Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5

[Emocja20]

Napisane przez antidotum89

uwaga, prosze o brawa zrobilam skalpela, calego
!! mialam co prawda chyba 6 przerw ale przetrwalam))) jak mialam problem to wizualizowalam sobie moje uda w szortach;p pomagalo;P zaraz ide na obiad ahhh jestem z siebie dumna

Napisane przez ewwwa

A jak wygląda Twoja dieta? Kilka postó temu pytałam czy ćwiczac z Ewa zmieniacie coś w swoim odzywianiu ?[COLOR="Silver"]

Ja na przykład nie wprowadziłam jakichś wielkich zmian. Odstawiłam kategorycznie słodycze ( od czasu do czasu coś zjem, więc to też nie jest tak, że nie jem i koniec ) i wszelkie gazowane napoje, a już w szczególności moją ukochaną Coca-Colę Tak to jem wszystko łącznie z pieczywem.

Napisane przez antidotum89

za kazdym razem gdy czytam ze skalpel jest spokojny to czuje sie jak flaczek

Nie przejmuj się Mój pierwszy Skalpel wyglądał tak, że trzęsłam się jak galareta, a potem śmigałam już bez zmęczenia. za Ciebie i sama zobaczysz, że już niedługo Skalpel będzie dla Ciebie prosty

[smerffie]

Napisane przez Iduska89

a oto kilka zdj mojego ciałka) teraz prosze o konktetne bicze na zachete do cwiczen! przede wszyystkim brzuch musze spalic!!!! bo jest wieeeelki;////

Baty sie kochana dostaje za lenistwo albo obżarstwo tutaj co najwyzej mozesz dostać za wrzucenie fotek i spięcie pośladów do ćwiczeń

Brzuszek do spalenia, ale za to nogi masz super I jeszcze dodatkowo się wysmuklą przy cwiczeniach, bedziesz TAKA LASKA! Sprobuj jeszcze sobie dorzucic Tiffany na boczki

A ja melduję skalpel dziś

[damon]

Napisane przez Iduska89

a oto kilka zdj mojego ciałka) teraz prosze o konktetne bicze na zachete do cwiczen! przede wszyystkim brzuch musze spalic!!!! bo jest wieeeelki;////

Oj, tam. Czepiasz się. A że kolanka śliczne to nie widzisz? Zazdraszczam i obiecuję, że też takie będę mieć

[Stace]

Napisane przez duska20

Cześć dziołszki ładnie mi tu ćwiczyć i nie obijać się

Napisane przez mephala2

No nie wierzę! Stare wyjadaczki zaczynają powracać Witamy

Napisane przez mija_n

Pewnie pamiętamy no to na zachętę.....baciki :bacik

Napisane przez smerffie

Witam, pewnie że pamiętamy a to za to, że Cię tak długo nie było. a na brzuszek nie zerkaj tylko go zabij

Od jutra biorę się do pracy

[MystifyGirl]

Jakby co to ja czuwam, czytam wątek pare razy dziennie i wczoraj (jak większości...) nie chciało mi się poćwiczyć, ale staram się robić te 3-4 razy w tygodniku skalpelka. W poniedziałek był sam zrobiony, a dzisiaj dodałam dłuższą rozgrzewkę i ab ripper i wyszła godzinka Miło, przyjemnie...ale do killera to ja nigdy nie dojdę, nadal sapię na schodach na uczelni pocieszyłam się peelingiem kawowym, masażem i zimną wodą... od razu lepiej

[mija_n]

Witajcie dziewojki

JA melduje skalpela chyba mi się coś w głowie przewróciło, że tak wcześnie ćwiczyłam, chyba miałam wyrzuty sumienia, że wczoraj padłam jak mucha:P no to życzę miłego dzionka. Dziś cały dzień na grobach i odwiedzanie rodzinki cmok dla wszystkich ćwiczących dziewuszek

[Iduska89]

Napisane przez mija_n

Witajcie dziewojki

JA melduje skalpela chyba mi się coś w głowie przewróciło, że tak wcześnie ćwiczyłam, chyba miałam wyrzuty sumienia, że wczoraj padłam jak mucha:P no to życzę miłego dzionka. Dziś cały dzień na grobach i odwiedzanie rodzinki cmok dla wszystkich ćwiczących dziewuszek

