Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011

[Brida]

Napisane przez brumek

Brida! Ja nie wiem, czy Cię witać, czy prać Tyle razy obiecywałaś, że nie znikniesz i pierwsza rzecz po powrocie to ... znikałaś
Jest tylko jeden sposób, żebyś się mogła zrehabilitować w naszych oczach. Daj mi tu natychmiast chociaż po jednym zdjęciu ze ślubu i Filipa!
O widzisz, jak się przydałam

Bo ja ciągle wierzę, że 'tym' razem już znajdę sposób, żeby mieć czas na wizaż

Napisane przez Kolina

mój cykl czerwcowy nadal trwa
witaj Brida

I gratuluję.
A jak teraz przeżywasz ciążę? Podobnie? Inaczej?

Napisane przez Stronczek27

Brida!!!!! Wszelki duch... Czesciej musimy zakladac nowe wątki bo wtedy zguby nam sie znajdują

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

Trzeba ciepłe rzeczy wyciągnąć. Patrzylam pogodę i w nocy ma Byc około zera

A co do sanek to nawet nie wiem czy mozna kupic gdzies

no i wstałam. wieje jak jasny czort.zimno chyba tez jest, aż włączyłam ogrzewanie na trochę.

Napisane przez Kolina

moja siostra mieszka w uk i mówiła że ktoś jej tłumaczył kiedyś jak jest z tymi wiewiórkami, kiedyś było dużo rudych, ale przywieźli skadś te szare i one spowodowały że wyginęły rude
tak to jest jak ludzie interweniują w naturę

zgadza się.ale to chyba ze 150 lat temu przywieziono je z Kanady albo ze Stanów Zjednoczonych.no i ta konkurencja o pokarm zepchneła wiewiórki rude do lasów, a te panosza się wszędzie. i z tego co słysząłm to kilkakrotnie próbowano przywrócić ten gatunek rudych ale bezskutecznie

Napisane przez Scio

Agni u nas masakra. Agata obudziła się godzine temu z histerią, nie daje się wziąć na ręce, wyrywa się, nie da zgasić światła. Dałam Nurofen i śpi. Może faktycznie te 3 albo robale jutro zaczynamy akcje odrobaczania. Albo może to, ze od poniedziałku zostawała do południa z moją mamą

Scio ja obstawiam zęby. i pomimo, że Emil nigdy tak się nie zachowywał, bo zawsze dawał się wziaśc na ręce i przytulał się płącząc. wczoraj wił się jak robak i wyrywał. światło to samo. jak zgasiłam to jeszcze większy wisk. zero gorączki, tylko te kwaśne kupy, sennośc, brak apetytu, ślinotok i lekkie zwracanie pokarmu, naprowadziły mnie na to. ja już się spodziewałam lada dzień czegoś, bo te objawy to takie jasne były, ale nie spodziewałam się czegoś takiego. aż się sama wczoraj wystraszyłam. położyłam go na naszym łózku, żeby krzywdy sobie nie zrobił, bo tak to walił głową o podłogę, albo obija się o meble i ściany.
wygląda przerażająco, także wiem co czujesz
i znów o 4 rano budzi nas kupa wielka

[Kolina]

dzień dobry
ale paskudna pogoda

Napisane przez Brida

I gratuluję.
A jak teraz przeżywasz ciążę? Podobnie? Inaczej?

dziękuję
ta ciąża jest inna, fizycznie tak samo właściwie, ale psychicznie inaczej, mniej emocjonalnie
w pierwszej ciąży skupiałam się tylko na niej, teraz jest już dziecko i to na nim się skupiam, są chwile że o ciąży zapominam (aż wstyd mi to pisać..)

