![]() |
#1411 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
![]() Nie lekceważ Babygia tego omdlenia,to pewnie po lekach,które osłabily Twój organizm.Jak będziesz u lekarza to powiedz mu o tym. pozdrawiam ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1412 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1413 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A tak wogole to dobrze by było żebyśmy odnosiły się do siebie wszystkie z większa sympatią.Zanim naciśnie się klawisz "wyślij odpowiedż" przeczytać swój post jeszcze raz i zadać sobie pytanie; czy nie zrobiłam komuś przykrości? Ja dzisiaj zrobiłam bo poczułam dość dużą dawkę zlośliwości w stosunku do Karoliny i do mnie.Przepraszam.Możemy mieć przeciwstawne zdania,bardzo dobrze bo dyskysja wtedy ma rację bytu ,tylko róby to z sympatią.Bo jest to operacja na żywym ciele.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() Edytowane przez starsza pani Czas edycji: 2007-02-17 o 15:07 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#1414 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
![]()
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1415 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
![]() ![]() Cierpiałam na migreny tzw.pourazowe . Ty już wiesz jaki to ból, omdlenia, wymioty ![]() Ale w końcu dla zdrowia... Wzięłam w ataku 1 tabletkę i... dobrze ,że nie byłam sama w domu ![]() Drugą tabletkę wyrzuciłam i poszłam do neurologa, którego polecili mi ....lekarze ![]() ![]() Idż do jakiegoś lekarza, który zacznie Cię leczyć a nie będzie tylko uśmierzał ból !! Pozdrawiam gorąco |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dzień dobry.
W związku z tym, że przykład mojej Rodziny jest dyskutowany...w końcu się odezwę...obiecałam sobie, że tego nie zrobię- ale musze ową obietnicę złamać. Niektóre osoby pisza tu o mej Rodzinie, jak o rodzinie zamożnej - Kanary, Kostium, ba- nawet fryzjer został policzony... Dziwię się Wam i szczerze mówiąc nie wierzę, żebyście były aż takimi ignorantkami - żeby uważać, że tylko zamożne osoby stać na zakup kostiumu ( nie pisałam bowiem o Versace, a ni innych kreatorach mody... ), czy wybrać się do fryzjera. Poza tym nie życzę sobie, aby - nie znając MOJEJ sytuacji rodzinnej przywoływać przykład mojej Rodziny. Sabbath - NIC o mnie nie wiesz, nie wiesz nic o moich bliskich - i zanim zaczełaś przeciwstawiać biedzie nasz przykład - należało zapytać, albo zwyczajnie ze mną porozmawiać w celu zgromadzenia większej ilości "danych". Rozterko - napisałaś : "A przecież zorganizownie takiej uroczystości - czy innej - wymaga nie tylko dużych nakładów , ale również sporo czasu, zabiegów, na która być może nie mogą sobie pozwolić te inne córki i wnuczki, z powodu obowiązków, nie posiadania samochodu , posiadania małych dzieci , stanu zdrowia , własnych problemów życiowych itd., itp. Nadto, uwierz mi są takie babcie i takie matki czy ojcowie, którzy na pewno nie zasługują na uczucie i piękną pamięć. " Mylisz się - wszyscy w mojej rodzinie ( w której nie ma mężczyzny!!!) mamy dużo obowiązków, nie leżymy do góry brzuchami... Uważam, że jeśli w domu są osoby, które pracują - jest możliwym - by po pewnym czasie - móc pozwolić sobie na cenny prezent - cenny - nie jeśli chodzi o jego wartość- cenny - bo dla osoby, dzięki której wszystko trzyma się kupy, dla osoby, która swoje młode lata poświęciła na pomoc córce...które dostała potężnego kopa od życia -a o którym Wy moje drogie nie wiecie...bo i skąd macie wiedzieć... Mogłabym dokładnie tłumaczyć Wam, ze to największy prezent w naszym życiu ...mogłabym tłumaczyć Wam, że bedzie to spełnienie marzeń mojej Babci... że moja Mama ostatnio berdzo poważnie podupadła na zdrowiu- ale prze do przodu... mogłabym - jednak tego nie zrobię, bo przyszłam tu do Was - chcąc podzielić się radością - i nie spodziewałam się, że swoją opowieścią wywołam dyskusję tak przykrą dla mnie... Żegnam się z Wami - bo nie ma dla mnie miejsca tu- gdzie kilka osób patrzy na cudze życie spode łba ... i rozkłada je na czynniki pierwsze - dochodząc do jak najbardziej błędnych wniosków. Do widzenia -życzę wszystkim bywalczyniom tego wątku - pięknych chwil i wszystkiego dobrego. Karolina K.-D. |
![]() ![]() |
![]() |
#1417 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
"Żegnam się z Wami - bo nie ma dla mnie miejsca tu- gdzie kilka osób patrzy na cudze życie spode łba ... i rozkłada je na czynniki pierwsze - dochodząc do jak najbardziej błędnych wniosków.
Do widzenia -życzę wszystkim bywalczyniom tego wątku - pięknych chwil i wszystkiego dobrego. Karolina K.-D." Karolino,jak mogłaś tak napisać.Jak mogłaś pożegnać się ze mną,Babygią,Lubą,Robótką, Toogrą.Nie pomyślałaś,że uderzasz w nas? pamiętasz jak pogniewala się kiedyś Robótka a my ciągnęłyśmy Ją szóstką koni z powrotem?.Karolino,jak możesz mi to zrobić.Moglam się spodziewać takiego uderzenia w serce od wielu osób-ale od Ciebie?????