MIJA podziwiam Cie ja d 6 na nogach ale mała mi nie dała spac;// po wczorajszym niespełnionym skalperze bola mnie ramiona i uda ale brzucha nie czuje;// czyli co nie pracował??? dzis tez zabiore sie z skalpel tylko obiad ugotuje i mez wyprawie do pracy postanowiłam mu nic nie mówić ze zaczełam ćwiczyc i zobaczymy czy zauwazy efekty;D;D bO jak nie

[mija_n]

Napisane przez Iduska89

MIJA podziwiam Cie ja d 6 na nogach ale mała mi nie dała spac;// po wczorajszym niespełnionym skalperze bola mnie ramiona i uda ale brzucha nie czuje;// czyli co nie pracował??? dzis tez zabiore sie z skalpel tylko obiad ugotuje i mez wyprawie do pracy postanowiłam mu nic nie mówić ze zaczełam ćwiczyc i zobaczymy czy zauwazy efekty;D;D bO jak nie

hehe pewnie jak nie będzie nic widział to wałkiem przez głowę:P a tak serio jak ja umierałam po pierwszym ,drugim skalpelu to sobie zrobiłam dzień przerwy i w drugim dniu czułam zakwasy ale ćwiczyłam i pomogło. Każda chyba przechodziła zakwasy i szok, że te niewinne cwiczonka tak dają w kość, ale z czasem będzie łatwiej

[sytja]

Zaczęłam chudnąć

[antidotum89]

Napisane przez sytja

Zaczęłam chudnąć

po jakim czasie? co cwiczylas? co jadlas? MOW WSZYSTKO:d


gratuluje:roz a:

[smerffie]

Napisane przez sytja

Zaczęłam chudnąć

Napisane przez antidotum89

po jakim czasie? co cwiczylas? co jadlas? MOW WSZYSTKO:d


gratuluje:roz a:

no właśnie, spowiadaj sie

[sytja]

W ten weekend minie 6 tygodni odkąd zaczęłam ćwiczyć z Ewą. Ćwiczę średnio regularnie, bo studia nie bardzo mi na to pozwalają, ale staram się minimum 3 razy w tygodniu.
Na początku nie bardzo zmieniłam swój styl żywienia, tzn. niby starałam się ograniczyć tłuste, smazone, słodkie itd., ale nie bardzo mi to wychodziło, w sumie trudno się dziwić, jak przez całe życie jadłam tak niezdrowo ale powoli, małymi kroczkami staram się to zmieniać, na chwilę obecna najbardziej ograniczyłam słodycze - są dni, że już nie jem w ogóle (co uważam za cud ), albo coś małego. Staram się jeść więcej owoców i więcej błonnika (otręby). Natomiast nie zrezygnowałam z pieczywa, makaronów, ryżu itd - za bardzo je lubię
Przez pierwszy miesiąc nic nie spadło, wręcz trochę przytyłam. Zdołowałam się lekko, ale nie ma co się poddawać Z początkiem tego tygodnia zauważyłam, że cm z ud mi zleciał, a i waga trochę mniej pokazuje, ale zwaliłam to na karb złego pomiaru No ale jak w ciągu tygodnia waga jeszcze tyci zleciała i -1cm w udzie się utrzymuje, to śmiem twierdzić, że w końcu coś drgnęło I się niesamowicie cieszę

[duska20]

