Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[gosia261282]

Wiki nazbierala dzis mnostwo slodyczy i fajnie sie bawila mimo niepogody

Napisane przez nowaken

Ja zwariuję mój tz jest chory na to samo co Antek ja tego nie wytrzymam oszaleję wkurza mnie nawet to że oddycha bo dysze jak stara lokomotywa

Antek znowu wszystko zarzygał już odwołałam wyjazd do rodziców jutro bo bez sensu jechać i jeszcze ich zarażać

Wspolczuje!

Napisane przez ankaya

Po 2 dniach przerwy zwracamsię z pytankiem
jak często myjecie swoim szkrabom w buzi? i czy jest to dalej gazik czy już tą gumową nakładką na palec?

Ja wcale gazikiem nie mylam,tylko ta szczoteczka silikonowa na palec,raz dziennie myje,ale...czasem zdarzy mi sie zapomniec Jednak jak bedzie Eryk miec zabek to juz musze pamietac,na razie jest bezzebny.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez ankaya

Po 2 dniach przerwy zwracamsię z pytankiem
jak często myjecie swoim szkrabom w buzi? i czy jest to dalej gazik czy już tą gumową nakładką na palec?

Kubuś śpi.... cuda sie zdarzają bo dzisiaj zamiast 4 pobudek były tylko dwie po takim spaniu to mnie chciała energia roznieść i robiłam wszystko jak szalona Kaszelek nam przechodzi ale mój tż biedny kicha,kaszle.... ehh ta jesień

my mamy 5 zebow i myje zwykla szczoteczka dla dzieci bo ta gumowa na palec to mlody mnie strasznie gryzl

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

nowaken trzymaj sie

[nowaken]

Idę spać bo nie wiem co przyniesie noc. Spokojnych nocek

[gosia261282]

Napisane przez nowaken

Idę spać bo nie wiem co przyniesie noc. Spokojnych nocek

Tobie rowniez
Ja czekam za lazienka wolna i ide sie kapac.Tez mam plan dzis polozyc sie wczesniej.

[emigra]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

my mamy 5 zebow i myje zwykla szczoteczka dla dzieci bo ta gumowa na palec to mlody mnie strasznie gryzl

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

nowaken trzymaj sie

Wlasnie zastanawiam sie nad zwykla szczoteczka bo Julcia mnie tez strasznie gryzie....



Nasz dzien zaczal sie godzine temu mloda obudzila sie na mleko i to ja tak rozbudzilo ze nie umiala juz zasnac, wiec wyszlysmy z sypialni zeby maz sobie pospal przynajmniej. Teraz mala zachwycona bawi sie swoimi zabawkami a ja popijam kawke i nadrabiam

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez emigra

Wlasnie zastanawiam sie nad zwykla szczoteczka bo Julcia mnie tez strasznie gryzie....



Nasz dzien zaczal sie godzine temu mloda obudzila sie na mleko i to ja tak rozbudzilo ze nie umiala juz zasnac, wiec wyszlysmy z sypialni zeby maz sobie pospal przynajmniej. Teraz mala zachwycona bawi sie swoimi zabawkami a ja popijam kawke i nadrabiam

fajnie

[tynka88]

dzien dobry

dziewczyny co do tej szczoteczki to ja myslalam zeby kupic mniejsza elektryczna, co sadzicie? dobrze czysci, masuje dziąsła..

my jedziemy do moich rodziców na obiad, moze wieczorkiem uda mi sie troche nadrobic.

[gosia261282]

Dzien dobry!
W Polsce Wsztstkich Swietych,a tu jakos tego sie nie odczuwa.Smutno mi,ze nie moge byc na grobach,szczegolnie u tych z mojej rodziny,bo tam nie ma kto zrobic Dobrze jednak chociaz,ze na swieta porobie,nie beda te groby zaniedbane.

Napisane przez tynka88

dziewczyny co do tej szczoteczki to ja myslalam zeby kupic mniejsza elektryczna, co sadzicie? dobrze czysci, masuje dziąsła..

Nie wydaje mi sie,zeby byla odpowiednia,maluch moglby sie przestraszyc,no i jest wieksza niz taka niemowleca.Poza tym teraz ty myjesz,a pozniej jak bedzie myl sam musi tez nauczyc sie jak prawidlowo myc na takiej zwyklej szczoteczce.Slyszalam,ze elektryczne to u dzieci od 3 lat mozna stosowac.