[JustPi]

Dzień dobry
brrrrrr jak zimno choć teraz piękne słońce wylazło, ale wiatrzysko przeokropne i choć jeżdżę do pracy samochodem to zdążyło mnie w drodze do przedszkola przewiać
na szybko machnęłam już kawkę w robocie i niestety muszę brać się za robotę
postaram się szybko uwinąć z kilkoma obliczeniami i do Was zajrzeć

Brida ostatnio o Tobie myślałam i o karolinee też...
mnie też sporo czasu nie było, ale teraz się staram nie zniknąć, więc zaznaczywszy swoją obecność spadam popracować

patik tęsknimy

[Kolina]

agni, scio czytam z przykrością wasze wpisy zyczę wam by te jak najszybciej wyszły i dały spokój Agacie i Elilowi, pozostałym dzieciom też, przecież wiekszość przeżywa te katusze
źle to jest wymyślone


taka dygresja, jak mieliśmy rtg głowki w czerwcu, to mały miał wtedy chyba 4czy 5 zębów, teraz nie pamiętam, a na zdjeciu widać szczękę jak u dorosłej osoby, normalnie ząbki w szeregu, w kolo, oczywiście to zalążki, ale dla oka laika wyglądają jak ząbki własciwe
takie potworki, są tam wszystkie i sie czają

[Sloneczko555xxx]

a ja wczoraj sie zorientowałam że mały ma juz wszystkie 4 !!! dwie górne to były masakra, a tych dolnych nawet nie odczuliśmy

Zapałeczka jak Natan w żłobku? i jak twoje szukanie pracy? masz coś na oku?
Marinko jak Igorek znosi katarek?

co do ciuchów zimowych to ja jeszcze nie ubieram ale chyba zacznę bo jest coraz zimniej, sama w zimowych butach chodzę już a teraz na pole to zakładam rajtuzki spodnie bodziak z długim bluza czapka polarkowa i kurteczka jesienna

ja mam wykupione szczepinoki na żółtaczkę wzwB dla siebie i czekam na @ jak przylezie to ide się szczepić żeby się wyrobić do czerwca przed ewent ciążą

[Kolina]

patik, widzę Cię na pasku, ale czas się dłuży... tęsknimy

[zanka205]

Lenie ostatnio wyszła trzecie trójka, więc czekamy na ostatnią
a potem piątki, Filipowi dość późno wychodziły i powoli, więc myślę, że jak trójka ostatnia wyjdzie to chwilę odpoczniemy
nie mogę mojej Józki oduczyć spania ze mną, nawet jak śpi mocno i ją do łóżeczka włożę to od razu wstaje i wyje
to już jest męczące, a myślę że zimą kupimy dzieciom łóżko piętrowe i mała spałaby na dole, tylko w tej sytuacji czarno to widzę

wczoraj Lena rozwaliła brodę o stołek, bo tak szaleje z Filipem, wydzierają się i piszczą i biegają od pokoju do pokoju
masakra z nią jest, ma coś po mojej mamie, takie kombinowanie gdzie tu wleźć gdzie się wspiąć, a moja mama raz wypadła z okna i złamała obojczyk, jak byla mała wylała na siebie wrzątek i miała wielką bliznę na całą rękę, a raz u kogoś chodziła po rusztowaniach z pokoju do pokoju, skoczyła do środka a było ciemno i nabiła się kolanem na balię, rzepka na wierzchu, krew i aż traciła przytomność- masakra!
więc muszę Jóźkę pilnować bo jeszcze się kiedyś zabije

[blondynkapoznan]

jak się chorowitki dzisiaj czują?
u Nas wszystko przeszło to jednak chyba zęby były i już się przebiły

[Chelsea91]

Dzień dobry
U nas śnieg z deszczem i zimno. Wstaliśmy o 8.
Julek zasnął wczoraj o 18.20 w ubraniu i spał tak całą noc. Dziś urządził histerię pod prysznicem. Janie wiem on się wody boi czy co?? Przerażające to jest

Napisane przez Kajool

nie wierz do konca lekrza, lekarze swoje a natura swoje. Szymka mialo nie byc, bo byl cykl bezowulacyjny :P