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#1418 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
ROZ-ter-KO i Sabbath, zbyt napastliwie zabrzmiały moje słowa w poście
Tak nie mówi gospodyni watku i starsza a co za tym powinno iść bardziej utemperowana kobieta.Jeszcze więc raz podsumowując o co mi chodziło: Przyznałabym Wam w 100% rację gdyby to były dwa oddzielne posty.Jeden w którym pogratulowałybyśmy Karolinie i Jej Mamie ,że nie szczędząc trudu,czasu i pieniędzy przygotowały piękny jubileusz.Drugi który mówiłby o naszej polskiej często trudnej,biednej rzeczywistości.Może Wasze zamierzenia były inne ale ja czytając post Sabbath odczułam ukłucie w serce.I przykro mi się zrobiło,że za chwilę taki sam smutek (lub większy)odczuje Karolina.Bo słowa są tylko słowami i nie zawsze rozumie je odbiorca tak jak życzłby sobie piszący.Mój post też został przecież przez Was błędnie zrozumiany.Potepialam córkę mojej krewnej a ze zdumieniem przeczytałam,że (wiem, z zaznaczeniem o złośliwości ,ale jednak) "skoro teraz córka nie chce wspomóc Twojej dalekiej krewnej, to owa daleka krewna na to nie zasłużyła." I powtarzam jeszcze raz,mało o mnie wiecie,nie formułuj więc Sabbath zdań typu "Cieszę się, że nie widziałaś Danusiu takiej biedy, w której odmawianie sobie butków, słodyczy i wszystkiego przez lata nawet, nie gwarantuje jakichkolwiek oszczędności. ".Bardzo mało o mnie wiesz.Bywało,ze (nie mówię o czasach wojny bo to normalka) jedyny posiłek jaki miałam to ten,który dostałam w przedszkolu.A na znienawidzone kolonie musiałam jechać żeby Mama mogła zaoszczędzić na podręczniki. Fartuszek szkolny,który tak jest teraz wyśmiewany, był dla mnie wybawieniem.Moglam pod nim ukryć swoją biedę. Ten post został napisany zanim pokazał się post Karoliny,powinien mieć numer 1416 ,coś się poplątało.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() Edytowane przez starsza pani Czas edycji: 2007-02-17 o 15:29 Powód: Ten post został napisany zanim ukazał się post Karoliny |
![]() ![]() |
![]() |
#1419 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Nie zamierzam się tu powstrzymywać i kontrolować - co mogę, a czego nie mogę powiedzieć - a tak się stało. Zdała sobie sprawę z tego, że nasza intymność i wyjatkowość tego wątku - bywa czasem naruszona - niestey nie mogę pozwolić na to, bu odbywało się to moim kosztem... Jutro jest wielki dzień i nie mam zamiaru spędzić go- na zastranawianiu się ilu osobom wyrządzam przykrość i jaka jestem bezczelna, że dopuściłam razem z Mamą do czegoś takiego - jak cała ta impreza, pomysł na prezent, jak mogłam patrzeć spokojnie na Babcie, która idzie do fryzjera, a wcześniej kupuje sobie ciuch! Nie zasłużyłam na to. Danusiu, Luba, Robótko, Babygia, Toogra, Evelinko - nie opuszczam Was - bo jesteście mi bliskie - po prostu musze się stąd wyprowadzić - nie chcę bowiem - aby osoby w przykry dla mnie sposób wypowiadające się o mnie i mojej Rodzinie - bądź posuwające się do raniących porównań - czytały o rzeczach bliskich memu serce- pakując czasem szpilkę zanurzoną w jadzie braku zrozumienia. Danusiu - wiem, ze rozumiesz - i wiesz, że to nie z Wami się żegnam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1420 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1421 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Zrobiłam w międzyczasie kurczaki w kapeluszu, ale natychmiast wybyły, nawet fotek nie zdążyłam cyknąć.
Sabbath nie będę roztrząsać kto ma rację (w tym wątku; napisałam to już w tamtym). A teraz o czym innym, Karolino, wiem co czujesz i jak ci przykro - ja pewnie rogoryczona chciałabym postąpić w tym układzie tak samo.Zastanów się jednak, czy na pewno to jest twoja ostateczna decyzja. Wiesz czasami człowiek pod wpływem chwili jest wściekły, ma żal do osób za niezrozumienie gdy się chce pochwalić swoim osiągnięciem.Zniszczono twoją radość.Rozumiem to. Jednak nie wszystkie zawiniły, są takie, które czekają jak twoja babcia zareagowała na niespodziankę- ja chyba bym się popłakała ze szczęścia.To nie ciekawość z naszej strony - to chęć podzielenia waszej wspólnej radości. Zbyt dużo przykrości nas w życiu spotyka więc chętnie słuchamy(tu cztamy) o radości innych.Pisały już wcześniej o tym dziewczęta,że czekają na relację.Może nie od razu napiszesz, ale myślę, że w końcu minie złość za niezrozumienie.W życiu już tak jest,że chcesz dobrze, a okaże się ,że ciebie ktoś skrytykuje, zrozumie opacznie, ale cóż trzeba się z tym w końcu pogodzić i żyć dalej wiedząc,że nie zawsze jest jak chcemy. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#1422 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Najpierw musze wreaszcie zabrac glos w dyskusji ,ktora tak zranila Karo.
