Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 14.

[zaaaabcia]

Napisane przez Malensstfo

Buhahaha!!

Ja to mysle ze u Ciebie bedzie parka

[xxKasiax]

Hej
Bylismy u lekarza, Oliverek ma katarek od tygodnia i podaje mu kropelki do noska.Dzisiaj lekarz przepisal mu antybiotyk Nie wiem czemu od razu tak ostro, bo mowil ze nic poza katarkiem nie widzi i ze takie male dziecko moze czesto miec zatkany nosek.Narazie nie bede mu dawala antybiotyku.Zobacze jeszcze 2-3 dni, czy z katarkiem bedzie lepiej po kropelkach.
Poza tym od rana Oliverek powrocil do mnie jako moj kochany,wesoly chlopczyk sprzed 2 tygodni Nie placze, nie rzuca sie przy cycusiu, poprostu jak rekal odjal Mysle ze to byl kryzys laktacyjny i malutki sie nie najadal.Teraz tez czuje,ze moje piersi sa pelniejsze,a Oliverek pije spokojnie

[stokrotka24]

Dzień dobry dziewczyny
Przyszłam tylko powiedzieć, że żyję, ale mam doła i nic mi się nie chce. Zaczęłam plamić i brzuch mnie boli jutro @ przyjdzie, a takie miałam nadzieje... dól na maksa
dziękuję wszystkim za życzenia dla męża
nie wiem czy się pojawię na weekend bo jadę do szkoły wiec Bika trzymaj się jakby co, lekkiego porodu
tasia trzymam kciuki za ciebie

[gochaa_p]

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane mnie wlasnie wypisali ze szpitala. Wczoraj o 3 w nocy karetka zabrala mnie i Filipa do szpitala, wymiotowalam z malym pol dnia a na koniec to juz mialam problemy z oddychaniem.
Co w szpitalu sie okazalo, Filipowi dali tylko elektrolity na wymioty zeby sie nie odwodnil, a mnie wyslali na oddzial. Dali mi zastrzyk zebym juz niebyla chora, po czym znalezli w moczy jakies ketony, wiec Pani mowi ze dzis nigdzie sie nie ruszam.M. z ilipem siedzieli ze mna do 7 rano, a pozniej przeniesli mnie nainny odzdzial. Dostaam tyle kroplowek ze az mnie reka boli, musialam zjesc i na wlasne zyczenie wrocilam do domu. Chociaz Pani doktor nie widziala zagrozenia tylko musialam jej obiecac ze bede cos jadla.
Jestem tak slaba i przemeczona ze az starch na mnie patrzec, dawno tak sie zle nie czulam m ale odpukac mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz

no to przeszliście nieźle :/ ale najważniejsze że już dobrze
musi panować jakiś wirus bo WOjtek od rana dzis miał 6 kup i ma teraz tak odparzony tyłek jak nigdy dotąd! oby mu przeszło szybko :/

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

no to super

[kaska87]

cześć

weekend
na jutro mam plan umyć okna
Bika się rozdwoiła, czy jeszcze nie?

mój małż dzisiaj wypowiedzenie złożył, bo idzie do policji


Maleństwo mi też wszystko leci z rąk, dzisiaj wylałam herbatę w pracy
i telefony mi upadły, raz służbowy a raz mój

[Madzialenka12344321]

dodaja dokładnie o taki przepis chodzi

Bikuś ciesz się kochana brzuszkiem, jeszcze będziesz tęskniła za nim.

Onyk

Zabcia aaa to jak bezglutenowa to inna bajka. Przy karmieniu piersią tak czy siak do końca 6 m-ce trzeba podać gluten. Niektóre kobiety karmią długo więc bez sensu aby czekały

Stokrotko ech...

[gochaa_p]

Napisane przez onyks

Hej kochane Ja cały czas leżę, wzięłam teraz trochę kompa żeby przelecieć i jak czytam jak się martwiłyście to aż mi łzy w oczach stanęły...
Tomalinko i dziewczyny dziękuję
Jesteście najcudowniejsze na świecie
Na wizycie byłam ponad godzinę, a weszłam później niż o 19 więc tak długo to trwało, ale mówił, że z dzidzią wszystko ok, (przez tydzień przybrała 130g).
Pojechałam już z torbą spakowaną w razie czego, jakby mnie chciał na obserwacji zostawić, ale do tej 19 plamienie ustało i tylko troszkę różowego śluzu było. Mam brać luteinę 2x leżeć i odpoczywać, a w razie czego dzwonić.

a ja dziś padam z nóg
kamieniarz zamontował mi blat ale ile mi przy tym syfu narobił pół dnia sprzątałam . potem Wojtek mi dopiekł (znowu :/) no i takim to sposobem - ma na dziś dosyć. zaraz biorę książkę i ide do wyrka czytac . miłego wieczoru

[Madzialenka12344321]

Gosiu super eee tam bałagan, blat jest

A ja coś mam przygnębiony humor... Niech mnie ktoś przytuli

[Malensstfo]

Napisane przez kaska87

Bika się rozdwoiła, czy jeszcze nie?