Napisane przez sytja

W ten weekend minie 6 tygodni odkąd zaczęłam ćwiczyć z Ewą. Ćwiczę średnio regularnie, bo studia nie bardzo mi na to pozwalają, ale staram się minimum 3 razy w tygodniu.
Na początku nie bardzo zmieniłam swój styl żywienia, tzn. niby starałam się ograniczyć tłuste, smazone, słodkie itd., ale nie bardzo mi to wychodziło, w sumie trudno się dziwić, jak przez całe życie jadłam tak niezdrowo ale powoli, małymi kroczkami staram się to zmieniać, na chwilę obecna najbardziej ograniczyłam słodycze - są dni, że już nie jem w ogóle (co uważam za cud ), albo coś małego. Staram się jeść więcej owoców i więcej błonnika (otręby). Natomiast nie zrezygnowałam z pieczywa, makaronów, ryżu itd - za bardzo je lubię
Przez pierwszy miesiąc nic nie spadło, wręcz trochę przytyłam. Zdołowałam się lekko, ale nie ma co się poddawać Z początkiem tego tygodnia zauważyłam, że cm z ud mi zleciał, a i waga trochę mniej pokazuje, ale zwaliłam to na karb złego pomiaru No ale jak w ciągu tygodnia waga jeszcze tyci zleciała i -1cm w udzie się utrzymuje, to śmiem twierdzić, że w końcu coś drgnęło I się niesamowicie cieszę

Brawo
Grunt to się nie poddawać Powodzenia w dalszej walce

[sytja]

Napisane przez duska20

Brawo
Grunt to się nie poddawać Powodzenia w dalszej walce

dzięki
Najlepsze jest to, że wcale mnie już do słodyczy nie ciągnie, a kiedyś myślałam, że nie umiem bez nich żyć

[duska20]

Napisane przez sytja

dzięki
Najlepsze jest to, że wcale mnie już do słodyczy nie ciągnie, a kiedyś myślałam, że nie umiem bez nich żyć

Ech też bym tak chciała. Muszę powalczyć z moją wolą, ciężko będzie. Ale te efekty później

[antidotum89]

melduje ze skalpel za mna, leje sie ze mnie straszliwie, to chyba dobrze, moj maly sukces to to ze dzis tylko 4 przerwy:P:P:P
najgorsze jest dla mnie cwiczenie gdy lezy sie na plecach, podnosi posladki z noga w gorze, wwtedy konam...

[xzora]

Napisane przez jlys

ale ćwiczyć chcę tez własnie dla zdrowia bo prawda taka, ze od 7 lat prawie zadnego ruchu, zwolniona z wf itd....raz na ruski rok był basen czy wakacyjne pływanie nad morzem..chce to zmienić, dla siebie lepszego samopoczucia...no ale ciałko też mogloby się trochę podrasować...

z tego jak piszesz wnioskuję, że masz bardzo silny charakter, więc na pewno uda Ci się wytrenować ciało! 3mam kciuki!

Napisane przez Iduska89

a oto kilka zdj mojego ciałka) teraz prosze o konktetne bicze na zachete do cwiczen! przede wszyystkim brzuch musze spalic!!!! bo jest wieeeelki;////

Iduska, sprawdzałaś czy nie masz diastasis recti? Diastasis recti czyli rozszczepienie mięśni brzucha, które często występuje po ciąży. Ważne, żeby je rozpoznać i najpierw zamknąć szczelinę zanim zacznie się wykonywać normalne ćwiczenia na brzuch, bo mogą Ci zaszkodzić.Na twoich zdjęciach wcale nie widzę nadmiaru tkanki tłuszczowej na brzuchu, więc wydaje mi się, że przyczyną tego, że brzuch nie jest płąski jest diastasis recti. Tutaj masz link to filmiku jak rozpoznać diastasis i ćwiczenia na zamknięcie szczeliny: http://www.youtube.com/watch?v=uzIrt82maws

Tutaj masz jeszcze informacje po polsku o diastasis recti: http://www.sfd.pl/Dziennik_wfh_%2F_c..._-t835740.html

[mija_n]

Napisane przez sytja

Zaczęłam chudnąć

Braawwooo)) wysiłek sie oplacił i bedzie dalej opłacalo ja ponału zaczełam pic zielone herbaty z jakims owocem. Przestalam slodzic herbaty,mniej słodyczy jem (kawy bez cukru nie wypije) i teraz naprawde czuje slodkość owocow i kazde pol luzeczki cukru wiecej to straszna słodkosc

[lanavera]

Zgadnijcie, kto ma dzisiaj urodziny

[kaasi]

No ja dziewczyny niestety mialam podobnie, nic mi z wagi nie leci.. z cm tez nie bardzo.. ale czuje ze moje miesnie robia się twardsze, plan na listopad - to cwiczyc codziennie.. myslicie, że się uda? tzn 3-4 treningi i reszta to np 30 min cwiczen Ewy z obecnego shapa...

chyba, że możecie polecić jakieś ćwiczenia takie.. spalające tłuszcz... czy rzeźbiące..

z dietą nie muszę walczyć o słodycze czy cukier czy mąke.. ale muszę o systematyczność...

