z 10 sekund wypluwa i płacze, znowu jej dam, ssie kilka sekund, wyplua i pacz...... i to tak trwa czasem z 30-40 min aż po wypluciu jest spokojna. Może kauczuk jej spasuje... bo martwią mnie te jej paluszki

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

jeesu chyba na weekend sobie piwo kupie
albo jakies dobre winko

Nie karmisz już piersią?

Pogoda do a ja muszę Marysi zrobić zdjęcie do paszportu... a ona wierci się strasznie... Dorotce już zrobiliśmy i nawet jako tako wyszło tylko mąż musi tło poprawić...

[ewka5891]

Napisane przez wvictoria

Nie przejmuj się już babą. Jak nie odeśle kasy to zgloś allegro i po sprawie. Mój mąż kiedyś kupił klimatyzację do auta za 1zł. Cenę maksymalną wpisał 700zł ale facet zamiast wycofać aukcję to ją zakończył no i tz stał się właścicielem klimatyzacji do auta Zadzwonił do faceta żeby mu zaproponować, że da mu te 700zł i żeby mu przysłał ta klimatyzację (mąż się kapnął że koleś się pomylił). No i dzwoni do niego i mówi - chyba wygrałem klimatyzację za 1zł. Na co facet do niego - odwal się pan. aukcja zakończona, ja auto z klimą sprzedałem. nic panu nie wyślę. Wymiana zdań trwała chwilę i facet cały czas się darł na męża. W końcu powiedział do tz - wal się pan, jak się coś nie podoba to niech pan idzie do sądu.
No i mąż poszedł do sądu. Wycenił stratę na 1500zł (bo tyle kosztuje klima do tego auta) i wygrał sprawę Facet mu musiał oddać 1500zł + jakieś 300zł za założenie sprawy. Generalnie to tz by nie poszedł do sądu gdyby mu koleś powiedział - wie pan, pomyliłem się. przepraszam za zamieszanie... No ale jak wyleciał do niego na dzień dobry z mordą to się mąż wkurzył i zrobił jak mu facet radził

i bardzo dobrze zrobił

Napisane przez depoison

No, Zosia się obudziła, to przystawiłam drabinę i wrzucam obiecane zdjęcia Zochulkowej biblioteczki.
Pierwsze 4 fotki to książeczki, które fizycznie mam tutaj, w domu (na ostatnim, jak widać, materiałowe)
Zdjęcia okładek natomiast to te, które czekają na Zosię u mojej matki (będzie je podrzucać partiami)
/tjaaaa, no i mi nie wejdą wszystkie - reszta w nast. poście/

wow ale kolekcja fajna

[wvictoria]

Napisane przez depoison

kontynuując:

ale ksiazek zazdraszczam

[Mandragorrka]

U nas też pogoda do jest zimno i pada, do tego boli mnie brzuch i czuje się jakoś tak do niczego.

Pisałyście o butkach - ja nie kupuję, kombinezony mamy ze stopkami więc butki nie będą potrzebna.

Napisane przez hanjah

Na pocieszenie tylko dodam, że Marysia kończy dziś 3 miesiące I powiedzmy, że ma też imieniny-dzisiaj jest Jadwigi, a ona ma tak na drugie imię

No to imprezka
Dzisiaj też jest Jadwigi? Muszę powiedzieć, że jestem zdziwiona bo wiem, że 15.10 jest Jadwigi (moja babcia ma tak na imię i właśnie 15 obchodzi imieniny - zresztą ja mam tak na drugie).

Napisane przez depoison

poka buty!

kurczę, ja może jakaś nieczuła jestem, ale mi się to jeszcze nie włączyło (że po urodzeniu własnego dziecka bardziej mnie boli krzywda innych dzieci). Za to tak miałam z kotem - od kiedy mam własnego dosłownie gula mi rośnie w gardle, jak widzę zdjęcia jakichś zabiedzonych kociaków czy słyszę o jakichś zwyrodnialcach, którzy znęcają się nad zwierzętami

Butki nic wyjątkowego - na zdjęciu wyglądają jak od Rumcajsa Poza tym wczoraj miałam kaprys na czerwone - ciekawe ile razy je założę, skoro ja i tak najbardziej lubię czarny.

