Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[karolka110]

normalnie uwielbiam te zabawki Lamaze-jak widzę jak Lilka je łapie, uderza to mi się serce cieszy, że się skusiłam....w PL zakupiłam zeberkę i te grzechotki na nóżki i rączkiwróżka Kerry mnie nie skusiła-Marina wydaje mi się ładniejszateraz czas na jakieś zabawki dla starszych dzieci....

[Opalia]

Ja używam do kąpieli oilatum a do mycia plyn z mustelli do mycia ciała i głowy. Po kąpieli smarujemy Marianke tym balsamem http://www.svr.pl/gamy/topialyse/ ale ona ma bardzo wrażliwa skórę i miała długo wysypke na całym ciele i dopiero po tym balsamem jej zniknęło. Odkąd go stosujemy to ma super gladziutka skórę i żadnych wysypek

[anna99302]

Napisane przez karolka110

Hejka
czy ktoś tu za mną tęsknił???
nadrobiłam po łebkach-wybaczycie
powrót z PL był cudowny-wyruszyliśmy o 6.30, Lilka była do fotelika na śpiocha przełożona i wyobraźcie sobie, że całą drogę<8h> przespała
budziła się tylko na postoju na przewijanie....nawet jadła na śpiocha, bo co jak co, ale pory jedzenia nie minęła-zaczynała się zawsze strasznie wiercić, to wtedy zapodawałam jej butlę i dalej lulałaanioł nie dziecko....
w ogóle w Polsce wszyscy ją wychwalali-że spokojna, że radosna, że wcale nie płacze, że tak mądrze patrzy.....ohh rośliśmy z Małżem w dumie
naprzywoziliśmy troszkę upominków, coś tam z Lamaze oczywiścieno i pierwszą książkę-"Poczytaj mi mamo" księga pierwsza oraz Baśnie w spadku po mojej siostrzenicy....
pobyt choć krótki to bardzo udany i dał Nam siły aby wytrwać do BN, bo wtedy pojedziemy zapewne na 3-4 tygodnie:jupi :
Lilka w ogóle nie miała problemu ze spaniem z nowym łóżeczku z poznawaniem nowych ludzi-do wszystkich się tylko uśmiechała...
no ale przez ten pobyt zaniechałam swoje karmienie piersią-robiłam to tylko 3x dziennie i laktacja zanika....jest mi smutno, ale włosów z głowy rwać nie będę-wystarczy na razie na karmienie n0cne, potem koło południa i wieczorkiem....i tak planowałam karmić jeszcze miesiąc, więc na tym systemie chyba pociągnę jeszcze do grudnia....
to by było chyba na tyle....
tęskniłam:brzyda l:

Super, że wyjazd się udał a z kp mże i dobrze, że tak się stało to naturalnie mała przejdzie z kp na butlę, tak jak Franio w sumie

Napisane przez agunia82

Luśka doczołgała się do lusterka na macie i teraz próbuje się "całować" ze swoim odbiciem
ale jak się czołga skubanica!

hahha super!!!

Napisane przez nadalka

Własnie dawałam małej marchewkę, i się zaksztusiła, zrobiła się sina.. Boże to nie na moje nerwy

O matko!!!!

Napisane przez Paulaaa23

Jakiego używacie dla dzieci płynu do kąpieli/mydła i jakiego balsamu do ciała?? Ja używałam jak dotąd mydła Bambino i balsamu z Nivei i jak dotąd było dobrze, ale zauważyłam wczoraj, że mały ma przesuszoną skórę...

Emolium i nie smarujemy niczym bo super ma skórę po tym.

Napisane przez karolka110

normalnie uwielbiam te zabawki Lamaze-jak widzę jak Lilka je łapie, uderza to mi się serce cieszy, że się skusiłam....w PL zakupiłam zeberkę i te grzechotki na nóżki i rączkiwróżka Kerry mnie nie skusiła-Marina wydaje mi się ładniejszateraz czas na jakieś zabawki dla starszych dzieci....

ja też je uwielbiam Muszę nabyć więcej!

