Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[kasiam187]

Napisane przez aga_ton

Kasia, a jaką mieszankę dajesz małej? całkiem zrezygnowałaś z karmienia piersią? z ciekawości pytam


niedawno wróciłam ze spaceru, pierwszy raz wybrałam się z wózkiem i psem na smyczy. toż to masakra była jakaś... ja w jedną stronę, pies w drugą a wózek jeszcze gdzie indziej w drodze powrotnej było znacznie lepiej ale i tak do ideału daleko

tylko przez pierwsze 3 tyg sciagalm jej potem pokarm zanikł. je bebilon ten zwykły

[kaczuszka69]

ale wam zazdroszczę tych wyjazdów, my dopiero w podróż poślubną gdzieś pojdziemy w przyszłym roku i na dwa tygodnie przy dobrych wiatrach, jak się moja mama zgodzi na to, żeby tyle mała u moich rodziców została, bo marzy mi się właśnie Egipt... eh.

[maggie123]

Napisane przez aga_ton

niedawno wróciłam ze spaceru, pierwszy raz wybrałam się z wózkiem i psem na smyczy. toż to masakra była jakaś... ja w jedną stronę, pies w drugą a wózek jeszcze gdzie indziej w drodze powrotnej było znacznie lepiej ale i tak do ideału daleko

początki trudne. Mi najłatwiej chodzić z wózkiem i psiakiem na krótkiej smyczy. Nauczył się skubaniec, że jak idzie ładnie przy wózku to wychodzimy razem, a jak ciągnie, to przy następnym wyjściu zostaje w domu i wyje, że aż na parkingu słychać. A mi go wtedy tak mocno szkoda... Najgorsze to wygramolić się z domu z fotelikiem z mała i psem na smyczy, który na parter ciągnie, jakby nigdy na dworze nie był.

Napisane przez gda

HAHAHA! Znam to! Spacer wózek+pies na smyczy, to jakiś koszmar.

Dobrze, że mam park po drugiej stronie ulicy, to pies bez smyczy chodzi, ale jak trzeba gdzieś dalej z psem... To odprowadzam go do domu



Mój to samo. Tylko rączki... Odkładam go, po 5 minutach ryk...

czemu moja psina bez smyczy chodzić nie umie boję się go puszczać, bo jeszcze mi pod samochód wpadnie wariat mały...

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

zastanawiam się nad tymi rureczkami, mała strasznie się męczy
mąż mnie namawia byśmy spróbowali bo są takie dni kiedy naprawdę nie wyrabiamy.
a powiedz mi kochana, łatwo ich się używa czy to wyższa szkoła jazdy?





Dearlie, nie zadręczaj się.
ja przez pierwsze tygodnie karmiłam tylko piersią a mała i tak wyła w niebogłosy bo ją brzuszek bolał. teraz dołączyła mieszanka i też są jazdy od rana




u nas też, małą pręży się i pręży ale pielucha czysta.


Marta, a jak u Was? kolki nadal dokuczają?
u nas ciężko. póki co testujemy bobotic, troszkę po nim przechodzi ale i tak płacz jest codziennie...
a powiedz mi, czy podczas tych ataków Zuzia normalnie je? bo Lena niestety nie, czasem kilka godzin to trwa

kolki cały czas są i nadal silne,ja teraz podaję małej delicol,niestety bobotic nie podziałał u nas

Zuzia podczas ataków wogóle nie chce jeść a nawet bezpośrednio po nim potrafi mieć przerwę 6 godzin.

Liczę dni kiedy te kolki miną

[kasiam187]

Napisane przez gda

Oj ciepło, to tylko gdzieś dalej albo Egipt, którego nie polecam z małymi dziećmi, bo można się nieźle struć jedzeniem...

My rok temu w grudniu byliśmy na capo verde - wyspach zielonego przylądka i było gdzieś tak 23 stopnie.

My lecimy w marcu na Karaiby na 3 tygodnie, już nie mogę się doczekać!

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------



Oj ja byłam na Fuertaventurze w maju na majówkę i była zimnica! Także w styczniu tym bardziej

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------



HAHAHA! Znam to! Spacer wózek+pies na smyczy, to jakiś koszmar.