Wogole nie wiem,dlaczego z tak milego tematu,jakim sa urodziny Babci Karo i prezentu,robic taka afere,a Karolinie straszna przykrosc.i jeszcze przytyki do Starszej Pani,,po co to bylo i dlaczego?Dlaczego nie mozna cieszyc sie ,lub chociaz pogratulowac z okazji tych urodzin,a jesli ma sie takie,a nie inne poglady,akurat w tym momencie nie na miejscu,moim skromnym zdaniem,po prostu ugryzc sie w jezyk i dac temu spokoj? Ja wiem tez,co to niedostatek,mimo wszystko ciesze sie,i uwazam ze prezent dla Babci jest fenomenalny i nie uwazam,zeby ktokolwiek wydajac swoje wlasne pieniadze pieniadze na cokolwiek,musial czuc sie winny,bo komus dwie przecznice dalej moze isc finansowo zle.Zawsze,wszedzie na tym niedoskonalym swiecie sa ludzie,ktorych na cos stac,i tacy,ktorych nie stac na prawie nic.Moze zabrzmi to cynicznie-ale co my na to poradzimy?ja tez kupuje sobie to czy tamto,co jest tylko zbytkiem,luksusem,ale uwazam,ze nie jestem mesjaszem,ktory musi ratowac caly swiat,nawet gdybym wydala wszystko,co posiadam,na biednych,to i tak by to wiele nie pomoglo,sceptycznie jestem nastawiona do takich organizacji "naprawiajacych caly swiat",nie od dzisiaj wiadomo,ze walna czesc wszystkich pieniadzy,ktore im sie daje,przeznaczaja na administracje,a niewielki procent trafia do potrzebujacych.Czasem cos daje,ale jak mam,wiekszosc zarobionych pieniedzy wydaje na siebie,i ani mi z tego powodu wstyd,ani nie spie gorzej.Tak-reka na sercu-ktory z pan krytykujacych nie kupowala sobie,albo nie otrzymywala drogich przedmiotow w prezencie?I co?I nic,jest w porzadku,kazdy orze jak moze.Ja nie bede rezygnowala z moich przyjemnosci tylko dlatego,ze ktos gdzies tam nie ma na cos,bo ani to nic nie da,ani to moja sprawa. I nie wolno oceniac nikogo po paru miesiacach znajomosci na forum,jezeli cos sie w poscie Karoliny-jakze milym,sympatycznym,pelnym milosci i ciepla do Rodziny nie podobalo,to taktownie nalezalo przemilczec.Nie nasza sprawa zagladac do cudzych garnkow i portfeli,one zarabiaja na siebie same,i na co wydaja,to tez ich sprawa.Chodzilo tu o gest,wyjatkowy i jedyny,na ktory Karo i jej Mama na pewno dlugo zbieraly,i dla mnie mogly nawet zrobic z tej kasy zgrabny kopczyk i podpalic,tez tylko ich sprawa.,mnie nic do tego. Kazdy zyje wedlug wlasnych mozliwosci.jeden dostatniej,drugi mniej. ja nie zrezygnuje z kolejnej flaszki perfum,bo pod sklepem siedzi zebrak. Albo gdzies mieszka rodzina,ktorej na cos tam nie stac.Tez mnie na wiele nie stac,i nie robie z tego halo,bo nie mam z tego powodu kompleksow,czuje sie z tym,co mam,dobrze,i nie jestem zawistna.Potrafie cieszyc sie z dostatkow moich (niektorych bardzo) bogatych znajomych,i pogratulowac sukcesow.mam poczucie wlasnej wartosci,i ta nie przeklada sie na stan posiadania.Mialam ja nawet wtedy,gdy nie mialam prawie nic.I zero zawisci,moze dlatego tez nie mam kompleksow. Starsza Pani doskonale wie,co to niedostatek,jej dziecinstwo i mlodosc przypadla na tak straszne czasy,ze podejrzewanie jej o lekkomyslnosc i hedonizm to juz czysta ironia.poza tym nie obwiniala jakichkolwiek corek,matek,babc,czy kogokolwiek,tylko napisala,ze szkoda,ze nie wszyscy potrafia tak swietowac fakt czyjejsc egzystencji,bez wzgledu na oprawe.Chodzilo o fakt.Poniewaz wszystkie wiemy,ze nie wszedzie jest tyle milosci i szacunku,ile jest w Rodzinie Karo i Starszej Pani. Karolina i jej Mama maja prawo swietowac,jak im sie podoba,i nie jest rzecza wlasciwa wmawianie im poczucia winy.Nie widze powodu,ja uwazam,ze prezent jest piekny ,Babcia po fryzjerze i nowym kostiumie jak rozy kwiat,i zyczylabym sobie i Wam wszystkim takiej Rodziny! karo,rozumiem Cie,ale pozwolisz,napisze maila do Ciebie,okay?
