Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[lonely_lady]

Napisane przez Meliitele

Prezent dla ciotek

Śliczny masz brzuszek i bardzo ładna jesteś

Napisane przez Magiusa

Cześć Dziewczyny,
To i ja się dopisuje. Generalnie początki mam ładnie okraszone "schizami". Z mężem byliśmy na urlopie, po zrobiłam test jedna kreska. Po kilku dniach zaczął mnie brzuch pobolewać jak przed miesiączką. Jako, że wcześniej przez dwa cykle brałam hormony na wywołanie miesiaczki byłam przekonana, że tym razem w końcu zbiera się samoistnie. I mimo, że trwało to kilka dni nadal byłam przekonana, że zwyczajnie organizm tak długo ogarnia sprawę po wcześniejszym "sztucznym"wywoływani u.
W końcu wpadła koleżanka i w trakcie rozmowy poruszyła temat właśnie moich problemów hormonalnych, więc wspomniałam jej o pobolewywaniu brzucha. Na co ona, że tak miała przed swoją ciąża. Wieczorem zrobiłam test znów ( od pierwszego minęło jakieś 1,5 tygodnia) i pojawiły się dwie kreski.
I tu się zaczyna "schiza" z lekarzami.
Poszłam do ginekologa, a ona, że nic nie widzi, macica powiększona, ale dzidziusia nie ma i że to mogą być te moje przeboje hormonalne. Ładnie mi podcięła skrzydła, ale dała jeszcze na wszelki wypadek skierowanie na badanie z krwii.
Dwa dni później jak poszłam na pobranie to Pani pobierająca poinformowała mnie, że jak mi wyjdzie podwyższony poziom to wcale nie musi być ciąża, a wczesna menopauza ( mam 30 lat) i dopiero ten poziom pokaże co to jest na pewno.
Wynik 1107 więc na szczęście nie wczesna menopauza...no ale Pani doktor oświadczyła że to i owszem ciąża, ale za dwa dni mam przyjść znów na pobranie krwii bo skoro nic nie widziała to może pozamaciczna. Więc kolejne dwa dni strachu...na szczęście wynik 2937.
No ale niestety od tego czasu nie było wolnego terminu u ginekologa i idę dopiero 08.11 ( za dwa dni).
Podsumowując pierwsze tygodnie ciąży co chwilę ktoś mnie straszył. Teraz juz jest potwierdzona i zgodnie z wyliczeniami będzie to 10 tydzień ( licząc po ginekologicznemu, a 8 od zapłodnienia ), a za 2 dni zobaczę w końcu co też się dzieje na USG.
Mam tylko nadzieje, że nie będą mnie znów straszyć...bo już dziś drże na myśl o tej wizycie.

Witamy ojjj to mialaś przeboje.. życzę pomyślnego przebiegu całej ciąży i szczęśliwego rozwiązania

Napisane przez elizabarbara

Dziewczyny, lece na usg, trzymac kciukasy

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

wiem, że nietórzy lekarze robią to w trakcie normalnej wizyty a koleżanka miała przezierność i kość nosową normalnie podczas wizyty na nfz robioną

nfz pewnie płaci te badania, jeśli są ku temu jakieś wskazania - nie wykluczam. ja mieszkam w niemczech, tutaj zdaje się takie badanie pokrywa kasa chorych tylko u kobiet >35 lat albo z przypadkami pewnych chorób genetycznych już w rodzinie. u mnie nic nie ma takiego, nie ma chyba co się stresować... tak sobie tłumaczę. a po prostu jestem niezdolna do podjęcia decyzji

potterka, no właśnie żeby nie rzygać, to te czopki mam - jak będę miała znów wieczornego hardcore'a, to sobie zapodam już doczytałam, przebadane są na ciężarnych

ciekawe jak Eliza

[potterka]

cloche ciekawe czy działają

a jeszcze co do hebraty rano.. to ja nawet przed ciążą (i nie tylko ja) po wypiciu herby na cxzczo miałam mdłości.. odkąd poznałam przyczynę staram się tak nie pić