Madziu

[Ana***]

Po kursie na temat doskonalenia zawodowego czyli awansu a dokładnie po pierwszej części, kolejna w środę

Co dalej... pisałam czy nie nie pamiętam że mam wyniki i nie mam już tej wstrętnej bakterii ani mąż ani ja więc super!!

I z nowości, skończyli dach

a żeby nie było za słodko to przekręcił mi się kręg (drugi raz, babka mi go nastawiła i z powrotem to samo ) dusi mnie w klatce i nie mogę wytrzymać... w poniedziałek jadę do niej... nie wiem jak dożyje...



Mona gratulacje!!! wszystkiego dobrego dla młodego

Today ale przeszliście...

Bika doczekasz się

[Madzialenka12344321]

Maleństwo

Ana super z dachem i wynikami. Ale współczuję kręgu

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Jaka cisza... akurat jak ja mam chwilkę wolną. Męża nie ma, bo pojechał do ojca na chwilę , Maja śpi a sobie siedzę.

Dziś złapałam się na tym, że ryczę bez powodu. Bez sensu

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Maleństwo wybraliście już jakiś wózek??

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo wybraliście już jakiś wózek??

Madzia nie...przestałam szukać narazie...mnie się podoba ten Tako...wkurza mnie trochę to, że tak w ciemno trzeba coś będzie wybrać, bo nigdzie tych wózków nie można obejrzeć...

A co ty dzisiaj taki humorek? Stało się coś? Ja dziś znowu chodzę jakaś podminowana....wkurza mnie wszystko..heh...

[zaaaabcia]

Napisane przez xxKasiax

Hej
Bylismy u lekarza, Oliverek ma katarek od tygodnia i podaje mu kropelki do noska.Dzisiaj lekarz przepisal mu antybiotyk Nie wiem czemu od razu tak ostro, bo mowil ze nic poza katarkiem nie widzi i ze takie male dziecko moze czesto miec zatkany nosek.Narazie nie bede mu dawala antybiotyku.Zobacze jeszcze 2-3 dni, czy z katarkiem bedzie lepiej po kropelkach.
Poza tym od rana Oliverek powrocil do mnie jako moj kochany,wesoly chlopczyk sprzed 2 tygodni Nie placze, nie rzuca sie przy cycusiu, poprostu jak rekal odjal Mysle ze to byl kryzys laktacyjny i malutki sie nie najadal.Teraz tez czuje,ze moje piersi sa pelniejsze,a Oliverek pije spokojnie

tez bym poczekalam z tym antybiotykiem ...

super ze z karmieniem lepiej

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziś złapałam się na tym, że ryczę bez powodu. Bez sensu
??

co sie dzieje? lapie Cie jakas jesienna deprecha?

Ja wlasnie posprzatalam w domu jeszcze tylko podlogi musze umyc , wypisalam podziekowana dla gosci a Domino smacznie sobie spi.

Chyba zaprosimy na jutro znajomych z dzieciaczkami.

[Madzialenka12344321]

Malenstwo szkoda, że tak w ciemno będzie trzeba brać ech.. Wklej link do wózka, z chęcią zobaczę. Widze, ze ty też w nienajlepszym humorze

Zabcia nie wiem... chyba jakaś depresja jesienna. Jakiś dzień paszteta mam i w ogóle Rano z tego wszystkiego prawie całe mieszkanie generalnie posprzątałam, potem byłam z małą na spacerku (4 godziny), wpadłam nakarmiłam ją i na zakupy z mężem pojechaliśmy. teraz mąz u ojca a ja siedze u ryczę.

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Malenstwo szkoda, że tak w ciemno będzie trzeba brać ech.. Wklej link do wózka, z chęcią zobaczę. Widze, ze ty też w nienajlepszym humorze

Zabcia nie wiem... chyba jakaś depresja jesienna. Jakiś dzień paszteta mam i w ogóle Rano z tego wszystkiego prawie całe mieszkanie generalnie posprzątałam, potem byłam z małą na spacerku (4 godziny), wpadłam nakarmiłam ją i na zakupy z mężem pojechaliśmy. teraz mąz u ojca a ja siedze u ryczę.

