Nasze codzienne jadłospisy cz. XVII

[camelia111]

Napisane przez dance makabre

Bardzo luźne R, biorąc pod uwagę ten sernik i 3 kromki chleba na podwieczorek oraz najbardziej kaloryczne owoce świata w śniadaniu... O ruchu wspomnienia nie ma, więc dla mnie, niestety, to jest U.
Aczkolwiek raz na jakiś czas nie zaszkodzi, bo babci się faktycznie nie odmawia [COLOR="Silver"]
:

na podwieczorek to jedna kromka - wszystko na raz było na jednej kanapce Przed obiadem napisałam, że 1,5h treningu tenisa

Tak czy siak mam nadzieję tylko, że nie P

[Milka1224]

To ja dodam moje U

I ciepła bułka drożdżowa na pół z pokaźnym obkładem - masło migdałowe / domowa konfitura bananowo-borówkowa + kawa parzona

II grahamka z kawałkami pieczonego indyka, ajwarem i papryką, sok marchewkowy

III camembert smażony w panierce :eyes: do tego pieczona brukselka w ostrym sosiemusztardowym

ricore na mleku sojowym

IV grzanki z chleba orkiszowego z łososiem, suszonymi pomidorami i koperkiem

do picia ponadto: woda, herbata czarna i zielona

[Poa alpina]

Napisane przez dance makabre

Smacznie Kusi mnie ten serek z Milką, ale wierzę, że to tylko zachcianka na mrozy, a nie zapowiedź złamania diety

Taki serek to na pewno mniejszy grzech niż Nutella, skład zupełnie inny. Normalnie i tak bym go nie kupiła, ale dostałam go za pół ceny bo ma krótki termin przydatności do spożycia.

Napisane przez Milka1224

To ja dodam moje U

I ciepła bułka drożdżowa na pół z pokaźnym obkładem - masło migdałowe / domowa konfitura bananowo-borówkowa + kawa parzona

II grahamka z kawałkami pieczonego indyka, ajwarem i papryką, sok marchewkowy

III camembert smażony w panierce :eyes: do tego pieczona brukselka w ostrym sosiemusztardowym

ricore na mleku sojowym

IV grzanki z chleba orkiszowego z łososiem, suszonymi pomidorami i koperkiem

do picia ponadto: woda, herbata czarna i zielona

Jak zawsze super. O kurczę, ale bym sobie zjadłam te brukselki! A śniadanie to już w ogóle miażdży!

[dance makabre]

Napisane przez camelia111

na podwieczorek to jedna kromka - wszystko na raz było na jednej kanapce Przed obiadem napisałam, że 1,5h treningu tenisa

Tak czy siak mam nadzieję tylko, że nie P

Och, kurczę, wybacz, za dużo nauki, mózg się gubi w prostych treściach Jest sport, a kanapka jedna- jest i R, sernik na 100% spaliłaś, więc głowa do góry

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Poa alpina

Taki serek to na pewno mniejszy grzech niż Nutella, skład zupełnie inny. Normalnie i tak bym go nie kupiła, ale dostałam go za pół ceny bo ma krótki termin przydatności do spożycia.

Tak czy siak najbliższe kilka dni będzie grzeszne, bo brat wraca z Finlandii i przywozi frykasy- w sobotę pochwalę się Wam, jak smakuje mięso z łosia

[bingiel]

I owsianka na wodzie z malinami i łyżeczką miodu, 3/4 melona, kanapka ze świeżym ogórkiem
I serek wiejski z konfiturą jagodową
III brokuły z ryżem, skropione oliwą z oliwek
IV smażone szprotki w oleju, bez oleju , dwie kromki chleba, pomidor
5 M&M'sów

[dance makabre]

Napisane przez bingiel

I owsianka na wodzie z malinami i łyżeczką miodu, 3/4 melona, kanapka ze świeżym ogórkiem
I serek wiejski z konfiturą jagodową
III brokuły z ryżem, skropione oliwą z oliwek
IV smażone szprotki w oleju, bez oleju , dwie kromki chleba, pomidor
5 M&M'sów

Ładnie, choć są uwagi:
-słodkie grzechy (jak M&M's) lepiej jest robić od rana, niż tuż przed snem
- z tego co widzę na blogu to kolację jadłaś dość późno, więc na ten chleb pozwoliłabym sobie tylko pod warunkiem, że kolację jem zaraz po treningu; jeśli aerobik był od rana, to lepiej zjeść podwieczorek i mniejszą kolację.