[agunia82]

Napisane przez Paulaaa23

Jakiego używacie dla dzieci płynu do kąpieli/mydła i jakiego balsamu do ciała?? Ja używałam jak dotąd mydła Bambino i balsamu z Nivei i jak dotąd było dobrze, ale zauważyłam wczoraj, że mały ma przesuszoną skórę...

do kąpieli płyn babydream a po kąpieli oliwka też babydream, skóra jest super nawilżona

Napisane przez anna99302

ehhh daj spokoj...mój mąż momentami uważa, że on jest ważniejszy i to on najpierw musi zjeśc, wykąpać się, posiedzieć na kiblu...a mały w tym czasie płacze jak jestem w domu to oczywiście nie pozwalam na to, ale wkur.wia mnie to podejście.
jak wczoraj po pracy wróciłam do domu to z drugiej strony było posprzątane, mały ładnie spał, żadnych oznak przemocy emocjonalnej hehe

z moim było to samo na początku, mała ryczy, ale on do niej nie pójdzie od razu bo "musi jeszcze coś tam i przecież się nie pali". Opieprzyłam kilka razy i już tak nie robi

[karolka110]

Napisane przez anna99302

Super, że wyjazd się udał a z kp mże i dobrze, że tak się stało to naturalnie mała przejdzie z kp na butlę, tak jak Franio w sumie

ja też je uwielbiam Muszę nabyć więcej!

z kp to się zbytnio nie martwię...troszkę mam poczucie, jakby to nazwać zbędności, no ale przecież sama tego chciałam....

co do Lamaze, to ja bym też coś zakupiła, ale nie wiem zupełnie co
a jakie Ty masz??

[pumas]

Witam się z wami znad torta urodzinowego przyjaciółki

U nas nocka super, mała wstała dopiero o 5, a spała od 20stej, z karmieniem na śpiocha o 23. Wyrabia się. Za to od tej 5 niestety nie śpi....cały czas próbuję ją zabawiać, liczę, że zaraz się położy, bo dzisiaj fitness, a marudy nie wezmę (mały update: właśnie zadzwoniono mi, że niestety fitness przełożony na czwartek )

Co do szczepień, my za 2 tygodnie idziemy na obowiązkowe, a początkiem grudnia kolejna dawka pneumokoków i trzeba będzie tez podać meningokoki, miesiąc przed żłobkiem. Ehhhh. Dobrze, że chociaż temat rotawirusa załatwiony.

Victoria i Wanilka, co do spotkania to chętnie - myślę, że nawet Aguni bardziej będzie odpowiadał weekend, bo mąż mógłby ją podwieźć (tak???). Co do szczegółów - musimy się dogadać, bo zaproponowałam spotkanie u mnie i nie wycofuję się z tego, tylko u mnie jest trochę mało miejsca, 60 m mieszkanie Więc jeśli wam nie przeszkadza ciasnota, no to jak najbardziej !
Wstepnie na liscie jest:
Victoria
Agunia
Houserka
Wanilka
ja

jeśli ktokolwiek miałby ochotę, zapraszamy

Co do glutenu, mnie pediatra powiedziała, że przy karmieniu mm jak najbardziej już powinno się włączyć do diety, a przy kp za miesiąc. Nie ma co czekać do 6 miesiąca, bo jednak to większa ochrona.

chmielinka, wybacz, ale oplułam monitor po Twoim stwierdzeniu "kwicy" Teściowa na dystans, pamiętaj !

Wszystkiego najlepszego dla Iguni !!

Blue, i co porabialiście w Krakowie ?

