Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[Maciejka__]

Napisane przez karolka110

zdaje się, że Kasik12 pytała o gryzaki Tommee Tippee-zakupiłam i Lilka je zaciekle gryzie i jest przy tym bardzo zadowolona....jedyny minus-trzeba je trzymać, bo przynajmniej moje Dziecię nie umie tego robić

Te dziąsełka? Myślałam, że to Ty pytałaś.
W każdym razie ja (przed chwilą) zamówiłam BabyOno z uchwytem. http://allegro.pl/gryzak-silikonowy-...731675398.html

[anna99302]

]

Napisane przez chmielinka

Moja Hania ma podobnie. Pieluszkę czy kocyk to jeszcze potarmosi, a poza tym to ic jeszcze do rączek nie bierze i nie sięga po nic.

A co do patentu męża to padłam ale ważne że działa

No ja też padłam ze śmiechu jak to wymyślił ale mina Franka jak jeździ jest bezcenna! taka powaga i skupienie. a jak przystanę na chwilę to sie złości

[Maciejka__]

Napisane przez Opalia

ciesz się Prince moja ostatnio znów wpadła bez zapowiedzi - najpierw dzwoniłam do niej i pytałam czy przyjedzie i powiedziała, że nie no to ja pojechałam z małą do mojej mamy. Wracam, a tu mama tż dzwoni, że ona pod omem jest a mnie nie ma!! Normalnie myślałam, że ją zabiję i jeszcze pretensje miała, że ja miałam w domu siedzieć...

Ja bym ją zabiła śmiechem.

[chmielinka]

Napisane przez anna99302

]



No ja też padłam ze śmiechu jak to wymyślił ale mina Franka jak jeździ jest bezcenna! taka powaga i skupienie. a jak przystanę na chwilę to sie złości

Synek dba, żebyś miała dużo ruchu

[mrowka88]

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny mam problem, co mozna kupic 10-letniej dziewczynce?
jej mama nie chce ze mna wspolpracowac :p[COLOR="Silver"]

u mnie jak mala cos obsra to najpierw namaczam to w wodzie z mydlem a pozniej dopiero piore, piore w dzieciowym i sie dopieraja

Ja jestem zwolenniczką jakiś gier...ale niekoniecznie komputerowych tylko takich co się da wziąć w rękę i postawić pionek na planszy czy coś w ten deseń A może Jenga?

Z radę z praniem dziękuję

Napisane przez chmielinka

u mnie super się sprawdza Persil w granulkach do koloru (kupiony w sklepie z chemią sprowadzaną z Niemiec)

Napisane przez allebazi

szarym mydłem

Napisane przez anna99302

Ale fajnie z tą zebrą. Ja nie wiem ale mój maluszek jeszcze nic do buźki nie bierze. Tarmosi w rączkach kocyk albo pieluszkę ale zabawki niet. w ogóle wszystko przez ostatnie dni jest na nie!!! wiecie co mój mąz wymyślił?! jako że mały chce byc ciągle na rączkach...przywiązał sznurek do leżaczka i zrobiliśmy z niego sanki... oczywiście wszystko dobrze przywiązane i się nie giba na boki. i tak latam z malym po podłodze raz w jedną raz w drugą i tylko wtedy nie płacze!!!!

dla Tż za pomysłowość Fajnie musisz wyglądać biegająca po domu z dzieckiem w "sankach" w te i wewte

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

A Ty się cieszysz? Co z Ciebie za synowa!

najlepsiejsza na świeciew


komputer sie wlaczyc znowu nie chcial. Znowu dostał wpi.erd.ol i załapał
ciekawe o co w nim chodzi moze lubi byc bity

zrobiłam sos pieczarkowy i gotuje makaron do niego

[agunia82]

Napisane przez wvictoria

A to moje cudo z zebrą

zebra rządzi

Napisane przez mrowka88

Dziewczyny czym dopieracie plamy po kupie na ubrankach? Bo mam z tym duży problem. Ciuszki się dobrze nie dopierają w naszym proszku, więc o dzieciowym w ogóle nie wspomnę Nie wiem czego mogę używać

