![]() |
#31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
zapewne na stronie operatora
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]() Jeśli nawet jej nie przeleciał to na pewno przelizał i obmacał a potem nakręcony tym przychodził kochać się z Tobą. Ciekawe o czym myślał wtedy...? Koleś oszukiwał Cię i kłamał w żywe oczy, ba! najpewniej kłamie nadal. Pewnie dawno puściłby Cię w trąbę, gdyby nie fakt, że jego kochanka też ma faceta. ![]() Jeśli się między Wami nie układało gość powinien dążyć do obgadania pewnych kwestii z Tobą, a nie szukać sobie podniet czy powierniczek. ![]() Nie daj się poniżać, puść dziada w trąbę, zanim jakąś rzeżączkę do domu przywlecze, albo coś jeszcze gorszego. ![]() ![]() ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
ale (i tu oczywiście abstrahuję od Twojego przypadku, ponieważ go nie znam dokładnie) czy w związku nie chodzi właśnie o to, żeby w razie takich sytuacji zawziąć się i nad sobą pracować? a nie mieć możliwość wyjścia awaryjnego typu, o z 'tą drugą' to jednak nie to, wracam do poprzedniej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Współczuję, Autorko. Bardzo dobrze wiem niestety, jak się musisz czuć.
I powiem Ci jedno - daj sobie spokój, zerwij z tym pacanem, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, i o nim zapomnij. Nawet jeśli bardzo nie chcesz się z nim rozstawać - to to jest właściwa decyzja. Nie marnuj czasu na kogoś, kto sprawia, że cierpisz, kto cię nie szanuje, okłamuje, pogrywa sobie z tobą. Wiesz, czemu on jeszcze od Ciebie nie odszedł, może nawet bez słowa? Tylko dlatego, że ona ma faceta, i szkoda mu tracić pewnej stabilizacji, którą ma z Tobą. Czyste wyrachowanie, nic więcej. Gdyby był pewny tej panienki, już dawno by Ci podziękował ![]() Nie wierz mu, że nie chciał, byś była zazdrosna, żebyś się nie denerwowała. To tylko taki wykręt, "na odczep się", kolejny brak szacunku, bo brak szczerości. I nie kupuj wszystkich gadek o dawaniu szansy, bo w takich wypadkach to się kończy tak samo - zamęczaniem się, brakiem zaufania, sprawdzaniem telefonów, maili. On ci nigdy nie powie prawdy, a takie typy mają to do siebie, że jeśli nie ta dziewczyna - to inna. Skąd wiesz, może była jeszcze jakaś? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: P.
Wiadomości: 256
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Strasznie współczuję sytuacji
![]() Zgadzam się ze wszystkim, co napisała Melanchton, nie daj sobie wmówić żadnych bajeczek. Ten facet to zwykła świnia, aż mi się nóż w kieszeni otwiera jak o tym myślę. Pytasz co dalej - kopnij dziada w zadek i głowa do góry. Trzymam kciuki za Ciebie, poradzisz sobie ![]()
__________________
cm |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 188
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]()
__________________
Pain makes you stronger.
Tears make you braver. Heartache makes you wiser. And vodka makes you not remember any of that crap. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
W trakcie rozstania nabierzesz dystansu i przemyślisz wszystko, czy będziesz potrafiła wybaczyć, żyć z nim dalej, ponownie zaufać. A on tak jak pisze Leece. Nieważne jak finalnie zakończy się rozłąka uważam że jest potrzebna, z resztą nieod dziś wiadomo że zakazany owoc smakuje najlepiej. Skoro z Tobą mu się nie układało, być może przygniotła go proza życia codziennego, niech się przekona że ta wyidealizowana koleżanka z pracy to ideał dopóki nie przekona się jak to jest być z nią "legalnie".