Napisane przez Kolina

chelsea, nie martw się, ja zaszłam w pierwszym cyklu starań, a tez jestem z kręgu kobiet z problemami (pco i takie tam), w tym cyklu mialam usg w 10dniu w celu podejrzenia jak tam jajeczka sobie wyglądają, miałam się zjawić na kolejne usg po jakimś tam czasie, a kolejne to już było potwierdzenie ciąży, więc można powiedzieć że totalne zaskoczenie
edit: mam też skierowanie na badania hormonów, miałam je zrobić w określonych dniach kolejnego cyklu, skierowanie jest nie wykorzystane bo mój cykl czerwcowy nadal trwa

nasze organizmy są nieprzewidywalne
powodzenia

no to mnie nastraszylyscie
, bo stwierdzilismy wczoraj z tztzem skoro szans na ciaze nie ma to sobie "poszarzujemy bez niczego" no i siesmialismy ze jak ciaza bedzie to cud itp.
no to rzeczywiscie moze byc "cud" a chcielismy sie starac tak za pol roku. dobra zobaczymy jak wyjdzie

dziekuje wam wszystkim za slowa wsparcia kochane jestescie

dzis czeka mnie sprzatanie bo jutro i w niedziele do szkoly. nie chce mi sie

brida, youyou dzien dobry
brida dawaj fotki!

sorki za niepolska pisownie ale druga reka trzymam Julka

[Stronczek27]

Witam sie z nad herbatki

Nocka w porządku. Dwie pobudki na smoka i wstalysmy o 7.
Wczoraj Tz miał debiut w Usypianiu Wiktorii. Zlitowala sie nad nim i poszła grzecznie spać. Ważne ze sie nie zraził. Teraz czesciej bede go gonić by mnie wyreczyl.

Blondynko dobrze ze B juz lepiej. Pewnie tak jak piszesz, ZĘBY

Zanka No to Lena Maly diabelek. Jak Filip w przedszkolu ?

[agulaaabar]

Cześć You you, cześć Brida!

Co do zdjęcia, to muszę ten pomysł predstawić siostrom i bratowej

No właśnie... rodzeństwo... nie wyobrażam sobie życia bez nich choć bywało różnie to zawsze jedno drugiemu w jakiś sposób pomaga... z jedną siostrą widuje się codziennie, brat u nas mieszka, a z drugą paplamy codziennie po 2 godz przez tel...
Najlepsze są święta, kiedy wszyscy zjeżdżają się u rodziców, teraz jesteśmy tutaj razem, ale wcześniej my w polsce, brat mieszkał u swojej żony, siostry gdzieś w świecie... więc święta były zawsze takie wyjątkowe
tż też ma 3 rodzeństwa

Kajool ale to chyba w Aldi Sud? Tej żółtej? Bo u nas wszędzie Aldi Nord-niebieska. Patrzyłam teraz na prospekt Aldi Sud i będą spodnie zimowe 74/80 25km od nas jest chyba Aldi Sud.
Byłas w Family? W srode było -50% na zredukowane rzeczy z ta kartą o której Ci pisałam a od czwartku dla wszystkich.

[zapałeczka]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Zapałeczka jak Natan w żłobku? i jak twoje szukanie pracy? masz coś na oku?

A od tygodnia nie był w żłobku.... Najpierw rozłożyla go choroba, a teraz dostał potwornych odparzeń, bo robi strasznie kwaśne kupy... Nie dam go takiego cierpiącego do żłobka, na razie się kurujemy
A co do pracy... Szkoda gadać. Na razie się na tyle zniechęciłam, że mi się odechciało aż szukać. Nie wiem co dalej, czas pokaże......

[eveewe]

Witam

Napisane przez youyou

hej mamuśki

nieśmiało sie przywitam..... pamięta mnie ktoś jeszcze?

niestety nie mam czasu być na bieżąco odkąd wróciłam do pracy a nie chcę się wcinać z nienacka.


Buziaki dla wszystkich maluszków


P.S. iustyna gamoniu pisze do Ciebie na fejsie a Ty nic!

o hej myslalam o tobie wczoraj

Napisane przez Kajool

n
A ja po sprzataniu, znowu kuchnie pucowalam, bo byla przewieszka szafek. Tz powiesil je za wysoko. Umeczylam sie. Ale posprzatalam, ugotowalam obiad na jutro i upieklam ciasto bananowe.
I musze sie pochwalic, ze pomoglam siostrze, bo malutka siostrzenica ma strszne kolki, wiec poradzilam chuste i noszenie i byl to strzal w dziesiatke

za chuste i pomoc.

