Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[chmielinka]

My za 2h mamy szczepienie, a ja zaś przezywam

[Maciejka__]

Napisane przez muminek88

tez mam na nia wciaz smaka i waga nie chce spadac :P
tu w de mozna ja robic na zyczenie od 35 roku zycia a ja mam 24 ale błagałam lekarza 2 msc...jestem po ciezkim wypadku samochodowym,to byla 3 cesarka a pozatym mialam byc matka z 4 dzieci a nie mam tu w de zadnej rodziny wiec go ublagałam...pozatym nie moge brac hormonow i ciezko u nas bylo z antykoncepcja a nie moglam ryzykowac....
\
u małej chyba zaczynaja sie kolki...kolejne cierpienie nie moze jej ominąć :/ Glowka rosnie,wiec tylko czekamy na operacje jak sie bialko obnizy,powoli trace nadzieje na cud...a z pozytywow to nasze dziecko ma 8 tyg i wazy juz 3 kg...sluch tez dobrze wyszedl na badaniu, fizjoterapeutka ja chwali a mała powoli zayczyna podnosic sama glowke i obracac sie na bok...jutro chce zalatwic w koncu rehabilitanta wiec trzymajcie kciuki!!!

Dobrze, że mała przybiera na wadze i robi postępy. Moja solidnie zaczęła przybierać dopiero na mm.

Wiem, że u wcześniaków bardzo ważna jest kontrola wzroku, bo zaniedbanie czegoś grozi jego utratą. Poczytaj o retinopatii wcześniaczej.

Poproś kogoś o zakup i przysłanie do DE delicolu. Pod tym linkiem jest za 19 zł, a w niektórych aptekach za ok. 40 zł. Może pomoże na te kolki. Dodam, że jak zaczęłam to podawać, to opakowanie wystarczało na 5-7 dni. Pod koniec trzeciego miesiąca zmniejszałam dawkę więc na trochę dłużej.

[Soleilka]

Hej, ja tylko z taczfona

nie ma wolnych miejsc!
Blue dopisałam Cię na luty do Kasik
Malwina dopisałam Cię na listopad do Lipus

[Kasik_12]

Napisane przez chmielinka

My za 2h mamy szczepienie, a ja zaś przezywam

Też tak mam kciukaski


Blue chętnie przygarniemy Martynkę do siebie

[nitka_88]

Napisane przez chmielinka

My za 2h mamy szczepienie, a ja zaś przezywam

[allebazi]

Napisane przez Irmusia81

niby tak, ale z moich obserwacji wynika co innego. Zdarza się, że po nakarmieniu Leosia piersią odciągam laktatorem jeszcze sporo mleka. A poza tym chyba niewiele mam ma wagę dla nienowląt

a to ja też sporo odciągam po karmieniu bo Wojtusiowi się nie chce ciągnąć do końca. Chodziło mi o to że dziecko gdyby chciało to może więcej wyssać bo laktator tylko naśladuje ssanie. A wagę faktycznie nie każda mama ma bo to i drogie i nie na długo potrzebne ale jakiś sposób na sprawdzenie jest. Ja sobie na początek pożyczyłam z poradni laktacyjnej

Napisane przez agunia82

tak, u Luśki przerabialiśmy to zaraz przed weekendem. I wcześniej też były takie epizody. Tatuś się teraz sporo czasu zajmował małą w weekend i przeszło, ciekawe, czy na stałe

no to mam nadzieję że przejdzie

[Maciejka__]

Napisane przez Soleilka

Przykładowe projekty kalendarza (wybrałam klasycznie biały, żeby każdemu pasował). Który Wam się podoba?

Minimalny rozmiar zdjęć to 1280x960 px.



Proszę o udzielenie odpowiedzi
1. Jaki kolaż na okładkę?
2. Zdjęcia kolorowe czy b&w?
3. Nr projektu, który najbardziej się podoba
4. Dodajemy imiona do zdjęć? (jeśli tak, to czy samo imię, czy dodatkowo data ur?)

Nie podałaś minimalnego dpi dla tych wymiarów.
Jakie będą wymiary kalendarza?

