Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VI

[mszpilka]

Heloł!!
cisza tu dzisiaj i mało czytania.

Basiula - fajnie ze masz keyboard, Helen gra na bębnia a na pianinku gra na zajęciach muzycznych w soboty. Lubi to bardzo.

Wariateczko położysz małą i odpoczniesz.

Muszę sie pochwalić ze wczoraj Helenka ruszyła sama więcej niż 3-4 kroczki. Bo tak próbowała juz dobry miesiąc a wczoraj poszła w świat i dzisiaj juz tylko szlifuje!

a co do snów, mi sie sniło ze złapała mnie policja za prędkość, i dzisiaj szczególnie uważałam w drodze do pracy bo jest takie miejsce gdzie można docisnąć a lubią tam stać.

[Seona]

Jakieś przeziębienie mnie dopadło 2 dni telewizor wychowywał moje dzieci w końcu zadzwoniłam po mamę i wczoraj cały dzień wyleżałam. Mam nadzieję, że nikogo nie zaraziłam gardło mnie tak bolało, że nawet śliny nie mogłam przełknąć Została mi tylko chrypka i gorączki już nie mam.

Doczytam może wieczorkiem. Dzieci mi spały do 20 prawie nie wiem co my będziemy robić z nimi? ale ja padłam o 18 i też zasnęłam.

Basiula, qrcze nie fajnie tak bez niespodzianki. my już od daaawna niespodzianek nie robimy. Zazwyczaj idziemy gdzieś we dwoje do restauracji. Ja to najbardziej lubię w sumie

Mszpilka, gratuluje kroczków!! Moja już zasuwa i gonią sie z Pati po mieszkaniu Może uda mi się zgrać filmiki jak się kilka dni temu fajnie bawiły - Pati wyprowadzała psy na spacer a Lili za nią łaziła

[princessskaa]

Napisane przez muffinka90

a co z tytulem? Cos o roczkach napisac czy normalnie jak zwykle?

Dla mnie może być i coś z roczkiem

[janeczka7891]

Mszpilka brawo za nowe umiejętności Mój max 3, 4 kroczki zrobi i dalej nic ale ma czas myślę, że jeszcze z miesiąc i ładnie ruszy
Twój sen mogłoby tak tym wszystkich rajdowcom się śnić, że tu i tu policja stoi

Co do tytułu nie mam zdania, podoba mi się tak jak jest teraz a także jakiś wymyślny, ten co Owieczka zaproponowała fajny Muffinka zdecyduje

Basiula my kupiliśmy mojemu chrzesniakowi perkusję - full wypas aż się boję jak jego mama zareaguje hehehe Już wie, że coś dla niego mamy ale nie powiedzielismy co W piatek zobaczą

Seona o ja Cię, faktycznie co wy będziecie robić w nocy??
zdróweczka kochana

Ehh my już prawie cali spakowani, zostało mi jeszcze kosmetyki, jedzonko małego i takie tam ale z grubsza już wszystko zrobione Jutro bym chciała jeszcze ogarnąć mieszkanko i poprasować resztę rzeczy co poschło. Mam nadzieję, że się wyrobię. Najgorsze,ze TZ nie wie dokladnie o której pracę skończy bo może być w domu o 11 a może być po 16tej to bym musiała obiad robić:/ Rano ma mi zadzwonic i powie o której go szef pusci. Wszystko fajnie tylko ta drogaaa....

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

Baha i jak spacer? bez wózka? znaczy szedł czy go nosiłaś?

Nigdy więcej

tzn Mimuś był grzeczny jak nigdy (tak był zajęty patrzeniem z dołu na ludzi, że nawet czapy nie ściągał ) Postanowiłam, że wybierzemy się jak codzień na plac zabaw, ok 15 min spokojnym spacerkiem w jedną str. Pojechaliśmy rowerkim, wszystko fajnie, ale w połowie drogi urwało mi się trzymadełko trzymałam samą metalową rurkę po prostej dawałam rade, ale gorzej było jak Michał sobie przypomniał, że ma kieronicę, przy skrętach było gorzej opnować tym pałąkiem już chciałam ten pseldo rowerek w krzaki wrzucić, bo upociłam się nie miłosiernie, ale zawiozłam go pod blok, i do sklepu poszliśmy spacerkiem. Michał maszerował za rączkę jak piechur jakiś, w połowie tylko się zmęczył to wziełam go na ręce, ale za chwilę dalej maszerował i tak jakoś doszliśmy

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Mszpilko, gratki za kroczki.