Jak jest świeża plama to woda z mydłem, potem namaczanie w proszku dzieciowym i schodzi.
jak plama stara, to wyprałabym w odplamiaczu, a potem jeszcze raz w proszku dziecięcym tylko z ekstra płukaniem

Napisane przez anna99302

Ale fajnie z tą zebrą. Ja nie wiem ale mój maluszek jeszcze nic do buźki nie bierze. Tarmosi w rączkach kocyk albo pieluszkę ale zabawki niet. w ogóle wszystko przez ostatnie dni jest na nie!!! wiecie co mój mąz wymyślił?! jako że mały chce byc ciągle na rączkach...przywiązał sznurek do leżaczka i zrobiliśmy z niego sanki... oczywiście wszystko dobrze przywiązane i się nie giba na boki. i tak latam z malym po podłodze raz w jedną raz w drugą i tylko wtedy nie płacze!!!!

haha jaki sposób

[anna99302]

O zobaczcie co znalazłam:

"Rusza masowa produkcja śliny. Ślinienie się nie jest jeszcze raczej związane z ząbkowaniem, większość dzieci zaczyna ząbkować ok. 5 miesiąca (choć u niektórych maluchów pierwsze zęby pojawiają się dopiero po skończeniu roku). Nie przestrasz się, jeśli niemowlę zacznie pokasływać (bez innych objawów infekcji) - nie nadąża jeszcze z przełykaniem śliny, stąd chrząkanie i kaszel. Jeśli maluch wciąż ma mokry dekolt i ubranko, zakładaj mu miękki śliniaczek wykończony od spodu nieprzemakalną folią."

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

Ja podczas wyczesywania nie zauważyłam, ale wypadają jej tak czy siak, z tyłu głowy ma łysy placek, na czubku trzy włosy na krzyż

moja tez

Napisane przez Opalia

ciesz się Prince moja ostatnio znów wpadła bez zapowiedzi - najpierw dzwoniłam do niej i pytałam czy przyjedzie i powiedziała, że nie no to ja pojechałam z małą do mojej mamy. Wracam, a tu mama tż dzwoni, że ona pod omem jest a mnie nie ma!! Normalnie myślałam, że ją zabiję i jeszcze pretensje miała, że ja miałam w domu siedzieć...

Napisane przez allebazi

pewno już za późno ale wygląda to na poluzowany kabel od monitora spróbuj docisnąć
:

niewiem ale opisze Ci jak to wyglada.

Pieprzłam go wczoraj i poruszalam monitprem i załapał. Działał ciagle jak wylaczylam sama to sie wlaczyl i fdzis tez sie wlaczyl ale u mnie jak nie ruszam kompa to sie usypia. I sie uspił dzis bo malej nos czyscilam. I juz sie nie chcial wylaczyc tzn wszytskie swiatelka ok odpalil sie a ekran czarny. Wiec ja znowy wylaczylam wlaczylam i kilkarazy i to samo wiec odczekałam pieprzłam go i zadziałał.
Chodzi oto ze jak sie sam usypia to nie chcie sie potem wlaczyc a jak sama gi wylacze to sie wlacza musze pilnowac by sie nie uspił dziad jeden

Napisane przez mrowka88

To mnie rozbawiło



A po tym to się już nieźle uśmiałam
:

[Maciejka__]

Napisane przez Opalia

U mnie tez dużo bliźniąt - ja, tz i moja mama

Widzę, że wiele jest wśród nas mamuś urodzonych latem, czyli zaszłyśmy w ciążę jesienią TAK, JAK NASZE MAMY. Ciekawe, czy na innych wątkach jest podobnie.

