Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-30, 16:46   #3661
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Rybka wlasnie myslalam dzis co u Ciebie bo sie nie odzywasz, tzn ze piers Nadii nie wystarcza? i bedziesz w nocy dawac jej butle?bo wiem ze juz tylko w nocy karmilas bow dzien juz na mm?

gkatarzynka oby Twoja Hania ''wrocila''.

my pospacerowalysmy ponad godzinke, Hania sie zdrzemnela jakies 45min, sloneczko swieci wiec przyjemnie.Hanka tak fajnie sie przemieszcza, podpiera sie raczkami i podciaga nogi i tym sposobem jest troche dalej
Monia mi sie do tej pory wydawalo, ze ona w nocy tak duzo nie je... ale moze sie myle. W kazdym razie 2 razy daje butle, bo sie budzi i jest krzyk, pierwszej nocy nie wiedzialam o co chodzi, tz mowi "moze glodna", a ja na to ze nie, nigdy w nocy butli nie chiala, nawet jak probowalam jej dac, zawsze pociumkala cycka i tyle. Ale tz sie uparl i jej zrobil, bylam w szoku jak wypila cala "setke" (rzadko w dzien tyle wypija), nad ranem wypila druga "setke" i trwa to juz prawie tydzien. Jak krzyczala w nocy probowalam jej dawac piers, ale nie chciala, widocznie za wiele juz tam nie ma. Ze dwa razy daje jej w nocy przepic z piersi, miedzy "butelkami", ale kilka lyczkow i spi.
Tego mojego karmienia to juz niewiele zostalo, bo przed snem dostaje butelke, a reszte dopija mojego i zasypia przy piersi. W nocy na szczescie po wypiciu butli, odwraca sie na boczek i zasypia, czasem nawet na brzuszku (co raz to wiecej pozycji ma do spania ).
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:03   #3662
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

nadal masz takie wieczory jak ja? tzn ze z Malutka w lozku? moja od 17:30 juz nie chce byc na dole w pokoju, musi sie bawic w sypialni na lozku, no i zasypianie z cyckiem tak czy inaczej, ale ostatnio podjelismy sie z Tz oduczania, ale w nocy nie mam sily siedziec i jej usypiac po karmieniu, zasypia w nocy przy piersi, bo inaczej nie wiem jakbym funkcjonowala w dzien gdybym spedzala jeszcze iles tam czasu na usypianiu w nocy, a ostatnio budzi sie chyba co godzine, zje moze z 2x w nocy, a pozostale pobudki to tylko po to aby potrzymac i zasnac z cycusiem, bo nie je wtedy - tylko musi go trzymac, zeby chociaz jadla, ale ja wiem ze to zwyczajne u nas uzaleznienie od cycka. Twoja zasypia przy piersi nadal?
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:10   #3663
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

natka i Gosia fajnie, ze lecicie do Pl na swieta
Ja tez lece, juz za miesiac

MoniaHan fajnie, ze do Ciebie tata przylatuje, milo jest spedzic swieta w wiekszym gronie. Ja dwa razy spedzalam tu BN i dla mnie to smutne przezycie, u mnie swieta sa bardzo rodzinne i ciezkie to bylo dla mnie
Moi rodzice tez mieli nigdy do Anglii nie przyleciec, ale to sie zmienilo jak sie urodzila wnusia

Nadia ostatnio robi cyrki z jedzeniem, obiadku zje max pol sloiczka, deserek chetniej, czasem nawet caly sloiczek. Ale to i tak malo na caly dzien. Oczywiscie mlekiem dojada, ale tez to sa male ilosci. Jak widac w nocy nadrabia...
Poza tym kilka dni temu, dostala uczulenia na calym cialku, bylismy w przychodni, zrobili jakies badania i na tym sie skonczylo. Nie dali nic do smarowania, bo "to nic takiego". Mialam wapno, wiec dawalam do picia i smarowalam oilatum, zniknelo po 2 dniach. Mysle, ze to po jakims jedzeniu, ale po jakim?? W kazdym sloiczku jest kilka skladnikow, a ja dawalam co dzien co innego, zeby urozmaicac...
Ogolnie my sie czesto borykamy z jakimis uczuleniami, ale przewaznie na buzi, a teraz cale cialko bylo.
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:24   #3664
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Druga drzemka Hanki trwała... 10minut
Mam dość... obudziła się z takim przeraźliwym płaczem, że za nic nie chciała usnąć ponownie... ehh...
Nie mam pojęcia co się dzieje... kto zabrał moje dziecko i przyniósł tego oszołoma małego?????
Katarzynka u nas to samo, chwilami chce wyjsc i nie wrocic, ale zawsze jak juz ubieram buty do wyjscia to i tak stwierdzam ze Viki ma gorzej i sie wracam
Taki zart, ale chyba trzeba to brac z humorem bo inaczej mozna oszalec!
Mnie najbardziej martwi i nie daje spokoju jedna mysl, ze moze cos jej jest
W sobote byla u nas lekarka bo adas mial owsiki i zalecila kuracje oczyszczajaca dla calej rodziny. Stwierdzila ze gorszy humor i brak apetytu moga byc spowodowane ewentualnymi pasozytami. Za 2 tygodnie bierzemy leki jeszzce raz i potem po 2 tygodniach mamy zrobic Viki morfologie , a jesli gorszy humor nie minie to rowniez badanie moczu i OB. Ale Viki jesli to mozliwe to sie pogarsza humor
Dzisiaj poryczalam sie razem z nia. Ale ja w sumie zniose wszystko, najwyzej sobie porycze i wczesniej pojde spac coby wypoczac, ale jak pomysle, ze ja sie irytuje a ona poprzez swoje marudzenie i placz chce mi cos powiedziec to mi sie serce sciska.
Mysle ze jesli ten zly humor nie minie do czwartku to w piatek znowu przejdziemy sie do lekarza coby przebadala.
Biore tez pod uwage skok ewentualnie, w sonote skonczylismy 26 tydzien, ale to pewnie tak jest plus minus.
Teraz ostro trenuje pelzanie w sumie , wiec moze byc ten skok, zreszta zobaczymy...