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

nfz pewnie płaci te badania, jeśli są ku temu jakieś wskazania - nie wykluczam. ja mieszkam w niemczech, tutaj zdaje się takie badanie pokrywa kasa chorych tylko u kobiet >35 lat albo z przypadkami pewnych chorób genetycznych już w rodzinie. u mnie nic nie ma takiego, nie ma chyba co się stresować... tak sobie tłumaczę. a po prostu jestem niezdolna do podjęcia decyzji

Z tym, że on jej to zrobił na wizycie podczas normalnego usg, jakby to był standard u nas też te pełne badania refundują kobietom powyżej 35r.ż. no i jeśli są wskazania.
Ja nie wiem co mi tam lekarz pomierzy, dowiem się w piątek ale jeśli bym musiała jechać i płacić dodatkowo to odpuszczam
A w ogóle to zapomniałam, że Ty w Niemczech mieszkasz

[colorblue]

Hejo

Kurka Wy chyba żeście sobie obrały za punkt honoru wykończyć te część do końca tygodnia

Ja dzisiaj posprzątałam sobie wkońcu w miare
Napiekłam racuchów z mega dużą ilością jabłek, więc zapraszam

A wogóle to gdzieś koło 12stej najadłam się kapusty kiszonej i chyba mi stanęła na żołądku bo czuje że mi coś siedzi i źle się to raczej skończy:/

Witam nowe koleżanki
Czekam na wieści od Elizy
No i widziałam piękny brzuszek i ładną jego właścicielke

[lonely_lady]

Byłam w rossmannie szukałam tej oliwki i znowu nie było. Ale była babydream też z nagietkiem i migdałami tylko dla dzieci a nie dla ciężarówek, kosztowała 6 z groszami

[xal]

Zeloth ja brałam kwas foliowy dopiero od 6 tygodnia, bo staraliśmy się długo i nie wiedziałam kiedy zacząć.

Moja przyjaciółka dowiedziała się o ciąży 4/5 miesiąc (nie chce mi się liczyc) z USG ... nerek Młoda nie miała miejsca u szczuplutkiej mamusi co ciągle ćwiczyła "bo jej się przybierało" to na nerki polazła. Ale to był błąd ginekologa, bo ona podejrzewała, że coś zmajstrowali, a ginka nic nie widziała i dała tabletki na wywołanie, których recepta wylądowała w koszu ...

[lonely_lady]

Napisane przez potterka

cloche ciekawe czy działają

a jeszcze co do hebraty rano.. to ja nawet przed ciążą (i nie tylko ja) po wypiciu herby na cxzczo miałam mdłości.. odkąd poznałam przyczynę staram się tak nie pić

ja będąc malutką dziewczynką jak zaczęłam chodzić do szkoły wypiłam rano do śniadania herbatę i mi było strasznie źle, nie pamiętam ale chyba nawet pawik był. Od tamtej pory tak się zraziłam, że do niedawna wcale nie piłam zwykłej herbaty. Tylko ziołowe, zielone, czerwone.. Od jakichś dwóch lat czasem wypiję zwykłą z cytrynką, ale rzadko

[About_Me]

Napisane przez Meliitele

Prezent dla ciotek

Który to tydzień ? Bo u mnie w 15 to trochę bryndzowato, ciąże mam gdzieś ukrytą, tylko tłuszczyk się odkłada

[axella]

About_me się odezwała-u niej wszystko ok tylko zalatana jest

meliitele-ładny brzunio ja swojego chyba nie pokaże bo się przerazicie sadła
zjadłam dziś tyle,że zaraz pęknę.. a to dopiero początek
siedzimy z tż a wy znów piszecie jak szalone..
miałam mega ochotę na lodowaty sok-dorwałam się,wypiłam pół kartona, brzuch zaczął boleć.. przeszło i.. wypiłam resztę

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez About_Me

Który to tydzień ? Bo u mnie w 15 to trochę bryndzowato, ciąże mam gdzieś ukrytą, tylko tłuszczyk się odkłada

o jesteś

[About_Me]

