Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[marsi11]

Napisane przez laurka23

U mnie też teściowie milczą. Nie wiedzą co mamy, czego potrzebujemy. Nawet nie pytają jak się czuję i jak młody się rozwija. W sobotę mamy do nich iść i zobaczę czy nadal tak jest.

u mnie pada w rodzinie tylko pytanie, kiedy rodzisz
nikt nie pyta, wszyscy wychodzą z założenia,że my nie potrzebujemy pomocy
siostra moja i TZ przyniosły mi śliczne rzeczy dla maluszka i wiem,że planują ale reszta....
w dupie
łącznie z moim bratem, na prośbę czy może mi odebrać wózek (mieszka w Krakowie i stamtąd kupilam używkę) to powiedział,że nie bo nie ma gdzie trzymać ,dupek

[Delicjanka]

Napisane przez mitabe

My jeszcze z zakupami w szarym tyle. Kasa nam sie kończy, ubezpieczenie samochodu, ubezpieczenie mieszkania, a wczoraj nam się jeszcze samochód popsuł . Do tego jeszcze parę rzeczy się posypało ehhh. 1,500 na zakupy przepadło. Jak tak dalej pójdzie to w styczniu będę wszystko kompletować. Wszystko nam sie psuje ostatnio, jakieś fatum. Nic mi się przez to nie chce i mam dola strasznego .

Nie martw sie, na pewno zdążycie wszystko kupić itd
my też mamy teraz tyle wydatków, trzeba zapłacic oc, przegląd, wymienic wszystkie oleje w samochodzie, teraz sprzedajemy samochód to jeszcze klocki trza wymienić, nowy trzeba zarejestrować, oplacic skarbowy kupa kasy... ;/ ale trzeba się spiąć szybko opchnac samochod i bedziemy na prostej
kupe kasy w działke juz wlozylismy i tak wyszlo tez...


a tak sobie planowalam haha..

Napisane przez sylwietta1988

po wczorajszej wizycie okazało sie ze mimo, że nie czułam już dolegliowsci infekcyjnych to jeszcze jakies niedobitki zalegały- dostałam jedna globulkę na noc- ale konkretną rozmiarem i już powinno byc ok- za tydzien kontrola.
no i waga troche przystopowala- przez dwa tyg tylko pól kilo mi przybyło- stan obecny 61,1
badania palcowego w związku z tym nie było, ale powiedział, że już za tydzein musi bo za długo tak bez paluchowania no bo ta moja krótka szyjka....

mój mąż sie zablokował seksualnie.... powiedział, że nie ma szans na seks aż po porodzie... bo on się boi, że brzuszkowi krzywde zrobi ja oszaleje.... ale dzisiaj mamy 3 rocznice ślubu więc upojona pikolo truskawkowym chyba go zgwałce bo nie wytrzymam

czekam na listonosza z becikiem mąż w pracy do 16- miałam wziac sie za pisanie prezen tacji maturalnej z polskiego dla brata ale jakos nie mam weny dzisiaj przyjechał kiedys paskudnik do mnie, przywiozł całą rozpiske i powiedział, żebym sobie wybrała temat, który najbardziej mi bedzie odpowiadał to sobie wzięłam o dworkach w literaturze

a co do sal na położniczym- u mnie pojedyncze też są ale chyba bym sie wsciekla na takiej, a tak to 2,3,4 osobowe- większych chyba nie ma, musze dopytac kolezanki która niedawno rodziła no to teraz ogarnę troszkę kuchnie a potem zaglądne tu do Was z kawusią

no to najlepszego z okazji rocznicy
ja bym nie chciala lezec na sali 3-4 osobowej, moja siostra na takowej leżała i porażka była... 2 osobowa max jak dla mnie byla by ok..

Napisane przez Hosenka*

U nas też teściowe milczą. Ja rozumiem, że mają ciężką sytuację finansową (teściowa na emeryturze, teść pracuje tylko dorywczo na budowach) a cały dom na utrzymaniu, ale nawet nie zapytają co mamy (tzn o wózku i łóżeczku wiedzą), czego potrzebujemy.
Ale teściowa będzie miała się okazję wykazać jak wrócę po macierzyńskim do pracy - bo to jedyna osoba, która będzie mogła zająć się dzieckiem.

u mnie tez tesciowa bedzie sie musiala zająć dzidzią, mam nadzieje ze nei bedzie zadnych problemów przez to ;]

Napisane przez Hosenka*

W ogóle to mam wrażenie, rodzina kobiety w ciąży bardziej przeżywa ciążę i bardziej się angażuje, bo to w końcu ich córka jest w ciąży, niż rodzina faceta. Podobnie było u mojej siostry i koleżanki, które urodziły też miały takie odczucia.

tez mam takie odczucie.

ale slonce swieci pewnie dzisiaj dach na stadionie bedzie zamkniety

[LadyWhisper]

hej kochane

ja dzisiaj wstałam o 12.30 kosmos.

