| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2012-11-08, 22:10 | #1471 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 
					Wiadomości: 4 225
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37510918]Ta restauracja to jakaś padaka   [/QUOTE] Właściciele nic lepsi nie są   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:13 | #1472 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 
					Wiadomości: 13 182
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			ta baba jest tak pretensjonalna ze az mi niedobrze... straszna -straszliwa! ale podobalo mi sie ze nie strzelila focha przy wykopkach, ze chlop warzywka obieral. Uwielbiam Magde Gie. cokolwiek by o niej nie gadali lubie i juz. niech sobie bedzie ekscentryczna, ale jak cos robi to zawsze mam ochote to jesc   
				__________________ Fuck the past kiss the future Bono  T. 9.03.2013  O. 3.03.2015 | 
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:28 | #1473 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Mloda jetes, co ja mam powiedziec.
		
		 
				__________________ measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png | 
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:29 | #1474 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 52 423
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Jestem wredna, ale chyba cieszę się, że ich tak Magda zjechała. To istna masakra, nie wiem, kto tam chodzi na żarcie, chyba jakieś dystyngowane babcie po 70-tce.
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:30 | #1475 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			doszłam właśnie do wniosku, że nie mam żadnych zachcianek w ciąży   tak po prostu zrobiłam dziś po południu budyń czekoladowy na 0,5l mleka, który mąż zdążył tylko spróbować bo pochłonęłam prawie cały, potem tosty, kubek rosołu a na deser prawie cała duża puszka jakiegoś miksu owoców w syropie  tym optymistycznym akcentem i z lekko pełnym brzuchem mówię dobranoc   | 
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:31 | #1476 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 Cytat: 
 termin mam na 3 lutego, brzuszek nie jest duzy, ale musze duzo polegiwac i jestem zastana. Mlosa zazdrosna i to bardzo, ale musi sie odnalezc w roli starszej siostry 
				__________________ measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png | |
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:45 | #1477 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 
					Wiadomości: 4 225
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Aż się na nią patrzeć nie dało. Dobrze, że ich tak na końcu Magda zjechała. chyba chcieli sobie darmową reklamę w tv zrobić
		
		 
				__________________ | 
|     |   | 
|  2012-11-08, 22:58 | #1478 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			sluchajcie a co myslicie o sprzedazy na allegro nowych rzeczy upolowanych na wyprzdazy? Ja lubie kupowac i uwielkbiam buszowac wsrod wyprzedazy i dlatego spobie pomyslalam ze jak bede w domu to moglabym wystawiac takie rzeczy i sprzedawac. Dziewczyny, ktore poluja na jakos rzecz a im sie to nie udaje to chetnie wlasnie kupuja przez all. ---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- Cytat: 
  oczywiscie ja jestem z tego dnia   wodnik   | |
|     |   | 
|  2012-11-08, 23:06 | #1479 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: W-wa 
					Wiadomości: 2 376
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Perse, Wieka, cieszę się strasznie, że przynosicie z wizyt dobre wieści    Będzie dobrze, tylko się za dużo nie zamartwiajcie!  Cynamonowa, trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę  Ewel, Bidulko... Tulę mocno!  A teraz niech mnie ktoś przytuli... Tak się nam pięknie na wątku zafasolkowało, że aż mi się tak... "łyso" zrobiło... Obawiam się, że zanim ja zacznę starania, to już dla mnie nie będzie nikogo do pary... ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Wyjeżdżam jutro na weekend. Nie wiem, czy dam radę jeszcze zajrzeć na wizaż, więc już teraz życzę Wam miłego weekendu   A tymczasem mówię dobranoc!   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 00:01 | #1480 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 52 423