[karolca]

Napisane przez emigra

Emilko, oby juz bylo tylko lepiej !


Monia, ja juz nie pamietam kiedy odbijalam moje dziecko ani po mleku ani po innym jedzeniu Jakos sama sobie ''beka''

starsze, ponad półroczne dzieci lepiej sobie radzą z odbijaniem.

Napisane przez Emilia211

oki
ale Karolinko ona zasypia mi jak się naje

no i teraz
tak szukam desperacko po necie na stronie
http://www.resmedica.pl/ciaza-i-dzie...lka-niemowleca

czytam Tż-owi

Warto przeanalizowaś następujące możliwości mogące leżeś u podstawy tej dolegliwości: m.in.

Zmartwienie, strach, gniew lub podniecenie matki

Nastrój mamy w czasie karmienia odgrywa ważną rolę we właściwym przyswajaniu pokarmu przez niemowlę i może powodowaś komplikacje.


ja już sie nawet podniecać nie mogę?

Ja tam tego nie czytam w ogóle. Do pół roku maluch zasze powinien odbijać. Czasem niestety zajmuje to dużo czasu. Ale lepiej poświęcić te 20-30 minut na odbicie niż mieć bolący brzuszek, prawda? Ja sama Ewelinkę odbijałam jak już spała. Nosiłam w w pionie, główkę opierała na moim ramieniu. Czasem i 20 minut. Nie można się spieszyć. Szkoła mojej mamy twierdzi, że dziecko powinno odbić 3 razy nawet.

[tynka88]

Gosiu jesli o to chodzi to Mateuszek sie nie boi,wrecz sprawia mu to przyjemnosc , bo ostatnio sama kupilam sobie taka szczoteczke i przed pierwszym uzyciem wzielam mu na chwilke na zabki na sucho i wyglada na to ,ze mu sie podobało.No ,ale teraz to juz sama nie wiem, w sumie mycie zabków bedzie zawsze pod moja kontrola i tearz i później, a uwazasz, ze konieczne jest ,aby uczył sie używania zwyklej szczoteczki? widzialam w sklepie takie małe ,kolorowe, elektryczne i tak sobie wymyslilam, ze jak ja odkad pamietam myje elektryczna to Mateuszkowi tez taka sprawie, ale byc moze to nie jest dobry pomysł

[MoniaHan]

Napisane przez karo_z

gratulacje, że się udało uśpić Hanię w łóżeczku
dalej czytałam, że drugi raz już poszło gorzej...no ale raz się pięknie udało więc nie można się załamywać
chociaż ja bym nie przyzwyczajała na Twoim miejscu do bujania łóżeczkiem...bo ile można

wiem o tym i dlatego wieczorem usypialam szuszajac, bo z jednej niewygody w druga przechodzic to tak jak piszesz Karo...ile mozna

Napisane przez karo_z

zdjęcie apropo tej gliny co MoniaHan pisałaś
Hania będzie pomagac!

...no i tz w takim razie bedzie ja z tej gliny sam czyscil

Napisane przez Nikii89

I już po zabiegu
Czekanie prawie 2 godz w kolejce potem weszliśmy do gabinetu tam p.doktor stwierdziła że węzidełko jest cieńkie i nadaje się do podcięcia przy znieczuleniu miejscowym. Więc ja trzymałam rączki i nóżki, pielęgniarka głowę, lekarka podcinała węzidełko a TŻ kradł lizaki
Chwile płakania ale jak wyszliśmy z gabinetu to już Oskar był wesoły
No i zauważyłam że oprócz tego że mamy górne dwójki to prawie mamy też prawą jedynkę


resztę jak zwykle nadrobię jak Mały pójdzie spać, wkleję jeszcze zdjęcia na meila

wielkie brawa dla Oskarka i Ciebie!!

Napisane przez gosia261282

Hej!
U nas od rana tematy Halloweenowe.Moje dziecko starsze jeszcze poza domem z kolezankami,ale niedlugo mysle wroci i bedziemy dalej imprezowac w domu
Zaraz dam zdjecia na maila o ile dziecko mlodsze pozwoli.