A co do kota, nie ma się co dziwić. W końcu kot to Twoje pierwsze dziecko

Napisane przez wvictoria

Nie przejmuj się już babą. Jak nie odeśle kasy to zgloś allegro i po sprawie. Mój mąż kiedyś kupił klimatyzację do auta za 1zł. Cenę maksymalną wpisał 700zł ale facet zamiast wycofać aukcję to ją zakończył no i tz stał się właścicielem klimatyzacji do auta Zadzwonił do faceta żeby mu zaproponować, że da mu te 700zł i żeby mu przysłał ta klimatyzację (mąż się kapnął że koleś się pomylił). No i dzwoni do niego i mówi - chyba wygrałem klimatyzację za 1zł. Na co facet do niego - odwal się pan. aukcja zakończona, ja auto z klimą sprzedałem. nic panu nie wyślę. Wymiana zdań trwała chwilę i facet cały czas się darł na męża. W końcu powiedział do tz - wal się pan, jak się coś nie podoba to niech pan idzie do sądu.
No i mąż poszedł do sądu. Wycenił stratę na 1500zł (bo tyle kosztuje klima do tego auta) i wygrał sprawę Facet mu musiał oddać 1500zł + jakieś 300zł za założenie sprawy. Generalnie to tz by nie poszedł do sądu gdyby mu koleś powiedział - wie pan, pomyliłem się. przepraszam za zamieszanie... No ale jak wyleciał do niego na dzień dobry z mordą to się mąż wkurzył i zrobił jak mu facet radził

Heheh dobra historia. Można było załatwić polubownie, a sprzedawca okazał się burakiem i dostał za swoje.

Napisane przez wvictoria

Ja tak tłumaczę mężowi ile zaoszczędziłam ale jego to nie przekonuje

Mojemu też czasami mówię ile zaoszczędziłam, albo pokazuję co chcę kupić, pytam o zdanie - ale ostatnio stwierdził, że w sprawy ciuchów/mat/fotelików i innych gadżetów dzieciowych mam go nie mieszać. On może płacić, a ja mam wybierać

Napisane przez nel_a

jutro mamy szczepienia

[hanjah]

Napisane przez Mandragorrka

No to imprezka
Dzisiaj też jest Jadwigi? Muszę powiedzieć, że jestem zdziwiona bo wiem, że 15.10 jest Jadwigi (moja babcia ma tak na imię i właśnie 15 obchodzi imieniny - zresztą ja mam tak na drugie).

Dzisiaj jest liturgiczne wspomnienie św. Jadwigi
Dziś babcia męża ma imieniny i to po niej Marysia ma drugie imię A pierwsze po mojej

Wg Wikipedii imieniny obchodzi 15 i 16 października
A jednym ze skrótów od tego imienia jest Iga

[wanilllka82]

Napisane przez nel_a

werandowaliśmy się dziś, miał być spacer ale pada i pada i pada i chyba nie przestanie

jutro mamy szczepienia

my też

Napisane przez wvictoria

Nie przejmuj się już babą. Jak nie odeśle kasy to zgloś allegro i po sprawie. Mój mąż kiedyś kupił klimatyzację do auta za 1zł. Cenę maksymalną wpisał 700zł ale facet zamiast wycofać aukcję to ją zakończył no i tz stał się właścicielem klimatyzacji do auta Zadzwonił do faceta żeby mu zaproponować, że da mu te 700zł i żeby mu przysłał ta klimatyzację (mąż się kapnął że koleś się pomylił). No i dzwoni do niego i mówi - chyba wygrałem klimatyzację za 1zł. Na co facet do niego - odwal się pan. aukcja zakończona, ja auto z klimą sprzedałem. nic panu nie wyślę. Wymiana zdań trwała chwilę i facet cały czas się darł na męża. W końcu powiedział do tz - wal się pan, jak się coś nie podoba to niech pan idzie do sądu.
No i mąż poszedł do sądu. Wycenił stratę na 1500zł (bo tyle kosztuje klima do tego auta) i wygrał sprawę Facet mu musiał oddać 1500zł + jakieś 300zł za założenie sprawy. Generalnie to tz by nie poszedł do sądu gdyby mu koleś powiedział - wie pan, pomyliłem się. przepraszam za zamieszanie... No ale jak wyleciał do niego na dzień dobry z mordą to się mąż wkurzył i zrobił jak mu facet radził

no niezła historia w tv kiedyś mówili że gość tak kupił jacht

depoison niezła kolekcja! nawet jedną niemiecką tam wypatrzyłam czyżby tatuś tez kupował? a tak mnie zastanowiło skąd Twoja mama wie jakie jest Twoje ulubione wydawnictwo?