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

może suche powietrze po prostu dlatego mała kicha i kaszle?

wiesz co niwiem. Wywietrzyłam pokoj niby teraz ok nie kaszle nie kicha. Moze to bylo to, ALBo to ze moj pies od rana u nas w pokoju(tak to jest w drugim ciagle bo jest kudłata i gubi teraz siersc. I moze ona ma uczulenie na siersc?? czy raczej nie mozliwe?? bo tyeraz psa niema i juz spokoj

[mrowka88]

Napisane przez agunia82

Jak jest świeża plama to woda z mydłem, potem namaczanie w proszku dzieciowym i schodzi.
jak plama stara, to wyprałabym w wybielaczu, a potem jeszcze raz w proszku dziecięcym tylko z ekstra płukaniem

To dobra ze mnie pani domu. Wszyscy wiedzą, że wodą z mydłem schodzi tylko ja nie

[Maciejka__]

Napisane przez anna99302

Ale fajnie z tą zebrą. Ja nie wiem ale mój maluszek jeszcze nic do buźki nie bierze. Tarmosi w rączkach kocyk albo pieluszkę ale zabawki niet. w ogóle wszystko przez ostatnie dni jest na nie!!! wiecie co mój mąz wymyślił?! jako że mały chce byc ciągle na rączkach...przywiązał sznurek do leżaczka i zrobiliśmy z niego sanki... oczywiście wszystko dobrze przywiązane i się nie giba na boki. i tak latam z malym po podłodze raz w jedną raz w drugą i tylko wtedy nie płacze!!!!

Są w sprzedaży leżaczki na kółkach. KarolinaPW kiedyś podawała link do sklepu z jednobarwnymi leżaczkami i w tym sklepie (chyba pod Warszawą) były też podobne na kółkach.

[wvictoria]

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny mam problem, co mozna kupic 10-letniej dziewczynce?
jej mama nie chce ze mna wspolpracowac :p

u mnie jak mala cos obsra to najpierw namaczam to w wodzie z mydlem a pozniej dopiero piore, piore w dzieciowym i sie dopieraja

albo jakiegoś ciuszka albo np. fajną torebkę/plecak. To zależy ile chcesz zainwestować

Napisane przez anna99302

Niee. ale ja zaraz po ciąży przestałam miec zaparcia. ale ja jem tylko ciemny chleb i sporo warzyw. do tego dużo piję wody i soku malinowego

Kochana podaj mm i zobaczysz, mały będzie szcześliwy a ty odpoczniesz psychicznie.

Ale fajnie z tą zebrą. Ja nie wiem ale mój maluszek jeszcze nic do buźki nie bierze. Tarmosi w rączkach kocyk albo pieluszkę ale zabawki niet. w ogóle wszystko przez ostatnie dni jest na nie!!! wiecie co mój mąz wymyślił?! jako że mały chce byc ciągle na rączkach...przywiązał sznurek do leżaczka i zrobiliśmy z niego sanki... oczywiście wszystko dobrze przywiązane i się nie giba na boki. i tak latam z malym po podłodze raz w jedną raz w drugą i tylko wtedy nie płacze!!!!

Dziękuję
u mnie to dziś pierwszy raz tak chwycił. jeszcze wczoraj mu dawałam zebrę ale ani go nie ruszało. a dziś został sam w leżaczku jak robiłam sobie śniadanie i gadał do tych wiszących kotów. nagle cisza więc idę zobaczyć co robi, a on trzyma zebrę
patent na jeżdżący leżaczek niezły mama mojej przyjaciółki miała podobny (30 lat temu) - do wózka był przywiązany sznurek, ona siedziała na fotelu i przysypiała i nogą odpychała wózek, a za sznurek ciągła żeby przyjechał bo inaczej z wózka był ryk, a dzięki temu mogła trochę podrzemać

[Malwina_a]

Dziewczyny ze śląska, gdzie można nadmuchać balon helem?
Tydzień temu mieliśmy odpust i kupiliśmy małej balona, teraz tak lubi swojego balona, że już lampa jej nie interesuje. Zaczepiamy jej o rączkę i jak macha to balon się rusza i mała ma radoche ale niestety już balon ledwie się unosi i dupa koniec zabawy będzie jutro.
Z nowych umiejętności mojej niuni to zaczęła sobie koszulki do góry podwijać

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

moja tez



niewiem ale opisze Ci jak to wyglada.