1. Na okładkę wrzuciłabym kolorowe miniaturki tych samych zdjęć, albo portretów.
2. Zdjęcia B&W łatwiej do siebie dopasować, ale jak któraś z dziewczyn napisała niektóre foty wraz z kolorem tracą część uroku. Wolałabym dać kolorowe, ale się dostosuję. Może na jednej stronie jedno czarno-białe, a drugie kolorowe?
3. 2 lub 3
4. Jeśli o mnie chodzi, to raczej bez imion (chociaż co do tego nie jestem przekonana). Na pewno bez daty urodzenia.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

ja jestem za dwojka, zdjecia kolorowe, kolaz proponuje ze wszystkich dzieciaczkow, mozemy dodac imiona ale bez daty urodzenia, mozna dodac z nikami mamus

Bez nicków mamuś!!! Bo zrezygnuję.

[hanjah]

Hej
W Edi są teraz jakieś polskie dni, na 10.30 jadę z dziećmi na teatrzyk kukiełkowy o smoku wawelskim A przy okazji spotkam się z dzieciatymi koleżankami
Pogoda taka sobie, ale nie pada-może uda mi się jakieś zakupki zrobić

Miłego dnia

[nadalka]

Ja też myślę że bez nicków, bo po co ktoś miałby wiedzieć jakie mamy nicki jak ktoś przyjdzie z zewnątrz i będzie oglądał kalendarz

[Maciejka__]

Napisane przez Soleilka

Dobra to i ja zagłosuję

Ad1. Dzieciaczki (myślałam jeszcze nad fotkami stópek maluszków)
Ad2. Idę za stadem (jeśli będzie kolor, to biorę fotki w stroju Kubusia, jeśli b&w to jakiś słodki portrecik)
Ad3. Nr 3
Ad4. Nie wiem

Na stópki też się zgadzam.

Napisane przez hanjah

4. Imię na pewno a data ur. ewentualnie, bez naszych nicków (bo po co ktoś miałby po tych nickach dotrzeć do nas na forum)

Właśnie.

[lipus89]

witam się z kawką

Napisane przez Soleilka

Przykładowe projekty kalendarza (wybrałam klasycznie biały, żeby każdemu pasował). Który Wam się podoba?

Minimalny rozmiar zdjęć to 1280x960 px.

Proszę o udzielenie odpowiedzi
1. Jaki kolaż na okładkę?
2. Zdjęcia kolorowe czy b&w?
3. Nr projektu, który najbardziej się podoba
4. Dodajemy imiona do zdjęć? (jeśli tak, to czy samo imię, czy dodatkowo data ur?)

1. Tak jak dziewczyny piszą, ze wszystkich bobasów
2. Wszystko jedno, co by się ładnie zgrało
3. Nr.2
4. Myślę że imiona wystarczą.

Napisane przez Malwina_a

Jak jest jakies wolne miejsce to ja Agatkę zapisuję

zapraszam do Jasia
doczytałam, że już Sol Cie dopisała

[chce_byc_mama]

hej hej jak mi dziecie moje dzsiaj pspac dalo
pierwsza pobudka - 5.30 druga pobudka 8.45
teraz spijam kawke i jem sniadanko :P


Bez du.py mi tu tam jest LUPA nie du.pa

No to bez nikow bez faktycznie nie pomyslalam ale to byla tylko luzna propozycja :P

[Malwina_a]

Napisane przez lipus89

zapraszam do Jasia
doczytałam, że już Sol Cie dopisała

No to Agatka będzie miała kawalera
Masz już pomysł na zdjęcie?co by się zgrały.
Moja niunia dzisiaj wygląda super, podrapała się przez pół policzka

[Maciejka__]

Napisane przez Kasik_12

Podaj mi link na nawilżacz powietrza

Zamawiałam tu: http://allegro.pl/nawilzacz-ultra-dz...737271958.html

[Kasik_12]

Dziękuję i sprawdza się ?

[chmielinka]

Napisane przez chce_byc_mama

hej hej jak mi dziecie moje dzsiaj pspac dalo
pierwsza pobudka - 5.30 druga pobudka 8.45
teraz spijam kawke i jem sniadanko :P

no to pięknie
Zazdroszcze, bo moja cały czas budzi się 2-3 razy w nocy na jedzenie
Czy kiedyś będzie mi dane przespać chociaż 5h w kawałku

Za godzinkę szczepienie, więc się powoli zbieram, do popołudnia/wieczora

[lipus89]

Napisane przez Malwina_a

No to Agatka będzie miała kawalera
Masz już pomysł na zdjęcie?co by się zgrały.
Moja niunia dzisiaj wygląda super, podrapała się przez pół policzka

pomysłu nie mam, muszę coś ustrzelić dopiero :P

widzisz jak to się zgrało - Agatka jest z tego samego dnia co ja

[wanilllka82]

dzień dobry dzień dobry widzę że ustalenia trwają pełna para

Napisane przez Soleilka

Proszę o udzielenie odpowiedzi
1. Jaki kolaż na okładkę?
2. Zdjęcia kolorowe czy b&w?
3. Nr projektu, który najbardziej się podoba
4. Dodajemy imiona do zdjęć? (jeśli tak, to czy samo imię, czy dodatkowo data ur?)