Nam pomagają wszyscy dosłownie, w życiu się takiej pomocy nie spodziewałam, już kiedyś o tym pisałam......
Różnica jest taka, że np. moja mama szaleje kupuje sama, szpera szuka dzwoni pyta czego jeszcze potrzebujemy, pomaga wybrać łóżeczko, pościel, a rodzice męża spytali o cenę wózka i nam przelali pieniądze.

Te pierwsze dwie tabletki chyba tak na mnie podziałały tylko, teraz jest już ok, żadnych skutków ubocznych na razie

Ale mnie Mały kopie w żoładek dzisiaj rano chciałam z ciekawości policzyć ruchy to nie nadążałam z liczeniem taki z niego tancerz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Sylwietta 100 lat z mężem

[pstryczek84]

Dzwonilam do Bobaska w sprawie mebli...
i w sumie wyszlo na to samo co bym kupila z allegro a chociaż w razie jakiejs reklamacji bedzie bezproblemowo, a z allegro to trzeba kurierem itd.
tu co prawda trzeba czekac tydz/max 2 tyg ale to az tak nam sie nie spieszy.,
wezmiemy to co maja na sklepie a na resztę poczekamy...
moze wtedy tescie sie do tej drugiej partii dołożą

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Hosenka*

O to mi właśnie chodzi, chyba, że oni też z tych, co dopiero po porodzie się obudzą. Ale też by w takiej sytuacji mogliby się wcześniej zapowiedzieć, w stylu, że kupią np. wanienkę, a tak to jak ja nie wiem czy o czymś myślą i do porodu już pewnie wszystko będziemy mieli

W ogóle to mam wrażenie, rodzina kobiety w ciąży bardziej przeżywa ciążę i bardziej się angażuje, bo to w końcu ich córka jest w ciąży, niż rodzina faceta. Podobnie było u mojej siostry i koleżanki, które urodziły też miały takie odczucia.

A to tak, moja mama z Agatką bardziej przeżywała niż teściowa.
A co do zainteresowania - no właśnie, miło by było gdyby chociaż spytali, prawda?

Napisane przez LadyWhisper

Ale mnie Mały kopie w żoładek dzisiaj rano chciałam z ciekawości policzyć ruchy to nie nadążałam z liczeniem taki z niego tancerz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Sylwietta 100 lat z mężem

Dorotka wczoraj wieczorem i pół nocy taki stadion sobie urządziła w brzuchu, że w szoku byłam. Pominę litościwie, że przez to z milion razy sikałam :d

[adusia1554]

No i policzyłam. Okazało się że mam tego więcej niż się spodziewałam. Także planowałam kupić więcej ciuszków a tu okazuje się że nie trzeba. Muszę kupić tylko jej coś typowego dziewczęcego bo większość mam takich unisex.
Więc zostało tylko dokupić dziewczynkowych ciuszków, kosmetyki, pieluszki, materacyk i pościel do łóżeczka, rożek i wózek. No i dla mnie rzeczy do szpitala.

Tak mówicie o tej pomocy ja mogę liczyć na swoją rodzinę. Od jednego brata dostałam cała wyprawkę po jego synku, od kuzynki też kilka ciuszków których nie zdążyła oddać jeszcze i huśtawkę, od drugiego brata łóżeczko, moja mama co chwile kupuje jakieś gadżety dla wnusi to czapeczki to skarpetki no i rodzice kupią nam też wózek. Od przyjaciół dostaliśmy dla małej dwa kocyki.
Współczuję wam że wszystko ciąży na waszych barkach wiem jak nam byłoby ciężko kupić wszystko samemu.