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Rybka wlasnie myslalam dzis co u Ciebie bo sie nie odzywasz, tzn ze piers Nadii nie wystarcza? i bedziesz w nocy dawac jej butle?bo wiem ze juz tylko w nocy karmilas bow dzien juz na mm?

gkatarzynka oby Twoja Hania ''wrocila''.

my pospacerowalysmy ponad godzinke, Hania sie zdrzemnela jakies 45min, sloneczko swieci wiec przyjemnie.Hanka tak fajnie sie przemieszcza, podpiera sie raczkami i podciaga nogi i tym sposobem jest troche dalej
Viki robi cos podobnego
Fajnie to wyglada
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:28   #3665
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
nadal masz takie wieczory jak ja? tzn ze z Malutka w lozku? moja od 17:30 juz nie chce byc na dole w pokoju, musi sie bawic w sypialni na lozku, no i zasypianie z cyckiem tak czy inaczej, ale ostatnio podjelismy sie z Tz oduczania, ale w nocy nie mam sily siedziec i jej usypiac po karmieniu, zasypia w nocy przy piersi, bo inaczej nie wiem jakbym funkcjonowala w dzien gdybym spedzala jeszcze iles tam czasu na usypianiu w nocy, a ostatnio budzi sie chyba co godzine, zje moze z 2x w nocy, a pozostale pobudki to tylko po to aby potrzymac i zasnac z cycusiem, bo nie je wtedy - tylko musi go trzymac, zeby chociaz jadla, ale ja wiem ze to zwyczajne u nas uzaleznienie od cycka. Twoja zasypia przy piersi nadal?
Tak Monia, mam to samo. Po 19. juz jeczy, wiec kapiel i do sypialni, ale tam sie okazuje ze jej sie jeszcze nie chce spac, z godzine jeszcze wariuje, robi obroty, miny, zaczepia mnie , itp... no i o jakiejs 21 zasypia. Przy piersi wlasnie, a czesto jak zasnie to jeszcze trzyma sutka w buzi, ale wyciagam i nie protestuje. No ale teraz skoro w nocy je juz butle, to moze powinnam usypiac w wozku i przekladac ja do lozka, najpierw do swojego a potem do jej lozeczka... moze zdaloby egzamin.
Monia po Twoich postach widze, ze umeczysz sie w nocy bardzo. Ja co prawda mam pobudki, ale zaraz potem zasypiam i rano jestem w miare wypoczeta.
Najgorsze jest to, ze nadal moje wieczory naleza do Nadii... :/ nawet po zasnieciu, po jakims czasie wybudza sie na chwile, aby "skontrolowac sytuacje" i pociagnac kilka razy z piersi, a ja sie boje jej zostawic samej, bo sie bardzo przysuwa do mnie i gdyby mnie nie bylo moglaby spasc z lozka, a wiadomo- tu sa wysokie lozka...
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:37   #3666
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Mravka z wiatracznej

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

w biedronce bedzie takie pudelko na zabawki ja kupie bo pokoj mam zawalony zabawkami
http://biedronka.pl/oferta/artykuly_...slowe/oferta4/
oo to wiesz,ze jeszcze pasuje CI 148, bo mozna wysiaść na przystanku "Pod Czerniaków"(to jest na trasie Siekierkowskiej) i przejść "skrótami" przez Ogrodki działkowe. Zreszta z trasy będziesz widziała takie białe bloki na łące to to. Ale 141 też jest ok na przystanku Sielce i potem też spacerek.
Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
wiesz co noz mi sie w kieszeni otwiera jak takie cos czytam. Niektorzy nie dorosli do bycia rodzicem. W ogole brak slow na tego czlowieka. Przykro,ze dziecko musialo przejsc przez to piekło....
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:40   #3667
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Katarzynka u nas to samo, chwilami chce wyjsc i nie wrocic, ale zawsze jak juz ubieram buty do wyjscia to i tak stwierdzam ze Viki ma gorzej i sie wracam
Taki zart, ale chyba trzeba to brac z humorem bo inaczej mozna oszalec!
Mnie najbardziej martwi i nie daje spokoju jedna mysl, ze moze cos jej jest
W sobote byla u nas lekarka bo adas mial owsiki i zalecila kuracje oczyszczajaca dla calej rodziny. Stwierdzila ze gorszy humor i brak apetytu moga byc spowodowane ewentualnymi pasozytami. Za 2 tygodnie bierzemy leki jeszzce raz i potem po 2 tygodniach mamy zrobic Viki morfologie , a jesli gorszy humor nie minie to rowniez badanie moczu i OB. Ale Viki jesli to mozliwe to sie pogarsza humor
Dzisiaj poryczalam sie razem z nia. Ale ja w sumie zniose wszystko, najwyzej sobie porycze i wczesniej pojde spac coby wypoczac, ale jak pomysle, ze ja sie irytuje a ona poprzez swoje marudzenie i placz chce mi cos powiedziec to mi sie serce sciska.
Mysle ze jesli ten zly humor nie minie do czwartku to w piatek znowu przejdziemy sie do lekarza coby przebadala.
Biore tez pod uwage skok ewentualnie, w sonote skonczylismy 26 tydzien, ale to pewnie tak jest plus minus.
Teraz ostro trenuje pelzanie w sumie , wiec moze byc ten skok, zreszta zobaczymy...