Seonko, zdrowiej kochana

P.S. Witaj Dalijko
Jak w pracy? wszystko ok ?? pzdr.

Idę się położyć

[olka1610]

Napisane przez basiula19

jejku ale ty spokój gdzie sie podziewacie????

mój niunio spi już wykąpany najedzony a ja jakaś taka dziwna dzisiaj chodze tak nic mi sie nie chce tylko ziewam a w nocy przecież śpie bo niunio pięknie śpi teraz sie dopiero koło 5 mi obudzi na mlenio i pośpimy dalej do 8 minimum.......

ja też dziś nie do życia byłam, tak dla jaj zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam 101/50, babcia tż aż się przestraszyła i kazała mi iść odpocząć a ona zajmie się małą .

Napisane przez princessskaa

My pomimo to chodzimy na krótko, ale jednak. Zresztą, kto by zakupy zrobił hehe

my mamy sklep pod nosem więc na rękach ją biorę na zakupy, zresztą w wózku i tak nie usiedzi w sklepie ogólnie mam anty wózkowe dziecko i jak jest kiepska pogoda to nie opłaca mi się znosić wózka i tylko krótki spacer na rękach po podwórku zaliczamy.

Napisane przez wariateczka88

olka o mowisz promo na odziez?
ja wypatrzylam super sliczny sweterek,ale cena 70zl mnie odstarszyla troche
ale ale tz-et powiedzial ze jak chce to mam go brac,wow i jestem w takim szoku ze teraz nie wiem,brac czy nie

jak tż mówi żeby brać to brać ja w grudniu będę mieć ok 500zł talonów do wydania w tesco więc pewnie się obkupię

ale mnie dziś sąsiadka wkurzyła . Przyszła chyba tylko po to żeby mnie zdenerwować bo od początku zaczęła mi dogryzać, zastała mnie przy prasowaniu i tekst :" o ile twoja mała ma ciuszków no ale ciebie to stać, mnie nie", później daję małej obiad- pół dnia lataliśmy z tż po urzędach i nic nie gotowałam więc słoik dostała więc znowu tekst :" o słoiczki dajesz, no ale jak cie stać to pewnie", "zabawek ile ma, i to wszystkie fishera, no jak kogoś stać to kupuje" (wszystkie w spadku od bratanicy tż dostaliśmy) , itp. . No tak mnie zdenerwowała że nie wiem, ona sama odstrojona jak gwiazda w same markowe ciuchy, kilka razy w tygodniu na solarium lata, piwkują z mężem codziennie a piep.rzy że jej nie stać. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że to nie kwestia stać czy nie tylko priorytetów, ja jak mam do wyboru kupić coś sobie czy małej to kupię jej. Wyszła obrażona

baha coś ostatnio pecha masz, jak nie awaria wózka to teraz rowerek

[kasia_aa]

Napisane przez Bahamadia_25

Nigdy więcej

tzn Mimuś był grzeczny jak nigdy (tak był zajęty patrzeniem z dołu na ludzi, że nawet czapy nie ściągał ) Postanowiłam, że wybierzemy się jak codzień na plac zabaw, ok 15 min spokojnym spacerkiem w jedną str. Pojechaliśmy rowerkim, wszystko fajnie, ale w połowie drogi urwało mi się trzymadełko trzymałam samą metalową rurkę po prostej dawałam rade, ale gorzej było jak Michał sobie przypomniał, że ma kieronicę, przy skrętach było gorzej opnować tym pałąkiem już chciałam ten pseldo rowerek w krzaki wrzucić, bo upociłam się nie miłosiernie, ale zawiozłam go pod blok, i do sklepu poszliśmy spacerkiem. Michał maszerował za rączkę jak piechur jakiś, w połowie tylko się zmęczył to wziełam go na ręce, ale za chwilę dalej maszerował i tak jakoś doszliśmy



Idę się położyć

no masz co za pech z tym rowerkiem, ale i tak nieźle ze mały tak maszerował

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez janeczka7891

Basiula my kupiliśmy mojemu chrzesniakowi perkusję - full wypas aż się boję jak jego mama zareaguje hehehe Już wie, że coś dla niego mamy ale nie powiedzielismy co W piatek zobaczą

