Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011

[Oliweczka1985]

Napisane przez Kolina

hihi jak to fajnie brzmi

prawda

[brumek]

Napisane przez adrji

a powiedzcie mi jeszcze o co chodzi z tymi 'bazarkami' na fb?? bo wydawalo mi się że fb calkiem ogarniam ale nie spotkałam się z tym jakiegoś linka? czy to jak grupa zamknięta? bo ostatnio działam uskuteczniam dość allegro, zbieramy na duplo

To takie zamknięte grupy, dostępne za zaproszeniami. Ja nie do końca wiem, jak to działa. Ale Brunetka i Carmela są w tym biegłe, to poproś je o zaproszenie

Napisane przez mamad1

Nie mam natchnienia...
Jutro teściowie wyjeżdżają na tydzień podobno... Może podładuję akumulatory...

Jak fajnie, że jada Wiem, okropna jestem

Napisane przez marzena_S

Pytanie na szybko: Co można stosować do inhalacji(jakie leki)?

Solą fizjologiczną. Inne leki to tylko po konsultacji z lekarzem i na jego zalecenie.

Napisane przez mamad1

Zapomniałam napisać, że ząb nr 14 (prawa górna trójka) właśnie się przebił Aczkolwiek nocki niezbyt ciekawe, więc następne białe potwory chyba w natarciu...

Brawo Patryk Już tak niedaleko do końca A u nas mega ból No i zab już widać, zaraz wyjdzie, mam nadzieję. Ale dolne trójki tez już dostrzegam - spuchło i stwardniało dziąsło. Także nie będzie chwili wytchnienia

Napisane przez Shira_83

ejjj tak mi się przypomniało jaki nick miała ta dziewczyna co się więcej nie odezwała jak nie została przyjęta do klubu??

Anastyra chyba, a co?

Napisane przez jacieeeee

Dominik spał bez smoczka, za to prawie całą noc z mamą Się przyzwyczaił w szpitalu

No to super, że bez smoka

Napisane przez Madziulka_17

Nie umiem się jakoś wbić w wątek po takiej nieobecności Nadrabiam póki mały śpi końcówkę poprzedniego wątku, bo ciekawość mnie zżera

Nie nadrabiaj, tylko pisz na bieżąco. Inaczej nigdy nas nie dogonisz

Napisane przez Madziulka_17

Pokażę Wam zdjęcia Szymonka 1. do dowodu, 2. do paszportu

Szymek, mój przystojniaku
Uwielbiam patrzeć na Twoje dziecko

Napisane przez JustPi

do zamieszkujących Wawę i okolice
podobno wprowadzili jakiś program darmowego szczepienia na pneumokoki, ale po drugim roku życia. Ma obowiązywać chyba do 2015? szczegółów jeszcze nie znam, w wolnej chwili poszukam, albo siostry się dopytam, to dam znać

Wiem
Bo to my o tym pisaliśmy. Tzn. moja redakcja
Ale to dotyczy tylko maluchów w wieku 2-3 lata. I tylko tych, które nigdy nie były szczepione przeciw pneumokokom. Ale zamiary MZ są takie, żeby za rok, max 2 lata, wszystkie dzieciaki miały to refundowane, więc jest nadzieja dla naszych przyszłych dzieci

[aania_20]

dzień dobry

Natka, jak Domek?

brida, zdjęcia z wesela!

Napisane przez Lili 83

To co z tym prezentem dla dwulatka?

nie pomogę bo nie wiem

Napisane przez Oliweczka1985

Dziewczyny- czy Wy już ubieracie swoje dzieciaczki w zimowe ciuchy?Buty? Poniżej ilu stopni zamierzacie to robic?ale pytanie

na razie nie nie wiem jaka będzie granica, po prostu pewnie kiedyś uznam że jest zimno więc trzeba

Napisane przez Chelsea91

Wiem, że to może nic takiego ale dziwnie mi bo nigdy żadnych problemów ginekologicznych nie miałam.
Przeciwnie- z Julkiem udało się za 3 razem.
Jakoś nie mam teraz komfortu psychicznego
Przepraszam, że tylko o sobie,musiałam się "wypisać".

pisz pisz, trzymam kciuki żeby było dobrze!
Ja też jestem przykładem pcos-owym, co teoretycznie znacznie zmniejsza szanse, a Adaś się udał w drugim cyklu, teraz też po kilku, więc będzie dobrze!