Dobrze, że mam park po drugiej stronie ulicy, to pies bez smyczy chodzi, ale jak trzeba gdzieś dalej z psem... To odprowadzam go do domu

a co z Brazylia? zrezygnowaliście?
ja robie tak samo, psiak idzie z nami kawałek a potme do domu, niestety nie wyrabiam inaczej. tym bardziej ze mamy duzego psa.

[maggie123]

myślicie, że warto? poszłabym na jakiś kurs, żeby małej ładne foty cykać ale tak online to nie wiem, czy mozna się nauczyć?
http://www.groupon.pl/oferty/cala-po...0_0_314&a=1661

[colds]

Dla dziewczyn, które śpią ze swoimi Pociechami

Nadrobię jak wrócę. Lecę skonsultować wyniki tej mojej nieszczęsnej morfologii

[gda]

Napisane przez maggie123

hm... wytrawne... a nie może być półsłodkie od czasu do czasu bo wytrawne nie przejdzie mi przez gardło, a przecież tu chodzi też o przyjemność

Nieee, tu chodzi o laktację i trawienie Musi być wytrawne i nie byle jakie!

Napisane przez kaczuszka69

ale wam zazdroszczę tych wyjazdów, my dopiero w podróż poślubną gdzieś pojdziemy w przyszłym roku i na dwa tygodnie przy dobrych wiatrach, jak się moja mama zgodzi na to, żeby tyle mała u moich rodziców została, bo marzy mi się właśnie Egipt... eh.

Nasz jedzie z nami W sumie to też będzie "poślubna", bo pierwsza po ślubie

Napisane przez kasiam187

a co z Brazylia? zrezygnowaliście?
ja robie tak samo, psiak idzie z nami kawałek a potme do domu, niestety nie wyrabiam inaczej. tym bardziej ze mamy duzego psa.

Do Brazylii mąż jedzie sam teraz w grudniu, a potem razem we wrześniu na 3 miesiące lecimy.

[marta1986222]

zaraz mi ręka odpadnie,niunia zasnęła ciekawe na jak długo

[I_K]

ja tez nie śpię z małym, śpi w kołysce koło mnie i tylko podnoszę głowę żeby sprawdzić co u niego nigdy nie usypiam go przy cycku, zasypia sam w kołysce...
u mnie jak na razię książka "język niemowląt" sprawdza się super
jak bym nie miała kołyski to nie wyobrażam sobie do niego wstawać... rozumiem mamusie śpiące z maluchami

[Lewek]

Napisane przez afternoon

Filip

Jaki cudny przystojniak

Napisane przez gda

U nas to samo! I też szczepienie mieliśmy wczoraj! Teraz zasnął mi w końcu na rękach owinięty w kocyk, ale kupę strzelił i obawiam się, że przeciekła... I teraz dylemat - budzić biedaka czy chwilę przetrzymać

Też mam często taki dylemat, i czasami się poddaję i nie przewijam

Napisane przez kaczuszka69

ja o tym cały czas marzyłam, aż pewnego dnia mała przespała od 22 do 4 i byłam w szoku na szczęście tak jej zostało

To marzenia się spełniają!

Napisane przez kraven

U nas na razie dobrze chociaz znieczulenie przestalo dzialac i jest lekko powiedziawszy boleśnie. Mam jeszcze leżeć do rana i wtedy wstane. Kiedy Was uruchamiali po cc? I czy bralyscie cos przeciw bolowego w późniejszych dobach?

Ja leżałam 15h, i w zasadzie nie potrzebowałam nic przeciwbólowego, ale wzięłam drugiej nocy coś w kroplówce, tak dla spokojnego snu. W domu raz ketonal, bo jak się przewracałam to trochę brzuch mnie bolał, ale ból był zdecydowanie mniejszy niż się spodziewałam.

Napisane przez gda

Jaki woreczek?

U nad dziś od rana płacze i problem z gazami i kupką. Widzę, że się spina, ale nic nie leci... Teraz jakimś cudem go dostawiłam do piersi! Bo wyrywa się i ryczy jak próbowałam.