[bishonka]

Witajcie

Ja już po glukozie.
Powiem wam że tragedii nie było.
Spodziewałam się NAPRAWDĘ nie przyjemnych efektów.
Zrobiono mi 75 g w kubeczku no ale ... z prawie gorącą wodą dlatego nie mogłam tego tak szybko wypić bo bym się poparzyła.
Potem lekko zakręciło mi się w głowie ale efektów ubocznych,wyraźniejszych nie odczułam.
Dzisiaj teściową pognałam po wyniki (bo i tak jechała) a mi się nie chciało jechać specjalnie.

Co do wyprawki.

Mam troszkę ciuszków już.
Myślę że muszę dokupić z 4 pajacyki.2 mniejsze i 2 większe.
Pieluszki flanelowe ze 2 i tetrowych z 5.
Nie wspominając o tych wszystkich gadżetach na których się nie znam
Mam wrażenie że mój TŻ żyje w błogiej nieświadomości ile jeszcze tego trzeba kupić.
Wydaje mu się że wyda na drobiazgi ze 3 stówki i będzie z głowy.
No to się zdziwi
Nie mówiąc o łóżeczku i wózku.
Chce to kupić a nie wie że potrzebna do tego np pościel.Oddzielna do wózka i oddzielna do łóżeczka.
I poszewki na przynajmniej 3 zmiany.
Eh szkoda gadać i strzępić jęzor.

Ja nie chce polegać tylko na rodzicach.Chciałabym żeby on też się angażował w zakupy.
Ale on zielony - KOMPLETNIE

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Chcesz TYLKO 5 pieluszek tetrowych mieć?

[sylwietta1988]

a te 5 tetrówek to za mało? bo ja tez tylko tyle miałam w planie..

[bishonka]

Nie,mam już parę sztuk od koleżanki.

Dziewczyny.
Jak to jest z dentystą w ciąży?
Można zastosować znieczulenie?

Właśnie wyleciała mi plomba
Nie dość ze jutro wydam na 2 lekarzy po 150 zł to jeszcze do dentysty muszę się wybrać

[Hosenka*]

Mi do kupna zostały:
- rzeczy higieniczne dla mnie (mam jedynie wkładki laktacyjne z Rossmanna),
- na lumpkach 1-2 bluzki do spania z długim rękawem rozpinane na dekoldzie
- 2 staniki do karmienia,

a z dzieckowych:
- pieluchy tetrowe (myślę o 10),
- pampersy,
- zestaw do paznokci,
- szczotka do włosów,
- aspirator do noska,
- gaziki,
- wanienka
- coś do przemywania pępka (do przemywania oczu podobno najlepsza przegotowana woda)
i chyba tyle

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Można znieczulenie.

Dziewczyny, z tetrówkami jest tak (lekko licząc):
-1 do kąpieli na spód wanienki
- 2 na stałe do torby wózkowej
- 1 w wózku
- 1 lub 2 w łóżeczku (muszą być pod ręką na wypadek ulewania czy czegokolwiek)
- 1na przewijaku
- w trakcie karmienia też 1 zawsze
- na bujaczku 1 (w przeciwnym razie zaraz bujaczek zapaprany, bo jednak dzieciuch się ślini, uleje i tak dalej)


To już jest 9 sztuk. Dodatkowo jak odbijacie dzieciątko to zawsze pielucha na ramieniu, bo lubi się troszkę ulać i jest wybór: albo do prania idzie pielucha, albo ubranie wasze

Ja miałam 30 sztuk i to było super, bo Agatka bardzo ulewała. Naprawdę kilka tylko tetrówek to jest nic.

[elllmi]

Napisane przez sylwietta1988

Dziewczyny, mam zagwostkę. problem dotyczy braku pomysły na imieninowy prezent dla babci... Może cos doradzicie? W grę nie wchodzą kwiatki (juz nie ma gdzie ustawiac a mieszkanko niewielkie), ubrania (ma swoje ukochane i tych sie trzyma), koce i pościele (nadmiar zalegający w szafie). i mam problem a impreza w sobote......

to może jakaś dobra babska nalewka i coś słodkiego? albo na scianę jakiś łądny obrazek? ładna, delikatna apaszka? albo cieplejszy szalik bo zima idzie?