[asia1010]

Dziś zrobie skalpel wreszcie

[dygotka8]

lanavera-masz urodziny??Wszystkiego najlpeszego!!!!:roz a:

sytja-gratuluję spadków-u mnie bez zmian.

wczoraj był skalpel,dziś bęzie turbo-juz nie mogę się doczekać żeby poćwiczyć,ale nie mam czasu póki co-dziecko nie daje

[antidotum89]

Napisane przez lanavera

Zgadnijcie, kto ma dzisiaj urodziny

które?:P 100000000 lat i kaloryferka na brzuchu zero cellulitu i duzo wlokien kolagenowych:P:roza :

[Sumi]

Napisane przez jlys

ja wam powiem, ze żadnych efektów nie widze...tż niby mi mówi , ze widzi, ze ciało jest troszke bardziej zbite ale mnie sie wydaje, ze tylko tak gada bo ja nic nie widzę kompletnie.... nawet niektóre części wydaja mi się gorsze(tyłek , na którym punkcie mam hopla...miałam ładny i zgrabny a teraz mam cellulit i jędrność nie powala- czemu sama jestesm sobie winna zerowym ruchem...jak chodziłam do szkoly to chcociaz ta godzinka saceru były plus spacery z tz- a odkad zamieszkalismy razem to i spacery sie skonczyly bo wolelismy w domku posiedzieć - oczywiscie tż mówi inaczej ale wiadomo jak faceci).
mam niby niedoczynność tarczycy(ale leczoną)to może mieć jakiś wpływ???- biorę też ''trochę'' leków- chemia, tabletki na tarczyce, antykoncepcyjne tabletki...???-rozumiem, ze to moze na wagę wpływac , że nie drgnie no ale na 'rzeźbę' i ujędrnienie też?(mam na mysli w sumie tylko tarczyce, bo chemia to mi nic nie robi w ogranizmie w sumie po za swoim głównym celem)mnie na spadku wagi nie zależy chcę tylko ujędrnic i w miarę wyrzezbic ciało... najgorsze to, ze jestem mega niecierpliwa i wszystko chce juz...a tu nawet iskierki nadziei, nie widze, zeby cos choc troche drgnęło...;(

Też mam niedoczyność i jeszcze hashimoto, ale po zwiększeniu dawki hormonów i zmiany eythyroxu na letrox w końcu waga zaczęła powoli spadać i cellulit znikać Na początku gdy kilka razy poćwiczyłam i schudłam w miesiąc 1kg a potem w miesiąc przytyłam 2kg to mi się taki cellulit zrobił, że z kilometra było widać. A teraz z większą dawką to nawet jak nie ćwiczę 1,5 tyg to waga stoi a cellulit się nie pogarsza. Może idź na konsultacje do endokrynologa?


Kupiłam sobie białko ostrowii wpc 80, żeby brać po ćwiczeniach. Tylko jeszcze muszę się do ćwiczeń zmusić

[spice1985]

Hej Dziewczyny Nie mam jak nadrobić całego wątku,ale chcę zacząć ćwiczyć z Ewką w domu jakoś 3-4 razy w tyg. Mam jednak pyt, gdyż na paru forach spotkałam się z takim problemem: czy nie puchną Wam mięśnie nóg po tych ćwiczeniach?

