|  2012-10-27, 17:15 | #61 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-07 
					Wiadomości: 2 073
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Drzwi wejściowych, prowadzących na dwór nie zamykają? A toż chołota. Wywieś może jakąś kartkę na drzwiach?
		
		 
				__________________ The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way. | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 17:30 | #62 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-06 
					Wiadomości: 647
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Znalazłam !   Wątek typu kopalnia pomysłów  https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=563874 | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 17:32 | #63 | 
| Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 17 366
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 17:44 | #64 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 
					Wiadomości: 447
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			niestety tak to jest z grupami :/ jakby wszyscy ogony mieli! kartki nie skutkują, prośby nie skutkują- tylko się na człowieka patrzą głupio, że niby o co chodzi... z tym domem to jest jak jest, nie mogę i nie chcę mu codziennie nad uchem marudzić o zimnie- między innymi stąd wątek, bo u mnie w mieszkaniu to mi jest chłodnawo, ale u niego to już lodownia  aha- mam pierzynę z pierzem z kaczki, polecam- grzeje!   | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 17:56 | #65 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Środa Wielkopolska 
					Wiadomości: 3 178
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat:  Ja z kolei polecam z wełny merynosa.   | |
|     |   | 
|  2012-10-27, 18:09 | #66 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 4 722
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
  ) wszystkim ciepło  Śnieżycę mam piękną za oknem, jak pomyślę, że wieczorem mam tam wyjść z psem to na samą myśl już się trzęsę z zimna   
				__________________ Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań. | |
|     |   | 
|  2012-10-27, 18:45 | #67 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 
					Wiadomości: 13 025
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Grzaniec galicyjski!!! Albo inny. I od razu ciepło.
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 19:07 | #68 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 
					Wiadomości: 1 660
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Moje patenty na  "mrozy": - swetry, czapka i szalik z wełny jagnięcej, angory, moheru, akryl be  - rękawiczki z jednym palcem całe z kożucha, mega grube i wielkie, ale ciepłe - buty ugg -kurtka ze ściągaczami na dole rękawa, z kapturem, najlepiej puchowa Na noc termofor. Co robić, żeby tak szybko nie stygł? Czytałam o wypełnieniu poduszeczki pestkami wiśni, którą nagrzewa się w mikrofali. | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 19:19 | #69 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 
					Wiadomości: 2 451
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
 
				__________________ "- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." | |
|     |   | 
|  2012-10-27, 19:34 | #70 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 4 722
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			A ja tak nie znoszę cynamonu, goździków i innych takich, już sam zapach mnie odrzuca   A właśnie od wszystkich słyszę, że tak rozgrzewają! 
				__________________ Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań. | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 19:37 | #71 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 
					Wiadomości: 13 025
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 20:02 | #72 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 227
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Ja też jestem strasznym zmarźluchem   Dłonie i stopy to mam od dziecka lodowate, obojętnie jaka byłaby pora roku i temperatura. Jest mi notorycznie zimno, chociaż ubieram się po kilka warstw. Jak sobie wyobrażę zimę i te temperatury poniżej zera, to mam ochotę położyć się do łóżka i poczekać na wiosnę. Też grzańca nie lubię, alkohol pomaga rozgrzać, ale gdybym codziennie miała się tak ogrzewać to długo bym nie pociągnęła  W mieszkaniu mam ciepło, moi współlokatorzy chodzą w krótkich rękawkach, a ja cały czas się trzęsę z zimna   
				__________________ Mamy żółte serca w których płynie czarna krew, bo to Skra Bełchatów, bo to Skra Bełchatów jest!  Studentka I roku AWFu : ) tumblr | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 20:34 | #73 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-01 
					Wiadomości: 1 906
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 | 
|     |   | 
|  2012-10-27, 21:05 | #74 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 4 722
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
  A imbiru też niestety nie toleruję.   
				__________________ Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań. | ||
|     |   | 
|  2012-10-27, 22:06 | #75 | |||
| zawsze mam racje Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Upper East Side 
					Wiadomości: 10 952
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
 alkohol rozgrzewa, ale na krótko, potem jest jeszcze gorzej -- co do tematu, odżywianie ma znaczenie, mnie jest np dużo cieplej jak jem dużo białkowych produktów (u siebie mam ciepło, ale z temperaturą na dworze nic się jednak nie poradzi) I trzeba unikać produktów wychładzających- z tego co pamiętam np cytrusów czy zielonej herbaty. ---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- Cytat: 
  Mimo wszystko dziwnie, ja lubię kołdrę, nawet taką cieniutką i przepuszczalną. ---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Cytat: 
   
				__________________ Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 | |||
|     |   | 
|  2012-10-27, 22:10 | #76 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-08 
					Wiadomości: 2 430
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Też mam ten problem.Odkąd pamiętam to wszyscy się dziwili ,że mam takie zimne dłonie i stopy.Tak jakbym miała doczepione do kończyn lód.;P.Nic nie mogę z tym zrobić.Wsadzam do miski z ciepłą wodą stopy,wyjmuję -znowu zimne.
		