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Nie karmisz już piersią?

Pogoda do a ja muszę Marysi zrobić zdjęcie do paszportu... a ona wierci się strasznie... Dorotce już zrobiliśmy i nawet jako tako wyszło tylko mąż musi tło poprawić...

jeszcze karmie ale ogolnie juz odstawiam.

[nel_a]

Napisane przez chce_byc_mama

jeesu chyba na weekend sobie piwo kupie
albo jakies dobre winko

weź nic mi nie mów
ja tylko maczam usta tyle mi pozostało

[ewka5891]

Napisane przez Mandragorrka

Butki nic wyjątkowego - na zdjęciu wyglądają jak od Rumcajsa Poza tym wczoraj miałam kaprys na czerwone - ciekawe ile razy je założę, skoro ja i tak najbardziej lubię czarny.


Mojemu też czasami mówię ile zaoszczędziłam, albo pokazuję co chcę kupić, pytam o zdanie - ale ostatnio stwierdził, że w sprawy ciuchów/mat/fotelików i innych gadżetów dzieciowych mam go nie mieszać. On może płacić, a ja mam wybierać

buty bardzo fajne, tez bym chciała takie sobie sprawić

podejście męża do zakupów rewelacja

[phdwao]

Kurcze byłam na spacerze ale się rozpadał, więc tylko godiznkę

Przyszedł robot lamaze, ale on wielki! chcę cos jeszcze lamaze
I przyszedł termometr bezdotykowy,moje piersi mają ponad 37 stopni!

aha i mam stracha bo ponoc znów grasuje wysypka bostońska

[wanilllka82]

Napisane przez phdwao

aha i mam stracha bo ponoc znów grasuje wysypka bostońska

a co to? ale jestem niedoinformowana

[karmeelek]

Napisane przez chmielinka

a nie pomyślałam o kauczuku... polecę dziś do apteki i kupię
próbowałam i jedynie co to jak mi się uda jej włożyć smozek TT to possie z 10 sekund wypluwa i płacze, znowu jej dam, ssie kilka sekund, wyplua i pacz...... i to tak trwa czasem z 30-40 min aż po wypluciu jest spokojna. Może kauczuk jej spasuje... bo martwią mnie te jej paluszki

Smoczki canpolu są bardzo tanie (u mnie 4-5 zl) więc weź sobie przynajmniej 2 kształty - kulkę właśnie (okrągły - coś na wzór sutka) i anatomiczny czyli taki jak kiedyś w butelkach był - jest jeszcze łezka (taki całkiem prosty - symetryczny) ale ona jakiś taki długi się wydaje....

[chce_byc_mama]

Napisane przez wanilllka82

a co to? ale jestem niedoinformowana

no wlasnie tez nie slyszalam o czym takim :P

[nitka_88]

Napisane przez karmeelek

nitka a @ już sobie polazła?

i zmieniłam avka

Niestety, ciągle jest... Małpiszon wstrętny!

Napisane przez prince_polo

padłam!!!!!!!!!!!!!
Bardzo ładny avatarek
tz wzial torbe z kanapkami i torbe z pampersem ktory zmieniałam z kupą I co?? dzownbi przed chwila ze cos mu w reklamowce smierdzi a on kanapki wyrzucił a pampersa se wzial na sniadanie

Napisane przez hanjah

Hej
U nas pogoda tragiczna I jeszcze tż zaspał i pojechał do pracy prawie godzinę spóźniony Mam nadzieję, że nie zwolnią go, bo w końcu jest pracownikiem agencyjnym... ale tak myślę, że jak już 1,5h nie wraca to może został w pracy
Jutro jedziemy składać wnioski o paszporty dzieciom-już jestem chora jak pomyślę że mamy tam jechać

Na pocieszenie tylko dodam, że Marysia kończy dziś 3 miesiące I powiedzmy, że ma też imieniny-dzisiaj jest Jadwigi, a ona ma tak na drugie imię