Oferty domow sa co tydzien,w srode sie pojawiaja,jezdzimy ogladac okolice ktore nas interesuja,tyle ze nie wiemy ktory konkretnie tylko na jakiej ulicy,no i to sa rozne miejscowisci.Zaznaczamy,a le jest tam kolejnosc,my nie jestesmy pierwsi na liscie,bo pierwsi sa bezdomni,ludzie w bardzo zlej sytuacji,jakies klotnie rodzinne,pijanstwo,brak pracy,dzielenie mieszkania z obcymi itd.No a my nie mamy jakos bardzo zle.Nie wiem ile bedziemy czekac,jeden dom proponowali nam w marcu,ale odrzucilismy,nie sprawdzilismy okolicy i okazala sie nieciekawa.Niby tak max rok ludzie czekaja z tego co slyszalam,czyli do wiosny powinnismy dostac.





Albo Ford Mondeo albo jakis 7 osobowy np renault grand scenic





Nawet jak Eryka trzymam to z reguly mu sie nie odbija,czasem tez zapominam go odbic.

trzymam kciuki aby trafil Wam sie ladny domek w dobrej okolicy

no i zeby samochod sie znalazl fajny, nie jezdzilam fordem wiec nie wiem, ale mondeo sa bardzo popularne tutaj, kiedys slyszalam ze sa wadliwe, ale i slyszalam tez dobre opinie.
o 7 osobowy tez chcialaby miec

Napisane przez nowaken

Ja nie muszę odbijać Anii bo ona jak zje to chwila moment i jest beknięcie obojętnie co zje to sama sobie już radzi żeby odbić a po mleku odbija na siedząco

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



Dobrze że już po wszystkim.

Ja zwariuję mój tz jest chory na to samo co Antek ja tego nie wytrzymam oszaleję wkurza mnie nawet to że oddycha bo dysze jak stara lokomotywa

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Antek znowu wszystko zarzygał już odwołałam wyjazd do rodziców jutro bo bez sensu jechać i jeszcze ich zarażać

zdrowia dla Was i wytrzymalosci dla Ciebie Nowaken!!



u nas wczoraj Hanka padla o 17:50, z trudem ja umylam bo juz byla taka zmeczona bo od 11:30 nie spala. zasnela w lozeczku od razu. obudzila sie po godzince dalam cyca i zasnela w lozeczku, pozniej znowu po godzinie - chciala sie tylko przytulic i zasnela znow w lozeczku. przed 22 jeszcze raz dalam cyca i wlozylam do lozeczka i o 23:30 juz wzielam do nas bo nie chcialo mi sie z nia bawic w cogodzinne pobudki. ale i tak mialam wieczor od dawien dawna (na pewno jakies 5 miesiecy) ze moglam sobie z tz poogladac tv. pobudka na dobre o 5:25 ale ja juz bylam wyspana i tz tez wiec wstalismy.
teraz Hanka ma pierwsza drzemke w lozeczku...uszuszalam malego urwisa

[Zia_]

Dziendobry!
Wczoraj doszedl mi spiworek do spacerowki, zabieram Anie na drzemke numero uno na dwor i mam nadzieje ze pospi swoje zwyczajowe 2h bo musze leciec daleko po prezent urodzinowy dla TZ
Nikki, super ze sie obylo bez usypiania Oskara! A ty super wygladasz w nowej fryzurze

Napisane przez MoniaHan

u nas wczoraj Hanka padla o 17:50, z trudem ja umylam bo juz byla taka zmeczona bo od 11:30 nie spala. zasnela w lozeczku od razu. obudzila sie po godzince dalam cyca i zasnela w lozeczku, pozniej znowu po godzinie - chciala sie tylko przytulic i zasnela znow w lozeczku. przed 22 jeszcze raz dalam cyca i wlozylam do lozeczka i o 23:30 juz wzielam do nas bo nie chcialo mi sie z nia bawic w cogodzinne pobudki. ale i tak mialam wieczor od dawien dawna (na pewno jakies 5 miesiecy) ze moglam sobie z tz poogladac tv. pobudka na dobre o 5:25 ale ja juz bylam wyspana i tz tez wiec wstalismy.
teraz Hanka ma pierwsza drzemke w lozeczku...uszuszalam malego urwisa

Wow ale robicie super szybkie postepy, tak trzymaj!