Napisane przez eveewe

Maz pojechal po mame do pracy, zaraz wroca i ide go molestowac

Oliweczka jak sie czujesz??
a jak ania i kajool??

i jak tam mąż?
a ja dobrze, dziękuję

Napisane przez youyou

hej mamuśki

nieśmiało sie przywitam..... pamięta mnie ktoś jeszcze?

czeeeeeść

Napisane przez Kolina

edit: mam też skierowanie na badania hormonów, miałam je zrobić w określonych dniach kolejnego cyklu, skierowanie jest nie wykorzystane bo mój cykl czerwcowy nadal trwa

Napisane przez Chelsea91

no to mnie nastraszylyscie
, bo stwierdzilismy wczoraj z tztzem skoro szans na ciaze nie ma to sobie "poszarzujemy bez niczego" no i siesmialismy ze jak ciaza bedzie to cud itp.

Napisane przez Madziulka_17

Pokażę Wam zdjęcia Szymonka 1. do dowodu, 2. do paszportu

Śliczności!!!

Napisane przez Kolina

aaa to dobrze że nie tylko ja pominęłam pneumokoki, bo tak do tej pory to większość postów była że szczepiłyście, myślałam już że tylko ja nie\

ja też nie. Może kiedyś, ale na razie nie idzie do żłobka itp, więc się nie spieszę.

Oglądam Rozmowy w toku, faceci z owłosionymi klatami nie mam nic przeciwko, ale ci to chyba mają średnio poukładane w głowach

[eveewe]

aania szkoda gadac, jak choragiweka na wietrze....

[aania_20]

Napisane przez brumek

Brawo Patryk Już tak niedaleko do końca A u nas mega ból No i zab już widać, zaraz wyjdzie, mam nadzieję. Ale dolne trójki tez już dostrzegam - spuchło i stwardniało dziąsło. Także nie będzie chwili wytchnienia

ale za to potem będziesz mieć spokój na długo, a my dalej będziemy się męczyć

mamad1, super że jadą! Mam nadzieję że odpoczniesz

jutro niestety muszę jak zwykle jechać na uczelnię, ale przynajmniej wykorzystamy czas też na coś przyjemnego, bo są Targi Książki więc planujemy zajrzeć

[ela_86]

przywitam się i usunę na trochę w cień, podczytam Was troszkę, poznam mam nadzieję, że uda mi się tutaj zadomowić i że pomożecie mi w tym

moje dziecię Jaś, narodzone 17.07.2011

[aania_20]

Napisane przez eveewe

aania szkoda gadac, jak choragiweka na wietrze....

Napisane przez ela_86

przywitam się i usunę na trochę w cień, podczytam Was troszkę, poznam mam nadzieję, że uda mi się tutaj zadomowić i że pomożecie mi w tym

moje dziecię Jaś, narodzone 17.07.2011

witaj! Ale nie usuwaj się!

[Marina1]

Napisane przez aania_20

jutro niestety muszę jak zwykle jechać na uczelnię, ale przynajmniej wykorzystamy czas też na coś przyjemnego, bo są Targi Książki więc planujemy zajrzeć

Ja też w tej chwili miałabym mieć ruski
Ale fajnie, targi książki.
Aniu a kiedy kończysz naukę? Jak to jest z tymi stopniami ( w sensie kolejnymi etapami st. po mgr? )

Napisane przez ela_86

przywitam się i usunę na trochę w cień, podczytam Was troszkę, poznam mam nadzieję, że uda mi się tutaj zadomowić i że pomożecie mi w tym

moje dziecię Jaś, narodzone 17.07.2011

Cześć Ela O, mamy już 3 Jasiów ( Telik, Adrij i Ty, chyba nie pominęłam nikogo z Jasiowych mam )
Opowiedz więcej. Pierwsze dziecko? sn czy cc?

Napisane przez eveewe

aania szkoda gadac, jak choragiweka na wietrze....

a chodzi o rozmowę o powiększaniu rodziny? ( wybacz śmiałość eve )

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

dziewczyny, pytałam kiedyś, pewnie nie stosowałyście, ale zapytam jeszcze raz, może ktoś nie zauważył, a używał- chodzi mi o loxon 5% przeciw łysieniu. Zażywam od wczoraj, to wcierka - pewnie nie macie z nią doświadczeń ( od derma dostałam )

[Natka_]

Hello.