Napisane przez chmielinka

Cześć mamusie

długo do was nie zaglądalam bo z malutką mieliśmy troszkę zmartwień. Bardzo się prężyła od 2 tygodnia życia, co okazało się być skutkiem ubocznym długiego brania fenoterolu. Jeździliśmy z nią do neurologa, ćwiczyliśmy zgodnie z zaleceniami i już jest wszystko w porządku.
Niestety jak wcześniej się chwaliłam że chyba uda nam się przejść z butli na cyca (bo małą zaakceptowała nakładni na pieri), tak po paru dniach się zorientowała i każde przystawienie do piersi to był jeden wielki ryk. niestety dzisiaj już jestesmy całkiem przestawione na mm, ale nie żałuję bo Hania jest teraz dużo spokojniejszym dzieckiem i nawet już potrafi pięknie nam odwzajemnić uśmiech
Troche mam mało czasu dla siebie bo mała śpi każdej nocy i trochę do południa (wtedy muszę ogarnąć dom), a przez resztę dnia chce być w centrum uwagi
Postaram się już na bieżąco tutaj zaglądać, bo już mamy ustalony rytm dnia.
Teraz jedynie walczymy o smoczka, bo moja Hania gdzies od tygodnia namiętnie ssie swoje paluszki i piąstki, a z pewnością nie jest to powiązane z jej odczuciem głodu. A smoczka nie chce za nic w świecie. Jak tylko próbuję jej dać smoka to wpada w histerię.... eh

Zdołałam troszkę nadrobić i muminku trzymam mocno kciuki za Twoje maleństwo

edit:
jeszcze muszę się z wami podzielić, że mój szkrab dzisiaj w nocy przespał 8h ciągiem. Pierwszy raz zrobiła mi taką niespodziankę

Heeeej Odzywaj się częściej

Napisane przez nel_a

werandowaliśmy się dziś, miał być spacer ale pada i pada i pada i chyba nie przestanie

jutro mamy szczepienia

My też

Napisane przez depoison

dzięki za odp
Cholera, czyli dla mnie jednak niedostępne


No, Zosia się obudziła, to przystawiłam drabinę i wrzucam obiecane zdjęcia Zochulkowej biblioteczki.
Pierwsze 4 fotki to książeczki, które fizycznie mam tutaj, w domu (na ostatnim, jak widać, materiałowe)
Zdjęcia okładek natomiast to te, które czekają na Zosię u mojej matki (będzie je podrzucać partiami)
/tjaaaa, no i mi nie wejdą wszystkie - reszta w nast. poście/

Napisane przez depoison

kontynuując:

Wow! Imponująca kolekcja

Jakaś taka wściekła dziś wstałam

[phdwao]

dziewczyny wysypka bostońska jets mylona ospą, robi się brzydka wysypka, ale na rękach, nawet na dloniach od wewnątrz oraz najgorsze w buzi, przez co dziecko nie chce jesc, plagi w przedszkolach, ale dorosli tez moga to chwyciec, wlasnie ma dziecko znajomego, karmione piersią

[chce_byc_mama]

Nitka podczytywalam ostatnio twojego bloga i bardzo usmialam sie z historii o Panu w plaszczu
Co lepsze pamietam jakos w zeszlym roku to bylo , jechalismy z tz autobusem do znajomych, siedzielisy w tzw czworce ja naprzeciwko tz obok nas nikogo ale w drugim rzedzie tak jakby na wprost mnie siedzial facet..
Tak trzymal reke w gaciach patrzyl na mnie i trzepal to co tam trzepal myslalam ze sie porzygam.. kiedy sie zczail ze widze co robi wyciagnal reke ale i tak mnie obserwowal... modlilam sie o wyjscie z autobusu, kiedy juz wyszlismy i powiedzialam o calym zdarzeniu tztowi ktory nic nie zauwazyl bo czytal sobie gazete to jeszcze dostalam zrypke ze mu wczesniej nie powiedzialam bo by go tam rozniosl! masakra. do dzis mi niedobrze jak o tym pomysle.

[pumas]

Heja!
Nadrobię was dzisiaj w nocy, gdy dziecię pójdzie spać, bo na razie to ciężko... Zaraz wybywamy do koleżanki, pogoda pod psem, a mamy trochę jazdy autem.
Tż zadeklarował, że nas odwiezie do rodziców, więc zamiast jutro same, to wyjeżdżamy dzisiaj we trójkę. Więc mam urwanie głowy, pakowanie małej na tyle dni i siebie (a mam małe spotkanka wieczorne ze starymi znajomymi, więc trza wyglądać) to nie lada wyczyn.