Napisane przez DaKaro

Za tydzień w piątek lecę do Irlandii na 2 tygodnie. Może w weekend 24-25 liatopada?

spoko dogadamy sie.

Napisane przez Brida

Dobry wieczór Mamusie.

Odzyskałam hasło do wizażu, najpierw odzyskując hasło do konta e-mail z którego kiedyś korzystałam.

Odnalazłam Was. Trochę poczytałam. Kurcze- tu nadal tak fajnie i przytulnie

Ponad miesiąc temu oficjalnie "przebrnęliśmy" z Filipkiem przez pierwszy rok razem. Dzień później wzięłam ślub i zaszalałam na własnym weselu.
Przedwczoraj wróciliśmy z odwiedzinowej objazdówki po rodzinie i znajomych w okolicach Londynu.

Filip jest zdrowy, wesoły i niesamowicie żywy. W zasadzie jedyny problem jaki z nim mam, to skłonienie go do wytrzymania w miejscu przez jakiś czas przekraczający 30sekund.

Tak sobie myślę, że w tym poście chciałabym jeszcze podziękować Dziubkowi i Brunetce za pamięć - choć tu ich nie widzę i nie wiem czy się udzielają

i..... pogratulować, bo widzę że w tym wątku znów czekamy na dzieci

witaj dawaj foty
brumku Marysia w pon idzie po zaswiadczenie do zlobka ze juz zdrowa, a we wtorek dopiero do zlobka.

Na jutro sie umowilam z kolezankami do bawialni. Niech sie dziewczyny wyszaleja. Wlasnie skonczylam pic kawusie. Ide zrobic dziecku sniadanie. Pozniej ma podjechac do mnie facet, bo na dzialce obok nas, ktora mamy odstapic gminie na zjazd dwoch drog chca postawic stacje transformatorowa, aby podciagnac nam prad i musze sie dowiedziec co i jak i w razie czego zastzrec pare rzeczy w umowie, bo wiem ze z wybudowaniem nie ma problemu, ale pozniej energetyk robi problemy jak chce sie cos w poblizu niej robic.

[zanka205]

Napisane przez Stronczek27

Zanka No to Lena Maly diabelek. Jak Filip w przedszkolu ?

Filip uwielbia przedszkole, chodzi zadowolony i przeboleć nie może jak wstaje w sobotę i ma zostać w domu
lubi wszystkie dzieci, ładnie je i podobno jest grzeczny

[adrji]

Dzien dobry
czytam was z kawką
i zmykam zaraz na spotkanie z kolezankami ciężaróweczkami

zapomnialam wczoraj napisać- dostalam pierwsze zamowienie na tort "na miasto" na jutro
i mam lekką treme trzymajcie kciuki żeby wyszedł
wystawilam jakiś czas temu na fb mój tort i stwierdzam że chyba powinnam otworzyć interes

You cześć!!
Brida witaj
to jeszcze odnajdzie się karolinee i możemy zorganizować duuuze warszawskie spotkanie
dzieci w kulkach mamusie na kawce

[Scio]

U nas 4 wychodziły niemal bezboleśne (jak wszystkie do tej pory), eraz idą dwie górne trójki juz są plamki białe, ale nie moga sie przebić. Do ego Agata weszła w tej niż 18-miesięczniaka i się chyba na kumulowało

[alibany]

Napisane przez adrji

Dzien dobry
czytam was z kawką
i zmykam zaraz na spotkanie z kolezankami ciężaróweczkami

zapomnialam wczoraj napisać- dostalam pierwsze zamowienie na tort "na miasto" na jutro
i mam lekką treme trzymajcie kciuki żeby wyszedł
wystawilam jakiś czas temu na fb mój tort i stwierdzam że chyba powinnam otworzyć interes

trzymam kciuki! Na pewno wyjdzie jak zawsze obłędny. A z jakiej okazji torcik? jaki motyw przewodni?
I pomysł na biznes świetny! Nie mysl tylko bierz się do roboty