Napisane przez axella

About_me się odezwała-u niej wszystko ok tylko zalatana jest

meliitele-ładny brzunio ja swojego chyba nie pokaże bo się przerazicie sadła
zjadłam dziś tyle,że zaraz pęknę.. a to dopiero początek
siedzimy z tż a wy znów piszecie jak szalone..
miałam mega ochotę na lodowaty sok-dorwałam się,wypiłam pół kartona, brzuch zaczął boleć.. przeszło i.. wypiłam resztę

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------


o jesteś

Jestem, żyje, przepraszam i postaram się być bardziej systematyczna, u mnie właśnie brzucha nie widać.. każdy się dziwi, że jak na 4 miesiąc i bliźniaki, to jakiś schowany, ale to może dobrze, mniejsze obciążenie dla kręgosłupa.
Soki Wszystko pochłonę co ma coś wspólnego z owocami

[axella]

Napisane przez About_Me

Jestem, żyje, przepraszam i postaram się być bardziej systematyczna, u mnie właśnie brzucha nie widać.. każdy się dziwi, że jak na 4 miesiąc i bliźniaki, to jakiś schowany, ale to może dobrze, mniejsze obciążenie dla kręgosłupa.
Soki Wszystko pochłonę co ma coś wspólnego z owocami

noooo,owooocki mniam
marzą mi się świeże maliny ale nie ma

[Meliitele]

No nie wiedzialam ze z Was takie wstydnisie nie wstydzic sie pokazywac brzuchole!! chce porownac no

Witam nowe kolezanki

Ja tez czekam na wiesci z wizyt

[About_Me]

Napisane przez Meliitele

No nie wiedzialam ze z Was takie wstydnisie nie wstydzic sie pokazywac brzuchole!! chce porownac no

Witam nowe kolezanki

Ja tez czekam na wiesci z wizyt

Mój nie byłby teraz wiarygodny, zawsze wieczorem rośnie mi, od jedzenia, ale jak będę wyglądać 'wyjściowo' to wrzucę :-D

w ciąży zajadam marchewki i boję się trochę, że dzieci urodzą mi się pomarańczowe hah

[lonely_lady]

Napisane przez Meliitele

No nie wiedzialam ze z Was takie wstydnisie nie wstydzic sie pokazywac brzuchole!! chce porownac no

przed chwilą Tż mi cykną zdjęcie ale trochę się wstydzę nie wiadomo kto to ogląda...

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

co do owoców to ja też pochłaniam ich sporo i zawsze mam na nie ochotę

[potterka]

Lonely wstaw bez twarzy

[JennyAniolek]

Napisane przez sharpnowaja

A ja jestem mega WKURZONA. Byłam u koleżanki z pracy (ta co była w szpitalu) i ta w pewnym momencie mówi że ciekawe kiedy dostaniemy te pieniądze z f.socjalnego. A ja . I co się okazało? Mogłam dostać 500 zł (a dla mnie to nie mało) tylko trzeba było złożyć podanie do wczoraj! Dyrektorka miała obowiązek poinformowania wszytskich pracowników którzy są na zwolnieniu/urlopie. No i powiedziała dziewczyną że wszyscy wiedzą. Tylko że do mnie nawet nie zadzwoniła! Jak można być takim wrednym? Gadałam z jedną dziewczyną i ma napisać emaila czy jeszcze mogę to złożyć. Jestem strasznie zła. I co ja mam w takiej sytuacji zrobić? Kasa przeleciała mi koło nosa.

Co za wredne babsko
Mam nadzieję, że jednak uda Ci się otrzymać pieniądze

Napisane przez elizabarbara

Dziewczyny, lece na usg, trzymac kciukasy

Napisane przez Meliitele

A ja licze tak po cichu ze ktoras z Was sie odwazy i wstawi tez zdjecie brzuszka. Chcialabym zobaczyc!

