Koty- część V

[0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30]

Napisane przez esfira

nie ma takich ampułek, co rok działają, jestem z branży, więc się orientuję
może kociak wymienia zęby i się przez to gorzej czuje trochę, może ciśnienie było niskie, może zjadł coś niedobrego i go trochę bolał brzuszek, jeśli wszystko przeszło po jednym dniu i teraz jest zdrowy, to nie ma co się martwić na zapas

Dobrze uspokoiłaś mnie
Ktoś tutaj pytał się o zdjęcia kotka więc też dodaje:

[aga_tka_2]

[1=0701ad653af51fe7d46c15b eb30305209a2a4c30;3728464 6]
Ktoś tutaj pytał się o zdjęcia kotka więc też dodaje:[/QUOTE]
Na obu zdjęciach jest ten sam kot??

[agnieszka1970]

On na dole, ona na górze

[Rybiorek]

Ostatnie wiesci z placu boju:

Kotka z malego pokoju poszla do naszej sypialni i siedzi pod naszym lozkiem (jest tam troche pudel wiec idealne miejsce dla kota, jest sie gdzie polozyc ale i zaslonic, jest tez tam kocyk Skutera)

Na razie nie chce wyjsc nawet do jedzenia.

Chlopakom sie znudzilo gapienie na nia i teraz sa ze mna na dole.

[marea]

Rybiorek, trzymam kciuki za pomyślne dokocenie, ale myślę że kotka podporządkuje chłopaków jak to kotki zawsze są górą

[agnieszka1970]

I jeszcze kilka zdjęć - po czterech miesiącach awantur i braku akceptacji, wreszcie coś pozytywnego... pierwszy raz śpią razem

[0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30]

Napisane przez aga_tka_2

Na obu zdjęciach jest ten sam kot??

Tak zdjęcia były robione w odstępie miesiąca ;>

[monika_sonia]

Eh, źle z tą moją Sonią - trzy razy dziennie leki i za dwa tygodnie ponowne badania krwi. Trzymajcie kciuki.

[Malla]

Trzymamy wszystkie łapki za Sonię!

[monika_sonia]

I nie mam gdzie zrobić usg wątroby , jak mi nie zrobią przy okazji badania serca to kolejną wycieczkę będę planować, wrr.

[Rybiorek]

Napisane przez marea

Rybiorek, trzymam kciuki za pomyślne dokocenie, ale myślę że kotka podporządkuje chłopaków jak to kotki zawsze są górą

tez tak mysle ale to dluga droga jednak jak juz tak bedzie to sytuacja bedzie komiczna, ona jest malenka, to polowa Skutera (a jest starsza nawet od Cycka)

dzisiaj byla u nas znajoma para, ona widziala Cycka ostatni raz jak mial 8 miesiecy a Skutera w ogole, jak ich zobaczyla to az usiadla ze zdziwienia ze sa tacy duzi, wiec nie wiem czy mi sie takie duze kocury trafily (a kazdy jest z zupelnie innego terenu bo Cyc urodzil sie obok naszego domu a Skutera przywiezlismy z miejscowosci ok 60 km od Dublina) czy to wynik naszej opieki (m.in. odzywiania )

a kotka wiadomo z racji plci jest mniejsza ale tez to ze zyla na zewnatrz i jadla co popadlo to chyba nawet jest mniejsza niz standardy, jest wielkosci Skutera gdy ten mial 6 miesiecy, ale pomimo malenkosci jest ogromna duchem i jest typowa baba, ma humory i kaprysy

[esfira]

Napisane przez monika_sonia

I nie mam gdzie zrobić usg wątroby , jak mi nie zrobią przy okazji badania serca to kolejną wycieczkę będę planować, wrr.

jak poprosisz to zrobią, przecież to tylko sondę trzeba przyłożyć kawałek dalej... moze spec od echa serca nie jest specem od wątroby, ale podstawowe rzeczy moze ocenić a masz możliwość zrobić rtg? to by choć pokazało, czy jest powiększona, choć nie wiem, czy jest sens, pewnie wet ją badał i wie, czy jest wyczuwalna. A co konkretnie powiedział?

[monika_sonia]

Napisane przez esfira

jak poprosisz to zrobią, przecież to tylko sondę trzeba przyłożyć kawałek dalej... moze spec od echa serca nie jest specem od wątroby, ale podstawowe rzeczy moze ocenić

Napisałam maila, czy by mogli zrobić, jak się zgodzą to będzie super, to im też wspomnę o rtg, ale wet nic nie mówił.

Napisane przez esfira

a masz możliwość zrobić rtg? to by choć pokazało, czy jest powiększona, choć nie wiem, czy jest sens, pewnie wet ją badał i wie, czy jest wyczuwalna.

Nie ma sprzętu .
Macali ją , ogólnie nie widać po niej, żeby jej coś było.

Napisane przez esfira

A co konkretnie powiedział?

Tyle, że jest źle i żeby lekarstwa podawać i badania powtórzymy, Milce też chcę zrobić, bo jak to z karmy się zrobiło to Młodą też trzeba obadać.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Esfira PW Ci wysłałam z godzinę temu .