Witaj Karolka! Super, że już jesteście i dzieciątko było grzeczne

[Paulaaa23]

Napisane przez ewka5891

Witam.
Mój synek kończy dzisiaj 3 miesiące ale ten czas leci

wszystkiego najlepszego

Napisane przez KarolinaPW

Witam, nie nadrobie Was, nie ma szans, nie mam weny na forum. Jak zniknę na dłużej to sie nie martwcie.Wpadlam tylko napisać co u nas. Byliśmy na pierwszych zajęciach rehabilitacji, wyszłam lekko podłamana. Cytuję "nie jest tragicznie ale dobrze też nie, nie wiadomo czy te 7 zajęć wystarczy czy nie będzie trzeba dłużej" Wg pani rehabilitantki asymetria jest duża, tak samo napięcie mięśniowe, zwróciła uwagę też że Marcinek za mocno przyciska głowę do klatki piersiowej przez co nie ma szyi i to też musimy wypracować.Dowiedziałam się że wszystko robiłam źle- źle przewijałam nosiłam, odkładałam, karmiłam a wszystko ma znaczenie Mamy codziennie ćwiczyć i zmienić ww nawyki, np mam zakaz noszenia w pionie, nie wiem co zrobię kiedy to jest jedyny sposób na uspokojenie małego Mamy też zakaz noszenia w chuście aż do czasu normalizacji. Tak bym chciała, żeby w końcu ktoś pochwalił małego, że się dobrze rozwija że jest kontaktowy, a tu nigdy, ciągle wychodzą jakieś problemy.
W dodatku od paru dni nasiliły sie problemy brzuszkowe, dziś na przykład spałam od 0.30 do 4 resztę czasu nosiłam masowałam, etc. a w kupie są pasemka krwi...zapisałam nas do lekarza ale dopiero na wtorek było miejsce, ehhh co jeszcze nas czeka...
Dobija mnie też to że nie potrafię schudnąć, ograniczyłam węglowodany, wyeliminowałam słodycze piję dużo wody i znów przytyłam 1kg
Sorry za smęcenie, ale już straciłam nadzieję czy ja w najbliższym czasie napiszę jakiś wesoły optymistyczny post

będzie dobrze, rehabilitacja szybko pomoże, a problemy brzuszkowe zaraz miną, zobaczysz

Napisane przez chmielinka

Muszę się wam wyżalić...
Jak mnie dzisiaj zgrzała tesciowa Jesteśmy na mm i gorącą wodę przechowuję w termosie, żeby szybciej zrobić mleczko Niuni. A ona dzwoni dzisiaj do mojego męża i z wyrzutem gada że "Kasia (czyt. ja) sobie nic nie da powiedzieć" bo dla niemowlaków nie można trzymać wody w stalowym termosie bo on wydziela szkodliwe dla zdrowia substancje tak jej powiedziała jakaś znajoma (lekarz rehabilitacji) i mamu sobie kupić podgrzewacz do butelek mąż jej tłumaczy że przecież termosy są przeznaczone do tego celu i to nie może być szkodliwe. A ta swoje i zaczęła się drzeć do telefonu że chcemy dziecko otruć a nawet jak byliśmy u naszej pediatry to pytała nas jak przygotowujemy dla małej mleko i mówiłam jej o naszym sposobie to nic nie powiedziała że robimy źle tylko żeby wody w termosie nie trzymać dłużej niż 24h. Już mam dość tej teściowej jak nie gada że żyrandol na małą spadnie, to że za cienko ubrana, albo jak o 10.00 rano obiadu jeszcze nie mam to już kwicy że synuś będzie głodny
no to się wygadałam

współczuję teściowej

Napisane przez nadalka

Igusia kończy dzisiaj 4 miesiące

wszystkiego najlepszego

[karolka110]

Napisane przez pumas

Co do glutenu, mnie pediatra powiedziała, że przy karmieniu mm jak najbardziej już powinno się włączyć do diety, a przy kp za miesiąc. Nie ma co czekać do 6 miesiąca, bo jednak to większa ochrona.


Witaj Karolka! Super, że już jesteście i dzieciątko było grzeczne

o co chodzi z glutenem??chyba naprawdę nie doczytałam....proszę o wyjaśnienie
dziękuję za powitanko

[anna99302]

Napisane przez karolka110

z kp to się zbytnio nie martwię...troszkę mam poczucie, jakby to nazwać zbędności, no ale przecież sama tego chciałam....

co do Lamaze, to ja bym też coś zakupiła, ale nie wiem zupełnie co
a jakie Ty masz??