[mpati86]

R:

Ś: bułka razowa z ziarnami: pół z serkiem puszystym campresi waniliowym; pół z krakowską suchą i serem gouda light; 1 banan; 5 pomidorków koktajlowych; kawa parzona z mlekiem

filiżanka kawy; owocek

IIŚ: 1 jogurt naturalny zott; 1 mandarynka gigant; garść migdałów

O: ryż paraboiled z dzikim z koperkiem; ogórki kiszone starte; puszka tuńczyka wsw z łyżeczką oleju lnianego

P: kawa parzona z mlekiem

2 h orbitrek

K: 1 kawałek z wędliną drobiową; mnóstwo fura różnych warzyw; 1 twarożek lekki

zajęcia cyklingu

[bingiel]

aerobic zawsze mam z rana.
heh intensywny dzień na uczelni tak mnie wymęczył, że nie miałam w sobie za grosz energii, a efektem tego był ten grzeszek.

rzadko mi się zdarza jeść podwieczorek , bo obiad zjadam koło 15, a kolację staram się do 18-18.30, więc mało czasu między nimi jest. strasznie późno chodzę spać, więc muszę trochę porządniejszą tę kolację zjeść.

[Ismenkusia]

Napisane przez bingiel

aerobic zawsze mam z rana.
heh intensywny dzień na uczelni tak mnie wymęczył, że nie miałam w sobie za grosz energii, a efektem tego był ten grzeszek.

rzadko mi się zdarza jeść podwieczorek , bo obiad zjadam koło 15, a kolację staram się do 18-18.30, więc mało czasu między nimi jest. strasznie późno chodzę spać, więc muszę trochę porządniejszą tę kolację zjeść.

Jedz jak Ci pasuje

[Ervisha]

Napisane przez delightful_

I świetnie Ci wychodzi ! Dobre ? Z jakiego przepisu ?

Pyszne A przepis z głowy Po prostu robisz ciasto jak na zwykłe bułki drożdżowe tylko nie słodkie a słone(cukru dałam dosłownie szczyptę by rozczyn wyrósł). czekasz aż wyrośnie. a farsz to prosta sprawa: gotujesz soczewicę a jak ostygnie doprawiasz do smaku pieprzem ziołowym, solą, pieprzem czarnym i trochę oliwy by się nie rozpadał i rozgniatasz. Tym nadziewasz bułeczki (najlepiej dużo farszu). potem smarujesz je mlekiem (wtedy mają chrupiacą skórkę ) i pieczesz

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez tapetka22

znów masz niedobór węgli

Dzięki . Nie nie mam... Szczerze to czasem mam ich dosć, ale nie mam już pomysłów na posiłki i jem to co jest. Zresztą nie chce mi się głowić godzinami co zrobić do jedzenia... Szkoda czasu No ale za wszelkie pomysły jestem wdzieczna ;D

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Poa alpina

Ja widzę tylko jeden grzech czyli te płatki, ale każdy ma czasem na coś fazę. Jabłka jedz! Przecież są zdrowe i pyszne, no i teraz jest ich tak dużo!


Ja mam zawsze dziki apetyt. Menu jest ok! Luźne i fajne.


Jak zwykle, podoba mi się. Dzisiaj też mam zupę jarzynową, nałaaadowaną warzywami

Meeega pyszności! I bardzo wartościowo, zero śmieci . Idealnie na jesień!