Może jakaś durna faza księżyca jest...

Bika w depresyjnym humorze, ty Madzia też...ja jakiegoś nerwosola mam...

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Madzia taki:
http://allegro.pl/3w1-wozek-blizniac...714590589.html

Moja koleżanka go ma...wiec mogę go jak coś zobaczyć...i ona sobie go chwali...

[Madzialenka12344321]

Maleństwo możemy iśc się we 3 napić "kubusia" może nam sie lepiej zrobić

Fajny ten wózek. Ja ostatnio widziałam x-landera dla bliźniaków na żywo, tez fajny.

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia nie wiem... chyba jakaś depresja jesienna. Jakiś dzień paszteta mam i w ogóle Rano z tego wszystkiego prawie całe mieszkanie generalnie posprzątałam, potem byłam z małą na spacerku (4 godziny), wpadłam nakarmiłam ją i na zakupy z mężem pojechaliśmy. teraz mąz u ojca a ja siedze u ryczę.

Kurde to nie dobrze mam nadzieje ze szybko Ci minie jak bys nie karmila to bym zaproponowala jakiegos drina

A wlasnie .. Majka dalej je co 3h czy robi juz wieksze przerwy? Bo u nas Domino teraz je co 4-5h

Napisane przez Malensstfo

Madzia taki:
http://allegro.pl/3w1-wozek-blizniac...714590589.html

Moja koleżanka go ma...wiec mogę go jak coś zobaczyć...i ona sobie go chwali...

bardzo fajny

[Madzialenka12344321]

Zabciu Maja w dzień jada tak co godziny, ale po marchewce to 4 godzinki spokojnie wytrzymała (wczoraj i dziś). W nocy budzi sie raz na karmienie ok 3. A tak to od 20 do 7-8 śpi. Tylko, że ona sie strasznie szybko najada. Bo je 2-5 min. Pediatra mówiła, ze muszę mieć konkretne mleko skoro tak mało jej trzeba.

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo możemy iśc się we 3 napić "kubusia" może nam sie lepiej zrobić

Jestem za!

Żabciu dzięki...chociaż to jeden z droższych wózków... ale z drugiej strony wydaje mi się, że jeden z solidniejszych...:rolleye s:

[kaska87]

Maleństwo, a ten jest tańszy od tako może Ci się spodoba
http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E

[Malensstfo]

Napisane przez kaska87

Maleństwo, a ten jest tańszy od tako może Ci się spodoba
http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E

Nie jest zły...ale ja nie chce qrcze z takimi "wkładami"...

Jak się wkurzę to kupie dwa pojedyncze wózki i tyle...bo i tak chyba będę musiała z kimś chodzić...

[(t)asia]

Napisane przez zaaaabcia

Wlasnie moja znajoma dala zdjecie na fb swojego synka o ktorym Wam pisalam ten co sie urodzil w 24tyg .. Boziu jaki on maluuutki jest

Mojemu koledze urodził się synek w 25 tyg. 800gram ważył. Mały ma zaraz roczek.

Napisane przez stokrotka24

tasia trzymam kciuki za ciebie

ale ja w ogóle w to nie wierzę... cykl mi sie wydłużył i tyle. straciłam nadzieję przy drugim teście.

Ja wróciłam do domu. Mąż już wyjechał. I od razu mi się humor zepsuł. wczoraj wrócił bardzo późno, mimo że miał być na obiad i był tak zmęczony że prawie od razu położył się spać. Dzisiaj po mojej pracy widzieliśmy się chyba 3 godziny a i tak w tym czasie cały czas jeździliśmy i załatwialiśmy różne sprawy więc nawet nie było czasu pogadać... męczy mnie już strasznie ta sytuacja...chciałabym żeby przyjechał na trochę do domu i pobył jak normalny mąż.a ja ciągle sama.
I byłam na chwilę u bratowej. Jej maluszek ma już 2 miesiące. nie wiem kiedy to zleciało. Jest przesłodki. Ale oczywiście przy okazji uświadomiłam sobie że u nas nic i że mąż ciągle pracuje i nie prędko będę miała swojego brzdąca.
Wiem że wydaje się wam że przesadzam, ale ja po prostu wiem jak pracuje mój mąż...i 2-4 dni w miesiącu nie wróżą nic dobrego. tym bardziej że coś cykl mi się rozregulował

[xxKasiax]