Gosia, super halloween'owe fotki! Jak Eryczkowi smakowala czekolada? :P

[emigra]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

fajnie

no nie wiem choc wyspana sie obudzilam, bo kimalam juz od 20

Napisane przez tynka88

Gosiu jesli o to chodzi to Mateuszek sie nie boi,wrecz sprawia mu to przyjemnosc , bo ostatnio sama kupilam sobie taka szczoteczke i przed pierwszym uzyciem wzielam mu na chwilke na zabki na sucho i wyglada na to ,ze mu sie podobało.No ,ale teraz to juz sama nie wiem, w sumie mycie zabków bedzie zawsze pod moja kontrola i tearz i później, a uwazasz, ze konieczne jest ,aby uczył sie używania zwyklej szczoteczki? widzialam w sklepie takie małe ,kolorowe, elektryczne i tak sobie wymyslilam, ze jak ja odkad pamietam myje elektryczna to Mateuszkowi tez taka sprawie, ale byc moze to nie jest dobry pomysł

mi sie wydaje ze taka el. szczoteczka jest ok ale nie jestem pewna czy nie myje ''zbyt mocno'' zabkow... w koncu na tych malych zabkach jest malo szkliwa, nie ma kamienia, wiec teoretycznie nie ma potrzeby na az takie czyszczenie... ale moze najlepiej jak dentysta jakis doradzi

[natkulec]

Napisane przez ankaya

Po 2 dniach przerwy zwracamsię z pytankiem
jak często myjecie swoim szkrabom w buzi? i czy jest to dalej gazik czy już tą gumową nakładką na palec?

Kubuś śpi.... cuda sie zdarzają bo dzisiaj zamiast 4 pobudek były tylko dwie po takim spaniu to mnie chciała energia roznieść i robiłam wszystko jak szalona Kaszelek nam przechodzi ale mój tż biedny kicha,kaszle.... ehh ta jesień

ja myję Madzi zabki rano i wieczorem gumową szczoteczką zakładana na palec i pastą nenedent dla maluchów od 6m-ca

[sweet_papaya]

Napisane przez Nikii89

Proszę jutro o kciuki bo jedziemy z Oskarem na zabieg podcięcia węzidełka.
Ja się bardziej boję niż on. ( dobrze że jest malutki i nie wie co go czeka)

Oskar ładnie zasnął o stałej swojej porze czyli 19.30 w końcu udało się go przetrzymać
Ale coś złego mu się śniło bo co jakiś czas płakał przez sen...

Dziśiaj dopiero mam czas napisać ale kciuki trzymałam wczoraj

Napisane przez MoniaHan

wrocilam wlasnie z silowni...we wlasnej sypialni podejrzewam ze jutro moge miec zakwasy na rekach i brzuchu, ale to nic bo rezultat bezcenny...HANKA SPIACA W LOZECZKU!!!! moje dziecko jest hardkorowe i potrzebuje pomocy aby zasnac, wiec bawila sie w lozeczku jakies 20min a ja bylam na dole i sie ogarnialam, pozniej marudzenie (bo czas jej drzemki..i pewnie zdziwienie dlaczego nie jest jeszcze w wozku albo w hustawce?), oblozylam ja poduszkami, przykrylam kolderka, zaczelam nucic kolysanke, ale to nie dzialalalo, wiec zaczelam ruszac lozeczkiem ( a mamy masywne tak sie sklada, ze sama bym go nie przesunela)i szuszac i Hanka w 5min zasnela, postalam przy lozeczku 15min i zobaczymy czy wieczorem to sie sprawdzi

Gosia a jaki samochod kupujecie?

Karolca ja tez bylam praca siedzaca bardziej zmeczona niz fizyczna albo polfizyczna - bo mam teraz taka, i to mi wlasnie odpowiada.

aaa i zapomnialam wspomniec o nowym pomysle mojego Tz, a mianowicie wczoraj na polu pracujac zobaczyl ze sporo tam gliny i stwierdzil...ze mozna z niej cos zrobic, bedzie chyba chcial garnki gliniane lepic

Uwielbiam czytać o pomysłach na biznes Twojego TzMa chłopak fantazję

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Zia_

Ja do teraz po mleku odbijam zawsze (teraz to juz po max minucie odbija wiec szybko) Tak wogole to Ania zawsze odbija 2 razy, raz na sucho a raz z bulgotkiem, takie mam regularne dziecko Po jedzonku jakos nie biore do odbicia, ale ona je na siedzaco wiec zazwyczaj beknie w trakcie juz tuz po.