Dzięki za zerknięcie na mój jadłopsis. U Ciebie pysznie, ale rzeczywiście dużo węgli. Czasem też mam taką chęć (często u TŻ tak jem), ale jeść tak codziennie to byłoby dla mnie o wiele za dużo.

U

Śniadanie: jajecznica z 2 jaj na oliwie z pieprzem ziołowym, tymiankiem, prażoną cebulką, czarnymi oliwkami i sosem włoskim; 2 kromki ziarnistego razowca z sałatą, rzodkiewką, pomidorem i szynką / serkiem kozim ziołowo-czosnkowym
II śniadanie: owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na chudym mleku, z granatem, pistacjami i łychą serka Philadelphia z Milką
Na uczelni: 2 kromki ziarnistego razowca z sałatą, rzodkiewką, szynką i żółtym serem; jabłko
Obiadokolacja: gęsta zupa jarzynowa (brokuły, buraki, marchew, ziemniaki, nać pietruszki, mięso ze skrzydeł kurczaka) + dokładka

Do picia: woda źródlana, kawy: czarna, zbożowa; herbaty: zielona, ziołowa, owocowa.

No jakoś tak wypada.... Czasem mam ich dosć ale już brakuje mi pomysłów czym je zastąpić.... Doradzisz mi coś ?

A ty węgli nie trawisz???

A Twoje menu Bomba Jak zwykle ;D

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

A jadł może ktoś z Was masło orzechowe Sante bez soli i cukru? Jest teraz na promocji w Stokrotce i zastanawiam się nad jego kupnem. Warto ?

[suzana1618]

I: grahamka z twarożkiem domowym sałatą, pomidorem i szczypiorkiem; kawa

II: kasza manna razowa z cynamonem i dynią; kawa

trening siłowy 50min+bieganie 1h

III:tofu wędzone ze szpinakiem i pomidorkiem

biała herbata

IV: 2 jajka na twardo +warzywa(papryka, marchewka, kalarepka)

[Poa alpina]

Napisane przez Ervisha

Dzięki . Nie nie mam... Szczerze to czasem mam ich dosć, ale nie mam już pomysłów na posiłki i jem to co jest. Zresztą nie chce mi się głowić godzinami co zrobić do jedzenia... Szkoda czasu No ale za wszelkie pomysły jestem wdzieczna ;D

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------



No jakoś tak wypada.... Czasem mam ich dosć ale już brakuje mi pomysłów czym je zastąpić.... Doradzisz mi coś ?

A ty węgli nie trawisz???

A Twoje menu Bąba Jak zwykle ;D

Nie jesz mięsa, mięcho jednak syci, może dlatego próbujesz "nadrabiać" węglami... Może więcej objętościowo warzyw?
Ja trawię i lubię węgle, potrafię zjeść niebotyczne ilości naleśników, ciasta, makaronu itp.. Sęk w tym, że wiem, że co za dużo, to nie zdrowo. Nie chodzi już nawet o to, że bałabym się, że podskoczy mi waga. Ale wiem, że nadmiar węgli jest mi po prostu nie potrzebny.
No i dziękuję. Dziś rano znów miałam owsiankę z dodatkiem tego serka Philadelphia z Milką. Jednak nie jest dobrze mieć w lodówce takie produkty, co mają krótki termin ważności - nawaliłam tego tyle, że aż mnie zasłodziło.

Napisane przez suzana1618

I: grahamka z twarożkiem domowym sałatą, pomidorem i szczypiorkiem; kawa

II: kasza manna razowa z cynamonem i dynią; kawa

trening siłowy 50min+bieganie 1h

III:tofu wędzone ze szpinakiem i pomidorkiem

biała herbata

IV: 2 jajka na twardo +warzywa(papryka, marchewka, kalarepka)

Rozumiem, że to R? Wkomponowałabym gdzieś jeszcze jakiś posiłek z węglami po tym treningu. Skąd masz kaszę manną razową?