Seona o ja Cię, faktycznie co wy będziecie robić w nocy??
zdróweczka kochana

Ehh my już prawie cali spakowani, zostało mi jeszcze kosmetyki, jedzonko małego i takie tam ale z grubsza już wszystko zrobione Jutro bym chciała jeszcze ogarnąć mieszkanko i poprasować resztę rzeczy co poschło. Mam nadzieję, że się wyrobię. Najgorsze,ze TZ nie wie dokladnie o której pracę skończy bo może być w domu o 11 a może być po 16tej to bym musiała obiad robić:/ Rano ma mi zadzwonic i powie o której go szef pusci. Wszystko fajnie tylko ta drogaaa....

o matko nie zartuj perkusje?? Janeczka ja bym padła jakby moj mały coś takiego dostał
no ale dobrze ze juz popakowani, najgorsze za wami, droga napewno bedzie ok szerokiej w takim razie! i udanego wypoczywania


---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez olka1610

ja też dziś nie do życia byłam, tak dla jaj zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam 101/50, babcia tż aż się przestraszyła i kazała mi iść odpocząć a ona zajmie się małą .


my mamy sklep pod nosem więc na rękach ją biorę na zakupy, zresztą w wózku i tak nie usiedzi w sklepie ogólnie mam anty wózkowe dziecko i jak jest kiepska pogoda to nie opłaca mi się znosić wózka i tylko krótki spacer na rękach po podwórku zaliczamy.



jak tż mówi żeby brać to brać ja w grudniu będę mieć ok 500zł talonów do wydania w tesco więc pewnie się obkupię

ale mnie dziś sąsiadka wkurzyła . Przyszła chyba tylko po to żeby mnie zdenerwować bo od początku zaczęła mi dogryzać, zastała mnie przy prasowaniu i tekst :" o ile twoja mała ma ciuszków no ale ciebie to stać, mnie nie", później daję małej obiad- pół dnia lataliśmy z tż po urzędach i nic nie gotowałam więc słoik dostała więc znowu tekst :" o słoiczki dajesz, no ale jak cie stać to pewnie", "zabawek ile ma, i to wszystkie fishera, no jak kogoś stać to kupuje" (wszystkie w spadku od bratanicy tż dostaliśmy) , itp. . No tak mnie zdenerwowała że nie wiem, ona sama odstrojona jak gwiazda w same markowe ciuchy, kilka razy w tygodniu na solarium lata, piwkują z mężem codziennie a piep.rzy że jej nie stać. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że to nie kwestia stać czy nie tylko priorytetów, ja jak mam do wyboru kupić coś sobie czy małej to kupię jej. Wyszła obrażona

baha coś ostatnio pecha masz, jak nie awaria wózka to teraz rowerek

ja tez taka nie do życia dzis;/. chodze wściekła jak osa i do tego nic mi nie wychodzi;/ a co do sąsiadki to j anie rozumiem takich ludzi;/ po co takie gadanie??? wtykanie nosa w cudze sprawy, ojj jak ja czegoś takiego nie lubie;/

dobra ide spać, a jeszcze paznokcie malne odżywką, mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie lepsza!!! i że mały nie bedzie sie chciał o 3 bawić

[olka1610]

kasia_aa dobrze że mi przypomniałaś o paznokciach a ta sąsiadka to tak lubi się nad sobą użalać, na swoje zachcianki ma a na dziecka potrzeby to wiecznie jej "nie stać", zresztą jej sprawa ale wkurzyła mnie tym porównywaniem.
Wysłalam Ci wiadomość na fb już jakiś czas temu

[nettka_]

Olka co za głupia
aaaaa też muszę wpaść do tesco


Ach moja siostra to ma szczęście do policji:P Już czwarty raz policja zatrzymała moją sis za prędkość i za każdy razem ją puszczają heh ma farta dziewczyna

[muffinka90]

aleee mi tz zrobil kolacje niespodzianke napchalam sie jak bak, takie pychoty... az sie zastanawialam czy o jakiejs okazji nie zapomnialam, ale nie

dominej niech moc bedzie z toba

Oli nie ma za co

a'propo snow princowych i rodzenstwa to ginek sie mnie dopytywal kiedy mlody bedzie mial siostrzyczke

moje dziecko nauczylo sie dzis wylaczac pralke i zakrecac kran jak myje mu rece, on ma ubaw, ja niekoniecznie

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez mszpilka

Muszę sie pochwalić ze wczoraj Helenka ruszyła sama więcej niż 3-4 kroczki. Bo tak próbowała juz dobry miesiąc a wczoraj poszła w świat i dzisiaj juz tylko szlifuje!