Ja się pochwalę jak już będzie czym

---
U nas dziś na obiad był żurek (który zjadłam przed chwilą na kolację) z jajem i domowa pizza

A co do owoców to uwielbiam i pochłaniam ostatnio w duuużych ilościach i na szczęście wszystko ok

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

Z tym, że on jej to zrobił na wizycie podczas normalnego usg, jakby to był standard u nas też te pełne badania refundują kobietom powyżej 35r.ż. no i jeśli są wskazania.
Ja nie wiem co mi tam lekarz pomierzy, dowiem się w piątek ale jeśli bym musiała jechać i płacić dodatkowo to odpuszczam
A w ogóle to zapomniałam, że Ty w Niemczech mieszkasz

no to ciekawam, co twój lekarz zrobi ja tych badań chyba nie robię... aż dziw, że z naszego wątku tyle mamuś robi - bo co pytam byłe ciężarówki z ostatnich lat, to tylko jedna, taka po 40tce, robiła...
no i nie przejmuj się zapominalstwem - standard w naszym stanie

Meliitele, ja nie mam co pokazywać, bo po pierwsze to schudłam, a po drugie nie na brzuchu. w efekcie mam dalej taką oponkę tłuszczyku pod pępkiem. a brzusio to widać tylko nago i baaardzo nisko, tam tak się napina... no ale tego to ja wam nie pokażę przecież

[elizabarbara]

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

[About_Me]

Napisane przez JennyAniolek

A co do owoców to uwielbiam i pochłaniam ostatnio w duuużych ilościach i na szczęście wszystko ok

A owoce mogłyby zaszkodzić ? Chyba tylko podnieść poziom cukru, czy czegoś nie wiem ?
Lepsze to, niż mieć ochotę jedynie na pizzę.. no i czasami na zupe i to wszystko..

[axella]

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

o nieee tak mi przykro

[About_Me]

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

Tak mi przykro, to chyba najgorsza rzecz jaką można usłyszeć. Trzymaj się

[potterka]

elizabarbara bardzo mi przykro Trzymaj się

[colorblue]

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

Przykro się to mówi,ale jednak przeczucie matki jest bezbłędne(
Noż dlaczego???
Nic więcej już nie powiem, ale bardzo Cię mocno przytulam!!!


No i teraz to już wogóle nie wiem jak wytrzymam do piątkowej wizyty

[MoTyleKsw]

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

Jeju kochana, tak mi przykro, że aż się popłakałam. Przytulam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

no to ciekawam, co twój lekarz zrobi ja tych badań chyba nie robię... aż dziw, że z naszego wątku tyle mamuś robi - bo co pytam byłe ciężarówki z ostatnich lat, to tylko jedna, taka po 40tce, robiła...
no i nie przejmuj się zapominalstwem - standard w naszym stanie

No zobaczymy co tam pomierzy... w sumie jak pytałam koleżanki to też nie miały takich badań

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

Bardzo mi przykro Trzymaj się dzielnie....

[lonely_lady]

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

nieee... to nie prawda... nie mogę w to uwierzyć...

[JennyAniolek]

Napisane przez elizabarbara

To moj ostatni post na Waszym wątku. Pisze przez łzy...Uslyszalam wyrok. Serduszko przestalo bic w 7t5d. Mam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie.

U mnie nie bylo zadnych objawow w tamtym tygodniu. Uwazajcie na siebie.
Zycze Wam naprawde wszystkiego co najlepsze.
Trzymajcie sie Eliza

Nie mogę uwierzyć w to co czytam
Bardzo mi przykro
Trzymaj się

[lonely_lady]

Eliza zamurowało mnie... tak mi przykro..

Trzymaj się kochana Życzę Ci szybkiego zafasolkowania i cieszenia się zdrowym dzieciaczkiem
Przytulam mocnoooo

Ja nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze tydzień do następnej wuzyty... zaraz zacznę sobie wkręcać.....

[XxXJuSstiii]

Dziewczyny ale proszę sobie teraz nie wkręcać, nie denerwować się bo to Wam nie służy!!