Napisane przez Hosenka*

U nas też teściowe milczą. Ja rozumiem, że mają ciężką sytuację finansową (teściowa na emeryturze, teść pracuje tylko dorywczo na budowach) a cały dom na utrzymaniu, ale nawet nie zapytają co mamy (tzn o wózku i łóżeczku wiedzą), czego potrzebujemy

moi też nie są w ogóle zainteresowani ciążą, teściowa jeszcze nigdy sama nie zapytałą jak się czuję, ani o wizyty, kompletnie nic nawet wiadomość o ciąży skwitowała tylko krótkim "to dobrze" i koniec tematu! na początku jeszcze sama jej opowiadałam o wizytach i jak malutki rośnie, ale teraz już się słowem na ten temat nie odzywam i ona też nie nawiązuje, więc mam to gdzieś; a najlepsze jest to, że o ciążach u brata i kuzyna mojego męża wie wszystko, jak się kto czuje, kiedy lekarz itd.

[Delicjanka]

Napisane przez bishonka

Nie,mam już parę sztuk od koleżanki.

Dziewczyny.
Jak to jest z dentystą w ciąży?
Można zastosować znieczulenie?

Właśnie wyleciała mi plomba
Nie dość ze jutro wydam na 2 lekarzy po 150 zł to jeszcze do dentysty muszę się wybrać

śmiało można stosować, ja musiałam usunąć ósemkę na początku ciąży.

[marsi11]

Sylwietta wszystkiego dobrego, dużo miłości

Napisane przez bishonka

Dziewczyny.
Jak to jest z dentystą w ciąży?
Można zastosować znieczulenie?

ja na początku II trymestru miałam znieczulenie
jeśli bierzesz jakiekolwiek leki nawet no spe to powiedz o tym

Napisane przez Hosenka*

Mi do kupna zostały:
- rzeczy higieniczne dla mnie (mam jedynie wkładki laktacyjne z Rossmanna),
- na lumpkach 1-2 bluzki do spania z długim rękawem rozpinane na dekoldzie
- 2 staniki do karmienia,

a z dzieckowych:
- pieluchy tetrowe (myślę o 10),
- pampersy,
- zestaw do paznokci,
- szczotka do włosów,
- aspirator do noska,
- gaziki,
- wanienka
- coś do przemywania pępka (do przemywania oczu podobno najlepsza przegotowana woda)
i chyba tyle

to nasza lista jest identyczna tyle,że mam aspirator nose frida

[nazeczona]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37113164]Można znieczulenie.

Dziewczyny, z tetrówkami jest tak (lekko licząc):
-1 do kąpieli na spód wanienki
- 2 na stałe do torby wózkowej
- 1 w wózku
- 1 lub 2 w łóżeczku (muszą być pod ręką na wypadek ulewania czy czegokolwiek)
- 1na przewijaku
- w trakcie karmienia też 1 zawsze
- na bujaczku 1 (w przeciwnym razie zaraz bujaczek zapaprany, bo jednak dzieciuch się ślini, uleje i tak dalej)


To już jest 9 sztuk. Dodatkowo jak odbijacie dzieciątko to zawsze pielucha na ramieniu, bo lubi się troszkę ulać i jest wybór: albo do prania idzie pielucha, albo ubranie wasze

Ja miałam 30 sztuk i to było super, bo Agatka bardzo ulewała. Naprawdę kilka tylko tetrówek to jest nic.[/QUOTE]


Dziękuję bardzo ja jestem tak zielona w tym temacie, że taka lista jest dla mnie bardzo przydatna

Jeśli chodzi o wsparcie - to jak najbardziej mam i bardzo się cieszę
Moja mama już szaleje plus zadeklarowała wózek, rodzice TŻ też zadeklarowali mebelki do pokoju, a TŻ brat łóżeczko
Co do wyprawki.... dopiero w tym tygodniu wydrukowałam co ja potrzebuje

[e_vel]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37113164]Można znieczulenie.

Dziewczyny, z tetrówkami jest tak (lekko licząc):
-1 do kąpieli na spód wanienki
- 2 na stałe do torby wózkowej
- 1 w wózku
- 1 lub 2 w łóżeczku (muszą być pod ręką na wypadek ulewania czy czegokolwiek)
- 1na przewijaku
- w trakcie karmienia też 1 zawsze
- na bujaczku 1 (w przeciwnym razie zaraz bujaczek zapaprany, bo jednak dzieciuch się ślini, uleje i tak dalej)


To już jest 9 sztuk. Dodatkowo jak odbijacie dzieciątko to zawsze pielucha na ramieniu, bo lubi się troszkę ulać i jest wybór: albo do prania idzie pielucha, albo ubranie wasze

Ja miałam 30 sztuk i to było super, bo Agatka bardzo ulewała. Naprawdę kilka tylko tetrówek to jest nic.[/QUOTE]