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



Viki robi cos podobnego
Fajnie to wyglada
No Viki jest 10dni młodsza od Hani.... więc może obie skaczą...
Desia, dzięki za te słowa, bo szczerze mówiąc to dziś już totalnie wymiękłam... dobrze, że Mąż już wrócił z pracy i się Nią trochę zajmuje, to ja mogę odsapnąć...
A Marcin przed chwilą skuł całe płytki pod wanną... i u nas jest sucho, a u sąsiada na dole się leje woda... teraz pytanie: skąd ta woda się leje, skoro nad nimi mieszkamy my...Chyba się trzeba będzie zgłosić do spółdzielni...

A Hania właśnie daje popalić tacie... usłyszałam jak mówi do Niej: "nie bij tylko"
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:42   #3668
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
oo to wiesz,ze jeszcze pasuje CI 148, bo mozna wysiaść na przystanku "Pod Czerniaków"(to jest na trasie Siekierkowskiej) i przejść "skrótami" przez Ogrodki działkowe. Zreszta z trasy będziesz widziała takie białe bloki na łące to to. Ale 141 też jest ok na przystanku Sielce i potem też spacerek.

wiesz co noz mi sie w kieszeni otwiera jak takie cos czytam. Niektorzy nie dorosli do bycia rodzicem. W ogole brak slow na tego czlowieka. Przykro,ze dziecko musialo przejsc przez to piekło....
o ja to sie jeszcze okaze ze mieszkasz w bloku mojego bylego
ale ty do mnie tez masz dobra droge i u mnie jest park skaryszewski wiec nie jest zle
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 17:57   #3669
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
oo to wiesz,ze jeszcze pasuje CI 148, bo mozna wysiaść na przystanku "Pod Czerniaków"(to jest na trasie Siekierkowskiej) i przejść "skrótami" przez Ogrodki działkowe. Zreszta z trasy będziesz widziała takie białe bloki na łące to to. Ale 141 też jest ok na przystanku Sielce i potem też spacerek.

wiesz co noz mi sie w kieszeni otwiera jak takie cos czytam. Niektorzy nie dorosli do bycia rodzicem. W ogole brak slow na tego czlowieka. Przykro,ze dziecko musialo przejsc przez to piekło....
No masakra jakas, koszmar, mi zawsze brak slow zeby takie rzeczy skomentowac!
Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
No Viki jest 10dni młodsza od Hani.... więc może obie skaczą...
Desia, dzięki za te słowa, bo szczerze mówiąc to dziś już totalnie wymiękłam... dobrze, że Mąż już wrócił z pracy i się Nią trochę zajmuje, to ja mogę odsapnąć...
A Marcin przed chwilą skuł całe płytki pod wanną... i u nas jest sucho, a u sąsiada na dole się leje woda... teraz pytanie: skąd ta woda się leje, skoro nad nimi mieszkamy my...Chyba się trzeba będzie zgłosić do spółdzielni...

A Hania właśnie daje popalić tacie... usłyszałam jak mówi do Niej: "nie bij tylko"
Wiesz ja nie znosze sie zalic i narzekac, ale dzisiaj az tz widzial ze mam dosc, ale to nie jest tak ze Viki za to winie, tylko tlumacze to sobie, ze zle jej.
A mi tez pomaga to, ze to juz oje drugie dziecko bo wiem ,ze z Adasiem tez mialam takie dni, ze bym poszla w dluga i wrocila za tydzien
Ale ja to widze bardziej perspektywicznie, wlasnie przez to ze mam Adasia. Bo wiem ze te wszystkie dni mijaja, nawet te najgorsze, dziecko robi sie wieksze i chociazby potrafi powiedziec czy je cos boli.
A w tej chwili takie maluszki co? Mi sie wydaje ze Viki sie wkurza bo wiecej by chciala niz potrafi, ale skad moge miec pewnosc tak na dobra sprawe, rownie dobrze moze ja brzuszek czy glowka bolec, to jest wlasnie najgorsze!
A macierzynstwo to wlasnie takie slodko-gorzkie jest, choc moim zdaniem przewaga tych slodkich mimo wszystko