Pieprzłam go wczoraj i poruszalam monitprem i załapał. Działał ciagle jak wylaczylam sama to sie wlaczyl i fdzis tez sie wlaczyl ale u mnie jak nie ruszam kompa to sie usypia. I sie uspił dzis bo malej nos czyscilam. I juz sie nie chcial wylaczyc tzn wszytskie swiatelka ok odpalil sie a ekran czarny. Wiec ja znowy wylaczylam wlaczylam i kilkarazy i to samo wiec odczekałam pieprzłam go i zadziałał.
Chodzi oto ze jak sie sam usypia to nie chcie sie potem wlaczyc a jak sama gi wylacze to sie wlacza musze pilnowac by sie nie uspił dziad jeden

Wejdź w opcje zasilania i przy wyłączaniu z powodu bezczynności zaznacz opcję "nigdy", albo jakiś długi czas.
Jeden monitor wyłączył mi się właśnie w taki sposób i już się nie włączył. Myślę, że była uszkodzona wtyczka i w końcu padła.

[Malwina_a]

Napisane przez anna99302

]



No ja też padłam ze śmiechu jak to wymyślił ale mina Franka jak jeździ jest bezcenna! taka powaga i skupienie. a jak przystanę na chwilę to sie złości

Nieźle może i wyprubujemy.
My mamy na każdej lampie kolorową bibułę, kto do nas przychodzi to się śmieje, ale najważniejsze, że niuni się podoba
Małż pościągał małej piosenki fasolek, jak ja jej je śpiewam to też się jej podobaczasem pół dnia lecą

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Wejdź w opcje zasilania i przy wyłączaniu z powodu bezczynności zaznacz opcję "nigdy", albo jakiś długi czas.
Jeden monitor wyłączył mi się właśnie w taki sposób i już się nie włączył. Myślę, że była uszkodzona wtyczka i w końcu padła.

a gdzie to amm znalezc

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

Pieprzłam go wczoraj i poruszalam monitprem i załapał. Działał ciagle jak wylaczylam sama to sie wlaczyl i fdzis tez sie wlaczyl ale u mnie jak nie ruszam kompa to sie usypia. I sie uspił dzis bo malej nos czyscilam. I juz sie nie chcial wylaczyc tzn wszytskie swiatelka ok odpalil sie a ekran czarny. Wiec ja znowy wylaczylam wlaczylam i kilkarazy i to samo wiec odczekałam pieprzłam go i zadziałał.
Chodzi oto ze jak sie sam usypia to nie chcie sie potem wlaczyc a jak sama gi wylacze to sie wlacza musze pilnowac by sie nie uspił dziad jeden

opisałam to mojemu małżowi
pyta, czy to laptop czy stacjonarny
mówi, że to też możliwe że to ram albo zasilacz
ewentualnie komp może być za bardzo zakurzony (kiedy przedmuchiwałaś wiatraczki z kurzu?)
jeszcze mi tu wymyśla milion innych możliwych przyczyn

aha, uderzasz w kompa czy monitor? (jeśli to nie laptop) bo jak w kompa, to nie radzę, możesz dysk uszkodzić

Napisane przez prince_polo

wiesz co niwiem. Wywietrzyłam pokoj niby teraz ok nie kaszle nie kicha. Moze to bylo to, ALBo to ze moj pies od rana u nas w pokoju(tak to jest w drugim ciagle bo jest kudłata i gubi teraz siersc. I moze ona ma uczulenie na siersc?? czy raczej nie mozliwe?? bo tyeraz psa niema i juz spokoj

nie wydaje mi się, mimo, że pies nie wchodzi do pokoju to jego kudły, fragmenty naskórka i tak się wszędzie unoszą. Alergię by miała tak czy inaczej

[Maciejka__]