Czy też macie czasem takie straszne myśli? Ja przeokropnie kocham mojego synka, można powiedzieć że zwariowałam z miłości, ALE jak kolejną godzinę krzyczy i WYRYWA mi się z rąk, pręży, to w pewnym momencie mam już taki w☠☠☠☠, że mam ochotę go puścić Na szczęście tylko siedząc na łóżku

Oj, jak bliski mi jest ten stan.. Głównie wieczorem, jak ten mimo żę już wykąpany i wydaje się być najedzony - nie chce spać i marudzi, niby chce do cyca po czym się wyrywa i tak w kółko.. Wczoraj tak sobie z mamą pogrywał ponad 3h

Napisane przez lidka0308

oj tak też to mam i czasem nawet nie wytrzymuję, odkładam małą płaczącą do łóżeczka i wychodzę do pokoju obok wziąć kilka głębszych oddechów, jak się opanuję to wracam i biorę ją z powrotem i wtedy szybciej udaje mi się ją uspokoić, bo ona na bank czuje te moje nerwy i drze się od tego jeszcze bardziej
myślę, że jest to normalne i robi się nam z bezsilności, no bo jak ona jest najedzona, przewinięta i płacze nie na ból brzucha bo ten płacz od razu można rozpoznać to ja nie wiem czego ona chce i mnie to wnerwia, że się wydziera bez potrzeby w moim mniemaniu - ona na pewno ma jakąś potrzebę, ale nie wiem jaką

Ja wkur... oddaję tatusiowi, on na szczęście akurat w tym momencie wykazuje się większą cierpliwością a ja mam chwilę oddechu.

Napisane przez Katee27

a to moje małe dziecieprzez to pieluszkowanie gorzej mu robic kupe

Boski

[Asiuulka89]

Gda a gdzie dokładnie lecicie na te karaiby?

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Gda a gdzie dokładnie lecicie na te karaiby?

Na Dominikane, do Cabarete.

[weronika_91]

Napisane przez lidka0308

gda wielkie dzięki
zacznę dziś jak odbiorę tormentalum z apteki
niech pomoże
ale najpierw niech mała kupę zrobi
od wczoraj nic
u niej to nie jest normalne
zazwyczaj co pielucha to kupa

U nas dziś też bez kupy . Kurdę już nie wiem jak małemu pomóc tak mi go żal jak się biedny męczy

[LadyBeatta]

a Miki od poczatku spi w w swoim lozeczku czasem tylko nad ranem dosypia u nas z godzinke czy dwie ale usypia na reku albo przy butli, rzadko sam.

[weronika_91]

Napisane przez Agnus21

Cóż są bardzo rozciągliwe, ale... okropnie się zmechaciły już na drugi dzień. Nosi się je przyjemnie, ale wyglądają źle.

to dobrze że mówisz kochana bo chciałam je też zamówić

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry

Fabianek dzisiaj skończył 3 tygodnie!!
Tak ten czas leci...masakra jak szybko

a no leci, leci dla Fabianka

Napisane przez elena_100

Odstawiasz czy nie masz pokarmu?

To drugie niestety

[sandra23s]

hej Laski


bylam z małą u ortopedy na usg kintrolnym tego bioderka.jest juz troszke lepiej ale dalej musi nosic tą szynęza 4 tyg.znow do kontroli.
a juz myslalam,ze bedzie koniec

polatalam po sklepach bo chcialam sobie kurtke kupic,ale nie mogam sie zdecydowac.czekam na meza az wroci z pracy to mi pomoze wybrac

powiedzcie mi która moze byc cieplejsza: grubsza ale ze ssztucznym wypełnieniem czy troche ciensza ale z piórami w srodku???
bo w sumie sie nie znam a chce,zeby mi bylo cieplutko bo ja zmarzluch okropny

jest prawie 15 a ja dopiero sniadanie zjadlam.....m i sie należą

[Iwoncia81]

Napisane przez kasiam187

iwoncia nie powinnas dawac K

Kurcze ale wit D3 też w bebilonie jest
Ja już zdurniałam co mam mu podawać

[Dearlie]

tamlin111 , gda, kasiam, aga_ton, aaliyah : Bardzo dziękuję Wam za słowa wsparcia. Bardzo ich potrzebowałam, bo ja ogarnięta tą bezsilnością, widzę wszystko w ciemnych barwach. Chyba czas, żebym przestała zadręczać się tą kwestią karmienia, bo wykończę się, a napewno nie odbija się to też dobrze na moim maluszku.