Filipek też odbija dwa razy, a ten bulgotek to potrafi na moim ramieniu się czasem znaleźć

Napisane przez natkulec

ja myję Madzi zabki rano i wieczorem gumową szczoteczką zakładana na palec i pastą nenedent dla maluchów od 6m-ca

Ta pasta ma jakiś smak? Madzia ją lubi?

Hej Dziewczyny,
cisza tutaj dzisiaj ale nic dziwnego w takie Święto. My spędzamy dzień w domu, pierwszy raz odkąd pamiętam nie odwiedzę cmentarzy. Niestety, tż musi sie uczyć, ma jutro ważny egzamin i od rana siedzi w książkach. Moim zadaniem jest zająć Filipka, żeby nie przeszkadzał. Jak na złość marudny jest bardzo od rana. Teraz śpi, więc mam chwilę dla siebie.
Zmęczona jestem a jak pomyśle, że jeszcze 5 miesięcy nauki przed tż to mi sie odechciewa wszystkiego. No ale potem mam nadzieję, sprawiedliwie będziemy dzielić się opieką nad Filipkiem

[monika83]

My przed chwila wrocilismy z cmenarzy, jeszcze jutro nas wyprawa czeka. Maly usnal w dordze powrotnej, spi dalej w foteliku w otwartym balkonie. Teraz jak jest zimno nei wiem co robic, bo dziecko grubo ubrane, jak go rozbiore to sie obudzi, jak nei rozbiore to spoci. I tak zle, i tak nie dobrze.

Napisane przez tynka88

Gosiu jesli o to chodzi to Mateuszek sie nie boi,wrecz sprawia mu to przyjemnosc , bo ostatnio sama kupilam sobie taka szczoteczke i przed pierwszym uzyciem wzielam mu na chwilke na zabki na sucho i wyglada na to ,ze mu sie podobało.No ,ale teraz to juz sama nie wiem, w sumie mycie zabków bedzie zawsze pod moja kontrola i tearz i później, a uwazasz, ze konieczne jest ,aby uczył sie używania zwyklej szczoteczki? widzialam w sklepie takie małe ,kolorowe, elektryczne i tak sobie wymyslilam, ze jak ja odkad pamietam myje elektryczna to Mateuszkowi tez taka sprawie, ale byc moze to nie jest dobry pomysł

tynka, najlepiej skonsultuj to z dentysta ew. pediatra. Wydaje mi sie, ze zabki i dziaselka dziecka sa delikatniejsze niz nasze, dlatego tez i szczoeczki dla maluchow sa z delikatniejszego wlosia. My mamy szczoeczke z silikonowymi wypustkami.

Napisane przez MoniaHan

...no i tz w takim razie bedzie ja z tej gliny sam czyscil



wielkie brawa dla Oskarka i Ciebie!!



trzymam kciuki aby trafil Wam sie ladny domek w dobrej okolicy

no i zeby samochod sie znalazl fajny, nie jezdzilam fordem wiec nie wiem, ale mondeo sa bardzo popularne tutaj, kiedys slyszalam ze sa wadliwe, ale i slyszalam tez dobre opinie.
o 7 osobowy tez chcialaby miec

Moj tata mial kilka lat focusa, samochod bezawaryjny i nie do zdarcia. Niedawno zmienil na mondeo, na razie jest ok, ale pozyjemy zobaczymy...

[gosia261282]

Napisane przez tynka88

Gosiu jesli o to chodzi to Mateuszek sie nie boi,wrecz sprawia mu to przyjemnosc , bo ostatnio sama kupilam sobie taka szczoteczke i przed pierwszym uzyciem wzielam mu na chwilke na zabki na sucho i wyglada na to ,ze mu sie podobało.No ,ale teraz to juz sama nie wiem, w sumie mycie zabków bedzie zawsze pod moja kontrola i tearz i później, a uwazasz, ze konieczne jest ,aby uczył sie używania zwyklej szczoteczki? widzialam w sklepie takie małe ,kolorowe, elektryczne i tak sobie wymyslilam, ze jak ja odkad pamietam myje elektryczna to Mateuszkowi tez taka sprawie, ale byc moze to nie jest dobry pomysł