Zanka u nas też Ala diabełek za moją mamą! Widzimy tyle podobieństw, bo ani ja ani mąż jak bylismy mali nie byliśmy tacy
A ze spaniem też mamy problem, ale akurat będę tu bronić dziecia, że przyzwyczjaone do spania z mamą nie chce, nie może spać w swoim łóżeczku. Ja bez Ali obok nie potrafię zasnąć!! Mogę tak godzinę, dwie leżeć z boku na bok się przewracać, dopiero jak ja wezmę do siebie zasypiamy w mig....także u nas to działa w obie strony!

Scio, Agni oby ten ciężki okres u Waszych pociech szybko minął. Może cos w tym ejst, że dziecko już teraz potrafi inaczej wyrazic ból niż tylko płaczem!

Natka i dla Domka zdrówka. oby to tylko zęby i nic powazniejszego z tego się nie rozwinęło!


u nas zimno bo jakieś 3stopnie ale świeci piękne słońce wiec spacer dzisiaj obowiazkowo!I już na pewno w cieplejszej kurteczce.

[brumek]

Dzień dobry
Aż 3 stopnie za oknem, brrr

Napisane przez agulaaabar

Dzisiaj wpadł mi do głowy prezent dla moich rodziców... mają 5 wnucząt, 3 jest aktualnie w niemczech, syn brata być może już nie długo i zostaje mój siostrzeniec w Wiedniu.
Wymysliłam, żeby zebrać dzieciaki ubrać podobnie np jeansy i biała koszula, zrobić fajne zdjęcie (siostra z Wiednia musialaby zrobić samemu Fabianowi i "dokleimy"go w photoshopie) i zamówić duzy obraz na płótnie. Co myslicie?

Agula, już to sobie wyobraziłam Genialne!!!

Napisane przez eveewe

brumku Marysia w pon idzie po zaswiadczenie do zlobka ze juz zdrowa, a we wtorek dopiero do zlobka.

A widzisz, a ja źle zrozumiałam, że to od dzisiaj

Napisane przez adrji

zapomnialam wczoraj napisać- dostalam pierwsze zamowienie na tort "na miasto" na jutro
i mam lekką treme trzymajcie kciuki żeby wyszedł
wystawilam jakiś czas temu na fb mój tort i stwierdzam że chyba powinnam otworzyć interes

Kurczę, super! Gratuluję, życzę powodzenia i wiesz co - myślę świetny pomysł na mały bizenas

[telik]

Hejo

no i córy marnotrawne wróciły

Brida
fotki ślubne nam wisisz

You
miałam pytać
jak tatuaż, nic Ci sie nie dzieje z nim?
nie boli nie wymaga uzupełnienia?

a u nas zombie-królestwo
nie śpimy już kilka nocy
tj mój syn budzi się o 4 lub 5 i zasnąć nie może
dziś wziełam go już do naszego łóżka i usilnie próbował wcisnąć mi smoczka gdy spałam

ząbków nie widzę bo nie chcę pokazać

aha miałam pisać wczoraj
DDewik naprawdę bardzo ładne stroiki

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Madziulka ogarnelas juz chatke?

Mniej więcej Zostały jeszcze z 2-3 pralki do wstawienia, ale nie mam już gdzie wieszać.

Tż przyniósł mi wczoraj super wiadomość - od 19.11 będzie wracał szybciej z pracy do domu o jakieś 2 h

Szymon zakatarzony Spocił mi się w samolocie, a później musiało go przewiać na płycie lotniska kiedy czekaliśmy na wózek, w dodatku padał deszcz

Zdrówka dla chorujących!