[mija_n]

Napisane przez lanavera

Zgadnijcie, kto ma dzisiaj urodziny

Sto lat

[antidotum89]

Napisane przez spice1985

Hej Dziewczyny Nie mam jak nadrobić całego wątku,ale chcę zacząć ćwiczyć z Ewką w domu jakoś 3-4 razy w tyg. Mam jednak pyt, gdyż na paru forach spotkałam się z takim problemem: czy nie puchną Wam mięśnie nóg po tych ćwiczeniach?

hej, ja to zauwazylam wczoraj gdy wciskalam sie w rurki:P ale sadze ze to przejsciowe, mialam tak gdy ostatnim razem sie odchudzalam, pozatym cellullit na poczatku moze byc bardziej widoczny bo miesnie lekko go wypychaja, nie wiem czy to jasno wytlumaczylam:p

[Iduska89]

Napisane przez xzora

z tego jak piszesz wnioskuję, że masz bardzo silny charakter, więc na pewno uda Ci się wytrenować ciało! 3mam kciuki!



Iduska, sprawdzałaś czy nie masz diastasis recti? Diastasis recti czyli rozszczepienie mięśni brzucha, które często występuje po ciąży. Ważne, żeby je rozpoznać i najpierw zamknąć szczelinę zanim zacznie się wykonywać normalne ćwiczenia na brzuch, bo mogą Ci zaszkodzić.Na twoich zdjęciach wcale nie widzę nadmiaru tkanki tłuszczowej na brzuchu, więc wydaje mi się, że przyczyną tego, że brzuch nie jest płąski jest diastasis recti. Tutaj masz link to filmiku jak rozpoznać diastasis i ćwiczenia na zamknięcie szczeliny: http://www.youtube.com/watch?v=uzIrt82maws

Tutaj masz jeszcze informacje po polsku o diastasis recti: http://www.sfd.pl/Dziennik_wfh_%2F_c..._-t835740.html

dziekuje za inf! ja miałam cc wiec podobno sie dłużej dochodzi do formy. Niby cwiczyc powinnam zaczac po pół roku ale czuje sie swietnie.. tylko ze samozaparcie jest do duuupy;(( dzis miałam dom wolny dziecka nie mialam i zaczełam cwiczyc ale sie po 20 min zmeczyłam i dałam za wygraną;((( dupaaaa wołowa ze mnie.... chyba chciała bym miec sliczna figure nic nie robiac a na dodatek obrzerac sie slodyczamy;(

[smerffie]

Napisane przez sytja

dzięki
Najlepsze jest to, że wcale mnie już do słodyczy nie ciągnie, a kiedyś myślałam, że nie umiem bez nich żyć

za determinacje Też bym chciala zeby mnie nie ciagnelo do slodyczy, a tu odwrotnie

Zmykam na nastepny cmentarz. Wieczorkiem pewnie coś poćwicze dopiero. A tu tyle seriali dzis... a bedac w domu nie da rady cwiczyc i ogladac tak jak na studiach

[Forget_me]

Hej dziewczyny
U Was dzisiaj też taka straszna pogoda? U mnie od rana pada, a przede mną jeszcze jedna wizyta na cmentarzu W ogóle jakiś ponury dzisiaj ten dzień.

Napisane przez mija_n

oj a coś się stało? czy pozytywne zawirowania?

Raczej to takie pozytywne zawirowania, bo udało mi się zmienić pracę Na lepiej płatną i co najważniejsze nie będzie jedynie babskiego towarzystwa
Przez ostatni tydzień miałam troszkę dziwną atmosferę w byłej pracy, ale właściwie, to dziwna atmosfera była cały czas, bo te baby jakieś strasznie zazdrosne i zawistne były. Także zaczynam od jutra nowy etap- mam nadzieję, że lepszy

Napisane przez Iduska89

a oto kilka zdj mojego ciałka) teraz prosze o konktetne bicze na zachete do cwiczen! przede wszyystkim brzuch musze spalic!!!! bo jest wieeeelki;////

Nie przesadzaj, masz bardzo fajne ciałko Troszkę ćwiczeń z Ewką, żeby spalić troszkę brzuszek i będzie naprawdę super

Napisane przez Stace

Od jutra biorę się do pracy

Ja od poniedziałku zaczynam Chcę jeszcze wyzdrowieć do końca, nim wrócę do Ewki (z podkulonym ogonem oczywiście ).

Napisane przez sytja

Zaczęłam chudnąć

Gratulacje

Napisane przez lanavera

Zgadnijcie, kto ma dzisiaj urodziny

No, Kochana, stu latek z Ewką przy boku Ci zatem życzę