My mamy pawia i grzechotke kwiatka.

[Paulaaa23]

Napisane przez karolka110

Hejka
czy ktoś tu za mną tęsknił???
nadrobiłam po łebkach-wybaczycie
powrót z PL był cudowny-wyruszyliśmy o 6.30, Lilka była do fotelika na śpiocha przełożona i wyobraźcie sobie, że całą drogę<8h> przespała
budziła się tylko na postoju na przewijanie....nawet jadła na śpiocha, bo co jak co, ale pory jedzenia nie minęła-zaczynała się zawsze strasznie wiercić, to wtedy zapodawałam jej butlę i dalej lulałaanioł nie dziecko....
w ogóle w Polsce wszyscy ją wychwalali-że spokojna, że radosna, że wcale nie płacze, że tak mądrze patrzy.....ohh rośliśmy z Małżem w dumie
naprzywoziliśmy troszkę upominków, coś tam z Lamaze oczywiścieno i pierwszą książkę-"Poczytaj mi mamo" księga pierwsza oraz Baśnie w spadku po mojej siostrzenicy....
pobyt choć krótki to bardzo udany i dał Nam siły aby wytrwać do BN, bo wtedy pojedziemy zapewne na 3-4 tygodnie:jupi :
Lilka w ogóle nie miała problemu ze spaniem z nowym łóżeczku z poznawaniem nowych ludzi-do wszystkich się tylko uśmiechała...
no ale przez ten pobyt zaniechałam swoje karmienie piersią-robiłam to tylko 3x dziennie i laktacja zanika....jest mi smutno, ale włosów z głowy rwać nie będę-wystarczy na razie na karmienie n0cne, potem koło południa i wieczorkiem....i tak planowałam karmić jeszcze miesiąc, więc na tym systemie chyba pociągnę jeszcze do grudnia....
to by było chyba na tyle....
tęskniłam:brzyda l:

super, że wizyta w Polsce się udała

Napisane przez karolka110

o co chodzi z glutenem??chyba naprawdę nie doczytałam....proszę o wyjaśnienie
dziękuję za powitanko

mi też proszę wyjaśnić


W środę czeka nas pobieranie krwi Adasiowi, to będzie dopiero masakra

[agunia82]

Pumcia no właściwie to weekend chyba też pasuje, jeśli większość będzie za. Chociaż ja tam akurat weekend wolę spędzać w domu z jednej, prostej przyczyny - żeby małż spędzał czas z małą, skoro na tygodniu go prawie nie ma.
Ale fakt, łatwiej będzie z dojazdem, Ty byś ganiać nie musiała

[karolka110]

Napisane przez anna99302

My mamy pawia i grzechotke kwiatka.

takiego kwiatka??
http://merlin.pl/Lamaze-Szeleszczacy...06,893418.html
on grzechocze i szeleści??

[ooolllccciiiaaa]

karolka fajnie że wyjazd się udał

Blue jak małej spało się w obcym miejscu???

Dziewczyny ja też chcę się z Wami spotkać

[anna99302]

Napisane przez karolka110

takiego kwiatka??
http://merlin.pl/Lamaze-Szeleszczacy...06,893418.html
on grzechocze i szeleści??

Tak ale mały coś niechętnie go łapie za to pawiem jest zachwycony

[pumas]

Olcia, zapraszamy, jak będziesz w okolicy.
Blue nas olała....a była w Krakowie.......
Agunia, rozumiem, ja też w weekendy wolę, żeby tż się integrował z małą, no ale chyba wybaczą nam te kilka godzin rozłaki

Co do glutenu:

Gluten do diety niemowląt wprowadza się w niewielkich ilościach – nie tyle w celu odżywienia dzieci, ile – zmniejszenia ryzyka wystąpienia celiakii. W Polsce ze względów praktycznych zaleca się wprowadzanie glutenu w postaci kleiku glutenowego lub kaszki manny jeden raz dzienne około pół łyżeczki/100 ml zupki jarzynowej. Z pewnością tak mała ilość glutenu nie zwiększy istotnie kaloryczności jedzenia. Są również dostępne gotowe zupki z dodatkiem glutenu dla dzieci po 5. miesiącu życia.