__________________
![]() NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
![]() ![]() |
![]() |
#1423 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Sytuacja materialna twojej rodziny nie nie lezy w kręgu naszego zainteresowania, ani nawet jakiejkolwiek krytyki, to w ogóle nie była dyskusja na temat twojej rodziny, meritum leżało gdzie indziej - dziwię się ,że tego nie zauważyłaś, to brak dystansu do samej siebie - twoja rodzina była jedynie pewnym przykładowym punktem odniesienia w dyskusji o wdzięcznośći córek i wnuczek. Po drugie nikt nie pisał ,że twoja rodzina jest zamożna , stwierdziłyśmy tylko ,że nie jest biedna, biedna w rozumieniu takim jak to w poprzednich postach opisałyśmy. Na marginesie: nie rozumiem dlaczego zamożność miałaby być jakąś ujmą ![]() Sabbath nie pisała generalnie o twojej rodzinie , pisała o prawdziwej biedzie , żeby pokazać - odnosząc się do jednej z wypowiedzi Starszej Pani- iż nie każda córka czy wnuczka może sie postarać o sprawienie swojej babci takiej czy innej radości. W związku z tym , nie miała zadnej potrzeby informacji dodatkowych od Ciebie uzyskiwać. To nie my jesteśmy ignorantkami , a Ty Karolino, świadczy o tym chociażby fakt,że wizyta u fryzjera jest dla ciebie czymś oczywistym ( ba! ), że tłumaczysz, iż przecież nie o kostum od Versace chodzi. Uwierz mi Karolino , że bardzo wiele osób nawet nie zna słowa Versace , a fryzjer jest odległym marzeniem.I uwierz mi ja nie piszę o żadnym marginesie , nawet wśód pracujących osób zdarzają się sytuacje, że nie mozna odłożyć ani złotówki , bo brakuje regularnie np.na czynsz albo leki. Ale żeby o tym wiedzieć, trzeba mieć szersze spojrzenie na życie społeczne, mało, żeby o tym wiedzieć trzeba coś przeżyć . To nie my mało wiemy o życiu , to Ty niewiele o nim wiesz. Sabbath ma swoje niemałe życiowe doświadczenie i swoje przeszła , wiedzą o tym Ci , ktorzy czytają jej wypowiedzi na forach wizażu. Ile ja przeszłam przez 50 lat swojego zycia tez można poczytać w różnych wątkach. Tu chcę tylko powiedziec ,że jeśli chodzi o sprawy materialne znam blaski i cienie , od bycia członkiem jednej z nabogatszych rodzin w okolicy , do sytuacji kiedy buty spadały mi na ulicy z nóg, z "przechodzenia" bo dopóki trzymały się na nogach , uważałam ze są ważniejsz wydatki,np. książki i zeszyty do szkoły dla dzieci , ktore wychowywałam samotnie. Więc daruj sobie bzdurne konkluzje! Cytat:
Sposób w jaki odebrałaś duskusję jak i to , że żegnasz się z wątkiem świadczy jedynie o twojej niedojrzałości. Jeszcze raz podkreśłam,że dyskusję w moim i Sabbath wydaniu wywołała jedna z wypowiedzi Starszej Pani co do wdzięczności córek i wnuczek, na tle opisanej przez Ciebie sytaucji, a nie same w sobie wydarzenia w twojej rodzinie.I nie atak na twoją rodzinę był jej celem.Ani jej ocena. Jeżeli jednak , nie wyraziłam się w swoim wcześniejszym poście precyzyjnie i dlastego odebrałaś go jako osobisty atak , to przyjmij moje przeprosiny.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie ![]() Edytowane przez ROZ-ter-KA Czas edycji: 2007-02-17 o 18:40 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1424 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Nie chce aby wyglądało,,że nie mam swojego zdania w tym temacie...ale nie będe się rozpisywać nikomu to niepotrzebne.
Jakoś dziwnie się poczułam jak to wszytsko przeczytałam,,,smutek .......... |
![]() ![]() |
![]() |
#1425 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Dzieci wyrażają wdzięczność dla swoich rodziców i oddają im dług , poprzez jak najlepsze wychowanie , troskę i miłosć do własnych dzieci" - gdzies tą maksymę przeczytałam i generalnie się z nią zgadzam. Oczywiście winni o rodzicach pamietać i wspierać ich w potrzebie , czy to poprzez swoją obecność, czynnością opiekuńczą czy finansową , w zalezności od sytuacji to nie ulega watpliwości. Nie uważam jednak ,żeby trzeba było się rodzicom poświęcać jakoś szczególnie, a tym bardziej gloryfikować ich zasługi. Wychowanie dzieci, zapewnienie im tego co najlepsze, wspieranie ich jest naszym obwiązkiem wynikającym z powołania tych dzieci na świat. Nie są, to jakies szczególne działania. Nie znaczy to ,że potępiam, okazywanie uczuć , troskę , prezenty , niespodzianki itp. przecież to jest naturalne i miłe. Ja tylko jestem przeciwna gloryfikowaniu tego , co jest naturalną konsekwencją posiadania potomstwa oraz próbom narzucania młodym nadmiernych zobowiązań wobec rodziców, a także poczucia winy , że oddalają się od rodziców. Uważam, że wielu rodziców robi krzywdę swoim dorosłym dzieciom zbyt wiąząc ciagle swoje życie z nimi. Na dodatek na swoich warunkach.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1426 | ||||||||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Nie twierdzę, że to o czym piszesz, to jakieś burżujstwo, ale mieszkam w kraju, gdzie nie są to dobra dostępne większości mieszkańców. Cytat:
Cytat:
I to, że są tacy, którzy ją cierpią - jakkolwiek nieprzyjemnie i banalnie to zabrzmi. Nie zamierzałam tu dyskutować o Tobie konkretnie i o Twojej rodzinie, raczej zobaczyć szerszy kontekst tego wydarzenia. I podkreślę - nie oceniałam Ciebie, lecz polemizowałam ze Starszą Panią. Cytat:
Cieszy mnie Twoja wiara w to, że praca zawsze przynosi godziwy zarobek. Ja tej wiary nie mam. Wiem doskonale, że istnieją domy, gdzie są osoby, które pracują, a na tak cenne prezenty pozwolić sobie nie mogą. Wiem też, że nie wszyscy, którzy chcą pracować mogą znaleźć pracę za godziwe wynagrodzenie. Wiem, bo widziałam, jak ciężko pracujący ludzie dostają swoje 700-900 złotych miesięcznie i liczą każdą kromeczkę. I o tym pisałam w odniesieniu do sugestii, że inne dzieci z egoizmu nie chcą wysłać swych babć na Kanary. Cytat:
Cytat:
Zanim wypomnisz mi jeszcze raz ten sukces zaznaczę, że uważam, że to, że mogłyście sobie pozwolić na tak wspaniały prezent (abstrahując już od faktu, że chciałyście i potrafiłyście tak wiele dla niego poświęcić czasu i środków) jest swego rodzaju sukcesem i nie widzę powodu, by się tego wstydzić. Wprost przeciwnie! Sukces jest powodem do dumy i do szacunku ze strony innych ludzi, szczególnie sukces osiągnięty własną pracą i wbrew trudnościom. Cytat:
Być może trudno Ci to zrozumieć, ale my (ja) nie dyskutowałyśmy o Tobie. Raczej "takie męskie rozmowy o zyciu i śmierci..." jak powiedziałby Osioł ze Shreka. Rozmawiałyśmy o sprawiedliwości społecznej, o sytuacji materialnej polskiego społeczeństwa, o trudnościach w zaspokojeniu podstawowych zyciowych potrzeb, które często drastycznie ograniczaja wybór prezentów, jakie możemy sprawić najbardziej ukochanej i najlepszej nawet babci. Cytat:
Być może powinnam była przemilczeć stwierdzenie, że inne córki nie kupują swym mamom i babciom tak efektownych prezentów bo albo są wyrodne, albo mamy są nic nie warte. nie mogłam jednak, bo wówczas mogłabym właściwie przemilczeć wszystkie kwestie, z którymi się nie zgadzam.
__________________
|
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#1427 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Rozterko dotychczs bardzo wysoko ceniłam Twoje wypowiedzi o czym zresztą pisałam Ci w PW.Dużo skorzystałam z Twoich postow,z Twoich rad.Choć muszę powiedzieć,że zawsze balam się,ze powiesz je jak dla mnie zbyt ostro.Ludzie mają różną kondycję psychiczną,różną wrażliwość . Chciałam Cię teraz prosić jako gospodyni tego wątku-spauzuj. Nie zawsze Twoje musi być na wierzchu.Nie jest ważne kto ostatni polegnie,kto kogo przegada.Czasem a właściwie zawsze lepiej jest powiedzieć przepraszam,jeśli widzisz,że Twoje słowa sprawiły drugiej osobie przykrość.Czy warto ranić drugiego człowieka w imie swoich racji? Rozterko ,zaglądaj do nas ,rozmawiaj z nami ale rob to w sposób bardziej sympatyczny,przyjazny,nie raniący nikogo.Bo taki ma być ten wątek.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() Edytowane przez starsza pani Czas edycji: 2007-02-17 o 21:03 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1428 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Po wklejeniu mojego postu zobaczyłam,ze w międzyczasie pojawił się post Sabbath i ręce mi opadły
Cytat:
Nie wiem,śmiać się czy płakać.Ani to,ani to.Najlepiej stuknąć się w czoło i zamknąć komputer.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1429 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Choć rzeczywiście może powinnam jakos podkreślić, że cały czas chodzi o to, co wyczytałysmy, a i o Twoje intencje. Chyba sobie odpuszczę, bo wychodzi nam z tego jakaś gigantyczna wieża Babel. Ja się przyznaję - jestem w kiepskiej kondycji intelektualnej, bo jestem przeziębiona, ale żeby tak wszystkie...?