Ale na zewnątrz zimno brrr
Łeb mi dzisiaj pęka

Dziękuję kochane za słowa otouchy
Byłam z Domkiem u lekarza. Osłuchowo dalej czyściutko, natomiast gardło czerwone, stąd ten brak apetytu. Kaszle dalej paskudnie
Dostalismy syrop Pulneo i jakies kropelki do inhalacji na noc. W dzień normalnie solą mamy inhalować.
Dzielny był, dał się zbadać, dostał o Pani doktor naklejki dzielnego pacjenta
Idzie mu dolna czwórka i górna trójka

Ja weekend spędzam na uczelni, Domek zostaje z moją mamą.

Napisane przez Brida

Dobry wieczór Mamusie.

Odzyskałam hasło do wizażu, najpierw odzyskując hasło do konta e-mail z którego kiedyś korzystałam.

Odnalazłam Was. Trochę poczytałam. Kurcze- tu nadal tak fajnie i przytulnie

Ponad miesiąc temu oficjalnie "przebrnęliśmy" z Filipkiem przez pierwszy rok razem. Dzień później wzięłam ślub i zaszalałam na własnym weselu.
Przedwczoraj wróciliśmy z odwiedzinowej objazdówki po rodzinie i znajomych w okolicach Londynu.

Filip jest zdrowy, wesoły i niesamowicie żywy. W zasadzie jedyny problem jaki z nim mam, to skłonienie go do wytrzymania w miejscu przez jakiś czas przekraczający 30sekund.

Tak sobie myślę, że w tym poście chciałabym jeszcze podziękować Dziubkowi i Brunetce za pamięć - choć tu ich nie widzę i nie wiem czy się udzielają

i..... pogratulować, bo widzę że w tym wątku znów czekamy na dzieci

Briiiiiddaa, kobieto gdzieś Ty była tyle czasu?! Pokaż jakieś zdjęcia

Napisane przez Scio

Agni u nas masakra. Agata obudziła się godzine temu z histerią, nie daje się wziąć na ręce, wyrywa się, nie da zgasić światła. Dałam Nurofen i śpi. Może faktycznie te 3 albo robale jutro zaczynamy akcje odrobaczania. Albo może to, ze od poniedziałku zostawała do południa z moją mamą

Może faktycznie te robale ja tak męczą

Napisane przez iustyna1

Chelsea w takich sprawach nie do końca wierzę medycynie, za dużo innych zmiennych wchodzi w grę.

Zgadzam się!

[AgaGuernsey]

Napisane przez marzena_S

Pytanie na szybko: Co można stosować do inhalacji(jakie leki)?

Marzenka bez recepty to chyba nic oprocz soli fizj. Na recepte sa: mucosolvan, berodual, pulmicort... to mam, a sa jeszcze pewnie inne.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez Madziulka_17

Pokażę Wam zdjęcia Szymonka 1. do dowodu, 2. do paszportu

Sliczny! Az mi sie sama buzia smieje do niego!

Napisane przez Marina1

Hej kochane!

U nas dopiero włączyli prąd i gaz...masakra! od 7 rano do 16. Normalnie kota dostawałam, nawet jak se kawy nie było zrobić - paranoja. Już nie mówię o małym - pił zimne kakao i zjadł ( raczej kilka łyżek ) zimnego słoika. Przes.rane. Jak to kiedyś ludzie żyli?

O nie, małe się budzi... to se popisałam.

oj niefajnie, jakas awaria?
A jak katar Igora?

Napisane przez Marina1

dziewczyny, pytałam kiedyś, pewnie nie stosowałyście, ale zapytam jeszcze raz, może ktoś nie zauważył, a używał- chodzi mi o loxon 5% przeciw łysieniu. Zażywam od wczoraj, to wcierka - pewnie nie macie z nią doświadczeń ( od derma dostałam )

Ja nie


Elu witaj!



My po drugim spacerze, teraz grzejemy dupki i zajadamy nalesniki...

[Marina1]

słoneczko, aga a dziękuję, mały lepiej. Kataru już nie ma prawie- dawałam mu lipomal, nasivin i smarowałam pulmexem ( który gdzieś mi wczoraj wieczorem przepadł ).
ajjjj kocham naleśniki. Z czym jecie? z dzemem?

patik widzę i macham!