Ja tylko obawiam się, że popełniłam błąd zmieniając mleko, bo od tego czasu Antek jest taki niespokojny. Wczoraj już cieszyłam się tą kupką, łudziłam się, że wszystko się unormuje, a tu od wczoraj nic nie było. Nie ma co się dziwić, że Niuniek marudzi i płacze, bo pewnie go to bardzo męczy. Teraz śpi od 1,5h... mam wielką nadzieję, że jak się obudzi to w końcu coś znajdę w pieluszce. Biedactwo moje kochane.

[Sojka1990]

Moja mała iskierka i nasze wypciny

[kasiam187]

Napisane przez Iwoncia81

Kurcze ale wit D3 też w bebilonie jest
Ja już zdurniałam co mam mu podawać

tak jest, zerknij na opakowanie wiesz chodzi o to zeby nie przedawkować.

Napisane przez Dearlie

tamlin111 , gda, kasiam, aga_ton, aaliyah : Bardzo dziękuję Wam za słowa wsparcia. Bardzo ich potrzebowałam, bo ja ogarnięta tą bezsilnością, widzę wszystko w ciemnych barwach. Chyba czas, żebym przestała zadręczać się tą kwestią karmienia, bo wykończę się, a napewno nie odbija się to też dobrze na moim maluszku.

Ja tylko obawiam się, że popełniłam błąd zmieniając mleko, bo od tego czasu Antek jest taki niespokojny. Wczoraj już cieszyłam się tą kupką, łudziłam się, że wszystko się unormuje, a tu od wczoraj nic nie było. Nie ma co się dziwić, że Niuniek marudzi i płacze, bo pewnie go to bardzo męczy. Teraz śpi od 1,5h... mam wielką nadzieję, że jak się obudzi to w końcu coś znajdę w pieluszce. Biedactwo moje kochane.

biedny Antos. mozliwe ze to przez ten NAn i jego duza zawartosc zelaza.

[marta1986222]

Napisane przez Iwoncia81

Kurcze ale wit D3 też w bebilonie jest
Ja już zdurniałam co mam mu podawać

Mi pediatra mówiła ze tylko witaminę D3 nawet jak tylko się dokarmia to k się nie podaje.

Napisane przez Sojka1990

Moja mała iskierka i nasze wypciny

Cudo,cudeńko

[Lewek]

Napisane przez maggie123

dla porównania zdjęcia z konikiem
fot.1 Zuzia ma 12 tygodni
fot. 2 Zuzia miała 2 tygodnie

Maggie duża niunia A powiedz jak się sprawdza ten konik? Ja dziś właśnie go dostałam, ale nie widzę aby jakoś specjalnie zrobił wrażenie na małym..

Cześć tak w ogóle
Dearlie a to nie jest tak że na mm dzieci robią kupki raz na dzień albo i rzadziej? Coś mi się tak obiło o uszy..

Wyobraźcie sobie jak się wkurzyłam wczoraj jak wychodziłam z małym na spacer - ktoś nam pociął wózek! Stoi on pod naszymi drzwiami na klatce, na 3 - ostatnim piętrze, zdawało mi się, że sami spokojni ludzie tu mieszkają, nawet miałam pomysł aby go zostawiać całkiem na dole żeby nie taszczyć go w dół i w górę.. Dwie dziury na wylot na budce i przerżnięte okrycie na gondolę z dziurą długości 15 cm - wszystko jak nożem. No wyobrażacie sobie?? Zrobiliśmy już wywiad u najbliższych sąsiadów, ale nikt nic nie wie. Tu się prawie nikt nie kręci! Aż strach normalnie.. A taki był ładny.. Mam w planie zamontować kamerkę, a jak się ktoś znów pojawi to TŻ mu

[gda]