Napisane przez wvictoria

Dziękuję
u mnie to dziś pierwszy raz tak chwycił. jeszcze wczoraj mu dawałam zebrę ale ani go nie ruszało. a dziś został sam w leżaczku jak robiłam sobie śniadanie i gadał do tych wiszących kotów. nagle cisza więc idę zobaczyć co robi, a on trzyma zebrę
patent na jeżdżący leżaczek niezły mama mojej przyjaciółki miała podobny (30 lat temu) - do wózka był przywiązany sznurek, ona siedziała na fotelu i przysypiała i nogą odpychała wózek, a za sznurek ciągła żeby przyjechał bo inaczej z wózka był ryk, a dzięki temu mogła trochę podrzemać

Zebry nie mam i raczej nie kupię (z czarno-białych może się skuszę na skunksa, a z drugiej strony ile dziecko może mieć szeleszczących zabawek Lamaze), ale wczoraj na szczebelkach łóżeczka powiesiłam jej lwa Lamaze z książeczką na brzuchu (w obecnej kolekcji takiego nie widziałam) i od razu jej przypadł do gustu. Słoń takiego zainteresowania nie wzbudził, a ośmiornicy jeszcze jej nie dałam.

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

najlepsiejsza na świeciew


komputer sie wlaczyc znowu nie chcial. Znowu dostał wpi.erd.ol i załapał
ciekawe o co w nim chodzi moze lubi byc bity

zrobiłam sos pieczarkowy i gotuje makaron do niego

może masz kompa masochistę???

Napisane przez agunia82

zebra rządzi

chyba zostanę wyznawcą Lamaze. Bo oczywiście i mnie szaleństwo zakupów ich zabawek nie ominęło mamy konia z rycerzem, ptaszka i matę edukacyjną tą z tesco no i kupiłam ostatnio tą zebrę ale bez większego przekonania. No i co? Okazało się, że to nie ja mam być zachwycona tylko dziecko a młody ją uwielbia czego wyraz dał dziś trzymając ją Z tego wszystkiego pewnie kupię jeszcze jakieś zabawki z Lamaze tylko na razie się zastanawiam co??? może robot? albo smok? albo... ech, obym umiała wybrać bo inaczej skończy się kupnem wszystkich

Napisane przez Maciejka__

Widzę, że wielle jest wśród nas mamuś urodzonych latem, czyli zaszłyśmy w ciążę jesienią TAK, JAK NASZE MAMY. Ciekawe, czy na innych wątkach jest podobnie.

Jak mnie lekarz ustalił termin porodu na dzień moich urodzin to nie mogłam uwierzyć w zbieg okoliczności Ale później mama mi powiedziała, że jestem przenoszona o ok. tydzień. A później ja młodego przenosiłam o tydzień W sumie fajny zbieg okoliczności

Napisane przez prince_polo

wiesz co niwiem. Wywietrzyłam pokoj niby teraz ok nie kaszle nie kicha. Moze to bylo to, ALBo to ze moj pies od rana u nas w pokoju(tak to jest w drugim ciagle bo jest kudłata i gubi teraz siersc. I moze ona ma uczulenie na siersc?? czy raczej nie mozliwe?? bo tyeraz psa niema i juz spokoj

no to może? w sumie rozmawialam na temat alergii z pediatrą (boję się żeby mlody jej nie miał na królika) i powiedziała, że jeśli królik był z nami jak byłam w ciąży to prawdopodobieństwo alergii jest bardzo małe. dziecko dostało przeciwciała już w brzuszku i teraz jest odporniejsze. z tym, że ja jak wróciłam ze szpitala to nie zamykałam królisia w innym pokoju. zawsze miał dostęp do pokoju gdzie śpimy i jak się bawię z dzieckiem to on też często siedzi obok