[Sloneczko555xxx]

Marinka to szybko, u mojego młodego katar=10dni hehehe

[eveewe]

Napisane przez ela_86

przywitam się i usunę na trochę w cień, podczytam Was troszkę, poznam mam nadzieję, że uda mi się tutaj zadomowić i że pomożecie mi w tym

moje dziecię Jaś, narodzone 17.07.2011

hej ela witajmy sie juz znamy

Napisane przez Marina1

a chodzi o rozmowę o powiększaniu rodziny? ( wybacz śmiałość eve

tak - spoko, jakbym nie chciala to bym nie pisala. On raz tak raz tak gada denerwuje mnie to, bo narobi mi nadzieji a poznie doopa.

[Shira_83]

Napisane przez Chelsea91

ja nie szczepilam ani na to ani na to.
Shira a kysz natretna "myslo"

ja też tylko podstawa jeśli chodzi o szczepienia.

dzięki wiesz, że nadal mnie to męczy a nie wiem jak on miał na imię

Napisane przez Stronczek27

Shira Tak jak brunetka pisze. To chyba była asynastra.
A co Cie tak na nią wzięło ?

Teść musi byc bardzo przystojny w takim razie

no tak ostatnio rozmyślam jak bardzo się osoby na wątku pozmieniały jak wiele tylko mam wpadło na kilka postów i znikneło, że zgubiły się też mamy z poczekalni tak mnie naszło na wspominki

a co do tatusia mówię Ci marzenia ślepych wdów po pięćdziesiątce

Napisane przez Scio

Shira miłe takie ustawienie do pionu

aa to ja do usług jeśli byś jeszcze kiedyś potrzebowała lania to wal jak w dym

Napisane przez ela_86

przywitam się i usunę na trochę w cień, podczytam Was troszkę, poznam mam nadzieję, że uda mi się tutaj zadomowić i że pomożecie mi w tym

moje dziecię Jaś, narodzone 17.07.2011

nie nie żadne w cień opowiadaj co jak gdzie???? (ufff dobrze, ze nie w krzaki)

Napisane przez AgaGuernsey

My po drugim spacerze, teraz grzejemy dupki i zajadamy nalesniki...

no i już wiem co jutro będzie na obiad

[Lili 83]

Co myślicie ?

[Lili 83]

Cześć Ela


Shira który aktor nie wiesz jak się nazywa?

[ela_86]

Napisane przez aania_20

witaj! Ale nie usuwaj się!

hehe dzięki ale nie będę tak dziś włazić od razu z buciorami jak do siebie może od jutra

Napisane przez Marina1

Cześć Ela O, mamy już 3 Jasiów ( Telik, Adrij i Ty, chyba nie pominęłam nikogo z Jasiowych mam )
Opowiedz więcej. Pierwsze dziecko? sn czy cc?

zauważyłam, że Jaś wrócił do mody to moje pierwsze dzieciątko, rodziłam naturalnie, bez znieczulenia na Kościuszki
a co mi utkwiło z porodu? moje myśli przy partych skurczach typu => "Booooże a ja chciałam mieć 3 dzieci, ale ja już nigdy w życiu się nie odważę, ja chcę cesarkę! następnym razem najpierw uzbieram pieniądze na cesarkę na życzenie!"

Napisane przez Shira_83

nie nie żadne w cień opowiadaj co jak gdzie???? (ufff dobrze, ze nie w krzaki)

a z aktualności to walczymy z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli. Z zeszłym tygodniu wróciliśmy chorzy od teściów :/ tzn. ja i Jaś chorowaliśmy, bo mój mąż chwilę wcześniej chorował. Ale to wyglądało na przeziębienie, nawet ja chyba byłam w gorszym stanie niż Jaś. Po 2 dniach minęło jak nigdy. Ja tam trochę jeszcze smarkałam, ale Jaś wyglądał na całkiem zdrowego. No, ale na weekend znów widzę, że leci mu z nosa, a potem zaczął kaszleć. nie miał nawet gorączki. Leczyłam go sama, ale jakoś nie szło to w dobrą stronę i poszłam do lekarza w środę. Lekarka go obsłuchała i mówi, że zapalenie oskrzeli byłam w szoku, bo dziecko wesołe, w ogóle po nim nic nie widać jakiegoś złego samopoczucia, brak gorączki, a tu taka "niespodzianka". No i leczymy się, antybiotyk, inhalacje. Dziś byliśmy na kontroli i na szczęście jest lepiej!
dobrze, że poszłam, bo byśmy wylądowali w szpitalu jakbym jeszcze chwilę zwlekała.... uff
i jeszcze mamy zakaz wychodzenia idzie zwariować w tym domu, on też już po ścianach łazi, no, ale co zrobić...