1. kolaż zdjeć które sa w środku kalendarza tylko tak żeby wszystkie dzieciaczki było widać
2.kolorowe
3. ja się wyłamie i zagłosuję na 1, mnie bardziej od kalendarza interesują zdjęcia naszych dzieciaczków a w tej opcji jest na nie dużo miejsca, wtedy zmieściłyby się dwa dośc duże poziome zdjęcia, poniewaz ta wersja nie cieszy się zbytnią popularnościa ostatecznie może być też 2 bo jest najładniejsza:P
4. imiona bez nicków-my wiemy kto jest kto a dla kogoś z zewnątrz nic ten zbór znaków nie znaczy, data urodzin też nie jest zbyt potrzebna ale tu mi akurat obojętne

Napisane przez Maciejka__

Wczoraj kurier przyniósł (polecany na forum) nawilżacz powietrza, a dzisiaj powinna dotrzeć paka z Gemini i śpiworek do wózka. Nie wiem, czy jest najcieplejszy, ale na pewno najdłuższy i powinien przydać się również w przyszłym roku do wózka i na sanki.

wy wszystkie kupujecie nawilżacze powietrza a ja właśnie zamontowałam dwa pochłaniacze wilgoci musimy poprawić wentylacje w mieszkaniu

Napisane przez Malwina_a

Mnie się nie pytałaś ale powiem, że Agata cały 2miesiąc jadła mój pokarm z butelki bo się wypieła na cycka, teraz znów się jej podoba i czasem je z butelki a czasem z piersi, jak jej się podoba

oo tu mnie zaskoczyłaś, nie wiedziałam że to mozliwe, super że się przeprosiła

depoison robimy jakieś specjalne ustalenia co do wyboru zdjęcia?

[Vestis]

Napisane przez chmielinka

My za 2h mamy szczepienie, a ja zaś przezywam

Wcale Ci się nie dziwię, ja tez tak mam Ale trzymam kciukasy: kciuki: oby lekko poszło!

[nadalka]

Wanilkaaa w sumie masz rację, w 1 szablonie jest dużo miejsca na zdjęcie.

[chce_byc_mama]

wiecie co byla wczoraj u mnie kolezanka, jej synek jest 3 miesiace starszy od Amelki i ona sie ze na spierala ze jak karmie mala mm to MUSZE rozszerzyc jej diete od 4 miesiaca...
Ja myslalam o rozszerzaniu diety okolo 5- miesiaca , chce zeby ona juz cos kumala a nie na sile wpychane jedzenie do buzi jak ona nie wie ze to trzeba jesc,
tak samo moja kuzynka ma core o miesiac starsza od Ami i rozmawialam z nia i ona podaje juz malej danonki i nawet jej dala sprobowac placka...
Nie skomentowalam tego bo to nie moja sprawa no ale ludzie...
Tez mi powiedziala ze jak na mm( ona tez teraz zaczela karmic mm) to ja musze juz podawac inne posilki.
No a czym to mleko sie rozni od mleka kobiecego ? jedno jest naturalne a drugie sztuczne ale sklad ma podobny w koncu wszystkie mm sa robione tak zeby jak najbardziej przypominac mleko kobiece wiec ja nie rozumiem skad ta presja :/

[Malwina_a]

Napisane przez wanilllka82

oo tu mnie zaskoczyłaś, nie wiedziałam że to mozliwe, super że się przeprosiła

Też ciągle słyszałam, że jak jej podam butelkę to o piersi zapomni. Po miesiącu przerwy je z piersi wiele lepiej niż przedtem, wtedy się wierciła, jadła 1,5 godz z marnym skutkiem, a teraz się cieszy jak jej daję, 10 min i jest najedzona.Dodam, że przez ten miesiąc wogóle jej nie przystawiałam tylko ściągałam.