Ja miałam 10 i wystarczyło... ale... poprosiłam teściową i 3 mi przecięła i zszyła, żebym miała na wypadek ulewania i świetnie się to sprawdziło teraz też zamierzam tak zrobić Jak któraś ma Ikeę na miejscu to fajne są też takie ręczniczki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40054538/

[laurka23]

Napisane przez Ifwka

Zdjęcie cudowne

Dziękuję

Napisane przez marsi11

u mnie pada w rodzinie tylko pytanie, kiedy rodzisz
nikt nie pyta, wszyscy wychodzą z założenia,że my nie potrzebujemy pomocy
siostra moja i TZ przyniosły mi śliczne rzeczy dla maluszka i wiem,że planują ale reszta....
w dupie
łącznie z moim bratem, na prośbę czy może mi odebrać wózek (mieszka w Krakowie i stamtąd kupilam używkę) to powiedział,że nie bo nie ma gdzie trzymać ,dupek

No to nieładnie brat zrobił U mnie siostra bardzo się przejęła, całą wyprawkę ciuszkową wózkową i łóżeczkową mamy od niej. Brat męża ani się nie zająknął. Teściowa ponoć raz coś tam bąknęła że będzie się opiekować młodym. Ale jak mam potem słyszeć to co słyszałam jak się syna córką zajmowała (że cztery lata wychowywała, teraz niech sobie druga babka radzi) to sama nie wiem.
Też mam wrażenie że z mojej rodziny jakoś bardziej przeżywają moją ciążę.

Napisane przez sylwietta1988

a te 5 tetrówek to za mało? bo ja tez tylko tyle miałam w planie..

Ja mam 20 i się zastanawiam czy z 5 nie dokupić

[Hosenka*]

Napisane przez Hosenka*

Mi do kupna zostały:
- rzeczy higieniczne dla mnie (mam jedynie wkładki laktacyjne z Rossmanna),
- na lumpkach 1-2 bluzki do spania z długim rękawem rozpinane na dekoldzie
- 2 staniki do karmienia,

a z dzieckowych:
- pieluchy tetrowe (myślę o 10),
- pampersy,
- zestaw do paznokci,
- szczotka do włosów,
- aspirator do noska,
- gaziki,
- wanienka
- coś do przemywania pępka (do przemywania oczu podobno najlepsza przegotowana woda)
i chyba tyle

AAA no i jeszcze:
- kocyk i zestaw kąpielowy z Biedronki Miałam nie kupować tego zestawu, bo takie okrycie z "czapeczką" już mam, ale te biedronkowe są większe, wiec będzie na później
- podkłady do przewijania

[Basia_Bogusia]

Co do pieluch tetrowych to na mojej liście jest ich 25. Tak sobie jakoś założyłam. Z tymi zakupami też jakoś nie zostało mi ich aż tak dużo, ale jednak lista jeszcze nie w pełni zrealizowana Po woli będę ją realizować.

Z tym oferowaniem pomocy to różnie to właśnie bywa. Ja preferuje powiedzenie: "Umiesz liczyć, licz na siebie"
Gdybym miała czekać na to kto co i kiedy mi da czy kupi to pewnie bym się nie doczekała. Jak ktoś coś proponuje czy kupi to owszem miło ale z teorią niektórych ludzi, że na to za wcześnie na tamto za wcześnie to mogłoby być różnie.

Ja dla maluszka kosmetyki już mam. Ale dla siebie do szpitala jeszcze nie. Widzę, że tu o tym jeleniu piszecie Może i ja się w to zaopatrzę, bo nie mam pomysłu jakie te kosmetyki bym sobie miała kupić.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Ja się powoli idę przygotowywać do wyjścia. Mam dziś angielski. Także pewnie już dziś mnie nie będzie, bo jak wrócę o 20 to pewnie będę wymęczona. Dobrze, że chociaż słońce świeci i nawet chce mi się wyjść, bo wczoraj to była taka plucha, że nosa bym nie wychyliła

[maluchna30]

Napisane przez bishonka

Nie,mam już parę sztuk od koleżanki.

Dziewczyny.
Jak to jest z dentystą w ciąży?
Można zastosować znieczulenie?