[Ervisha]

Napisane przez Poa alpina

Nie jesz mięsa, mięcho jednak syci, może dlatego próbujesz "nadrabiać" węglami... Może więcej objętościowo warzyw?
Ja trawię i lubię węgle, potrafię zjeść niebotyczne ilości naleśników, ciasta, makaronu itp.. Sęk w tym, że wiem, że co za dużo, to nie zdrowo. Nie chodzi już nawet o to, że bałabym się, że podskoczy mi waga. Ale wiem, że nadmiar węgli jest mi po prostu nie potrzebny.
No i dziękuję. Dziś rano znów miałam owsiankę z dodatkiem tego serka Philadelphia z Milką. Jednak nie jest dobrze mieć w lodówce takie produkty, co mają krótki termin ważności - nawaliłam tego tyle, że aż mnie zasłodziło.

Rozumiem, że to R? Wkomponowałabym gdzieś jeszcze jakiś posiłek z węglami po tym treningu. Skąd masz kaszę manną razową?

Wiesz ja nawet jem jak nie jestem głodna. Boję się spadku wagi bo mama jeszcze jest trochę ostrożna i potrafi mnie z nienacka zważyć. Widzi ze jem i nie kombinuje, ale tez mnie nie pilnuje, wiec dokładnie nie wie jak to jest. Jednak boje się ze jakbym zjadła np. 1 kanapkę zamiast 2 i nadrobiła warzywami to na dłuższa metę źle by się to na mnie skończyło Naleśniki i racuszki też kocham, ale jak już pisałam ostatnio tych węgli mam dość. Próbowałam różnego pieczywa by zmieniać smaki, ale to na nic.... Prawda jest taka ze głównie warzywa to bardziej na R niż na U

[Ismenkusia]

Napisane przez Ervisha

Wiesz ja nawet jem jak nie jestem głodna. Boję się spadku wagi bo mama jeszcze jest trochę ostrożna i potrafi mnie z nienacka zważyć. Widzi ze jem i nie kombinuje, ale tez mnie nie pilnuje, wiec dokładnie nie wie jak to jest. Jednak boje się ze jakbym zjadła np. 1 kanapkę zamiast 2 i nadrobiła warzywami to na dłuższa metę źle by się to na mnie skończyło Naleśniki i racuszki też kocham, ale jak już pisałam ostatnio tych węgli mam dość. Próbowałam różnego pieczywa by zmieniać smaki, ale to na nic.... Prawda jest taka ze głównie warzywa to bardziej na R niż na U

No chyba zartujesz Warzywa możesz jeść tylko dodawaj do nich pestki i orzechy,podlewaj oliwą z oliwek,masełkiem.

[Bibiannaa]

Czy jedzenie ok 30 wloskich na dzien mooze zle wplynac na moje zdrowie? Jestem na P ,jem tez mamine zupy zabielane z maka itd,ale np udko robie gotowane,ziemniaki bez sosow,surowki bez majonezu itd. Tylko zupy,lazanki,pierogi golabki racuchy nalesniki jem tak jak mama robi. Dlateego te tluszcze nadrabiam orzeszkami. Dobrze czy niebardzo?

Np na kolacje zjadlam wczoraj dwa jajka sadzone, kromke razowca z polowa makreliw puszce,kromke z 3 plastrami szynki,serem zoltym i pomidorkiem,kromke z serem tlustym od babci jakies 3 plastry i wieczorem zajdlam 20 orzeszkow i jablko ,ale do sniadania tez zawsze staram sie minimum 10 orzeszkow zjesc. Co wy na to?

[Ervisha]

Napisane przez Ismenkusia

No chyba zartujesz Warzywa możesz jeść tylko dodawaj do nich pestki i orzechy,podlewaj oliwą z oliwek,masełkiem.

Nie zamierzam ich wyłączyć z diety bo je bardzo lubię , ale boje się nimi zastępowac kanapkę czy coś... O to mi chodziło... warzywa to dodatek

[G0si3k]

Ocenicie?