		 Edytowane przez ricca166 Czas edycji: 2012-10-27 o 22:11 | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 14:36 | #77 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 
					Wiadomości: 2 451
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
  . Wiem, że dobra kurtka to inwestycja, ale, hm, bez przesady... 
				__________________ "- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." | |
|     |   | 
|  2012-10-28, 14:42 | #78 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 
					Wiadomości: 447
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			i jak tam w ten śnieżny czas?   mój dzisiejszy zestaw: podkoszulek, bluzka, sweter, zimowa kurtka   | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 16:30 | #79 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 
					Wiadomości: 9 016
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Staram się jak najcieplej ubierać. Dziś np kozaczki, dosyć gruba kurtka, bluza na bluzkę, grube legginsy pod spodnie, czapka na głowie, coś na szyję.  Dziwię się ludziom, nawet z uczelni, którzy dają radę bez czapek i w cieniutkich kurteczkach  Nic do nich nie mam, mi po prostu patrząc robi się zimno :P A najbardziej zimno zrobiło mi się chyba 2 dni temu, śniegu może nie było, ale też chłodno, a jakaś dziewczyna w odkrytych butach, cieniutko ubrana. Brrr. Na noc zazwyczaj mam zamknięte okno, w ciągu dnia często też, mi nawet w lato bywa zimno nocą, więc zamykam  Zimne dłonie i stopy też mam prawie zawsze, a jest to kwestia urody, bo TSH w normie, raz było coś około 3, ale niedawno ok 1, więc cały czas w normie  Zawsze wszyscy mówili, żę mam zimne łapki :P Gorzej w nocy, przydają się skarpety  Newmoongirl, zgadzam się, mało jest teraz takich ciepłych kurtek. Czy to jakaś moda, by się tak wyletniać? Czy może opinia, że w cieplejszej kurtce od razu wygląda się źle? Szczerze mówiąc wolę to niż, by było mi zimno. Ja miałam kiedyś fajny, ciepły płaszczyk, ale poszło na niego prawie 300 zł. Masakra. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-10-28 o 16:32 | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 16:40 | #80 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-10 Lokalizacja: Południe 
					Wiadomości: 1 812
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 16:44 | #81 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 4 722
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
   Kurcze ale co się dziwić, chodziłam po galerii i chciałam jakieś sweterki sobie kupić... ale ceny w granicach 80-100 zł.  W przyszłym tygodniu idę na rynek, może tam znajdę coś w rozsądniejszych cenach. Cytat: 
   
				__________________ Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań. | ||
|     |   | 
|  2012-10-28, 17:02 | #82 | 
| Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 17 366
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 17:18 | #83 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 4 722
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Ja tez nie cierpię różnic temperatur takich. Przyjdę na uczelnie ubrana na cebulkę, nie zdążę się rozebrać, a już robię się czerwona na twarzy i zgrzana.
		
		 
				__________________ Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań. | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2012-10-28, 17:40 | #84 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 
					Wiadomości: 447
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Katiusia, ale wg mnie to i tak lepsze niż siedzenie w kurtce na wykładzie- na UEKu w Krakowie kaloryfery owszem, grzeją- w kwietniu i maju! przez bite 5 lat studiów wszyscy trzęśliśmy się z zimna. A, potrafili też włączyć klimatyzację w zimie!!   | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 18:46 | #85 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 4 722
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 Cytat: 
  Ja już okna na zimę obłożyłam kocami, bo mimo, że kilka lat temu wprawiane to i tak przewiew taki jest. Chociaż jak na razie nie jest jeszcze tak zimno w mieszkaniu, mimo, że kaloryfer ustawiony mam na 3. Jedynie stopy mi bardzo marzną coś dziś. 
				__________________ Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań. | |
|     |   | 
|  2012-10-28, 21:23 | #86 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 
					Wiadomości: 447
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			melduję,że u mnie w bloku ciepło. Teraz jestem w pracy na nockę- tez może być, zobaczymy ok 24- 1 w nocy jak będzie   (3 warstwy, podwójne skarpetki  ) | 
|     |   | 
|  2012-10-28, 23:15 | #87 | 
| Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 17 366
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-29, 07:42 | #88 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-10 
					Wiadomości: 214
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 | 
|     |   | 
|  2012-10-29, 07:54 | #89 | |
| bez kija nie podchodz Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 9 126
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			Mi tez zawsze, ale to zawsze zimno.   tata serwuje zawsze swój ulubiony teskt " g.wno to i w lipcu zmarznie"  Ja nawet w lecie śpię w skarpetkach ( musowo!) a w zimie w takich frotowo - narciarskich  no i dwie kołderki  Cieple herbatki, czasami sobie wymocze stopki w gorącej wodzie dla rozgrzania. 
				__________________ Cytat: 
 10/06/14  | |
|     |   | 
|  2012-10-29, 08:26 | #90 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 4 588
				 | 
				
				
				Dot.: zmarźluchy- jak sobie radzicie?
				
			 
			
			ja jak zimno w stopy to jeszcze kładę je na akumulator od laptopa   termofor wieczorami obowiązkowo i przesiadywanie przy kaloryferze   
				__________________ Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.
 
                





















 