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji ![]() Kocham i jestem kochana ![]() ![]() ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
on ci prawdy ni powie, a ty będziesz się zadręczac.
co to za życie? nic nie jest proste,jednak jak dalej tak żyć? |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ---------- Cytat:
![]() niestety często ludzie popadają w paranoję,muszą postawić na swoim i się sypie..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Autorko! Facet sobie przez miesiąc przygotowywał grunt pod nowy związek, a Ty piszesz "zdrada (?)". Niestety, zdrada na całego.
Ja bym tego typu zdrady, polegającej na tworzeniu nowej relacji, nie wybaczyła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Bardzo Ci współczuję
![]() Musisz sama zastanowić się czy wybaczysz mu czy nie. Moim zdaniem, oprócz samego faktu zdrady na jego niekorzyść przemawiają jego kłamstwa, na Twoim miejscu też obawiałabym się, że nie dowiesz się prawdy, a z Ciebie non stop robi osobę niezrównoważoną.. a miałaś rację i dobrze, że się dowiedziałaś. Nie wiem czy wart jest wybaczenia kochana... On powinien Ciebie teraz błagać na kolanach i powiedzieć wszystko jak na spowiedzi (a i to w moich oczach nie sprawiłoby mimo wszystko, żeby był wart wybaczenia). No, ale to Twoja decyzja oczywiście. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-11-03 o 18:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
Wiem, że ciężko podjąć decyzję o rozstaniu, ale naprawdę nie warto się męczyć z gościem, który emocjonalnie jest już daleko od Ciebie...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
-Gdyby to była,zdrada `jednorazowa, czysto fizyczna ,sam akt cielesny ..
-Gdyby,twój Tż,sam się do tego przyznał,żałował tego co się stało,wykazywał chęć walki o wasz związek.. -Gdyby nic,nie łączyło go z tą kobietą.. Wtedy ,mogłabyś zastanowic się nad waszą przyszłością..zdecydowac się ,czy potrafisz wybaczyc swojemu partnerowi,i nadal tworzyć z nim związek. ![]() Ale w takiej sytuacji ,jaką Ty tu przedstawiasz.. jak dla mnie ,to nie ma już co ,po was zbierac ![]() Oszukiwał Cię, przez dłuższy czas! Kłamał prosto w oczy, perfidnie ,Omg ![]() Przyznał ,że się `zauroczył ,więc nie jest mu ona obojętna. ! A jesteście parą od 7 lat ,przepraszam?!Bo się wam nie układało?! to jest powód,żeby robic takie rzeczy? Jak ludzie mają problemy ,to się je rozwiązuje , a nie szuka pocieszenia u kogoś innego. I jeszcze ,na dodatek on NIE WIE ,co ma z tym zrobic. ![]() `P.s zdaje Sobie sprawę, że łatwo jest pisac ,o czymś tak trudnym ..gdy osobiście Cie ,to nie dotyczy,gdy zawodzi tak bliska osoba, poświęciłaś mu tyle lat, a widzisz.. ile dla niego,te lata znaczyły.. Decyzja należy ,tylko do Ciebie. Bądzi dla Siebie dobra ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;37407958]
I jeszcze ,na dodatek on NIE WIE ,co ma z tym zrobic. ![]() Dokładnie. Nie dość, że to on rozpiep..ył wszystko, 7 lat wspólnego życia, wspólnych spraw, problemów, chwil, wspomnień, nie dość, że to on dał ciała, to jeszcze trzyma dziewczynę w szachu i to on stawia warunki, do których ona ma się dostosować - czyli czekać, aż on namyśli. Zamiast kajać się, klęczeć u jej stóp i błagać o wybaczenie (mowy nie ma!), to czuje się na tyle pewnie, że ona uwierzyła w jakąś jego przewagę nad sobą i czeka na jego ruch, tkwiąc w beznadziejnej sytuacji. Wydaje mi się, Autorko, że musiałaś dużo wcześniej zacząć popełniać w tym związku szereg błędów, które doprowadziły do tego, że wzmocniłaś jego pozycję w tym związku i poczuł się na tyle pewnie, że dziś owoc tego jest taki, że zachowuje się tak jak widzisz. Gdyby było inaczej, to myślę, że dziś jego postawa byłaby przynajmniej troszkę mniej bezczelna. Co za typ! Nie możesz tkwić w przekonaniu, że miałaś ogromne szczęście trafiając na niego i jak teraz będzie wyglądało bez niego Twoje życie! Edytowane przez paula_kinga Czas edycji: 2012-11-03 o 20:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Olej buraka, szkoda Twojego czasu.