Napisane przez sandra23s

polatalam po sklepach bo chcialam sobie kurtke kupic,ale nie mogam sie zdecydowac.czekam na meza az wroci z pracy to mi pomoze wybrac

powiedzcie mi która moze byc cieplejsza: grubsza ale ze ssztucznym wypełnieniem czy troche ciensza ale z piórami w srodku???
bo w sumie sie nie znam a chce,zeby mi bylo cieplutko bo ja zmarzluch okropny

jest prawie 15 a ja dopiero sniadanie zjadlam.....m i sie należą

Wydaje mi się, że lepsza będzie cieńsza, ale z naturalnym pierzem.

[Lewek]

Napisane przez Sojka1990

Moja mała iskierka i nasze wypciny

Śliczna

[gda]

Napisane przez Lewek

Maggie duża niunia A powiedz jak się sprawdza ten konik? Ja dziś właśnie go dostałam, ale nie widzę aby jakoś specjalnie zrobił wrażenie na małym..

Cześć tak w ogóle
Dearlie a to nie jest tak że na mm dzieci robią kupki raz na dzień albo i rzadziej? Coś mi się tak obiło o uszy..

Wyobraźcie sobie jak się wkurzyłam wczoraj jak wychodziłam z małym na spacer - ktoś nam pociął wózek! Stoi on pod naszymi drzwiami na klatce, na 3 - ostatnim piętrze, zdawało mi się, że sami spokojni ludzie tu mieszkają, nawet miałam pomysł aby go zostawiać całkiem na dole żeby nie taszczyć go w dół i w górę.. Dwie dziury na wylot na budce i przerżnięte okrycie na gondolę z dziurą długości 15 cm - wszystko jak nożem. No wyobrażacie sobie?? Zrobiliśmy już wywiad u najbliższych sąsiadów, ale nikt nic nie wie. Tu się prawie nikt nie kręci! Aż strach normalnie.. A taki był ładny.. Mam w planie zamontować kamerkę, a jak się ktoś znów pojawi to TŻ mu

Co za ludzie nienormalni! No komu przeszkadza kurczę wózek!!! Ale bym się wściekła!

[Nisia4]

Napisane przez Sojka1990

Moja mała iskierka i nasze wypciny

Ostatnie jest niesamowite

Napisane przez Lewek

Wyobraźcie sobie jak się wkurzyłam wczoraj jak wychodziłam z małym na spacer - ktoś nam pociął wózek! Stoi on pod naszymi drzwiami na klatce, na 3 - ostatnim piętrze, zdawało mi się, że sami spokojni ludzie tu mieszkają, nawet miałam pomysł aby go zostawiać całkiem na dole żeby nie taszczyć go w dół i w górę.. Dwie dziury na wylot na budce i przerżnięte okrycie na gondolę z dziurą długości 15 cm - wszystko jak nożem. No wyobrażacie sobie?? Zrobiliśmy już wywiad u najbliższych sąsiadów, ale nikt nic nie wie. Tu się prawie nikt nie kręci! Aż strach normalnie.. A taki był ładny.. Mam w planie zamontować kamerkę, a jak się ktoś znów pojawi to TŻ mu

Aż trudno uwierzyć, że ktoś może być takim debilem, żeby dziecięcy wózek zniszczyć. Nie zdziwiłabym się jakby ukradli, ale zniszczyć?! Masakra...

Ja chyba zamówię te zaproszenia na chrzest http://allegro.pl/fever-forever-zapr...774320976.html

Tymczasem uciekam bo Maja od czasu jak wróciłyśmy ze spaceru to śpi więc ogarnę mieszkanie.

[Sojka1990]

Levek co za cholerne patafiany u nas wózek stoi na klatce przy drzwaich wyjsciowych choc mieszkmy na ostatnim piętrze i nawet kocyk w nim zostawiam bo nie pomyslalabym nawet ze ktos cos moze zrobic.

[gda]

Znalazłam fajny tekst o usypianiu i śnie dziecka.

http://www.wydawnictwopzwl.pl/download/217240100.pdf

[Sojka1990]

Nsia jakie ma córa oczyska zabójcze!