Moze tak jak dziewczyny radza zapytaj dentysty
Tu masz informacje,tak jak ja myslalam wlasnie,ze polecaja od 3 roku zycia:
http://www.anident.pl/szczoteczka-elektryczna.html

Napisane przez MoniaHan

trzymam kciuki aby trafil Wam sie ladny domek w dobrej okolicy

no i zeby samochod sie znalazl fajny, nie jezdzilam fordem wiec nie wiem, ale mondeo sa bardzo popularne tutaj, kiedys slyszalam ze sa wadliwe, ale i slyszalam tez dobre opinie.
o 7 osobowy tez chcialaby miec

Dziekuje

Napisane przez Zia_

Gosia, super halloween'owe fotki! Jak Eryczkowi smakowala czekolada? :P

Dzieki kochana
No smakowala Dostal troche polizac i oddac nie chcial,byl ostry bunt

[nowaken]

Hej

my dzisiaj w domu siedzimy bo chłopaki dochodzą do siebie nie wiem czy pójdziemy an groby bo tak pada ze szkoda mi małej wystawiać na ten deszcz

[joanaros]

My też w domu. Zrobiłam tiramisu i się zajadamy
Niedawno wróciliśmy ze spaceru. Viki o dziwo nie marudziła a pod koniec usnęła ale szybko wróciliśmy do domu i zalulałam jeszcze bo przy rozbieraniu się obudziła. Teraz pogoda się zepsuła i zaczęło mocno wiać
Muszę nabyć w końcu szczoteczkę

Mamy dzieci smoczkowych: czy wasze maluchy na spacerach wytrzymują bez smoczków czy dajecie?
Moja nie bardzo chce bez niego siedzieć a ja wolałabym ograniczyć

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez joanaros

My też w domu. Zrobiłam tiramisu i się zajadamy
Niedawno wróciliśmy ze spaceru. Viki o dziwo nie marudziła a pod koniec usnęła ale szybko wróciliśmy do domu i zalulałam jeszcze bo przy rozbieraniu się obudziła. Teraz pogoda się zepsuła i zaczęło mocno wiać
Muszę nabyć w końcu szczoteczkę

Mamy dzieci smoczkowych: czy wasze maluchy na spacerach wytrzymują bez smoczków czy dajecie?
Moja nie bardzo chce bez niego siedzieć a ja wolałabym ograniczyć

spacer raczej se smoczkiem nawet jak zasnie bez to czasem chce smoka podczas spania

[rybka13]

hej
Gosia moj brat ma forda mondeo i dolozyl do niego juz tyle, ze drugi samochod by kupil :/ a kupil prawie nowy. Moze akurat taki sie trafil...
A co do mieszkan to jestem w szoku, ze tak szybko u was daja. Slyszalam, ze w councilu daja szybciej, ale nie ze az tak. My skladalismy wniosek w gentoo jak bylam w ciazy i podobno z tego wzgledu bylismy w pierwszej kolejnosci ale jakos do tej pory nic nie mamy i ludzie czekaja po 4-5 lat :/

Moniahan fajne postepy poczynilyscie z Hania w usypianiu, oby bylo tylko lepiej
A zupke blenderujesz na calkowita papke? Bo ja kupuje sloiczki 7+ i tam juz sa grudki, najpierw Nadii za bardzo to nie pasowalo, bo papki same plynely do brzuszka, ale nauczyla sie juz ruszac buzia i jest ok I tak sie zastanawiam jak rozdrabniac jedzenie, ktore sama ugotuje (jak mnie wena dopadnie ).
Szczerze mowiac to chcialabym dac jej juz jakies "nasze" zupy, ale sie boje...

Co do odbijania, ja jak biore corcie na rece od razu jej sie beknie, po innym jedzeniu roznie, ale klade na brzuszek i powietrze samo uchodzi, przewaznie i dolem i gora
W nocy nie odbijam, bo pije niemal ze na spiaco i widze ze nic jej sie z tego powodu nie dzieje.