Teraz na przyklad Adas beka do Viki a ta sie chichra (tak sie chyba pisze)
No i jak tu byc zlym?
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2012-10-30 o 18:00
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 19:31   #3670
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
o ja to sie jeszcze okaze ze mieszkasz w bloku mojego bylego
ale ty do mnie tez masz dobra droge i u mnie jest park skaryszewski wiec nie jest zle
pociesze Cię, ze to napewno nie ten blok;-), bo moj "stoi" od zeszłego roku...ale zapewne te okolice;]. Jesli kojarzysz ulice Bluszczańską to to osiedle przy tej ulicy

Ano Park Skaryszewski jest fajowski! tez kojarze te okolice ,bo kiedys tam prawie wynajelam mieszkanie. Gdyby nie to,ze mnie wykiwali i wtedy zamieszkalam na Sadybie (mialam blisko do Apteki Lubiczów ),a potem wlasnie okolice Bluszczańskiej
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 19:33   #3671
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
pociesze Cię, ze to napewno nie ten blok;-), bo moj "stoi" od zeszłego roku...ale zapewne te okolice;]. Jesli kojarzysz ulice Bluszczańską to to osiedle przy tej ulicy

Ano Park Skaryszewski jest fajowski! tez kojarze te okolice ,bo kiedys tam prawie wynajelam mieszkanie. Gdyby nie to,ze mnie wykiwali i wtedy zamieszkalam na Sadybie (mialam blisko do Apteki Lubiczów ),a potem wlasnie okolice Bluszczańskiej
a to wiem gdzie sadybe tez troche znam z wiadomych wzgledow
tak czy siak mozemy sie spotkac z Flower bo tez sie pisala, moze byc u ciebie mi pasuje acz kolwiek ja tez zapraszam
__________________

Edytowane przez Cytrynka_Wawa
Czas edycji: 2012-10-30 o 19:34
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 19:52   #3672
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Fajnie ze sie spotkacie


Niunia juz nyna, wczesniej mi pospala 2,5 h w tym h na rekach u mnie, bo jak sie obudzila to wzielam ja na rece do salonu a ona sie przytulila i usnela
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 20:28   #3673
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Po kim to moje dziecię takie energiczne Umęczyłam się gorzej niż na jakichś ćwiczeniach.
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 21:12   #3674
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Proszę jutro o kciuki bo jedziemy z Oskarem na zabieg podcięcia węzidełka.
Ja się bardziej boję niż on. ( dobrze że jest malutki i nie wie co go czeka)


Oskar ładnie zasnął o stałej swojej porze czyli 19.30 w końcu udało się go przetrzymać
Ale coś złego mu się śniło bo co jakiś czas płakał przez sen...
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 21:22   #3675
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

joanaros ja też umęczona, ale po moim starszym dziecku. Ileż można
Odkąd Tż nie ma, to jak wstaje to nie mogę się doczekać kiedy on pójdzie spać, bo masakra.


MoniaHan Nie odpisałam chyba. Do Chełma mam około 40 km, także podobnie. W Chełmie też mogę zdawać prawko ewentualnie w Zamościu, bo tam też mnie region obejmuje. Mówiąc o starych podziałach na województwa to ja podlegałam pod Zamojski, aczkolwiek mieszkam na granicy powiatu hrubieszowskiego z chełmskim

Moja Basia w dzień śpi w wózku a wieczorem zakołyszę ją i przekładam do łóżeczka tam już się prędko nie budzi. Jak już to zje cycora i śpi dalej, już do rana w łóżeczku.
A wczorajszej nocy to też miałam wesoło. Nie dość, że nie mogłam zasnąć, to jeszcze mała często się budziła. Miałam wrażenie, że śpię z otwartymi oczyma.
O 4rozbudziła się na dobre, myślałam, że jak wezmę na łóżko to przy mnie zaśnie, a ta tłukła się tylko. Koło 6 ją zakołysałam i spałyśmy do 8.
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 21:26   #3676
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Wzielismy maly kredyt z banku dzis i bedziemy kupowac auto,bo nasz zlomek dlugo juz nie pociagnie.No i troche pieniazkow bedzie w rezerwie jak dostaniemy dom,zeby pewne rzeczy kupic.



Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Gosia ja tez mialabym obawy aby pozwolic dziecku chodzic po domach, nawet z doroslym...nie wiem swoja droga to troche taki dziwny zwyczaj, a moze dlatego mi sie wydaje bo u nas takiego czegos nie bylo, z kolei u nas sa kolednicy
No wlasnie tez myslalam o kolednikach,w sumie na to samo wychodzi.No i maja isc z dorosla osoba i dzien,nie po ciemku...chyba sie zgodze.



Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Straszne!W glowie mi sie to nie miesci.



Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
hej
Za nami ciezki tydzien... :/
Co prawda jest tez powod do radosci, gdyz wyszedl nam kolejny zabek gorna prawa jedynka i to dokladnie tego dnia, gdy corcia skonczyla 7msc 4 miesiace czekalismy na ten zabek
Gratulacje!



Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Proszę jutro o kciuki bo jedziemy z Oskarem na zabieg podcięcia węzidełka.
Ja się bardziej boję niż on. ( dobrze że jest malutki i nie wie co go czeka)
Z calej sily
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 21:31   #3677
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Jestem padnięta.
Bardziej męczy mnie siedząca praca niż zajmowanie się dzieckiem (bo zmianę pozycji mam gwarantowaną).