Moje R/U:

I Owsianka z trzech plaskich lyzek z polowa lyzki masla orzechowego, lyzka serka wiejskiego, posypana orzechami wloskimi i wiorkami kokosowymi

jablko

II Bulka paluch pszenna z lyzka surowki coleslaw, tunczykiem wsw, salata i pomidorem + szklanka soku pomaranczowego

bedzie:
III Filet z lososia smazony bez tluszczu plus pewnie jakis ziemniak gotowany i salatka warzywna

IV pewnie bedzie jajecznica z pomidorami

Mam takze pytanie: czy stosujac taki tryb odzywiania i do tego umiarkowana aktywnosc fizyczna
(czasem jest jej wiecej, czasem mniej, w zaleznosci od wolnego czasu..) mozna sobie usprawnic metabolizm? W tej chwili bardziej zalezy mi na dobrym metabolizmie, zeby nie tyc od byle czego, niz na dalszym zrzucaniu kilogramow.

[Iwoka]

Moje dzisiejsze:
-> szklanka wody
I (6:00): owsianka (4 łyżki płatków, łyżka otrębów) posypana dużą ilością cynamonu, ze zdrowym błonnikiem, słonecznikiem i wiórkami kokosowymi + jabłko + 1/4 grejpfruta + kawa zbożowa;
II (9:00): składana kanapka z razowca z żółtym serem, pomidorem, ogórkiem konserwowym i rzodkiewką + koleżanka przyniosła ciasta tortowe z imprezy, więc skosztowałam po cienkim plasterku z dwóch rodzajów (jeden z aż przesadną ilością kremu, drugi biszkoptowy z galaretką) + kawa rozpuszczalna -> kurcze, jednak człowiek może się odzwyczaić od słodyczy. Jeszcze niedawno bym wcinała po całym kawałku, teraz było mi źle po takich dwóch plasterkach... ;
III (12:30): jabłko + 1/4 grejpfruta + jogurt naturalny (175 g);
IV (16:00): 1. ugotowany kalafior i marchew zalana bulionem / 2. nic na mnie nie czekało, więc na szybko podsmażyłam ziemniaki z mieszanki warzyw na patelnię + jajko sadzone + domowa sałatka konserwowa;
V (19:00): kromka razowca z masłem, pomidorem i rzodkiewką + kromka razowca z masłem, ogórkiem i papryka + filiżanka maślanki naturalnej;
VI (22:00): wpadną jakieś warzywa.
Do picia jeszcze woda, herbata jabłko i cynamon, zielona herbata z grejpfrutem (x2), rumianek.

[nikol12]

Moje prawie bezgrzeszne U :
I : płatki kukurydziane- porcja solidna z jogobellą light malinową , jabłko
II ( rozłożone w czasie ) : grahamka z masłem , serkiem kanapkowym i wędliną, duże jabłko
III : 4 placki ziemniaczane / 1 z ketchupem, 2 z cukrem, 3 z dżemem , 4 bez niczego )
Potem : kubek ciepłego mleka i garść draży kokosowych - przy nauce i nagła zachcianka na coś słodkiego
IV : będzie chyba tylko twaróg 100g z jog.nat. przyprawami i papryką, marchew do pochrupania ,

Kolacja mała, bo nie czuję się głodna i idę wcześniej spać
Ruch : że tak powiem życiowy czyli od klasy do klasy itd. i spacerek do szkoły rano - 3km , ze szkoły ok. km - inna trasa

[Ervisha]

A ja się muszę pochwalić Nie wiem ile w tym prawdy i czy to reklama ale w jednej z restauracji u mnie w mieście już jest albo będzie GESSLER
http://www.magistrat.net.pl/
W sumie ciekawe czy ta kolacja co jest po rewolucjach jest za darmo czy nie

[Milka1224]

Napisane przez Poa alpina

Jak zawsze super. O kurczę, ale bym sobie zjadłam te brukselki! A śniadanie to już w ogóle miażdży!