[nettka_]

Napisane przez olka1610

kasia_aa dobrze że mi przypomniałaś o paznokciach a ta sąsiadka to tak lubi się nad sobą użalać, na swoje zachcianki ma a na dziecka potrzeby to wiecznie jej "nie stać", zresztą jej sprawa ale wkurzyła mnie tym porównywaniem.
Wysłalam Ci wiadomość na fb już jakiś czas temu

: hahaha: to tak jak moja bratowa:h ahaha: dzieciom kupuje wszystko z lumpa a sobie firmówki I też stęka , że nie ma kasy.
A teraz wymyśliła sobie taki biznes ,że kupuje z lumpa ciuchy i wystawia je na allegro za większą kasę

[basiula19]

Napisane przez mszpilka

Heloł!!
cisza tu dzisiaj i mało czytania.

Basiula - fajnie ze masz keyboard, Helen gra na bębnia a na pianinku gra na zajęciach muzycznych w soboty. Lubi to bardzo.

.

TO MAŁA JUŻ CHODZI NA JAKIES ZAJECIA???? mój mały to tylko sam albo z tatusiem gra hehhe

[muffinka90]

janeczko udanej podrozy zycze

[nettka_]

szpilka klask i: dla małej

[olka1610]

Napisane przez nettka_

: hahaha: to tak jak moja bratowa:h ahaha: dzieciom kupuje wszystko z lumpa a sobie firmówki I też stęka , że nie ma kasy.
A teraz wymyśliła sobie taki biznes ,że kupuje z lumpa ciuchy i wystawia je na allegro za większą kasę

ja tam w czyjeś finanse nie wnikam tylko mnie ta sąsiadka wkurza tym że nie powie np. kupuję małej kurtkę w lumpeksie bo to i tak na jeden sezon, nie warto drogiej kupować, tylko tak się usprawiedliwia że jej nie stać . To samo było z fotelikiem, kupili jakiś no name i też oczywiście było że na lepszy ich nie stać a za tydzień sobie nowy telewizor kupili bo euro było i na 3D musieli oglądać

a z tymi ciuchami na allegro to niestety większość tak robi, dlatego rzadko na all coś używanego kupuję

a odnośnie snów to ja dziś miałam koszmar tzn. śniło mi się że wróciłam do pracy i dyrektorka wzięła mnie na obchód i już pierwszego dnia opierniczała o wszystko a ja taka biedna stałam i zaczęłam płakać że co ja zrobiłam, że mogłam zostać na wychowawczym jak się obudziłam to myślałam że to nie był sen

janeczko szerokiej drogi dacie radę

a jeszcze mi się przypomniało nettka wstawiałaś już zdjęcia ze ślubu? Bo czekam i czekam

[janeczka7891]

Olka o matko co za sąsiadka, trzeba było jej powiedzieć, że Was stać to kupujecie i niech zamknie dziub Ja nie cierpię takich ludzi co brzdękolą, brzdękolą że nic nie mają a poziom im życia jest co najmniej 2 razy wyzej nad moim Nie cierpię bo zamiast się cieszyć, ze ktoś coś ma to taka zazdrość i zawiść - masakra.
Nettka ja też mam taką osobę w kręgu rodzinnym co kupuje w lumpku a potem sprzedaje aaa czasem nawet ukradnie coś z lumpka i się chwali

Kasia no na serio perkusje ale taka fajna że szok Mój tz z godzinę się sam przy niej bawił Można grać samemu i też jest taki panel co melodyjki grają i lampki pokazuję w które miejsce uderzyć pałeczką

Muffinko no to TZ się postarał, o ja Cię .... kurde, żeby tak mój wpadł na pomysł i mnie gdzieś zaprosił w Pl tymbardziej, ze małego możemy z babcią zostawić ale by było fajnie. No nic marzyć sobie można ...