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2007-02-17 o 23:15 |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#1430 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
[QUOTE=starsza pani;3723653]
Cytat:
Ja nie mam problemu, w każdym razie osobistego . Ale miewam niejako zawodowy , z kilkoma osobami psychicznie zniewolonymi przez rodziców. Jedna w depresji w niudanym małżenstwie ale zgodnym z oczekiwaniami matki, druga w pętli kredytowej , z tendencjami samobójczymi , bo chciała spełnić marzenia i oczekiwania rodziców , że córka będzie kimś lepszym od nich. Zresztą mniejsza o szczegóły. Dlatego prezentuję takie , a nie inne stanowisko. Przyczyniła się do tego tez obserwacja rzeczywistości społecznej - a jestem dobrym obserwatorem. Ja traktuję tematy o których rozmawiam w necie niejako "akademicko" , Ty i większosć uczestników tego wątku w sposób bardzo osobisty. Na forum przychodzę podyskutować. Nie angażuję się specjalnie w internetowe zycie emocjonalnie , chociaz oczywiscie jakieś sympatie czy antypatie posiadam. Wypowiadając się dyskutuję przede wszystkim o problemie , nie o konkretnych ludziach, bardzo rzadko oceniam osoby , a jeżeli tak to robię to zwracając się do osoby wprost i jednoznacznie. Więc jakieś domysły , wyciąganie wniosków , co ja komu i w czym chciałam dopiec takim czy innym tekstem są bez sensu. Nie chodzi o to ,że moje musi być na wierzchu , nie musi, ale chcę aby w mojej wypowiedzi nie doszukiwano się tego czego nie mówię, bo wypowiadam się dosyć czytelnie i nie pisuję pod wpływem emocji. Owszem czasami piszę coś , co może kogoś zaboleć , ale jak juz napisałam robię to wprost , malo, robię to świadomie i zazwyczaj dotykam czułego miejsca. Świadczą o tym gwałtowne reakcje .Uważam że czasami warto spojrzec w głąb siebie i zastanowić się skąd te reakcje, dlaczego reagujemy bólem na jakies słowa czy stwierdzenia , albo wybuchem emocjonalnym. Ból ma swoją rolę , ostrzega i uświadamia. Może lepiej wyleczyć niż znieczulać i przyklepywać. Mogę się czasem mylić, ale przeciez jeżeli się mylę , to moja wypowiedź nie powinna budzić gwałtownych reakcji, najwyżej byc tylko powodem dalszej spokojnej dyskusji. Nie nadaję się do Twojego wątku Starsza Pani, , uważam że zachowuje kulturę wypowiedzi ale nadmiar cukru mi szkodzi , tzw. poprawność często przynosi więcej szkody w życiu niż chwila szczerości i uczciwe prezentowanie poglądów. Rozumiem ,że stworzyłaś ten wątek i chesz mu nadawać ton i ustalać zasady , mnie one nie pasują , nie będę jednak tej koncepcji burzyć swoimi "wichrzycielskimi" postami ![]() Jest takie powiedzenie : jeśli wchodzisz między wrony , krakaj jak i ony. To konformizm ![]() Przykro mi ale nie jestem wroną. Nie jestem ideałem, ale lubię być sobą i mam na to wystarczająco dużo siły. Nie wszyscy mnie muszą darzyć sympatią. Więc z całym szacunkiem i bez obrazy , kłaniam się i żegnam. Powodzenia.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1431 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dzien dobry.
Najpierw chcialabym odpowiedziec wszystkim milym Paniom,ktore matwila sie moja migrena-ten Formigran to wlasnie te 2 tabletki,diabelstwo silne,ale co zrobic,gdy torsje i bole po normalnych lekach nie ustaja?U lekarza juz bylam,ale przyznam sie bez bicia-u neurologa nie.Niedlugo pojde,bo bede na terapii interferonowej,i potrzebuje do tego leki antydepresyjne,gdyz interferon wywoluje depresje,to mu powiem. Wczoraj o 18:00 skonczylam sprzatac,robilam to spokojnie i z przerwami,obydwoch chlopakow nie bylo,to moglam sobie robic co chcialam,i jak chialam,bo inaczej mi sie ciagle pod nogami placza teraz do tematu. Rozterki wypowiedz uwazam po prostu za napasc.Nie jestesmy tu laleczkami z cukru,jak nam sie insynuuje,jezeli odnosimy sie do siebie uprzejmie,to dlatego,ze w zyciu dosyc jest juz brutalnosci,i staramy sie tu osoby,ktore poznalysmy i polubilysmy,traktowac uprzejmie i z szacunkiem.Nie rozumiem tez,dlaczego "slodzeniem" w watku mialby byc fakt,ze potrafimy bez kompleksow i zawisci cieszyc sie z radosci i powodzenia drugiej osoby,wesprzec,(choc tylko moralnie,przez net inaczej sie nie da) inna,ktora ma problem,czasem tylko usiasc i wirtualnie objac i przytulic ta,ktorej ciezko i smutno.jezeli uwazasz to za zbedny lukier,to zal mi Ciebie,bo zasadniczy ludzie w zyciu niewiele radosci miewaja.Juz raz gdzies wspominalam,ze zasady swoje,a zycie swoje.Nie musialas zaczepiac ani Karoliny,ani Starszej Pani.Nie musisz zgadzac sie ze wszystkim,o czym tu piszemy,kazda z nas jest inna,szanujemy to,fakt,ze nie zauwazasz tego,znaczy dla mnie tylko tyle,ze chcesz na sile postawic na swoim,za wszelka cene,tylko po co?Ja tez juz w zyciu wiele przeszlam i widzialam,zapewne wiele jeszcze przede mna,ale nie stracilam przez to radosci zycia i pewnej -hmmm,plochosci,zapewniaja cej mi poczucie dystansu do wielu spraw,na ktore nie mam wpywu.Atakowac mozna,gdy sie widzi,ze komus dzieje sie krzywda.A gdzie byla krzywda w fakcie,o ktorym pisala Karo?Pisala o fakcie radosnym i milym,a jak zostalo to wszystko wciagniete w bloto,z jakiego powodu?Komu to bylo potrzebne? Czy naprawde szkoujace jest wedlug Ciebie,Rozterko,ze zaprzyjaznieni ze soba ludzie nie odczuwaja potrzeby walenia sie w glowy,tylko siadaja razem,i rozsadnie szukaja wyjscia?ja osobiscie ciesze sie,ze znalazlam takie grono,i wdzieczna jestem do dzis Starszej pani,ze zalozyla ten wytek,stwarzajac taka spokojna przystan dla kazdej skolatanej duszy.jezeli nie chcesz i nie potrafisz tego uszanowac,to faktycznie,daj sobie z nami spokoj.