Napisane przez mrowka88

To dobra ze mnie pani domu. Wszyscy wiedzą, że wodą z mydłem schodzi tylko ja nie

ja też nie wiedziałam

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

opisałam to mojemu małżowi
pyta, czy to laptop czy stacjonarny
mówi, że to też możliwe że to ram albo zasilacz
ewentualnie komp może być za bardzo zakurzony (kiedy przedmuchiwałaś wiatraczki z kurzu?)
jeszcze mi tu wymyśla milion innych możliwych przyczyn

aha, uderzasz w kompa czy monitor? (jeśli to nie laptop) bo jak w kompa, to nie radzę, możesz dysk uszkodzić



nie wydaje mi się, mimo, że pies nie wchodzi do pokoju to jego kudły, fragmenty naskórka i tak się wszędzie unoszą. Alergię by miała tak czy inaczej

to jest laptop. Uderzam w klawe(a raczej nad) i z tyłu w ekran ale nie az tak mocno
zakurzony on jest, ostatnio tata chcial mi go wyczyscic bo sobie tak super wyczyscil ale u mnie nie dało rady dojsc do wtaraka!!!! milion srubek a itak nie doszedł! jakos dziwnie zabudowany

dobrze by bbylo ze to nie od siersci. Bo nie wyobrazam sobie oddac psa, juz raz ktos Ją oddał do schroniska

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez wvictoria

może masz kompa masochistę???



no to może? w sumie rozmawialam na temat alergii z pediatrą (boję się żeby mlody jej nie miał na królika) i powiedziała, że jeśli królik był z nami jak byłam w ciąży to prawdopodobieństwo alergii jest bardzo małe. dziecko dostało przeciwciała już w brzuszku i teraz jest odporniejsze. z tym, że ja jak wróciłam ze szpitala to nie zamykałam królisia w innym pokoju. zawsze miał dostęp do pokoju gdzie śpimy i jak się bawię z dzieckiem to on też często siedzi obok

:

-
- ja Ja zamykam bo Ona zawsze byla pieszczona łapami strasznie zaczepia na lozko wskakuje boje sie zeby nie wskoczyla jak mała bedzie labo zeby jej nie drasła. Bo sama krzywdy od siebie nie zrobi nie szczeka nawet jest bardzo potulna i jak obce dziekco wyrwało jej z glowki grzyweczke(tak chwycilo) to ona nawte nie ugryzła.
Ale widze ze jest zazdrosna bo zawsze byla tylko ona. I jak ja mam małą to ona szaleju dostaje doslownie! biega jak opetana. Oczywiscie tez przebywa z nami ale jak jestesmy w pokoju zawsz etz Ja wyprzytula ale potem grzecznie idzie do siebie

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

a gdzie to amm znalezc

Na pewno w panelu sterowania.

W lapku mam: Panel Sterowania - Sprzęt i dźwięk -> Zmień moment przejścia komputera w tryb uśpienia -> wyświetla się okienko "Zmień ustawienia planu (zasilania)
-> Wyłącz ekran -> Nigdy.
lub
-> Przełacz komputer w tryb uśpienia -> Nigdy.

Wolałam Windows XP Pro. Ustawiałam klasyczny wygląd panelu sterowania i wszystko było na właściwym miejscu.
Możesz też wyłączyć wygaszanie ekranu, albo ustawić jakiś wygaszacz (do czego był dostęp po kliknięciu prawym klawiszem na pulpicie i wybraniu Właściwości -> Ekran/Monitor).

[hanjah]

Hej
U nas dziś piękna pogoda Oby jutro też taka była, bo chcemy z rana jechać na carboot

Napisane przez Maciejka__

Widzę, że wielle jest wśród nas mamuś urodzonych latem, czyli zaszłyśmy w ciążę jesienią TAK, JAK NASZE MAMY. Ciekawe, czy na innych wątkach jest podobnie.

Ciekawa prawidłowość Ja jestem z czerwca, a mój brat z lipca, czyli nasza mama musiała zajść w ciąże podobnie jak ja Bo moje córy z maja (choć Dorotka miała być czerwcowa) i z lipca

Ja już nie wiem jak Marysi obcinać pazury Wydaje mi się, że nie ma się czym podrapać, a ona i tak się drapie Cała główka i czoło w strupkach

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

wiesz co niwiem. Wywietrzyłam pokoj niby teraz ok nie kaszle nie kicha. Moze to bylo to, ALBo to ze moj pies od rana u nas w pokoju(tak to jest w drugim ciagle bo jest kudłata i gubi teraz siersc. I moze ona ma uczulenie na siersc?? czy raczej nie mozliwe?? bo tyeraz psa niema i juz spokoj

Niestety możliwe.