Przekazuję wieści od Emilki, która miała problem kolki.
Dziękuje za wszystkie rady. Była u nowego pediatry, która ją wysłuchała. Zaleciła odstawienie nabiału bo mała Lenka ma ryzyko wystąpienia alergii. Kupiła rurki Windi, uszły wszystkie gazy i malutka poczuła się lepiej.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 21:42   #3678
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej ho!
Ale dzis mam fajny dzien, bylysmy z Anka u Julki jej kolezanki 6 tyg. mlodszej, poszlysmy na jednej drzemce a wrocilysmy na drugiej (Julka mieszka godzine drogi na pieszko).

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić że Madzia PIERWSZY RAZ przespała całą nockę bez pobudki co prawda do po 5 ale to tylko dlatego że tata wstał do pracy mam nadzieję że to nie jednorazowy wyczyn może jutro będzie do 6 jak my też będziemy spali ale była w szoku jak się dziś obudziłam i stwierdziłam że Madzia spała całą noc
Gratulacje Natkulec i Madzia!

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
niestety Hanka nie byla dla mnie tak laskawa tej nocy jak poprzedniej
najpierw Tz uspal ja w lozeczku...w poprzek co prawda, obudzila sie po 45 min, dalam cycka, prawie zasnela i przelozylam do lozeczka, nie wiem ile tam pospala, ale na pewno nie 2h i juz pozniej wzielam do nas bo nie mialam sily z nia walczyc. dzisiaj gryzie wszystko co sie tylko da, zjadla owsianke i teraz wariuje w wozku ..na brzuchu, chce spac, ale czeka az zaczne ja bujac...czasem mam chec zostawic ja w lozeczku lub w wozku i niech placze az zasnie, drastyczne to wiem, tylko ze mi jej szkoda i tak nie zrobie, ale ludzie mi tak radza...no ale to nie dziecka wina ze glupia niedoswiadczona matka tak nauczyla ja zasypiac i teraz dziecko inaczej nie umie
Monia, tak mi smutno jak czytam jak o sobie piszesz Nie mysl tak! Dla Hani jestes przeciez najlepsza mama na swiecie, ona jest taka zdrowa, radosna i zwawa dzieki Tobie wlasnie Nie bede ci nic pisac o tym jak to trzeba duzo cierpliwosci i konsekwencji jak sie chce cos zmienic bo to sama dobrze wiesz przeciez. Chcialabym moc oddac ci choc troche snu i cierpliwosci, szkoda ze tak sie nie da... Czy u was sezon szparagowy juz sie skonczyl? Bo pisalas ze w sezonie TZ na mnostwo roboty ale moze jak sie skoncza te roboty to moglabys liczyc na pomoc TZ, np przez pol nocy albo np on zajmuje sie Hania w dzien a ty w nocki?

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
a to przepraszam, bo nie doczytalam w takim razie,ze sama sie tak "uspila";]. Moje spostrzezenia sa takie,ze jak Rob za duzo spi w dzien(co sie juz od daaaawna nie zdarzylo) to wtedy mniej spi w nocy. Ogolnie kiedys tez potrafil ciagiem spac po 3h,a potem wstawal o 5 rano i byl wypoczety. Swoja droga to kiedys wybudzalam Go poprostu,ale potem stwierdzilam,ze moze spi tyle,bo tyle potrzebuje. jednak On sobie potem "podkradal" sen nocny. Samo sie jednak unormowalo,ze w dzien juz tak dlugo nie sypia..max to 1,5h
Gkatarzynko, zgadzam sie z Mravka o 100% bo wlasnie u nas to sie chyba dzieje. A jak czytam opis Hanii snu to indentyko jak u nas: 1 drzemka 2-3h, druga 45min-1h, w nocy max 10h. Wczesniej w nocy bylo 11 ale 1 drzemka krotsza. Przez pare dni bede ja budzic jakby spala w dzien dluzej niz 2h i mam nadzieje ze sie nocki wydluza. Wczoraj wstalam o 5.30 wiec wiem jakie to uczucie dogorywac o 6 rano przy macie
I fajnie ty i Nowaken pisalyscie o konsekwencji w wychowaniu, mam nadzieje ze i mi sie tak uda madrze i cierpliwie dzialac z Ania

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Druga drzemka Hanki trwała... 10minut
Mam dość... obudziła się z takim przeraźliwym płaczem, że za nic nie chciała usnąć ponownie... ehh...
Nie mam pojęcia co się dzieje... kto zabrał moje dziecko i przyniósł tego oszołoma małego?????
Hmm, 10 min drzemki to ja bym zaczela podejrzewac jakies niecodzienne atrakcje jak zeby w drodze itp...

Gosia, a czy Ty nie mozesz dolaczyc do tej wycieczki po domach? Jak idzie jakas babcia to przeciez mozesz i Ty?

Edytowane przez Zia_
Czas edycji: 2012-10-30 o 21:43
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-30, 22:01   #3679
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Hej ho!
Ale dzis mam fajny dzien, bylysmy z Anka u Julki jej kolezanki 6 tyg. mlodszej, poszlysmy na jednej drzemce a wrocilysmy na drugiej (Julka mieszka godzine drogi na pieszko).