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 Cytat: 
 Tak to już u nas jest, radość miesza się ze smutkiem... Ja też trochę czekałam na chwilę szczęścia i mam nadzieję, że się nią teraz pocieszę, aż do lipca, a potem już będzie pięknie  No i wciąż trzymam kciuki za całą resztę dziewczyn, tych, które staranka mają w planach również   | |
|     |   | 
|  2012-11-09, 07:34 | #1481 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: koniec świata 
					Wiadomości: 323
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			To na mnie dzisiaj kolej światło zapalić  sikłam, ale że w nocy wstawałam 2 razy siku to z testu nici (przynajmniej tak to sobie tłumaczę), tyle że temperatura mi wzrosła i nadal czuję kluchę w podbrzuszu (ale inaczej niż na @) więc nic z tego nie wiem  Bozia uczy mnie tak cierpliwości, miało być sikanie w niedzielę to będzie!! ale postanowiłam że prowizorycznie profilaktycznie lutkę wieczorem wezmę  pozdrawiam przy porannej kawie z pracy   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 07:56 | #1482 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 52 423
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Hej, Aga ja też miałam kłucia w podbrzuszu tak gdzieś od połowy cyklu. Kapłam się, że coś jest na rzeczy, bo Ewel wcześniej pisała, że też tak miała. U mnie dzisiaj termin @, mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek. Zaraz lecę zrobić betę, choć lekarka zabroniła, ale ja bym wolała wiedzieć, bo chcę powiedzieć w pracy w poniedziałek. A, no i wstałam z bólem głowy, nie chcę brać żadnych tabletek... No bosko ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 07:57 | #1483 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: z domku :) 
					Wiadomości: 10 684
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			hej dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?? tyle razy wrcałam i uciekałam a teraz chce wrócic na dobre   
				__________________ Ćwiczę  Zapuszczam naturalki!   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:01 | #1484 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			coś ostatnio za wcześnie wstaję i potem nie wiem co zrobić z całym dniem. już po śniadaniu, chłop wyprawił się do pracy. wczoraj postanowiłam zrobić coś dla siebie i pomalowałam paznokcie.. na różowo. tak mnie zdziwił fakt, że miałam lakier w tym kolorze, że się skusiłam. rano się budzę, patrzę i zastanawiam co ja mam na tych paznokciach. aż zaczęłam zdrapywać i dopiero sobie przypomniałam, że przecież wczoraj je pomalowałam    | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:02 | #1485 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 7 685
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37513818]Przytulam.... Tak to już u nas jest, radość miesza się ze smutkiem... Ja też trochę czekałam na chwilę szczęścia i mam nadzieję, że się nią teraz pocieszę, aż do lipca, a potem już będzie pięknie  No i wciąż trzymam kciuki za całą resztę dziewczyn, tych, które staranka mają w planach również  [/QUOTE] Tak, radość pomieszana ze smutkiem..pięknie to ujęłaś... Teraz pozostaje być cierpliwym... Cytat: 
 P.s. wiem, że się stąd znamy. Tylko chodziło mi o imie..ale już wszystko zaczaiłam...  3mam kciukasy... Dziewczyny, dziwnie sie czuje...nie ma tej złej energi jaka miałam wtedy w tamtej ciąży.. Pewnie bedę tutaj panikowac i szaleć, ale prosze mnie do pionu stawiać  Musze coś zjeść..tylko co?? | |
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:08 | #1486 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 52 423