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez chce_byc_mama

wiecie co byla wczoraj u mnie kolezanka, jej synek jest 3 miesiace starszy od Amelki i ona sie ze na spierala ze jak karmie mala mm to MUSZE rozszerzyc jej diete od 4 miesiaca...
Ja myslalam o rozszerzaniu diety okolo 5- miesiaca , chce zeby ona juz cos kumala a nie na sile wpychane jedzenie do buzi jak ona nie wie ze to trzeba jesc,
tak samo moja kuzynka ma core o miesiac starsza od Ami i rozmawialam z nia i ona podaje juz malej danonki i nawet jej dala sprobowac placka...
Nie skomentowalam tego bo to nie moja sprawa no ale ludzie...
Tez mi powiedziala ze jak na mm( ona tez teraz zaczela karmic mm) to ja musze juz podawac inne posilki.
No a czym to mleko sie rozni od mleka kobiecego ? jedno jest naturalne a drugie sztuczne ale sklad ma podobny w koncu wszystkie mm sa robione tak zeby jak najbardziej przypominac mleko kobiece wiec ja nie rozumiem skad ta presja :/

eee bez przesady, nic nie musisz, tym bardziej że Ami nie należy do chudzielców i chętnie je mleczko, więc moim zdaniem spokojnie do 5.m-ca możesz poczekać. Ja też zacznę rozszerzać ok 5.m-ca no chyba że wcześniej ew.wprowadze odrobinę kaszki/kleiku na noc spakowana?

[Mandragorrka]

Hej laseczki Właśnie znalazłam chwilkę na wizaż, poczytałam ale już nie odpiszę bo przyszli teście

Napisane przez agunia82

tworzymy, a raczej Sol tworzy, kalendarz ścienny ze zdjęciami naszych forumowych dzieciaczków Chyba jakieś miesiące są jeszcze wolne do pary, ale to Sol musisz pytać

Dziękuję za odpowiedź.

Napisane przez Soleilka

Hej, ja tylko z taczfona

nie ma wolnych miejsc!
Blue dopisałam Cię na luty do Kasik
Malwina dopisałam Cię na listopad do Lipus

No to już wszystko jasne

[kasikkkkka]

udało mi się was nadrobić, ale wybaczcie, że dałam rady pocytować

widzę, że kalendarz przeszedł mi koło nosa
spoko, i tak planuję zrobić mojej Hanusi osobny kalendarz, będzie przy okazji prezent dla dziadków

widziałam, że nie zapomniałyście, że moja Haneczka skończyła wczoraj 3 miesiące
bardzo dziękujemy za pamięć

Napisane przez chce_byc_mama

wiecie co byla wczoraj u mnie kolezanka, jej synek jest 3 miesiace starszy od Amelki i ona sie ze na spierala ze jak karmie mala mm to MUSZE rozszerzyc jej diete od 4 miesiaca...
Ja myslalam o rozszerzaniu diety okolo 5- miesiaca , chce zeby ona juz cos kumala a nie na sile wpychane jedzenie do buzi jak ona nie wie ze to trzeba jesc,
tak samo moja kuzynka ma core o miesiac starsza od Ami i rozmawialam z nia i ona podaje juz malej danonki i nawet jej dala sprobowac placka...
Nie skomentowalam tego bo to nie moja sprawa no ale ludzie...
Tez mi powiedziala ze jak na mm( ona tez teraz zaczela karmic mm) to ja musze juz podawac inne posilki.
No a czym to mleko sie rozni od mleka kobiecego ? jedno jest naturalne a drugie sztuczne ale sklad ma podobny w koncu wszystkie mm sa robione tak zeby jak najbardziej przypominac mleko kobiece wiec ja nie rozumiem skad ta presja :/

wiesz, też gdzieś czytałam, że jeśli chodzi o rozszerzanie diety, to w przypadku karmienia mm od 4 miesiąca, a przy kp od 6 miesiąca, ale nie wiem czemu tak i czy faktycznie jest to takie istotne?? trzebaby się trochę wgłębić w temat

echhh chyba też muszę kupić nawilżacz powietrza, więc podpinam się pod pytanie, jak się sprawdza

[nadalka]

Mamka takie są wytyczne ustalone przez naukowców - lekarzy że trzeba rozszerzać dietę na mm po 4mc. Ale to nie jest nakaz.