[Anitast]

Ja tez mowie ze kotki gora moja Giulietta to naprwede rzadzi nie tylko w domu ...........

[monika_sonia]

Dzień dobry.
Sonik dziś został obudzony specjalnie na tabletkę, pół godziny później dostała trochę puszki Hepatic (mięso z jagniąt (>40%), mięso z ryb, ryż, wątroba, olej rybny, minerały i witaminy) i te chrupki od weta i po jedzeniu pół mocnej tabletki. Dziś jeszcze tylko jedna tabletka pół godziny przed kolacją. Zjadła nawet bez marudzenia, chyba widzi, że koło niej skaczą. Dostała też mleko i wymieniłam wodę w fontannie, wypiła dużo, to mnie cieszy. Wcześniej panienki się myły a teraz się Sonia bawi z Milką.
Co tam u Waszych kotów?

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez ziazik

Za pierwszym razem miała GOT wartość niesprawdzalna (maszyna nie miała takiej skali) i GPT 201, po leczeniu, chyba kilka tygodni, jakieś 4-5, ale nie pamiętam dokładnie, GOT 46.2 i GPT 179.
Tych wyników po pół roku nie mam, ale były nieznacznie podwyższone.

Przepraszam , nie doczytałam.

Sonia ma GTP 322 i GOT 95.

[Alexandre]

Napisane przez iwona1110

Po południu TŻ gotował rosół - więc on dzielił kurczaka a ja na zmianę ściągałam z blatów raz jednego a raz drugiego kota. Praca na cały etat

Irys też tak robi i staramy się go oduczyć jednak póki co, bez efektów...

Napisane przez Nimfa20

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2016
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2019

O mamusiu U mnie na balkonie już pierzynka, pokażę później chłopakom i zobaczymy co oni na to
[1=0701ad653af51fe7d46c15b eb30305209a2a4c30;3728464 6]Dobrze uspokoiłaś mnie
Ktoś tutaj pytał się o zdjęcia kotka więc też dodaje:[/QUOTE]

Napisane przez agnieszka1970

I jeszcze kilka zdjęć - po czterech miesiącach awantur i braku akceptacji, wreszcie coś pozytywnego... pierwszy raz śpią razem

Napisane przez monika_sonia

Eh, źle z tą moją Sonią - trzy razy dziennie leki i za dwa tygodnie ponowne badania krwi. Trzymajcie kciuki.

Trzymamy

[ziazik]

Napisane przez monika_sonia

Dzień dobry.
Sonik dziś został obudzony specjalnie na tabletkę, pół godziny później dostała trochę puszki Hepatic (mięso z jagniąt (>40%), mięso z ryb, ryż, wątroba, olej rybny, minerały i witaminy) i te chrupki od weta i po jedzeniu pół mocnej tabletki. Dziś jeszcze tylko jedna tabletka pół godziny przed kolacją. Zjadła nawet bez marudzenia, chyba widzi, że koło niej skaczą. Dostała też mleko i wymieniłam wodę w fontannie, wypiła dużo, to mnie cieszy. Wcześniej panienki się myły a teraz się Sonia bawi z Milką.
Co tam u Waszych kotów?

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------



Przepraszam , nie doczytałam.

Sonia ma GTP 322 i GOT 95.

Będzie dobrze

Dodajecie zdjęcia swoich słodkości, to ja też

1. Jestem w lepszej formie
2. czego?
3. Nigdy nie udało Ci się zrobić mi zdjęcia z bliska, co każe Ci sądzić, że tym razem się uda?
4. jw.
5. Śpiochy przy wczorajszej pogodzie

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

Zjadła nawet bez marudzenia, chyba widzi, że koło niej skaczą.

U mnie został włączony nocny tryb życia i pół nocy słyszałam tylko drapanie łóżka...

[0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30]

Napisane przez ziazik

Będzie dobrze

Dodajecie zdjęcia swoich słodkości, to ja też

1. Jestem w lepszej formie
2. czego?
3. Nigdy nie udało Ci się zrobić mi zdjęcia z bliska, co każe Ci sądzić, że tym razem się uda?
4. jw.
5. Śpiochy przy wczorajszej pogodzie

Zakochałam się

[marea]

Monika mocne kciuki za Sonie
Mołdżo od piątku na tabletach, może mi się wydaje, i sobie wmawiam, ale mam wrażenie że jest weselszy, ma lepszy apetyt i wczoraj i dziś bez wymiotów znów wrócił ten łobuzerski błysk w jego oku wcześniej nie zauważyłam że się zmienił, biegał, bawił się, ale jednak to nie było to... nie mlaska już tak przy jedzeniu, jakby mu coś w buzi przeszkadzało, kurka mam nadzieję że to będzie to siusków też nie było poza kuwetą...

[monika_sonia]

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków .


Marea trzymam kciuki za szybko powrót Mołdżo do zdrowia.