A dzięki, dzięki

To jeszcze dzis U:

I pieczona owsianka na mleku sojowym z bananem podana z konfiturą borówkową i masłem migdałowym + kawa parzona

II świeży sok pomarańczowy, duża koperta francuska z nadzieniem z papryki i grzybów

III makaron z domowym ajwarem, pomidorami, suszonymi pomidorami, oliwkami i kaparami z drobiowymi pikantnymi klopsikami

czarna kawa z cynamonem i przyprawą do szarlotki

IV będą grzanki z ricottą, ziołami i pomidorem / pieczonym łososiem i buraczkami na ostro

do picia ponadto: woda, herbata czarna i zielona

[Ervisha]

Napisane przez Milka1224

A dzięki, dzięki

To jeszcze dzis U:

I pieczona owsianka na mleku sojowym z bananem podana z konfiturą borówkową i masłem migdałowym + kawa parzona

II świeży sok pomarańczowy, duża koperta francuska z nadzieniem z papryki i grzybów

III makaron z domowym ajwarem, pomidorami, suszonymi pomidorami, oliwkami i kaparami z drobiowymi pikantnymi klopsikami

czarna kawa z cynamonem i przyprawą do szarlotki

IV będą grzanki z ricottą, ziołami i pomidorem / pieczonym łososiem i buraczkami na ostro

do picia ponadto: woda, herbata czarna i zielona

Jak zwykle smacznie

[piotrek1994]

Napisane przez nikol12

Moje prawie bezgrzeszne U :
I : płatki kukurydziane- porcja solidna z jogobellą light malinową , jabłko
II ( rozłożone w czasie ) : grahamka z masłem , serkiem kanapkowym i wędliną, duże jabłko
III : 4 placki ziemniaczane / 1 z ketchupem, 2 z cukrem, 3 z dżemem , 4 bez niczego )
Potem : kubek ciepłego mleka i garść draży kokosowych - przy nauce i nagła zachcianka na coś słodkiego
IV : będzie chyba tylko twaróg 100g z jog.nat. przyprawami i papryką, marchew do pochrupania ,

Kolacja mała, bo nie czuję się głodna i idę wcześniej spać
Ruch : że tak powiem życiowy czyli od klasy do klasy itd. i spacerek do szkoły rano - 3km , ze szkoły ok. km - inna trasa

jogobella light
nie podoba mi się. same węgle. i prawie każdy posiłek bezwartościowy. jedynie kolacja i II ok.

[Wiolapoprostu]

dzisiejsze U:
I: jajecznica z dwóch jaj z cebulką na łyżeczce oliwy, tost z wędliną i pomidorem, kakao naturalne bez cukru.
II:serek wiejski, garść migdałów, klementynka.
III: w pracy: 2 bułki fitness, rozłożone w czasie z chudą wędliną drobiową, poidorem, papryką,2 marchewki, jogurt naturalny, zielona herbata.
IV: jabłko gigant.
V: 2 ziemniaki, pierś z kurczaka, nóżka ( wiem, przegięłam) surówka z buraków.



i jak?

[delightful_]

Napisane przez Milka1224

A dzięki, dzięki

To jeszcze dzis U:

I pieczona owsianka na mleku sojowym z bananem podana z konfiturą borówkową i masłem migdałowym + kawa parzona

II świeży sok pomarańczowy, duża koperta francuska z nadzieniem z papryki i grzybów

