|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Niki, nie wiem czemu sie obawiam.... jakos tak wewnetrznie sie stresuje
Ales niedobra dla tesciowej
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#4112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
przelozylysmy spotkanie na przyszly czwartek bo dzisiaj ma wizyte u fryzjera o 13.30 a ja pozniej z mloda nie dam rady, bo ona ok 15.30 bedzie chciala spac i bedzie marudna, wiec spacer zaliczymy jak wstanie a za tydzien wczesniej sie wybierzemy do niej ![]() wlasnie juz trzeci dzien wyszlo tak ze o 11 moja niunia zaczela drzemke, moze nam sie reguluje w koncu
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4114 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
Cytat:
teść bawi się z Oskarem i w pewnym momencie Oskar patrzy na niego i mówi "abu.. aaa.." aż wyszło mi takie "głupek" |
||
|
|
|
#4115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Karinio, a propos 'przeklinania' dzieci to Julci pierwszy guganiec brzmial jakby ''kuuuuwaaaaaa''
nie zdziwie sie jak jej pierwsze slowa beda wlasnie z serii tych brzydszych, bo ja jezyk mam dosyc niewybredny haha Sama, ponoc majac ok 3 latek przybieglam pewnego razu do mamy (miala gosci akurat ) wystraszona i przejeta i krzyczalam ''mamo, mamo, szybto, Matcin lampte wypiettolil''
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#4116 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
czesc Kobietki
![]() Asika wszystkiego naljlepszego dla Zuzi!! Emigra no na poczatku moze byc troche niezrecznie na spotkaniu, ale na pewno bedzie dobrze. u nas wczoraj wieczorem Tz zrobil przymiarke z butelka, tym razem sprobowalam butelke Dr. Browns i Hanka wypila 100ml oczywiscie nie jednorazowo, troche sie napocil Tz,udawal ze butelka to samolot itd a wczesniej bo o 15 po spacerku mialam tak piersi nabuzowane ze dalam Hance cycka i byla w szoku chyba bo tak lecialo a z drugiego juz nie chciala wiec sciagnelam...i po 6,5h przerwy sciagnelam az ogromna ilosc bo az...60ml ![]() tak wiec wczoraj Hanie karmilam w dzien piersia tylko raz, nie wygladala aby w dzien jej cycka brakowalo. w nocy usnela w lozeczku ale placzu bylo sporo..tzn mi sie tak wydawalo, jak zasnela zeszlam na dol i mowie do Tz o ludzie ale sie nasluchalam placzu az mi glowa peka..a on do mnie a jak ci sie wydaje jak dlugo Hania plakala? mowie mu z jakies minimum pol godziny...a on: 10 minut, tracy Hogg miala racje ze dla rodzica ten placz podwaja sie (chodzi mi o czas plakania). w nocy Hanka juz sie odwraca nawet ode mnie i spi, bo po piwerwszej pobudce daje jej cycka w lozku i nie mam sily jej usypiac w lozeczku, ale kiedys bedzie trzeba sprobowac. ogolnie to nie wiem czy mi sie uda ja odstawic, po pierwsze ze nie chce pic z butelki - no moze uda mi sie za jakis czas przekonac, no i te noce...czym ja w nocy nakarmie jesli butelki nie zaakceptuje. aby nie bylo tak ze bede musiala ja karmic jeszcze przez jakis rok bo wykituje wtedy ale jak nie bedzie chciala pic z butelki to przeciez nie bede glodzic dziecka i bede musiala jej dawac piers.Emigra dobre z ta lampa ..no ja tez z mowiacych lacina ale sie pilnuje ostatnio
Edytowane przez MoniaHan Czas edycji: 2012-11-08 o 12:18 |
|
|
|
#4117 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
![]() Co do tego co wyszło Oskarowi to moj Antek poszedł kiedyś do mojej mamy do pracy i jak juz wychodził to mówi "Do widzenia głupki" na szczęście te kobiety tego nie słyszały |
|
|
|
|
#4118 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 693
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Jejku dzisiejsza nocka jakby lepsza chyba tylko 2 razy sie obudzil. Ale ja to juz nie wiem bo mialam pare razy tak ze sie maly budzil patrze 4, potem znowu sie budzi, mysle trzeba juz wstawac patrze a tu 2 dopiero
![]() A teraz spal mi 1,5 godz wiec ok, a ja teraz gotuje mu zupke |
|
|
|
#4119 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Witam kobitki!