[onemorepanda]

Monika, ja też trzymam za Sonię, dziś pierwszy raz przeżyłam prawdziwy strach o życie kota ((
Stimpack nagle zaczął się krztusić, wyciągnął przed siebie cały język, oczy prawie mu wyszły z orbit i zaczął się dusić, myślałam że zejdę na zawał. Po chwili duszenia zwymiotował. Zwrócił całą puszkę Animondy.
Główkuję dlaczego Strasznie to wyglądało, jakby konał.

[.ups]

Śliczne macie te koty ale dla mnie to nie ma nie ładnych kotów Wrzucam zdjęcie swojej ferajny, mieszkając z rodzicami miałam 5 kotów, idealnie ułożone stado, dwa rasowo reszta z adopcji.
Od kiedy mieszkam sama mam dwa, boje sie ze na dwoch sie nie skonczy
jak już się koty dogadają to jest super miłość nie z tej ziemi;d

[morenica]

Cudne kociaki wszystkie
monika sonia trzymam kciuki za koteczkę...będzie dobrze.

U Nas bez zmian... Fioncik rośnie, bawi się...chociaż widać że się zima zbliża bo kot coraz więcej śpi...Zaczyna się robić do mnie milsza...przytula się, sama na kolana wchodzi... ale to dalej rzadko.

[Copykat]

Co za ekipa!
My z TZ postanowiliśmy po kilkutygodniowych wahaniach powiększyć kotostan, jutro do naszej Binki dołączy nowa kotka, adoptowana z pobliskiej lecznicy. Dziś byliśmy tam oglądać koty, wahamy się pomiędzy dwiema. Jedna to śliczna czarna kicia, ale bardzo płochliwa. Druga ma lekko uszkodzone oczko (pozostałość po katarze), nietypowe umaszczenie (biało-szaro-ruda) i wydaje się trochę bardziej społeczna. Ostatecznie jutro podejmiemy decyzję ale chyba weźmiemy tę drugą

[monika_sonia]

Napisane przez onemorepanda

Po chwili duszenia zwymiotował. Zwrócił całą puszkę Animondy.
Główkuję dlaczego Strasznie to wyglądało, jakby konał.

Spokojnie , po prostu zwymiotował, tak to właśnie wygląda u kota za każdym razem, jakby się krztusił .

Jak to całą puszkę zwrócił?


Ups witaj, ładna banda .


Sonik mój się bawi teraz z Milką jajkami z Kinder niespodzianki z ryżem, pomysł zapożyczony od Iwony. Obydwie mają napuszone ogony i jest szał ciał . Sonia ładnie dzisiaj lekarstwa wszystkie zjadła.

Ja im dłużej siedzę i czytam o jej wynikach tym bardziej boję się, czy wizyta u kardiologa nie jest zbyt późno zaplanowana, co jak się jej pogorszy wcześniej ? Boję się .

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez morenica

monika sonia trzymam kciuki za koteczkę...będzie dobrze.

Dziękujemy , przydadzą się każde kciuki, niech jeszcze Fiona pazurki trzyma .

Najgorsza jest ta bezradność i niepewność co będzie... Sonia tego nie rozumie, ale widzi, że coś mnie martwi, bo zrobiła się milusińska, przychodzi na mizianki i mruga do mnie oczkami...

[Malla]

Czy Wasze przy wymiotowaniu wydają taki odgłos, jakby się coś przelewało przez rury? Mój tak nie robi, ale ostatnio miałam styczność z innymi wymiotującymi kotami (zaczynam myśleć, że to przeze mnie ) i bulgotały.

.ups - ale fajna kocia ferajna! Jak się nazywają?

Copykat - to wspaniale, dobra duszyczko

Monika - jak się pogorszy, to będziesz się martwić, nie martw się na zapas

[morenica]

Zwierzęta wyczuwają złe nastroje...
Miałam małe problemy osobiste ostatnio i moja Kicia wspierała mnie...była tak miła, tak kochana, a jak tylko zaczynałam płakać nie wiem dlaczego ale zaczynała mnie wtedy mocno gryźć...

[Malla]

Pewnie chciała powiedzieć "zbierz się dziewczyno do kupy!"

[esfira]

Napisane przez onemorepanda

monika, ja też trzymam za sonię, dziś pierwszy raz przeżyłam prawdziwy strach o życie kota ((
stimpack nagle zaczął się krztusić, wyciągnął przed siebie cały język, oczy prawie mu wyszły z orbit i zaczął się dusić, myślałam że zejdę na zawał. Po chwili duszenia zwymiotował. Zwrócił całą puszkę animondy.
Główkuję dlaczego strasznie to wyglądało, jakby konał.

Napisane przez monika_sonia

spokojnie :d, po prostu zwymiotował, tak to właśnie wygląda u kota za każdym razem, jakby się krztusił .

dokładnie, niestety koty czasem zwracają, jeśli nie jest to jakoś często, to nie ma się czym martwić, najpierw chrząkają albo charczą, jeszcze czasem słychać takie jakby tupanie, jak im tłocznia brzuszna pracuje,a na końcu jest faza oczu wychodzących z orbit i się ulewa to i owo, jest dużo filmików na YT, przedstawiających to zjawisko

Sonik mój się bawi teraz z milką jajkami

:d przeczytałam na szybko i dziwnie to zabrzmiało