[chce_byc_mama]

hej hej my dalej walczymy z katarem do tego ta ciotka zadzwonila przed chwila poinformowac nas ze maly ma ospe dzisiaj rano mu powychodzily chrosty...
Tak sie boje zeby ona nie zlapala
Wrrrrrrrrrr!!!!
Zazdraszczam Wam spotkania
teraz lece bo jak zwykle jestem w biegu.,...

[karolka110]

Napisane przez pumas

Co do glutenu:

Gluten do diety niemowląt wprowadza się w niewielkich ilościach – nie tyle w celu odżywienia dzieci, ile – zmniejszenia ryzyka wystąpienia celiakii. W Polsce ze względów praktycznych zaleca się wprowadzanie glutenu w postaci kleiku glutenowego lub kaszki manny jeden raz dzienne około pół łyżeczki/100 ml zupki jarzynowej. Z pewnością tak mała ilość glutenu nie zwiększy istotnie kaloryczności jedzenia. Są również dostępne gotowe zupki z dodatkiem glutenu dla dzieci po 5. miesiącu życia.

dzięki
więc od kiedy wprowadzacie te glutenowe jedzonko do diety dzieciaczków??

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

hej hej my dalej walczymy z katarem do tego ta ciotka zadzwonila przed chwila poinformowac nas ze maly ma ospe dzisiaj rano mu powychodzily chrosty...
Tak sie boje zeby ona nie zlapala
Wrrrrrrrrrr!!!!
Zazdraszczam Wam spotkania
teraz lece bo jak zwykle jestem w biegu.,...

oj to niedobrze powinnaś pojawić się u lekarza jak cokolwiek Cie zaniepokoi

[chmielinka]

Napisane przez pumas

chmielinka, wybacz, ale oplułam monitor po Twoim stwierdzeniu "kwicy" Teściowa na dystans, pamiętaj !

eh, mam jej już serdecznie dość. Czemu ona mieszka tak blisko

Napisane przez Paulaaa23

współczuję teściowej

ja sobie też


mamcia oby tylko mała nie dostała ospy a katar jakoś zwalczycie

[wanilllka82]

Napisane przez Paulaaa23

Jakiego używacie dla dzieci płynu do kąpieli/mydła i jakiego balsamu do ciała?? Ja używałam jak dotąd mydła Bambino i balsamu z Nivei i jak dotąd było dobrze, ale zauważyłam wczoraj, że mały ma przesuszoną skórę...

my używamy płynu do kąpieli JJ, nie oliwkujemy bo nie ma u nas takiej potrzeby

nadalka uważaj z tą marchewka

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez karolka110

dzięki
więc od kiedy wprowadzacie te glutenowe jedzonko do diety dzieciaczków??

jak Mały skończy 6 miesięcy ale ja będę karmić piersią dłużej do 6 mż, wklejałam dzis rano link dlaczego

[prince_polo]

Olcia dziekujemy

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

hej hej my dalej walczymy z katarem do tego ta ciotka zadzwonila przed chwila poinformowac nas ze maly ma ospe dzisiaj rano mu powychodzily chrosty...
Tak sie boje zeby ona nie zlapala
Wrrrrrrrrrr!!!!
Zazdraszczam Wam spotkania
teraz lece bo jak zwykle jestem w biegu.,...

Oby to nie była ospa
Ale jeśli się teraz zaraziła to może ją wysypać dopiero za jakiś czas...

[nadalka]

Napisane przez pumas

Co do glutenu, mnie pediatra powiedziała, że przy karmieniu mm jak najbardziej już powinno się włączyć do diety, a przy kp za miesiąc. Nie ma co czekać do 6 miesiąca, bo jednak to większa ochrona.