[adrji]

Napisane przez alibany

trzymam kciuki! Na pewno wyjdzie jak zawsze obłędny. A z jakiej okazji torcik? jaki motyw przewodni?
I pomysł na biznes świetny! Nie mysl tylko bierz się do roboty

do 'znajomych znajomych' na pierwszą rocznice ślubu, ale podobno uwielbia bezowy więc chyba postanowione że będzie nie lukrowy a zwykła beza oczywiście nie taka zwykła wyjdzie w praniu tzn gotowaniu jak zrobie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

a powiedzcie mi jeszcze o co chodzi z tymi 'bazarkami' na fb?? bo wydawalo mi się że fb calkiem ogarniam ale nie spotkałam się z tym jakiegoś linka? czy to jak grupa zamknięta? bo ostatnio działam uskuteczniam dość allegro, zbieramy na duplo

[eveewe]

brumku zauwazylam ze ostatnio pisze zupelnie nie skladnie i moglas nie zrozumiec.

Gotuje pomidorowa z ryzem - pyyccchhhaaaaaaa

[Sloneczko555xxx]

Adrji a co to za tort "na miasto" ?? pokazywałaś już na wątku taki? chyba cos przeoczyłam i nie kumam

[mamad1]

Nie mam natchnienia...
Jutro teściowie wyjeżdżają na tydzień podobno... Może podładuję akumulatory...

Rodzeństwo - też nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich nie być. Nie przeszkadza mi moje towarzystwo, ale czasem zwyczajnie brak mi tego harmideru, gdy wszyscy się spotykamy. Tutaj dom trochę ożył, gdy pojawił się Patryk. Mój mąż ma inne relacje ze swoim bratem niż ja ze swoim rodzeństwem...

A mysl o drugim dziecku ostatnio mnie bardzo prześladuje, ale raczej na zasadzie, że "nie teraz". Choć ciągle taka opcja istnieje dopóki śpię z mężem

Zdrówka dla chorych!

[zanka205]

dodałam coś w klubie, to tak ku pokrzepieniu serc w pewnym sensie

[AgaGuernsey]

Hej!

U nas wiecej niz 3 stopnie na termometrze, ale odczuwalna nizsza, bo jest zimny, przenikliwy wiatr. Ale pozytyw tez jest - wyszlo slonce.
Dziec spi, a ja sie grzeje kawa.


Adrij pochwal sie tortem jak juz bedzie gotowy. Dostaniesz kase za niego?

Mamad to super, ze tesciow nie bedzie.

Telik Jasiowi zabki ida, czy inny powod nie spania? Ile godzin juz pracujesz?

Brida i Youyou witajcie zguby.

Jeszcze Dziubek moglby zagladnac...

[mamad1]

Zapomniałam napisać, że ząb nr 14 (prawa górna trójka) właśnie się przebił Aczkolwiek nocki niezbyt ciekawe, więc następne białe potwory chyba w natarciu...

[Shira_83]

Bry Kuny

Napisane przez agulaaabar

Wymysliłam, żeby zebrać dzieciaki ubrać podobnie np jeansy i biała koszula, zrobić fajne zdjęcie (siostra z Wiednia musialaby zrobić samemu Fabianowi i "dokleimy"go w photoshopie) i zamówić duzy obraz na płótnie. Co myslicie?

super pomysł!!!

Napisane przez Natka_

Myślę, że tak Koleżanki córka dostała taką jak miała 2 latka i do dzisiaj to jej ulubiona lala (ma już 4 lata)

no to teraz już kupię na 100%

Napisane przez agawoo

Ale przeleciałam Was

dziwnie mi z tym tak bez pozwolenia

Napisane przez Natka_

A oto Domek- jego pierwsza kupka na nocniku

Napisane przez DDewik

A ja wlasnie zrobiłam wieńce(jak chcecie to moge wam pokazac-ocenicie czy moga byc), Borysek sie wlasnie obudził i woła "ma, mama. ma".Na spacerek dzisiaj nie idziemy bo pogodna fatalna-wieje i pada.

bobmba

Napisane przez DDewik

Ja rowniez nie jestem gotowa i juz raczej nie bede

Napisane przez Scio

Dzięki za wszystkie miłe słowa

miłe słowa? ja pisałam, że spiorę Cię po tyłku

Napisane przez Lili 83

Oliweczko a 4 dawka nie jest po ukończonym drugim roku życia?

my mamy się sczepić na 18 msc a potem koło 5 roku życia

Napisane przez Stronczek27

dziad jeden. Jest okropny, duży i wlochaty

jakbym o moim teściu czytała

Napisane przez youyou

hej mamuśki

!

no wreszcie!!!


ejjj tak mi się przypomniało jaki nick miała ta dziewczyna co się więcej nie odezwała jak nie została przyjęta do klubu??