Napisane przez mrowka88

To dobra ze mnie pani domu. Wszyscy wiedzą, że wodą z mydłem schodzi tylko ja nie

Ja nawet się nad tym nie zastanawiałam.
Gdyby taki problem się pojawił, to pewnie namoczyłabym w Vanishu, wypłukała i wyprała.

[mrowka88]

Napisane przez hanjah

Ja już nie wiem jak Marysi obcinać pazury Wydaje mi się, że nie ma się czym podrapać, a ona i tak się drapie Cała główka i czoło w strupkach

U nas jest podobny problem Krócej obcinać nie potrafię a P. i tak się drapie po buzi

[Maciejka__]

Napisane przez agunia82

opisałam to mojemu małżowi
pyta, czy to laptop czy stacjonarny
mówi, że to też możliwe że to ram albo zasilacz
ewentualnie komp może być za bardzo zakurzony (kiedy przedmuchiwałaś wiatraczki z kurzu?)
jeszcze mi tu wymyśla milion innych możliwych przyczyn

aha, uderzasz w kompa czy monitor? (jeśli to nie laptop) bo jak w kompa, to nie radzę, możesz dysk uszkodzić

Z powodu wadliwego zasilacza (wyciągnięcie masy kurzu już nie pomogło) wyłączał mi się cały komp. Straszyli mnie wirusami (wiedziałam, że nie mam), czy uszkodzonymi kondensatorami na płycie, a za lutowanie czegoś na płycie głównej bym się nie zabierała. Inny kolega od razu rzucił pomysł z zasilaczem i szczęśliwie trafił.

Wiatraczki na procesorach też regularnie czyściłam. W którymś momencie zrezygnowałam ze skręcania obudowy i jak wiatraczek nie ruszał, to pomagałam mu palcem lub ołówkiem.

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Na pewno w panelu sterowania.

W lapku mam: Panel Sterowania - Sprzęt i dźwięk -> Zmień moment przejścia komputera w tryb uśpienia -> wyświetla się okienko "Zmień ustawienia planu (zasilania)
-> Wyłącz ekran -> Nigdy.
lub
-> Przełacz komputer w tryb uśpienia -> Nigdy.

Wolałam Windows XP Pro. Ustawiałam klasyczny wygląd panelu sterowania i wszystko było na właściwym miejscu.
Możesz też wyłączyć wygaszanie ekranu, albo ustawić jakiś wygaszacz (do czego był dostęp po kliknięciu prawym klawiszem na pulpicie i wybraniu Właściwości -> Ekran/Monitor).

mam a tutaj jest tez takie cos\
plany pokazywania na mierniku bateri
zalecane przez firme hp -zmien ustawienia planu / ja mialam to wlaczone i tutaj zmeiniłam tak jak napsiałas

a driugie jest
oszczedzanie bateri-zmien ustawienia planu i te zmozna zmienic tak jak wczesniej, A ta opcja daje duzzzzzzzzo jasniejszy ekran. ten co mam ustawiony i jest zalecany jest ciemny w porownaniu do tamtego

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

dobra ale ja młot jestem w tym zalecanym zmieniłam na jasniejszy


BOSZE jak ja mogłam na takim ciemnym pracowac

[Balbinka1983]

Napisane przez Linka25

Hej Nie muszę pisać o nocy bo Balbinka za mnie napisała:


u nas identycznie

A już myślałam że mój syn jest jakimś odmieńcem ciężki przypadek... Myślisz że może chodzić np o to, że nasze mleczko jest chude??? bo ja już nie wiem jak sobie tłumaczyć te pobudki nocne

[prince_polo]

ale se przywaliłam w głowe drzwiami od lodowki miałam otworzyc zamrazalke a otworzyłam góre i sie walłam az mam kręciołka