Wszystkiego najlepszego dla Iguni !!

a ja dzisiaj czytałam na jakiejś stronie że właśnie w 5mc przy kp a w 6mc przy mm

Napisane przez Paulaaa23

wszystkiego najlepszego

[pumas]

nadalka, ja czytałam na odwrót:

U niemowląt karmionych sztucznie obecnie zaleca się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. miesiącu życia, a nie później niż pod koniec 6. miesiąca życia;

[eninka84]

czesc kochane...sto lat nie pisałam
Młody tymianek śpi na balkonie u nas leje wiec na spacer nie idę. Co do kolki, jest już dużo rzadziej...na szczescie, za 2 tyg skonczy 3 m-ce wiec mam nadzieje ze zniknie tak szybko jak sie pojawiła!!!!!!!!
czytam tez książkę " język niemowlaka" i próbuje wdrożyc w zycie jakiś pomysł, ale ciężko mi to idzie/....takim sposobem nie wiem czy jak Mlody sie rozedrze to z przemęczenia czy go boli brzuszek....bo ostatnio w ciągu dnia mu sie zdarza krzyczeć niemiłosiernie, po dłuzszej bądz krótszej "zabawie"
No cóż...wszystko przede mną, musze poznac swoje dziecko...narazie wykonczona tymi płaczami nie mam na nic sił.
Jak usypiacie swoje dzieci? Bo ja mam wózek w domu i go w nim bujam, natomiast jak zasypia na noc, to przy piersi
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!

[phdwao]

Napisane przez karolka110

dzięki
więc od kiedy wprowadzacie te glutenowe jedzonko do diety dzieciaczków??

ja jak skończy 4 miesiące


mamka trzymam kciuki żeby Amelcie pokonała to świnstwo szybko

[eninka84]

nadrabiam tak po łebkach Ale jak ten czas leci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! Wasze Maluchy już nie takie Maluchy najstarsza juz za chwile bedzie miałą 5 m-cy GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!! !

[wanilllka82]

mamcia może jeszcze zaszczep Amelcie na ospę

Jeśli dziecko nie było szczepione lub nie chorowało na ospę, ryzyko ciężkiej choroby można zmniejszyć o 90%, podając mu szczepionkę w ciągu 72 godzin po bliskim kontakcie z chorym na ospę (np. rodzeństwem, rówieśnikiem w przedszkolu lub szkole). Choć w takiej sytuacji nie ma pewności, że dziecko nie zachoruje, na pewno choroba będzie przebiegała łagodniej.

[pumas]

eninka, ja usypiam na rękach niestety, rzadko kiedy w łozeczku, czasem w wózku, ale wózek trzymam w aucie wiec odpada na co dzień.

język niemowląt przeczytałam, gdy mała miała jakieś 2 tygodnie. Bardzo mi pomógł, dzięki temu obecnie rzadko kiedy mam problem w rozszyfrowaniu, o co chodzi mojej terrorystce Nie ze wszystkim się zgadzam rzecz jasna, ale generalnie ta książka wiele wyjaśnia, trzeba tylko zaczerpnąć z niej rzeczy, które nam odpowiadają.

Ja gluten wprowadziłam z 4 miesiącem.

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

JA na pewno będę szczepić na ospę, ale podobno najlepiej ok. 11 miesiąca.

Nie uwierzycie, B. bawiła się na macie dzisiaj 2h, ciągle musiałam ją poprawiać, bo zjeżdżała poza nią, na podłogę. Teraz grzecznie śpi... Szkoda, że ten fitness dzisiaj nie wypalił.

Jutro przyjeżdża do mnie moja siostrzyczka, czyli chrzestna B. Tak się cieszę zostaje chyba na tydzień, a przynajmniej do niedzieli

[phdwao]

Napisane przez pumas

eninka, ja usypiam na rękach niestety, rzadko kiedy w łozeczku, czasem w wózku, ale wózek trzymam w aucie wiec odpada na co dzień.
Jutro przyjeżdża do mnie moja siostrzyczka, czyli chrzestna B. Tak się cieszę zostaje chyba na tydzień, a przynajmniej do niedzieli

ja tez na rekach, neistety ponad 6 kg dzwigam, ale dzieki temu usypia i ejst grzeczny w dzien

super, zawsze chcialam miec siostrę