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Kooocur ja mam to samo   Nie mam tego złego widma nad sobą. Nie wiem, czy to jest niezależne ode mnie, czy ja sobie to usilnie wmawiam, ale w tamtej ciąży od początku miałam złe przeczucia, stąd przekopywanie netu... Teraz nic nie czytam, zdaję się na CZAS, bo i tak oprócz łykania wspomagaczy i dbania o siebie nic innego nie zrobię. Powiedziałaś TŻowi? Kiedy idziesz do lekarza? A może to naprawdę nasze Aniołki nad nami czuwają i dają nam te dobre znaki?   Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-11-09 o 08:10 | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:11 | #1487 | ||
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37514620]U mnie dzisiaj termin @, mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek. Zaraz lecę zrobić betę, choć lekarka zabroniła, ale ja bym wolała wiedzieć, bo chcę powiedzieć w pracy w poniedziałek. A, no i wstałam z bólem głowy, nie chcę brać żadnych tabletek... No bosko ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) [/QUOTE] czemu lekarka nie chciała, żebyś robiła betę? ja robiłam 3 razy, to była jedyna szansa, żeby mieć pewność, że dziecko rośnie, bo usg dopiero w skończonym 7 tygodniu miałam. Cytat: 
  Cytat: 
  (i kto to mówi  ) | ||
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:13 | #1488 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 7 685
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37514686]Kooocur ja mam to samo   Nie mam tego złego widma nad sobą. Nie wiem, czy to jest niezależne ode mnie, czy ja sobie to usilnie wmawiam, ale w tamtej ciąży od początku miałam złe przeczucia, stąd przekopywanie netu... Teraz nic nie czytam, zdaję się na CZAS, bo i tak oprócz łykania wspomagaczy i dbania o siebie nic innego nie zrobię. Powiedziałaś TŻowi? Kiedy idziesz do lekarza? A może to naprawdę nasze Aniołki nad nami czuwają i dają nad te dobre znaki?  [/QUOTE] Powiedziałam wczoraj po pierwszym tescie..mówi, że jest szczęśliwy, że czuje, że będzie dobrze i jest jakiś radosny! Dziś dzw0nie do lekarza, niech zobaczy co sie dzieje(chcociaz chyba jeszcze za wcześnie?) Zastatawiam sie tylko co z beta robić? Czy powtarzać teraz czy poczekać kilka dni do @ i wtedy jeszcze zrobic ze dwa razy?? Moj pies własnie leży na moim brzuchu...skąd On to wie, że tam jest dzidek nasz mały(Albo dwa??)?? Nasze Aniołki czuwaja nad nami..teraz bedzie wszystko dobrze!!   Edytowane przez kooocur Czas edycji: 2012-11-09 o 08:15 | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:13 | #1489 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 52 423
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Monia żeby nie schizować. Bo może wyjść coś za mało, ja się będę stresować, itd...  No ale ja idę dla swojego spokoju. Właśnie zmykam, więc miłego   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:13 | #1490 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37514686]Kooocur ja mam to samo   Nie mam tego złego widma nad sobą. Nie wiem, czy to jest niezależne ode mnie, czy ja sobie to usilnie wmawiam, ale w tamtej ciąży od początku miałam złe przeczucia, stąd przekopywanie netu... Teraz nic nie czytam, zdaję się na CZAS, bo i tak oprócz łykania wspomagaczy i dbania o siebie nic innego nie zrobię. Powiedziałaś TŻowi? Kiedy idziesz do lekarza? A może to naprawdę nasze Aniołki nad nami czuwają i dają nam te dobre znaki?  [/QUOTE] u mnie zupełnie odwrotnie było. przy pierwszej ciąży mega optymizm i pewność, że wszystko będzie dobrze, a teraz.. same wiecie. ale przecież w końcu musi być dobrze! | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:13 | #1491 | ||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 
					Wiadomości: 1 791
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Witam piątkowo  - i like it   Wieka  gratuluję kochana   Cytat: 
  i też proszę żeby mnie ktoś przytulił  wczoraj po tym buumie na wątku byłam taka podekscytowana, taka szczęśliwa.. aż sobie pomyślałm dokładanie t o co Ty Medi.. co nie zmienia faktu że bardzo, ale to bardzo się cieszę szczęściem Perse, Kocurka, Kathe, Cynamonowej      Myślę że dziewczyny doskonale rozumieją nasze uczucia. Taki ten wątek już jest.. Cytat: 