wąśnie uśpiłam Piotrusia i mam chwilę czasu...zaraz trzeba będzie się za obiad zabrać...dzis robię hamburgery a raczej podgrzewam gotowe mięso i bułki i nawrzucam tam co się nawinie ![]() nie chciało mi się gotować a jutro tż ma wolne to zrobię coś bardziej wymagającego ![]() z katarkiem Piotrusia chyba już lepiej...tzn nie cieknie mu z noska a frida za dużo już nie wyciąga, ale mam wrażenie że siedzi tam coś głębiej i spływa do gardła bo czasem Piotruś tak kaszle jakby mu tam coś przeszkadzało z tyłu gardła... :/ no i ciężko mu się oddycha jeszcze Cytat:
słodziak z tego Twojego Czarusia! Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Karolina Nicpoń Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików. https://karolinanicpon.pl Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać! kontakt@karolinanicpon.pl |
||||||
|
|
|
#4120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4121 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
wiesz co mogę się mylić ale mi się też wydaje że Twoja siostra tak jak i moja bratowa były zdania że "obce" dzieci to nie muszą oglądać itp. ale jednak z rodziny to wypada. Może i się mylę. Ale ja po stracie dziecka nie chciałabym widzieć na jakiś czas dzieci szczególnie takich malutkich, ale jakby w tym czasie pojawiło się w rodzinie to uważałabym że głupio tak nie iść odwiedzić, że np rodzice dziecka się obrażą itp. A tak naprawdę nie ma co się obrażać bo ta druga strona bardzo dobrze by pewnie to rozumiała. No ale każdy patrzy potem pod innym kątem. Ja byłam zdania że jak ona jednak stwierdzi że nie chce być chrzestną Oskara z powody poronienia, bo to by było zbyt trudne dla niej to zaakceptowałabym to ![]() Cytat:
Bylismy na spacerze i zimny strasznie wiater jest ale godzinę dworu zaliczyliśmy. Od 14 męczyłam się aby Oskara uśpić w łóżeczku i dopiero o 15.10 padł no ale po mleku bo o 14 zjadł tylko troszkę obiadku i o 15 już był głodny. Pewnie pośpi tylko 30-40min;/ No ale zawsze coś.. a ja postanowiłam że nie będę już z Nim spała aby on dłużej pospał bo jeszcze tak się przyzwyczai. To już wolę aby miał 4 drzemki krótsze niż 2 krótsze i 1 dłuższą. |
||
|
|
|
#4122 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
to wujek mi opowiadał że był u znajomych i tam była ok. 2letnia dziewczynka która miała taki samochodzik z otwieranym siedzeniem tam miała różne klucze więc wysiada , otwiera wyciąga klucz i siada i robi "brum,brum" po chwili znów, zsiada, otwiera wyciąga klucz, siada i robi "brum,brum" i tak kilka razy aż w końcu staje obok autka podpiera rączkami się o bioderka i mówi "wiedziałam kur.. paliwa nie ma" |
|
|
|
|
#4125 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
dorośli nawet nie zdają sobie sprawy że dzieci wszystko kodują co usłyszą. Jeszcze jak byłam chyba w 1 klasie podst i pokłóciłam się z koleżanką, mama pyta co się stało a ja na to "a bo mnie Anka wpierda...la" na pytanie mamy gdzie ja słyszałam takie słowa powiedziałam "ty tak mówisz mamusiu"
__________________
|
|
|
|
|
#4126 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
Cytat:
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
||
|
|
|
#4127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
No my też uważamy co mówimy, bo k....Ninusia już raz powiedziała , teraz ogólnie do wszystkich mówi :ty swinia , ale ona chyba to tak mowi jako nazwę zwierzątka hihihi a nie zna znaczenia, nawet wczoraj bratanicy mowiłam, żeby jej nie mówiła ze to brzydko itd. bo ona jeszcze tego nie wie, ale niech mówi,że ma powiedzieć ty piesku czy kotku ![]() Ja przeklinam jak mam dzień,no lecę wtedy takim szambem ,ze szkoda słow .