III makaron z domowym ajwarem, pomidorami, suszonymi pomidorami, oliwkami i kaparami z drobiowymi pikantnymi klopsikami

czarna kawa z cynamonem i przyprawą do szarlotki

IV będą grzanki z ricottą, ziołami i pomidorem / pieczonym łososiem i buraczkami na ostro

do picia ponadto: woda, herbata czarna i zielona

Uwieeeelbiam Twoje jadłospisy *,*

Moje dzisiejsze, Urodzinowe U

I . Placuszki owsiane słodzone stewią, część z pomidorem, sałatą, jajkiem, posypane prażonym słonecznikiem i pestkami dyni, część kakaowych z opakowaniem serka wiejskiego, bananem i płatkami migdałów posypane wieeelką ilością wiórek kokosowych, kawa;
II. W szkole : wielkie jabłko, jogurt naturalny z domową mieszanką ( wiórki kokosowe, suszona żurawina, siekane migdały, kakao, orzechy laskowe)
III. Makaron pełnoziarnisty świderki z piersią z kurczaka, z lekkim sosem koperkowym, puree brokułowe, sałatka z sałaty,pomidora i prażonego sezamu z oliwą;
IV. Kawałek sernika słodzonego stewią na cieście pełnoziarnistym, podany z ogromną ilością wiórek (choruję na nie ) i migdałami,
V. Omlet biszkoptowy z 3 jaj z pomidorem, szczypiorkiem, sałatą, papryką, skropiony sosem z oliwy , posypany prażonym słonecznikiem.

Do ocenki

[Poa alpina]

U zabiegane

Śniadanie: owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na chudym mleku, z granatem, ciemnymi winogronami, pistacjami i łychą serka Philadelphia z Milką
II śniadanie: 2 kromki ziarnistego razowca: z kozim serkiem ziołowo-czosnkowym, rzodkiewką, sałatą i pomidorem / z jajem na twardo, masłem, ziołami prowansalskimi i rzodkiewką
Obiad: makaron z pszenicy durum z kawałkami piersi kurczaka smażonymi bez tłuszczu, czerwonym pesto, cukinią, kolorowymi paprykami i czerwoną cebulą
Podwieczorek: 2 jabłka, batonik Duplo, kawa z dużą ilością gorącego mleka i przyprawą do szarlotki
Kolacja: 3 małe kromki ziarnistego razowca z: kozim serkiem ziołowo-czosnkowym, rzodkiewką i sałatą / metką wieprzową, sałatą, pomidorem i ketchupem / szynką, sałatą, pomidorem i sosem tatarskim
I zaraz otwieram z TŻ flaszkę Bombardino, trzeba świętować, bo w nocy znów jedziemy w góry!!!

Do picia: woda źródlana, kawy: czarna, zbożowa; herbaty: zielona, ziołowa, owocowa.

[dance makabre]

Napisane przez bingiel

aerobic zawsze mam z rana.
heh intensywny dzień na uczelni tak mnie wymęczył, że nie miałam w sobie za grosz energii, a efektem tego był ten grzeszek.

rzadko mi się zdarza jeść podwieczorek , bo obiad zjadam koło 15, a kolację staram się do 18-18.30, więc mało czasu między nimi jest. strasznie późno chodzę spać, więc muszę trochę porządniejszą tę kolację zjeść.

Skoro późno chodzisz spać, to możesz jeść podwieczorek ok. 17-18 i "mniej porządną" kolację później wieczorem Tak będzie zdrowiej i bez nocnego katabolizmu mięśni, który zachodzi przy tak dużych przerwach między kolacją a śniadaniem.

[suzana1618]

Napisane przez Poa alpina

Nie jesz mięsa, mięcho jednak syci, może dlatego próbujesz "nadrabiać" węglami... Może więcej objętościowo warzyw?
Ja trawię i lubię węgle, potrafię zjeść niebotyczne ilości naleśników, ciasta, makaronu itp.. Sęk w tym, że wiem, że co za dużo, to nie zdrowo. Nie chodzi już nawet o to, że bałabym się, że podskoczy mi waga. Ale wiem, że nadmiar węgli jest mi po prostu nie potrzebny.
No i dziękuję. Dziś rano znów miałam owsiankę z dodatkiem tego serka Philadelphia z Milką. Jednak nie jest dobrze mieć w lodówce takie produkty, co mają krótki termin ważności - nawaliłam tego tyle, że aż mnie zasłodziło.