Gratulacje Natkulec i Madzia!


Monia, tak mi smutno jak czytam jak o sobie piszesz Nie mysl tak! Dla Hani jestes przeciez najlepsza mama na swiecie, ona jest taka zdrowa, radosna i zwawa dzieki Tobie wlasnie Nie bede ci nic pisac o tym jak to trzeba duzo cierpliwosci i konsekwencji jak sie chce cos zmienic bo to sama dobrze wiesz przeciez. Chcialabym moc oddac ci choc troche snu i cierpliwosci, szkoda ze tak sie nie da... Czy u was sezon szparagowy juz sie skonczyl? Bo pisalas ze w sezonie TZ na mnostwo roboty ale moze jak sie skoncza te roboty to moglabys liczyc na pomoc TZ, np przez pol nocy albo np on zajmuje sie Hania w dzien a ty w nocki?


Gkatarzynko, zgadzam sie z Mravka o 100% bo wlasnie u nas to sie chyba dzieje. A jak czytam opis Hanii snu to indentyko jak u nas: 1 drzemka 2-3h, druga 45min-1h, w nocy max 10h. Wczesniej w nocy bylo 11 ale 1 drzemka krotsza. Przez pare dni bede ja budzic jakby spala w dzien dluzej niz 2h i mam nadzieje ze sie nocki wydluza. Wczoraj wstalam o 5.30 wiec wiem jakie to uczucie dogorywac o 6 rano przy macie
I fajnie ty i Nowaken pisalyscie o konsekwencji w wychowaniu, mam nadzieje ze i mi sie tak uda madrze i cierpliwie dzialac z Ania


Hmm, 10 min drzemki to ja bym zaczela podejrzewac jakies niecodzienne atrakcje jak zeby w drodze itp...

Gosia, a czy Ty nie mozesz dolaczyc do tej wycieczki po domach? Jak idzie jakas babcia to przeciez mozesz i Ty?
Ja też się dołączam do Twoich słów skierowanych do Moni... Hania po prostu jest małym uparciuszkiem i nie lubi zmian więc od Ciebie, Moniu, wymaga to dużo więcej siły i cierpliwości... Trzymam kciuki za szybkie nauczenie zasypiania

Zia, co do wychowania i konsekwencji, to będziemy sie tu chyba wszystkie wspierać więc powinno być łatwiej.
A co do snu mojej Hani, to dziś miała dwie króciutkie drzemki i chyba dlatego padła nawet do końca nie najedzona - czyli wróżę sobie pobudkę na jedzonko coś ok 1-2, ale może to i dobrze i może się nie obudzi znów o 4 nad ranem... (może sen przyjdzie, może w końcu zaśniesz - spiewałam sobie dziś rano jak Hanka szalała) No i u nas się to pierwszy raz zdarzyło wczoraj, że spała te trzy godziny, do tej pory częściej były drzemki dwugodzinne i wcale nie zaburzało to snu nocnego (były dwie takie drzemki w ciągu dnia po ok 2godziny a Hania na noc zasypiała ok 19.30 i wstawała między 6.30 a 7 - czyli raj na ziemi)
Dziś widzę, że śpi bardzo spokojnie i jeszcze ani raz się nie przebudziła jak ostatnimi czasy... jestem dobrej myśli
A my się teraz pakujemy, bo jutro wybywamy na podkarpacie... i po drodze odwiedzamy małą Małgosię urodzoną we wrześniu (córeczka mojej współlokatorki i współlokatora Marcina z czasów studiów)
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 00:10   #3680
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość

Przekazuję wieści od Emilki, która miała problem kolki.
Dziękuje za wszystkie rady. Była u nowego pediatry, która ją wysłuchała. Zaleciła odstawienie nabiału bo mała Lenka ma ryzyko wystąpienia alergii. Kupiła rurki Windi, uszły wszystkie gazy i malutka poczuła się lepiej.
To super,ze Lence lepiej



Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Monia, tak mi smutno jak czytam jak o sobie piszesz Nie mysl tak! Dla Hani jestes przeciez najlepsza mama na swiecie, ona jest taka zdrowa, radosna i zwawa dzieki Tobie wlasnie

Gosia, a czy Ty nie mozesz dolaczyc do tej wycieczki po domach? Jak idzie jakas babcia to przeciez mozesz i Ty?
I ja rowniez dolaczam sie do tych slow.Monia to sa bledy wynikajace z milosci i checi,aby dziecku bylo jak najlepiej.I nie zawsze tak to dziala,ze dziecko czegos nauczysz badz nie,czasem inaczej sie nie da.Eryk byl nauczony zasypiania w lozeczku,a teraz cos mu sie odmienilo i lozeczko go parzy...

No wlasnie,ze nie moge,bo tez o tym myslalam (moze Eryk by zebral swoje cukierki ),musze czekac na fachowca,bo cieknie mi woda pod zlewem i jestem umowiona akurat w tym czasie co one maja isc zbierac,a Radek robi z kumplem przeprowadzke,wiec tez nie da rady...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 00:59   #3681
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej dziewczynki..