Jak mu wybaczysz to się jeszcze po miesiącu może okazać że na przykład tamta jest w ciąży (oczywiście niepokalane poczęcie, plemniki terminatory przepłynęły jak siedzieli na ławce, bo przecież nawet się nie całowali) albo że to nie pierwsza jego panienka na boku. Raz tak kombinował, małe szanse na nagłe nawrócenie.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Dziękuję wszystkim za szczere odpowiedzi. Chciałam wiedzieć, jak inni to widzą z boku, bo moje spojrzenie na sprawę nie jest obiektywne...
Ktoś wspomniał o tym, że popełniłam wcześniej szereg błędów - fakt. Na pewno byłam zbyt zazdrosna, podejrzliwa. Wtedy nie miałam powodów (przynajmniej takich, o których bym wiedziała). I myślę, że on poczuł, że nie straci mnie tak łatwo - to jest mój największy błąd. Ta zazdrość wynikała po części z silnej nerwicy, która objawiała się m.in. podejrzliwością i węszeniem wszędzie podstępu. I nie mogę zanegować tego, że być może faktycznie ukrył jej numer przede mną, żebym się nie denerwowała. To nie zmienia faktu, że kłamał w żywe oczy. Najgorsze, że wyprowadzenie się nie jest takie proste. Straciłam pracę, nie mam za co wynająć czegoś sama. Do rodziców też nie mogę wrócić, ze względu na moje psy, które nie pogodzą się pod jednym dachem z ich psem. Nie mogę po prostu spakować się i wyjść, a nie mam teraz nawet siły na wymyślanie rozwiązania tej sytuacji... Nie wiem, czy każda zdradzona kobieta tak ma, ale ja musiałam mieć pewność i sprawdziłam dokładnie te bilingi i porównałam ich rozmowy z jego zmianami w pracy. Było w tym okresie (okres nieco ponad 3 tygodni) 5 spotkań, co do których mam 100% pewności. I dwa co do których nie jestem pewna, ale jednak skłaniam się ku temu, że jeśli się wtedy spotkali, to na max pół godziny. Wiem, że to już nic nie zmienia. Powinien porozmawiać ze mną, kiedy zaczęło się źle dziać. A fakt, że spotykał się z nią i nie była mu obojętna, mnie dobija. Gdyby mu się podobała, ale nie robiłby nic w tym kierunku, to nie byłoby o czym mówić, a tak... Te kłamstwa sprawiły, że zburzył całe moje zaufanie... Poza tym ta laska do mnie napisała, że przeprasza za stworzenie takiej sytuacji, że nic nigdy nie chciała od mojego faceta i mogę być spokojna co do niej. Jeszcze dodała, że on mnie kocha i nic tego nie zmieni. Nie będę mówić, co jej odpisałam, bo trochę ją pojechałam (kulturalnie, bez żadnych wyzwisk)... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
No, ja bym tak zrobiła. Strasznie mi przykro, że nie masz co zrobić na dzień dzisiejszy- jak odejść.. Ale na prawdę, radzę Ci (mając na uwadze Twoje dobro i szczęście) nie wybaczaj mu.. Jak już pisałam- ja wiem, jak to wyglądało od drugiej strony (sytuacja ze znajomą), ja wiem jak facet potrafi swojej dziewczynie (znów!) kłamać w żywe oczy że to tylko znajoma, że tylko się przytulili raz w parku i nic więcej. Jaaasne ![]() ![]() Od jakiegoś czasu Wasz związek budowany jest z jego strony na kłamstwach. Kłamstwo goni kłamstwo.. Przesada..