__________________
![]() NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
![]() ![]() |
![]() |
#1432 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Nikt tu nie oceniał Karoliny - poza tym, że wszystkie na wstępie zgodziłyśmy się, że i pomysł i prezent i włożona w jego przygotowanie praca były wspaniałe i zasłużyły na podziw.
Być może powinnam była przemilczeć stwierdzenie, że inne córki nie kupują swym mamom i babciom tak efektownych prezentów bo albo są wyrodne, albo mamy są nic nie warte. nie mogłam jednak, bo wówczas mogłabym właściwie przemilczeć wszystkie kwestie, z którymi się nie zgadzam.[/quote] Nie chodzilo mi o ocenianie Karo,tylko o niepotrzebna polemike na temat,na co kogo stac,albo i nie stac.Kazda z nas dostaje nie raz drogie,luksusuwe prezenty,i nie ma z tego powodu wyrzutow sumienia.Raz stac nas na wicej,drugi raz na mniej,kogos tam na nic,i co z tego? Starszej Pani chodzilo o to,(nie chodzilo o materialne wartosci),ze szkoda,ze w niektorych rodzinach jest tak,ze ludzie nie traktuja siebie z taka uwaga i miloscia,jak w rodzinie Karo,i ze to wielka szkoda.Ja tak odebralam jej post.Bo ma racje.Nie widzialam w tym zadnej krytyki matek czy corek. Nie musisz,ba nie powinnas przemilczec kwestii,ktore wydaja Ci sie byc niesprawiedliwe,ale tu mialo to akurat sens,jak wol do karety.Mowa byla u zdarzeniu radosnym,pogodnym,i komentarz,ze nie wszystkich na to stac,jest niepotrzebnym zgrzytem.my tez o tym swietnie wiemy,tylko co z tego?Tak juz jest,mnie tez na wiele rzeczy nie stac,ale z serca ciesze sie,gdy ciesza sie inni.Placzu i zgrzytania zebow na tym swiecie dosc mam na co dzien,lubie spojrzec na jasniejsze strony zycia i pocieszyc sie chocby radoscia innych,nie komentujac.
__________________
![]() NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
![]() ![]() |
![]() |
#1433 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Raz jeszcze podkreślę, że cała ta dyskusja nie dotyczyła bezpośrednio Karoliny, lecz postu Starszej Pani. Po wtóre była, jak to ładnie ujęła Rozterka, akademicka, czyli teoretyczna.
Nie wiem, dlaczegóż tak upieracie się przy odnoszeniu tego do Karoliny OSOBIŚCIE i nie wiem doprawdy, skąd wam przyszło do głowy, że Jej zazdrościmy. Zwróciłam się do niej w moim poście osobiście jednym zdaniem i ono dotyczylo konkretnie organizowanej imprezy. Reszta dotyczyła ogólnej kondycji społeczeństwa w Polsce. Karolina napisała, że gdybym to zrobiła w osobnym poście... Może wówczas byłoby inaczej, ale primo: staram się nie pisać postu pod postem, a secundo: gdyby nie poruszająca mnei wypowiedź w ogóle nie pisałabym na ten temat. Nie będę dowodzić, że nie jestem wielbłądem. Być może to nie wątek na akademickie dyskusje, ale ta konkretnie jest skutkiem wypowiedzi Założycielki wątku. Jak widać - okazała się niepotrzebna. Jeśli jednak rzeczywiście nie potraficie uwierzyć w to, że istnieją na tym świecie ludzie, których nie stać na zakup wycieczki na Kanary to... Tym lepiej dla Was. ![]() Miłej niedzieli.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1434 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Ze nie jestes wielbladem,tez wiem.Szanuje Twoje poglady,i z wieloma sie zgadzam,ale teraz wykrecanie kota ogonem,ze nie mialo to nic wspolnego z Karolina,jest bez sensu,gdyz dyskusja rozwinela sie na tle wypowiedzi zwiazanych z niepotrzebnymi komentarzami jej postu. Mnie tez nie stac na razie na wycieczke na Kanary.i co z tego?Nie stac mnie tez na wiele innych rzeczy,i nie spedza mi to snu z powiek.Jak tez fakt,ze gdzies sa biedniejsi ode mnie.Byli,sa i beda.Jak i bogatsi.Wiem o tym swietnie.Dlatego tez co dzien o 4:00 rano wstaje i lece do pracy tramwajem,i nie widze w tym problemu.Nie cierpie,bo inni maja wiecej,ani nie zaluje bo drudzy maja mniej.Takie jest zycie-ja we wszystkim staram sie dojrzec czlowieka,i uwierz,wiekszosc biednych nie zyczy sobie litosci i komentarzy ich statusu finansowego,chca byc traktowani na rowno z innymi.Ja im ten komfort daje.Z czystego szacuku.Tym zamozniejszym zreszta tez.
__________________
![]() NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1435 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Zgadzam sie z Babygia.