Napisane przez zaaaabcia

Kurde to nie dobrze mam nadzieje ze szybko Ci minie jak bys nie karmila to bym zaproponowala jakiegos drina

A wlasnie .. Majka dalej je co 3h czy robi juz wieksze przerwy? Bo u nas Domino teraz je co 4-5h



bardzo fajny

Zabcia fajnie, ze Dominik juz dluzsze przerwy miedzy karmieniami ma.A w nocy tez co 5h?A jak dlugo ssie jak mu dajesz mleczko? Oliverek dzisiaj to co 3,5h jadl

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabciu Maja w dzień jada tak co godziny, ale po marchewce to 4 godzinki spokojnie wytrzymała (wczoraj i dziś). W nocy budzi sie raz na karmienie ok 3. A tak to od 20 do 7-8 śpi. Tylko, że ona sie strasznie szybko najada. Bo je 2-5 min. Pediatra mówiła, ze muszę mieć konkretne mleko skoro tak mało jej trzeba.

WOW Madzia, twoja Maja to wzorowe dziecko chyba.Fajnie tak przespac bynajmniej pol nocy bez budzenia sie Moj synus po kapieli to tak czasem nawet 5 h wytrzyma bez jedzenia, a potem to co 3 godz. sie budzi

[ButterBear]

Dziewczyny, co tu takie humory podłe?
Ja zobaczyłam z chrześnicą Shreka, a teraz się uczę...

Napisane przez Madzialenka12344321

Malenstwo szkoda, że tak w ciemno będzie trzeba brać ech.. Wklej link do wózka, z chęcią zobaczę. Widze, ze ty też w nienajlepszym humorze

Zabcia nie wiem... chyba jakaś depresja jesienna. Jakiś dzień paszteta mam i w ogóle Rano z tego wszystkiego prawie całe mieszkanie generalnie posprzątałam, potem byłam z małą na spacerku (4 godziny), wpadłam nakarmiłam ją i na zakupy z mężem pojechaliśmy. teraz mąz u ojca a ja siedze u ryczę.

Madzia, właśnie, miałam pytać, jak mąż z ojcem? OK?

Napisane przez Malensstfo

Jestem za!

Żabciu dzięki...chociaż to jeden z droższych wózków... ale z drugiej strony wydaje mi się, że jeden z solidniejszych...:rolleye s:

Bardzo fajny ten wózek, cena niestety dość konkretna
Kurcze, wszystkie rzeczy dla dzieciaków są taaaaakie drogie...

Żabciu, a jak ma się ten maluszek tak wcześnie urodzony? Mam nadzieję, że dobrze

Tasiu, nie smuć się, Wam na pewno też się uda Gnęb męża przy każdej okazji, nie tylko jak testy owu są pozytywne, a może sie uda...

[Madzialenka12344321]

Kasiu tylko, ze ja chodze spać ok 1 nad ranem Chyba dlatego, że generalnie wyspana jestem.

Butter raczej dobrze. oo inaczej, takie poprawne stosunki.

Tasiu przytulam cię słonko.

Mi jest troszkę lepiej. Mąz wrócił i poprawił mi humorek. Tylko.... mam mały problem ---> Po porodzie mam suchości Używamy żelu. Dziś kochałam się z mężem i po patrzę a mi krew poleciała. Teraz jest ok, tylko podczas stosunku. Nie wiem o co biega.

[strippi]

Napisane przez tomalinka

Aaby wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
szczęścia, zdrowia, pomarańczy niech Ci mąż nago tańczy
Wszystkiego dobrego Kochana[COLOR="Silver"]

dopisuję się
aaby wszystkiego naj kochana

Napisane przez strongwomen

Czekam tylko aż Butter, Bika, Maleństwo, i Nikita urodzą. Nie będę miała tyle nadrabiania

i wszystkie matki i pracujące przepraszam że w czasie trwania mojej ciąży, siedziałam na wątku 24/7 nabijając posty, nie rozumiejąc dlaczego ubolewacie nad tym że macie do nadrobienia x stron.

Napisane przez strongwomen

przegląd

24.10 - strippi ma połówkowe

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez (t)asia

Przed chwilą się zorientowałam że jeszcze nie jadłam śniadania...

a ja po 22:00 zorientowałam się, że nie jadłam dziś obiadu i kolacji

Napisane przez onyks

Hej kochane Ja cały czas leżę, wzięłam teraz trochę kompa żeby przelecieć i jak czytam jak się martwiłyście to aż mi łzy w oczach stanęły...
Tomalinko i dziewczyny dziękuję
Jesteście najcudowniejsze na świecie
Na wizycie byłam ponad godzinę, a weszłam później niż o 19 więc tak długo to trwało, ale mówił, że z dzidzią wszystko ok, (przez tydzień przybrała 130g).
Pojechałam już z torbą spakowaną w razie czego, jakby mnie chciał na obserwacji zostawić, ale do tej 19 plamienie ustało i tylko troszkę różowego śluzu było. Mam brać luteinę 2x leżeć i odpoczywać, a w razie czego dzwonić.

to dobrze teraz tylko leżeć z nogami do góry i byczyć się
a powiedział od czego to plamienie?