__________________
![]() Edytowane przez yes Czas edycji: 2012-11-04 o 12:26 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
szkoda , że nic nie zrobisz, on sie teraz poczuje bezkarny, no bo tylko sie awanturowałas , ale nie odeszłas. on może cie zdradzać , okłamywać a ty i tak zostaniesz ( myślę, że gdybyś chciała z psami i mieszkaniem u rodziców coś by sie udało wykombinować, rodzice pewnie by jakoś pomogli) i ja chyba tez bym dała znac facetowi tej kobiety, trzeba jej utrzeć nosa "nie chciałą nigdy nic od twojego faceta"?? pisząc z nim smsy i spotykając się potajemnie??? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Autorko, czego teraz, w tym momencie byś chciała? Bez oglądania się na to, czego by chciał Twój chłopak?
Mieszkanie z nim dalej pod jednym dachem tylko ze względu na psy jest dla Ciebie bardziej komfortowe, niż wyprowadzka i "ryzyko", że psy się pokłócą?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2012-11-04 o 12:48 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Wiem. To jest najgorsze, że nie mogę po prostu wyjść z domu i zamieszkać chociaz na jakiś czas gdzie indziej.
Gdyby chociaż mój pies nie był agresorem, to coś by się wykombinowało. Myślałam o pójściu do Babci, ale on by jej koty pozjadał... Na razie się wyprowadziłam do drugiego pokoju, chociaż tyle mogę zrobić. Nie potrafiłabym z nim teraz spać w jednym łóżku. A tej małpie mam ochotę dowalić, naprawdę. Przede wszystkim dlatego, że próbuje chronić teraz swój tyłek. Zniszczyła komuś życie, a sama wyszła z tego bez szwanku. Boję się tylko, że kieruję się wielką chęcią zemsty i chcę, żeby ona cierpiała tak samo, jak ja.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
powiedz o wszystkim jej facetowi
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Mi się wydaje, że tu jest problem zachowania faceta Autorki, a nie tej "drugiej".
Skąd wiecie, że ona naprawdę nic od niego nie chce, że nie zakochała się, że on jej nie pociąga? Ja jestem w stanie uwierzyć, że ona traktuje go po koleżeńsku...natomiast fakt, że nie powinna ciagnąc takiej sytuacji. Autorko, któraś z dziewczyn napisała Ci, że powinnaś pozwolić mu odejśc, zobaczyć, czy te wszystkie inne dziewczyny są naprawdę takie wspaniałe i bez wad. Trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona, a swojej własnej nie doceniamy. Może i Ty spojrzysz na tą sytuację trzeźwym okiem. Moim zdaniem na dzień dzisiejszy powinnaś skupić się na rzeczach pragmatycznych, takich jak znalezienie pracy, odłożenie pieniędzy, które dałyby Ci możliwość wyprowadzki. Już sama świadomośc tego, że możesz to zrobić, że nie jesteś od Niego zalezna da Ci jakąś siłę. Wierzę, że jest Ci ciężko, ale pamiętaj, że ona nie obiecywała Ci lojalności-za to Twój facet tak. Szukanie zemsty w niczym Ci nie pomoże. Trzymaj się ciepło.
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Może nawet przyjdzie taki moment... że będziesz losowi wdzięczna za tę pannę. Bo to "dzięki" niej zobaczyłaś, jaki twój (ex?)facet jest naprawdę. Czyli zwykłym, perfidnym kłamczuchem i kombinatorem.
Również uważam, że chłopak tej laski powinien się o wszystkim dowiedzieć i nie tracić czasu na nią. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]() Może to faza wybielania misiaczka, to nie jego wina wina przecież. To tamta zołza skrzywdziła autorkę, zdradzała i okłamywała te kilka tygodni ![]() Czemu chcesz się autorko mścić na tej dziewczynie, a nie na swoim facecie? W końcu to on cię upokorzył i pokazał, jak mu 'zależy' na tobie i waszym związku. W każdym razie nie rozumiem takiego toku myślenia i postępowania.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Zdrada (?) i co dalej?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:41.