Co do iphona, Phdwao, Ewka, Olcia, do czego go głównie używacie prócz dzwonienia? Szkoda mi trochę kasy, ale bardzo bym chciała mieć właśnie 4s albo 5, to koszt rzędu 2300-2800 zł. Niestety dałam ciała i gdy mogłam go wziąć w mojej sieci, to wzięłam beznadziejną nokię dotykową, którą codziennie przeklinam. Także nie chcę czekać kolejny rok żeby go sobie wziąć w ramach abonamentu... sama nie wiem.

[phdwao]

Napisane przez pumas

Heja!
Nadrobię was dzisiaj w nocy, gdy dziecię pójdzie spać, bo na razie to ciężko... Zaraz wybywamy do koleżanki, pogoda pod psem, a mamy trochę jazdy autem.
Tż zadeklarował, że nas odwiezie do rodziców, więc zamiast jutro same, to wyjeżdżamy dzisiaj we trójkę. Więc mam urwanie głowy, pakowanie małej na tyle dni i siebie (a mam małe spotkanka wieczorne ze starymi znajomymi, więc trza wyglądać) to nie lada wyczyn.

Co do iphona, Phdwao, Ewka, Olcia, do czego go głównie używacie prócz dzwonienia? Szkoda mi trochę kasy, ale bardzo bym chciała mieć właśnie 4s albo 5, to koszt rzędu 2300-2800 zł. Niestety dałam ciała i gdy mogłam go wziąć w mojej sieci, to wzięłam beznadziejną nokię dotykową, którą codziennie przeklinam. Także nie chcę czekać kolejny rok żeby go sobie wziąć w ramach abonamentu... sama nie wiem.

ja mam powgrywanych sporo aplikacji(darmowych) np bank i w czasie spaceru robię swobodnie przelewy, np allegro, odbieranie poczyt co ileś minut, facebook, gg, endomondo,instagram do zdjęć i wiele innych, pozatym bardzo łatwie przeglądanie stron, dzieki temu mogę ponadrabiac cyz popisac gdy woże małego, kurcze jest tego sporo, do tej pory mi się nie znudził bo wciąz sa na niego jakieś nowe aplikacje, telefon robi się wciaz interesujący

[nel_a]

Napisane przez phdwao

dziewczyny wysypka bostońska jets mylona ospą, robi się brzydka wysypka, ale na rękach, nawet na dloniach od wewnątrz oraz najgorsze w buzi, przez co dziecko nie chce jesc, plagi w przedszkolach, ale dorosli tez moga to chwyciec, wlasnie ma dziecko znajomego, karmione piersią

karmione piersią ???


ale żem sobie język przygryzła, aż mi krew poleciała

[ewka5891]

Mamcia co za historia
Tez kiedyś miałam taka sytuacje w Skm jak wracalam z uczelni. W biały dzień, w pełnym wagonie gościu sobie dobrze robil na szczęście była reakcja ze strony ludzi

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

Nitka podczytywalam ostatnio twojego bloga i bardzo usmialam sie z historii o Panu w plaszczu
Co lepsze pamietam jakos w zeszlym roku to bylo , jechalismy z tz autobusem do znajomych, siedzielisy w tzw czworce ja naprzeciwko tz obok nas nikogo ale w drugim rzedzie tak jakby na wprost mnie siedzial facet..
Tak trzymal reke w gaciach patrzyl na mnie i trzepal to co tam trzepal myslalam ze sie porzygam.. kiedy sie zczail ze widze co robi wyciagnal reke ale i tak mnie obserwowal... modlilam sie o wyjscie z autobusu, kiedy juz wyszlismy i powiedzialam o calym zdarzeniu tztowi ktory nic nie zauwazyl bo czytal sobie gazete to jeszcze dostalam zrypke ze mu wczesniej nie powiedzialam bo by go tam rozniosl! masakra. do dzis mi niedobrze jak o tym pomysle.

a z serii obrzydliwych wspomnień to ja kiedyś jechałam pociągiem osobowym z małym wtedy dzieckiem i wyobraźcie sobie że jakaś baba ściągnęła majty w przedziale i się zesikała! i te siki popłynęły przez cały przedział

[ewka5891]

Napisane przez pumas

Heja!
Nadrobię was dzisiaj w nocy, gdy dziecię pójdzie spać, bo na razie to ciężko... Zaraz wybywamy do koleżanki, pogoda pod psem, a mamy trochę jazdy autem.
Tż zadeklarował, że nas odwiezie do rodziców, więc zamiast jutro same, to wyjeżdżamy dzisiaj we trójkę. Więc mam urwanie głowy, pakowanie małej na tyle dni i siebie (a mam małe spotkanka wieczorne ze starymi znajomymi, więc trza wyglądać) to nie lada wyczyn.