A na konkretne pytanie konkretna odpowiedź

a przy kp dlatego rozszerzac mozna pozniej, bo zapewnia kompleksowe odzywianie niemowlecia, bo mamy mleko dostosowuje siie do (wieku) dziecka pod wzgledem wartosci odzywczych, i jest rozorodne samo w sobie - zaoewniajac dziecku roznorodne doznania smakowe ( co jest celem poczatkow rozszerzania diety)

mleko modyfikowane do 6mc zanim przejdzie się na mleko następne ma cały czas takie same wartości odżywcze, nie zmienia się.
Im dziecko jest większe to coraz więcej tych wartości potrzebuje co mm nie jest w stanie do końca pokryć.
Mleko matki dostosowuje się do wieku dziecka, tak więc dziecko karmione kp będzie otrzymywać to co mu potrzebne.

Tak mi się wydaje.

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

eee bez przesady, nic nie musisz, tym bardziej że Ami nie należy do chudzielców i chętnie je mleczko, więc moim zdaniem spokojnie do 5.m-ca możesz poczekać. Ja też zacznę rozszerzać ok 5.m-ca no chyba że wcześniej ew.wprowadze odrobinę kaszki/kleiku na noc spakowana?

no wlasnie kurde tak mnie wkurzyly te opinie ze szok, a jeszcze jak mi kuzynka powiedziala ze dala malej placka nie wnikalam jakiego :P

nie spakowana
jeszcze dzisiaj musze isc do banku sie dowiedziec czy moge korzystac z mojej karty w polsce,
pozniej jeszcze musze isc po plecak do kolezanki bo tak mi bedzie najwygodniej do samolotu z plecakiem, no i pozniej bede sie pakowac
nie moge uwierzyc ze to juz jutro

[kasikkkkka]

Napisane przez nadalka

Mamka takie są wytyczne ustalone przez naukowców - lekarzy że trzeba rozszerzać dietę na mm po 4mc. Ale to nie jest nakaz.

A na konkretne pytanie konkretna odpowiedź


mleko modyfikowane do 6mc zanim przejdzie się na mleko następne ma cały czas takie same wartości odżywcze, nie zmienia się.
Im dziecko jest większe to coraz więcej tych wartości potrzebuje co mm nie jest w stanie do końca pokryć.
Mleko matki dostosowuje się do wieku dziecka, tak więc dziecko karmione kp będzie otrzymywać to co mu potrzebne.

Tak mi się wydaje.

o widzisz, dobrze wiedzieć

[chce_byc_mama]

a znowu tutaj

Mleko modyfikowane
W myśl Dyrektywy Unii Europejskiej z 2006 roku zaleca się, aby u dzieci żywionych sztucznie stosować mleko początkowe do czasu wprowadzenia pokarmów uzupełniających (w praktyce przez całe pierwsze półrocze), a mleko następne dopiero w 2. półroczu życia.

[agunia82]

Ufff jestem, w końcu. Nadrobię później bo padam na pyszczek.
Ze słuchem Luśki wszystko ok. Ale przy badaniu się umęczyliśmy... Znaczy samo badanie wcale nie jest nieprzyjemne i trwa chwilkę, ale małej coś nie spasowało i taki koncert urządziła, że spędziliśmy tam półtorej godziny!
Pierwszy ryk był jak do niej zagadała pani, która miała robić badanie. Jakoś się udało ją uspokoić, więc babka wsadza jej tą gumową końcówkę do ucha i znowu ryk. Wściekły, rozdzierający ryk. Nie dało rady zbadać. Babka wyszła na trochę, żebyśmy małą uspokoili. Uspokoiła się, kolejne podejście - i znowu ryk. No to poszła po inną babkę, bo mówi, że może na jej widok Luśka tak reaguje. Ale nic z tego. No to poszliśmy na świetlicę i mieliśmy wrócić jak Luśka się uspokoi. Był już czas jej jedzenia, więc próbowałam dać jej cycka, ale nic z tego, darła się jak oparzona że chyba w całym budynku ją było słychać i nic jej nie uspokajało. W końcu jakoś drąc się cały czas coś tam zjadła i po dłuuuuuugim noszeniu jej, bujaniu, śpiewaniu, puszczaniu suszarki z komórki jakoś się wyciszyła. Po ponad pół godzinie. I wtedy w końcu udało się jej to badanie zrobić.
Jedyne co, to ma trochę woskowiny w lewym uszku, ale to nic takiego i zdarza się często u niemowlaczków, mamy kupić taki specjalny olejek i raz w tygodniu wkraplać.
No i dowiedziałam się, że zostaliśmy tam skierowani właściwie niepotrzebnie - bo pobyt ponad 7 dni na intensywnej to wcale nie aż tak wielki powód do tych badań. Czemu mnie to nie dziwi...