  za Ciebie i II kreski (niezależnie kiedy uda Cie się go wykonać  ). P.S. Uczucie "kluchy" i lekkiego kłucia pamiętam  ale nie nakręcam   [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37514620] U mnie dzisiaj termin @, mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek. Zaraz lecę zrobić betę, choć lekarka zabroniła, ale ja bym wolała wiedzieć, bo chcę powiedzieć w pracy w poniedziałek. A, no i wstałam z bólem głowy, nie chcę brać żadnych tabletek... No bosko ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) [/QUOTE] Perse dobrze że lekarka potraktowała Cię poważnie i mam odczucie że czujesz się spokojniejsza po wizycie   @ na pewno się nie pojawi!!!! precz z nią co najmniej przez najbliższy rok  Bóle głowy w ciąży są dość powszechne - wszystko przez burzę hormonów w organizmie! A betę jasne że trzeba powtórzyć  Miłego dziewczynki   | ||
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:15 | #1492 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37514723]Monia żeby nie schizować. Bo może wyjść coś za mało, ja się będę stresować, itd...  No ale ja idę dla swojego spokoju. Właśnie zmykam, więc miłego  [/QUOTE] nie schizować? w ciąży po #? dobre  ps. podziwiam Waszą dobrą energię. i zazdroszczę   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:19 | #1493 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 52 423
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 Cytat: 
 Monia ja nie mogę się już więcej dołować. Widzę po sobie i po TŻcie, w jakiej czarnej d*** byliśmy te pół roku. I jak dopiero przedwczoraj odżyliśmy. Muszę być dobrej myśli. W racjonalnej części głowy są już ułożone wszystkie czarne scenariusze, ale nie dopuszczam ich do siebie. | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2012-11-09, 08:21 | #1494 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 7 685
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37514772]Monia ja nie mogę się już więcej dołować. Widzę po sobie i po TŻcie, w jakiej czarnej d*** byliśmy te pół roku. I jak dopiero przedwczoraj odżyliśmy. Muszę być dobrej myśli. W racjonalnej części głowy są już ułożone wszystkie czarne scenariusze, ale nie dopuszczam ich do siebie.[/QUOTE] Po postach czuć te radość i nadzieję... Mój mąż powiedział mi wczoraj tak: "Jak będzie trzeba płakać będę płakał, teraz chce sie cieszyć" I ma racje, teraz chce łapac każdy dzien i tego co siedzi w mojej głowie nie wpuszczac do myśli...a uwierzcie mi, ze mam czarnych mysli tyle, że mogłoby mnie pochłonać! | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:24 | #1495 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			[1=ecd9a68db8379fc22aec146  35aa2645aca7c721b_6070dc9  9c9f91;37514772]Monia ja nie mogę się już więcej dołować. Widzę po sobie i po TŻcie, w jakiej czarnej d*** byliśmy te pół roku. I jak dopiero przedwczoraj odżyliśmy. Muszę być dobrej myśli. W racjonalnej części głowy są już ułożone wszystkie czarne scenariusze, ale nie dopuszczam ich do siebie.[/QUOTE] wiem, dlatego też napisałam, że zazdroszczę, bo pamiętam swoje początki drugiej ciąży. | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:27 | #1496 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: koniec świata 
					Wiadomości: 323
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i kciukasy, ale jestem tak podekscytowana, że usiedzieć na miejscu nie mogę... Cytat: 
 Popatrzcie, nawet jak badają nowe leki, to wśród ludzi podlegających doświadczeniu jest grupa tzw. "placebo", którym podaje się jakąś substancję neutralizującą (cukier lub sól np.) żeby myśleli że to lek i sprawdzają jaki odsetek tych osób cudownie samo się wyleczy bez chemii. Oznacza to, że człowiek tylko wierząc że coś mu pomoże sam może się uleczyć! I stąd mamy cudowne uzdrowienia itp. Wiem że samo nastawienie to nie jest wszystko, czasami zdarzają nam się potknięcia niezależne od nas (np. nasze #), ale trzeba pamiętać, że z nastawieniem "wszystko będzie dobrze" niejako "przywołujemy" dobre fluidy. Wracając do schizowania: jeżeli ciągle będziemy myślały "rany coś się złego dzieje", "coś mnie strzyknęło" itp. szkodzimy sobie, dzieciaczkom, które nosicie, a organizm przeładowany tym napięciem i złymi fluidkami też jest np. mniej odporny na choróbska... Tak że pilnować się proszę!!  i same pozytywne myśli mi tu proszę utrzymywać!!  , bo inaczej   | |