Co do iphona, Phdwao, Ewka, Olcia, do czego go głównie używacie prócz dzwonienia? Szkoda mi trochę kasy, ale bardzo bym chciała mieć właśnie 4s albo 5, to koszt rzędu 2300-2800 zł. Niestety dałam ciała i gdy mogłam go wziąć w mojej sieci, to wzięłam beznadziejną nokię dotykową, którą codziennie przeklinam. Także nie chcę czekać
go sobie wziąć w ramach abonamentu... sama nie wiem.

Podobnie jak phdwao najczęściej internet i poczta plus skype oczywiście

[chce_byc_mama]

Napisane przez wanilllka82

a z serii obrzydliwych wspomnień to ja kiedyś jechałam pociągiem osobowym z małym wtedy dzieckiem i wyobraźcie sobie że jakaś baba ściągnęła majty w przedziale i się zesikała! i te siki popłynęły przez cały przedział

Ludzie sa oblesni

[agunia82]

Hej ja już po wizycie u pediatry, z małą wszystko ok, wyniki w porządku, żelazo mamy suplementować tylko profilaktycznie do momentu rozszerzania diety. Pogadałam z nią o BLW, ona nie wiedziała co to więc jej trochę wytłumaczyłam, powiedziała, że jak najbardziej można o tym poczytać i spróbować tak dziecko karmić, czemu nie. Pytała, czy nie ma tutaj ryzyka zakrztuszenia, ale wyjaśniłam, że nie większe (a może i mniejsze) niż przy karmieniu papkami.
No i babka mi powiedziała, że polskie zalecenia co do rozszerzania diety mówią o zaczynaniu koło 5-6 miesiąca, ale nie ma co się sztywno trzymać tych terminów, bo dziecko może nie być gotowe - że trzeba dziecko obserwować i wtedy decydować kiedy wprowadzać pokarmy. To tak było odnośnie tego, że w BLW nie ma sztywnych ram, bo czekamy aż dziecko będzie stabilnie siedziało.
Generalnie jestem zadowolona z tej babeczki
znowu mi dziecko wychwaliła pod niebiosa że taka jest śliczna, że oczy po mamusi piękne (a jak!) że super kontaktowa i rozwinięta. Jak to powiedziała "no naprawdę super dziecko"
I znowu siadła ze mną, wzięła wyniki morfologii i dokładnie mi wytłumaczyła co i jak.
Także Irmusia jak chcesz namiary to służę

No i to by było na tyle moich wypocin, nie mam weny nic więcej pisać bo mam mega nerwa na małża

[Vestis]

My przed chwilką wróciliśmy ze szczepienia, mam nadzieję, że obędzie się bez skutków ubocznych

Pytałam pediatrę o problemy z wypróżnieniem i o histerie, które mały ostatnimi czasy odstawia przy piersi - lekarka mówiła, żeby nie dawać czopków, za to przepisała Dicoflor, który ma unormować pracę jelit. Mam nadzieję, że to pomoże, bo ostatnio każde karmienie to stres, czasami nawet musi mi towarzyszyć małż, żeby uspokajać małego międzyczasie

Rozmawiałam też z lekarką o karmieniu - mały dobrze przybiera, bo podwoił właśnie masę urodzeniową, ale pediatra powiedziała, że to najwyższy czas by wprowadzać już powoli mm - najlepiej Bebilon Comfort. W małych ilościach, nie jako zastępstwo kp, tylko po to, żeby dziecko było przyzwyczajone do innego pokarmu niż mój. Niby już próbowaliśmy Hippa, ale pojawiły się te problemy ze zrobieniem kupy, więc odpuściłam. Zatem spróbuję teraz Bebilonu. Mam nadzieję, że to mleko będzie dobrze tolerował.