Właśnie wyleciała mi plomba
Nie dość ze jutro wydam na 2 lekarzy po 150 zł to jeszcze do dentysty muszę się wybrać

Ja chodziłam w 3 mc na wizyty i dentystka nie chciała mi dać znieczulenia, chyba żebym miała ze sobą zaświadczenie od gina, że się na to zgadza. Leciałam więc bez znieczulenia, ale spoko dałam radę.

No więc chałupa ogarnięta, prańsko zrobione, poodkurzane i pomyte podłogi, zaraz się za obiad biorę. TŻ zażyczył sobie schaboszczaka, marcheweczkę z groszkiem i ziemniory, a ja mam ochotę na pierogi ruskie, takie maminej roboty, mniam...

Wiecie co kobitki, to nasz pierwszy sezon grzewczy w nowym domku. Bardzo się cieszę, że jest optymalnie ogrzany, bo w ogóle nie palone, a ja mam na dole 23, a na poddaszu 25 stopni C. Dopiero jak TŻ wraca z pracy to ok. 17 przepala w kominku. Wtedy w salonie mamy 27 stopni. Ciekawa tylko jestem jak to będzie przy -20, ale póki co cieszę się, że taras i wielkie okna tarasowe mamy od samego południa. Wszystko się ładnie nagrzewa, a płytki takie ciepłe, jakby podłogówka nonstop chodziła.

W sobotę robię imprezę imieninową moją i TZ, bo bez sensu robić powtórną w odstępstwie 3 tygodni i planuję do jedzonka"
- jaja w majonezie
- sałatkę warzywną i makaronową
- mielone
- bigos
- na talerzu: wędlinka, ser, pomidor, ogórek
- śledzie
- kiełbaski z cebulką

i...no właśnie, macie jeszcze jakiś pomysł???

[mala_19kw]

Hej dziewczynki sylwietta-NAJLEPSZEGO! Ja wlasnie pichce obiadek,dzis pomidorowa i pierozki z kapusta i grzybami oraz ruuuuskie oblane zarumieniona na złoto cebulka. Mmmy pycha

Pozniej zajrze do was bo gary wzywaja

[Hosenka*]

Napisane przez maluchna30

W sobotę robię imprezę imieninową moją i TZ, bo bez sensu robić powtórną w odstępstwie 3 tygodni i planuję do jedzonka"
- jaja w majonezie
- sałatkę warzywną i makaronową
- mielone
- bigos
- na talerzu: wędlinka, ser, pomidor, ogórek
- śledzie
- kiełbaski z cebulką

i...no właśnie, macie jeszcze jakiś pomysł???

Na pewno jakieś ciasto

[maluchna30]

Napisane przez mala_19kw

Hej dziewczynki sylwietta-NAJLEPSZEGO! Ja wlasnie pichce obiadek,dzis pomidorowa i pierozki z kapusta i grzybami oraz ruuuuskie oblane zarumieniona na złoto cebulka. Mmmy pycha

Pozniej zajrze do was bo gary wzywaja

O żesz ty babo wstrętna:pala :

Hosenka zapomniałam dodać, że ciacho też oczywiście będzie.

[laurka23]

Ja muszę jeszcze kupić:

aspirator do noska
2 prześcieradełka podgumowane
kosmetyki dla siebie
kosmetyki dla dziecka
2 koszule do karmienia do szpitala
butelka i laktator
ręczniki dla dziecka
asept do pępka, gaziki
szczotka do włosków
torbę do szpitala
majty
No i pieluszki

Pewnie po drodze coś sobie jeszcze przypomnę.

[marsi11]

Hosenko, właśnie mi uświadomiłaś,że nie mam ręcznika dla maluszka
chyba w ikei kupię bo ładnie i niedrogie widziałam

[pstryczek84]

Napisane przez Basia_Bogusia

Z tym oferowaniem pomocy to różnie to właśnie bywa. Ja preferuje powiedzenie: "Umiesz liczyć, licz na siebie"
Gdybym miała czekać na to kto co i kiedy mi da czy kupi to pewnie bym się nie doczekała. Jak ktoś coś proponuje czy kupi to owszem miło ale z teorią niektórych ludzi, że na to za wcześnie na tamto za wcześnie to mogłoby być różnie.