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:33 | #1497 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Mam jeszcze pytanie, czy wszystkie zainteresowane mikołajkami odpowiedziały na pytania z akcji mikołajkowej? jeśli nie to proszę, zróbcie to, może komuś pomoże to przygotować prezencik. tak bez kompletnie żadnej podpowiedzi jednak może być ciężko. I jeszcze jedno pytanie ode mnie, bo ustaliłyśmy, żeby prezenty były świąteczne, a kojarzy się to też poza mikołajem m. in. z postaciami aniołków, co wy na taki motyw w upominku? chodzi mi głównie o to czy może kogoś by to nie uraziło, dotknęło, sama nie wiem   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:40 | #1498 | ||||||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Bielsko-Biała 
					Wiadomości: 20 277
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  Cytat: 
  [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37509745]Maga na razie nie zmieniam, zobaczymy, jak się ułoży. Może nie będzie potrzebne bardziej fachowe oko, a jeśli będzie, to pojadę do tamtego. I faktycznie na razie popracuję, a skoro lekarka nie robi problemów z L4, to pójdę, jak będę czuła, że muszę. Na razie schizuję, że jutro przyjdzie @. Ale chyba skoro już było widać kropkę, to znaczy, że się zagnieździła i nie przyjdzie, nie? Ech... I lekarka mi wpisała w kartotece C - ciąża, tak się ucieszyłam...  Wtedy właśnie pomyślałam o tym lekarzu Cynamonowej, że to jakiś konował.[/QUOTE] Perse nie zacytowało mi ale super że wizyta udana i trafiłaś na fajną lekarke  Bardzo sie ciesze  Co do l4 to moze idz pózniej jak będziesz sie gorzej czuła,na razie zrób tak jak mówisz czyli powiedz w pracy. Cytat: 
   Cytat: 
  Nie wiem co ci powiedzieć bo czuje tak samo  [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37514620] U mnie dzisiaj termin @, mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek. Zaraz lecę zrobić betę, choć lekarka zabroniła, ale ja bym wolała wiedzieć, bo chcę powiedzieć w pracy w poniedziałek. [/QUOTE] Daj znać zaraz jak będziesz miała wynik  Cytat: 
  Co u ciebie? Cytat: 
   Dziewczy  ny ja też już nie wierze ze mi sie uda... Witam Dzis mam wolne także zaczynam już weekend.Musze wyjść na miasto,posprzątać a wieczorem planuje spa w domu bo w weekend nie będzie czasu  ---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------- Cytat: 
  Co do motywu aniołka też o tym myślałam,ale bałam się kogoś urazić... 
				__________________ Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05  Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek   | ||||||||
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:44 | #1499 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 7 685
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 
			
			Zapomniałam Wam napisac.... My wczoraj mielismy rocznice 3 lata razem..tak przypadkiem nam sie przypomniało  Dostałam kwiatki od mężą za super wiadomości i za rocznice... Może coś zobaczycie na tym tescie...   | 
|     |   | 
|  2012-11-09, 08:45 | #1500 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 
					Wiadomości: 1 791
				 | 
				
				
				Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
				
			 Cytat: 
  ale mam jeszcze pytanie do akcji mikołajkowej Czy wolicie jakiś prezent osobisty czy może być no. jakiś gadżet do mieszkania czy jakaś ozdoba? (mnie jest to obojętne  ) i czy lubicie ozdoby do włosów??? (ja nie używam) | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Być rodzicem | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.
 
                


