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez chce_byc_mama

Nitka podczytywalam ostatnio twojego bloga i bardzo usmialam sie z historii o Panu w plaszczu
Co lepsze pamietam jakos w zeszlym roku to bylo , jechalismy z tz autobusem do znajomych, siedzielisy w tzw czworce ja naprzeciwko tz obok nas nikogo ale w drugim rzedzie tak jakby na wprost mnie siedzial facet..
Tak trzymal reke w gaciach patrzyl na mnie i trzepal to co tam trzepal myslalam ze sie porzygam.. kiedy sie zczail ze widze co robi wyciagnal reke ale i tak mnie obserwowal... modlilam sie o wyjscie z autobusu, kiedy juz wyszlismy i powiedzialam o calym zdarzeniu tztowi ktory nic nie zauwazyl bo czytal sobie gazete to jeszcze dostalam zrypke ze mu wczesniej nie powiedzialam bo by go tam rozniosl! masakra. do dzis mi niedobrze jak o tym pomysle.

OMG!!!

Napisane przez pumas

Co do iphona, Phdwao, Ewka, Olcia, do czego go głównie używacie prócz dzwonienia? Szkoda mi trochę kasy, ale bardzo bym chciała mieć właśnie 4s albo 5, to koszt rzędu 2300-2800 zł. Niestety dałam ciała i gdy mogłam go wziąć w mojej sieci, to wzięłam beznadziejną nokię dotykową, którą codziennie przeklinam. Także nie chcę czekać kolejny rok żeby go sobie wziąć w ramach abonamentu... sama nie wiem.

tak jak phdwao mam pełno fajnych aplikacji z których korzystam codziennie instagram,mirror,poczta,n avi,tvn player i duuuużo innych

[Vestis]

Napisane przez agunia82

Hej ja już po wizycie u pediatry, z małą wszystko ok, wyniki w porządku, żelazo mamy suplementować tylko profilaktycznie do momentu rozszerzania diety. Pogadałam z nią o BLW, ona nie wiedziała co to więc jej trochę wytłumaczyłam, powiedziała, że jak najbardziej można o tym poczytać i spróbować tak dziecko karmić, czemu nie. Pytała, czy nie ma tutaj ryzyka zakrztuszenia, ale wyjaśniłam, że nie większe (a może i mniejsze) niż przy karmieniu papkami.
No i babka mi powiedziała, że polskie zalecenia co do rozszerzania diety mówią o zaczynaniu koło 5-6 miesiąca, ale nie ma co się sztywno trzymać tych terminów, bo dziecko może nie być gotowe - że trzeba dziecko obserwować i wtedy decydować kiedy wprowadzać pokarmy. To tak było odnośnie tego, że w BLW nie ma sztywnych ram, bo czekamy aż dziecko będzie stabilnie siedziało.
Generalnie jestem zadowolona z tej babeczki
znowu mi dziecko wychwaliła pod niebiosa że taka jest śliczna, że oczy po mamusi piękne (a jak!) że super kontaktowa i rozwinięta. Jak to powiedziała "no naprawdę super dziecko"
I znowu siadła ze mną, wzięła wyniki morfologii i dokładnie mi wytłumaczyła co i jak.
Także Irmusia jak chcesz namiary to służę

No i to by było na tyle moich wypocin, nie mam weny nic więcej pisać bo mam mega nerwa na małża

Agunia zazdroszczę Ci pediatry z takim serdecznym podejściem do dziecka. My mieliśmy taką położną, co się tak Bartkiem zachwycała, ale na wizytach u lekarzy to już zawsze mam wrażenie, że jest "byle szybko" i jakoś tak bez większego zaangażowania, generalnie pozostaje niedosyt.

Chociaż fajnie to wygląda, jak piszesz, że musiałaś jej to wszystko tłumaczyć

[chce_byc_mama]

Agunia czyli z morfologia wszystko dobrze? Super ze znalazlas dobrego lekarza,
ja teraz jak bede w polsce tez sie wybieram do mojej jezcze pediatry ale jest naprawde dobrym lekarzem, chce skontrolowac mala wzdloz i w szerz.
Oj Mamo ale musialas byc dumna jak Ci tak core chwalila

Vetis nie rozumiem po co wprowdzac mm skoro z Twoim karmieniem jest wszystko dobrze, przeciez to mleko i to mleko..