Edytowane przez koniakonia Czas edycji: 2012-11-08 o 16:18 |
|
|
|
|
#4128 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4129 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ---------- to moja mama z racji ze nie lubi jak przeklinam powiedziala mi jakis czas temu: ''nie przeklinaj bo przeklinasz swoje szczescie''...i jakos mi tak to w glowie utkwilo, ze o tym nawet dosc czesto pamietam
|
||
|
|
|
#4130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 693
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
moj chrześniak kiedys tez miał fazę i ciągle mówił cholela
bo nie mówił "r"
|
|
|
|
#4131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
ale to prawda, dzieciaki kodują wszystko bardzo dokładnie a my nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego ja nie przeklinam prawie wcale a męża stopuję, bo czasem się zapomni. Jak nie ma dziecka, to proszę, ale i tak trzeba uwazać nie tylko na słowa ale też na to co i jak robimy
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#4132 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Dziecie śpi,moge zjeść obiad-sałatke z kurczka A rano mieliśmy pobudke po 4 ---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- Cytat:
Ja też z tych co mają niewybredny jezyk,jak się wkurze Cóż za patologia A co Twojego tekstu jako 3 latka ---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- A i przypomniało mi się,że jak moja bratanica była mała,ale już gadała.Bawiła się przy stoliku,coś tam jej nie wyszło poczym powiedziała ku.r...a mać.My z mamą na siebie i dusiłyśmy się ze śmiechu ---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Cytat:
Nie moge się doczekać ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Cytat:
Cytat:
|
||||||||
|
|
|
#4133 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- Było dziecko w rodzinie które zamiast r mówił j i poszli z nim do kościoła i jak zobaczył chór to zaczął krzyczeć (proszę sobie zamienić r na j) |
|||
|
|
|
#4134 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
![]() ad drugiego to ![]() ---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ---------- Gosiu,wczoraj pytałaś jak to przeklinaNo własnie tak to i nie wiem jak on to zrobił,ale powiedział i tak zrozumiałam A i o kierownicy pisałaś,że takową masz i jak Eryczek jest zaintresowany?? ![]() Furczak ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Niki,no to ładnie potraktowałaś teściową ![]() ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ---------- Mały się obudził ![]() ---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- A i zapomniałam napisać,że moje dziecie od samego rana woła ma-ma ma-ma Zwłaszcza jak jest marudny ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Emigra i jak tam po spotkaniu ok??? ![]() ---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- karo,to dobrze że już lepiej,zdrówka życze ![]() ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Moniu,powodzenia w przechodzeniu na butelke
Edytowane przez Karinio Czas edycji: 2012-11-08 o 20:01 |
||
|
|
|
#4135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
) to mowil np ''eb emem'' - czyli chleb z dzemem, ''eb ynka'' - chleb z szynka a najlepsze ... jak mama go poprosila zeby powiedzial ''porabany rebus'' to mlody strzelil ''poj*bany ☠☠☠us'' kolezanki synek (3.5roku) przedwczoraj nazwal mnie Arschloch'em (czyli dupkiem ) i powiedzial mi ze jestem Schwul'em - czyli gejem Karinio przelozylysmy spotkanie na nast. tydzien, bo dzisiaj zbyt pozno by wyszlo a nie chcialam Julci przemeczac ![]() Popoludniowa drzemka mlodej trwala jakies 35 minut, no ale dzielnie wytrwala do 19.30, wykapalysmy, pojadla i smacznie spi - oby do rana