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabciu Maja w dzień jada tak co godziny, ale po marchewce to 4 godzinki spokojnie wytrzymała (wczoraj i dziś). W nocy budzi sie raz na karmienie ok 3. A tak to od 20 do 7-8 śpi. Tylko, że ona sie strasznie szybko najada. Bo je 2-5 min. Pediatra mówiła, ze muszę mieć konkretne mleko skoro tak mało jej trzeba.

a w dzien co ile je? U nas Domino co 4-5h w ciagu dnia a w nocy jak zasnie po kapaniu tak budzi sie tez kolo 3-4 i pozniej rano wygode masz z tym karmieniem piersia

Napisane przez Malensstfo

Żabciu dzięki...chociaż to jeden z droższych wózków... ale z drugiej strony wydaje mi się, że jeden z solidniejszych...:rolleye s:

wyglada na bardzo solidny wlasnie

Napisane przez (t)asia

Mojemu koledze urodził się synek w 25 tyg. 800gram ważył. Mały ma zaraz roczek.

I byłam na chwilę u bratowej. Jej maluszek ma już 2 miesiące. nie wiem kiedy to zleciało. Jest przesłodki. Ale oczywiście przy okazji uświadomiłam sobie że u nas nic i że mąż ciągle pracuje i nie prędko będę miała swojego brzdąca.
Wiem że wydaje się wam że przesadzam, ale ja po prostu wiem jak pracuje mój mąż...i 2-4 dni w miesiącu nie wróżą nic dobrego. tym bardziej że coś cykl mi się rozregulował

kurcze taka malizna z niego ze szok.... mam nadzieje ze bedzie tak dobrze jak u twojego kolegi

ciezko tak trafic w "ten" dzien jak maz pracuje tak ...

Napisane przez xxKasiax

Zabcia fajnie, ze Dominik juz dluzsze przerwy miedzy karmieniami ma.A w nocy tez co 5h?A jak dlugo ssie jak mu dajesz mleczko? Oliverek dzisiaj to co 3,5h jadl

Kochana u mnie Domino sie nie zlapal cyca takze od samego poczatku odciagam i daje mu butle W ciagu dnia je co 4-5h po 180ml ... a w nocy jak usnie po kapaniu tak budzi sie 3-4 na jedno jedzonko i pozniej rano

Napisane przez ButterBear

Żabciu, a jak ma się ten maluszek tak wcześnie urodzony? Mam nadzieję, że dobrze

Znajoma pisala ze jest w stanie krytycznym ale stabilnym ... Minal juz miesiac od jego narodzin

[strippi]

żabciu - jak tam przygotowania do Halloween? Idziecie z Domino??

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo

Ana super z dachem i wynikami. Ale współczuję kręgu

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Jaka cisza... akurat jak ja mam chwilkę wolną. Męża nie ma, bo pojechał do ojca na chwilę , Maja śpi a sobie siedzę.

Dziś złapałam się na tym, że ryczę bez powodu. Bez sensu

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Maleństwo wybraliście już jakiś wózek??

Też się ciesze i to bardzo, odnośnie dachu to teraz tak pięknie wygląda no i się nie leje i przez zimę się ładnie osuszy
Jeszcze w tym roku chudziak zalejemy i prąd robiliśmy, mamy już podciągnięty do domu ze skrzynką, właśnie w tym tyg. pan skończył teraz tylko zgłosić do zakładu i będziemy mieć swój prąd, bo wcześniej braliśmy od sąsiada. Najgorsze to, że już będą przychodzić za niego rachunki

A co do wyników to też się ogromnie cieszę, jakby się okazało, że bakteria przetrwała to nie wiem... nie przeżyłabym drugiego leczenia, bo uczulona chyba jestem na jakichś składnik tych leków

[kaska87]

co za noc
poszłam spać ok 23:00 obudziłam się o 2:30 i nie mogłam spać walczyłam jakoś do 4:00 jakoś zasnęłam i o 7:00 znowu wstałam i teraz mnie głowa boli i mi niedobrze