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez Lili 83

Co myślicie ?

fajne to sorry, ale nie jestem w temacie, to Twoje dzieło czy szukasz czegoś takiego?
takie.... świąteczne?

[Madziulka_17]

Napisane przez brumek

Szymek, mój przystojniaku
Uwielbiam patrzeć na Twoje dziecko

Napisane przez aania_20

Śliczności!!!

Ela witaj

Idę smażyć naleśniki

[Oliweczka1985]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Marinka to szybko, u mojego młodego katar=10dni hehehe

To tak jak u nas

Witaj Ela

A gdzie sie podziała Haniula? Odezwij się, bo Cię posądzimy o to, że Nas naciągnęłaś tylko na kciuki za obronę

Czy Wasze dzieciaki też strzelają fochy? Że się obraża, ucieka gdzieś do kąta, nie da dotknąć? Jula tak ma od jakiegoś czasu, albo jak Jej np. czegoś nie chcę dać-rozpuszczone dziecko
Idziemy się kąpać, bo Julka już marudna i zmęczona po wizycie koleżanki

Dobranoc

[Scio]

Oliweczko u nas nie dosc, ze fochy to sie napady histerii zaczynają

Ela witaj krajanko

[AgaGuernsey]

Napisane przez Marina1

słoneczko, aga a dziękuję, mały lepiej. Kataru już nie ma prawie- dawałam mu lipomal, nasivin i smarowałam pulmexem ( który gdzieś mi wczoraj wieczorem przepadł ).
ajjjj kocham naleśniki. Z czym jecie? z dzemem?

patik widzę i macham!

To szybciutko uporalas sie z katare.
Tak, nalesniki z dzemem.

Napisane przez Sloneczko555xxx

Marinka to szybko, u mojego młodego katar=10dni hehehe

U mojego jeszcze dluzej

Napisane przez Shira_83

no i już wiem co jutro będzie na obiad

Ciesz sie, ze Cie zainspirowalam

Napisane przez Lili 83

Co myślicie ?

Sliczne! Sama zrobilas?

Napisane przez ela_86

a z aktualności to walczymy z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli. Z zeszłym tygodniu wróciliśmy chorzy od teściów :/ tzn. ja i Jaś chorowaliśmy, bo mój mąż chwilę wcześniej chorował. Ale to wyglądało na przeziębienie, nawet ja chyba byłam w gorszym stanie niż Jaś. Po 2 dniach minęło jak nigdy. Ja tam trochę jeszcze smarkałam, ale Jaś wyglądał na całkiem zdrowego. No, ale na weekend znów widzę, że leci mu z nosa, a potem zaczął kaszleć. nie miał nawet gorączki. Leczyłam go sama, ale jakoś nie szło to w dobrą stronę i poszłam do lekarza w środę. Lekarka go obsłuchała i mówi, że zapalenie oskrzeli byłam w szoku, bo dziecko wesołe, w ogóle po nim nic nie widać jakiegoś złego samopoczucia, brak gorączki, a tu taka "niespodzianka". No i leczymy się, antybiotyk, inhalacje. Dziś byliśmy na kontroli i na szczęście jest lepiej!
dobrze, że poszłam, bo byśmy wylądowali w szpitalu jakbym jeszcze chwilę zwlekała.... uff
i jeszcze mamy zakaz wychodzenia idzie zwariować w tym domu, on też już po ścianach łazi, no, ale co zrobić...

Oj, to zdrowia!

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

Czy Wasze dzieciaki też strzelają fochy? Że się obraża, ucieka gdzieś do kąta, nie da dotknąć? Jula tak ma od jakiegoś czasu, albo jak Jej np. czegoś nie chcę dać-rozpuszczone dziecko
Idziemy się kąpać, bo Julka już marudna i zmęczona po wizycie koleżanki

Dobranoc

Antek jeszcze tak nie robi, na razie tylko histerycznie ryczy jak czegos mu nie chcemy dac.