Baszka i tak fajnie poradziłaś sobie na spacerku Swoją drogą to teraz jak szkraby zaczną chodzić już na całego to faktycznie jakoś tak na bliski spacer nie będzie trzeba taszczyć wózka itp Jeszcze jak przyjdzie śnieg to całkiem bo będą saneczki )

Tak pisałyście o paznokciach i chyba sama pójdę sobie malnąć ale nie wiem czy mi się opłaca bo chcę w piątek sobie żele zrobić jak znajdę czas najwyżej w nocy haha Mam nadzieję, że materiał mi się nie przeterminował

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez olka1610

ja tam w czyjeś finanse nie wnikam tylko mnie ta sąsiadka wkurza tym że nie powie np. kupuję małej kurtkę w lumpeksie bo to i tak na jeden sezon, nie warto drogiej kupować, tylko tak się usprawiedliwia że jej nie stać . To samo było z fotelikiem, kupili jakiś no name i też oczywiście było że na lepszy ich nie stać a za tydzień sobie nowy telewizor kupili bo euro było i na 3D musieli oglądać

a z tymi ciuchami na allegro to niestety większość tak robi, dlatego rzadko na all coś używanego kupuję

a odnośnie snów to ja dziś miałam koszmar tzn. śniło mi się że wróciłam do pracy i dyrektorka wzięła mnie na obchód i już pierwszego dnia opierniczała o wszystko a ja taka biedna stałam i zaczęłam płakać że co ja zrobiłam, że mogłam zostać na wychowawczym jak się obudziłam to myślałam że to nie był sen

janeczko szerokiej drogi dacie radę

a jeszcze mi się przypomniało nettka wstawiałaś już zdjęcia ze ślubu? Bo czekam i czekam

no tak bo telewizor trzeba mieć aby znajomi widzieli Bez tego nie da się żyć ehh porażka.

[Seona]

dobra, jedna śpi druga się bawi sama, więc nie ma problemu

Olka, o qrde jakby mnie wkurzyła takim gadaniem na placu zabaw kiedyś też jakaś mama wypaliła z tekstem, "kto by z kasą wyrobiła na słoiczki". Głupio mi się zrobiło, bo my kasą nie sramy a słoiczki też nieraz kupuję. Kwestia priorytetów właśnie.

Baha, mówisz o takim jeździku-pchaczu? u mnie ta rączka to była masakra majtała się, nie dało rady tym sterować dałam teściowej, jakoś woziła tym po działce Patusie, ja nie znosiłam tego

[janeczka7891]

Nettka chyba nie ma jeszcze zdjęć, szkoda ...

[olka1610]

A moje dziecko już zdążyło pierwszą pobudkę zaliczyć, tzn. już śpi z tżem na naszym łóżku, ide i ja do nich dołączyć
Dobranoc mamuśki

[janeczka7891]

Dobranoc
Ja też zmykam, zobaczę jeszcze na ipli Barwy szczęścia jutrzejsze i zmykam spac
Mam nadzieję, że jutro uda mi się zajrzeć. Ehh na pewno to by nie mogło być żeby tu nie kuknąć

[Oliveira79]

Napisane przez olka1610

ale mnie dziś sąsiadka wkurzyła . Przyszła chyba tylko po to żeby mnie zdenerwować bo od początku zaczęła mi dogryzać, zastała mnie przy prasowaniu i tekst :" o ile twoja mała ma ciuszków no ale ciebie to stać, mnie nie", później daję małej obiad- pół dnia lataliśmy z tż po urzędach i nic nie gotowałam więc słoik dostała więc znowu tekst :" o słoiczki dajesz, no ale jak cie stać to pewnie", "zabawek ile ma, i to wszystkie fishera, no jak kogoś stać to kupuje" (wszystkie w spadku od bratanicy tż dostaliśmy) , itp. . No tak mnie zdenerwowała że nie wiem, ona sama odstrojona jak gwiazda w same markowe ciuchy, kilka razy w tygodniu na solarium lata, piwkują z mężem codziennie a piep.rzy że jej nie stać. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że to nie kwestia stać czy nie tylko priorytetów, ja jak mam do wyboru kupić coś sobie czy małej to kupię jej. Wyszła obrażona

bardzo dobrze jej powiedziałaś

[janeczka7891]

hejka
Zmykam coś porobić i potem jeszcze raz zajrzę

[pokszyfka]

mszpilka dla niuni

dzień dobry

ale ja się dzisiaj czuję --> @

[dominej]

Dzień dobry
Nos super - mała całą przespała do 6:00
Przez to zastępstwo w sekretariacie to nawet mi się śniło, że odbieram telefony I od rana dziisja znowu... I jeszcze jutro....