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4136 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 432
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
Cytat:
hahaha Cytat:
|
|||
|
|
|
#4137 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Oj dziewczyny uśmiałam się z tych tekstów
![]() Aczkolwiek ja sama z grona tych przeklinających i niestety syn powtarza zwłaszcza ''ku**wa'' jak mu coś nie wyjdzie. Staram się nie zwracać na to uwagi i zauważyłam na szczęście, że boi się tak mówić przy obcych, także rozumie , że to jemu nie wypada... Ja już nie pamiętam, ale moi znajomi mają synka co ma obecnie 4 lata. Na chwilę obecną chodzi do przedszkola i już go trochę moresu nauczono, bo tak nie przeklina. Jak był taki jak Maciek teraz to tak przeklinał, że głowa mała. On tak fajnie mówił, że to bardzo śmiesznie brzmiało.... Pewnego razu byli u nas w kościele na mszy, bo brat tego chłopca taty tu mieszka i się z nim droczył na żarty, ale jak zauważył, że synek ma już stosowną wiązankę ( spier...) to szybko uciekli na dwór żeby wstydu nie narobił Już więcej wujek chłopaka nie denerwował publicznie :pMoja córa dziś skończyła 8 miesięcy. Z tej okazji fundnęła mi nockę marzeń. Nie mogła zasnąć do 2 w nocy. W łóżeczku na nic było to wzięłam ją do siebie. Ta jednak z godzinę tłukła mi ręką po buzi i wyrywałą włosy z grzywki, że ją wsadziłam do wózka i kołysałam. Ale co przysnę to ta gada... Masakra! W końcu zaświeciłam lampkę, już takiego nerwa miałam, że łzy w oczach ale zakołysałam marudę i spała do prawie 6. Z tej racji, że od 24 zrobiła wojnę na cycka i nie chciała to myślałam, że chce jeść a ta mi takiego wrzasku narobiła, że ja znowu ją do wózka i do 6 kołysałam terrorystkę... Jestem zmęczona jak świat nie widział... Mam nadzieję, że już dzisiaj noc będzie lżejsza. Moja teściowa po wczorajszej wizycie u lekarza ma już 3 operację na kręgosłup. Co gorsza będzie ona 19 listopada, a dzień wcześniej musi się położyć na oddział. Sęk w tym, że młody nauczył się z nią spać, TŻ nie ma więc wszystko będzie na mojej głowie. Pewnie będę zabiegana jak cholera, bo jednak teściowa mnie trochę odciążała w tych domowych obowiązkach, a tak jeszcze i jej będe musiała chociaż podnieść się z łóżka pomóc...
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
|
|
|
#4138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Cytat:
Sytuacja u kumpeli. wieczór można powiedzieć że noc, więc spełnianie małżeńskiego obowiązku oczywiście przy zamkniętych drzwiach ale z tą taką szybą. Obudził się ich wtedy 4-5letni syn nie wszedł do pokoju tylko stał przed drzwiami. Oni mieli chyba lampkę zapaloną albo TV (teraz dokładnie już nie wiem) i nagle słyszą tekst "dlaczego macie gołe du.y?" należało jej się - nie zabawia się usypianego dziecka :P Mam jeszcze jedną opowiastkę opowiadaną przez tego wujka. Był u znajomych tych samych tylko teraz chodzi o 3 letniego chłopczyka który uwielbiał galaretki i matka robiła kilka ale dawała mu tylko 1 dziennie no i ten maluch prosi matkę aby dała mu jeszcze, ale ona nie chce bo dzienną porcję już zjadł. No i wujek siedział w salonie tak że widział kuchnie i lodówkę patrzy a młody otwiera lodówkę wkłada głowę i mówi "teraz się tej galaretki nawpier....lam" Albo koleżanka jak była mała to lunatykowała i jej brat nam opowiada że kiedyś obudziły go jakieś trzaski itp. więc wstał , patrzy a jego siostra chodzi i zapala światła, radia, TV idzie do kuchni otwiera zamrażalkę , wkłada tam głowę i próbuje zamykać zamrażalkę więc się jej pyta "Magda co robisz?" a ona mu "frytki" |