Rozumiem, że to R? Wkomponowałabym gdzieś jeszcze jakiś posiłek z węglami po tym treningu. Skąd masz kaszę manną razową?

Tak, to redukcja.

A kasza manna zakupiona w sklepie Kuchnie Świata(dział eko)

[Ervisha]

Napisane przez delightful_

Uwieeeelbiam Twoje jadłospisy *,*

Moje dzisiejsze, Urodzinowe U

I . Placuszki owsiane słodzone stewią, część z pomidorem, sałatą, jajkiem, posypane prażonym słonecznikiem i pestkami dyni, część kakaowych z opakowaniem serka wiejskiego, bananem i płatkami migdałów posypane wieeelką ilością wiórek kokosowych, kawa;
II. W szkole : wielkie jabłko, jogurt naturalny z domową mieszanką ( wiórki kokosowe, suszona żurawina, siekane migdały, kakao, orzechy laskowe)
III. Makaron pełnoziarnisty świderki z piersią z kurczaka, z lekkim sosem koperkowym, puree brokułowe, sałatka z sałaty,pomidora i prażonego sezamu z oliwą;
IV. Kawałek sernika słodzonego stewią na cieście pełnoziarnistym, podany z ogromną ilością wiórek (choruję na nie ) i migdałami,
V. Omlet biszkoptowy z 3 jaj z pomidorem, szczypiorkiem, sałatą, papryką, skropiony sosem z oliwy , posypany prażonym słonecznikiem.

Do ocenki

Wszystkiego naj... I dużo zdrówka A jak zrobiłaś placuszki>

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez Poa alpina

U zabiegane

Śniadanie: owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na chudym mleku, z granatem, ciemnymi winogronami, pistacjami i łychą serka Philadelphia z Milką
II śniadanie: 2 kromki ziarnistego razowca: z kozim serkiem ziołowo-czosnkowym, rzodkiewką, sałatą i pomidorem / z jajem na twardo, masłem, ziołami prowansalskimi i rzodkiewką
Obiad: makaron z pszenicy durum z kawałkami piersi kurczaka smażonymi bez tłuszczu, czerwonym pesto, cukinią, kolorowymi paprykami i czerwoną cebulą
Podwieczorek: 2 jabłka, batonik Duplo, kawa z dużą ilością gorącego mleka i przyprawą do szarlotki
Kolacja: 3 małe kromki ziarnistego razowca z: kozim serkiem ziołowo-czosnkowym, rzodkiewką i sałatą / metką wieprzową, sałatą, pomidorem i ketchupem / szynką, sałatą, pomidorem i sosem tatarskim
I zaraz otwieram z TŻ flaszkę Bombardino, trzeba świętować, bo w nocy znów jedziemy w góry!!!

Do picia: woda źródlana, kawy: czarna, zbożowa; herbaty: zielona, ziołowa, owocowa.

Bardzo smacznie Fajnie smaczki

[delightful_]

Napisane przez Ervisha

Wszystkiego naj... I dużo zdrówka A jak zrobiłaś placuszki> [COLOR="Silver"]

Dziękuję ! Placuszki powstały spontanicznie, z chęci urodzinowej zmiany standardowej owsianki na coś, czym będę mogła poczęstować również mamę, brata i dziadka Nie pamiętam proporcji, bo było tego duużo, jak na 4 osoby, w tym dwóch mężczyzn ale robiłam je z płatków owsianych, mieszanki otrąb (owsiane, żytnie, pszenne, orkiszowe), jajka (białko ubite), jogurtu naturalnego, podzieliłam na dwie części, do jednej wkroiłam zieloną cebulkę i czerwoną paprykę, dodając trochę słonecznika i przyprawiłam, do drugiej, dodałam kakao, słodzidło, skórkę pomarańczową i wiórki kokosowe piekłam na teflonowej patelni No i po upieczeniu udekorowałam dodatkami . Nawet dziadek, który jest typowym kiełbasiarzem zjadał ze smakiem obie wersje