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

pokszyfko

Kiedy ja znajdę czas, żeby nadrobić to co piszecie.....

[muffinka90]

obudzilo mi sie dziecko przed szosta zasikal cala pizame, myslalam ze jeszcze zasnie, taaaaa o 8:30 bylismy juz na spacerze, bo go energia rozpierala, no i po 9:00 juz drzemke walnal, nie wiem jak do wieczora z nim wysiedze w takim razie...

[rudominka]

Dzień dobry
I ja wpadam pochwalić się nocą - Magdunia spała od 20:30 do 7 rano bez żadnych pobudek Normalnie wstawała ok. 5-6 na mleczko i potem jeszcze dosypiała.

A i jeszcze chciałam pogratulować Owieczce, że dogadała tej babie w sklepie - brawo za odwagę i stanięcie po stronie malucha

[Bahamadia_25]

Napisane przez olka1610

jak tż mówi żeby brać to brać ja w grudniu będę mieć ok 500zł talonów do wydania w tesco więc pewnie się obkupię

ale mnie dziś sąsiadka wkurzyła . Przyszła chyba tylko po to żeby mnie zdenerwować bo od początku zaczęła mi dogryzać, zastała mnie przy prasowaniu i tekst :" o ile twoja mała ma ciuszków no ale ciebie to stać, mnie nie", później daję małej obiad- pół dnia lataliśmy z tż po urzędach i nic nie gotowałam więc słoik dostała więc znowu tekst :" o słoiczki dajesz, no ale jak cie stać to pewnie", "zabawek ile ma, i to wszystkie fishera, no jak kogoś stać to kupuje" (wszystkie w spadku od bratanicy tż dostaliśmy) , itp. . No tak mnie zdenerwowała że nie wiem, ona sama odstrojona jak gwiazda w same markowe ciuchy, kilka razy w tygodniu na solarium lata, piwkują z mężem codziennie a piep.rzy że jej nie stać. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że to nie kwestia stać czy nie tylko priorytetów, ja jak mam do wyboru kupić coś sobie czy małej to kupię jej. Wyszła obrażona

baha coś ostatnio pecha masz, jak nie awaria wózka to teraz rowerek

Dziwna laska

Zazdraszczam talonów :nyda:

Wariateczko, BIERZ!

HEJA

Noc super, ale tylk ze str Michasia. Spał jak zabity. Ale, za to ja budziłam się ze 3 razy, bo nie zjadł kolacji więc jak tylko sie przebdziłam wtykałam mu mlenio, za 3cim razem zrobiłam mu na nowo, nic nie zjadł, na śniadanie tylko 80 ml wypił, ZĘBY NA BANK !

[dygotka8]

olka-ludzie to tak lubią szpilę wsadzić,zeby tylko komus przykrość sprawić....ehhh.dobrze powieziałaś.Ja też rezygnuję z wielu rzeczy dla sibei,żeby mała miała,a nie jeden raz słyszalam o karmieniu słoiczków,ze to źle,że to drogie,że powinnam sama gotować itp itd....czasami nie wiem gdzie się schować słysząc takie teksty....

[Bahamadia_25]

Napisane przez nettka_

Ach moja siostra to ma szczęście do policji:P Już czwarty raz policja zatrzymała moją sis za prędkość i za każdy razem ją puszczają heh ma farta dziewczyna

Czyżby urok osobisty działał

[janeczka7891]

Napisane przez muffinka90

obudzilo mi sie dziecko przed szosta zasikal cala pizame, myslalam ze jeszcze zasnie, taaaaa o 8:30 bylismy juz na spacerze, bo go energia rozpierala, no i po 9:00 juz drzemke walnal, nie wiem jak do wieczora z nim wysiedze w takim razie...

my o 8 to dopiero się obudziliśmy hehe ale o 4 mały się przebudzil i nie chciał spać, wzięłam go do nas i się wyciszył - przełożyłam i kimał fajnie. Za to ja dziś spałam jak na igłach, co chwila się budziłam do tego takie gupoty mi się śniły, że szok nawet nie pamiętam bo tyle tego było
TZ dzwonił, że wraca z pracy po 16tej więc mam czas Siedzę z odżywką na głowie i piję kawkę, mały buszuje Tak mi sie podoba jak on mnie zaczepia hehe robi takie fajne oczka