|
|
|
|
#4139 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Witajcie Dziewczyny
Podczytywałam Was wieczorami, ale na odpisywanie sił brakowało... Mam w domu małego wyjca... choć chyba bardziej pasowało by określenie "piskacz"... Hania piszczy prawie całymi dniami (z dwoma przerwami na drzemki) Wyraża w ten sposób zarówno radość jak i złość a mnie bębenki pękają od tych częstotliwości... Ale nie narzekam, bo Słonko moje jest kochane... coraz więcej gada, coraz bardziej się przemieszcza - narazie najbardziej i najszybciej zmienia miejsca turlając się. Choć też już bardzo często podnosi brzuszek i pupę znad ziemi i próbuje przesuwać nóżki, ale nie za bardzo ma siłę i się rozjeżdża... Złapała też katarek - na początku przejrzysty i wodnisty z rana a teraz ma zatkany nosek i nie daje sobie odciągnąć tego dziadostwa - łaskawie zgadza się na psikanie solą morską...Mam wrażenie, że przez ten katar jest też troszkę bardziej marudna, no i przeszkadza Jej to podczas snu - wybudza się często w nocy, ale nie jest źle... Ubawiłam się czytając Wasze teksty o przekleństwach dzieci... Ja też jak byłam mała, miałam taką historię... Mama opowiedziała mi to dopiero niedawno... Otóż kiedyś siedzieliśmy przed tv... ja, mój brat, mama, tata, dziadzio i Jego siostra. Ja miałam coś ok 5-6lat... i bylismy przykryci z brate kołdrą i coś oglądaliśmy... i ta kołdra mi spadła na podłogę, więc podniosłam, ale za chwilę spadła drugi raz a ja patrząc centralnie na mamę powiedziałam: "no kur... i znowu spadła" Mama podobno wybiegła z pokoju dusząc się ze śmiechu i chyba ciocia mi tam coś nagadała, że tak nie można mówić... ale potem Jej mama powiedziała, że to przejdzie i że nie trzeba zwracać uwagi. A ja się nauczyłam dokładnie tych sł ów od mojego kochanego dziadka, bo On tak zawsze kołdre wyzywał a ja bardzo dużo czasu z Nim spędzałam, bo On mi czytał andersena a ja to uwielbiałam... Ale jakoś nie mam teraz zamiłowania do łaciny.... Monia, trzymam kciuki za zasypianie ubutelkowienie Hani. Podziwiam Cię. Mojej Hance ostatnio najlepiej zasypia się na naszym łóżku, ale nie przeszkadza mi to - czasem przełożę Ją do łóżeczka, a czasem zostaje z nami... odpuściłam Jej zasypianie tylko w łóżeczku odkąd zauważyłam, że jak ma gorsze dni, to zupełnie nie idzie Jej uśpić...czasem zasypia w łóżeczku, czasem w nosidle (to najczęściej w dzień) ale najlepiej Jej jak Ją położę na naszym łóżku i pogłaszczę chwilkę po główce albo rączce i wtedy odpływa... Do butelki też się nie chce przysysać - złości się, choć chce Jej się pić i z kubeczka potrafi sporo wypić... Ja na szczęście nie wracam jeszcze do pracy więc mogę sobie pozwolić na karmienie piersią przynajmniej do roku. ehh... ale się rozpisałam... |
|
|
|
#4140 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012
Nikki, fajny tekst o golych doopach
![]() Konia, ja wpadlam Ci podziekowac za polecenie Czasu Honoru. Dzieki mojej super spiacej corce juz caly obejrzalam, tzn do 62 odcinka wiec jestem na biezaco. Jejuuuuu jak mi sie podobal! Teraz siotrze marudze, zarobiona jest ale jak zacznie to pewnie bedzie jak Ty nocami ogladac Jeszcze raz buziaki |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.






nie zdziwie sie jak jej pierwsze slowa beda wlasnie z serii tych brzydszych, bo ja jezyk mam dosyc niewybredny haha 








dla Zosi!