Spijcie dobrze

[alibany]

Lili nie wydaje mi się, że było jej zimno - jak ją rozbierałam to była cała cieplutka poza rączkami i czerwonym noskiem. Obstawiam, że albo rajtki ja uwierały pod spodenkami albo co bardziej prawdopodobne taki nastrój dziś miała. Większośc dnia sie do mnie tuliła, chciała na rączki.

Ładny stroik z tą świeczką.....a czemu pytasz? Sama zrobiłaś?


Ela witaj!

Oliweczko moja w akcie zdenerwowania gdy na coś nie pozwalam, coś zabieram, uniose na nią głos - robi to samo, krzyczy na mnie! Cała się napina, robi śmieszną nadętą minę z jęzorem na wierzchu i krzyczy (niby coś do mnie mówi) śmiesznie to wygląda.....
Ale widzę pewien postęp, gdy dobiera się do czegoś czego jej nie wolno to zaczyna słuchac mojego "NIE". fakt, że "nakrzyczy" na mnie ale odchodzi od tego posłusznie

Kolina my też nie szczepiliśmy na pneumo, tylko 6w1. Rota też odpuściliśmy.....

marzena inhalacje tak jak dziewczyny piszą solą fizj. albo leki przepisane od lekarza. My stosowlaiśmy do tej pory pulmicort, berodual. Ostatnio miałam przepisaną sól do zrobienia 30%chyba i była rewelacyjna na udrożnienie noska.


Po południu podrzuciłam Alę teściom a sama wybrałam się na zakupki. Powoli kompletuję garderobę do pracy od razu lepsze samopoczucie



a Madziulka Szymon obłędny na tych fotkach

[bella7]

hej...
Lili śliczna świeczka
ja tak jakoś z doskoku, ostanio nie mam ochoty pisać...

Ela witaj

czytam dalej.

[Madziulka_17]

Napisane przez AgaGuernsey

Tak, nalesniki z dzemem.

U mnie też dzisiaj na obiadokolację naleśniki z dżemem

[Kajool]

witaj nowa mamusiu

[eveewe]

U nas tez zlosc, jak jej nei chce dac lub zabraniam od razu pisk i to taki ze bebenki rozwala a pozniej udawany placz.
scio jutro bawialnia w galerii echo idziesz z nami? jak na razie jedna chetna poza mna?
ela zdrowka dla Jasia
A u nas pojawili sie goscie - niezapowiedziani i dopiero poszli. Marysia usypia i zaraz ide i ja pospac.

Zadowolona jestem z umytych okien jakbym to wlazla conajmniej na jakis szczyt gory

Jutro moja siorka z facetem wpadaja. Musze cosik zrbic na cieplo.

[isiaok]

Witam!!!!!!!!
Ela Witamy!!!

Lili83 b, fajna! Tez szykujesz prezenty???

DDewikBoskie stroiki sprzedaja Ci w hurtowni po kilka sztuk? Drogo?

BrumekMy tez nie spimy

eveeweMarys cudna!!!!!!Widać,ze juz w pełni sił

MadziulkaBoski!!!I w tym sweterkumały podróznik
StronczekW Stanach włąsnie sa tylko szare wiewiórki,jest ich tak dużo, ze mozna je nadepnac przechdzac przez pasy w centrum Waszyngtonu

Brida
BellaNo wąłsnie zauwazyłam,ze Cie mniej
Patik

Zdrówka dla dwóch Domków

Nie ma mnie codziennie gdyż:
A) praca,praca,praca
B)zęby,zęby,zęby...tym razem 2 dolne 4



Ewka wola na swoja super nianie a mojego brata Adasia-"ADDDIIIIIIII"
I na tż "TATU" i tak cały dzien na zmiane
Zapomniała o mamie

wkleje Wam leśnego Ewoludka

[eveewe]

Napisane przez isiaok

wkleje Wam leśnego Ewoludka

sliczny ten Ewludek

Tak Marys juz w pelni sil, za to "starzy" z sil juz opadli.