[DaKaro]

Hej Babolki.
U nas nocka średnia. Malwiś obudziła się o 4 nad ranem, oczy jak 5 złotych i spać nie chciała. Na szczęście po jakichś 40 minutach usnęła, bo nie uśmiecha mi się wstawać o tej porze .

Napisane przez Natka_

My już mamy przykryty dachem, teraz czekamy na okna i zamykamy go na zimę, żeby przemarzł

Rewelacyjnie! To w przyszłym roku wielka przeprowadzka .

Napisane przez Brida

Dobry wieczór Mamusie.

Odzyskałam hasło do wizażu, najpierw odzyskując hasło do konta e-mail z którego kiedyś korzystałam.

Witaj! Fotki, chcemy fotki .

Napisane przez Scio

Agni u nas masakra. Agata obudziła się godzine temu z histerią, nie daje się wziąć na ręce, wyrywa się, nie da zgasić światła. Dałam Nurofen i śpi. Może faktycznie te 3 albo robale jutro zaczynamy akcje odrobaczania. Albo może to, ze od poniedziałku zostawała do południa z moją mamą

Współczuję przepraw z Agatką. Pewnie to zęby, nie martw się .

Napisane przez zanka205

Lenie ostatnio wyszła trzecie trójka, więc czekamy na ostatnią
a potem piątki, Filipowi dość późno wychodziły i powoli, więc myślę, że jak trójka ostatnia wyjdzie to chwilę odpoczniemy
nie mogę mojej Józki oduczyć spania ze mną, nawet jak śpi mocno i ją do łóżeczka włożę to od razu wstaje i wyje
to już jest męczące, a myślę że zimą kupimy dzieciom łóżko piętrowe i mała spałaby na dole, tylko w tej sytuacji czarno to widzę

wczoraj Lena rozwaliła brodę o stołek, bo tak szaleje z Filipem, wydzierają się i piszczą i biegają od pokoju do pokoju
masakra z nią jest, ma coś po mojej mamie, takie kombinowanie gdzie tu wleźć gdzie się wspiąć, a moja mama raz wypadła z okna i złamała obojczyk, jak byla mała wylała na siebie wrzątek i miała wielką bliznę na całą rękę, a raz u kogoś chodziła po rusztowaniach z pokoju do pokoju, skoczyła do środka a było ciemno i nabiła się kolanem na balię, rzepka na wierzchu, krew i aż traciła przytomność- masakra!
więc muszę Jóźkę pilnować bo jeszcze się kiedyś zabije

To niezła aparatka była z Twojej mamy.

Napisane przez Chelsea91

Julek zasnął wczoraj o 18.20 w ubraniu i spał tak całą noc. Dziś urządził histerię pod prysznicem. Janie wiem on się wody boi czy co?? Przerażające to jest

Myjesz Julka pod prysznicem rano? Ja się zawsze boję, że później na spacerze w taką pogodę Malwinkę gdzieś zawieje i choroba gotowa.

Też nie umiem żyć bez mojego rodzeństwa. Tęsknię za siostrą, za granica bardzo się do siebie zbliżyłyśmy. Choć ch.olernie mnie wkurza (z bratem na spółkę), to nie wyobrażam sobie życia bez nich . Zawsze mówiłam, że jestem zwierzęciem stadnym. Samotność mnie przytłacza. Mimo, że umiem zorganizować sobie zajęcie, gdy jestem sama w domu, to tęsknię za rozmową, obecnością innych.