Mravka, Cytrynka umówmy się na przyszły tydzień ok? Bo ja dopiero co mocno przeziębiona byłam i w sumie nie do końca mi przeszło, a nie chce waszych chłopców zarazić...Mi w sumie do Cytrynki byłoby bliżej z tego mojego Otwocka, ale Mravkowe okolice Czerniakowskiej to też nie koniec świata

Mravka Rob to pewnie narazie ten niekapek to bardziej gryzie niż pije co?

Joanaros rozszalała się Twoja córcia z ząbkami

Nowaken biedny Antoś..taki wirus potrafi nieźle wymęczyć...

gkatarzynka ciekawe skąd ta woda u sąsiadów? Ale mąż miał robotę z tym kuciem..

Piszę z pamięci i nie pamiętam co tam miałam komu jeszcze napisać..wybaczcie...
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 01:01   #3682
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ja się witam i zmykam spać bp padam na pysk,znaczy się zmęczona jestem.Odpowiednia pora na spanie.

Gosiu,no niewiem ja bym chyba puściła,skoro dziewczynki będąc po okiem dorosłej osoby.

emigra,dziękuje za komplementy odnośnie młodego i łupów.

Jutro postaram się więcej odpisać,dziś już nie dam rady,bo ledwo widze.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 01:03   #3683
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Dobrej nocki Karinio
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 06:07   #3684
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

kolejna noc do du.py
Spała do pólnocy a potem co godzinę ryk
I jeszcze rano mąz do mnie i do dziecka pretensje, że się nie wyspał.
A ja kurka jestem wypoczęta jak jasna cholera. I do tego młoda mi piszczy, bo spać jej się teraz chce. Cóż, trzeba było spać a nie budzić się przed budzikiem
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 07:33   #3685
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej u nas nocka nawet nawet Ania ładnie spała ale od 3 rano walczę z rozwolnieniem u Antka tz też coś dopadło czy to co się przyplątało do tego domu nas opuści
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 08:02   #3686
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

U mnie pół nocy też kiepsko. Do 23 budziła się co 5 minut. Tylko na rękach się wtulała we mnie i spała a potem każda próba odłożenia kończyła się płaczem a jak się udało to ledwo wyszłam za drzwi jej pokoju i też był płacz

karolca może niech mąż powstaje w nocy jak taki mądry.
Mój na szczęście ani słowem nie rzeknie że się nie wyspał czy coś. Dziś o 3 młoda się przesiusiała a przebieranie było w takim ryku że cały blok chyba słyszał. Mąż wstał i pomagał mi ją uspokoić.
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 08:12   #3687
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

U niego placze jeszcze bardziej. Juz mu powiedzialam ze ma sie bujac
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 08:12   #3688
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Dzień dobry U nas nocka naprawdę w porządku w końcu... wprawdzie kilka razy się w nocy budziłam, bo Hania miała fazę na przytulanie... a ja bałam się, że Ją zgniotę... ale tak koniec końców Hania wstała o 6.30 Chyba po prostu była zmęczona, bo i na jedzenie się za bardzo nie budziła. Przebudziła się, jak ja się kładłam i się wtedy jeść domagała, a potem już spała bez jedzenia do rana... no, chyba, że zjadła a ja nawet o tym nie wiedziałam - co poniekąd jest możliwe, bo spałam w koszulce na ramiączkach i jakby chciała, to mogłaby się dostać bez problemu do piersi....

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki..

Mravka, Cytrynka umówmy się na przyszły tydzień ok? Bo ja dopiero co mocno przeziębiona byłam i w sumie nie do końca mi przeszło, a nie chce waszych chłopców zarazić...Mi w sumie do Cytrynki byłoby bliżej z tego mojego Otwocka, ale Mravkowe okolice Czerniakowskiej to też nie koniec świata

Mravka Rob to pewnie narazie ten niekapek to bardziej gryzie niż pije co?

Joanaros rozszalała się Twoja córcia z ząbkami

Nowaken biedny Antoś..taki wirus potrafi nieźle wymęczyć...

gkatarzynka ciekawe skąd ta woda u sąsiadów? Ale mąż miał robotę z tym kuciem..

Piszę z pamięci i nie pamiętam co tam miałam komu jeszcze napisać..wybaczcie...
Flower, ależ ja Wam zazdroszczę tego spotkania....
A co do kucia, to ja trochę wkurzona jestem, bo sąsiad w zasadzie grzecznie a wymusił na nas rozwalenie połowy łazienki, bo przecież "coś z tym trzeba zrobić", no i teraz i On i my mamy łazienki do remontu a chcieliśmy to odwlec przynajmniej do wakacji, bo teraz z kasą krucho.
No i przyczyny przeciekania nie znaleźlśmy.... ciekawe, co powiedzą w spółdzielni
Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
kolejna noc do du.py
Spała do pólnocy a potem co godzinę ryk
I jeszcze rano mąz do mnie i do dziecka pretensje, że się nie wyspał.
A ja kurka jestem wypoczęta jak jasna cholera. I do tego młoda mi piszczy, bo spać jej się teraz chce. Cóż, trzeba było spać a nie budzić się przed budzikiem
Karolca, współczuję nocki.... i Mężowego zachowania
Mój na szczęście nawet nie próbuje nic mówić na ten temat, choć pomocny za bardzo nie jest w nocy czy nad ranem...ale przynajmniej nie narzeka
Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Hej u nas nocka nawet nawet Ania ładnie spała ale od 3 rano walczę z rozwolnieniem u Antka tz też coś dopadło czy to co się przyplątało do tego domu nas opuści
Zdrówka dla Was
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 08:17   #3689
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
U mnie pół nocy też kiepsko. Do 23 budziła się co 5 minut. Tylko na rękach się wtulała we mnie i spała a potem każda próba odłożenia kończyła się płaczem a jak się udało to ledwo wyszłam za drzwi jej pokoju i też był płacz