Chciałam jeszcze dodać, że nie mamy juz 15stu lat. I nie trzeba nam uswiadamiac, ze na swiecie są ludzie bardzo biedni i bardzo bogaci. Ze życie różna się układa i bogactwo czasami przemija tak jak czasami przemija bieda. Wiemy tez, że ludzie sa rózni. Jedni lepsi, drudzy gorsi. Ze są rodzice,którzy nie powinni byc rodzicami ale sa też niewdzięczne dzieci. Ale są też ludzie którzy mieszczą się w "normie". Bez strasznej biedy, ale tez bez wielkiego bogactwa. Calkiem normalni rodzice, całkiem normalne dzieci. Nikomu korona z głowy nie spadnie, jeśli komus powie tak całkiem normalnie: super, cieszę się, że Wam sie udało, Babcia będzie szczęśliwa. Nie zawsze i nie wszedzie trzeba dzielic włos na czworo. Karolinie i jej reakcji się nie dziwię. Mnie tez byłoby niezbyt przyjemnie, gdyby mi ktoś taką radość zepsuł. Akademickimi dysputami.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
#1436 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Jeśli nie bedę dziś ganiać i Cię szukać po Polsce to tylko ze względu na Twój marny obecnie stan zdrowotny.Po przeczytaniu powyższego zdania zaczęłam się śmiać z bezsilności.I doszłam do wniosku,że albo w Tobie siedzi przekorne ![]() ![]() ![]() ![]() Babygia ,mój Mąż,który od czsu do czasu zagląda mi przez ramię a obecnie z zainteresowaniem śledzi naszą dyskusję w wiadomej sprawie ,po przeczytaniu Twoich dzisiejszych postów stwierdził :To jest najrozsądniejsza Dziewczyna. Kochane niezależnie od tego czy zostaniemy ocenione jak przecukrzone (pewnie az do mdłości) baby czy ktoś doceni naszą lojalność, jestem dumna,ze stworzyłyśmy taką "silną grupę pod wezwaniem".Czuję się tu bezpieczna,tym bardziej,ze już dwa razy wcześniej podstawiałyście za mnie głowy.Jesteście super Dziewczyny. Karolina,nie masz wyjścia,nie możesz teraz opuścić ferajny.W twoim a przede wszystkim swoim imieniu dziękuję Asi,Lubie,Alwince oraz Izie. Antagonistkę Sabbath zapewniam,że w Jej obronie też staniemy murem jeśli ktoś podniesie na Nią (niesłusznie) zbrojne ramię.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1437 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
JA ROZSADNA????
![]() Ha,mam dowod na pismie,maz Danusi powiedzial,ze jestem rozsadna! Pokaze i przetlumacze mojemu chlopu,mam dowod na pismie,tralalala,a moj staruszek twierdzi,ze mam czesto a gesto hysia,niech ma dowod rzeczowy!!!! Dowod mego rozsadku-oto wczoraj,podczas mego sprzatania,zachcialo sie mi wieszac wielkie lustro w pokoju syna,wzielam wiertare(taka wielka,i nim wywiercilam rowno dziury,sciana wygladala jak szwajcarski serek(zapackalam Moltoprenem),namachalam sie az mnie rano przeguby bolaly,no i jeszcze to lustrzycho musialam tachac i wieszac...Wyglada pieknie,ale musialam jeszcze posprzatac ten balagan,ktory narobilam,i straumatyzowany halasem i hukiem kot do dzis jest na mnie obrazony i mnie unika(lezy w lazience na recznikach i sie dasa). Tyle rozsadku. Ale lubie nasz klub,i szkoda by bylo,aby odchodzily z niego naprawde dobre,pelne prawdziwej dobroci i poswiecenia jak Karolina dziewczeta.Karo podziwiam za to,ze miala tyle odwagi aby pojechac do Kosova(sama mam przyjaciol Kosovarow),i zajmujac sie wieloma waznymi sprawami,miala jeszcze czas i serce dla kazdego sponiewieranego slabszego,czy ludzkiego,czy zwierzecego. Karo,groze Ci mailami,jesli nie pozostaniesz z nami,a potrafie byc upierdliwa jak Paris Hilton do fotografow na imprezie,przemysl to sobie!
__________________
![]() NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
![]() ![]() |
![]() |
#1438 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: wyobraznia
Wiadomości: 5
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
DZIEŃ DOBRY !
![]() ![]() OBURZYŁA MNIE OSTATNIA" NAPASC" NA STARSZA PANIĄ. ![]() OJ OBURZYŁA!MNIE SIĘ WYDAJE ŻE TO WLAŚNIE "MLODZIEŻ" nie rozumie St. Pani.Mnie sie bardzo podoba jej delikatnosć .Jest przyjazna, bardzo wyrozumiala dla wszystkich Doswiadczona , mądra!!!! POZDRAWIAM |
![]() ![]() |
![]() |
#1439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Dobry wieczór wszystkim.
Weszłam tutaj dzisiaj przypadkiem- przeglądając inne podfora-a że moja niedziela była piękna, ale dość leniwa- przeczytałam wiekszą część Waszego wątku. Nie chciałabym wypowiadać się na temat toczonej powyżej dyskusji- uważam, że moje trzy grosze byłyby zupełnie niepotrzebne i nieuprawnione, głupio byłoby mi wtrącać się. Muszę przyznać, że pomimo tej ostatniej dyskusji i różnicy zdań- Wasz wątek zrobił na mnie wrażenie- stworzyłyście grupę życzliwych osób, bardzo cenne są dla mnie Wasze wypowiedzi. Mam nadzieję że pozwolicie mi zaglądać czasami tutaj? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1440 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Jak sama zauwazylas,konflikty zdarzaja sie u nas nader rzadko,i nie maja ostrego wydziwieku,ot,po prostu wymiana pogladow. Jestes tu zawsze mile widziana! Alez sie nasza Starsza Pani ucieszy!
__________________
![]() NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:45.