Święta racja no ale przykro jest jak od prawie nikogo ani widu ani słychu pomocy przecież ciąża to najpiękniejszy stan, potem taki maluszek to sama słodycz i kupowanie tych całych "wyprawek" jest mega przyjemne no ale cóż... widocznie tylko dla nas samych

Napisane przez nazeczona

Jeśli chodzi o wsparcie - to jak najbardziej mam i bardzo się cieszę
Moja mama już szaleje plus zadeklarowała wózek, rodzice TŻ też zadeklarowali mebelki do pokoju, a TŻ brat łóżeczko
Co do wyprawki.... dopiero w tym tygodniu wydrukowałam co ja potrzebuje

Łał, tylko pozazdrościć

koniec tego biadolenia, łaski bez - jeszcze kredytu nie musimy brac, jakos sobie człowiek poradzi

OOO, na poprawkę humoru przyszła pierwsza paczuszka z bodziakami

[Ifwka]

Napisane przez marsi11

łącznie z moim bratem, na prośbę czy może mi odebrać wózek (mieszka w Krakowie i stamtąd kupilam używkę) to powiedział,że nie bo nie ma gdzie trzymać ,dupek

Nie no..moja siostra była oglądac wózek który znalazłam, kupiła goi i trzyma na razie u siebie chociaz ma malutkie mieszkanko, na 1 listopada ma przywieźć

Napisane przez Delicjanka

Nie martw sie, na pewno zdążycie wszystko kupić itd
my też mamy teraz tyle wydatków, trzeba zapłacic oc, przegląd, wymienic wszystkie oleje w samochodzie, teraz sprzedajemy samochód to jeszcze klocki trza wymienić, nowy trzeba zarejestrować, oplacic skarbowy kupa kasy... ;/ ale trzeba się spiąć szybko opchnac samochod i bedziemy na prostej

U mnie to samo, wymiana oleju w dwóch samochodach, przeglądy no i u mnie przydałyby się nowe zimowki, chociaż w zimie sama na pewno nie bedę jeździć więc się jeszcze zastanawiam

Napisane przez bishonka

Jak to jest z dentystą w ciąży?
Można zastosować znieczulenie?

Właśnie wyleciała mi plomba
Nie dość ze jutro wydam na 2 lekarzy po 150 zł to jeszcze do dentysty muszę się wybrać

Ja bez znieczulenie nie dałabym rady u dentysty, ale teraz chyba już można

Napisane przez e_vel

Ja miałam 10 i wystarczyło... ale... poprosiłam teściową i 3 mi przecięła i zszyła, żebym miała na wypadek ulewania i świetnie się to sprawdziło teraz też zamierzam tak zrobić Jak któraś ma Ikeę na miejscu to fajne są też takie ręczniczki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40054538/

Nie działa mi link, ale ja jutro uderzam rano do biedry i jeden ręczniczek kupię na pewno...jak jeszcze będą

Napisane przez maluchna30

No więc chałupa ogarnięta, prańsko zrobione, poodkurzane i pomyte podłogi, zaraz się za obiad biorę. TŻ zażyczył sobie schaboszczaka, marcheweczkę z groszkiem i ziemniory, a ja mam ochotę na pierogi ruskie, takie maminej roboty, mniam...

Ja chałupę tez mam ogarniętą a jutro placki ziemniaczane z pieczarkami i serem żółtym

Napisane przez pstryczek84

Święta racja no ale przykro jest jak od prawie nikogo ani widu ani słychu pomocy przecież ciąża to najpiękniejszy stan, potem taki maluszek to sama słodycz i kupowanie tych całych "wyprawek" jest mega przyjemne no ale cóż... widocznie tylko dla nas samych

No to u mnie się cieszą wszyscy i zawsze pytają jak się czuję i wogole

Wrzucam fotkę małej, gin twierdzi ze sie uśmiecha ja że ziewa
I jeszcze króciutki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=5HeU4...ature=youtu.be

[laurka23]

Mi też dziś przyszła paczka. Zamówiłam dwa biustonosze sportowe, takie zwylkaki bezszwowe, bo każdy inny mnie drażnił. Z kuzynką rozmawiałam i ona ich nawet do karmienia używa, bardzo jej wygodnie. Na razie ubrałam jeden i całkiem fajnie mi się w nim chodzi.

[LadyWhisper]

ja pieluch tetrowych k. 20 kupię, 10 flanelek gdzieś.....

Zastanawiam się nad tą koszulą do karmienia jednak, choćby do szpitala, w domu to sobie mogę i z cyckami na wierzchu latać, ale na szpital chyba faktycznie lepsza będzie taka rozpinana u góry. Jakąś dwie najtańsze kupię i tyle.