karolca może niech mąż powstaje w nocy jak taki mądry.
Mój na szczęście ani słowem nie rzeknie że się nie wyspał czy coś. Dziś o 3 młoda się przesiusiała a przebieranie było w takim ryku że cały blok chyba słyszał. Mąż wstał i pomagał mi ją uspokoić.
Mój to ostatnio nie wie co się dzieje w nocy w domu tak mocno śpi można by śpiewać i grać a on nic
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 08:20   #3690
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Bryyyyyy dzien!
No to jutro zaczyna sie dluzsze wolne jak milo. T znowu bedzie w domu i bedzie mógl się zajac Robem
Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki..

Mravka, Cytrynka umówmy się na przyszły tydzień ok? Bo ja dopiero co mocno przeziębiona byłam i w sumie nie do końca mi przeszło, a nie chce waszych chłopców zarazić...Mi w sumie do Cytrynki byłoby bliżej z tego mojego Otwocka, ale Mravkowe okolice Czerniakowskiej to też nie koniec świata

Mravka Rob to pewnie narazie ten niekapek to bardziej gryzie niż pije co?

Joanaros rozszalała się Twoja córcia z ząbkami

Nowaken biedny Antoś..taki wirus potrafi nieźle wymęczyć...

gkatarzynka ciekawe skąd ta woda u sąsiadów? Ale mąż miał robotę z tym kuciem..

Piszę z pamięci i nie pamiętam co tam miałam komu jeszcze napisać..wybaczcie...
Na zdjeciu faktycznie ciamka ten ustnik,ale normalnie to pije ladnie Jakos pewnego dnia dałam ,sprobował kilka razy i załapał o co kaman.Takze teraz na zmiane z butla podaje. On teraz lubi sobie pomietosic chyba przez swedzace dziasla i niestety przy maltretowaniu niekapka i tak ciagnie i woda sie leje..wczoraj wygladal jakby bral prysznic

Co do miejscowki spotkania to Dziewczyny tak, aby Wam pasowalo. Ja zapraszam do siebie,ale jesli zdecydujecie inaczej to sie dostosuje .

Pracowalam z kolega ,który mieszka w Otwocku to tak na marginesie

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Hej u nas nocka nawet nawet Ania ładnie spała ale od 3 rano walczę z rozwolnieniem u Antka tz też coś dopadło czy to co się przyplątało do tego domu nas opuści
ło ludzie..i tu sprawdza sie przyslowie "jak nie urok to sr....czka"

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Wzielismy maly kredyt z banku dzis i bedziemy kupowac auto,bo nasz zlomek dlugo juz nie pociagnie.No i troche pieniazkow bedzie w rezerwie jak dostaniemy dom,zeby pewne rzeczy kupic.





No wlasnie tez myslalam o kolednikach,w sumie na to samo wychodzi.No i maja isc z dorosla osoba i dzien,nie po ciemku...chyba sie zgodze.





Straszne!W glowie mi sie to nie miesci.





Gratulacje!





Z calej sily
wlasnie,a jak tam sytuacja z potencjalnym domem...Te oferty przychodza jakas regularnie,czy to taki booom,a potem cisza jakis czas? Widzisz jakies perspektywy czasowe tej zmiany?
Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Proszę jutro o kciuki bo jedziemy z Oskarem na zabieg podcięcia węzidełka.
Ja się bardziej boję niż on. ( dobrze że jest malutki i nie wie co go czeka)


Oskar ładnie zasnął o stałej swojej porze czyli 19.30 w końcu udało się go przetrzymać
Ale coś złego mu się śniło bo co jakiś czas płakał przez sen...
powodzenia! wsio bedzie na pewno dobrze
Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
a to wiem gdzie sadybe tez troche znam z wiadomych wzgledow
tak czy siak mozemy sie spotkac z Flower bo tez sie pisala, moze byc u ciebie mi pasuje acz kolwiek ja tez zapraszam
Rozumiem,ze chodzilas do apteki Elżuni

_______________

Wlasnie poluje na kombinezon dla Roba na all. Szukam jakies fajnej uzywki Zastanawiam sie tylko czy kupic rozmiar 74,czy 80. Bo jest sporawa roznica i boje sie,ze w tym 80 bedzie sie topil,a znowu 74 pewnie nie wystarczy nam do konca zimy.

Od kilku dniu Rob "mowi" nie zeby mama,baba,tata..ale "Bubu"
Jakkolwiek nie ogladalam ostatnio Misia Yogi, zeby sie nasluchal o Bubu. A ten bubuje jak tylko Mu sie oczy otworza. Wszedzie jest ten "Bubu"
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.