[Natka_]

Napisane przez Kolina

ta ciąża jest inna, fizycznie tak samo właściwie, ale psychicznie inaczej, mniej emocjonalnie
w pierwszej ciąży skupiałam się tylko na niej, teraz jest już dziecko i to na nim się skupiam, są chwile że o ciąży zapominam (aż wstyd mi to pisać..)

To chyba normalne mając małego brzdąca w domu

Napisane przez Kolina

taka dygresja, jak mieliśmy rtg głowki w czerwcu, to mały miał wtedy chyba 4czy 5 zębów, teraz nie pamiętam, a na zdjeciu widać szczękę jak u dorosłej osoby, normalnie ząbki w szeregu, w kolo, oczywiście to zalążki, ale dla oka laika wyglądają jak ząbki własciwe
takie potworki, są tam wszystkie i sie czają

Kiedyś o tym właśnie pisała nasza forumowa "stomatolożka" Carmela

Napisane przez Stronczek27

Nocka w porządku. Dwie pobudki na smoka i wstalysmy o 7.
Wczoraj Tz miał debiut w Usypianiu Wiktorii. Zlitowala sie nad nim i poszła grzecznie spać. Ważne ze sie nie zraził. Teraz czesciej bede go gonić by mnie wyreczyl.

?

dla Tż-ta

Napisane przez adrji

zapomnialam wczoraj napisać- dostalam pierwsze zamowienie na tort "na miasto" na jutro
i mam lekką treme trzymajcie kciuki żeby wyszedł
wystawilam jakiś czas temu na fb mój tort i stwierdzam że chyba powinnam otworzyć interes

!

Blondynko, dobrze że Brunowi przeszło

Napisane przez mamad1

Nie mam natchnienia...
Jutro teściowie wyjeżdżają na tydzień podobno... Może podładuję akumulatory...

Rodzeństwo - też nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich nie być. Nie przeszkadza mi moje towarzystwo, ale czasem zwyczajnie brak mi tego harmideru, gdy wszyscy się spotykamy. Tutaj dom trochę ożył, gdy pojawił się Patryk. Mój mąż ma inne relacje ze swoim bratem niż ja ze swoim rodzeństwem...

A mysl o drugim dziecku ostatnio mnie bardzo prześladuje, ale raczej na zasadzie, że "nie teraz". Choć ciągle taka opcja istnieje dopóki śpię z mężem

Zdrówka dla chorych!

Oj to trzymam mocno żeby sobie pojechali

Napisane przez mamad1

Zapomniałam napisać, że ząb nr 14 (prawa górna trójka) właśnie się przebił Aczkolwiek nocki niezbyt ciekawe, więc następne białe potwory chyba w natarciu...

za zęba

Napisane przez DaKaro

Rewelacyjnie! To w przyszłym roku wielka przeprowadzka .

Już się doczekać nie mogę!

[youyou]

Dziewczyny doczytałam że maluchy kiepsko w nocy z powodów zębowych...

U nas chyba też to samo, Lila marudna, wybudza się z płaczem , wstaje o nieludzkiej porze (czyt. 6rano) mniej je.
Ale my mamy dopiero jedynki i górne dwójki, teraz czas na dolne dwójki..

brumeczku ostatnio nawet nie mam czasu zdjęć dzieciom robić ale obiecuję że coś zrobię i się pokażemy
wrzuć na FB jakieś foty Tymcia, tam zaglądam codziennie, bo w pracy spokojnie możemy tu siedzieć wiec bym sobie Was pooglądała
Ja o prezentach też już myśle, na razie robię w głowie listy zakupów.
Lila na pewno dostanie jakieś Lego bo bardzo lubi i ładnie już buduje i łączy klocki.

Kombinezon mamy po Filipie z ub. zimy i na razie nie myślę żeby kupować inny, poczekam na śnieg i zobaczę czy mi pasuje czy nie


dobra czytam dalej

Telik - tatuaże pięknie się zagoiły , nic nie muszę poprawić. Już nic nie widać żeby były niedawno robione.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Kolina

tak czytam o tych szczepieniach, to wy wszytskie szczepiłyście na pneumokoki? bo my nie :?
tylko rotawirusy mamy
cos zawaliłam?

My właśnie jakieś 2 tygodnie temu mieliśmy dawkę przypominającą na pneumo (Prevenar), w 12 dobie po. Lilce nóżki obsypało, ale zniknęlo po pół dnia.. nie wiem czy to po tym szczepieniu ale chyba tak