Moja corcia dzis w nocy byla tylko na butli. Co zjadla to zasnela, nie domagala sie cycusia. Tyle co przy nim zasnela. I jakos nie czuje aby moja piers wezbrala, nic dziwngo ze sie domaga butelki, jak moze cycus pusty byl...
Czy ona odrzuca moja piers??? :/

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

I zazdroszcze wam dziewczeta tych spotkan z maluszkami
Ja jak na takie wielkie wyspy to mieszkam w miare niedaleko Gosi, o ile sie nie myle Bo zdaje mi sie, ze na mailu widzialam miejscowosc

[MoniaHan]

Napisane przez rybka13

hej
Gosia moj brat ma forda mondeo i dolozyl do niego juz tyle, ze drugi samochod by kupil :/ a kupil prawie nowy. Moze akurat taki sie trafil...
A co do mieszkan to jestem w szoku, ze tak szybko u was daja. Slyszalam, ze w councilu daja szybciej, ale nie ze az tak. My skladalismy wniosek w gentoo jak bylam w ciazy i podobno z tego wzgledu bylismy w pierwszej kolejnosci ale jakos do tej pory nic nie mamy i ludzie czekaja po 4-5 lat :/

Moniahan fajne postepy poczynilyscie z Hania w usypianiu, oby bylo tylko lepiej
A zupke blenderujesz na calkowita papke? Bo ja kupuje sloiczki 7+ i tam juz sa grudki, najpierw Nadii za bardzo to nie pasowalo, bo papki same plynely do brzuszka, ale nauczyla sie juz ruszac buzia i jest ok I tak sie zastanawiam jak rozdrabniac jedzenie, ktore sama ugotuje (jak mnie wena dopadnie ).
Szczerze mowiac to chcialabym dac jej juz jakies "nasze" zupy, ale sie boje...

Co do odbijania, ja jak biore corcie na rece od razu jej sie beknie, po innym jedzeniu roznie, ale klade na brzuszek i powietrze samo uchodzi, przewaznie i dolem i gora
W nocy nie odbijam, bo pije niemal ze na spiaco i widze ze nic jej sie z tego powodu nie dzieje.

Moja corcia dzis w nocy byla tylko na butli. Co zjadla to zasnela, nie domagala sie cycusia. Tyle co przy nim zasnela. I jakos nie czuje aby moja piers wezbrala, nic dziwngo ze sie domaga butelki, jak moze cycus pusty byl...
Czy ona odrzuca moja piers??? :/

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

I zazdroszcze wam dziewczeta tych spotkan z maluszkami
Ja jak na takie wielkie wyspy to mieszkam w miare niedaleko Gosi, o ile sie nie myle Bo zdaje mi sie, ze na mailu widzialam miejscowosc

Rybka mi sie wydaje ze Nadia odrzuca piers, skoro w dzien juz nie je bo dajesz jej formule (ale nie jestem pewna czy nie w dzien z piersi) i w nocy dostala butle, to chyba sie odzwyczaja od piersi.
wczoraj udalo mi sie 3x uspic Hanie w lozeczku i dzis poranna drzemka tez byla w lozeczku, teraz spi w wozku.
zupe tez Hani podawalam taka co dla nas gotuje wg przepisow ktore sa na mailu (od Natkulec), blenduje Hani wtedy ale sa grudki troche - jeszcze niedawno dlawila sie ..tzn tak to wygladalo, ale juz teraz troche przelyka sprawniej, ale jednak blenduje jej na papke, ona nie ma jeszcze zabkow i mysle ze dopoki nie bedzie miala to bedzie papki jadla.

[rybka13]

Foty na mailu boooskie
Gosia Eryczek wymiata, sliczny pulchniutki kosciotrupek wszyscy swietnie wygladaliscie

Monia Hania tez super wygladala, umazana pomaranczowa buzia idealnie jej pasowala do stroju

Nikii super Ci w nowej fryzurce, bez okularow wygladasz na zupelnie inna osobe
Oskar z Piotrusiem sa bardzo podobni do siebie super chlopaki.

[natkulec]

Napisane przez sweet_papaya

Ta pasta ma jakiś smak? Madzia ją lubi?

jakiś tam smak ma ale nie żeby była smakowa typu truskawka, Madzi smakuje, zawsze oblizuje tą szczoteczke i jak jej myję dolne ząbki to język podkłada tu jest opis pasty : http://www.e-zikoapteka.pl/product/d...ieci-20ml.html

[rybka13]

Tak Monia, Nadia w dzien juz na butelce tylko, w nocy tez. W zasadzie zostalo tylko usypianie przy piersi i w tym momencie to chyba moge tego latwo oduczyc-usypiajac w wozku i przekladac do lozka.
Ostatnio wozek be i prawie wszystkie drzemki ma w foteliku... :/

A te zupki od natkulec jakies takie mi sie pracochlonne wydaja, chyba zbyt leniwa jestem.

[Zia_]

Napisane przez joanaros

Mamy dzieci smoczkowych: czy wasze maluchy na spacerach wytrzymują bez smoczków czy dajecie?
Moja nie bardzo chce bez niego siedzieć a ja wolałabym ograniczyć

U nas tak samo. Ogolnie to w domu wogole nie daje smoczka do zabaw, tylko do spania. Na spacerze jak idziemy na drzemke to zasypia ze smokiem i nawet jak sie obudzi to jej nie zabieram. Jak idziemy na spacer 'krajoznawczy' czyli po drzemce to potrafi wytrzymac do 1/2h bez smoka, potem juz marudzi chyba z nudow i nawet smoczek nie zawsze pomoze. Takze niestety cos jej nie pasuja te spacery zbyt dlugie i nie wiem czy cos sie da z tym zrobic?

[MoniaHan]

Napisane przez rybka13

Tak Monia, Nadia w dzien juz na butelce tylko, w nocy tez. W zasadzie zostalo tylko usypianie przy piersi i w tym momencie to chyba moge tego latwo oduczyc-usypiajac w wozku i przekladac do lozka.
Ostatnio wozek be i prawie wszystkie drzemki ma w foteliku... :/

A te zupki od natkulec jakies takie mi sie pracochlonne wydaja, chyba zbyt leniwa jestem.

no troche czasu wymagaja, na poczatku zwlaszcza a pozniej to juz sprawniej idzie.jak nie mam czasu - tzn Hania mi nie pozwala aby spedzic sporo czasu w kuchni to wtedy daje jej sloiczkowe, ale czasami ladnie ze mna ''gotuje'' w kuchni, w foteliku samochodowym

[Emilia211]

Dziewczyny odbijanie i WINDI działa CUDA
mała zasnęła około 22.30 z odbiciem- o 2.00 pobudka i nie odbiłam bo zasnęła przy cycku a ja razem z nią ----o 5,00 obudzła się z bólem brzuszka-windi ,cycek i nosiłam 30 min ale sie nie odbiło-obudzona o 9.00=cycek i odbijanie-TEŻ NOSZENIE BEZ ODBICIA
potem o 11.30 zasnęła i o 13.00 cycek -spała do 15,30-zaczęła pierdzieć sama jak szalona odbijanie przyszło po 3 minutach i teraz znowu zasnęła
jest taka spokojna BOSZE

[MoniaHan]

Napisane przez Emilia211

Dziewczyny odbijanie i WINDI działa CUDA
mała zasnęła około 22.30 z odbiciem- o 2.00 pobudka i nie odbiłam bo zasnęła przy cycku a ja razem z nią ----o 5,00 obudzła się z bólem brzuszka-windi ,cycek i nosiłam 30 min ale sie nie odbiło-obudzona o 9.00=cycek i odbijanie-TEŻ NOSZENIE BEZ ODBICIA
potem o 11.30 zasnęła i o 13.00 cycek -spała do 15,30-zaczęła pierdzieć sama jak szalona odbijanie przyszło po 3 minutach i teraz znowu zasnęła
jest taka spokojna BOSZE

Emilia to super wiesci!!!!!!!!:jupi :

[Zia_]

Napisane przez Emilia211

Dziewczyny odbijanie i WINDI działa CUDA
mała zasnęła około 22.30 z odbiciem- o 2.00 pobudka i nie odbiłam bo zasnęła przy cycku a ja razem z nią ----o 5,00 obudzła się z bólem brzuszka-windi ,cycek i nosiłam 30 min ale sie nie odbiło-obudzona o 9.00=cycek i odbijanie-TEŻ NOSZENIE BEZ ODBICIA
potem o 11.30 zasnęła i o 13.00 cycek -spała do 15,30-zaczęła pierdzieć sama jak szalona odbijanie przyszło po 3 minutach i teraz znowu zasnęła
jest taka spokojna BOSZE

No i super